Sygn. akt VII U 3157/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: protokolant sądowy Marcin Kamionowski

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2014 r. w Warszawie

sprawy M. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o rentę socjalną

na skutek odwołania M. G.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

z dnia 20 maja 2010 roku, znak: (...)

- zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje M. G. prawo do renty socjalnej od dnia 1 listopada 2009 roku na stałe.

Sygn. akt VII U 3157/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 20 maja 2010 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. odmówił ubezpieczonemu M. G. prawa do renty socjalnej, powołując się na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 09 kwietnia 2010 r., która po przeprowadzonych badaniach stwierdziła, że ubezpieczony w aktualnym stanie zdrowia nie jest całkowicie niezdolny do pracy (decyzja z dnia 20 maja 2010 r., znak: (...), k. 45 a.r.).

W odwołaniu od tej decyzji, ubezpieczony domagał się jej zmiany i przyznania na jego rzecz prawa do renty socjalnej. Uzasadniając swe stanowisko, odwołujący wskazał, że jego problemy zdrowotne spowodowane zostały błędem lekarskim, który został popełniony przy porodzie. Wskazał, że od urodzenia przeszedł 10 operacji w głębokiej narkozie, która znacznie osłabiła funkcje jego pamięci. Stwierdził, że ostatni zabieg operacyjny został u niego wykonany w 2001 r., jednak nie przywrócił on jego organizmu do samodzielnej pracy. Odwołujący podkreślił, że od urodzenia jest intensywnie rehabilitowany przez 2-3 godziny dziennie. Dodał także, że zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz pamięci świeżej utrudniają mu funkcjonowanie zarówno w środowisku, jak i w życiu codziennym. W związku z powyższym, nie jest on w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy zarobkowej. Na tej podstawie odwołujący zwrócił się o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie na jego rzecz prawa do wnioskowanego świadczenia (odwołanie z dnia 24 czerwca 2010 r. k. 3 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie, organ rentowy wniósł o jego oddalenie z przyczyn podanych w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji (odpowiedź na odwołanie k. 4 a.s.).

Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2012 r., Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał M. G. prawo do renty socjalnej od dnia 01 listopada 2009 r.

Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że ubezpieczony urodzony w dniu (...) pobierał rentę socjalną, przyznaną mu na mocy decyzji organu rentowego z dnia 08 września 2005 r., na okres do dnia 31 grudnia 2012 r. Następnie świadczenie zostało mu przyznane ponownie decyzją z dnia 10 maja 2006 r. na okres do dnia 30 kwietnia 2009 r. Z dniem 01 maja 2009 r. wypłata świadczeń została wstrzymana. Sąd Okręgowy zważył nadto, że ubezpieczony w trakcie porodu doznał wylewu krwi do mózgu, którego skutkiem było stwierdzenie wodogłowia, wymagające leczenia chirurgicznego, tj. wszczepienia układu zastawkowego. Z tego powodu był reoperowany 9-krotnie w celu jego korekty. Odwołujący był także wielokrotnie hospitalizowany, a występujące u niego napady padaczkowe zanikły w 2003 r. w związku z przyjmowanymi przez niego lekami. Podkreślił także, że u M. G. występują problemy z nietrzymaniem moczu i stolca. Z kolei niewielkie skrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowym i lędźwiowym nie wykazuje ograniczenia zakresu ruchów.

Jak wskazał Sąd Okręgowy, sporna kwestia sprowadzała się do ustalenia, czy ubezpieczony w aktualnym stanie zdrowia jest nadal całkowicie niezdolny do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czy też w stanie jego zdrowia nastąpiła istotna poprawa licząc od daty ostatniego badania przez lekarza orzecznika w stopniu powodującym odzyskanie zdolności do pracy. Sąd Okręgowy celem wyjaśnienia tej kwestii przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, neurologii, okulistyki oraz neuropsychologii. Biegli sądowi z zakresu neurologii dr med. W. Z. i dr n. med. M. D. oraz biegła sądowa z zakresu psychiatrii M. L. rozpoznali u ubezpieczonego organiczne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Stwierdzili, że w zakresie kończyn górnych i dolnych istnieje tylko nieznaczna asymetria ruchów okostnowo-ścięgnistych, bez objawów patologicznych. Biegli nie stwierdzili u odwołującego zaburzeń chodu i koordynacji. Wskazali, że odwołujący ma pełną ruchomość tułowia, a odruchy brzuszne są zachowane. Z kolei biegły sądowy z zakresu okulistyki dr n. med. R. S. podał, że ubezpieczony posiada prawidłową ostrość widzenia do dali i bliży. W dnie oka poza zblednięciem tarcz nerwu wzrokowego nie stwierdził jednak u niego istotnych zmian w narządzie wzroku i odchyleń od stanu prawidłowego. Wskazał także, że w dzieciństwie u odwołującego stwierdzono objawy nadciśnienia śródczaszkowego w przebiegu wodogłowia (opinia biegłej sądowej z zakresu psychiatrii M. L. k. 13, opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii dr med. W. Z. i dr n. med. M. D. k. 21, k. 108, opinia biegłego sądowego z zakresu okulistyki dr n. med. R. S. k. 94 a.s.).

Z uwagi na fakt, że odwołujący zgłosił sprzeciw do opinii sporządzonej przez pierwszego biegłego sądowego z zakresu neurologii dr med. W. Z., zarzucając mu brak rzetelnej analizy dostępnej dokumentacji medycznej, Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu neuropsychologii. W opinii z dnia 18 stycznia 2012 r. biegła sądowa z zakresu neuropsychologii E. W. wskazała, że z ubezpieczonym trudno jest nawiązać kontakt słowny, a on sam wykazuje dyskretne zaburzenia osobowości. Stwierdziła, że odwołujący jest spowolniały psychoruchowo, a jego rozwój w sferze intelektualnej jest nieharmonijny. Wykazuje także obniżone myślenie abstrakcyjne i przyczynowo-skutkowe. Biegła zaznaczyła, że ogólny poziom funkcjonowania intelektualnego odwołującego plasuje się na przeciętnym poziomie, a on sam słabo funkcjonuje w sferze społecznej. Nie potrafi bowiem nawiązywać i utrzymywać relacji w kontaktach interpersonalnych, a także boi się nowych sytuacji. Jest także osobą zagubioną wpływowo i bezkrytyczną. Wymaga ciągłej opieki i wsparcia we wszystkich czynnościach życia codziennego. Biegła podkreśliła także, że trudności poznawcze nie utrudniają badanemu funkcjonowania w dobrze znanym, kontrolowanym środowisku poprzez stosowanie wypracowanych mechanizmów kompensacyjnych, jednak uniemożliwiają mu funkcjonowanie w sytuacjach nowych, niewyuczonych i nierutynowych (opinia biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii E. W. k. 176-177 a.s.).

