Sygn. akt I C 198/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 października 2016 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Zientara

Protokolant: stażysta Joanna Michaliszyn

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2016 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powoda A. S. (1) kwotę 50.000 zł /pięćdziesiąt tysięcy złotych/ z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 października 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 277 zł /dwieście siedemdziesiąt siedem złotych/ tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Elblągu od powoda z zasądzonego na jego rzecz roszczenia kwotę 1.100 zł /jeden tysiąc sto złotych/ i od pozwanego kwotę 1.400 zł /jeden tysiąc czterysta złotych/ tytułem nieuiszczonej opłaty;

5.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Elblągu na rzecz pozwanego kwotę 437,53 zł /czterysta trzydzieści siedem złotych pięćdziesiąt trzy grosze/ tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki.

Sygn. akt I C 198/15

UZASADNIENIE

Powódka K. S. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 90.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu podała, że dochodzona kwota stanowi zadośćuczynienie za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią osoby bliskiej. R. S., syn powódki, zmarł w dniu 2 grudnia 2011 r. w wyniku wypadku, do którego doszło na skutek naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym przez M. S., kierującego samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej u poprzednika prawnego pozwanego. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel przyznał na rzecz powódki zadośćuczynienie w kwocie 10 000 zł, argumentując, że R. S. przyczynił się do powstania szkody w 50 %.

Zdaniem powódki należne zadośćuczynienie winno zostać ustalone na poziomie 100 000 zł, w konsekwencji po pomniejszeniu o wypłaconą kwotę, zażądała kwoty 90 000 zł.

Pozwany, pierwotnie (...) Spółka Akcyjna V. (...) w W., a następnie (...) Spółka Akcyjna V. (...) w W., domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu według norm prawem przepisanych.

Podniósł, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powódce kwotę 10 000 zł, która wyczerpuje roszczenie. Zarzucił 50 % przyczynienie się R. S. do zaistnienia wypadku przez niezachowanie szczególnej ostrożności w sytuacji, gdy miał świadomość, że M. S. zaparkował pojazd w sposób nieprawidłowy, stwarzający zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Przebywanie w bezpośredniej bliskości rażąco nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu uznał za współprzyczynę szkody.

Argumentował dalej, że syn powódki w dacie wypadku był już w siódmej dekadzie życia można się było zatem spodziewać jego naturalnej śmierci w ciągu najbliższych kilku lub kilkunastu lat.

Pozwany podniósł nadto, że powódka w chwili śmierci syna miała 82 lata. Rozmiar krzywdy wywołanej śmiercią dziecka w takiej sytuacji jest istotnie mniejszy niż wtedy, gdy analogiczna sytuacja dotyka osobę mającą przed sobą jeszcze wiele lat życia.

W toku postępowania powódka zmarła. W jej miejsce wstąpił do procesu A. S. (1).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 2 grudnia 2011 r. na trasie pomiędzy D. i M. doszło do wypadku drogowego. M. S., kierując samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...), zaparkował na lewym pasie ruchu, przeznaczonym dla pojazdów poruszających się w przeciwnym kierunku. Pomimo zmroku nie włączył świateł. Nadjeżdżający z naprzeciwka H. N. zauważywszy pojazd, chcąc uniknąć wypadku, skręcił na pobocze, na którym znajdował się R. S.. W wyniku obrażeń powstałych na skutek uderzenia, R. S. zmarł. Nie ma związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem R. S. i zaistnieniem wypadku.

(częściowo niesporne, dowód: opinia biegłego L. K. k. 392 – 417)

Wyrokiem z dnia 11 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał oskarżonego M. S. winnym tego, że w dniu 2 grudnia 2011 r. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...), zaparkował go na lewym pasie jezdni, przeznaczonym dla ruchu pojazdów w przeciwnym kierunku, bez włączonych świateł pozycyjnych lub postojowych w wyniku czego kierujący jadącym z naprzeciwka samochodem marki S. o nr rej (...), omijając nieprawidłowo zaparkowany i nieoświetlony pojazd V. (...), zjechał na prawe pobocze uderzając tam pojazdem w pieszego R. S., w wyniku czego ten doznał rozległych obrażeń czaszkowo - mózgowych i klatki piersiowej skutkujących jego zgonem, tj. popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 177 § 2 kk.

