Sygn. akt III Ca 776/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 września 2015 roku w sprawie z powództwa A. Ż. przeciwko J. G., K. G. Serwis- (...) Sp. j. z siedzibą w K. o zwolnienie zajętych ruchomości spod egzekucji, Sąd Rejonowy w Kutnie zwolnił od zajęcia dokonanego w dniu 25 maja 2015 r., w toku egzekucji prowadzonej z wniosku J. G., K. G. Serwis- (...) Sp. j. z siedzibą w K. przeciwko Ł. Ż. przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Łowiczu M. A. ruchomość w postaci lodówko – zamrażarki dwudrzwiowej Samsung (...), oddalają powództwo w pozostałym zakresie. Ponadto zasądził od A. Ż. na rzecz J. G., K. G. Serwis- (...) Sp. j. z siedzibą w K. kwotę 2.417 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w części, to jest w zakresie pkt. 2 i 3. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  nieważność postępowania z uwagi na pozbawienie strony powodowej możliwość obrony swoich praw, tj. art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez nieodroczenie rozprawy i bezpodstawne pominięcie części dowodów,

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. 227 i 233 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadków i dowodu z przesłuchania stron,

3.  naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 274 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i zaniechanie wzywania świadków,

4.  naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 207 § 4 k.p.c. poprzez zaniechanie zobowiązania strony powodowej do ustosunkowania się do zarzutów i twierdzeń zawartych w odpowiedzi na pozew, nieudzielenie powodowi terminu do wniesienia ewentualnych dalszych wniosków dowodowych;

5.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcie błędnych wniosków poprzez przyjęcie, że strona powodowa nie udowodniła, iż przysługuje jej prawo własności rzeczy ruchomych wymienionych w protokole zajęcia z dnia 21 maja 2015 r. w pkt 1,2,4 i 5 w sprawie KM 265/15;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 61 k.c. poprzez błędną interpretację Umowy z dnia 24 lipca 2002 r. i przyjęcie, że powyższy dowód nie potwierdza faktu przeniesienia własności silosów na rzecz powódki.

W oparciu o wskazane zarzuty powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w pkt 2 i 3 oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kutnie, względnie o zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. Jednocześnie wskazała, że podtrzymuje wnioski dowodowe o przesłuchanie świadków oraz dowód z przesłuchania stron, wnosząc dodatkowo o: dopuszczenie dowodu z dokumentów w postaci: wyceny nieruchomości położonej w H. gm. Strzelce woj. P. oraz aktu zgonu H. Z., postanowienia o stwierdzenie praw do spadku, wnosząc o załączenie akt sprawy Sądu Rejonowego w Kutnie I Ns 195/06, protokołu spisu inwentarza spadku po H. Ż. – na okoliczność tego, że własność silosa (...) i silosów stalowe (opisane w pkt. 4 i 5 protokołu zajęcia z dnia 21 maja 2015) została przeniesiona na powódkę A. Ż. przed śmiercią H. Ż.; a także dopuszczenie dowodu z oględzin silosów w miejscowości H. (...) na okoliczność ustalenia tożsamości w/w przedmiotów ujętymi w protokole zajęcie z dnia 21 maja 2015 r. w sprawie KM 265/15 z rzeczami ruchomymi będącymi przedmiotem wyceny z 1993 r. i umowy nr (...) w pkt 1-6, dopuszczenie dowodu z informacji producenta, wnosząc przy tym o zwrócenie się do producenta (...) spółka z o.o., ul. (...), A. z zapytaniem jakie oznaczenia produktów kryją się pod numerami artykułu w pkt 16 Umowy (...), czy podnośnik podłogowy o którym mowa w umowie był oznaczony jako T400 w celu ustalenia tożsamości przedmiotu objętego umową (...) przedmiotem zajęcia komornika z dnia 21 maja 2015 r. w pkt 5. Powódka podniosła przy tym, że dokument w postaci wyceny z 1993 r. został przypadkowo odnaleziony przez matkę powódki po pożarze z dnia 13 października 2015 r. w miejscowości H. (...), strona powodowa dotychczas nie wiedziała o jego istnieniu, stąd możliwość powołania go jako dowodu pojawiła się dopiero po dniu 13 października 2015 r.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego przed Sadem II instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Przede wszystkim wskazać należy, że Sąd pierwszej instancji z poszanowaniem reguł oceny dowodów wskazanych w art. 233 § 1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co pozwoliło Sądowi Okręgowemu przyjąć go za własny.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że brak jest podstaw, aby podzielić główny zarzut strony apelującej, jakoby zaskarżone orzeczenie zostało wydane w postępowaniu dotkniętym nieważnością ze względu na naruszenie art. 379 pkt 5 k.p.c. Strona apelująca zarzucała, że została pozbawiona możliwości obrony swoich praw. Uzasadniając ten zarzut podnosiła, że Sąd I instancji pomijając zawnioskowane przez powódkę wnioski dowodowe oraz nie odraczając rozprawy pozbawił powódkę możliwości obrony swoich praw, co skutkuje w ocenie apelującej nieważnością postępowania.

