Sygnatura akt VIII Ga 393/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Woźniak

Sędziowie: SO Patrycja Baranowska (spr.)

SR del. Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: stażysta Jarosław Bogdański

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 18 kwietnia 2016 roku, sygnatura akt XI GC 743/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach II i III w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda T. S. kwotę 721 zł (siedemset dwadzieścia jeden złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie licząc od dnia 12 grudnia 2012 roku oddalając powództwo w pozostałym zakresie oraz zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 364,14 zł (trzysta sześćdziesiąt cztery złote i czternaście groszy) tytułem kosztów procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 32,66 zł (trzydzieści dwa złote i sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSR del. A. W. SSO A. W. SSO P. B.

Sygn. akt VIII Ga 393/16

UZASADNIENIE

Powód T. S. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 1.600 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że na mocy umowy przelewu nabył przysługujące poszkodowanemu A. B. od pozwanej, w związku z umową ubezpieczenia OC sprawcy kolizji drogowej pojazdu marki A. (...), roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego. Uszkodzony w wyniku kolizji pojazd był poszkodowanemu niezbędny podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Z tego względu poszkodowany zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego marki O. (...). Najem trwał od dnia 14 czerwca 2012 r. do dnia 5 lipca 2012 r. Z tego tytułu została wystawiona poszkodowanemu faktura na łączną kwotę 4.920 złotych brutto. Pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłaciła powodowi odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego w wysokości 2.550 zł brutto. Dochodzona pozwem należność obejmuje część kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą wynikającą z faktury VAT, a kwotą przyznanego odszkodowania

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 4 maja 2014 r. (sygn. akt XI GNc 512/15) Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie uwzględnił zgłoszone żądanie i obciążył pozwaną kosztami procesu.

Pozwana zaskarżyła nakaz w całości domagając się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Zdaniem pozwanej powodowi nie przysługuje legitymacja procesowa, gdyż poszkodowany już raz przedmiotową wierzytelność zbył (umowa cesji z M. C.), wobec czego nie może tego uczynić ponownie. Następnie pozwana wskazała, że w sprawie zasadny był najem pojazdu przez okres 15 dni, przy dobowej stawce w wysokości 170 zł netto. Nadto powód nie wykazał, że aby pojazd uszkodzony miał wykupiony pełen pakiet ubezpieczenia oraz udział własny w szkodach. W związku z tym, że uszkodzony pojazd wykorzystywany był do celów związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą i istniała możliwość odliczenia podatku, odszkodowanie winno przysługiwać w kwocie netto.

Wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. akt XI GC 743/15) Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 129 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 16 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II) i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.378,78 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następującym ustaleniach i wnioskach.

W dniu 14 czerwca 2012 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki a. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który stanowił własność poszkodowanego A. B.. Pojazd został uszkodzony przez sprawcę, który posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej u pozwanej. Uszkodzony pojazd jest klasyfikowany w segmencie C.

Uszkodzony pojazd był niezbędny poszkodowanemu w życiu zawodowym. W czasie zdarzenia drogowego prowadził on działalność gospodarczą (był agentem i brokerem ubezpieczeniowym), nie był zarejestrowany jako płatnik podatku VAT.

W dniu 14 czerwca 2012 r. powód zawarł z poszkodowanym umowę najmu pojazdu zastępczego marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), ustalając dobową stawkę na kwotę 200 zł netto. Powyższa stawka zawiera się w przedziale górnych stawek najmu krótkoterminowego, to jest trwającego od 1 do 4 dni. Strony mogły przyjąć, że czas likwidacji szkody będzie wynosił co najmniej 2 tygodnie. Najem trwał od dnia 14 czerwca 2012 r. do dnia 5 lipca 2012 r., to jest przez okres 20 dni. Z tego tytułu, dnia 9 października 2012 r., powód wystawił poszkodowanemu fakturę VAT na kwotę 4.920 złotych brutto (4000 złotych netto). Dnia 30 grudnia 2013 roku poszkodowany przelał na powoda wierzytelność przysługującą mu z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego.

