Sygn. akt: III U 662/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Załęska-Bartkowiak

Protokolant:

sekretarz sądowy Emilia Kowalczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 listopada 2014 r. w O.

sprawy z odwołania S. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania S. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 24.06.2014r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje S. B. prawo do emerytury począwszy od dnia 01.06.2014r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

\

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24.06.2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił S. B. prawa do emerytury.

S. B. wniósł odwołanie od tej decyzji.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że S. B. nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury, o których mowa w art.184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego 60 lat i legitymowania się ponad 25-letnim ogólnym stażem pracy, nie posiada wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 02.06.2014r. S. B. złożył w Oddziale ZUS wniosek o wcześniejszą emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Po rozpoznaniu tego wniosku ZUS uznał, że S. B. osiągnął wymagany wiek emerytalny 60 lat, na dzień 01.01.1999r. legitymuje się on łącznym stażem pracy wynoszącym 25 lat, 4 miesiące i 27 dni okresów składkowych i nieskładkowych, lecz nie przepracował 15 lat w szczególnych warunkach.

Organ rentowy nie zaliczył odwołującemu się żadnego okresu pracy w szczególnych warunkach.

S. B. urodził się dnia (...) zatem podstawą ubiegania się przez niego o prawo do emerytury jest art.184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu (...) (tekst jedn. Dz. U. z 2013r., poz.1440 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Zgodnie z tymi przepisami prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 31.12.1948r., jeżeli:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W przedmiotowej sprawie spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy odwołujący zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a w szczególności czy pracował w szczególnych warunkach w:

- Przedsiębiorstwie (...) od dnia 04.08.1976r. do dnia 18.09.1976r.;

- Spółdzielni (...) w O. od dnia 09.10.1976r. do dnia 30.09.1984r.;

- (...) Przedsiębiorstwie (...) od dnia 03.04.1986r. do dnia 3.11.1991r.;

- Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. od dnia 4.11.1991r. do dnia 13.05.1996r.;

- (...) Sp. z o.o. od dnia 29.07.1996r. do dnia 31.12.1998r.;

Na okoliczność pracy w Przedsiębiorstwie (...) odwołujący złożył świadectwo pracy z dnia 18.09.1976r., z którego wynika, że w okresie od dnia 04.08.1976r. do dnia 18.09.1976r. pracował jako spawacz (akta kap.pocz.).

Z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych odwołującego z tego okresu także wynika, że przez cały okres pracował jako spawacz. Przyjmując się do pracy, wskazał, że chce pracować na stanowisku spawacza. Przedstawił pracodawcy zaświadczenie lekarskie, z którego wynika, że jest zdolny do pracy na tym stanowisku. Zawarł umowę o pracę, z której wynika, że przyjęto go na stanowisko spawacza.

W oparciu o powyższe dokumenty Sąd uznał, że przez cały okres odwołujący świadczył pracę spawacza. Jest to bardzo krótki okres, a treść wszystkich dokumentów świadczy o tym, że pracował tylko na stanowisku spawacza.

Jest to stanowisko wyszczególnione w wykazie A dziale XIV poz.12 w/w rozporządzenia. Okres ten wynosi 1 miesiąc i 16 dni .

Na okoliczność pracy w Spółdzielni (...) w O. S. B. złożył do ZUS świadectwo pracy w z dnia 30.09.1984r., z którego wynika, iż w okresie od dnia 09.10.1976r. do dnia 30.09.1984r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał zawód kierowcy.

ZUS nie zaliczył okresów pracy w (...) w O. S. B. do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach z uwagi na to, że odwołujący nie złożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Z zeznań świadków J. K. (k.39-39v) i T. L. (k.39v) wynika, że S. B. w spornym okresie jeździł S.. Natomiast odwołujący wskazał, że niekiedy jeździł również J.. Samochodami tymi był transportowany towar. Często (...) wynajmowała swe samochody wraz z kierowcami do przewozu towarów. Świadkowie także byli kierowcami samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony, a w świadectwach pracy mieli wpisane stanowisko „kierowca”. Przeszli na emeryturę, gdyż zaliczono im okresy pracy w (...) w O., jako pracę wykonywaną w szczególnych warunkach. Z ich zeznań wynika, że pracodawca miał około 40 samochodów. Wszystkie były samochodami ciężarowymi. Były to mianowicie: Stary, J. i Kamazy. Był jedynie jeden Ż., ale jeździł nim zaopatrzeniowiec. Odwołujący nim nie jeździł.

