Sygn. akt II Ca 839/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Urszula Wynimko (spr.)

Sędziowie:

SSO Jolanta Fedorowicz

SSR del. Bożena Sztomber

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. L.

przeciwko S. L.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 16 maja 2013 r. sygn. akt V RC 19/12

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Ustawowa przedstawicielka M. D. (poprzednio L.) działając w imieniu małoletniego powoda K. L. wniosła o podwyższenie alimentów zasądzonych od pozwanego S. L. z kwoty po 400 zł do kwoty po 1 600 zł miesięcznie od dnia 3 stycznia 2012 roku oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego powoda kwoty 20 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem pokrycia niezaspokojonych potrzeb małoletniego w okresie od 1 stycznia 2009 roku do dnia 1 stycznia 2012 roku. W toku postępowania rozszerzyła powództwo poprzez domaganie się podwyższenia alimentów do kwoty 3 200 zł miesięcznie.

Pozwany S. L. początkowo uznał powództwo w zakresie podwyższenia bieżących alimentów do kwoty po 500 zł miesięcznie, ale ostatecznie wniósł o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 16 maja 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku oddalił powództwo (punkt I wyroku), odstąpił od obciążania stron kosztami sądowymi (punkt II wyroku) oraz zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego (punkt III wyroku).

Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń wynikało, że dotychczasowa wysokość alimentów została ustalona na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Białymstoku w dniu 23 marca 2000 roku, w sprawie sygn. akt V RC 170/00 na kwotę 400 zł miesięcznie. W tej dacie małoletni powód K. L. miał 3 lata i uczęszczał do żłobka, za który opłata wynosiła 120 zł miesięcznie. Miał zdiagnozowaną wadę serca, refluks, alergię pokarmową i często zapadał na choroby górnych dróg oddechowych. Obecnie, małoletni ma 16 lat i jest uczniem III klasy gimnazjum. Jest dzieckiem ogólnie zdrowym, wymaga jedynie okresowych badań kardiologicznych związanych z wadą serca, leczony jest również od pasożytów i bakterii helicobacter. Od maja 2009 roku pozostawał pod opieką Centrum (...) s.c. w B., koszt jednej wizyty wynosił 80-100 zł. Na czas nieobecności matki w Polsce małoletni pozostaje pod opieką opiekunki, której ustawowa przedstawicielka płaci kwotę 400 zł miesięcznie. W czerwcu 2011 roku matka zakupiła powodowi skuter za kwotę 4 200 zł, przy czym zakup ten wiązał się z kosztem przeglądów, napraw i stałego serwisu za kwotę 125 zł miesięcznie, dodatkowe koszty to również ubezpieczenie OC w kwocie 98 zł rocznie, jednorazowa opłata za rejestrację pojazdu 111,50 zł oraz szkolenie na kartę motorowerową w kwocie 246 zł. Z dalszych ustaleń wynikało, że ustawowa przedstawicielka M. D. (poprzednio L.) poprzednio miała 35 lat. Od lipca 1999 roku zawiesiła prowadzoną działalność gospodarczą, utrzymując się z prac dorywczych, z których osiągała dochód w kwocie około 600 zł miesięcznie. Na jej utrzymaniu pozostawała również małoletnia córka B., na którą otrzymywała alimenty w wysokości 190 zł miesięcznie. Obecnie, od 7 lat prowadzi działalność gospodarczą w Austrii w zakresie wynajmowania lokalu, za co netto otrzymuje kwotę 1 000 euro miesięcznie. W 2009 roku osiągnęła dochód rzędu 12 181,45 euro, w 2010 roku dochód 11 647,74 euro. Od maja 2012 roku pracuje także jako pomoc kuchenna i sprzątaczka, a za 10 dni pracy otrzymuje brutto 800 euro. Dodatkowo, matka powoda osiąga dochód w wysokości 900 zł za pozycjonowanie stron internetowych, przy czym pracę tę wykonuje w czasie pobytów w Polsce. Ustawowa przedstawicielka pozostaje w nieformalnym związku ze Z. P., który miesięcznie zarabia około 3 000 zł. Sąd I instancji ustalił także, że w 2008 roku matka powoda zakupiła nieruchomość gruntową o powierzchni 7 000m 2. Jest również właścicielką nowowybudowanego domu położonego w L., o powierzchni użytkowej 156m 2. W dniu 27 lipca 2010 roku wspólnie z partnerem zaciągnęła kredyt hipoteczny w wysokości 227 884,90 zł na okres 30 lat, przy czym miesięcznie spłaca z tego tytułu ratę w kwocie 1 600 zł. Koszt utrzymania domu, w którym zamieszkuje z synem i partnerem określiła na kwotę 2 700 zł miesięcznie. Na rachunku bankowym ustawowa przedstawicielka posiadała kredyt odnawialny w wysokości 15 000 zł. Pozostaje również współwłaścicielem samochodu ciężarowego marki F. (...). Matka powoda miała problemy ze zdrowiem, pozostając pod opieką poradni neurologicznej oraz problemy alergiczne, obniżoną odporność i chorowała na przewlekłe zapalenie oskrzeli. Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że w dacie poprzedniego ustalania alimentów pozwany S. L. miał 37 lat i od sierpnia 1999 roku odbywał karę pozbawienia wolności, a w zakładzie karnym nie osiągał żadnych dochodów. Przed osadzeniem pracował dorywczo, zarabiając około 1 500 zł miesięcznie. Obecnie, pozwany ma 50 lat. W latach 2011-2012 prowadził własną działalność gospodarczą w branży budowlanej, a swój dochód oceniał wówczas na kwotę 2 500 zł miesięcznie. W 2011 roku osiągnął z tego tytułu dochód w kwocie 118 025,44 zł. W styczniu 2012 roku pozwany złożył wniosek o zawieszenie działalności, która ostatecznie została wykreślona z dniem 1 czerwca 2012 roku. Jego kontrahenci byli mu winni pieniądze, a o uregulowanie należności pozwany występował na drogę postępowania sądowego. Od dnia 18 czerwca 2012 roku pozwany jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. We wrześniu 2012 roku pozwany wyjechał do pracy sezonowej za granicę. Obecnie utrzymuje się z prac dorywczych uzyskując miesięczny dochód w granicach 1 300-1 500 zł. Pozwany sprzedał mieszkanie za kwotę 255 000 zł. Część z uzyskanych środków przeznaczył na spłatę zaległości alimentacyjnych, zakup samochodu i narzędzi do firmy, zakupił również działkę rolną z warunkami zabudowy o powierzchni 3 082m 2. Obecnie mieszka w wynajętym za kwotę 500 zł miesięcznie pokoju. Pozwany miał problemy zdrowotne, pozostawał pod opieką poradni neurologiczne, ortopedycznej i rehabilitacyjnej, miał również planowany zabieg neurochirurgiczny kręgosłupa. Od lutego 2007 roku pozwany posiadał orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności, a w wyniku pogorszenia stanu zdrowia od dnia 11 marca 2013 roku legitymował się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W 2013 roku rozpoznano u niego chorobę nowotworową w związku z czym otrzymał skierowanie do szpitala.

