Sygn. akt.

VI U 1705/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

16 listopada 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Elżbieta Pietrzak

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marzena Sobiecka

po rozpoznaniu w dniu

16 listopada 2016r.

w Bydgoszczy

odwołania

E. F.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

22 czerwca 2015r.

Nr

(...)

w sprawie

E. F.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o rentę w związku z chorobą zawodową

1/zmienia zaskarżoną decyzję organu rentowego, w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonej E. F. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową na okres od 1 czerwca 2015 roku do 31 grudnia 2017 roku,

2/stwierdza, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sygn. akt VI U 1705/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 czerwca 2015r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił ubezpieczonej E. F. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową od dnia 1 czerwca 2015r. Decyzję wydano w oparciu o art. 16 ustawy z dnia 30 października 2002r., o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 15 czerwca 2015r. ubezpieczona uznana została za osobę zdolną do pracy.

Odwołanie od tej decyzji wniosła ubezpieczona, wskazując, iż wnosi o jej zmianę. Wskazała, że Lekarz Orzecznik ZUS, który badał ją w dniu 7 maja 2015r. ustalił, że jest nadal częściowa niezdolna do pracy do dnia 30 czerwca 2016r., a niezdolność ta pozostaje w związku z chorobą zawodową, dlatego niezrozumiałe jest dla niej orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS. Wskazała, że od 1990r. ma zdiagnozowane przewlekłe zapalenie wirusowe wątroby typu B. Choroba ta uznana została za chorobę zawodową, ponieważ ubezpieczona nabawiała się jej pracując jako pielęgniarka w szpitalu. Choroba się rozwija, ubezpieczona pozostaje pod stałą kontrolą hepatologa, a obecnie od 3 lipca 2015r. bierze udział w programie terapeutycznym leczenia WZW typy B lekiem (...), do którego zakwalifikowała się z powodu długotrwałej obecności wirusa w jej ustroju.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalanie, przytaczając argumentację wskazaną w zaskarżonej decyzji.

W celu weryfikacji orzeczenia Komisji Lekarskiej ZUS Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych: hepatologa oraz specjalisty medycyny pracy. Biegli lekarze sądowi w opinii z dnia 12 września 2016r. orzekli, że ubezpieczona jest obecnie nadal częściowo niezdolna do pracy z powodu choroby zawodowej w postaci przewlekłego zapalenia wątroby typu B zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami zwłaszcza w zawodzie wyuczonym pielęgniarki, z uwagi na to, iż choroba ma charakter zakaźny. Niezdolność ta nie ustała po dniu 31 maja 2015r. i przewidywany czas jej trwania to 31 grudnia 2017r.

W piśmie procesowym z dnia 6 października 2016r. organ rentowy wskazała, że nie zgadza się z opinią biegłych. W opinii organu rentowego ubezpieczona w czasie badania przez Komisję Lekarska ZUS nie wykazywała cech niewydolności narządowej wątroby, na co wskazywały wykonane wówczas badania laboratoryjne. Wskazali ponadto, że okoliczność, że ubezpieczona jest obecnie w trakcie nowego programu leczenia wątroby z zastosowaniem leku T. T., ujawniona przez biegłych w ich opinii, stanowi nowy dowód w sprawie, z którym Komisja Lekarska nie mogła się zapoznać przed wydaniem orzeczenia. Organ rentowy wniósł o uzupełninie opinii przez biegłych

Na rozprawie w dniu 16 listopada 2016r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił, co następuje:

Ubezpieczona E. F., z zawodu pielęgniarka dyplomowana, w dniu 16 kwietnia 2015 roku złożyła wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. Ubezpieczona została poddana badaniu przez Lekarza Orzecznika ZUS, który w orzeczeniu z dnia 7 maja 2015r. stwierdził, że ubezpieczona jest nadal częściowo niezdolna do pracy w związku z chorobą zawodową- okresowo do dnia 30 czerwca 2016r. Na skutek zarzutu wadliwości zgłoszonego przez ZUS ubezpieczona poddana została badaniu przez Komisję Lekarską ZUS w dniu 15 czerwca 2015r, a komisja ta orzekła, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. Orzeczenie to stało się podstawą wydania zaskarżonej decyzji.

Bezsporne.

