Sygn. akt: X K 184/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przedsiębiorstwo Ochrony (...) sp. z o.o. prowadziło działalność gospodarczą w zakresie wykonywania robót budowlanych. W ramach tej działalności, spółka wykonywała m. in. prace specjalistyczne polegające na konserwacji skorodowanych elementów betonowych. Od momentu zawiązania spółki, funkcję prezesa jej zarządu pełnił Z. W.. Na mocy umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2000 roku, na stanowisku dyrektora technicznego spółki zatrudniony został W. K.. Formularz umowy o pracę podpisanej przez W. K. zawierał pouczenie o odpowiedzialności karnej z art. 260-264 ustawy Kodeksu karny z dnia 19 kwietnia 1969 roku, który w tym czasie nie obowiązywał. Regulamin Pracy ustanowiony w Przedsiębiorstwie Ochrony (...) sp. z o.o. zobowiązywał pracowników spółki do przestrzegania tajemnicy służbowej. W okresie obowiązywania umowy o pracę Przedsiębiorstwo Ochrony (...) sp. z o.o. i W. K. nie zawarli umowy o zakazie konkurencji w myśl Rozdziału (...). Kodeksu pracy. Zgodnie z kartą stanowiska oskarżony W. K. był odpowiedzialny między innymi za działalność marketingową na rzecz pozyskiwania zleceń , jako jedno z wymagań wobec wyżej wymienionego wskazano „lojalność”. W spółce (...) sp. z o.o. nie zostały ustanowione i wdrożone żadne wewnętrzne procedury dotyczące ochrony informacji.

W dniu 12 marca W. K. złożył wypowiedzenie umowy o pracę. Stosunek pracy W. K. ustał z dniem 30 czerwca 2012 r.

Dowody: zeznania świadka M. S. – k. 425v-428; odpisy KRS – k. 10-22 akt Ds 3047/13 ; kopia umowy o pracę – k. 29 akt Ds. 3047/13; regulamin pracy – k. 79-82v akt Ds. 3047/13 ; wypowiedzenie k. 295 i k. 45 z akt DS. 3047/13, karta stanowiska k. 85-86 akt DS. 3047/13 , wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, zeznania E. K. k. 488- 495, zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13,

Dnia 14 września 2010 roku Z. W. doznał udaru mózgu, w związku z tym zmuszony był skorzystać ze zwolnienia lekarskiego. W czasie jego nieobecności funkcje zarządcze, na zasadzie faktycznego wykonywania, sprawował w spółce (...), który został wówczas ustanowiony prokurentem spółki. Wraz z postępem leczenia i rehabilitacji, Z. W. coraz częściej pojawiał się jednak w siedzibie spółki i interesował się bieżącymi sprawami spółki. Wraz z W. K. decydował o jej sprawach finansowych. Do pracy Z. W. powrócił w listopadzie 2011 r.

Dowody: wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, zeznania E. K. k. 488- 495, zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13, zeznania świadka M. S. – k. 425v-428; odpisy KRS – k. 10-22 akt Ds 3047/13 , odpis KRS k. 17 – 23 akt DS. 3047/13

Pomimo świadczenia pracy na rzecz Przedsiębiorstwa Ochrony (...) sp. z o.o., dnia 15 września 2011 roku, W. K. rozpoczął wykonywanie działalności gospodarczej pod firmą (...) W. K.. Podobnie jak jego pracodawca, W. K. zajmował się w ramach swojego przedsiębiorstwa m.in. konserwacją skorodowanych elementów betonowych. Działalność tę oskarżony prowadził do 10 lipca 2012 r.; 18 czerwca 2012 r. oskarżony rozpoczął również wykonywanie działalności w (...) Sp. z o.o.

Dowody: wydruk z (...) k. 24 akt DS. 3047/13, wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, zeznania E. K. k. 488- 495, zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13,

Dnia 3 kwietnia 2012 roku, W. K., działając w imieniu Przedsiębiorstwa Ochrony (...) sp. z o.o. złożył wobec (...) sp. z o.o. ofertę wykonania remontu zbiorników magazynowych pigmentów. Zgodnie z ofertą, Przedsiębiorstwa Ochrony (...) sp. z o.o. zobowiązało się m. in. do naprawy ścian i dna stalowego zbiornika poprzez wykonanie powłoki z S.-844 XT. Łączny koszt wykonania usługi miał wynieść 206.640 złotych brutto. Dnia 24 kwietnia 2012 roku, (...) sp. z o.o. złożył zamówienie wykonania wymienionej usługi. Termin wykonania prac określono na 31 sierpnia 2012 r. Następnie w dniu 26 czerwca 2012 r. oskarżony w imieniu (...) sp. z o.o. odmówił wykonania tego zlecenia, po czym tego samego dnia złożył ofertę w imieniu swojej spółki (...) sp. zo.o. , która została zaakceptowana. W wyniku takiego zachowania oskarżonego spółka (...) sp. zo.o. została odebrana jako mało wiarygodna. Tymczasem firma oskarżonego (...) sp. z o.o. kontynuowała współpracę z (...) Sp. z o.o. – łączna sprzedaż usług firmy (...) sp. z o.o. dla IP K. w 2012 r. wyniosła 749 407,56 zł.