W dniu 14 czerwca 2012 r. poszkodowany przelał na M. C. wierzytelność przysługującą mu z tytułu kosztów naprawy i holowania uszkodzonego pojazdu. Wskutek omyłki pisarskiej w umowie zawarto zapis, że poszkodowany przelewa na M. C. także wierzytelność z tytułu najmu pojazdu zastępczego, co de facto nie było celem stron umowy.

Decyzją z dnia 16 listopada 2012 r., tytułem najmu pojazdu zastępczego, pozwana przyznała poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 2.550 zł brutto, weryfikując tym samym dobową stawkę najmu do kwoty 170 zł brutto, zaś okres najmu do 15 dni. Ustalając okres najmu, pozwana wzięła pod uwagę czas technologicznej naprawy, a także oczekiwania na oględziny. Pismem z dnia 24 kwietnia 2013 r. poszkodowany reprezentowany przez powoda wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 2.420 zł tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Dnia 14 czerwca 2012 r. szkoda została zgłoszona pozwanej, w dniu 19 czerwca 2012 r. odbyły się oględziny pojazdu, przekazanie kalkulacji z oględzin do warsztatu nastąpiło 3 dni później, zaś prace związane z naprawą pojazdu rozpoczęto w dniu 25 czerwca 2014 roku. Naprawa pojazdu mogła rozpocząć się w dniu 27 czerwca 2012 r., a zakończyć dnia 6 lipca 2014 r. Naprawa pojazdu powinna trwać maksymalnie 22 dni. Bacząc na fakt, że najem trwał 20 dni, dzienna stawka najmu pojazdu należącego do segmentu C, w opcji pełnego ubezpieczenia, z wykupionym udziałem własnym w szkodzie i bez limitu kilometrów, wahała się w granicach od ok. 126 do 184 zł brutto za dobę (średnia arytmetyczna 162,29 złotych brutto). Cena najmu tej samej klasy samochodu, przy takim samym okresie, w opcji uwzględniającej wyłącznie brak limitu kilometrów, wahała się w przedziale od 106 do 164 złotych brutto (średnia arytmetyczna 133,95 zł brutto). W zależności od okresu najmu ceny najmu są zmienne, to jest im dłuższy okres najmu, tym dobowa stawka najmu jest niższa. Po 4 dniach stawka ulega obniżeniu, w okresie od 15-30 dni jest stała, a od 31 dnia zaczyna maleć.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione jedynie w nieznacznej części.

Przywołując regulację zawartą w art. 822 § 1 k.c. Sąd zaznaczył, że szkoda powstaje w chwili zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową i podlega naprawieniu na podstawie art. 415 i nast. k.c. oraz według zasad określonych w art. 363 k.c., a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - według zasad określonych w § 2 tego przepisu. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje zaś w chwili wyrządzenia szkody, a odszkodowanie ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie. Przy czym w ubezpieczeniu komunikacyjnym OC ma zastosowanie zasada pełnego odszkodowania wyrażona w art. 361 § 2 kc, a ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej wypłaca poszkodowanemu świadczenie pieniężne w granicach odpowiedzialności sprawczej ponoszącego odpowiedzialność za szkodę (art. 822 §1 kc).

W zakresie przysługującej powodowi legitymacji do wystąpienia z niemniejszym powództwem Sąd stwierdził, że powód skutecznie nabył wierzytelność od poszkodowanego na podstawie umowy przelewu. W ocenie Sadu zeznania świadków doprowadziły do uznania, iż zgodny zamiar i cel umowy o przelew wierzytelności zawartej przez A. B. z M. C. był taki, że strony dokonały jedynie przelewu wierzytelności z tytułu kosztów naprawy i holowania uszkodzonego pojazdu. Niniejszym pozwem objęta jest zaś wierzytelność z tytułu najmu pojazdu zastępczego.

