Sygn. akt X K 698/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Dorota Zabłudowska

Protokolant: Anna Wiecheć

po rozpoznaniu w dniach 26.01.2016 r., 28.04.2016 r., 5.09.2016 r., 18.10.2016 r.

sprawy P. P. , s. T. i A. z domu B., urodzonego (...) w G.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 14 listopada 2014 r. w S. w celu zaspokojenia seksualnego swojej osoby prezentował małoletniemu poniżej 15 roku życia J. B. wykonanie czynności seksualnej w ten sposób, że obnażył się przed małoletnią i następnie onanizował się na jej oczach,

tj. o czyn z art. 200 § 4 k.k.

2.  w dniu 7 stycznia 2015 r. w C. w celu zaspokojenia seksualnego swojej osoby prezentował małoletnim poniżej 15 roku życia E. Z., A. G. oraz N. L. wykonanie czynności seksualnej w ten sposób, że obnażył się przed małoletnimi i następnie onanizował się na ich oczach,

tj. o czyn z art. 200 § 4 k.k.

3.  w nieustalonym okresie czasu jednak nie wcześniej jak od maja 2014 r. i nie później jak do listopada 2014 r. w K. gm. Pszczółki i C. gm. P. w celu zaspokojenia seksualnego swojej osoby prezentował małoletniemu poniżej 15 roku życia K. W. wykonanie czynności seksualnej w ten sposób, że obnażył się przed małoletnią i następnie onanizował się na jej oczach,

tj. o czyn z art. 200 § 4 k.k.

4.  we wrześniu 2014 r. w C. w celu zaspokojenia seksualnego swojej osoby prezentował małoletniej poniżej 15 roku życia E. Z. wykonanie czynności seksualnej w ten sposób, że obnażył się przed małoletnią i następnie onanizował się na jej oczach,

tj. o czyn z art. 200 § 4 k.k.

przy zastosowaniu art. 4§1 k.k., na podstawie przepisów Kodeksu karnego obowiązujących w dniu 30.06.2015 r.

I.  uznaje oskarżonego P. P. za winnego zarzucanych mu czynów i za to na podstawie art. 200§4 k.k. w zw. z art. 200§3 k.k. przy zastosowaniu art. 91§1 k.k. wymierza mu karę roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69§1 k.k., art. 70§1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego w punkcie I wyroku kary pozbawienia wolności na okres 3 (trzech) lat próby;

III.  na podstawie art. 73§1 k.k. oddaje oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora;

IV.  na podstawie art. 71§1 k.k., art. 33§1 i 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych po 20 (dwadzieścia) złotych każda;

V.  na podstawie art. 626 k.p.k., art. 627§1 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża oskarżonego kosztami sądowymi: wydatkami w kwocie 934,30 zł (dziewięćset trzydzieści cztery 30/100 złotych) i opłatą w wysokości 380 zł (trzystu osiemdziesięciu złotych).

Sygn. akt: X K 698/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. P. jest żonaty, ma ośmioletnią córkę.

W lutym 2014 r. P. P. dowiedział się, że jego druga siedmiomiesięczna córka ma nowotwór nerki. Mimo wielu badań i prób leczenia stan dziecka nieustannie się pogarszał. P. P. i jego żona żyli w ciągłym napięciu, nie potrafili się porozumieć. We wrześniu 2014 r. dziecko umarło.

/dowody: wyjaśnienia P. P. k. 64-65/

P. P. jest właścicielem samochodu typu van marki S. (...) koloru granatowego. By jakoś rozładować napięcie spowodowane sytuacją w domu, P. P. pod koniec lata 2014 r. zaczął jeździć polnymi drogami w okolicy Łęgowa, C., K., zatrzymywał samochód na poboczu i onanizował się.

/dowody: wydruk z (...) k. 6-7

wyjaśnienia P. P. k. 64-65/*

We wrześniu 2014 r. w C. dziesięcioletnia E. Z. wracała ze szkoły do domu. P. P. przejechał obok niej samochodem, po czym zawrócił na rondzie i podjechał do E. Z., pytając o jakąś ulicę. Miał zdjęte majtki i spodnie, obnażone narządy płciowe. E. Z. przestraszyła się i pobiegła do domu.