W dalszej części rozważań Sąd Rejonowy podkreślił, że zakres obowiązku alimentacyjnego uzależniony jest od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zgodnie z art. 138 k.r.o. można dokonać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego, jeśli nastąpiła zmiana stosunków, która to dotyczyć może tak usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej jak i możliwości zarobkowych osób zobowiązanych do alimentacji. Wobec powyższego, prowadzone przez Sąd postępowanie miało na celu ustalenie, czy w okolicznościach sprawy nastąpiła istotna zmiana, o której mowa w tym przepisie.

Analizując materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd Rejonowy uznał, że nie zachodzą przesłanki z art. 138 k.r.o. usprawiedliwiające zmianę wysokości zasądzonego od pozwanego na rzecz powoda świadczenia alimentacyjnego. Sąd zwrócił uwagę, że od daty poprzedniego orzekania w przedmiocie wysokości alimentów upłynął znaczny okres czasu ponad 13 lat. Nie ulegało przy tym wątpliwości, że w tym okresie potrzeby małoletniego, a tym samym koszty jego utrzymania wzrosły. W ocenie Sądu Rejonowego, usprawiedliwiony koszt utrzymania powoda został zawyżony przez jego przedstawicielkę ustawową. Sąd przyjął, że nie było zasadnym obciążanie małoletniego kosztem spłaty rat kredytu i jego ubezpieczenia. Wątpliwości budził również koszt jego wyżywienia określony przez ustawową przedstawicielkę na kwotę 600 zł. O połowę Sąd zmniejszył również wydatki powoda na telefon komórkowy, rozrywkę, kieszonkowe i letni wypoczynek. Zasadniczych wątpliwości nie budziły jedynie wydatki szkolne oraz na zakup odzieży i obuwia. Do usprawiedliwionych wydatków Sąd Rejonowy nie zaliczył również kosztów prywatnej terapii psychologicznej. Uznał bowiem, że decyzję o uczestnictwie w niej podjęła wyłącznie matka dziecka, a co więcej w ostatnim czasie dotyczyła ona pogłębiającej się zależności małoletniego od komputera, a nie jak podkreślała matka, przeżyć małoletniego w związku z wniesieniem przez pozwanego sprawy o zaprzeczenie ojcostwa. Zdaniem Sądu Rejonowego, koszt opiekunki w całości powinna pokryć matka, skoro podjęła decyzję o pracy za granicą.