Odnosząc się do kwestii zasadności ponoszenia kosztów wynajmu pojazdu zastępczego Sąd podkreślił, że decydujące w tym względzie znaczenie miała pisemna opinia biegłego sądowego, którą Sąd uznał za w pełni wiarygodną i która pozwoliła w sposób nie budzący żadnych wątpliwości odpowiedzieć na kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pytania. Sąd uznał, że czas rzeczywisty wynajmu pojazdu zastępczego na czas naprawy zawiera się w przedziale okresu wyliczonego przez biegłego i stwierdził, że okres 20 dni był okresem koniecznym i niezbędnym, a zatem w okresie tym właściciel pojazdu mógł korzystać z pojazdu zastępczego.

Za wygórowaną Sądu Rejonowego uznał przy tym zastosowana przez strony umowy najmu samochodu zastępczego stawkę w wysokości 200 zł netto. W tym względzie Sąd zaznaczył, że opinia biegłego W. S. wykazała, iż ustalony koszt wynajmu samochodu zastępczego należącego do segmentu C w opcji pełnego ubezpieczenia pojazdu, z wykupionym udziałem własnym w szkodzie i bez limitu kilometrów przy okresie najmu na 20 dni wynosił 162,29 zł brutto. Natomiast w opcji uwzględniającej wyłącznie brak limitu kilometrów przy tym samym okresie najmu wynosił 133, 95 zł brutto. Sąd, zgadzając się z pozwaną, stwierdził iż strona powodowa nie wykazała, aby uszkodzony pojazd klasy C miał pełne ubezpieczenie OC/AC/ (...), tak jak wynajęty pojazd zastępczy. Powód w tym zakresie nie udźwignął ciężaru dowodu (art. 6 k.c.), bowiem nie przedstawił żadnego dokumentu pozwalającego na ustalenie wysokości stawki najmu pojazdu klasy C z pełnym ubezpieczeniem. Zasadnym było więc obliczenie rzeczywiście przysługującego powodowi odszkodowania z tytułu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego w oparciu o iloczyn stawki dziennej 133,95 zł brutto i czasu naprawy w wymiarze 20 dni, pomniejszony o dotychczas uiszczone odszkodowanie w wysokości 2.550 zł. Kierując się powyższymi ustaleniami, Sąd przyjął, że rzeczywista szkoda związana z kosztami wynajmu pojazdu zastępczego mieściła się w kwocie 2.679 zł zaś powodowi, po uwzględnieniu dotychczas wypłaconej kwoty odszkodowania, z tego tytułu przysługuje kwota 129 zł brutto.

Odnosząc się do kwestii możliwości odliczenia przez poszkodowanego podatku Sąd zauważył, iż zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 37 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o podatku od towarów i usług zwolnione od podatku były usługi ubezpieczeniowe. Jak wynika z materiału dowodowego taką też działalność prowadził poszkodowany, a tym samym był zwolniony od podatku VAT. Nie znajduję więc zastosowania zasada obniżenia odszkodowania o wartość podatku naliczonego. W tym konkretnym przypadku należało więc uznać odszkodowanie wraz z naliczonym podatkiem VAT.