Dowody: pismo z 26.06.2012 r. k. 30, 256 akt DS. 3047/13 , oferta z dnia 3 IV 2012 r. – k. 31 – 32 , 257- 258, z akt DS. 3027/13; zamówienie – k. 33- 34 z akt DS. 3047/13;zeznania W. W. k. 309-311, oraz k. 243-244 z akt DS. 3043/13, , opinia biegłego G. M. k. 371- 399, protokół odbioru prac k. 245, 246 z akt DS. 3047/13 , przyjęcie zamówienia k. 247 akt DS. 3047/13, oferta P. k. 250- 252 z akt DS. 3047/13, faktury k. 402, 404, 406, 408, 410, 412 z akt Ds. 3047/13 wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, , zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13

W maju 2012 r Zakłady (...) w S. skierowały min. do (...) sp. zo.o. zapytanie dot. prac remontowych związanych z naprawą pęknięć posadzek w Magazynie (...). Oskarżony przeprowadził wizję lokalną w zakładzie , a następnie w dniu 17 maja 2012 r. złożył działając w imieniu (...) sp. z o.o.. ofertę na wykonanie robót dla (...) SA w S. . (...) Sp. z o.o. nie była kompletna o czym oskarżony został poinformowany. Wyżej wymieniony w dniu 30 czerwca 2012 r. złożył kompletną ofertę , jednakże nie w imieniu (...) sp. zo.o., lecz w imieniu swojej spółki (...) sp. z o.o. Ostatecznie ZF P. zleciły wykonanie remontu firmie (...) Sp. z o.o.

Dowody : oferta k. 35- 38,240-241, z akt DS. 3047/13 , oferta P. k. 236 - 238 z akt Ds. 3047/13 , zeznania świadka E. P. k. 308-309 i k. 239v z akt DS. 3047/13, wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13

W dniu 28 maja 2012 r. oskarżony działając w imieniu (...) Sp. z o.o. złożył do Grupy (...) w E. ofertę na zabezpieczenie chemoodporne przepompowni ścieków . Oferta ta nie była atrakcyjna dla Grupy (...) SA, gdyż przekraczała zaplanowany budżet na prace oferowane do wykonania. W lipcu oskarżony działając w imieniu swojej spółki (...) sp. z o.o. złożył ofertę na okrojony zakres robót oraz mniejszą ich wartość. Prace dotyczące remontu przepompowni ścieków nr 13 i 14 wykonała firma (...) przy zmienionym zakresie prac i zmienionych warunkach finansowych.

Dowody : oferta k. 167-168 z akt DS. 2137/15, zeznania J. K. k. 325v- 326 i k. 330- 331 z akt DS. 3047/13, wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287, zeznania Z. W. k. 278-286, 527v-530, i k. 74-77, 164-166, 415-417 z akt DS. 3047/13

W roku 2011 r. spółka (...) Sp. z o.o. odnotowała stratę na działalności w wysokości 341.912,60 zł, zaś w roku 2012 stratę w wysokości 798.878,35 zł Sytuacja finansowa i ekonomiczna spółki pomiędzy rokiem 2011 a 2010 uległa bardzo istotnemu pogorszeniu a pomiędzy rokiem 2012 a 2011 istotnemu pogorszeniu. Pomiędzy 31.12.2011 r. a 31.12.2012 r. nastąpiło drastyczne pogorszenie działalności spółki, które wynikało z kurczenia się jej działalności, w tym głównie działalności podstawowej.

Dowody: bilans k. 19-20, 21-22 , opinia (...) z załącznikami k. 203 – 256

W okresie objętym zarzutem oskarżony z prowadzonej indywidualnie działalności gospodarczej w roku 2011 uzyskał dochód w kwocie 50.939,46 zł , zaś w roku 2012 w kwocie 37.016,92 zł.