Sąd I instancji podniósł, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej. Natomiast częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy ustalił, że odwołujący M. G. jest całkowicie niezdolny do pracy. Zważył bowiem, że z dopuszczonego dowodu z wyjaśnień ubezpieczonego oraz z opinii biegłych sądowych wynika, że odwołujący słabo funkcjonuje w sferze społecznej, nie potrafi nawiązywać relacji rówieśniczych, boi się nowych sytuacji i nie potrafi się w nich odnaleźć. Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na opiniach biegłego neuropsychologa, neurologa oraz psychologa. Wskazał bowiem, że są to dowody przeprowadzone, jako ostatnie i najlepiej oddają aktualny stan rzeczy. Jak wynika bowiem z treści opinii sporządzonych przez ww. biegłych sądowych, ubezpieczony nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować w sferze społecznej, współpracować z innymi ludźmi, ma trudności natury werbalnej oraz kłopoty z myśleniem przyczynowo-skutkowym. Na tej podstawie, Sąd Okręgowy wywiódł, że ubezpieczony nie będzie w stanie podjąć pracy zarobkowej, w której wymagana będzie od niego samodzielność, tym bardziej, że wymaga on stałej opieki. Ponadto ubezpieczony ma kłopoty z nietrzymaniem moczu i stolca, co także realnie może utrudniać mu udział w życiu zawodowym. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy nie podzielił argumentów biegłego, który nie uznał M. G. za całkowicie niezdolnego do pracy. Jednocześnie Sąd I instancji dodał, że opinie, które stanowiły podstawę do wydania orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, zostały sporządzone po analizie wcześniejszych opinii, co powoduje, że stanowią one bardziej przekonujący materiał dowodowy. Sąd Okręgowy przyjął także do wiadomości argumenty wywiedzione przez pozostałych biegłych sądowych, jednak wskazał, że w powyższym stanie rzeczy nie mają one wpływu na ocenę zdolności do pracy ubezpieczonego. W ocenie Sądu I instancji, opinie te stanowią bowiem ocenę z perspektywy konkretnej specjalizacji, nie przesądzając o ogólnej zdolności do pracy ubezpieczonego. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony spełnia ustawowe przesłanki do przyznania na jego rzecz prawa do renty socjalnej. Sąd I instancji stwierdził bowiem, że całkowita niezdolność do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu powstała u odwołującego przed ukończeniem 18 roku życia. Z powyższych względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał M. G. prawo do renty socjalnej, począwszy od dnia 01 listopada 2009 r. (wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2012 r. k. 229-234 a.s.).

Apelację od tego wyroku złożył organ rentowy, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie odwołania.

Organ rentowy zarzucił wyrokowi naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. oraz przepisów prawa materialnego, tj. art. 477 14 § 2 k.p.c. poprzez przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty socjalnej bez wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności w zakresie uznania, czy ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy, a także przyznania na jego rzecz prawa do wnioskowanego świadczenia od dnia 01 listopada 2009 r., co nie wyczerpuje pojęcia „orzeczenia, co do istoty sporawy”.

W uzasadnieniu apelacji skarżący zakwestionował prawidłowość ustaleń faktycznych, wskazując, że pozostają one w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Zakład Ubezpieczeń Społecznych podniósł, że w toku postępowania przed Sądem I instancji składał zastrzeżenia do opinii biegłych sądowych neurologa M. D. oraz psychologa K. P., wnosząc o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych tej samej specjalności. W ocenie organu rentowego, biegły neurolog w swojej ponownej opinii z dnia 28 kwietnia 2012 r. nie stwierdził u odwołującego cech uszkodzenia obwodowego i centralnego układu nerwowego. Wobec powyższego, niezasadne jest stwierdzenie Sądu I instancji, że u ubezpieczonego występuje naruszenie sprawności organizmu, powodujące całkowitą niezdolność do pracy, tym bardziej, że w swojej opinii z dnia 12 sierpnia 2011 r., biegła uznała, że ubezpieczony jest częściowo trwale niezdolny do pracy, podzielając w pełni w tym zakresie stanowisko wyrażone przez biegłego neurologa W. Z. w opinii z dnia 10 stycznia 2011 r., który stwierdził, że odwołujący nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Zdaniem organu rentowego, Sąd Okręgowy, dysponując rozbieżnym stanowiskiem biegłych sądowych, co do stopnia niezdolności odwołującego do pracy, powinien przeprowadzić dowód z opinii innego biegłego tej specjalności. Sąd I instancji nie odniósł się jednak do powyższego wniosku, nie wskazał również dlaczego swoje rozstrzygnięcie oparł na dowodzie z tych opinii, podając jedynie w sposób ogólny, że są to dowody przeprowadzone, jako ostatnie w sprawie i dlatego najlepiej oddają aktualny stan rzeczy. Wobec powyższego, Sąd Okręgowy dokonując uznania, że sprawa została w sposób należyty wyjaśniona i dojrzała do rozstrzygnięcia, dokonał zbyt dowolnej oceny materiału dowodowego, co narusza granice zakreślone w treści art. 233 § 1 k.p.c., albowiem wydanie orzeczenia nastąpiło bez wyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy. Ponadto organ rentowy stwierdził, iż uznając, że ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy, winien zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o rencie socjalnej orzec o prawie do renty socjalnej na stałe lub okresowo w zależności od faktu, czy jest to niezdolność trwała, czy okresowa. Natomiast Sąd I instancji, dokonał zmiany zaskarżonej decyzji tylko w ten sposób, że przyznał prawo do renty socjalnej od dnia 01 listopada 2009 r. nie wskazując, czy jest to renta stała, czy okresowa, co z kolei nie wyczerpuje pojęcia „orzeczenia, co do istoty sprawy”. Na poparcie swojego stanowiska, Zakład Ubezpieczeń Społecznych przywołał orzecznictwo Sądu Najwyższego (apelacja k. 237-239 a.s.).

