Sygnatura akt XI C 478/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 2 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XI Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Wojciech Wojnar

Protokolant: Agnieszka Peregudów

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 maja 2016 r. we W.

sprawy z powództwa E. Z.

przeciwko R. Ł.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego R. Ł. na rzecz powódki E. Z. kwotę 15.037,85 zł (piętnaście tysięcy trzydzieści siedem złotych osiemdziesiąt pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 października 2010 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.006,20 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  nakazuje ściągnąć od powódki z zasądzonego na jej rzecz w punkcie I wyroku świadczenia na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej) kwotę 303,40 zł (trzysta trzy złote czterdzieści groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej) kwotę 1213,58 zł (tysiąc dwieście trzynaście złotych pięćdziesiąt osiem) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. Z. przysługuje własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) we W. przy ul. (...).

Nad jej lokalem, w tym samym pionie, położony jest lokal nr (...), należący do R. Ł..

(bezsporne)

W mieszkaniu E. Z. były zamontowane panele o ścieralności A4, ściany pomalowane były farbami wyższej klasy (typu C. lub B.). W łazience A. J. (1) sporządził malowidło, za które wynagrodzenie zapłacili mu znajomi E. Z.

Za ponowne wymalowanie takiego malowidła A. J. (1) zażądałby wynagrodzenia w kwocie 1.000 Euro.

(dowód: - zestawienie rachunków, k. 160-163;

- rachunki, k. 360-361;

- zeznania A. J., protokół rozprawy z dnia 5 lutego 2015 r.,

- zeznania B. M., k. 236-238;

- zeznania K. Ś., k. 277-279)

W 2010 r. lokal E. Z. został zalany. Zalane zostały kuchnia, łazienka i przedpokój.
W wyniku zalania uszkodzeniu uległy sufit i posadzka z paneli w kuchni, sufit i ściana w łazience (w tym malowidło A. J. (1)), część ściany i futryna drzwi w przedpokoju.

Przeciek nastąpił z mieszkania nr (...). Charakter śladów po zalaniu i przeciekach wskazuje na dużą ilość wody, która wydostała się z instalacji wodociągowej w mieszkaniu nr (...) należącym do R. Ł. i poprzez strop oraz otwór w stropie w miejscu przejścia pionu centralnego ogrzewania przedostała się do mieszkania E. Z.. Taka ilość wody mogła wystąpić tylko w przypadku dużego poboru jakim jest wanna. W czasie, gdy nastąpiło zalanie mieszkania nr (...) w mieszkaniu nr (...) zamontowana była wanna z hydromasażem, która wymaga specjalistycznego montażu ze względu na skomplikowany system orurowania i podłączenia dysz. Przy rozszczelnieniu instalacji wodociągowej zabudowanej wanny
z hydromasażem, woda dostała się do stropu pod wanną, skąd kanałami i otworami rozeszła się po stropie tego mieszkania oraz przedostała się do mieszkania poniżej.

Przyczyną zalania lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) była awaria instalacji wodociągowej w mieszkaniu nr (...) usytuowanym nad zalanym lokalem. W tym lokalu znajdowało się źródło zalania.

(dowód: - opinia techniczna, k. 167-175;

- opinia uzupełniająca U. B., k. 289;

- pismo SM (...), k. 11;

- wyciąg z rejestru zgłoszeń, k. 12

- protokół administratora budynku, k. 48;

- zeznania J. P., k. 88-90;

- zeznania R. J., k. 90-91;

- częściowo zeznania P. C., k. 91-92;

- częściowo zeznania M. C., k. 121-122

- zeznania W. P., k. 190-192;

- częściowo zeznania P. K., k. 235-236;

- zeznania B. M., k. 236-238

- zeznania K. Ś., k. 277-279)

Pismem z dnia 12 października 2010 r. (doręczonym w dniu 13 października 2010 r.) E. Z. wezwała R. Ł. do zapłaty odszkodowania w kwocie 18.888,04 zł w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania.

(dowód: - wezwanie wraz z potwierdzeniem odbioru, k. 13-15;

- pismo pełnomocnika pozwanego, k. 16-17)

Koszt przywrócenia lokalu E. Z. do stanu sprzed zalania (koszt robót budowlanych):

przy uwzględnieniu malowania farbami typu C. wynosi 9.787,40 zł, w tym kwota 73,55 zł na poczet kosztów sprawdzenia instalacji elektrycznej (robocizna 37,15 zł + koszty pośrednie + zysk + podatek obrotowy),

przy uwzględnieniu cen średnich wynosi 9.435,51 zł.