Dowody: pismo z Urzędu Skarbowego w P. z 24.04.2013 r. k. 184 z akt Ds. 3047/13

Oskarżony przesłuchany podczas postępowania sądowego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że podpisując umową o pracę nie podpisał żadnej klauzuli dotyczącej ochrony przechowywania tajemnicy służbowej. Z drugiej strony spółka (...), w której pracował nie miała żadnych tajemnic dlatego, że wyszczególnione punkty dotyczące informacji handlowej z pism kontrahentów znajdowały się na stronie internetowej (...) jako referencje i wykaz wykonywanych prac. Jeśli chodzi o informacje techniczne, oskarżony podał, że prezes spółki przez 12 lat współpracował ze spółką (...). Oskarżony podał, że jest zdziwiony zarzutem dotyczącym know how, gdyż nikt w spółce nie posiadał uprawnień projektowych, spółka nie wykonywała projektów tylko wykonywała usługi w oparciu o technologie i materiały firmy (...). Oskarżony podał, że odchodząc ze spółki sytuacja finansowa nie była zła. Wydatki były pokryte z górką. Podał także, że napisał pismo do (...) K., że (...) sp. z o.o. nie wykona zlecenia na naprawę zbiorników ponieważ materiał był sprowadzany z USA, gdyż uważał, że jest to najlepsze rozwiązanie, bo niewykonanie w terminie tego zlecenia groziło karami. Jeśli chodzi o P. to (...) złożyło ofertę na 88 tys. zł. P. na 150 tys. zł, zaś doszło do wybrania innej oferty na 38 tys. zł. W odniesieniu do Browaru wskazał, że inwestor nie miał wystarczająco pieniędzy i zdecydował się na okrojenie zakresu robót, lecz (...) nie złożyło skorygowanej oferty. Oskarżony podał, że gdy odchodził z pracy prezes normalnie pracował. Podał, że w momencie gdy odchodził spółka miała zapłacone wszystkie rachunki. Oskarżony podał, że były wykonywane cesje telefonów, co związane było z chęcią obniżenia kosztów. On odchodząc zachował swój telefon, który miał od 2000 r. Przyznał, że odkupili z żoną za 300- 350 zł laptop, którego wartość księgowa była zerowa. Podał, że spółka nie miała wydrukowanego cennika usług. Podał także, iż firmy, od których nabywali materiały sprzedawały także technologie.

Podczas kolejnego przesłuchania oskarżony podkreślił, że sąd pracy nie dopatrzył się przekroczenia przez niego obowiązków, wskazując, że prowadzenie postępowania nie leży w jego gestii. Podał, że jego umowa o pracę nie zawierała żadnej klauzuli zakazującej podjęcia pracy w konkurencyjnej firmie. Podał też, że dane kontrahentów oraz zakres wykonywanych prac były umieszczone na stronie internetowej. Firma (...) jako firma remontowa nie posiadała ustalonych cenników, oferta była przygotowywana indywidualnie dla każdego przedsięwzięcia. Podał, że zarówno (...), jak i jego spółka były podwykonawcami i nie mógł zawłaszczyć jakiejś części rynku, gdyż jest zbyt małym podmiotem. Podał także , że (...) korzystała z projektów zamawiającego, w spółce nikt nie posiadał uprawnień projektowych. Jeżeli chodzi o informacje technologiczne to na każdym zakupywanym materiale jest instrukcja, jak należy go wykonać. Materiał jest zatem kupowany razem z technologią. Wskazał, że (...) nic nie produkowała, nie było żadnego khow- how. Wskazał także, że pismo, które wysłał do (...) K. miało nadany nr korespondencyjny, było w dzienniku nadania i w teczce, gdzie były budowy. Wysłał to pismo dlatego, że nie było w Polsce materiału specyficznego do wykonania tej powłoki wewnętrznej w tym zbiorniku i trzeba było dopiero mając materiał zakontraktować firmę, która natryśnie tę powłokę. Takich firm było może 10, był bardzo drogi sprzęt. Można to było zrobić dopiero jak będzie pewność, a komplet tego materiału kosztował 24.000 zł. Istniałoby zatem niebezpieczeństwo, że firma zapłaci za materiał, którego nie wykorzysta. Remont przez (...) K. był zaplanowany z 4- letnim wyprzedzeniem, na konkretną datę. Oskarżony podał, że po jego odejściu nikt nie podjął rozmowy z IP K., zaś on w połowie lipca otrzymał zapytanie, czy mógłby się podjąć tego remontu. Odnośnie P. oskarżony podał, że temat ponownie wypłynął w 2012 r. i została wysłana oferta przez (...). Po jego odejściu z (...) otrzymał zapytanie na ten sam remont. Ostatecznie ani (...) ani jego firma nie wygrała. Jeśli chodzi o Grupę (...) to miała być wykonana naprawa zbiornika przepompowni ścieków. W 2012 r. w (...) naprawa została zaoferowana i wysłana kontrahentowi. Oferta została w teczkach ofert, ponieważ wszystkie dokumenty były kserowane, były segregatory z dokumentami dotyczącymi poszczególnych budów, zamówień. Oskarżony podał, że jak prowadził swoją firmę (...) to otrzymał zapytanie odnośnie robót przy ograniczonym ich zakresie i w odpowiedzi złożył ofertę. Oskarżony podał, że strata za 2011 r, wynikała z sytuacji rynkowej, która była trudna, co wynika ze sprawozdania finansowego. Podał, że gdy opuszczał spółkę (...) było 50.000 zł nadwyżki , więc strata o której jest mowa w akcie oskarżenia powstała po jego odejściu. Gdy odchodził odkupił 2 laptopy , co nie powinno stanowić dla spółki żadnego uszczerbku. Nie było na nich żadnych dokumentów księgowych, ze swojego usunął całą korespondencję, wykasował dane, jednakże nie potrafił wykasować tak, żeby nie było śladów. Oskarżony podał, że chcąc ograniczyć wydatki spółki (...) wystąpił o cesje telefonów komórkowych . On sam oraz jego żona również takie cesje zawarli. Oskarżony podał, że nie było żadnego katalogu kontrahentów, był notes w którym było z 1000 numerów telefonów i adresów firm, w większości nieaktualnych. Oskarżony podał, że obecnie jest system kontraktowy. Ludzie podpisują umowę na kontrakt i na czas umowy dostają telefon i później ten telefon zostaje przekazany komuś innemu. Oskarżony przyznał, że wniosek o zarejestrowanie swojej spółki złożył w czerwcu 2012 r. Oficjalne otwarcie działalności nastąpiło w lipcu. Podał także, że na telefonach, których dotyczyła cesja znajdowały się również telefony do pracowników kontrahentów, jednakże zwykle były nieaktualne. Oskarżony podał również, że informował (...) K., P. i Browar (...) o tym, że odchodzi z (...) oraz, że będzie prowadzić własną działalność. Jeśli chodzi o pozostałych kontrahentów to dzwonił do tych, do których było to możliwe . Oskarżony podał również, iż była zgoda prezesa spółki (...) by on te telefony i laptopy odkupił. Oskarżony podał także, że prezes (...) mógł kontynuować ofertowanie jak chodzi o IP K. i Browar (...). Podał także, że cała korespondencja po nim została na biurku i Prezes miał możliwość się z nią zapoznać.