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik ubezpieczonego M. G. wniósł o oddalenie apelacji, ewentualne sprostowanie przez Sąd II instancji sentencji wyroku przez dodanie po określeniu „od dnia 01 listopada 2009 r.” stwierdzenia „na stałe” lub przez dodanie po określeniu „renty socjalnej” wyrazu „stałej” oraz o zasądzenie od organu rentowego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

W treści odpowiedzi na apelację, pełnomocnik odwołującego podniósł, że ujęcie zarzutu naruszenia prawa materialnego zarówno przez jego błędną wykładnię, jak i wadliwe zastosowanie, jest wewnętrznie niespójne. Wskazał także, że literalna interpretacja art.4 ust. l i 2 ustawy o rencie socjalnej przemawia za ustaleniem, że każdemu, kto spełnia kryteria określone w art. 4 ust. 1, przysługuje - po rozpatrzeniu jego wniosku - renta socjalna stała lub renta socjalna okresowa, przy czym przyznanie renty socjalnej okresowej może być tylko udziałem organu rentowego, albowiem wskazanie okresu powinno nastąpić w decyzji takiego organu. Pełnomocnik odwołującego podkreślił, że Sąd ubezpieczeń społecznych może przyznać jedynie prawo do renty socjalnej stałej w następstwie uwzględnienia odwołania od decyzji o odmowie przyznania prawa do renty socjalnej lub odwołania od decyzji o przyznaniu prawa do renty socjalnej okresowej, gdy ubezpieczony twierdzi, że występująca po jego stronie całkowita niezdolność do pracy ma cechę trwałości, o której mowa w art. 4 ust. 2 pkt 1. Takie literalne odczytanie przepisów prawa materialnego ( art.4 ust. l i 2 ustawy o rencie socjalnej ) sprawia, że należy uznać za chybiony zarzut apelacji, że Sąd I instancji w skarżonym wyroku powinien był wprost określić, czy M. G. przyznaje prawo do renty socjalnej stałej, czy też okresowej. Zaznaczył przy tym, że ewentualne wątpliwości, co do rzeczywistej treści wyroku Sądu I instancji mogą zostać usunięte na wniosek lub z urzędu w trybie art. 350 lub art. 352 k.p.c. Z tych przyczyn zarzut braku rozstrzygnięcia o istocie sprawy przez Sąd I instancji należy uznać za nie mający usprawiedliwionych podstaw. W ocenie odwołującego, Sąd I instancji nie naruszył także przepisów prawa materialnego w sposób zarzucany w apelacji. Pełnomocnik odwołującego podniósł, że orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 13 kwietnia 2006 r. odwołujący został uznany za osobę całkowicie niezdolną do pracy do kwietnia 2009 r. Z tym orzeczeniem korespondowała też odpowiednia decyzja organu rentowego. Zdaniem pełnomocnika odwołującego, nie zaistniały zatem żadne nowe doniosłe okoliczności, które mogłyby prowadzić do uznania ówczesnej kwalifikacji za niebyłą. W szczególności stan zdrowia M. G. nie uległ poprawie. Sąd I instancji w momencie zamknięcia rozprawy dysponował bowiem dostatecznym materiałem dowodowym - opiniami biegłych neurologa i psychologa - pozwalającym mu na wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia. Wskazał także, że istniejące regulacje prawne nie określają wprost, czy i kiedy Sąd ma obowiązek przeprowadzić dowód z kolejnej opinii biegłego lub biegłych, co oznacza, że jego uznaniu pozostawiona jest ocena, czy już zgromadzone opinie biegłych uważa za miarodajne, a jednocześnie pozwalające właściwie rozpoznać sprawę. Z tych przyczyn, pełnomocnik odwołującego stwierdził, że za nieuzasadniony należy uznać także zarzut apelacji naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. (odpowiedź na apelację k. 247-249 a.s.).

Wyrokiem z dnia 18 października 2013 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu Warszawa-Praga w Warszawie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W motywach tego rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny zaznaczył, że apelacja jest uzasadniona, ale jedynie w zakresie prowadzącym do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

Sąd Apelacyjny podkreślił, że jak wynika z wniosków sformułowanych w toku procesu w pierwszej instancji, jak również z treści zgłoszonego żądania, odwołujący w niniejszej sprawie dochodził przyznania prawa do renty socjalnej na stałe na podstawie art.4 ust. l i ust.2 pkt 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz.U. Nr 135, poz. 1268 ze zm.). Analizując zatem przedmiotowe żądanie pozwu i ww. przepisy prawa materialnego stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd Okręgowy, orzekając zaskarżonym wyrokiem nie orzekł w całości o istocie sprawy. Nie zawarł bowiem w swoim rozstrzygnięciu żadnego orzeczenia o okresie na jaki przyznał odwołującemu się prawo do dochodzonej renty. Tymczasem, w ocenie Sądu Apelacyjnego, ten element rozstrzygnięcia pozostaje w ścisłym związku z przedmiotem żądania. Czasokres prawa do renty socjalnej, nie jest bowiem odrębnym od tego prawa roszczeniem, lecz stanowi jego element. Wynika to z brzmienia art.4 ust. l i 2 ustawy o rencie socjalnej. Sąd Apelacyjny podkreślił, że Sąd I instancji także w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie zawarł żadnego stanowiska merytorycznego, co do okresu przysługiwania odwołującemu przedmiotowej renty. Takiego stanowiska nie można również wywieść z oceny dowodów, jakiej dokonał Sąd I instancji. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w ogóle nie ocenił dowodów - w ramach oceny zasadności roszczenia - pod kątem ustalenia trwałości niezdolności do pracy odwołującego się. Ponadto, na co Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, na etapie postępowania apelacyjnego z uwagi na zarzut apelacji naruszenia art.233 § 1 k.p.c., opinie biegłych lekarzy specjalistów, na które powołał się Sąd Okręgowy, w sposób niejednolity określają trwałość całkowitej niezdolności do pracy odwołującego. Biegła sądowa psycholog uznała bowiem odwołującego się za całkowicie niezdolnego do pracy na trwałe. Natomiast biegła sądowa z zakresu neurologii M. D., która w pierwszej swojej opinii uznała odwołującego jedynie za częściowo trwale niezdolnego do pracy, w kolejnej opinii uznała odwołującego za całkowicie niezdolnego do pracy do marca 2015 r. Sąd Okręgowy w żaden sposób nie odniósł się jednak do tych rozbieżności.