(dowód: - opinia uzupełniająca M. R. z dnia 19.11.2015 r., k. 463-478;

- ustna opinia uzupełniająca M. R., protokół rozprawy z dnia 19.05.2016 r.;

- opinia uzupełniająca z dnia 25.05.2013 r., k. 306-349

- opinia M. R. ze 01.2012 r., k. 134-150;

- ustna opinia uzupełniająca M. R. z dnia 23.04.2013 r., k. 302-303;

- ustna opinia uzupełniająca M. R. z dnia 3.06.2014 r., protokół rozprawy z dnia 03.06.2014 r.;

- kosztorys inwestorski, k. 18-37;

- zeznania B. M., k. 236-238

Koszt sprawdzenia instalacji elektrycznej w mieszkaniu E. Z. wyniósł 928 zł.

(dowód: - wycena prac elektrycznych po zalaniu mieszkania, k. 358)

Powyższe ustalenia Sądu znajdują uzasadnienie we wszystkich przeprowadzonych dowodach, które zostały powołane przy ustalaniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Dokonując ustaleń Sąd
w zakresie przyczyn i źródła zalania oparł się na opinii biegłej sądowej U. B. i korespondujących
z nią zeznań świadków J. P., R. J., pominął natomiast w tym zakresie zeznania P. C.
i M. C. oraz dowód z przesłuchania pozwanego jako sprzeczne z rzetelną i logiczną opinią biegłej sądowej. Sąd nie dał też wiary pozwanemu, że montażu wanny z hydromasażem dokonał profesjonalista, albowiem na tę okoliczność – mimo zarzutów powódki – nie przedstawił żadnych dowodów, ograniczając się do podniesienia gołosłownych twierdzeń w tym zakresie. Ustalając wysokość odszkodowania Sąd oparł się na ostatniej opinii biegłego sądowego (z dnia 19 listopada 2015 r. i opinii uzupełniającej), wycenie prac elektrycznych, zeznaniach świadków B. M., A. J., K. Ś. oraz rachunkach (k. 360-361), z których wynika jakość wykończenia mieszkania powódki i wysokość kosztów remontu. Ustalając stan faktyczny Sąd uznał za nieudowodnioną wartość uszkodzonych wskutek zalania mebli. Na tę okoliczność powódka przedłożyła jedynie zestawienie sporządzone przez B. M., które – jako dokument prywatny – wobec kwestionowania przez pozwanego wysokości szkody nie był wystarczający, ponieważ nie wynikał z niego obmiar mebli i rodzaj użytych materiałów. Nie dowodził on również stopnia ich uszkodzenia i kosztów ich naprawy lub wymiany. Na tę okoliczność powódka wniosła o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego M. R., który wskazał, że nie jest w stanie wydać
w tym zakresie żadnej opinii, albowiem jest biegłym z zakresu budownictwa a nie stolarstwa. Powódka wniosła również o dopuszczenie na tę okoliczność dowodu z innego biegłego z zakresu budownictwa,
ale wniosek ten został oddalony jako nieprzydatny do stwierdzenia dowodzonej okoliczności. Dowodzona okoliczność powinna być ewentualnie wykazana opinią biegłego z zakresu stolarstwa i mebloznawstwa,
a nie z zakresu budownictwa.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Podstawę żądania powódki stanowią przepisy art. 415 k.c. i 429 k.c. Zgodnie z pierwszym
z powołanych przepisów kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Stosownie do brzmienia art. 429 k.c. Kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi,
które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.

W niniejszej sprawie bezsporne jest, że powódce przysługuje własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) we W. przy ul. (...). Natomiast pozwanemu przysługuje prawo do położonego w tym samym pionie, ale na wyższej kondygnacji (bezpośrednio nad jej lokalem) lokalu nr (...),
w którym mieszka. Bezsporne jest też, że w 2010 r. doszło do zalania mieszkania powódki i powstania uszkodzeń w kuchni, łazience i przedpokoju.

Spór stron dotyczył istnienia roszczenia, winy pozwanego, albowiem pozwany zarzucił brak podstaw prawnych do uwzględnienia roszczenia, brak winy. Zakwestionował on również wysokość należnego odszkodowania.

