WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Danuta Silska

Sędzia: SO Ewa Fras-Przychodni (spr.)

Sędzia: SR del. Paweł Soliński

Protokolant: starszy prot.sąd. Justyna Klimek

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2015 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Miasta P.

przeciwko A. O.

o eksmisję

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu

z dnia 10 grudnia 2014 r.

sygn. akt XII C 301/12

1 oddala apelację;

2. zasądza od powoda na rzecz pozwanej 73, 80 zł brutto z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego pozwanej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

/-/Ewa Fras-Przychodni /-/Danuta Silska /-/Paweł Soliński

UZASADNIENIE

Powód Miasto P. domagał się nakazania pozwanym A. O. i O. O. (1) opróżnienia, opuszczenia i wydania powodowi lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w nieruchomości przy ulicy (...) w P. o powierzchni 56,23 m ( 2), składającego się z jednego pokoju, łazienki, WC, kuchni w stanie wolnym od rzeczy i praw pozwanych bez przyznania pozwanym uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego oraz żądał zasądzenia od pozwanych w częściach równych na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego w wysokości 700 zł.

Wyrokiem zaocznym z dnia 30 maja 2012 r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu, nakazał pozwanym A. O. i O. O. (1), aby opuścili, opróżnili i wydali powodowi lokal mieszkalny nr (...) położony w P. przy ulicy (...) (pkt 1), orzekł o uprawnieniu pozwanego O. O. (1) do lokalu socjalnego (pkt 2), a także orzekł o braku uprawnienia pozwanej A. O. do lokalu socjalnego (pkt 3). W punkcie 4 wyroku Sąd nakazał wstrzymanie wykonania punktu 1 wyroku w stosunku do O. O. (1), do czasu złożenia mu przez miasto P. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwana A. O. wskazała, że od czasu gdy straciła wzrok jest osobą niepełnosprawną, przy czym nie widzi na oboje oczu, nie rozumienie dlaczego ją eksmitowano bo jej jako osobie niepełnosprawnej należy się lokal socjalny. Nadto pozwana wskazała, że nie może mieszkać sama, gdyż potrzebuje opieki drugiej osoby i nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji. Pozwana podała, że obecnie opiekuje się nią, jej syn O., który razem z nią mieszka w spornym lokalu. Pozwana podała nie posiada środków na życie. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W przypadku uwzględnienia powództwa, wniosła o przyznanie lokalu socjalnego .

Wyrokiem wydanym w dniu 10 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu uchylił w całości w stosunku do pozwanej A. O. wyrok zaoczny Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu z dnia 30 maja 2012 r. i oddalił w stosunku do niej powództwo (punkt 1), zasądził od powoda na rzecz pozwanej A. O. kwotę 147,60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2), nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył pozwanego i z tego tytułu nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu kwotę 1.416,14 zł (punkt 3).

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Powód Miasto P. jest właścicielem nieruchomości położonej w P., przy ul. (...), w której mieści się lokal mieszkalny nr (...). W imieniu Miasta P. przedmiotową nieruchomością zarządza Zarząd (...) Zasobów Lokalowych.

Lokal mieszkalny nr (...) składa się z 1 pokoju i pomieszczeń przynależnych o łącznej powierzchni użytkowej 56,23 m2. Pozwana A. O. zawarła w dniu 10 września 2002r. z powodem umowę najmu lokalu mieszkalnego. Na mocy przedmiotowej umowy uprawnionym do zamieszkania w lokalu został syn pozwanej O. O. (1).

Pismem z dnia 22 września 2010 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty zaległego czynszu i opłat, z zastrzeżeniem możliwości wypowiedzenia umowy najmu wobec zalegania z zapłatą czynszu i opłat, z zastrzeżeniem możliwości wypowiedzenia umowy najmu wobec zalegania z zapłatą czynszu i opłat za co najmniej 3 okresy płatności zgodnie z art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Przedmiotowe pismo powróciło do nadawcy z adnotacją: „zwrot – nie podjęto w terminie”.

Pismem z dnia 11 lipca 2011r. skierowanym do pozwanej A. O. powód wypowiedział umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w P., na ulicy (...), na podstawie art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego z powodu zalegania za co najmniej 3 miesiące z zapłatą czynszu. Rozwiązanie umowy najmu nastąpiło na dzień 30 września 2010r. Jednocześnie powód wezwał pozwaną do wydania w tym terminie przedmiotowego lokalu oraz zdania kluczy. Powyższe pismo powróciło do nadawcy z adnotacją: „zwrot – nie podjęto w terminie”.

Obecnie pozwana nadal zamieszkuje w lokalu. Powód obciąża pozwaną A. O. odszkodowaniem za bezumowne korzystanie z lokalu w wysokości 529,98 zł miesięcznie wraz z opłatami dodatkowymi.