Ubezpieczona od roku 1990r. ma zdiagnozowane przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu B, które nabyła w trakcie pracy jako pielęgniarka. Decyzją z dnia 1993r. wydaną przez Państwowego Terenowego Inspektora Sanitarnego w B. stwierdzono u ubezpieczonej chorobę zawodową- wirusowe zapalenie wątroby typu B. Ubezpieczona uprawniana była do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową od dnia 28 kwietnia 1994r do dnia 31 maja 2015r. Ubezpieczona regularnie poddaje się leczeniu hepatologicznemu- przeciwwirusowemu. Była kilkukrotnie hospitalizowana w oddziale zakaźnym celem oceny zaawansowania choroby. Początkowo leczona była Interferonem, po którym nastąpiła poprawa, jednak jedynie czasowa, ponieważ po 6 miesiącach nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia. Stan zdrowia ubezpieczonej od czasu ustalenia uprawnień do renty za poprzedni okres nie poprawił się. Obecnie u ubezpieczonej wdrożono leczenie T., ale mimo tego niewykluczona jest możliwość rozwoju marskości wątroby. W aktualnym stanie zdrowia ubezpieczona nie może podjąć pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami, jako pielęgniarka, tym bardziej, że schorzenie, z którym się boryka, jest zakaźne.

Dowód: decyzja z dnia 12.05.1994r.- k. 21 akt ZUS, decyzja Państwowego Terenowego Inspektora Sanitarnego w B. z dnia 30.09.1993r. – k. 10 akt ZUS, opinia biegłych lekarzy sądowych z dnia 12.09.2016r.- k . 23-24V akt sądowych.

Ubezpieczona jest obecnie nadal od dnia 1 czerwca 2015r. częściowo niezdolna do pracy, okresowo- tj. do dnia 31 grudnia 2017r.

Dowód: opinia biegłych j/w.

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o dowód z opinii biegłych, dopuszczony postanowieniem z dnia 7 sierpnia 2015r. Opinia ta wydana została po bezpośrednim badaniu lekarskim ubezpieczonej przez biegłych oraz na podstawie analizy dokumentacji medycznej, znajdującej się w aktach rentowych oraz aktach sprawy. Ocena niezdolności do pracy w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy wymaga bowiem wiadomości specjalnych. Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy podkreślić trzeba, że oceny stanu zdrowia ubezpieczonej dokonał zespół doświadczonych specjalistów w tym biegłego hepatologa. Sąd opinię zespołu biegłych podziela. Została ona prawidłowo uzasadniona a wnioski w niej zawarte nie nasuwają wątpliwości co do ich trafności, zatem stały się one dla sądu podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Wskazać w tym miejscu należy, iż w piśmie procesowym organu rentowego, w którym odniósł się on do wniosków opinii, wskazał jedynie, że zdaniem komisji Lalkarskiej ZUS ubezpieczona na dzień wydawania przez tą komisję orzeczenia nie spełniała kryteriów leczenia przyczynowego i nie wykazywała cech niewydolności narządowej wątroby. Jednocześnie organ rentowy wskazał, że w jego opinii okoliczność wdrożenia u ubezpieczonej obecnie, od około roku, leczenia nowym lekiem jest nowym dowodem w sprawie, do którego nie mieli dostępu lekarze z komisji lekarskiej. Wnioski organu rentowego są absolutnie nieuprawnione. Po pierwsze odnośnie kwalifikacji ubezpieczonej w spornym okresie do leczenia przyczynowego - nie sposób uznać opinii komisji lekarskiej za rozstrzygającą w tym względzie, bowiem opinia taka okazała się być odosobniona. Przeciwne zdanie miał nie tylko lekarz orzecznik ZUS, ale także lekarz prowadzący powódkę- specjalista chorób zakaźnych, który, co wynika z dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach ZUS, na wizycie w dniu 8 kwietnia 2015r. zgłosił ubezpieczoną do takiego leczenia (k. 19 v- teczki orzeczniczej) i co jest bezsporne w niniejszej sprawie, do leczenia takiego NFZ zakwalifikował powódkę dożywotnio. Po drugie okoliczność, że obecnie u ubezpieczanej wdrożono nowe leczenie- nowym lekiem, którym nie była leczona w czasie badania przez Komisję Lekarską- w żaden sposób nie może świadczyć o tym, że orzeczenie komisji lekarskiej było prawidłowe. Obecnie wdrożony u ubezpieczonej lek stosowany jest bowiem przeciwko temu samemu schorzeniu, na które cierpi ubezpieczona od przeszło 25 lat, a które to schorzenie postępuje, jest przewlekłe i stąd potrzeba wdrożenia coraz nowych rozwiązań leczniczych, jeśli takie się pojawią. W związku zatem z brakiem konkretnych, merytorycznych zarzutów do opinii biegłych sąd nie miał podstaw - nawet z urzędu – na dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej. Stosownie bowiem do art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych, jednakże w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że w powoływaniu kolejnych biegłych nie ma dowolności. U podstaw takiej decyzji leżeć powinny bowiem racjonalne argumenty takie np. jak niejasność, niezupełność czy sprzeczności występujące w opiniach (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r. wydany w sprawie II UK 36/14 i powołane tam orzecznictwo). Sporządzona w niniejszej sprawie przez biegłych opinia była precyzyjna w swych wnioskach oraz w ocenie sądu zupełna – uwzględniająca wpływ przewlekłego schorzenia wątroby ubezpieczone na jej zdolność do pracy. Sąd wskazuje w tym miejscu, że wykazywanie okoliczności uzasadniających powołanie opinii uzupełniającej pozostaje w gestii strony. To właśnie strona winna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opinii biegłego, które dyskwalifikują istniejącą opinię, ewentualnie uzasadniają dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej lub dodatkowej. Takich okoliczności pełnomocnik organu rentowego nie przedstawił, poprzestając jedynie na wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej. Ze względów wskazanych powyżej w opinii orzekającego sądu było to niewystarczające dla skutecznego podważenia opinii. W związku z powyższym Sąd oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej uznając sprawę za wyjaśnioną, a w konsekwencji wniosek za zbyteczny i skutkujący jedynie przewlekaniem i tak bardzo długo toczącego się postępowania a dodatkowo zmierzającym również do generowaniem kolejnych, niecelowych kosztów.