/dowody: zeznania E. Z. k. 133-134

płyta k. 135

częściowo wyjaśnienia P. P. k. 64-65

zeznania M. Z. (1) k. 44, 299/

W dniu 14 listopada 2014 r. dziewięcioletnia J. B. szła do szkoły w S.. Była sama. Gdy szła w stronę szkoły, P. P. minął ją samochodem, po czym zatrzymał się. J. B. doszła do samochodu P. P. i szła dalej, nie zatrzymując się. Wówczas P. P. podjechał do niej, otworzył okno i zaczął ją pytać o drogę. J. B. odpowiedziała, że nie wie, jednak P. P. nalegał, by mu odpowiedziała. W trakcie rozmowy sapał, miał zdjęte majtki, dotykał swojego członka. J. B. powiedziała mu, żeby skręcił w prawo. Wówczas P. P. odjechał. J. B. była blisko szkoły, jednak zawróciła w kierunku domu, bo bała się, że mężczyzna ją złapie. Gdy biegła do domu, spotkała swoją koleżankę K., której powiedziała, co ją spotkało. K. zaproponowała jej, by razem poszły do szkoły, po czym dziewczynki poszły razem do szkoły. J. B. opowiedziała o tej sytuacji pedagog szkolnej.

/dowody: zeznania J. B. k. 124-125

płyta k. 135

częściowo wyjaśnienia P. P. k. 64-65

zeznania M. Z. (2) k. 20, 296

zeznania R. B. k. 41, 299/

W dniu 7 stycznia 2015 r. jedenastoletnia A. G., dziesięcioletnia N. L. i E. Z. wracały razem ze szkoły do C.. Szły polną drogą. P. P. przejechał niedaleko samochodem. Mijając dziewczęta, zwolnił, patrząc na nie, po czym pojechał naokoło.

Dziewczynki szły wzdłuż torów, następnie przeszły przez rzekę. Wówczas zobaczyły zaparkowany samochód P. P.. Gdy dziewczynki zbliżyły się, P. P. otworzył bagażnik, stanął obok samochodu ze zdjętymi spodniami i majtkami i onanizował się. Powiedział do nadchodzących dziewcząt: „Lubicie to, dziewczyny?”, po czym nadal się onanizował. Dziewczynki szybko minęły go i poszły dalej. Gdy były za wiaduktem, P. P. wsiadł do samochodu i odjechał w przeciwnym kierunku.

/dowody: zeznania A. G. k. 127-128

zeznania N. L. k.130-131

zeznania E. Z. k. 133-134

płyta k. 135

częściowo wyjaśnienia P. P. k. 64-65

zeznania M. Z. (1) k. 44, 299

zeznania A. L. k. 37, 294-295

zeznania K. B. k. 26, 293-294

zeznania B. T. k. 22, 295-296/

K. W. skończyła 15 lat w dniu 4 listopada 2014 r. W okresie kilku miesięcy przed tą datą wielokrotnie spotykała P. P. po drodze ze szkoły w miejscowościach K., C.. P. P. parkował samochód przy polnej drodze na granicy między Ł. i K. i onanizował się. Czasami K. W. szła sama, czasami z koleżankami: W. L. i K. K. (2). Gdy K. W. spotykała P. P., dzwoniła do matki, która z kolei zawiadamiała policję.

Droga przez pola stanowiła najkrótszą możliwość dotarcia z Łęgowa do K.. Gdyby K. W. chciała iść główną drogą, zajmowałoby jej to 15 minut dłużej.

/dowody: zeznania K. W. k. 28,

zeznania W. L. k. 189-190, 298-299

zeznania K. K. (2) k. 191-193,

zeznania W. K. k. 195, 298

zeznania E. W. k. 31, 292-293/

P. P. w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do onanizowania się w miejscach wskazanych w zarzutach, zaprzeczył jednak, by robił to na oczach innych osób. Wyjaśnił okoliczności związane z chorobą dziecka.

Przed Sądem oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów za wyjątkiem zarzutu dotyczącego zdarzenia z 7.01.2015 r. Zaprzeczył jednakże, by obnażał się na oczach dziewczynek.