Dokonując analizy opinii biegłego sądowego Sąd wskazał, że dowód ten został przeprowadzony zgodnie z tezą dowodową zakreśloną przez strony, w tym przez stronę powodową. Zarzuty do opinii dotyczące klasy „premium” Sąd uznał za o tyle niezasadne, że biegły w tezie dowodowej, w oparciu o którą sporządzał opinię nie miał za zadanie doboru samochodów z uwagi na powyższą klasę. Strony nie wnosiły również o oględziny pojazdu. W toku ustnej uzupełniającej opinii biegły podtrzymał opinię. Wskazał, że firmy, które wziął pod uwagę mają oddziały na terenie S.. Biegły wskazał, że stawki najmu w zależności od okresu najmu są zmienne. W ocenie Sądu biorą pod uwagę uszkodzenia pojazdu i technologiczny czas naprawy, przy zawieraniu umowy najmu nie można było zakładać, że będzie to najem krótkoterminowy, ale że będzie wynosił minimum 2 tygodnie. Stąd biegły nie przyjął za podstawę wyliczenia stawek w niniejszym postępowaniu stawek dla najmu krótkoterminowego. Biegły dokładnie wyjaśnił, że wszystkie wypożyczalnie, które brał pod uwagę w opinii mają biura na miejscu i podstawiają samochód na terenie S.. Podstawiają samochód we wskazane miejsce. Dodał, że jeżeli za to jest pobierana opłata to byłaby ona uwzględniona w całkowitym koszcie najmu, albowiem aplikacja komputerowa z której korzystał przewiduje miejsce gdzie wpisuje miejsce odbioru pojazdu. Wskazał, że firma przy lotniskach dla klienta vipowskiego podstawia samochód klasy B pod dom niemniej wtedy koszt najmu jest na poziomie 350 zł a wyższej klasy 500 i 600 zł. Tych stawek ani praktyki nie można przekładać na koszt likwidacji szkód komunikacyjnych. Adres, który przyjął – na podstawienie pojazdu jest adresem w środku miasta (ulica (...)). W systemie, którym posługuje się biegły generalnie zaznacza miasto odbioru i przekazania samochodu, a aplikacja wskazuje konkretny adres. Konkretny adres nie wpływa na wysokość stawki. Firmy, które biegły wybrał są z jednej przeglądarki i są reprezentatywne. Biegły dodał że wybierając pojazd i stawkę do opinii z przeglądarki porównuje je ze stroną internetową wypożyczalni. Te stawki korespondują ze stawkami, które wylicza aplikacja, z której korzysta. Przy obliczaniu średniej nie uwzględnia się skrajnych stawek. Wskazał, że nie jest tak, że te skrajne odrzucane to większość rynku. Biegły wyjaśnił, że klasa premium to podklasa segmentu C. Biegły dodał, że o klasyfikacji pojazdu do klasy premium decyduje również jego wyposażenie, które można stwierdzić wyłącznie po przeprowadzeniu oględzin, o co strony nie wnosiły. Wskazał, że o klasyfikacji auta do danej klasy decyduje prestiż marki i jego wyposażanie. Żeby dokładnie ustalić stawkę trzeba byłoby zbadać auto w celu ustalenia jego wyposażenia aby nająć auto zbliżone o takim samym wyposażeniu.

W ocenie Sądu logicznym było odejście przez biegłego od przyjęcia dla najmu pojazdu w niniejszej sprawie, stawek dla najmu krótkoterminowego, skoro uszkodzenia pojazdu wskazywały na co najmniej 14-dniowy okres naprawy. Pozwana co prawda przedłożyła do zarzutów do opinii cenniki wypożyczalni niemniej nie wykazała, dlaczego wypożyczalnie z których skorzystał biegły byłyby niereprezentatywne. Pozwana nie wniosła w pozwie o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego uwzględniającego pojazdy klasy (...) oraz oględziny pojazdu, celem sklasyfikowania go do tej podklasy segmentu C. W tym stanie rzeczy Sąd stwierdził, że biegły sporządził opinię rzetelnie zgodnie z tezą dowodową a zarzuty powoda nie wpłynęły na ocenę przydatności opinii biegłego do rozstrzygnięcia sprawy.

Dalej Sąd wyjaśnił, że oddalenie powództwa w znacznej części wynikało z faktu, że w następstwie normalnego związku przyczynowego za który ubezpieczyciel odpowiada mieszczą się średnie stawki najmu, które na potrzeby przedmiotowej sprawy wyliczył biegły.

O odsetkach Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 100 k.p.c., przy założeniu, że powód wygrał proces w 8,06 % , a pozwana w 91,94 %.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona powodowa. Zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo wniosła o jego zmianę poprzez zasądzenie - ponad kwotę zasądzoną w pkt. I wyroku - dodatkowej kwoty 1.471 zł z odsetkami ustawowymi zgodnie z żądaniem pozwu oraz zmianę punktu III wyroku stosownie do wyniku procesu oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił naruszenie:

1) art. 231 kpc oraz 233 § 1 kpc poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów polegającej na nieuzasadnionym przyjęciu, że:

a)  stawki i wypożyczalnie przyjęte przez biegłego sądowego są w niniejszej sprawie reprezentatywne, podczas gdy strona powodowa wyraźnie przedstawiła realne stawki obowiązujące na rynku poszkodowanego, które znacznie różniły się od tych podanych przez biegłego sądowego, a biegły w żaden sposób nie potrafił merytorycznie wykazać, aby stawki wskazane przez powoda były nieprawdziwe bądź niereprezentatywne, tym bardziej że sama pozwana za zasadną stawkę w niniejszej sprawie uznała kwotę dużo wyższą aniżeli najwyższa przytoczona przez biegłego sądowego, co samo przez się uzasadnia wątpliwości co do rzetelności tak sporządzonej opinii, która jest takim samym dowodem jak każdy inny, i powinna być oceniana zgodnie z dyrektywami wskazanymi w art. 233 kpc,

b)  ustalenie przez Sąd I instancji, że przy zawieraniu umowy najmu pojazdu zastępczego z góry można było założyć, iż będzie to najem wynoszący co najmniej 2 tygodnie, podczas gdy w uzasadnieniu w/w wyroku w żaden sposób nie zostało to udowodnione, ani umotywowane, oraz iż Sąd I instancji oparł się wyłącznie na własnej wiedzy, która nie była wystarczająca do przyjęcia powyższego stanowiska w omawianej sprawie, z uwagi na brak wiadomości specjalnych w tym zakresie,

c)  uszkodzony pojazd nie był pojazdem segmentu C, podklasa (...), podczas gdy powszechnie uznaje się pojazd A. (...), model 8P, silnik 2.0 diesel, za pojazd klasy P.,

d)  odmowy uznania za wiarygodne dokumentów przedłożonych przez powoda, tj. Cennika netto wypożyczalni działających na rynku lokalnym poszkodowanego ( (...), (...), LG R. oraz MK R.), w sytuacji, gdy cenniki te zostały wyszukane w oparciu o tę samą metodologię jak cenniki wyszukane przez biegłego na potrzeby jego opinii, a nie został przeprowadzony żaden dowód, który wskazywałby, że cenniki te są nieobiektywne, zafałszowane czy niereprezentatywne, przy czym z żadnego przepisu prawa nie wynika, że cenniki odnalezione w Internecie przez biegłego są bardziej wiarygodne od tych znalezionych przez strony postępowania.

2) art. 361 § 1 i § 2 kc poprzez naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że zasadna stawka najmu to średnia arytmetyczna wyciągnięta ze stawek przedstawionych wyłącznie przez biegłego sądowego (i to pomimo tego, że pozwany, stosując ten sam model wyszukiwania ofert co biegły, znalazł cały szereg wypożyczalni stosujących stawki wyższe) szczególnie w sytuacji, gdy powszechnie panującym stanowiskiem jest, że poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania najkorzystniejszej występującej na rynku oferty oraz że zasadnym w takich spornych sprawach jest przyjęcie najwyższej stawki wskazanej przez biegłego sądowego, która obowiązywała na rynku poszkodowanego w momencie najmu pojazdu zastępczego.

Na rozprawie w dniu 25 listopada 2016 r. pełnomocnik pozwanej wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej okazała się uzasadniona w części, nie wszystkie bowiem zarzuty podniesione w apelacji okazały się trafne. Niektórym twierdzeniom Sąd Okręgowy nie mógł jednak odmówić słuszności.

W tym miejscu należy mieć na uwadze, że Sąd Okręgowy w ramach obowiązującego modelu apelacji pełnej jako sąd meriti w granicach wniesionej apelacji, co wynika z dyspozycji art. 382 k.p.c., rozważa na nowo zebrany w sprawie materiał dowodowy i dokonuje jego samodzielnej oceny prawnej. Sąd odwoławczy rozpoznaje więc sprawę w oparciu o materiał dowodowy zebrany przez sąd I instancji, przy czym władny jest też dokonać samodzielnie ustaleń faktycznych w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, na nowo rozważyć materiał zebrany w sprawie i uzupełnić również dotychczasowe postępowanie w tym również ustalenia faktycznie, które były poczynione przez Sąd pierwszej instancji.