(wyjaśnienia oskarżonego k.143v- 145 185-194, 286-287)

Sąd zważył, co następuje:

Ustalenia powyższego stanu faktycznego Sąd dokonał w oparciu o całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności w oparciu o zeznania świadków Z. W., E. K., M. S., W. W., E. P., M. A., czy J. K. oraz wyjaśnienia oskarżonego, a także w oparciu o dokumenty w postaci ofert, zamówień, faktur, korespondencji z kontrahentami, dokumentacji dotyczącej zatrudnienia oskarżonego, wypowiedzenia umowy o pracę , odpisu KRS , czy zaświadczenia z ewidencji działalności gospodarczej , sprawozdań finansowych oraz informacji z urzędu skarbowego i opinii biegłej rewident, które to dokumenty zostały poddane starannej i wnikliwej analizie, i którym Sąd dał wiarę, albowiem ich rzetelność i autentyczność nie budziła wątpliwości.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie był w zasadzie bezsporny, odmienna była natomiast jego ocena prawna. Okoliczność, iż oskarżony W. K. w okresie zatrudnienia rozpoczął konkurencyjną działalność gospodarczą w ramach działalności prowadzonej osobiście, a następnie w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a także, iż przed upływem okresu wypowiedzenia kierował w ramach swojej spółki (...) sp. z o.o. oferty do spółek (...) SA, Grupy (...) SA, do których wcześniej kierował oferty (na te same prace) reprezentując spółką (...) sp zo.o., nie budziła jakichkolwiek wątpliwości, gdyż znajdowała potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji w postaci odpisu KRS, zaświadczenia z ewidencji, jak również przedmiotowych ofert. W tym zakresie Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego W. K., który tym okolicznościom nie zaprzeczał. Sąd dał również wiarę wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie, w jakim opisał okoliczności, w których został powołany na prokurenta spółki (...) sp. zo.o. , jak również wskazał, iż od czasu choroby Z. W. w zasadzie zajmował się jej prowadzeniem. Wyjaśnienia te były spójne i konsekwentne oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w tym w zeznaniach Z. W. oraz E. K., czy M. A.. Sąd uznał także za polegające na prawdzie wyjaśnienia oskarżonego, w których podał , iż będąc zatrudnionym w spółce (...) sp. z o.o. nie podpisał umowy o zakazie konkurencji , ani także żadnych klauzul czy zobowiązań dotyczących ochrony informacji, czy obowiązku zachowania ich w poufności, a także, iż spółka (...) sp. z o.o. nie posiadała żadnych patentów, myśli technologicznej, ani tzw. know-how. Również w tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego znajdowały potwierdzenie w zeznaniach wyżej wymienionych świadków. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom W. K., w których przyznał, iż skierował reprezentując (...) sp. z o.o. do (...) SA pismo, w którym odmówił wykonania zlecenia, jednakże tłumaczenia oskarżonego odnośnie przyczyn, dla których tak postąpił nie zasługiwały na uwzględnienie. Nie sposób bowiem racjonalnie przyjąć, iż występował jakikolwiek problem z załatwieniem materiału, skoro tego samego dnia oskarżony złożył ofertę na wykonanie takich samych prac, jednakże w ramach własnej spółki (...) i zlecenie to ostatecznie wykonał, co skutkowało nawiązaniem owocnej współpracy z IP K.. .