Pozwana nie pobiera świadczeń z (...) Centrum (...). A. O. nie jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna.

Decyzją z dnia 21 listopada 2012 r. przyznano pozwanej pomoc w formie usług opiekuńczych w okresie od 23 listopada 2012 r. do 15 grudnia 2012 r. w wymiarze 1 x w tygodniu 4 godziny, w zakresie pomocy w załatwianiu spraw urzędowych i zapewnienia kontaktów z otoczeniem. Wcześniej pozwana nie korzystała z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy w Rodzinie.

Pozwana posiadała orzeczenie o umiarkowanym i trwałym stopniu niepełnosprawności wydane w dniu 11 sierpnia 2005r. przez (...)do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w P. z uwagi na dysfunkcję narządu wzroku. W orzeczeniu z dnia 27 lutego 2014 r. (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w P. orzekł o znacznym stopniu niepełnosprawności pozwanej, który datuje się od 11 lutego 2014 r. W dniu 23 sierpnia 2013 r. lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, orzekł, iż pozwana jest całkowicie niezdolna do pracy oraz samodzielnej egzystencji.

Faktyczny miesięczny dochód pozwanej stanowi kwota w wysokości ok. 1000 zł. Pozostała część dochodu w kwocie 1100 zł podlega zajęciu komorniczemu. Pozwana z uwagi na niskie dochody regulowała jedynie część opłat związanych z korzystaniem ze spornego lokalu. A. O. korzysta z pomocy finansowej znajomych. Nie ma rodziny w P.. Pozwana nie ma się dokąd wyprowadzić. W obecnym miejscu zamieszkania jest osobą samodzielną, jednakże z uwagi na dysfunkcję narządu wzroku, wykonywanie niektórych czynności życiowych, jak chociażby pisanie, sprawiają jej problem. Nie pamięta czy czytano jej upomnienie z 22 września 2010 r.

U pozwanej stwierdzono wysoką krótkowzroczność obu oczu z zanikiem siatkówki i naczyniówki powodujące upośledzenie widzenia do poziomu praktycznej obustronnej ślepoty. A. O., z powodu stanu narządu wzroku jest całkowicie niezdolna do pracy i samodzielnej egzystencji, wymaga pomocy w wykonywaniu codziennych czynności życiowych, nie może samodzielnie czytać nawet dużej i pogrubionej czcionki. Potrzebuje pomocy drugiej osoby w załatwianiu spraw poza domem. Z powodu stanu narządu wzroku pozwana A. O. w okresie wrzesień/październik 2010 r. oraz lipiec 2011 r. nie mogła samodzielnie zapoznawać się z treścią oświadczeń przesyłanych do niej listem poleconym i doręczanym przez awizację. Mogła zapoznawać się z pismami urzędowymi tylko po odczytaniu ich przez inną osobę. Pozwana mogła udać się na pocztę celem odbioru awizowanej korespondencji pod opieką innej osoby. Nie ulega wątpliwości, że przeniesienie pozwanej do innego lokalu niż obecnie zajmowany spotęgowałby jej trudności życiowe, gdyż osoby niewidome i słabowidzące najlepiej funkcjonują w dobrze znanym sobie otoczeniu.

Pozwana mogłaby mieć problemy z odczytaniem pisma napisanego standardową czcionką. Podobny problem mógłby się pojawić w przypadku odczytania awiza. Być może A. O. mogłaby coś odczytać przy pomocy przyrządów optycznych takich jak specjalne ekrany czy lupy. Przy takim upośledzeniu funkcji narządu wzroku samodzielne poruszanie się jest o wiele trudniejsze, niż dla osoby która takiej wady nie ma. Osoby z taką wadą poruszają się niejako intuicyjnie, na pamięć. Wada pozwanej szczególnie upośledza widzenie w dal, tak więc rozpoznawanie przedmiotów położonych w odległości większej niż dwa metry jest szczególnie trudne. Całkowita samodzielność nie jest możliwa przy takim upośledzeniu narządu wzroku.