Sąd dał wiarę zeznaniom tych świadków. Są to osoby, które pracowały z odwołującym w tym samym okresie i na tym samym stanowisku. Znały zatem specyfikę pracy odwołującego. Nadto ich zeznania znajdują potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych.

Z odręcznej adnotacji na podaniu odwołującego o pracę wynika, że S. B. od dnia 09.10.1976r. przydzielono do pracy (...)-28. Z umowy o pracę wynika, że od dnia 09.10.1976r. zatrudniony został w charakterze kierowcy, a w ostatnim zdaniu angażu z dnia 01.10.1979r. mowa jest o przydzielonym ciężarowym pojeździe samochodowym o ładowności 4,5 tony. Analogiczna informacja wynika z angażu z dnia 29.04.1981r. i z dnia 01.08.1983r.

W oparciu o powyższe dowody, Sąd uznał, że S. B. w okresie od dnia 09.10.1976r. do 30.09.1984r. pracował w (...) W (...) jako kierowca samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Jest to stanowisko wyszczególnione w wykazie A, dziale VIII, poz.2 w/w rozporządzenia. Okres ten wynosi 7 lat, 11 miesięcy i 23 dni .

Na okoliczność pracy w (...) Przedsiębiorstwie (...) złożył do ZUS świadectwo pracy w z dnia 4.11.1991r., z którego wynika, iż w okresie od dnia 03.04.1986r. do dnia 3.11.1991r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace spawacza, natomiast ostatnim stanowiskiem było stanowisko cieśli.

Na okoliczność pracy w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. S. B. złożył do ZUS świadectwo pracy w z dnia 14.05.1996r., z którego wynika, iż w okresie od dnia 04.11.1991r. do dnia 13.05.1996r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał zawód cieśli.

Na okoliczność pracy w (...) Sp. z o.o. S. B. złożył do ZUS świadectwo pracy w z dnia 30.09.2003r., z którego wynika, iż w okresie od dnia 29.07.1996r. do dnia 30.09.2003r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał zawód cieśli.

ZUS nie zaliczył okresów pracy w (...) S. B. do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach z uwagi na to, że odwołujący nie złożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. W aktach emerytalnych znajduje się informacja od pracodawcy, że nie wystawił świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, z uwagi na fakt, że stanowisko cieśli nie jest pracą wykonywaną w szczególnych warunkach (k.33 a.e.).

Z zeznań świadków J. A. (k.38v-39), A. K. (k.39) oraz odwołującego S. B. (k.48-48v) wynika, że S. B. w spornym okresie pracował jako cieśla i betoniarz na wysokości. W spornym okresie w ramach (...), który przechodził reorganizacje i zmieniał swe nazwy – realizowane były m.in. takie budowy na terenie O. jak: budowa szpitala, budowa mostu, elektrowni, celulozy, oczyszczalni.

Praca odwołującego przy budowie szpitala polegała na tym, że musiał robić szalunki, a następnie wylać w nie beton, gdyż nie było oddzielnego stanowiska betoniarza. W czasie, gdy beton zastygał, cieśle wykonywali nowe szalunki, które następnie zalewali betonem. Po zastygnięciu betonu – do obowiązków cieśli należało rozebranie szalunków. Co najistotniejsze w tej sprawie - praktycznie przez cały czas prace te wykonywane były na wysokości. Budowa szpitala odbywała się w ten sposób, że były stawiane słupy, które wcześniej musiały być oszalowane. Potem zbrojarze zbroili, a odwołujący wraz z innymi osobami ze swej brygady, zalewał słupy betonem. Następnie na słupy były kładzione robione m.in. przez odwołującego podciągi. Było to zaszalowane „korytko”, na którym opierał się strop. Strop też odwołujący szalował i betonował. W ten sposób prace szybko przenosiły się na coraz wyższe piętra. Szpital ma 7 pięter, każde po 3,20 m wysokości. Takie same prace wykonywali na przychodni koło szpitala, która ma 4 piętra. Odwołujący przy tych pracach miał zabezpieczenia takie jak: barierki, pasy, kask. Niekiedy przy pracach trzeba było wychylić się na wysokości na zewnątrz i wtedy dodatkowo pracownicy asekurowali się wzajemnie.

