Sygn. akt: I C 1581/15

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Maciej Naworski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Irena Serafin

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2016 r. w Toruniu

sprawy z powództwa (...)Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W.

przeciwko J. K.

o zapłatę

oddala powództwo

Sygn. akt IC 1581/15

UZASADNIENIE

(...)Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. żądał od J. K. 33.986,74zł. Pozwana nie spłaciła bowiem kredytu, który zaciągnęła w G. Banku 7 maja 2009r. a powód nabył wierzytelność przeciwko niej. Powinna zaś uiścić 16.648,13zł należności głównej, (...),01 tytułem odsetek za korzystanie z kapitału, 7.020,40zł tytułem odsetek karnych obliczonych przez pierwszego wierzyciela od dnia „powstania zalęgłości: do 26 lutego 2015r. i 1.089,20zł tytułem odsetek karnych za okres od 26 lutego 2015r. do dnia 14 września 2015r. ( k. 4 i 84 ).

W toku procesu powód cofnął pozew co do kwoty 126,13 ( k. 30v ) i 49,87zł ( k. 84v ) i rozszerzył żądanie odsetek od kapitału ( k. 84 ).

Pozwany nie wdał się w spór wobec czego Sąd orzekał wyrokiem zaocznym.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

1. Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań należy podkreślić, że po pierwsze de lege lata proces cywilny jest kontradyktoryjny a ciężar dowodu w sprawie o świadczenie z umowy spoczywa na powodzie ( ei incumbit probatio qui dicit ).

Kontradyktoryjność jako zasada współczesnego procesu cywilnego zastąpiła zasadę inkwizycyjności charakterystyczną dla postępowania socjalistycznego ( zob. art. 3 § 2 k.p.c. uchylony ustawą z dnia 1 marca 1996r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego, rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej – Prawo upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowym, Kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. Nr 43 poz. 189 ). W rezultacie działanie Sądu ex officio, w tym w szczególności dopuszczanie z urzędu dowodów jest, co do zasady, wykluczone. Prowadzi bowiem do wspierania jednej strony przeciwko drugiej czego nie daje się zaaprobować na gruncie obowiązującego prawa. Wprawdzie art. 232 zd. 2 k.p.c. przewiduje przeprowadzenie dowodu niezawnioskowanego przez strony, jednak zgodnie z communis opinio jest to możliwe jedynie w wyjątkowych przypadkach, w których może dojść do naruszenia praw osób małoletnich albo nieporadnych z uwagi na wiek i ciężkie choroby. Taki przypadek nie zachodził jednak w procesie. Rola sądu musiała więc ograniczyć się do oceny dowodów przedstawionych przez strony.

Po drugie, współczesny proces charakteryzuje daleko posunięty formalizm, czego wyrazem jest zwłaszcza zasada prekluzji dowodowej. W świetle art. 207 § 6 k.p.c. pominięciu podlegają bowiem dowody, których strona nie zgłosiła w pierwszym piśmie procesowym.

Po trzecie, zgodnie z art. 339 § 2 k.p.c., jeżeli pozwany nie wdaje się w spór Sąd przyjmuje za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych chyba, że budzą uzasadnione wątpliwości albo zostały powołane w celu obejścia prawa. Wątpliwość, o której mowa w powołanym unormowaniu to brak pewności, co do słuszności twierdzeń o faktach, która powstaje w świetle ich treści albo w świetle przedstawionych dowodów. Nie chodzi zatem tylko o przypadki przytoczenia przez powoda jaskrawo nieprawdziwych faktów, lecz także takich, co do których można zastanowić się nad zgodnością z rzeczywistym stanem rzeczy, przy rozsądnej ocenie problemu.

Sąd z urzędu stosuje przy tym prawo materialne. Bierze zatem pod uwagę bez konieczności podnoszenia stosownych zarzutów bezzasadność roszczenia, jeżeli wynika on z faktów, które przytacza strona powodowa. Innymi słowy, przepis art. 339 § 2 k.p.c. pozwala przyjąć za prawdziwe jedynie twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych nie uzasadniając natomiast uwzględnienia bezzasadnego powództwa.

Po czwarte, de lege lata wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego mają status dokumentu prywatnego ( art. 194 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 27 maja 2004r., tekst j. Dz. U. z 2014r., poz. 157 ze zm. i wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011r., P 1/10, Dz. U. z 2011r., Nr 152, poz. 900 ). Wymienione dokumenty są zatem dowodem na złożenie oświadczenia o oznaczonej treści przez ich autora a nie dowodem istnienia zobowiązania.