Sąd uznał za wiarygodne zeznania Z. W.- prezesa zarządu spółki (...) sp. z o.o., w zakresie w jakim wskazał , iż od czasu jego choroby oskarżony W. K. zajmował się prowadzeniem działalności w (...) sp. z o.o. , jak również przyznał, że w spółce nie były podpisywane umowy dotyczące zakazu konkurencji, nie było ustalonych procedur dotyczących ochrony informacji handlowych; lista kontrahentów nie była w jakikolwiek sposób chroniona , zaś stosowana technologia była ogólnie dostępna. Zeznania te są spójne i konsekwentne i znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Z ostrożnością Sąd potraktował twierdzenia Z. W. jakoby o zamiarze odejścia z pracy oskarżonego dowiedział się w przeddzień upływu okresu wypowiedzenia. Zeznania te nie tylko są sprzeczne z zeznaniami E. K. oraz wyjaśnieniami oskarżonego, ale także są niekonsekwentne. Z jednej bowiem strony świadek wskazał, iż uczynił prokurentem oskarżonego, by mógł podpisywać pisma w imieniu spółki, z drugiej stwierdził, że zostawił oskarżonemu podpisane in blanco kartki, choć trudno racjonalnie wskazać w jakim celu. Ponadto świadek Z. W. pomimo kierowania wielu zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez W. K. , w żadnym z nich nie zawiadomił o przestępstwie wypełnienia dokumentu niezgodnie z wolą wystawcy (art. 270 § 2 k.k.). Z ostrożnością także Sąd potraktował twierdzenia świadka W., w których odpowiedzialnością za pogorszenie się kondycji (...) sp. z o.o. obarczał oskarżonego, w sytuacji, gdy świadek sam przyznał, że po odejściu oskarżonego z (...) sp. z o.o. nie uzyskał ani jednego zlecenia, zaś brak zleceń i kurczenie się działalności zostały wskazane przez biegłą rewident jako powody, dla których spółka poniosła stratę. Takie twierdzenia świadczą o negatywnym nastawieniu świadka do osoby oskarżonego, którego źródła należy upatrywać w głębokim , długotrwałym konflikcie pomiędzy stronami. Powyższe w sposób oczywisty miało wpływ na treść zeznań świadka i dokonywanych w nich ocen. Z. W. jako zainteresowany w rozstrzygnięciu sprawy, starał się bowiem dostarczać materiału obciążającego oskarżonego i nawet nie próbował spojrzeć na sprawę obiektywnie, czyniąc to całkowicie bezkrytycznie. Tymczasem świadek sam przyznał, że po powrocie ze zwolnienia lekarskiego i świadczenia rehabilitacyjnego faktycznie nie podjął swoich dotychczasowych obowiązków, choć przyjmował wynagrodzenie. Skoro świadek jako prezes zarządu spółki, będąc zobowiązanym do kierowania jej działalnością , faktycznie tego nie robił to pretensje o to, że spółka znalazła się w bardzo złej kondycji może mieć tylko do siebie. Należy zauważyć, iż niewłaściwe i budzące wątpliwości zachowania oskarżonego dotyczyły trzech zleceń i nie mogły spowodować , aż tak negatywnych konsekwencji dla sytuacji spółki (...) gdyby była ona właściwie prowadzona przez swojego prezesa zarządu.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. A., która była główną księgową (...) sp. z o.o. w zakresie, w jakim wskazała, iż prowadzeniem spółki w okresie choroby Z. W. zajmował się oskarżony oraz podała, że w chwili odejścia w/w ze spółki (...) sp. z o.o. znajdowała się w dobrej kondycji finansowej. Zeznania Sąd ocenił jako spójne, logiczne i konsekwentne.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania M. S.. Wyżej wymieniony wskazał, że dokumentacja spółki prowadzona była w sposób skrupulatny, zaś prezes zarządu miał do niej pełny dostęp i interesował się wszystkim , co w spółce się działo. Świadek wskazał również, iż Z. W. pomimo, iż powrócił po chorobie do pracy, to jednak całkowicie się nie wyleczył, co miało negatywny wpływ na funkcjonowanie spółki. Zeznania te Sąd ocenił jako szczere, spójne i logiczne.