W ramach tej pracy S. B. budował także most nad N. w O.. Prace te wykonywane były w przerwie budowy szpitala. Praca odwołującego przy budowie mostu polegała na postawieniu i zaszalowaniu słupów. Odwołujący pracował wprawdzie na wysokości jezdni, lecz w tym czasie jezdni jeszcze nie było i prace wykonywane były nad rzeką, od której pracowników oddzielała jedynie siatka zabezpieczająca. Były to zatem prace na wysokości. Prace przy moście trwały około 2 lat. Potem znów odwołujący wrócił do pracy przy szpitalu.

Analogiczne prace odwołujący wykonywał przy budowie elektrowni w O.. Były to również prace na wysokości. Budował także oczyszczalnię ścieków w O.. Tam szalowali z desek i zalewali betonem. W oczyszczalni nie pracowali na wysokości, lecz na głębokości około 3 metrów, w wykopach, które były zabezpieczone.

Ponadto przez 2-3 miesiące odwołujący pracował na C., gdzie robił fundament pod zbiornik. To były prace na wysokości do 3 metrów. Szalował tam i betonował.

Sporadycznie odwołujący wykonywał także spawanie na w/w budowach.

Jak zatem wynika z zeznań świadków i odwołującego – S. B. wykonywał prace ciesielsko-betoniarskie na wysokości przy budowie szpitala, mostu, C. i elektrowni. Wówczas przy wykonywaniu pracy musiał stosować zabezpieczenia przed upadkiem z wysokości.

Sąd dał wiarę zeznaniom tych świadków. Są to osoby, które pracowały z odwołującym w tym samym okresie. Świadek J. A. pracował jako cieśla i jednocześnie był brygadzistą odwołującego się, a także miał stanowisko pracy obok odwołującego. Przeszedł na emeryturę, gdyż zaliczono mu okres pracy w (...) jako pracę w szczególnych warunkach. Świadek A. K. również pracował jako cieśla z odwołującym. Jemu również zaliczono okres pracy w (...) jako pracę w szczególnych warunkach. Nadto zeznania świadków znajdują potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych.

Z odpisu książki spawacza wynika, że S. B. od dnia 26.04.1973r. nabył uprawnienia do spawania elektrycznego. Z kart wynagrodzeń z lat 1986-1990 wynika, że w okresie od 03.04.1986r. do 12.02.1990r. (3 lata, 10 miesięcy i 12 dni) pracował jako spawacz. Z zaświadczenia lekarskiego z dnia 02.04.1986r. wynika, że pracodawca wymagał, aby odwołujący posiadał zdolność do pracy na wysokości. Wówczas określany był jako spawacz. Gdy stanowisko pracy odwołującego było określane jako cieśla – pracodawca także wymagał, aby odwołujący był zdolny do pracy na wysokości, o czym świadczy choćby treść zaświadczenia lekarskiego z dnia 31.12.1998r.

Ponadto z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wynika, że w okresie od 01.03.1992r. do 30.04.1992r. udzielono odwołującemu urlopu bezpłatnego.

Należy zgodzić się z pracodawcą odwołującego, że praca na stanowisku cieśli co do zasady nie jest pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Jednakże oceniając charakter pracy odwołującego w (...), należy mieć na uwadze, że odwołujący w znacznej części wykonywał prace na wysokości. Były to prace: ciesielsko-betoniarskie i niekiedy spawalnicze. W ocenie Sądu takie prace są wyszczególnione w wykazie A, dziale V, poz.4 (prace betoniarskie) i poz.5 (prace przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości) w/w rozporządzenia. Uszczegółowienie stanowisk pracy w przemyśle budowlanym zawiera natomiast załącznik nr 9 do Zarządzenia Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 01.08.1983r. W wykazie A, dziale V poz.4 pkt 3 wymienione jest stanowisko betoniarza. Natomiast w wykazie A, dziale V, poz.5 pkt 3 wymienione są prace cieśli wykonującego prace na wysokości. Dodatkowo odwołujący wykonywał prace spawalnicze wyszczególnione w wykazie A, dziale XIV, poz.12 w/w rozporządzenia.