W przedstawionych okolicznościach, Sąd podzielił twierdzenie ustawowej przedstawicielki, że koszt utrzymania małoletniego powoda wzrósł w istotny sposób od daty ostatniego orzekania o obowiązku alimentacyjnym. Stwierdził przy tym, że nie było to równoznaczne z automatycznym zwiększeniem obowiązku alimentacyjnego pozwanego, skoro zależy on również od zarobkowych i majątkowych możliwości obu zobowiązanych stron. Sąd przyjął, że możliwości zarobkowe pozwanego, choć wyższe niż w 2000 roku, to na datę wyrokowania w sprawie pozostawały ograniczonego jego stanem zdrowia. Opierając się na zeznaniach D. A. Sąd I instancji odmówił wiary twierdzeniom strony powodowej, że pozwany osiągał zyski z nadal prowadzonej działalności gospodarczej. W ocenie Sądu, zeznania te zasługiwały na uwzględnienie, skoro świadek pozostawał z pozwanym w bliskich relacjach zawodowych i znał jego sytuację finansową. W przekonywujący sposób świadek wyjaśnił, że podał nieprawdziwe dane dotyczące obrotów finansowych i ilości zatrudnionych przez pozwanego pracowników, aby uzyskać korzystne zlecenie. Powołując się na zasady doświadczenia życiowego Sąd przyjął, że w dobie kryzysu gospodarczego przedsiębiorcy podejmują różne zabiegi w celu zawierania kolejnych umów. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy podkreślił, że u pozwanego zdiagnozowano chorobę nowotworową w związku z czym czekało go leczenie operacyjne. Pozwany legitymował się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, z którego wynikało, że mógł być zatrudniony tylko w warunkach pracy chronionej, co stanowiło znaczną trudność w uzyskaniu stałego zatrudnienia. Z zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia pozwanego z marca 2013 roku wynikało, że rokowania co do poprawy stanu jego zdrowia były ostrożne z uwagi na planowany zabieg neurologiczny kręgosłupa. Sąd wyjaśnił, że obecna sytuacja zarobkowa pozwanego ograniczała się do drobnych i nieregularnych prac dorywczych, a jego średni dochód wynosił około 1 500 zł. Na tej podstawie Sąd uznał, że pozwany nie posiadał możliwości łożenia na utrzymanie syna kwoty wyższej niż 400 zł.

W dalszej kolejności Sąd I instancji wskazał, że od daty poprzedniego orzekania o alimentach poprawiła się sytuacja ustawowej przedstawicielki. Uzyskiwane przez nią dochody pozwoliły na zgromadzenie majątku w postaci nieruchomości gruntowych, wybudowanie domu i uzyskanie kredytu hipotecznego. Zgłoszone przez nią problemy zdrowotne nie ograniczały przy tym jej możliwości zarobkowych. Zdaniem Sądu, ustawowa przedstawicielka mając większe możliwości zarobkowe może w większym niż pozwany zakresie pokrywać koszty utrzymania syna.

Sąd Rejonowy przyjął więc, że dotychczasowa kwota alimentów w wysokości 400 zł była adekwatna do sytuacji pozwanego, a uzupełniona świadczeniami finansowymi ze strony matki powinna wystarczyć na zaspokojenie wszystkich usprawiedliwionych potrzeb powoda.