Tak więc postępowanie przed sądem odwoławczym jest kontynuacją postępowania przed sądem pierwszej instancji. W pierwszej kolejności określenia wymaga podstawa faktyczna żądania, ponieważ dopiero po dokonaniu ustalenia podstawy faktycznej możliwe jest odniesienie się do podstawy materialnoprawnej roszczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia sądu pierwszej instancji i ocena prawna co do zaistnienia w okolicznościach sprawy podstaw odpowiedzialności pozwanej w zakresie wskazanym w wyroku Sądu Rejonowego była trafna i prawidłowa, znajdowała bowiem oparcie w materiale dowodowym. W apelacji strona powodowa podważała w istocie jedynie wysokość odszkodowania (w kontekście ustalonych stawek dobowych) przyznanego przez Sąd I instancji w związku z dochodzonymi kosztami najmu pojazdu.

Powód w pierwszym rzędzie podniósł zarzut naruszenie art. 231 i 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów polegającej na nieuzasadnionym przyjęciu za biegłym sądowym istotnych z punktu widzenia zgłoszonych roszczeń stawek za najem samochodu zastępczego. Zdaniem Sądu Odwoławczego w zakresie przedstawionych w apelacji zarzutów uznać należy, że Sąd Rejonowy wyczerpująco przeanalizował opinię biegłego sądowego i poczynił na jej podstawie ustalenia faktyczne w sprawie, niemniej nie rozważył dodatkowych okoliczności, które mogłyby potwierdzać (przynajmniej częściowo) prawidłowość przyjętego stanowiska co do nieuzasadnionej wysokości kosztów najmu.

Po pierwsze Sąd rozpoznający apelację nie podzielił stanowiska strony powodowej dotyczącego tego, że biegły powinien ocenić średnie stawki najmu pojazdu dla pojazdów klasy premium. Jak obszernie wyjaśnił już Sąd Rejonowy i czego powód w apelacji nie podważył wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego nie obejmował badania uszkodzonego samochodu A. (...) jako występującego w wersji premium. Skutecznie zatem dla zniweczenia powództwa strona pozwana wywodziła, że nie wykazano w niniejszym postępowaniu jakoby uszkodzony pojazd należał do tej właśnie klasy pojazdów. Bezspornym zaś było, co wynikało zresztą równie z samej opinii biegłego, że aby można było dokonać oceny czy pojazd zaliczany jest do klasy premium należało zbadać jego wyposażenie, co z kolei wymagało dokonania oględzin pojazdu. Takiego wniosku w postępowaniu nie wyartykułowano, z kosztorysu naprawy wynikało zaś, że jest to wersja standardowa pojazdu.

Sąd odwoławczy nie podzielił także stanowiska apelującego dotyczącego nieprawidłowego ustalenia przez Sąd Rejonowy przekroju wypożyczalni oferujących pojazdy zastępcze na rynku. Biegły przygotowując opinię na potrzeby niniejszego postępowania, na której oparł się Sąd Rejonowy, posłużył się - co nie było sporne - wyszukiwarką internetową. Wyselekcjonował wprawdzie wypożyczalnie, które są wypożyczalniami ogólnopolskimi, niemniej oferującymi pojazdy również na rynku lokalnym. Zaznaczenia w tym miejscu wymaga, że rynek firm, które oferują pojazdy zastępcze jest obecnie bardzo szeroki i niewątpliwie z tych ofert, które przedstawiła strona powodowa, wynika że istnieją również takie firmy, które oferują znacznie wyższe stawki na rynku niż te wypożyczalnie, które zostały uwzględnione przez biegłego w opinii. Niemożliwym i nielogicznym byłoby jednak - jak zdaje się sugerować skarżący - zobowiązanie biegłego ażeby przy wydawaniu opinii wziął pod uwagę wszystkie funkcjonujące na rynku wypożyczalnie i dokonał uśrednienia stawek. Za bezzasadne uznać należy więc zarzut apelacji podważający prawidłowość wyboru uwzględnionych przez biegłego wypożyczalni, które podlegały weryfikacji pod kątem stosowanych stawek.