Zarzut te nie jest trafny. Po pierwsze, pozbawienie strony możności obrony swych praw, nie dotyczy sytuacji w której sąd pomija środki dowodowe zgłaszane przez stronę, uznając, że materiał zebrany jest wystarczający do rozstrzygnięcia sprawy. Innymi słowy ocena w tym zakresie odnosi się do stosowania przepisów o postępowaniu dowodowym i nie składa się na podstawę (przesłankę) nieważności postępowania z art. 379 pkt 5 k.p.c. Nieuwzględnienie przez sąd rozpoznawczy wniosków dowodowych strony nie stanowi pozbawienia możności obrony jej praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. i nie może uzasadniać zarzutu nieważności postępowania. W przepisie tym chodzi jedynie o takie sytuacje, w których na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, strona nie mogła brać i faktycznie nie brała udziału w całym postępowaniu lub jego istotnej części, nie zaś o, nawet bezpodstawne, nieuwzględnianie wniosków dowodowych strony (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2014 r., II PK 256/12). Pozbawienie możności obrony swych praw przez stronę polega na tym, że strona na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie mogły być usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem w danej instancji wyroku. Chodzi tu tylko o takie wypadki, gdy strona rzeczywiście pozbawiona była możności obrony i wskutek tego nie działała w postępowaniu, a nie gdy mimo naruszenia przepisów procesowych strona podjęła czynności w procesie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 czerwca 2014 r., III AUa 1076/14). Podsumowując - naruszeniem prawa do obrony są takie uchybienia procesowe popełnione przez sąd, które w praktyce uniemożliwiają stronie podjęcie stosownej obrony (tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 23 lipca 2014 r., I ACa 211/14). Taka zaś sytuacja w realiach niniejszej sprawy nie miała miejsca. Strona powodowa na żadnym etapie nie została bowiem pozbawiona możliwości obrony swoich praw, zwłaszcza, że w toku całego postępowania reprezentowana była przez fachowego pełnomocnika, który miał możliwość ustosunkowania się do twierdzeń strony przeciwnej, w tym odniesienia się do odpowiedzi na pozew. Oceny tej nie zmienia okoliczność podnoszona przez stronę apelującą, iż odpis odpowiedzi na pozew został wręczony pełnomocnikowi powódki na ostatnim terminie rozprawy. Pełnomocnik miał bowiem możliwość złożenia stosownego wniosku
o odroczenie terminu rozprawy, czy też zażądania przerwy celem szczegółowego zapoznania się z jej treścią i przygotowania do obrony. Z prawa tego jednak nie skorzystał, co nie może uzasadniać zarzutu nieważności postępowania, jak również naruszenia art. 207 § 4 k.p.c. Podnoszona przez apelującą okoliczność, iż sama powódka nie miała możliwości zapoznania się z treścią odpowiedzi na pozew przed zamknięciem przewodu sądowego i wydaniem wyroku w sprawie nie mogła odnieść zamierzonego skutku, albowiem powódka w sposób prawidłowy wezwana na termin rozprawy z własnej woli nie stawiła się na wyznaczonym terminie, pozbawiając się tym samym możliwości osobistego ustosunkowania się do twierdzeń strony przeciwnej i składania wniosków. Jak wynika przy tym z treści art. 217 § 1 k.p.c. strona może, aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej, jednak nie można jej do tego zmusić. Argumentacja powódki sprowadzająca się do wykazania, iż jej nieobecność na terminie rozprawy była wynikiem zapewnień pełnomocnika o odroczeniu nie ma wpływu na prawidłowy przebieg postępowania i nie stanowi uchybienia Sądu. Wskazać także należy, że nieodroczenie rozprawy na podstawie art. 214 § § 1 k.p.c. nawet jeżeli stanowiło uchybienie procesowe sądu, nie musi powodować nieważności postępowania, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawy, że strona już zajęła stanowisko co do wszystkich kwestii prawnomaterialnych
w postępowaniu, zgłosiła wszystkie istotne dowody dla poparcia swoich tez, ustosunkowała się do twierdzeń strony przeciwnej (por. postanowienie SN z dnia 10 kwietnia 2014 roku, sygn.. akt IV CSK 463/13). Wskazać również należy, że strona reprezentowana przez fachowego pełnomocnika miała także możliwość złożenia wniosku o otwarcie na nowo rozprawy (art. 225 k.p.c.). Sąd może bowiem uwzględnić wnioski stron w tym zakresie, jeżeli jest to konieczne do zabezpieczenia ich praw (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 29 czerwca 2016 roku, III AUa 548/16, Lex numer 2084122). Wobec tego wywody apelacji, dotyczące uniemożliwienia stronie ustosunkowania się do twierdzeń strony przeciwnej, należy uznać za próbę stworzenia wrażenia, jakoby strona pozwana została pozbawiona możliwości obrony i zachodzi nieważność postępowania, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. O pozbawieniu możliwości obrony swoich praw można mówić wówczas, gdy strona została pozbawiona uprawnień procesowych wskutek wadliwego postępowania Sądu, a nie wtedy, gdy na skutek własnego działania z uprawnień tych nie skorzystała (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2009 r. w sprawie IICSK 156/09 LEX nr 603162; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2009 r. w sprawie III UK 16/09 LEX nr 518055).