Pozwana leczyła się z powodu nerwicy depresyjno-lękowej. Powód choroby istniał i się nasilał. Długotrwałe i uporczywe dolegliwości somatyczne odczuwane przez pozwaną w roku 2010, mogły spowodować rozwój reakcji depresyjnej w obliczu choroby somatycznej. Niemniej wiodące znaczenie patogenetyczne, ma utrata widzenia na oko prawe w czerwcu 2011r., a następnie na oko lewe we wrześniu 2011r. zwłaszcza w kontekście braku możliwości leczenia oczu i poczuciem nieuchronności całkowitego zaniewidzenia. W stanie przygnębienia mogła odczuwać zobojętnienie w stosunku do spraw zewnętrznych, izolować się od ludzi, nie konfrontować się ze zobowiązaniami (w tym mogła nie przywiązywać wagi do pozostawianych przesyłek awizo lub też lękowo unikać ich nie zastanawiając się nad ewentualnymi tego skutkami). Przed utratą widzenia na oba oczy, tj. przed wrześniem 2011r. pozwana posiadała fizyczne i psychiczne możliwości zapoznania się z treścią przychodzącej korespondencji. Niemniej jednak nie można od osoby w stanie depresji wymagać takiej samej staranności w odbiorze korespondencji, jak od osoby zdrowej. Stan depresji egzystencjalnej powoduje, że myślenie skupione jest na rozważaniach depresyjnych, czyli dotyczy obrazu samego siebie, sytuacji i cierpienia. Sprawy inne zepchnięte bywają na dalszy plan, jako w kontekście nieracjonalnego przeżywania depresyjnego - mało istotne.

W tak ustalonym stanie faktycznym i po dokonaniu oceny dowodów, w tym opinii biegłych M. M. i B. Ł., Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z brzmieniem art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności.

Sąd ocenił jako niesporne, że pozwana była najemczynią lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w P., na ulicy (...) oraz że nie uiszczała ona opłat czynszowych za zajmowanie lokalu, a powstałe zaległości przekroczyły trzy okresy rozliczeniowe, ponadto, że zarówno pismo z dnia 22 września 2010r. stanowiące upomnienie, jak i pismo z dnia 11 lipca 2011 r. zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu, zostały dwukrotnie awizowane, i powróciły do nadawcy z adnotacją „zwrot - nie podjęto w terminie”.

Powód twierdził, że pozwanej nie przysługuje żaden tytuł do spornego lokalu bowiem umowa najmu, która łączyła strony została rozwiązana. Zdaniem Sądu Rejonowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do oceny, że powód skutecznie wypowiedział pozwanej umowę najmu. Z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynikało, że wezwanie do zapłaty z zagrożeniem wypowiedzenia umowy najmu nie zostało odebrane osobiście przez pozwaną lecz zostało doręczone w drodze awizo, podobnie jak wypowiedzenie umowy najmu. Sąd I instancji podzielił przy tym poglądy Sądu Najwyższego, że oświadczenie woli doręczone adresatowi w drodze awiza jest złożone z chwilą jego dokonania, jeżeli adresat już wówczas miał możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia woli. Ciężar dowodu w tym zakresie obciąża autora oświadczenia w tym sensie, że musi on wykazać, że do złożenia oświadczenia doszło w warunkach umożliwiających zapoznanie się z nim w normalnym toku czynności. Tezy te wynikają z ogólnej zasady wyrażonej w art. 65 § 1 k.c., że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią.

Z opinii biegłej sądowej w dziedzinie okulistyki lek. med. B. Ł. jednoznacznie wynikało, że u pozwanej stwierdzono wysoką krótkowzroczność obu oczu z zanikiem siatkówki i naczyniówki, a pozwana nie może samodzielnie czytać nawet dużej i pogrubionej czcionki. Rozpoznane schorzenie zaś powoduje upośledzenie widzenia do poziomu praktycznej obustronnej ślepoty. Co więcej biegła wyraźnie podkreśliła, iż z powodu stanu narządu wzroku, pozwana jest całkowicie niezdolna do pracy i samodzielnej egzystencji, przy czym wymaga pomocy w wykonywaniu codziennych czynności życiowych.

Sąd zaznaczył, że pozwana w związku z pogarszającym się stanem narządu wzroku oraz szczególnie trudną sytuacją życiową, której powodem był m. in. wypadek syna O. O. (1) oraz inne dolegliwości zdrowotne na które cierpiała spowodował, iż zachorowała ona na depresję. Biegła sądowa z dziedziny psychiatrii, lek. med. M. M. stwierdziła w sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii, że pozwana w stanie przygnębienia mogła odczuwać zobojętnienie w stosunku do spraw zewnętrznych, izolować się od ludzi, nie konfrontować się ze zobowiązaniami (w tym mogła nie przywiązywać wagi do pozostawianych przesyłek awizo lub też lękowo unikać ich nie zastanawiając się nad ewentualnymi tego skutkami). Co prawda biegła zaznaczyła w opinii, że przed utratą widzenia w obu oczach, tj. przed miesiącem wrześniem 2011 r. pozwana posiadała fizyczne i psychiczne możliwości zapoznania się z treścią przychodzącej korespondencji, niemniej jednak, Sąd przychylił się do argumentacji biegłej, że nie można od osoby w stanie depresji wymagać takiej samej staranności w odbiorze korespondencji, jak od osoby zdrowej. Wyjaśniając swoje stanowisko, biegła wskazała, iż stan depresji egzystencjalnej powoduje, że myślenie skupione jest na rozważaniach depresyjnych, czyli dotyczy obrazu samego siebie, sytuacji i cierpienia, sprawy inne zepchnięte bywają na dalszy plan. Powyższe okoliczności potwierdził w swoich zeznaniach świadek G. P. (1), który stwierdził, że pozwana mogłaby mieć problemy z odczytaniem pisma napisanego standardową czcionką. Podobny problem mógłby się pojawić w przypadku odczytania awiza. Świadek zaznaczył też, że przy takim upośledzeniu funkcji narządu wzroku samodzielne poruszanie się jest o wiele trudniejsze, niż dla osoby która takiej wady nie ma.