Odnosząc się do pierwszej ze spornych kwestii, wskazać należy, że – wbrew stanowisku stron – odpowiedzialność pozwanego za szkodę powstałą w lokalu powódki nie wynika z art. 433 k.c. Przepis art. 433 k.c., przewidujący odpowiedzialność osoby, która zajmuje pomieszczenie, za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu, nie ma zastosowania do odpowiedzialności za szkodę spowodowaną przelaniem się - na skutek wadliwego działania odpowiednich urządzeń - wody z lokalu wyżej położonego do lokalu położonego niżej. Zdaniem Sądu podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanego za szkodę należałoby upatrywać w art. 415 k.c., gdyż pozwanego niewątpliwie obciąża obowiązek utrzymywania posiadanych przez niego instalacji, w tym instalacji wodno-sanitarnej w należytym stanie technicznym. Spoczywa na nim również obowiązek zapewnienia prawidłowego, zgodnego z odpowiednimi normami i sztuką budowlaną, montażu elementów takiej instalacji (por. uchwała Sądu Najwyższego z 12.02.1969 r., sygn. III CZP 3/69; wyrok Sądu Najwyższego z 11 październik 1980 r., sygn. I CR 295/80, wyrok Sądu Najwyższego z 5.03.2002 r., sygn. I CKN 1156/99, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2012 r., sygn. III CZP 41/12). Na pozwanym z całą pewnością ciążyły zatem powinności związane z podjęciem działań zmierzających do prawidłowego zamontowania wanny z hydromasażem (np. poprzez powierzenie tych prac hydraulikowi lub innej osobie posiadającej odpowiednie doświadczenie czy wykształcenie) w celu zapobieżenia zdarzeniom, skutkujących zniszczeniem tak jego, jaki i sąsiednich lokali, jak najszybsze stwierdzenie istnienia wad wykonawczych
w zakresie takiej instalacji i niedopuszczenie jeśli stan techniczny lokalu nie pozwalał na jego bezpieczne użytkowanie do korzystania z niego do czasu usunięcia wad (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 26 listopada 2004 r., sygn. V CK 253/04). W szczególności spoczywające w tym zakresie na pozwanym obowiązki regulują przepisy art. 61 i 66 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, które to nakładają na właściciela, a więc w tym wypadku pozwanego obowiązek przeprowadzenia wszelkich niezbędnych robót budowlanych koniecznych do zapewnienia stanu technicznego wymaganego zarówno przez przepisy ustawy- Prawo budowlane, jak i ustaw szczególnych, w tym także dokonywania okresowych przeglądów instalacji i niezwłocznego usuwania awarii, w razie potrzeby przez profesjonalne podmioty.

W niniejszej sprawie – w świetle opinii biegłego sądowego U. B. – nie budzi wątpliwości, że przyczyną zalania lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) była awaria instalacji wodociągowej w postaci rozszczelnienia instalacji wodociągowej zabudowanej wanny
w mieszkaniu pozwanego usytuowanym nad zalanym lokalem. W tym lokalu znajdowało się źródło zalania. Opinia ta jest logiczna., spójna i pełna, a jej wnioski korespondują z pozostałym materiałem dowodowym, uznanym za wiarygodny, a to z zeznaniami świadków J. P., R. J. i dokumentacji pochodzącej od Spółdzielni Mieszkaniowej (...). Jednocześnie podkreślić należy, że Sąd nie dał wiary pozwanemu, że montaż wanny z hydromasażem dokonał profesjonalista, albowiem na tę okoliczność – mimo zarzutów powódki – nie przedstawił żadnych dowodów, ograniczając się do podniesienia gołosłownych twierdzeń w tym zakresie.

Tym samym Sąd uznał, że pozwany jest odpowiedzialny za szkodę powstałą wskutek zalania mieszkania powódki. Nieprawidłowy montaż wanny poprzez jego powierzenie nieprofesjonaliście (przeciwna okoliczność nie została przez pozwanego udowodniona wbrew art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.) oznacza, że pozwany ponosi winę w wyborze (art. 415 k.c. i art. 429 k.c.), a jego czyn uznać należy za bezprawny. Powódka udowodniła zatem przesłanki odpowiedzialności pozwanego wskazane w art. 415 k.c.
i art. 429 k.c.