(dowód: wyrok k. 175 akt II K 630/12 Sądu Rejonowego w Olsztynie)

W dacie wypadku R. S. miał 61 lat. Zamieszkiwał wraz z żoną w O.. K. S. miała dwóch synów – R. i A.. W dacie śmierci R. S. miała 82 lata, była wdową, mieszkała sama w M., była samodzielna.

Z synami łączyła ją bardzo bliska więź emocjonalna. (...) dbali o nią, wspierali ją ekonomicznie. Pomocy finansowej udzielał powódce w szczególności R. S.. W niedzielę i święta odwiedzał matkę pomimo, że opiekował się niepełnosprawną małżonką.

Śmierć syna była dla powódki ogromnym szokiem. Powódka podupadła na zdrowiu, zaczęła mieć problemy z pamięcią, sercem, zaburzenia równowagi, straciła apetyt, radość i chęć życia.

W dniu 28 stycznia 2015 r. K. S. zmarła. Spadek po niej na podstawie testamentu z dnia 3 stycznia 2012 r. nabył w całości, wprost, jej syn A. S. (1).

(dowód: odpis skrócony aktu zgonu k. 243, protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu, testament k 244, 255, protokół dziedziczenia i akt poświadczenia dziedziczenia k. 246 – 249, zeznania A. S. (1) k. 83, informacyjne przesłuchanie powódki k. 82, zapis elektroniczny przebiegu rozprawy k. 84, zeznania świadka M. S. k.313v, 314v, A. S. (2) k. 314v, zapis elektroniczny przebiegu rozprawy k. 316)

Pismem z dnia 6 maja 2013 r., które wpłynęło do pozwanego w dniu 8 maja 2013 r., K. S. zgłosiła szkodę, domagając się przyznania zadośćuczynienia w kwocie 100 000 zł za krzywdę spowodowaną śmiercią syna.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powódce kwotę 10 000 zł zarzucając równocześnie 50 % przyczynienie się R. S. do zaistnienia wypadku przez niezachowanie szczególnej ostrożności.

(dowód: akta szkody).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Dla merytorycznej oceny roszczenia powódki konieczne było ustalenie przyczyn wypadku z dnia 2 grudnia 2011 r. oraz jego przebiegu, a następnie wpływu tego zdarzenia na psychikę i funkcjonowanie powódki.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie częściowo nie budził kontrowersji między stronami. Niesporna jest kwestia odpowiedzialności pozwanego co do zasady, skoro roszczenia powódki zostały zaspokojone do kwoty 10 000 zł w postępowaniu likwidacyjnym. Strony prezentowały natomiast odmienne stanowiska procesowe odnośnie oceny wysokości roszczeń dochodzonych przez powódkę, a także ewentualnego przyczynienia się R. S. do zaistnienia zdarzenia.

Okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia ustalono na podstawie wskazanych dokumentów, zeznań świadków, a nadto na podstawie opinii biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków. Opinia ta nie była kwestionowana przez strony.

W ocenie Sądu, tezy stawiane przez biegłego zostały należycie, przejrzyście umotywowane, są logiczne i przekonywające. Skoro tak, to należało uwzględnić je przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy, będącego podstawą rozstrzygnięcia.

Podstawy prawnej roszczenia dochodzonego tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią R. S. upatrywać trzeba w normie art. 446 § 4 k.c.

Zgodnie z przywołaną normą zakresem zadośćuczynienia objęty jest niemajątkowy uszczerbek, doznany w dobrach prawnie chronionych przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci. W literaturze i orzecznictwie zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem jego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień trudności, jakie pokrzywdzony będzie musiał przezwyciężyć, aby mógł odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zdolność do jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego.

„Oszacowanie” krzywdy, jakiej doznaje osoba najbliższa, jest trudne, każdy przypadek powinien być indywidualizowany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie, o którym traktuje art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, a ta nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony jedynie do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na umiarkowany jego wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny oraz materialny poszkodowanego. Przesłanka przeciętnej stopy życiowej nie może jednak pozbawić omawianego roszczenia funkcji kompensacyjnej i eliminować innych istotniejszych czynników kształtujących jego rozmiar, ma bowiem charakter tylko uzupełniający.

O tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa czy ewentualnie powinowactwo, wynikające w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Aby więc ustalić, że osoba występująca o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia, a zmarłym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, Lex nr 898254; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10, Lex Polonica nr 2610015; Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Wyd. C.H Beck, 2011, w SIP Legalis).