Sąd Apelacyjny zważył nadto, że całkowicie pozbawiony uzasadnionych podstaw prawnych jest wniosek odwołującego o zastosowanie instytucji wykładni wyroku przewidzianej w art. 352 k.p.c. lub też - sprostowania wyroku przewidzianej w art. 350 k.p.c. Stwierdził, że w rozpoznawanej sprawie nie występują bowiem wątpliwości, co do treści wyroku lub też niedokładności, błędy pisarskie lub inne oczywiste omyłki w rozumieniu ww. przepisów. Jednocześnie Sąd Apelacyjny podzielił zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji art. 477 14 § 2 k.p.c., art. 233 § 2 k.p.c. oraz art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o rencie socjalnej. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji, oceniając moc dowodową dowodów w postaci opinii biegłych sądowych, nie odniósł się do rozbieżności występujących w tych opiniach, co w szczególności dotyczy opinii biegłych lekarzy specjalistów neurologów: W. Z. i M. D.. W zaleceniach, Sąd Apelacyjny zaznaczył, że wobec podniesienia przez organ rentowy zastrzeżeń merytorycznych, co do drugiej opinii biegłej z zakresu neurologii M. D., wskazane byłoby przesłuchanie tej biegłej na okoliczności podniesione w treści opinii, celem wyjaśnienia wątpliwości, co do oceny stopnia niezdolności do pracy odwołującego się oraz trwałości tej niezdolności. Sąd Apelacyjny zauważył także, że Sąd Okręgowy powołuje się w uzasadnieniu wyroku, na opinię biegłego neuropsychologa, jako na istotny dowód w sprawie. Tymczasem przedmiotowa opinia, datowana na dzień 18 stycznia 2012 r., nie zawiera podpisu autora. Opinia ta została złożona do akt sprawy przez pełnomocnika odwołującego - zapewne jako dokument prywatny, choć jego forma nie spełnia wymogów takiego dokumentu.

W tej sytuacji, wobec konieczności przeprowadzenia w sprawie uzupełniającego postępowania dowodowego, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 października 2013 r. k. 260-270 a.s.).

Realizując zalecenia Sądu Apelacyjnego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłych sądowych specjalistów z zakresu neurologii M. D. i W. Z. oraz z zakresu psychiatrii K. P. celem ustalenia, czy wnioskodawca jest całkowicie niezdolny do pracy zarobkowej oraz, czy jest to niezdolność trwała, czy okresowa, a jeżeli okresowa to na jaki okres, a także, czy naruszenie sprawności organizmu powstało: a) przed ukończeniem 18 roku życia, b) w trakcie nauki w szkole wyższej przed ukończeniem 25 roku życia, czy też c) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej (postanowienie z dnia 02 grudnia 2013 r, k. 273 a.s.).

W opinii uzupełniającej z dnia 04 lutego 2014 r. biegła sądowa z zakresu neurologii dr n. med. M. D. wskazała, że w opinii z dnia 28 kwietnia 2012 r. uznała całkowitą niezdolność do pracy odwołującego, wskazując, że upośledzenie funkcji poznawczych i adaptacyjnych niewątpliwie wpływa na jego zdolność do pracy, a precyzyjna i szczegółowa ocena tych funkcji pozostaje w gestii psychologów i neuropsychologów. Stwierdziła także, że schorzenia neurologiczne oraz deficyty neuropsychologiczne czynią wnioskodawcę całkowicie niezdolnym do pracy nadal, tj. od kwietnia 2009 r. na okres przynajmniej kolejnych trzech lat. Zaznaczyła przy tym, że całkowita niezdolność do pracy powstała przed 16 rokiem życia. Po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji sądowo-medycznej oraz dokumentacji załączonej do akt sprawy, biegła stwierdziła, że odwołujący jest całkowicie nadal niezdolny do pracy, a niezdolność ta powstała przed 16 rokiem życia. Jednocześnie po uwzględnieniu opinii neuropsychologicznej z dnia 18 stycznia 2012 r. oraz opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii z dnia 21 marca 2012 r. i z dnia 12 lipca 2012 r. biegła zmodyfikowała swoją dotychczasową opinię, wydaną w dniu 28 kwietnia 2012 r. w ten sposób, że uznała całkowitą i trwałą niezdolność odwołującego do pracy (opinia uzupełniająca biegłej sądowej z zakresu neurologii dr n. med. M. D. z dnia 04 lutego 2014 r. k. 283 a.s.).

W opinii uzupełniającej z dnia 15 lutego 2014 r. biegły sądowy z zakresu neurologii dr med. W. Z. wskazał, że nie podziela wniosków orzeczniczych, płynących z aktualnej oceny psychologa, aprobowanych przez biegłą sądową dr n. med. M. D. w opinii z dnia 04 lutego 2014 r., tj. w zakresie całkowitej niezdolności do pracy. Biegły zaznaczył, że stan neurologiczny odwołującego na dzień 11 stycznia 2011 r. stanowił podstawę tylko do orzeczenia częściowej trwałej niezdolności do pracy (opinia uzupełniająca biegłej sądowej z zakresu neurologii dr med. W. Z. z dnia 15 lutego 2014 r. k. 285 a.s.).