/ wyjaśnienia oskarżonego k. 58, 64-65, 278-280/

P. P. nie był uprzednio karany.

/dowody: dane o karalności k. 316/

Sąd zważył co następuje:

Sąd uznał za wiarygodne zeznania E. Z., A. G. i N. L.. Zeznania świadków są spójne, wzajemnie się uzupełniają, świadkowie zostali przesłuchani przed Sądem, zaś ich zeznania zostały zarejestrowane, a następnie odtworzone na rozprawie. Zdaniem Sądu formuła przesłuchania świadków wyklucza ewentualne zarzuty bezprawnego wpływania na nich, niewątpliwie bowiem jakiekolwiek sugestie ze strony osoby przesłuchującej zostałyby zarejestrowane przez kamerę. Zaraz po spotkaniu z oskarżonym dziewczynki opowiedziały o swoich przeżyciach rodzicom i pedagogom, których zeznania również potwierdzają, że przedmiotowe zdarzenia miały miejsce. Sam oskarżony przyznał, że natknął się na pokrzywdzone w czasie, gdy zajmował się masturbacją. Zdaniem Sądu E. Z. nie miała żadnego powodu, by składać nieprawdziwe zeznania odnośnie spotkania oskarżonego we wrześniu w analogicznej sytuacji. Oskarżony jest osobą obcą dla pokrzywdzonej, nie miała ona do niego żadnego negatywnego nastawienia.

Z tych samych względów Sąd uznał za wiarygodne zeznania J. B.. Świadek również nie znała oskarżonego, jej relacja cechuje się spójnością i słownictwem adekwatnym do jej wieku.

Z zeznań wyżej wskazanych - najmłodszych pokrzywdzonych wynika jednoznacznie, że nie tylko widziały one oskarżonego, ale odzywał się do nich w trakcie masturbacji, co zadaje kłam wyjaśnieniom oskarżonego, że pokrzywdzone go zaskoczyły i że nie miał zamiaru masturbować się w czyjejkolwiek obecności. Pokrzywdzone zeznawały również zgodnie, że oskarżony przejeżdżał obok nich samochodem, a następnie zatrzymywał samochód i zaczepiał je, np. pod pretekstem zapytania o drogę, dokonując jednocześnie masturbacji.

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania zeznań K. W.. Świadek nie potrafiła wprawdzie wskazać, ile razy i w jakich konkretnie datach spotykała oskarżonego, jednakże jest to zrozumiałe, zważywszy, iż spotykała go wiele razy. Zeznania K. W. znajdują potwierdzenie w relacji jej matki, która podała, iż każdorazowo córka informowała ją o spotkaniu z oskarżonym. Zdaniem Sądu Ewa W. nie miała żadnego powodu, by podawać nieprawdę w tym zakresie. Zeznania K. W. są spójne z zeznaniami K. K. (2), która również spotkała oskarżonego w trakcie masturbacji, a także W. L., która, gdy szła wraz z K. W., była także świadkiem histerycznej reakcji K. W. na widok oskarżonego. Również W. K. potwierdziła zeznania córki odnośnie spotkania z oskarżonym w tym sensie, że podała, iż K. K. (2) opowiadała jej o takim zdarzeniu i pokazywała jej pojazd oskarżonego. Zdaniem Sądu spójność powyższych relacji przemawia za uznaniem ich za wiarygodne.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania matek pokrzywdzonych dziewczynek: A. L., R. B., M. Z. (1), B. T. i E. W.. Zeznania tych świadków mają jedynie charakter pomocniczy, w tym sensie, że uwiarygadniają zeznania małoletnich pokrzywdzonych. Żadna z matek pokrzywdzonych nie znała oskarżonego, nie miała żadnego powodu, by bezzasadnie go obciążać. Zdaniem Sądu podobnie ocenić należy zeznania M. Z. (2) i K. B. – pedagogów szkolnych. Osoby te nie były bezpośrednimi świadkami wydarzeń stanowiących przedmiot postępowania, z racji pełnionych funkcji dowiedziały się o nich od dzieci.

Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne częściowo. Oskarżony w toku postępowania starał się tak przedstawiać przebieg wydarzeń, by zbagatelizować swoje zachowanie i zaprezentować się w korzystnym świetle. Wyjaśnienia oskarżonego co do tego, iż nie widział dzieci i nie chciał, by widziały, jak się masturbuje, są niezgodne z zeznaniami pokrzywdzonych, które kategorycznie twierdziły, że przejeżdżał obok nich, a następnie zagadywał je w trakcie masturbacji.

Z powyższych względów Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego co do tego, że nie widział pokrzywdzonych za przyjętą przez niego linię obrony i odmówił im wiary w tym zakresie. Sąd uznał również za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego co do tego, iż nie wszystkie zdarzenia, o których mówiły pokrzywdzone, miały miejsce.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty urzędowe zgromadzone w sprawie. Zostały one sporządzone przez upoważnione do tego osoby, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Strony nie kwestionowały treści tych dokumentów.