Po piąte, rozprawa podlega odroczeniu wyłącznie w przypadku nieprawidłowego zawiadomienia stron o jej terminie albo w razie nieobecności strony wynikającej z przyczyn, których nie można przezwyciężyć i wiadomych sądowi.

Po szóste wreszcie, na gruncie prawa cywilnego obowiązuje zasada nemo plus iuris transferre potest quam ipse habet.

2. Z dokumentów złożonych przez powoda wynikało, że J. K. zawarła dnia 7 maja 2009r. z G. Bankiem umowę kredytu ( k. 88 – 89 ), że strony zmieniły jej postanowienia 7 stycznia 2010r. ( k. 90 ) oraz, że w czerwcu 2010r. kredytodawca ją wypowiedział ( k. 92 ) a następnie, korzystając z uprzywilejowanej pozycji, wystawił przeciwko niej tytuł egzekucyjny ( k. 94 ).

Dokument ten miał zaś kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia, ponieważ określał wysokość zobowiązania pozwanej na 2.865zł tytułem kapitału.

W tej sytuacji twierdzenie powoda, że kapitał kredytu wynosi ponad 16.000zł nie tylko budzi wątpliwość, lecz jest oczywiście nieprawdziwe.

Ponadto wątpliwość i to daleko idącą rodzi legitymacja czynna powoda. Twierdził on bowiem, że nabył wierzytelność od banku. Załączył natomiast istotnie zafałszowane fragmenty kopii umowy, którego stroną był nie bank a osoba trzecia ( 44 – 49 ). Teza przytoczona w pozwie nie znalazła zatem potwierdzenia.

Nie było przy tym żadnych podstaw do zobowiązywania powoda do przedkładania dalszych dowodów, czy wyjaśnienia opisanej sprzeczności. Jak już podkreślano, proces jest kontradyktoryjny a nie inkwizycyjny a strony prowadzą go na swoje ryzyko.

3. W rezultacie powództwo podlegało oddaleniu.

Powód wykazał bowiem bezzasadność żądania dokumentami, które sam złożył.

Konieczne było przy tym oddalenie powództwa całości. Rażąca dysproporcja pomiędzy wysokością zobowiązania pozwanego określoną w tytule egzekucyjnym wytworzonym przez kredytodawcę i opisaną w pozwie prowadzi do wniosku, że oświadczenia powoda w ogóle są nieprawdziwe. W tej sytuacji przyznanie im waloru wiarygodności było wykluczone. Przypomnijmy, powód twierdził, ze nabył od banku roszczenie przeciwko pozwanej o zapłatę ponad 16.000zł z tytułu kapitału udzielonej jej kredytu w sytuacji, w której dług względem banku wynosił niespełna 3.000zł a powód zawarł umowę z osobą trzecią, której treść została tak zmieniona, że nie sposób się z nią zapoznać, a która miała za przedmiot obrót udziałami w spółce.

Nie było więc podstaw do przyjęcia słów powoda za prawdziwe. Przedstawione dowody, z tych samych względów, nie dawały podstawy do przyjęcia, że roszczenie jest udowodnione.

Oddaleniu podlegało także żądanie odsetek.

Trudno bowiem zgodzić się z tezą, że od kwoty niespełna 3.000zł, o których była mowa ąnarosnąć odsetki rzędu kilkunastu tysięcy złotych prze okres niespełna czterech lat.

Także odsetki opisane w bankowym tytule egzekucyjnym na kwotę 8.226,99zł muszą stanowić wynik poważnej omyłki, skoro sam bank określił dług z tytuł kapitału na kwotę niespełna 3.000zł i równocześnie żądał odsetek za korzystanie z kapitału i za opóźnienie, żądając ich przy tym od daty zawarcia pierwszej umowy, chociaż została ona zmieniona po roku obowiązywania.

Przede wszystkim jednak, skoro bezzasadne było żądania zapłaty sumy głównej, to w konsekwencji, podobnie trzeba było ocenić żądanie odsetek.

4. Wobec bezzasadności roszczenia Sąd uznał cofnięcie pozwu za niedopuszczalne ( art. 203 § 4 k.p.c. ) jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

5. Sąd nie orzekał o kosztach, ponieważ pozwany wygrał sprawę pozwany nie ponosząc żadnych kosztów procesu.