Biorąc pod uwagę tak ustalony stan faktyczny, stwierdzić należało, że odwołanie ubezpieczonej zasługiwało na uwzględnienie.

Przechodząc do odwołania ubezpieczonej, Sąd Okręgowy wskazuje, że prawo do otrzymania renty z tytułu niezdolności do pracy związanej z chorobą zawodową reguluje przepis art. 17 ust.1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. z 2015r., poz.1242). Zgodnie z brzmieniem art.17 ust.1 przy ustaleniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej, renty rodzinnej (...) do ustalenia wysokości tych świadczeń oraz ich wypłaty stosuje się odpowiednie przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS z uwzględnieniem przepisów niniejszej ustawy, w tym regulacje zawarte w art. 12 tej ustawy, który zawiera definicję niezdolności do pracy. Ustęp 2 cyt. wyżej art. mówi zaś, iż świadczenia, o których mowa w ust.1 przysługują niezależnie od długości okresu ubezpieczenia wypadkowego oraz bez względu na datę potwierdzenia niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową. Natomiast art.16 cytowanej ustawy przewiduje, że stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu oraz jego związek z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową ustala lekarz orzecznik.

W myśl art. 12 ustawy rentowej niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Zgodnie natomiast z treścią art. 13 ust. 1 ustawy przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Jak wynika z wniosków wydanych przez biegłych odwołująca jest nadal począwszy od dnia 1 czerwca 2015r. częściowo niezdolna do pracy w związku z chorobą zawodową. Ubezpieczona cierpi na przewlekłe zapalenie wątroby typu B, do zarażania którym doszło w trakcie pracy ubezpieczonej na stanowisku pielęgniarki. Stan jej zdrowia nie poprawił się i powoduje nadal częściową niezdolność do pracy na okres do dnia 31 grudnia 2017r.

W tej sytuacji Sąd, w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym opinię biegłych sądowych z dnia 12 września 2016r. uznał, że odwołanie ubezpieczonej zasługuje na uwzględnienie, bowiem spełnia ona wszystkie warunki niezbędne do przyznania żądanego świadczenia. Zatem zgodnie z art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję orzekając jak w punkcie 1. wyroku.

W punkcie 2 wyroku zgodnie z treścią art. 118 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd orzekł z urzędu o braku odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Sąd miał na uwadze, iż organ rentowy rozpoznał wniosek ubezpieczonej na podstawie Orzeczenia Komisji Lekarskiej ZUS, w składzie którego nie było lekarza specjalisty hepatologa. Decydujące dla ustalania oceny faktycznego stanu zdrowia ubezpieczonej oraz wpływu tego stanu na zdolność ubezpieczonej do wykonywania zatrudnienia miała opinia hepatologa, który w sposób właściwy ocenił postęp głównego schorzenia ubezpieczonej. Wskazać również należy, że w czasie, w którym ubezpieczona poddana została badaniom przez Komisje Lekarską ZUS nie legitymował się jeszcze decyzją w przedmiocie zakwalifikowania jej do leczenia przyczynowego nowym lekiem, stąd błędna- jak się potem okazało - konkluzja komisji lekarskiej o braku kwalifikacji ubezpieczonej do takiego leczenia. Dopiero zatem postępowanie dowodowe przeprowadzone przed sądem pozwoliło na prawidłową ocenę kwestii niezdolności do pracy u ubezpieczonej.

SSO Elżbieta Pietrzak