Sąd I instancji nie znalazł również podstaw do uwzględnienia powództwa w zakresie żądania zasądzenia kwoty 20 000 zł tytułem pokrycia niezaspokojonych potrzeb małoletniego w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 1 stycznia 2012 roku. Powołując przepis art. 137 § 2 k.r.o. Sąd wyjaśnił, że ustawowa przedstawicielka nie wykazała konkretnych niezaspokojonych potrzeb powoda i nie wyszczególniła składników, które składały się na żądaną kwotę. Nie udowodniono również, aby matka powoda posiadała jakiekolwiek zobowiązania wobec osób trzecich zaciągnięte na pokrycie właśnie tych potrzeb.

W tych okolicznościach, na podstawie art. 135 k.r.o., art. 138 k.r.o. i art. 137 k.r.o powództwo w całości zostało oddalone.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd I instancji odstąpił od obciążania stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi, znosząc wzajemnie koszty zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który zaskarżył go w całości. Orzeczeniu zarzucił:

1.  sprzeczność ustaleń faktycznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że pomimo zmiany stosunków poprzez wzrost potrzeb małoletniego powoda i jego kosztów utrzymania, ograniczone możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego nie pozwalają na uwzględnienie powództwa w zakresie podwyższenia bieżących alimentów, a sytuacja materialna przedstawicielki ustawowej pozwala na pokrycie wszystkich kosztów utrzymania powoda;

2.  naruszenie przepisów postępowania, mających wpływ na rozstrzygnięcie Sądu w postaci przepisu art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego materiału dowodowego polegająca na przyjęciu, iż:

- nie zachodzą przesłanki z art. 138 k.r.o. usprawiedliwiające zmianę wysokości zasądzonego od pozwanego S. L. świadczenia alimentacyjnego na rzecz małoletniego powoda K. L.;

- koszt utrzymania powoda został znacznie zawyżony przez przedstawicielkę ustawową, nadto nie został w całości przez nią udowodniony;

- pomimo, iż koszt utrzymania małoletniego powoda wzrósł w sposób istotny od daty ostatniego orzekania o obowiązku alimentacyjnym, nie oznacza to, że automatycznie należy zwiększyć zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego;

- pomimo, iż możliwości zarobkowe pozwanego wzrosły, na datę wyrokowania w sprawie są one ograniczone stanem jego zdrowia;

- dotychczasowa kwota alimentów zasądzona od pozwanego w wysokości 400 zł jest adekwatna do obecnej sytuacji pozwanego, uzupełniona świadczeniami finansowymi ze strony matki, winna wystarczyć na zaspokojenie wszystkich usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda;

- bezkrytycznym daniu wiary zeznaniom świadka D. A. w zakresie aktualnego stanu działalności gospodarczej pozwanego;

- sytuacja materialna przedstawicielki ustawowej powoda pozwala jej na ponoszenie kosztów utrzymania małoletniego powoda w wyższym stopniu niż czyni to pozwany;

3. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 137 k.r.o. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że wszystkie potrzeby małoletniego powoda zostały zaspokojone przez jego przedstawicielkę ustawową, a strona powoda nie wykazała żadnych przesłanek uprawniających do żądania zaległych alimentów;

4. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 135 § 2 k.r.o. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy to przedstawicielka ustawowa powoda podejmuje wszelkie starania o utrzymanie i wychowanie małoletniego K. L., niezasadnym jest więc obciążanie przedstawicielki ustawowej kosztami utrzymania uprawnionego.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- podwyższenie alimentów należnych od pozwanego S. L. na rzecz powoda K. L. ustalonych na mocy protokołu ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Białymstoku V Wydział Rodzinny i Nieletnich sygn. akt V RC 170/00, z kwoty 400 zł miesięcznie do kwoty 3 200 zł miesięcznie płatnych do rąk przedstawicielki ustawowej powoda M. D. do dnia 10-go każdego miesiąca, poczynając od dnia 3 stycznia 2012 roku wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat;