Nieuzasadniony był także zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcie błędnych wniosków, że strona powodowa nie udowodniła, iż przysługuje jej prawo własności rzeczy ruchomych wymienionych w protokole zajęcia z dnia 21 maja 20l5 roku w pkt. 1, 2, 4 i 5
w sprawie KM 265/15. Wskazać bowiem należy, że apelująca zarzuca sprzeczność poczynionych ustaleń i wyprowadzonych przez Sąd I Instancji wniosków ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Niemniej jednak sprzeczności tej nie wykazuje. Uchybienia w powyższym zakresie strona apelująca upatruje bowiem w nieuzasadnionym pominięciu dowodów z zeznań świadków oraz powódki, które w ocenie apelującej pozwoliłyby na poczynienie szczegółowych ustaleń, co do majątku powódki i jego składników, a w szczególności ustalenie, że przedmiotowe ruchomości wymienione
w protokole zajęcia w pkt. 1-5 stanowią własność powódki. Tymczasem zarzutu sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego nie można doszukiwać się przez pryzmat dowodów pominiętych przez Sąd, skoro nie stanowiły one podstawy ustaleń faktycznych w sprawie. Zaniechanie przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez stronę powodową mogło być zatem jedynie rozpoznane jedynie w oparciu o art. 217 §2 k.c., ewentualnie art. 227 k.p.c., zaś podniesiony w niniejszej apelacji zarzut dotyczący naruszenia art. 227 i 233 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadków i dowodu z przesłuchania stron okazał się chybiony. Przede wszystkim wskazać należy, że zarzuty te były ze sobą sprzeczne. Jednocześnie w wypadku bezzasadnego nieuwzględnienia wniosków dowodowych strony, zawnioskowanych dla wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, możliwe jest uchybienie art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Sąd nie może przy tym zaś jednocześnie naruszyć przepisów art. 227 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. Przedmiotem swobodnej oceny Sądu może być bowiem jedynie dowód nie pominięty. Odnosząc się do argumentacji wskazanego zarzutu wskazać należy, iż nie była ona zasadna. Sąd I instancji słusznie uznał, że dowód z przesłuchania stron i świadków należało pominąć, zaś w stosunku do dowodu z przesłuchania powódki nastąpiło to zgodnie z zastrzeżonym rygorem, zakreślonym w zarządzeniu z dnia 6 lipca 2015 roku, odebranym przez powódkę w dniu 14 sierpnia 2015 roku (zarządzenie - k. 23, elektroniczne potwierdzenie odbioru - k. 40). Jak wynika również z akt sprawy zarówno powódka, jak i świadkowie nie stawili się na wyznaczony termin rozprawy, zaś obecny na terminie rozprawy pełnomocnik powódki, mimo niestawiennictwa osób wezwanych oświadczył, że nie składa wniosków dowodowych. O ile z protokołu rozprawy wynika, iż złożył oświadczenie, iż popiera powództwo, to nie wskazał przy tym, w szczególności w zaistniałej sytuacji procesowej, w której zarówno świadkowie, jak i powódka nie stawili się na wyznaczonym terminie rozprawy, że podtrzymuje wnioski dowodowe zawarte w pozwie. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy trafnie ocenił, że strona powodowa ograniczyła swoją inicjatywę dowodową do zgłoszonych dowodów z dokumentów, słusznie uznając, że w tej sytuacji karanie zawezwanych osób grzywną, względnie przymusowe ich doprowadzenie na termin rozprawy wobec braku inicjatywy strony powodowej byłoby bezpodstawne, co czyni kolejny zarzut naruszenia art. 274 k.p.c. bezzasadnym. Zważyć również należy, że z twierdzeń apelantki wynika, że nieobecność świadka Ł. Ż. spowodowana była zwolnieniem lekarskim od 31 sierpnia 2015 roku do dnia 28 września 2015 roku, co uniemożliwiło jego stawiennictwo na rozprawie. Ponadto podała, że pełnomocnik dysponował opinią lekarską A. P., sporządzoną na potrzeby innego postępowania, z której wynika, iż z uwagi na nadciśnienie tętnicze, oporne na zastosowanie leczenia, bole i zawroty głowy oraz towarzyszące temu zaburzenia wzroku świadek ten przez czas nie krótszy niż 3-4 miesiące nie jest w stanie bezpiecznie dla swojego zdrowia i życia uczestniczyć w czynnościach procesowych. Okoliczności wskazane w tym zakresie tym bardziej zatem czynią podniesiony zarzut naruszenia art. 274 k.p.c. za bezzasadny, albowiem zastosowanie w stosunku do świadka środków wskazanych w tym przepisie byłoby niecelowe. Zważyć przy tym należy, że pełnomocnik strony powodowej obecny na terminie rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku nie podnosił wskazanych okoliczności, wnosząc o odroczenia rozprawy celem załączenia wskazanych dowodów i przesłuchania świadka na kolejnym terminie rozprawy. Obecne prezentowane stanowisko i przedłożone na jego poparcie dowody należało uznać za spóźnione (art. 381 k.p.c.). W kwestii zaś ustaleń dotyczących adresów świadków wskazać należy, że sama powódka w treści pozwu jako adres do doręczeń świadka A.Ż.Z. wskazała H. 8, czyli adres zbieżny z adresem powódki. Ewentualne zaś wątpliwości dotyczące adresu świadka Ł. Ż. wobec powyższych ustaleń nie mają znaczenia.

Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne znajdują pełne oparcie w przeprowadzonych dowodach w postaci załączonych dokumentów, których wiarygodność, jak i sposób pozyskania nie były przez strony kwestionowane, stanowiąc pełnowartościowy materiał dowodowy. Sąd Okręgowy nie stwierdza w tym zakresie żadnych uchybień, co pozwoliło Sądowi Okręgowemu na przyjęcie ustaleń Sądu Rejonowego za własne.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie, w jakim wskazał,
że zasadność powództwa została wykazana jedynie w odniesieniu do lodówkozamrażarki.
W zakresie zaś pozostałych ruchomości, tj. spornych silosów zbożowych, jak i pianina, powódka nie wykazała, by stanowiły one jej własność. Niewątpliwie w odniesieniu do przedmiotowego pianina Z., to sam akt notarialny dotyczący zbycia gospodarstwa rolnego nie stanowi wystarczającej podstawy do przyjęcia, że powódka jest jego właścicielem. Jak słusznie bowiem wskazał Sąd Rejonowy, pianino nie jest bowiem elementem gospodarstwa rolnego, wobec czego sama umowa przeniesienia własności gospodarstwa nie dowodzi, że pianino było jednym z elementów wyposażenia domu. Jak trafnie dostrzegł Sąd meritii umowa z dnia 3 października 1996 roku w ogóle nie opisuje wyposażenia domu, ani nie wskazuje na przeniesienie własności domu wraz z wyposażeniem. W zakresie zaś wskazywanych silosów zbożowych Sąd trafnie podzielił argumentację strony pozwanej, iż dokument określony jako umowa kupna sprzedaży wskazuje na 1 silos (...) i 5 silosów (...) 20WR, zaś protokół zajęcia na 6 sztuk silosów przerdzewiałych (bez wskazania typu) i silos typu (...). Nadto faktura wystawiona w ciężar H. Ż. wskazuje na 5 silosów (...) 20. W tym stanie rzeczy niewątpliwie istniała wyraźna rozbieżność pomiędzy opisem ruchomości w protokole zajęcia i w złożonych przez powódkę dokumentach, które dostrzega również strona apelująca, niezasadnie jednak wskazując, iż nie zostały one usunięte na skutek nieprawidłowo prowadzonego postępowania dowodowego tj. wydanie rozstrzygnięcia z pominięciem zawnioskowanych dowodów. Zważyć przy tym należy, że treść protokołu nie była przez powódkę kwestionowana. W żadnym zaś ze złożonych przez powódkę dokumentów nie ma mowy o silosie (...) z przenośnikiem podłogowym T400. Podkreślenia jeszcze raz wymaga, że pomimo wytknięcia tych nieścisłości w odpowiedzi na pozew powódka reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie pokusiła się o ich wyjaśnienie, zarówno w toku postępowania przed Sądem I instancji, jak również w postępowaniu apelacyjnym. Przedłożone zaś na etapie postępowania apelacyjnego dowody w postaci wyceny nieruchomości oraz wnioski dowodowe w ocenie Sądu Okręgowego nie podlegały uwzględnieniu, wobec tego, iż niektóre z nich nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.), a zarazem były one spóźnione (art. 381 k.p.c.).Strona apelująca w żaden sposób nie wykazała, by potrzeba powołania wskazanych dowodów powstała później. Oceny tej nie zmienia podnoszona przez apelującą okoliczność rzekomo przypadkowego odnalezienia dowodu w postaci wyceny nieruchomości odnalezionego przez matkę powódki po pożarze w dniu 13 października 2015 roku, a zatem po wydaniu wyroku i zatem strona powodowa nie widziała o jego istnieniu. Pożar ten jak wynika z potwierdzenia przekazania terenu, obiektu lub mienia objętego działaniem ratowniczym wystawionego przez Komendę Powiatową Straży Pożarnej w K. miał miejsce w pomieszczeniu kotłowni i nie rozprzestrzeniał się na pozostałą część domu. W tym stanie rzeczy trudno uznać, by tak ważny dokument jak wycena nieruchomości był przechowywany w takim pomieszczeniu.
Z oczywistych względów fakt zapoznania się z uzasadnieniem niekorzystnego dla pozwanej orzeczenia nie może stanowić usprawiedliwienia dla spóźnionego przedstawienia dowodów. Obowiązkiem bowiem powódki było przedstawienie wszelkich dostępnych jej dowodów już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego.