Sąd dał także wiarę zeznaniom E. K.. Wyżej wymieniona wskazała, iż wprawdzie w listopadzie 2011 r. Z. W. wrócił do pracy i we wszystkim się orientował, jednakże nie podjął swoich obowiązków. Podała także, iż oskarżony nie miał zakazu konkurencji, w spółce nie było żadnego „know-how”, nie miała ona swojej myśli technologicznej, nie były stworzone procedury dotyczące ochrony danych oraz wskazała, że sytuacja finansowa spółki (...) sp. z o.o. w chwili odejścia oskarżonego z pracy była dobra. Zeznania te Sąd ocenił jako spójne i logiczne, nadto znajdują one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w tym w zeznaniach Z. W., M. A., a także w wyjaśnieniach oskarżonego.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka E. P., który będąc głównym specjalistą do zarządzania infrastrukturą (...) SA zeznał, że w dniu 17.05.2012 r. (...) sp. z o.o. złożyło ofertę w formie mailowej na wykonanie napraw posadzki , która to oferta nie została wybrana. W dniu 30 czerwca 2012r. W. K. złożył ofertę spółki (...) , która również nie została wybrana. Zeznania te były spójne i rzetelne oraz znajdowały potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji w postaci przedmiotowych ofert.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania J. K., który będąc starszym specjalistą ds. inwestycji Grupy (...) w E. zeznał, że 28 maja 2012 r. (...) sp. z o.o. przesłała ofertę na wykonanie remontu przepompowni ścieków nr 13 i 14, kanalizacji ogólno- przemysłowej znajdujących się na terenie Browaru w E. w technologii Sika (...). Oferta ta nie była atrakcyjna dla Browaru w ówczesnym czasie, znacznie przekraczała budżet na prace oferowane do wykonania przez Browar. Prace te wykonała firma (...) przy zmienionym zakresie prac i zmienionych warunkach finansowych. Zeznania te Sąd ocenił jako konsekwentne, spójne i logiczne, znajdują one także potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym w tym w dowodach z dokumentów w postaci oferty oraz wyjaśnieniach oskarżonego.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka W. W., który podał, że (...) sp. z o.o. złożyła drogą mailową ofertę wykonania wykładziny chemoodpornej zbiorników nr 41- (...) i 41- (...) znajdujących się na terenie IP K. w technologii (...). Po negocjacjach oferta (...) została wybrana jako najbardziej korzystna i wystawione zostało dla firmy (...) zamówienie. W dniu 26 czerwca 2012 r. IP K. otrzymał od (...) odmową przyjęcia zamówienia, zaś prace zostały wykonane przez firmę (...). Z zeznań świadka wynikało także, iż w IP K. remonty planowane są z dużym wyprzedzeniem i muszą być wykonane w określonym terminie. Świadek wskazał, że z uwagi na odmowę wykonania zlecenie spółka (...) sp. z o.o. stała się dla IP K. niewiarygodna. Zeznania tego świadka Sąd ocenił jako konkretne, spójne, logiczne i konsekwentne.

Sąd dał wiarę zeznaniom K. Ś. z firmy (...). Wyżej wymieniony wskazał, iż spółka ta sprzedawała (...) sp. z o.o. materiały łącznie z technologią oraz podał, że nie było takich sytuacji, aby wystąpił problem z wykonaniem kontraktu z uwagi na niedostępność materiału. Zeznania te Sad ocenił jako spójne i logiczne.

Sąd uznał także za wiarygodne zgromadzone w aktach dokumenty w postaci dokumentacji dotyczącej zatrudnienia oskarżonego, ofert, faktur VAT, odpisu KRS, zaświadczenia z ewidencji, sprawozdań finansowych, opinii biegłej rewident, czy zaświadczenia z urzędu skarbowego. Dokumenty te nie budziły wątpliwości co do autentyczności i rzetelności zawartych w nich informacji, zaś dokumenty urzędowe zostały sporządzone przez uprawnione organy.

Sąd dał wiarę znajdującej się w aktach opinii biegłego informatyka Ł. Z., który w trakcie postępowania przygotowawczego dokonywał badania komputerów oraz telefonów użytkowanych przez oskarżonego. W wydanej opinii biegły stwierdził, iż w pamięci zabezpieczonych komputerów oraz telefonów komórkowych nie odnaleziono plików zawierających bazę klientów , wzorów umów, danych osobowych i kontrahentów (...) Sp. z o.o. Nie odnaleziono wynagrodzeń pracowników, informacji technicznych, a także oprogramowania Norma Standard. Nie ujawniono także żadnych innych dokumentów związanych ze sprawą. Opinia ta jest rzetelna, fachowa i obiektywna.