Z kolei, w opinii uzupełniającej z dnia 15 marca 2014 r. biegła sądowa z zakresu psychologii K. P. wskazała, że podtrzymuje swoje dotychczasowe opinie sądowo-psychologiczne dotyczące odwołującego, a wydane w dniach 21 marca 2012 r. i 12 lipca 2012 roku. Biegła jeszcze raz podkreśliła, że M. G. przebył uraz okołoporodowy powikłany wodogłowiem które wymagało wszczepienia układu zastawkowego. Z tego powodu przebył 12 zabiegów neurochirurgicznych. Ponadto odwołujący ma stwierdzone organiczne uszkodzenie układu nerwowego oraz wtórne do niego zaburzenia funkcji poznawczych, głównie w zakresie organizacji percepcji, koordynacji wzrokowo-ruchowej, orientacji przestrzennej, topograficznej i koncentracji uwagi. Ujawnia także niskie możliwości uczenia się materiału werbalnego eksponowanego słuchowo. Był kilkakrotnie badany psychologicznie. W tym zakresie, wyniki plasują się na poziomie inteligencji przeciętnej w skali ogólnej i słownej z istotnie niższymi (poniżej przeciętnej) wynikami w skali bezsłownej. Rozkład wyników jest charakterystyczny dla organicznych zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Obniżone jest myślenie abstrakcyjne i przyczynowo-skutkowe. Biegła zaznaczyła, że stwierdzone dysfunkcje przekładają się niekorzystnie na funkcjonowanie badanego. Opiniowany jest spowolniały psychoruchowo, ma niską sprawność manualną, grafomotoryczną, jest leworęczny. Pracuje w wolnym tempie, ma trudności z koncentracją uwagi, wymaga przywracania uwagi i pozytywnych wzmocnień. Jest niedojrzały w sferze emocjonalno-społecznej, wrażliwy na niepowodzenia, nie radzi sobie w nowych sytuacjach zadaniowych i społecznych. Jest labilny emocjonalnie, drażliwy. Unika zadań wymagających podejmowania najprostszych decyzji, czuje się zagubiony, reaguje paniką, oczekuje wsparcia osoby bliskiej. Nie potrafi nawiązywać i utrzymywać relacji w kontaktach interpersonalnych, boi się nowych sytuacji. Jest zagubiony, wpływowy, bezkrytyczny. Wymaga ciągłej opieki i wsparcia we wszystkich czynnościach życia codziennego. Jednocześnie bardzo dużym utrudnieniem w podjęciu pracy przez opiniowanego mają skutki nietrzymania stolca i moczu. Trudności poznawcze uniemożliwiają badanemu funkcjonowanie w sytuacjach nowych, niewyuczonych, nierutynowych. Funkcjonowanie w dobrze znanym, kontrolowanym środowisku poprzez stosowanie wypracowanych mechanizmów kompensacyjnych, również musi być kontrolowane i korygowane przez innych. Biegła dodała przy tym, że odwołujący M. G. ma obniżoną zdolność kontrolowania własnej aktywności, a tym samym korygowania błędów. Nie jest zatem zdolny do prawidłowego wykonywania jakiejkolwiek pracy. W konkluzji opinii biegła stwierdziła, że odwołujący jest całkowicie niezdolny do pracy. Jest to niezdolność trwała, która powstała przed ukończeniem 18 roku życia (opinia uzupełniająca biegłej sądowej z zakresu psychologii K. P. z dnia 15 marca 2014 r. k. 288-289 a.s.).

Do opinii biegłej sądowej z zakresu psychologii K. P., zastrzeżenia zgłosił pełnomocnik organu rentowego, wskazując, że rolą biegłego psychologa jest wykonanie testów psychologicznych i ocena funkcjonowania społecznego. Natomiast ocena zdolności do pracy powinna należeć do lekarza psychiatry, a nie psychologa, który nie jest lekarzem. W ocenie organu rentowego, w tej sytuacji opiniami wiodącymi powinny być opinie psychiatrów, natomiast opinia psychologiczna tylko i wyłącznie powinna mieć charakter opinii pomocniczej (pismo procesowe organu rentowego z dnia 11 kwietnia 2014 r. k. 300-301 a.s.).

Mając powyższe na względzie, postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2014 r., Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarza specjalisty z zakresu psychiatrii innego niż M. L. oraz B. Z. celem ustalenia, czy wnioskodawca utracił zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, czy jest to niezdolność częściowa lub całkowita, jeżeli tak to na jaki okres, ze szczególnym wskazaniem, jaka jest data początkowa tej niezdolności (postanowienie z dnia 29 kwietnia 2014 r. k. 309 a.s.).

W opinii z dnia 15 lipca 2014 r. biegły sądowy z zakresu psychiatrii S. K., wskazał, że do 2003 r. u odwołującego występowały napady padaczkowe. Biegły rozpoznał u odwołującego utrudniony kontakt słowny, obniżone myślenie abstrakcyjne i przyczynowo-skutkowe oraz nieharmonijny rozwój. Wskazał, że badany ma trudności w kontaktach interpersonalnych, wymaga opieki i wsparcia. Podkreślił także, że schorzenie w postaci wodogłowia wewnętrznego z uszkodzeniem struktur ośrodkowego układu nerwowego z nietrzymaniem moczu i stolca nastąpiło u odwołującego przed ukończeniem 18 roku życia. Z kolei napady padaczkowe nie występują u niego od wielu lat. Studia wyższe odwołujący ukończył prawdopodobnie ze wsparciem osób drugich. Biegły zaznaczył, że poziom funkcjonowania intelektualnego odwołującego w 2008 r. należy ocenić, jako przeciętny, a nadto występują u niego deficyty funkcji poznawczych. W podsumowaniu opinii biegły wskazał, że odwołujący nie jest osobą chorą psychicznie i nie można uznać, że jest on upośledzony umysłowo. Cierpi jednak na organiczne zaburzenia osobowości z deficytem funkcji poznawczych. Na tej podstawie biegły uznał, że z przyczyn psychiatrycznych M. G. jest częściowo i trwale niezdolny do pracy, a niezdolność ta powstała przed 18 rokiem życia. Wskazał, że taki stan psychiczny badanego czyni go zdolnym do pracy jedynie w warunkach chronionych i wymaga on częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych (opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii S. K. z dnia 15 lipca 2014 r. k. 325-326 a.s.).