Sąd uznał za wiarygodne sporządzone w sprawie opinie biegłego psychologa, seksuologa oraz opinię sądowo-psychiatryczną. Zdaniem Sądu nie ma podstaw do podważenia prawidłowości sporządzenia opinii ani też kompetencji biegłych.

Mając na względzie zeznania świadków przesłuchanych w sprawie, Sąd uznał, iż oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów: w celu zaspokojenia swojego popędu płciowego prezentował pokrzywdzonym wykonanie czynności seksualnej – aktu masturbacji. Wypełnił tym samym w stosunku do każdego z tych czynów znamiona przestępstwa z art. 200§4 k.k.

Pewne wątpliwości nasuwały się w odniesieniu do zdarzenia we wrześniu 2014 r. E. Z. nie opisała bowiem samego aktu masturbacji. Podała natomiast, że oskarżony miał zdjęte majtki i spodnie, obnażone narządy płciowe. W połączeniu z wyjaśnieniami oskarżonego, z których wynika, że jesienią 2014 r., gdy masturbował się w okolicy Łęgowa, mijała go dziewczyna. Oskarżony przyznał, że jeździł w ustronne miejsce w celu rozładowania napięcia przy pomocy masturbacji. Z tych względów Sąd uznał, iż przy E. Z. nie tylko był on rozebrany i pokazywał narządy płciowe, ale również się masturbował.

Odnośnie wymiaru kary

Analizując przepisy obowiązujące w dacie czynów popełnionych przez oskarżonego i porównując je z przepisami obowiązującymi w dacie wydania wyroku, Sąd doszedł do przekonania, iż względniejsze dla oskarżonego będą przepisy obowiązujące poprzednio, jako że nie obligowały sądu orzekającego do nakładania na sprawcę dodatkowych obowiązków w przypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Dlatego też Sąd, kierując się dyspozycją art. 4§1 k.k., oparł rozstrzygnięcie o przepisy Kodeksu karnego w brzmieniu z 30 czerwca 2015 r. jako względniejszych niż przepisy obowiązujące w dacie orzekania.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd poczytał oskarżonemu jego dotychczasową niekaralność. Zdaniem Sądu świadczy to o incydentalnym charakterze zachowań będących przedmiotem postępowania. Również okoliczności osobiste oskarżonego – choroba i śmierć dziecka i związany z tym kryzys małżeński stanowią w ocenie Sądu okoliczność łagodzącą w tym sensie, iż uznać należy, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów w sytuacji dla siebie szczególnej, z którą nie potrafił się uporać.

Mając na uwadze, iż oskarżony dopuścił się wszystkich przypisanych mu czynów z art. 200§4 k.k. w krótkich odstępach czasu i w podobny sposób, zastosowanie miał art. 91§1 k.k. Dlatego też Sąd wymierzył oskarżonemu za przypisane mu czyny z art. 200§4 k.k. jedną karę roku pozbawienia wolności, której wykonanie z uwagi na wcześniejszą niekaralność oskarżonego i okoliczności popełnienia przez niego zarzucanych mu przestępstw warunkowo zawiesił. Zdaniem Sądu okres 3 lat próby jest wystarczający do weryfikacji pozytywnej prognozy poczynionej wobec oskarżonego co do jego dalszego postępowania. Jednocześnie Sąd wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 złotych, by odczuł realną dolegliwość związaną z popełnionym przestępstwem. Zdaniem Sądu grzywna w tym wymiarze nie przekracza możliwości finansowych oskarżonego, będzie miała natomiast walor wychowawczy.

Biorąc pod uwagę charakter czynów przypisanych oskarżonemu oraz jego ewidentną niezdolność do radzenia sobie z problemami, zwłaszcza poważnymi, w sposób adekwatny do wieku i doświadczenia życiowego, Sąd uznał za celowe poddanie oskarżonego w okresie próby dozorowi kuratora, który będzie kontrolował prawidłowość postępowania oskarżonego, w szczególności w sytuacjach dla niego kryzysowych.

Nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania, Sąd obciążył go tymi kosztami i wymierzył mu opłatę zgodnie z obowiązującymi przepisami. Oskarżony jest osobą stosunkowo młodą, zdolną do pracy zawodowej. Brak jest podstaw, by Skarb Państwa ponosił koszty procesu wywołanego przestępczą działalnością oskarżonego.