Wobec powyższego Sąd uznał, że w tych okresach, w których S. B. świadczył pracę spawacza oraz pracę na wysokości, jego praca była pracą w szczególnych warunkach. Z dowodów zgromadzonych w sprawie wynika, że generalnie prace odwołującego, były pracami na wysokości. Przy budowie szpitala pracował na wysokości w latach 1986-1999. W czasie przerw w budowie szpitala – pracował na wysokości przy budowie mostu około 2 lat, w C. przez około 2-3 miesiące, na S., gdzie pracował na wysokości 18m. BETON-STAL specjalizował się w budowie budynków przemysłowych. Zatem były to wysokie konstrukcje, oparte na budowie szkieletowej. Prace z tzw. poziomu „0” szybko wyprowadzane były na wysokość. W przypadku szpitala trwało to około1-2 miesięcy. Od tej pory prace wykonywane były na wysokości. Pracodawca wymagał, aby odwołujący przedstawiał zaświadczenia lekarskie, z których wynika, że jest zdolny do pracy na wysokości. Oznacza to zdaniem Sądu, że odwołujący u tego pracodawcy co do zasady wykonywał prace na wysokości.

Odwołujący pracował w (...) łącznie od dnia 03.04.1986r. do dnia 30.09.2003r. Zatem Sąd analizował okres od dnia 03.04.1986r. do dnia 31.12.1998r. Okres ten wynosi 12 lat, 6 miesięcy i 28 dni (po odjęciu 2 miesięcy urlopu bezpłatnego). W (...) w O. odwołujący zgromadził łącznie 8 lat, 1 miesiąc i 9 dni. Zatem, aby uzyskać emeryturę, odwołujący musiał wykazać, że przynajmniej przez 6 lat, 10 miesięcy i 21 dni pracował w (...) w warunkach szczególnych. Sąd uznał, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie przekonuje, iż odwołujący przez taki okres pracował jako cieśla-betoniarz na wysokości i spawacz. Jest to okres stanowiący zaledwie połowę okresu zatrudnienia odwołującego u tego pracodawcy. Tymczasem z dowodów wynika, że generalnie S. B. pracował na wysokości jako cieśla-betoniarz, a jedynie nieliczne prace wykonywał na poziomie „0”. Przy czym także wtedy jego praca w znaczniej mierze kwalifikowała się do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, gdyż był betoniarzem. Wobec powyższego zdaniem Sądu nie podlega wątpliwości, że odwołujący wykazał w tym postępowaniu, że pracował w szczególnych warunkach przez okres przynamniej 15 lat.

Z tych względów Sąd uznał, że S. B. spełnił wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury w oparciu o art.184 powoływanej na wstępie ustawy i przyznał mu prawo do emerytury począwszy od dnia 01.06.2014r. stosownie do treści art.129 ust.1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS.

Mając to na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję na mocy art.477 14§2 k.p.c.

Stosownie do treści art.118 ust.1 a w/w ustawy – Sąd, orzekając o prawie do emerytury, ma obowiązek stwierdzenia, czy organ rentowy ponosi lub nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji i przyznanie tego prawa na etapie postępowania administracyjnego. Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie ZUS nie ponosi takiej odpowiedzialności. Odwołujący nie złożył bowiem do ZUS-u świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Zatem ocena, czy odwołującemu należy zaliczyć do pracy w szczególnych warunkach sporne okresy wymagała przeprowadzenia szerszego postępowania dowodowego, co możliwe było dopiero przed Sądem.

Wobec powyższego w tym zakresie Sąd orzekł na mocy art.118 ust.1 a w/w ustawy.