Uwzględniając zarzuty stawiane przez pozwanego należało nadto rozważyć konieczność zastosowania art. 362 k.c. W myśl wskazanego przepisu, przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie, pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba, przy czym o przyczynieniu się poszkodowanego można mówić wyłącznie w przypadku, gdy jego zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, a nie w jakimkolwiek innym powiązaniu przyczynowym. Zachowanie poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia, a nadto - co istotne - zachowanie to musi być zawinione, tj. obiektywnie zarzucalne, wadliwe, z przyczyn leżących po stronie poszkodowanego. Zastosowanie art. 362 k.c. może nastąpić dopiero po ustaleniu istnienia związku przyczynowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 marca 2013 r., I ACa 845/12, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1353817).

W celu ustalenia przyczyn i przebiegu wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł R. S. oraz ewentualnego przyczynienia się tej osoby do wystąpienia skutku w postaci jego zgonu, dopuszczony został dowód z opinii biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków L. K.. Z opinii biegłego wynika, że nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem R. S. i wystąpieniem skutku w postaci jego śmierci.

Reasumując ten fragment rozważań podkreślić trzeba, iż śmierć syna, będącego – co oczywiste – osobą bliską dla powódki - wywołała u niej istotne, negatywne zmiany w jej codziennym funkcjonowaniu oraz doprowadziła do zaburzeń somatycznych, które nie ustąpiły aż do jej śmierci. Nie wymaga żadnego dowodu teza, że śmierć dziecka, nawet dorosłego - jest najtrudniejszą do przeżycia żałobą, wiąże się bowiem z symboliczną utratą przyszłości, poczuciem niesprawiedliwości, co przedłuża jej przebieg. Jest wyrazem zaburzenia naturalnego porządku rzeczy, w którym to rodzice odchodzą jako pierwsi.

Jak już wcześniej wskazano, wysokość zadośćuczynienia jest zawsze ocenna i zawsze może być sporna. Niemożliwe jest bowiem dokładne ustalenie stopnia odczuwanego bólu po stracie osoby bliskiej.

Ustalając wysokość świadczenia należnego powódce należało uwzględnić zarówno jej wiek jak i wiek zmarłego. Zgodzić należy się z ugruntowanymi poglądami, że większy rozmiar krzywdy występuje u rodziców tracących dziecko młodsze, niż w sytuacji, gdy jest ono człowiekiem dojrzałym. Powódka przeżyła syna o 3 lata, okoliczności tej również nie można pomijać, mając na uwadze cel, jakiemu służyć powinno świadczenie zasądzone z tytułu zadośćuczynienia.

Uwzględniając powyższe uznać należy, że należytą rekompensatą za doznaną przez K. S. krzywdę jest kwota 60.000 zł. Zadośćuczynienie w tej wysokości odpowiada rozmiarowi i intensywności krzywdy powódki spowodowanej śmiercią syna R. S., uwzględnia skutki tego zdarzenia w jej życiu. Mając na uwadze fakt, że pozwany wypłacił powódce poza procesem kwotę 10.000 zł, zasądzić na jej rzecz należało kwotę 50.000 zł (pkt 1 wyroku).

O ustawowych odsetkach od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. uwzględniając treść żądania jak również to, że roszczenie, z którym wystąpiła miało charakter bezterminowy, a więc winno być spełnione w terminie wynikającym z wezwania (art. 455 k.c.), z uwzględnieniem 30 dniowego terminu, określonego w art. 14 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124 poz. 1152 ze zm.). Powódka roszczenie zgłosiła pozwanemu w dniu 8 maja 2013 r. stąd żądanie zasądzenia odsetek od daty wyrokowania podlegało uwzględnieniu w całości.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 100 k.p.c. wedle którego w razie częściowego uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał spór w 56 %. Poniósł koszty procesu w kwocie 5.617 zł (opłata 2.000 zł i koszty zastępstwa 3.617 zł). Pozwany poniósł koszty w kwocie 7.779,47 zł (koszty zastępstwa 3.617 zł i wykorzystane zaliczki 4.162,47 zł). Na skutek stosunkowego rozdzielenia kosztów pozwany winien zwrócić powodowi kwotę 277 zł.

O nieuiszczonych kosztach sądowych rozstrzygnięto z mocy art. 113 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm., pkt 4 wyroku) mając na uwadze analogiczne argumenty jak w wypadku rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

W przedmiocie niewykorzystanej zaliczki (pkt 5 wyroku), rozstrzygnięto na mocy art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.