Niewątpliwie też powódka wykazała, że wskutek zachowania pozwanego poniosła szkodę. Związek przyczynowy między zachowaniem pozwanego (nieszczelnością instalacji) a zalaniem mieszkania
i uszkodzeniem ścian, sufitu oraz podłogi wynika z opinii biegłych sądowych U. B. i M. R..

Także wysokość szkody została częściowo udowodniona. Za pomocą opinii biegłego sądowego M. R., zeznaniami świadków A. J., B. M. i K. Ś. powódka wykazała,
że mieszkanie jej było wykończone w wysokim standardzie. Były zamontowane panele o klasie ścieralności A4, co – jak wiadomo Sądowi z urzędu - jest już zresztą standardem, ściany pomalowane były farbami wyższej klasy (typu C. lub B.). W łazience artysta A. J. sporządził malowidło o wartości aktualnej 1.000 Euro.

W świetle rzetelnej i logicznej opinii biegłego sądowego M. R. z dnia 19 listopada 2015 r. koszt przywrócenia lokalu powódki do stanu sprzed zalania (koszt robót budowlanych) przy uwzględnieniu malowania farbami typu C. wynosi 9.787,40 zł brutto. W kwocie tej zawarta jest kwota 73,55 zł kosztów sprawdzenia instalacji elektrycznej (robocizna 37,15 zł + koszty pośrednie + zysk + podatek obrotowy). Powódka udowodniła jednak, że rzeczywiste koszty kontroli instalacji elektrycznej wynoszą 928 zł, Sąd zamiast kwoty 73,55 zł przyjął zatem tę kwotę.

Niewątpliwie podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie winno przywrócić w majątku poszkodowanego stan naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Powyższe stanowisko jest realizacją dyspozycji zawartej w art. 361 § 2 k.c., w myśl którego naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz ewentualne korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody następuje natomiast według wyboru poszkodowanego bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 § 1 k.c.).

Wskazać należy, że wbrew wcześniejszym wnioskom opinii biegłego sądowego M. R. (sporządzonym przed dniem 19 listopada 2015 r.) przywrócenie lokalu powódki do stanu sprzed zalania musi obejmować malowanie całych ścian, a nie tylko zalanych fragmentów. Jak sam przyznał biegły w opinii ustnej, w przypadku punktowego malowania powstaną różnice w odcieniach pomalowanych
i niepomalowanych częściach ścian. Nie budzi wątpliwości, że takich różnic przed zalaniem nie było. Proponowany pierwotnie przez biegłego zakres prac remontowych nie przywróciłby zatem mieszkania do stanu wcześniejszego. Przywrócenie lokalu powódki do stanu sprzed powstania szkód musi zatem obejmować malowanie całych ścian, a nie tylko ich fragmentów. To samo odnieść należy do pozostałych prac remontowych. Z tej przyczyny za podstawę ustaleń w zakresie wysokości szkody Sąd przyjął opinię biegłego sądowego M. R. z dnia 19 listopada 2015 r.

Do ustalonej przez biegłego kwoty kosztów remontu, uwzględniającej panele podłogowe klasy A4
i malowanie farbami typu C. (jako odpowiadającej wcześniejszemu standardowi zalanego mieszkania) doliczyć należało koszt sporządzenia malowidła przez A. J.. Wprawdzie, jak wynika z jego zeznań, za malowidło to powódka nie zapłaciła (A. J. namalował je na prośbę jej znajomych), niemniej świadek wskazał, że za ponowne jego namalowanie zażądałby wynagrodzenia w kwocie 1.000 Euro. Oznacza to, że sporządzone przez niego malowidło stanowiło przysporzenie (darowiznę) na rzecz powódki, jego uszkodzenie wskutek zalania mieszkania jest zatem stratą, którą pozwany również powinien naprawić.

Wobec powyższego powódce należy się także odszkodowanie stanowiące równowartość kwoty 1.000 Euro.

Stosownie do art. 363 § 2 kc wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Tym samym wysokość odszkodowania należy określić według kursu waluty obcej z tej samej daty, z której koszty naprawy przyjęto za podstawę ustalenia odszkodowania, czyli według średniego kursu obowiązującego w dacie ustalenia odszkodowania (por. wyrok SN z 24 lutego 1989 r., III PRN 1/89, OSP 1990/7/279; wyrok SN z 22 listopada 1974 r., I CR 548/74, OSP 1976/10/179).