- zasądzenie od pozwanego S. L. na rzecz powoda K. L. kwoty 20 000 zł tytułem pokrycia niezaspokojonych potrzeb małoletniego powoda w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 1 stycznia 2012 roku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za postępowanie przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji są prawidłowe. Sąd Rejonowy w sposób wszechstronny i prawidłowy wyjaśnił okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy oraz poczynił właściwe ustalenia faktyczne i prawne, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne. Na ich podstawie Sąd Rejonowy prawidłowo wywiódł, że w sprawie brak jest podstaw do zwiększenia zakresu obowiązku alimentacyjnego pozwanego. Stanowczego podkreślenia wymaga, że niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. ponieważ wbrew twierdzeniom autora apelacji, Sąd I instancji wszechstronnie przeanalizował zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zwracając również uwagę na aspekty podniesione przez skarżącego w apelacji, a które miały znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Zadaniem Sądu I instancji w niniejszej sprawie było ustalenie, czy od czasu ostatniego orzekania w przedmiocie alimentów zaistniała zmiana pomiędzy stronami stosunku alimentacyjnego, w rozumieniu art. 138 k.r.o. Przez zmianę stosunków należy rozumieć istotne zmniejszenie lub ustanie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji albo istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego ustalony zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania przez stosowne zmniejszenie albo zwiększenie wysokości świadczeń alimentacyjnych. Ustalenie zmiany stosunków następuje natomiast poprzez porównanie stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego alimenty ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich podwyższeniu bądź obniżeniu.

W tym kontekście zauważyć trzeba, że z niewadliwych ustaleń Sądu I instancji wynika, iż od czasu ustalenia ostatniej wysokości świadczenia alimentacyjnego upłynęło ponad 13 lat. Nie może więc budzić najmniejszych wątpliwości, że nastąpił znaczny upływ czasu, a małoletni z 3 – letniego dziecka wyrósł na 16 – letniego nastolatka. Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne doprowadziły do słusznej oceny, że usprawiedliwione potrzeby małoletniego powoda z całą pewnością wzrosły, a wzrost ten pozostaje adekwatny do jego wieku. W świetle orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 1965 roku (I CZ 135/64, niepubl.) „różnica wieku dzieci spowodowana upływem czasu od daty orzeczenia określającego wysokość renty alimentacyjnej, sama przez się uzasadnia wzrost potrzeb związany z uczęszczaniem do szkoły, pobieraniem dodatkowych lekcji itp., co z kolei pociąga za sobą konieczność ponoszenia zwiększonych wydatków”. Jednakże, za Sądem Rejonowym przyjąć należy, że określany przez ustawową przedstawicielkę małoletniego powoda miesięczny koszt jego utrzymania jest jednak zawyżony. Dokonana przez ten Sąd wnikliwa analiza przedstawionych przez matkę powoda wydatków czynionych na jego utrzymanie zasługuje na uznanie, a zarzuty apelacji kwestionujące ustalenia w zakresie wysokości usprawiedliwionych potrzeb małoletniego są całkowicie chybione. Należy zauważyć, że małoletni jest w zasadzie zdrowym dzieckiem, którego utrzymanie nie powinno generować ponadstandardowych wydatków. Tym bardziej, że jak słusznie wskazano w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku istota świadczenia alimentacyjnego wiąże się z zapewnieniem uprawnionemu utrzymania niezbędnego, koniecznego, podstawowego i bieżącego. Wyjście poza standardowe wydatki zależy wyłącznie od osobistych cech dziecka oraz od zamożności zobowiązanych do alimentacji. Rozmiar usprawiedliwionych potrzeb dziecka, niezdolnego do samodzielnego utrzymywania się stymulowany jest bowiem zasadą utrzymania równej stopy życiowej. W realiach sprawy nie jest więc obciążone ryzykiem błędu ustalenie Sądu Rejonowego, że miesięczny koszt jego utrzymania kształtuje się w granicach kwoty 1 300 zł.