Sąd uznał także za wiarygodną opinię biegłego G. M. , który w sposób szczegółowy odniósł się do wszystkich przedstawionych mu zagadnień, sporządzając opinię jasną i nie zawierającą sprzeczności. Opinia ta jest rzetelna, fachowa i obiektywna, sporządzona przez osobą dysponującą niezbędną wiedza specjalistyczną i doświadczeniem. Profesjonalizmowi biegłego w żaden sposób nie ujmuje fakt, iż nie jest on biegłym rewidentem, którzy powoływani są na podstawie i zajmują przede wszystkim ustawą o rachunkowości. Tymczasem zagadnienia, które zostały przedstawione biegłemu nie dotyczyły kwestii prawidłowości i rzetelności prowadzenia dokumentacji księgowej, a oceny kondycji finansowej spółki i określenia ewentualnego wpływu opisanych w zarzucie zachowań oskarżonego na pogorszenie się jej sytuacji i wyrządzenie szkody. Podkreślić należy, iż do biegłego nie należała ocena prawna zachowania oskarżonego, w tym przede wszystkim stwierdzenia, czy zachowaniem tym wypełnił znamiona zarzucanego mu przestępstwa, gdyż powyższe należy do obowiązków sądu. Sąd podziela ocenę biegłego, iż zachowanie oskarżonego dotyczące IP K. tj. wysłanie pisma, iż (...) sp. z o.o. rezygnuje z wykonania zlecenia i następnie przejecie tego zlecenia jako firma (...) sp.z o.o. mogło wyrządzić spółce (...) sp. z o.o. szkodę, zaś jej wysokość wynika z wartości robót, które spółka oskarżonego wykonała dla IP K.. Niewątpliwie takie zachowanie oskarżonego podjęte w okresie zatrudnienia było przejawem braku lojalności wobec pracodawcy, do czego był zobowiązany. Mimo tego zachowanie to nie wypełniło znamion czynu zarzucanego oskarżonemu, o czym w dalszej części uzasadnienia.

Wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji kto , wbrew ciążącego na nim obowiązkowi w stosunku do przedsiębiorcy, ujawnia innego osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informacje stanowiącą tajemnice przedsiębiorcy , jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy , podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W. K. będąc zatrudnionym w (...) Sp. z o.o. miał zgodnie z treścią art. 100 § 2 pkt. 4 k.p.k. obowiązek zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Obowiązek ten dotyczył ujawniania informacji, nie zaś ich wykorzystywania w toku prowadzonej przez pracownika przedsiębiorcy własnej działalności gospodarczej. Nie budzi także wątpliwości, iż wyżej wymieniony nie podpisał żadnej umowy o zakazie konkurencji i po zakończeniu stosunku pracy mógł podjąć działalność konkurencyjną. Trzeba zauważyć, iż przepis art. 23 ustawy o nieuczciwej konkurencji chroni tajemnice przedsiębiorstwa, którą zgodnie z art. 11 ust. 4 ustawy są nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Spółka (...) sp. zo.o. nie posiadała żadnych własnych patentów, technologii, innowacyjnych rozwiązań. Jako typowy wykonawcza usług bazowała na materiałach, które kupowała razem z technologią. Z całą pewnością jako chronioną tajemnicę nie można traktować informacji o numerach telefonów do pracowników kontrahentów, gdyż była to wiedza powszechnie dostępna i każdy mógł ją bez problemu uzyskać. Oczywistym przecież jest, że osoby pracujące w firmach sprzedających, czy kupujących usługi bądź materiały co do zasady nie dążą do utajnienia swoich numerów telefonów, wręcz przeciwnie, dążą do jak największej ilość kontaktów, gdyż to przekłada się na efektywność ich pracy. Jednakże wiedza dotycząca treści ofert, ich wyceny, a przede wszystkim informacje o planowanych remontach, czy budowach niewątpliwie posiadały wartość gospodarczą. Jak trafnie zauważył SN w wyroku z 22.4.1938 r. (3 K 2496/37, OSP 1938, poz. 278), "tajemnicę (...) przedsiębiorstwa stanowią pewne wiadomości utrzymane w sekrecie z woli przedsiębiorcy, które zapewniają przedsiębiorstwu przez to, że nie są znane konkurencji, pewne ułatwienia i korzyści we współzawodnictwie, przy czym nie jest warunkiem ochrony tajemnicy nowość lub oryginalność prac względnie zabiegów przedsiębiorcy".

Warunkiem uznania informacji za tajemnicę jest przedsięwzięcie przez przedsiębiorcę działań zmierzających do zachowania w poufności. Ich podjęcie ma prowadzić do sytuacji, w której chroniona informacja nie może dotrzeć do wiadomości osób trzecich w normalnym toku zdarzeń bez żadnych specjalnych starań z ich strony.

"Na przedsiębiorcy spoczywa dodatkowy ciężar podjęcia odpowiednich działań organizacyjnych i porządkowych w celu utrzymania danej wiadomości w tajemnicy. Powinien on ponadto poinformować pracownika o poufnym charakterze wiedzy, techniki, urządzenia " (zob. wyr. SN z 3.10.2000 r., I CKN 304/00, OSNC 2001, Nr 4, poz. 59 i nast., z aprobującą glosą S. Hoca).