Należy zatem zauważyć, że na dzień zamknięcia rozprawy 1 Euro = 4,396 zł, 1.000 Euro to zatem równowartość kwoty 4.396 zł.

Mając na względzie powyższe Sąd w punkcie I zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 15.037,85 zł (9.787,40 zł – 73,55 zł + 928 zł + 4.396 zł).

Zasadne jest również żądanie powódki co do odsetek za opóźnienie w płatności. Roszczenie to ma oparcie w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody
i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Ponieważ świadczenie z czynu niedozwolonego jest świadczeniem bezterminowym, zastosowanie znajdzie art. 455 k.c., zgodnie z którym jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika
z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W niniejszej sprawie wezwanie, w którym powódka wzywała pozwanego do zapłaty odszkodowania w kwocie 18.888,04 zł w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania, zostało doręczone pozwanemu w dniu 13 października 2010 r. Od dnia 28 października 2010 r. pozwany pozostawał zatem
w opóźnieniu. Wobec powyższego na

Z tych względów Sąd na podstawie powołanych przepisów, art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 56 ustawy
z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw orzekł jak w punkcie I tenoru wyroku, w punkcie II oddalając powództwo w niewykazanym (art. 232 k.p.c.) zakresie (tj. ponad kwotę 15.057,85 zł).

W punkcie III wyroku Sąd w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. stosunkowo rozdzielił koszty procesowe poniesione przez strony. W myśl postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 października 1987 r., sygn. akt I CZ 126/87, obliczenie należności z tytułu stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu polega na ustaleniu stosunku wartości roszczenia uwzględnionego do dochodzonego, a następnie na podziale sumy kosztów obu stron odpowiednio do powyższego ustalenia. Otrzymany wynik stanowi kwotowy udział każdej ze stron
w sumie ich kosztów. Jeżeli koszty poniesione przez stronę przewyższają tak obliczony udział - różnica podlega zasądzeniu od strony przeciwnej.

Powódka poniosła koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 zł, co ustalono na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł), opłatę sądową od pozwu w wysokości 945 zł oraz koszty wynagrodzenia biegłych sądowych (zaliczka) w wysokości 1.000 zł. Pozwany poniósł natomiast koszty wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 2.400 zł oraz koszt opłaty skarbowej w wysokości 17 zł. Łączna suma kosztów wynosi zatem 6.779 zł.

Ponieważ powódka przegrała sprawę w 20%, powinna ponieść 20% tych kosztów, czyli 1.355,80 zł. Natomiast pozwany, jako przegrywający sprawę w 80%, powinien ponieść 80% zł tych kosztów, tj. kwotę 5.423,20 zł. Tym samym, skoro koszty poniesione przez powódkę przewyższają o 3.006,20 zł jej udział
w kosztach, a koszty pozwanego są o tę kwotę za niskie w stosunku do jego udziału, różnica podlega zasądzeniu od pozwanego na rzecz powódki. Wobec powyższego, na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., Sąd orzekł jak w punkcie III wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych zawarte w punktach IV i V sentencji wyroku Sąd oparł na treści art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i art. 100 zd. 1 k.p.c. Stosownie do brzmienia pierwszego z tych przepisów kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu (art. 113 ust. 1 u.k.s.s.c.). Natomiast koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć
z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie (art. 113 ust. 2 pkt 1 u.k.s.s.c.).

W niniejszej sprawie na nieuiszczone koszty sądowe składa się wynagrodzenie biegłych sądowych
w łącznej wysokości 1.516,98 zł (2.516,98 zł wszystkich kosztów – 1.000 zł zaliczki).

Powódka przegrała sprawę w 20%, powinna ona zatem stosownie do powołanych wyżej przepisów ponieść 20% tej kwoty, czyli 303,40 zł. Wobec powyższego na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 u.k.s.s.c. Sąd nakazał ściągnąć od powódki tę kwotę tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, co znalazło swój wyraz
w punkcie IV wyroku.

Pozwany przegrał sprawę w 80%, obciąża go zatem 80% nieuiszczonych kosztów sądowych,
czyli 1.213,58 zł. Tym samym należało – punkt V wyroku - zasądzić od niego na rzecz Skarbu Państwa brakującą kwotę tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa – art. 113 ust. 1 u.k.s.s.c.

Dla tych motywów Sąd orzekł jak w wyroku.