Zarzut naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 61 k.c. nie był zasadny. O ile zgodzić się należało ze stroną apelującą, iż umowa sprzedaży może być zawarta w formie ustnej, jednakże aby można było stwierdzić, czy taka umowa jest zawarta musi zawierać elementy dla niej istotne. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2002 roku wyrażonym w sprawie o sygn. akt II CKN 726/00 cena stanowi element przedmiotowo istotny (cechę konstytutywną) umowy sprzedaży. Jeżeli w umowie sprzedaży występuje brak określenia ceny, to czynność prawna jest nieważna. Sprzeczność z prawem zawartego w umowie sprzedaży postanowienia o cenie powoduje, że cała umowa z powodu sprzeczności z prawem jest nieważna. Sąd słusznie zatem zważył, że przedmiotowa umowa określona jako umowa kupna sprzedaży nie zawiera elementów koniecznych takiej umowy, a więc nie wskazuje na obowiązek przeniesienia własności opisanych w nim przedmiotów, obowiązek i wydania ich, a także na cenę i obowiązek ich uiszczenia. Mimo więc nominalnego określenia dokumentu jako umowy, zasady wykładni oświadczeń woli pozwalają na uznanie go jedynie za oświadczenie H. Z., pod którym podpisała się również powódka, zgodnie z którym jest on właścicielem opisanych w dokumencie ruchomości. Ponadto jak już wcześniej wskazano dokument ten wskazuje na inne typy i ilości silosów niż odnotowano to w protokole zajęcia. Dokument określony umowa kupna sprzedaży wskazuje na 1 silos (...) i 5 silosów (...) 20WR, zaś protokół zajęcia na 6 sztuk silosów przerdzewiałych i silos typu (...).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądzono od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego obejmujące wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w postępowaniu apelacyjnym, ustalone na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. 2013.490 j.t.)
w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804).