Postanowieniem z dnia 22 sierpnia 2014 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego lekarza specjalisty neuropsychologa na okoliczności wskazane jak w postanowieniu z dnia 29 kwietnia 2014 r. (postanowienie z dnia 22 sierpnia 2014 r. k. 335 a.s.).

W opinii z dnia 09 października 2014 r. biegła sądowa z zakresu neuropsychologii mgr K. B. rozpoznała u odwołującego organiczne zaburzenia funkcji poznawczych. Biegła wskazała, że w obrazie klinicznym dominują dysfunkcje mnestyczne, zwłaszcza niespecyficzne modalnie osłabienie pamięci świeżej przy dobrze zachowanej pamięci dawnej, zarówno semantycznej, jak i epizodycznej. Biegła zaobserwowała także wolne tempo uczenia się, zmniejszoną trwałość i podatność śladu pamięciowego na interferencję, dysfunkcje w zakresie metapamięci (ograniczona zdolność stosowania strategii zapamiętywania). Stwierdziła, że zaburzenia te powodują niską efektywność uczenia się i mogą choremu w znacznym stopniu utrudniać nabywanie nowych umiejętności. Dodała, że ogólny iloraz inteligencji chorego plasuje się na poziomie przeciętnym. Podniosła jednak, że sam iloraz inteligencji nie stanowi jeszcze adekwatnej miary funkcjonowania człowieka w życiu codziennym. Wskazała, że do satysfakcjonującego pełnienia ról społecznych, w tym roli zawodowej, potrzebne są bowiem umiejętności wykorzystania posiadanej wiedzy, zdolność krytycznego osądu rzeczywistości, umiejętność planowania i organizowania swojego działania oraz detekcji i korekty błędów, a także adekwatne predyspozycje emocjonalno-motywacyjne i społeczne. W ocenie biegłej, fakt ukończenia studiów wyższych nie stanowi natomiast odzwierciedlenia rzeczywistych umiejętności chorego, gdyż w przeciwieństwie do osób zdrowych badany studia te ukończył wyłącznie dzięki intensywnej, codziennej pomocy rodziców, którzy włożyli dużo wysiłku, by odpowiednio pokierować synem i pomóc mu w zaliczaniu kolejnych semestrów i napisaniu pracy licencjackiej. We wnioskach końcowych biegła wskazała, że uszkodzenie (...) spowodowało u badanego dysfunkcje na wielu poziomach, tj. poznawczym (zaburzenia pamięci, uwagi, funkcji wzrokowo-przestrzennych i wykonawczych, myślenia), emocjonalno-motywacyjnym (labilność afektywna, tendencje do reagowania lękiem w nowych sytuacjach, niezdolność samodzielnego radzenia sobie z trudnościami, niedojrzałość emocjonalna, mała samodzielność, nieumiejętność stosowania strategii dostosowanych do sytuacji zadaniowej) i społecznym (ograniczona zdolność do tworzenia trwałych i satysfakcjonujących relacji społecznych, trudności we współdziałaniu z ludźmi, zwiększona podatność na wpływy, wycofanie społeczne, trudności w adaptacji do nowych sytuacji). Zdaniem biegłej wielowymiarowe zaburzenia czynią chorego całkowicie niezdolnym do podjęcia pracy zarobkowej. Jednocześnie biegła podkreśliła, że niezdolność ta powstała przed ukończeniem 18 roku życia i ma charakter trwały (opinia biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii mgr K. B. z dnia 09 października 2014 r. k. 347-348 a.s.).

W piśmie procesowym z dnia 21 listopada 2014 r. pełnomocnik organu rentowego zgłosił zastrzeżenia do opinii biegłego sądowego psychologa z dnia 09 października 2014r., wnosząc jednocześnie o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego powyższej specjalności w celu ustalenia, czy ubezpieczony jest niezdolny do pracy, a jeśli tak, to w jakim stopniu i w jakim okresie. Na rozprawie w dniu 24 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy postanowił jednak oddalić ww. wniosek dowodowy (pismo procesowe z dnia 21 listopada 2014 r. k. 362-363, protokół rozprawy z dnia 24 listopada 2014 r. k. 364-365 a.s.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie M. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 20 maja 2010 r., znak: (...), jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz. U. 2013 r., poz. 982 z późn. zm.), renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

1) przed ukończeniem 18 roku życia;

2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia;

3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.

Stosownie zaś do ust.2 powołanego przepisu osobie, która spełnia warunki określone w ust.1 przysługuje:

1) renta socjalna stała – jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest trwała;

2) renta socjalna okresowa- jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest okresowa.

Z dyspozycji art. 15 ustawy o rencie socjalnej wynika, że ustawodawca w ramach oceny, czy spełnione zostały przesłanki do przyznania opisanego powyżej świadczenia nakazał odpowiednio stosować art. 12-14 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które zawierają legalne definicje całkowitej i częściowej niezdolności do pracy. Mianowicie, przepis art. 12 ust. 1 powołanej ustawy wskazuje, że za całkowicie niezdolną do pracy należy uznać osobę, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z kolei przepis art.12 ust.3 ustawy za częściowo niezdolną do pracy uznaje osobę, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Dokonując oceny stanu zdrowia ubezpieczonego, należy mieć także na uwadze, że w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej, o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 roku, sygn. akt II UKN 113/00). Ocena całkowitej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, co do zasady wymaga wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2009 r., III UK 30/09).

W świetle przytoczonych przepisów kwestią, od której uzależniona była zasadność odwołania M. G. było zatem ustalenie, czy odwołujący jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i czy niezdolność ta powstała z powodu naruszenia sprawności organizmu powstałej w ww. okresach.