Niezależnie od powyższego Sąd miał jednakże na uwadze fakt, że również strona pozwana dokonała weryfikacji rynku najmu pojazdów zastępczych. Co jest przy tym oczywiste pozwana, jako podmiot funkcjonujący w obrocie ubezpieczeniowym, miała niewątpliwie szeroką wiedzę dotyczącą wysokości stawek funkcjonujących na rynku w zakresie najmu pojazdów zastępczych. W ocenie Sądu Okręgowego za najbardziej uzasadnioną i miarodajną stawkę przyjąć należy tę, która została już zastosowana przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym. Wprawdzie w odpowiedzi na pozew strona pozwana opierała się na stawkach netto jednakże z decyzji z dnia 16 listopada 2012 r., oraz z wyjaśnień zawartych w piśmie z dnia 9 kwietnia 2013 r. jednoznacznie wynika, że pozwana po weryfikacji dobowej stawki najmu przyznała odszkodowanie w wysokości 170 zł brutto. W okoliczności faktycznych przedstawionych przez pozwaną brakowało tych, w oparciu o które możliwym byłoby przyjęcie, że poszkodowanemu przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego, a w konsekwencji, że po jego stronie istniało uprawnienie do pomniejszenia odszkodowania o równowartość podatku VAT.

Biorąc zatem pod uwagę stanowisko strony pozwanej prezentowane równo w postępowaniu likwidacyjnym jak i w niniejszym postępowaniu, w szczególności w odpowiedzi na pozew, Sąd doszedł do przekonania, że najbardziej trafne będzie przyjęcie stawki zaproponowanej de facto przez stronę poznawaną. Niewątpliwie, wskazaną w pozwie stawkę 246 zł, biorąc pod uwagę zarówno zaprezentowane w opinii biegłego wnioski i argumenty przestawione przez powoda uznać należało za odbiegającą od stawek proponowanych na rynku dla pojazdu segmentu C. Przy określeniu stawki należało mieć bowiem również na uwadze czas trwania najmu. W ocenie Sądu, wbrew twierdzeniom powoda, nawet nie będąc profesjonalistą poszkodowany mógł ocenić, że najem nie będzie najmem krótkoterminowym. Biorąc pod uwagę dokumentację fotograficzną zgromadzoną w aktach sprawy i zakres uszkodzeń już na etapie podjęcia decyzji o najmie można było przewidzieć, że najem nie będzie trwał od 1 do 4 dni.

W świetle przedstawionej powyżej argumentacji Sąd odwoławczy uznał, że uzasadnionym było roszczenie powoda o zasądzenie kwoty 850 zł. Przy przyjęciu stawki 170 zł brutto za dodatkowe 5 dni najmu (łącznie 20 dni) pojazdu zastępczego stronie powodowej przysługuje taka właśnie kwota. Z uwagi na fakt, że w punkcie I zaskarżonego wyroku zasądzono już kwotę 190 zł, należna jest stronie powodowej kwota 721 zł, która została zasądzona niniejszym wyrokiem. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w części dotyczącej uwzględnionego roszczenia, oddalając apelację w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.c.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku była także zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu przed Sądem I instancji. O kosztach tych orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Powód wygrał proces w 53%, jego koszty to 697 zł. Koszty pozwanej to 1.560,75 zł. Rozdzielenie wzajemne powstałych kosztów w stosunku 53% - 47% oznacza, że pozwanej należy się kwota 364,14 zł.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje uzasadnienie w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804). W postępowaniu apelacyjne z uwagi na wartość przedmiotu zaskarżenia, powód wygrał w 49%, zaś poniósł koszty w łącznej kwocie 254 zł, zatem należy się mu zwrot kwoty 124,66 zł, natomiast pozwana wygrała w 51%, ponosząc koszty w wysokości 180 zł, toteż należałby jej się zwrot kwoty 92 zł. Po dokonaniu kompensaty należnych stronom kwot, powodowi należy się od pozwanej tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym kwota 32,66 zł.

SSR del. A. W. SSO A. W. SSO P. B.

Sygn. akt VIII Ga 393/16

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...),

3.  (...)