"

Przedsiębiorca musi podjąć, w stosunku do określonych informacji mających stanowić tajemnicę przedsiębiorstwa, niezbędne zachowania w celu zapobieżenia ich ujawnieniu. Musi zatem doprowadzić do tego, aby osoba postronna (a zainteresowana) nie mogła dotrzeć do tych wiadomości bez podjęcia w tym kierunku szczególnych starań. Warto zauważyć, że ustawa nie zawiera żadnych regulacji w zakresie sposobów ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa. Słuszny jest pogląd, w myśl którego to na przedsiębiorcy spoczywa dodatkowy ciężar podjęcia odpowiednich działań organizacyjnych i porządkowych w celu utrzymania danej wiadomości w tajemnicy ( T. K. , Nieuczciwa konkurencja, s. 24). I tak np. przedsiębiorca – pracodawca powinien poinformować swojego pracownika o poufnym charakterze przekazywanej mu wiedzy, stosowanej techniki, używanego urządzenia itp. W wyroku z 5.9.2001 r. (I CKN 1159/00, OSNC 2002, Nr 5, poz. 67) SN zauważył, iż zachowania przedsiębiorcy "powinny zmierzać do osiągnięcia takiego stanu, w którym osoby trzecie, chcąc zapoznać się z treścią informacji, muszą doprowadzić do wyeliminowania przyjętych przez przedsiębiorcę mechanizmów zabezpieczających przed niekontrolowanym wypływem danych. Wybór informacji, które mają zostać objęte poufnością, należy oczywiście do przedsiębiorcy, jednakże wybór ten co do stanu tajemnicy nie może być oderwany od możliwości podjęcia niezbędnych działań w celu zachowania w poufności wybranych informacji (art. 11 ust. 4 (...))". (komentarz do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pod re. J,. Szwaja)

Na przedsiębiorcy spoczywa więc dodatkowy ciężar podjęcia działań organizacyjnych i porządkowych, aby utrzymać daną wiadomość w tajemnicy. W tym celu może wykorzystywać wszystkie instrumenty prawne np. poprzez wprowadzenie do umów klauzuli poufności czy zapewnienie odpowiedniego obiegu informacji stanowiących tajemnice. Pracodawca powinien zatem poinformować pracownika, że konkretne informacje są objęte tajemnicą. Konsekwencje niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązku zapewnienia poufności informacji obciążają przedsiębiorcę. Zaniechanie podjęcia czynności zmierzających do utrzymania wiadomości w tajemnicy powoduje, że uzyskane przez pracownika wiadomości dotyczące danego przedsiębiorstwa nie mają charakteru informacji poufnych. Osoba która je uzyskała może zatem je wykorzystać we własnej działalności lub ujawnić innym podmiotom. Nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa wiedza, doświadczenie oraz umiejętności nabyte przez pracownika w trakcie świadczenia pracy, a nawet całokształt doświadczeń i wiadomości przydatnych do prowadzenia przedsiębiorstwa. Nie ulega wątpliwości, że zakresem tajemnicy nie mogą być objęte informacje powszechnie znane lub takie, o których treści każdy nimi zainteresowany może się legalnie dowiedzieć" (zob. wyr. SN z 5.9.2001 r., I CKN 1159/00, OSNC 2002, Nr 5, poz. 67). Podobnie wyr. SA w Poznaniu z 9.2.2012 r., I ACA 968/11, L..

Mając na uwadze powyższe Sąd doszedł do przekonania , iż spółka (...) sp. zo.o. nie podjęła żadnych działań organizacyjnych, czy porządkowych, celem utrzymania danych informacji w tajemnicy. Pracownicy, w tym także oskarżony, nie zostali poinformowani przez pracodawcę (prezesa zarządu), które informacje są objęte tajemnicą. Nie zostały zawarte żadne klauzule, czy umowy mające na celu ochronę informacji, zaś dokumenty, które dotyczyły zawartych umów i wykonywanych prac, były ogólnie dostępne. Skoro Z. W.- jako prezes zarządu- zaniechał wdrożenia jakichkolwiek działań mających na celu utrzymanie danych informacji w tajemnicy, to negatywne tego konsekwencje obciążają spółkę (...) sp. zo.o. Nie można zatem czynić oskarżonemu zarzutu, iż wykorzystał w swojej działalności gospodarczej, do podjęcia której miał pełne prawo, informację handlowe, które uzyskał pracując w (...) sp. z o.o. , skoro pracodawca nie poinformował go o konieczności zachowania tych informacji w tajemnicy. Niezależnie od moralnej oceny postępowania oskarżonego, który zachował się w sposób nielojalny wobec swojego pracodawcy (oferty do kontrahentów (...) sp. z o.o. w imieniu swojej spółki (...) sp. z o.o. kierował w okresie zatrudnienia) to z uwagi na niepodjęcie przez (...) sp. z o.o. działań mających na celu zachowanie w tajemnicy tych informacji Sąd uznał, iż nie wypełnił on znamion czynu z art. 23 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i od tego zarzutu oskarżonego uniewinnił.

Na podstawie art. 632 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 640 § 1 k.p.k. Sąd kosztami procesu obciążył oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o..

SSR Danuta Blank

Zarządzenia:

1.  Odnotować w rep. K i kontrolce uzasadnień

2.  Doręczyć zgodnie z wnioskiem

3.  Przedłożyć Przewodniczącej Wydziału z apelacją lub 21 dni po doręczeniu celem uprawomocnienia

Gd. 27.01.2017 r.

SSR Danuta Blank