Celem rozstrzygnięcia powyższych wątpliwości, Sąd Okręgowy na etapie ponownego rozpoznania sprawy, zgodnie z zaleceniami Sądu Apelacyjnego dopuścił dowód z uzupełniających opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii M. D. i W. Z. oraz z zakresu psychiatrii K. P., a także dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii S. K. i z zakresu neuropsychologii mgr K. B., jako właściwych ze względu na występujące u ubezpieczonego schorzenia. W sporządzonych przez siebie opiniach wszyscy biegli sądowi wypowiedzieli się w kwestii zdrowia odwołującego na podstawie oględzin jego osoby oraz zgromadzonej w aktach sprawy i aktach rentowych dokumentacji medycznej. Ich spostrzeżenia i wnioski są logiczne, nie budzą żadnych wątpliwości. Biegli oparli się na kompleksowym materiale dowodowym. Z opinii ww. biegłych sądowych jednoznacznie wynika, że M. G. nadal cierpi na organiczne zaburzenia funkcji poznawczych, które powodują u niego modalnie osłabienie pamięci świeżej przy dobrze zachowanej pamięci dawnej, zarówno semantycznej, jak i epizodycznej, obniżone myślenie abstrakcyjne i przyczynowo-skutkowe, nieharmonijny rozwój, spowolnienie psychoruchowe, niską sprawność manualną i grafomotoryczną, trudności w kontaktach interpersonalnych, a także zaburzenia w zakresie organizacji percepcji, koordynacji wzrokowo-ruchowej, orientacji przestrzennej, topograficznej i koncentracji uwagi. Wszyscy biegli podkreślili również, że u M. G. występują problemy z nietrzymaniem moczu i stolca. Jako początek naruszenia sprawności organizmu odwołującego biegli wskazali, że ubezpieczony w trakcie porodu doznał wylewu krwi do mózgu, którego skutkiem było stwierdzenie wodogłowia, wymagające leczenia chirurgicznego, tj. wszczepienia układu zastawkowego. Z tego powodu odwołujący był wielokrotnie operowany i hospitalizowany. Zdaniem biegłych sądowych wskazanych powyżej specjalności nie ulega wątpliwości, że wielowymiarowe zaburzenia czynią chorego niezdolnym do podjęcia pracy zarobkowej. Jednocześnie wszyscy biegli wskazali, że niezdolność do pracy odwołującego ma związek z naruszeniem sprawności jego organizmu przed 18 – tym rokiem życia. Problemy ze zdrowiem o podłożu neurologiczno-psychologicznym były również przyczyną trudności odwołującego w nauce z uwagi na nieharmonijny rozwój funkcji intelektualnych. Biegła z zakresu neuropsychologii podkreśliła również, że fakt ukończenia studiów wyższych nie stanowi odzwierciedlenia rzeczywistych umiejętności chorego, gdyż w przeciwieństwie do osób zdrowych badany studia te ukończył wyłącznie dzięki intensywnej, codziennej pomocy rodziców, którzy włożyli dużo wysiłku, by odpowiednio pokierować synem i pomóc mu w zaliczaniu kolejnych semestrów i napisaniu pracy licencjackiej. Ponadto do chwili obecnej, odwołujący kontynuuje leczenie farmakologiczne i rehabilitacyjne. W tym względzie, Sąd Okręgowy w całości podziela wnioski i spostrzeżenia zawarte w opiniach ww. biegłych sądowych, zwłaszcza, że opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00). W efekcie specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonującą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 kwietnia 2005r., II CK 572/04).