Za niewłaściwy uznać należy w dalszej kolejności zarzut apelacji powoda kwestionujący ustalenie, że pozwany nie jest w stanie partycypować w kosztach utrzymania małoletniego ponad dotychczasową kwotę 400 zł. Z niewadliwych ustaleń Sądu I instancji wynika, że możliwości zarobkowe pozwanego są ograniczone stanem jego zdrowia. Nie uszło uwadze Sądu, że u pozwanego zdiagnozowano chorobę nowotworową, a dodatkowo leczy się on z powodu schorzeń neurologicznych. Na etapie postępowania odwoławczego kwestia ta wymaga uaktualnienia, ponieważ na rozprawie apelacyjnej pozwany przedstawił nowe dowody, które potwierdzają, iż jego aktualna sytuacja zdrowotna i majątkowa dodatkowo skomplikowała się. W maju 2013 roku pozwany przeszedł planowany zabieg operacyjny w związku z chorobą nowotworową. Pozwany przedstawił orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 22 lipca 2013 roku, na podstawie którego jest on zaliczony do znacznego stopnia niepełnosprawności do dnia 30 lipca 2015 roku, z zastrzeżeniem, że aktualnie jest niezdolny do pracy (k. 372). Jednocześnie, na podstawie orzeczenia z dnia 3 kwietnia 2013 roku jest on uznany za osobę z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, ze wskazaniem warunków pracy chronionej (k. 373). O ile w toku postępowania przed Sądem I instancji pozwany podejmował jeszcze dorywcze zatrudnienie, to obecnie nie jest to możliwe. Jedynym źródłem jego utrzymania jest zasiłek stały przyznany na okres od dnia 1 września 2013 roku do dnia 31 lipca 2015 roku w wysokości 389 zł miesięcznie (k. 374), z czego jak wyjaśnił 200 – 300 zł miesięcznie przeznacza na lekarstwa. Na tej podstawie stwierdzić należy, że to już stan zdrowia pozwanego jest przeszkodą dla jakichkolwiek możliwości zarobkowych. W zasadzie bez znaczenia są zatem podnoszone w apelacji sugestie o swego rodzaju braku przedsiębiorczości pozwanego, który w przekonaniu skarżącego, celowo zrezygnował z prowadzenia działalności gospodarczej, pozbawiając się zasadniczego źródła dochodu. W ocenie Sądu Okręgowego, tego rodzaju gołosłowne wnioski są zbyt daleko idące. Nie można przy tym wywieść, że pozwany szybko wróci do zdrowia i odnajdzie się na rynku pracy. W ocenie Sądu Okręgowego jest to zbytnie uproszczenie, zważywszy na charakter zdiagnozowanych u niego schorzeń. W tej sytuacji nie sposób przyznać rację skarżącemu, że w zakresie możliwości zarobkowych pozwanego mieści się partycypowanie w kosztach utrzymania powoda w zakresie większym niż poprzednio ustalony na poziomie kwoty 400 zł miesięcznie.

Zauważyć należy, że obowiązek alimentacyjny wobec małoletnich dzieci obciąża oboje rodziców. W związku z powyższym Sąd I instancji słusznie rozważył możliwości zarobkowe matki powoda, a te są zdecydowanie lepsze niż jego ojca. W ocenie Sądu Odwoławczego, sytuacja materialna matki powoda jest co najmniej dobra, skoro jak celnie zauważył Sąd I instancji w analizowanym okresie 13 lat zgromadziła ona dość znaczny majątek w postaci nieruchomości gruntowych, zrealizowała inwestycję zbudowania domu mieszkalnego, uzyskała dość znaczny kredyt hipoteczny. Prawidło Sąd Rejonowy oszacował jej dochody na kwotę około 5 900 zł miesięcznie, przy czym nie uszło również jego uwadze, że prowadzi ona gospodarstwo domowe z nowym partnerem, który miesięcznie zarabia około 3 000 zł. W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że ustawowa przedstawicielka adekwatnie do swoich możliwości zarobkowych, może łożyć na utrzymanie powoda wyższe niż pozwany koszty utrzymania. Nie wolno bowiem tracić z pola widzenia tego, że obydwoje rodzice zobowiązani są do wykorzystywania w pełni posiadanych możliwości zarobkowych i majątkowych, aby zarobić na usprawiedliwione koszty utrzymania dzieci.

Nie sposób podzielić również zarzutów apelacji w przedmiocie żądania zasądzenia od pozwanego kwoty 20 000 zł tytułem pokrycia niezaspokojonych potrzeb małoletniego w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 1 stycznia 2012 roku. Wyrażona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena tego roszczenia jest prawidłowa i Sąd Okręgowy w pełni ją aprobuje. Podkreślenia wymaga, że powód nie wykazał jakie jego konkretne potrzeby nie zostały w tym okresie zaspokojone, ograniczając się w tym przedmiocie wyłącznie do gołosłownych twierdzeń. Strona powodowa nie udowodniła również, aby na ten cel zaciągane były jakiekolwiek zobowiązania wobec osób trzecich. Z całą pewnością takim zobowiązaniem nie jest zaciągnięty przez ustawową przedstawicielkę kredyt hipoteczny. W tych okolicznościach nie może być więc mowy o zaktualizowaniu się przesłanek przepisu art. 137 § 2 k.r.o. warunkujących uwzględnienie żądania powoda.

Nie znajdując zatem jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia apelacji Sąd Okręgowy oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.