Sąd Okręgowy miał jednak na uwadze fakt, że w kontrolnym postępowaniu sądowym, bazując na tych samych dowodach w postaci dokumentacji medycznej, biegli lekarze jedynie odmiennie ocenili wielkość naruszenia sprawności organizmu ubezpieczonego M. G.. I tak biegli z zakresu neurologii dr n. med. M. D., z zakresu psychologii K. P. oraz z zakresu neuropsychologii mgr K. B. stwierdzili, że ww. schorzenia czynią odwołującego całkowicie, trwale niezdolnym do pracy, natomiast biegli z zakresu neurologii dr med. W. Z. oraz z zakresu psychiatrii S. K. byli zdania, że z powodu powyższych schorzeń odwołującego należy uznać za częściowo, trwale niezdolnego do pracy. Różnica w ocenie stanu zdrowia wnioskodawcy przez biegłych lekarzy wynika ze specyfiki posiadanych przez nich specjalizacji. Jednakże w niniejszej sprawie rozbieżności wystąpiły również w opiniach sporządzonych przez biegłych tej samej specjalności, a mianowicie przez biegłych sądowych z zakresu neurologii dr n. med. M. D. i dr med. W. Z.. W powyższym zakresie, Sąd Okręgowy stwierdził jednak, że najbardziej miarodajną pod względem oceny stanu zdrowia badanego i jego wpływu na zdolność do pracy będzie opinia biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii mgr K. B.. To bowiem biegła tej specjalności posiada największą wiedzę specjalistyczną do tego, aby móc ocenić wpływ przedmiotowych chorób na zdolność odwołującego do pracy. Wskazać bowiem należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliły się zapatrywania, co do prawidłowego modelu postępowania w sprawach, w których występuje mnogość różnorodnych schorzeń osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe. Podkreśla się integralność organizmu ludzkiego i potrzebę wszechstronnej, kompleksowej oceny stanu zdrowia w sytuacji, gdy nie tyle samo występowanie danych schorzeń, ale ustalenie wzajemnego ich powiązania prowadzić może do ustalenia niezdolności do pracy. Najpełniej ocenę taką oddaje opinia łączna biegłych, wydawana przez pryzmat sumy istniejących schorzeń i dysfunkcji (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 07 kwietnia 1994 r., II URN 12/94, z dnia 3 października 1997 r., II UKN 288/97 oraz z dnia 10 lutego 2000 r., II UKN 399/99). Jednocześnie zaakcentować trzeba, że przepisy postępowania cywilnego nie dają podstaw do formułowania ogólnej i kategorycznej tezy, że w każdym przypadku, gdy zachodzi potrzeba zasięgnięcia opinii biegłych różnych specjalności, winni oni składać jedną wspólną opinię. Konieczność taką uzasadniać mogą okoliczności danej sprawy. Ocena kompleksowa jest wymagana szczególnie w tych sprawach, w których istnieje potrzeba ustalenia, czy naruszenie sprawności organizmu jest tak zaawansowane, że powoduje całkowitą niezdolność do pracy. Często się bowiem zdarza, że każde ze schorzeń traktowane odrębnie uzasadnia tylko częściową niezdolność do pracy, a dopiero wzajemne ich powiązanie prowadzi do wniosku o niezdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Zdaniem Sądu Okręgowego w rozpatrywanym przypadku powinna być dokonana sumaryczna ocena schorzeń ubezpieczonego. Wskazać bowiem należy, że wnioskodawca cierpi na schorzenia zarówno o podłożu neurologicznym, jak i psychiatrycznym, niemniej jednak zaburzenia o charakterze psychiatrycznym niewątpliwie są wynikiem występującego u odwołującego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Ustalenie wzajemnego powiązania tych schorzeń oraz możliwego wpływu stosowanego leczenia na ich natężenie stanowi wypadek wymagający wiadomości specjalnych a jednocześnie okoliczność uzasadniającą zasięgnięcie opinii biegłego sądowego z zakresu neuropsychologii. Sąd nie ma bowiem kompetencji do samodzielnego ustalenia, że występowanie licznych schorzeń nie powoduje całkowitej niezdolności do pracy, tylko z tej przyczyny, że żadne z tych schorzeń samodzielnie nie jest tak natężone, żeby wywoływać taki skutek. Brak jest kategorycznej oceny, że „suma” tych schorzeń lub ich wzajemne oddziaływanie powoduje (bądź nie powoduje) skutku w postaci całkowitej niezdolności do pracy. Do łącznej, kompleksowej oceny stanu zdrowia wnioskodawcy wymagane były zatem wiadomości specjalne, stąd też Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii mgr K. B., która wskazała, że uszkodzenie (...) spowodowało u badanego dysfunkcje na wielu poziomach, tj. poznawczym (zaburzenia pamięci, uwagi, funkcji wzrokowo-przestrzennych i wykonawczych, myślenia), emocjonalno-motywacyjnym (labilność afektywna, tendencje do reagowania lękiem w nowych sytuacjach, niezdolność samodzielnego radzenia sobie z trudnościami, niedojrzałość emocjonalna, mała samodzielność, nieumiejętność stosowania strategii dostosowanych do sytuacji zadaniowej) i społecznym (ograniczona zdolność do tworzenia trwałych i satysfakcjonujących relacji społecznych, trudności we współdziałaniu z ludźmi, zwiększona podatność na wpływy, wycofanie społeczne, trudności w adaptacji do nowych sytuacji). Zdaniem biegłej wielowymiarowe zaburzenia czynią chorego całkowicie niezdolnym do podjęcia pracy zarobkowej. Jednocześnie biegła podkreśliła, że niezdolność ta powstała przed ukończeniem 18 roku życia i ma charakter trwały. Sąd Okręgowy zważył, że w przypadku M. G., niezdolność do pracy powinna być oceniona przez pryzmat sumy stwierdzonych schorzeń, wobec, czego uznał, że najbardziej miarodajna jest w tym względzie opinia biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii, która jednocześnie stanowiła podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie.

Podkreślenia wymaga również, że obowiązujące przepisy nie formułują wymogu, aby wszyscy biegli lekarze oceniający zdolność ubezpieczonego do pracy byli jednomyślni. Jest oczywistym, że w sytuacji, gdy specjaliści chociażby z jednej dziedziny nauk medycznych stwierdzają całkowitą niezdolność ubezpieczonego do pracy to można uznać, że ubezpieczony z powodu istniejących u niego schorzeń jest całkowicie niezdolny do podejmowania i wykonywania pracy zarobkowej. Jednocześnie orzecznictwo Sądu Najwyższego wyznaczyło pewien standard postępowania dowodowego w sprawach, w których mnogość schorzeń powoduje trudność w ustaleniu stopnia naruszenia sprawności organizmu chorego. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że ustalenie braku całkowitej niezdolności do pracy osoby, u której stwierdzono wiele schorzeń bez przeprowadzenia dowodu z dodatkowej, kompleksowej opinii biegłego sądowego sprawia, że prawo materialne zostało zastosowane do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego. Sąd Najwyższy wskazywał na integralność organizmu ludzkiego i potrzebę wszechstronnej, kompleksowej oceny stanu zdrowia uznając za niewystarczające wycinkowe tylko, ograniczone do poszczególnych organów lub funkcji, badanie sprawności organizmu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1997 r., II UKN 288/97 oraz z dnia 21 maja 2009 r., I UK 3/09). Wskazać również należy, że stanowisko biegłej sądowej z zakresu neuropsychologii mgr K. B., co do całkowitej, trwałej niezdolności odwołującego do pracy nie jest odosobnione, albowiem wnioski wywiedzione przez biegłą na gruncie opinii z dnia 09 października 2014 r. zostały potwierdzone również przez biegłych sądowych z zakresu neurologii dr n. med. M. D. oraz z zakresu psychologii K. P.. Opinie sporządzone przez ww. biegłych sądowych są wyczerpujące, a także zostały sporządzone w sposób jasny i logiczny oraz nie pozostawiają wątpliwości, co do dokładnego określenia stanu zdrowia odwołującego. Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stanowi wystarczającą podstawę do wydania orzeczenia kończącego postępowanie. Z tego względu, Sąd oddalił wniosek pełnomocnika organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego lekarza neuropsychologa.

Podsumowując, z przytoczonych względów, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do podważenia opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii dr n. med. M. D. oraz z zakresu psychologii K. P., a także z zakresu neuropsychologii mgr K. B. w związku z czym, na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego uznał, iż skarżący jest całkowicie, trwale niezdolny do pracy zarobkowej wobec, czego spełnia warunki do przyznania na jego rzecz prawa do renty socjalnej od dnia 01 listopada 2009 r., tj. od nabycia prawa do renty socjalnej na dalszy okres, na stałe.

Z powyższych względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...)