Biorąc zatem pod uwagę fakt, iż dysfunkcja narządu wzroku pozwanej była na tyle poważna, iż nie była ona w stanie przeczytać kierowanych do niej pism procesowych, a stan jej zdrowia psychicznego powodował, że nie mogła ona świadomie zapoznać się z treścią kierowanej do niej korespondencji, Sąd wywnioskował, że nie miała ona możliwości podjęcia obu awizowanych do niej przesyłek. W zaistniałych okolicznościach pozwana nie mogła zatem w normalnym toku czynności zapoznać się z wezwaniem oraz wypowiedzeniem umowy najmu. W tej sytuacji wyznaczenie przez powoda terminu do zapłaty zaległości a następnie wypowiedzenie umowy najmu nie było skuteczne, i w konsekwencji pozwanej nadal przysługuje tytuł prawny do spornego lokalu.

Skoro żądanie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie, Sąd I instancji – na podstawie art. 347 k.p.c. - uchylił w całości w stosunku do pozwanej A. O. wyrok zaoczny z dnia 30 maja 2012 r. i oddalił w stosunku do niej powództwo.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., obciągając nimi powoda jako stronę przegrywającą.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód Miasto P., który wywiódł apelację, zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając wyrokowi:

1) naruszenie przepisów postępowania:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia całokształtu materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że powód skutecznie nie wypowiedział pozwanej umowy najmu przez niedoręczenie jej w prawidłowy sposób upomnienia, o którym mowa w art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego, jak i wypowiedzenia umowy najmu oraz poprzez sprzeczność istotnych ustaleń stanu faktycznego poczynionych przez Sąd I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, iż do złożenia oświadczenia upominającego o zaległości oraz wypowiedzenia umowy najmu doszło w warunkach uniemożliwiających zapoznanie się z nimi w normalnym toku czynności, a stan zdrowia pozwanej w chwili dokonywania awizacji przedmiotowych przesyłek świadczył o braku możliwości zapoznania się z ich treścią,

- art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że strona powodowa nie udowodniła faktu skutecznego doręczenia pozwanej upomnienia oraz wypowiedzenia wysłanego w sprawie, jak i przez błędne ustalenie, że ciężar dowodu możliwości zapoznania się z korespondencją spoczywa na powodzie,

- art. 278 k.c. poprzez niezasięgnięcie opinii innych biegłych z zakresu medycyny niż powołani w sprawie w obliczu wątpliwości co do stanu zdrowia fizycznego i psychicznego pozwanej w latach 2010-2011, kiedy doręczana była pozwanej przez awizację korespondencja;

2) naruszenie prawa materialnego:

- art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, i w konsekwencji nieuwzględnienie skutku prawnego wypowiedzenia umowy najmu pozwanej,

- art. 61 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i w konsekwencji uznanie, że oświadczenia powoda nie doszły do pozwanej w taki sposób, aby mogła ona zapoznać się z ich treścią, co miało warunkować ich bezskuteczność.

Podnosząc powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez utrzymanie w mocy wyroku zaocznego wydanego w sprawie, z uwzględnieniem zmiany powództwa polegającej na sprecyzowaniu numeru lokalu jako (...) zamiast (...) oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za I instancję w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych. Ponadto, powód wniósł o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej. Ewentualnie, skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz o zwrot nieopłaconych w całości ani w części kosztów postępowania apelacyjnego pełnomocnika z urzędu wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, który Sąd Okręgowy w całości przyjmuje za własny (art. 382 k.p.c.) trafnie uznając, że powództwo o eksmisję skierowane przeciwko pozwanej A. O. jest niezasadne, albowiem nie doszło do skutecznego doręczenia pozwanej upomnienia oraz wypowiedzenia umowy najmu lokalu mieszkalnego nr(...) położonego w P. przy ul. (...).

Nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów oraz brak wszechstronnego rozważenia całokształtu materiału dowodowego. Precyzując ten zarzut apelujący argumentował, że Sąd pominął zeznania świadków A. B. i G. P. (1), a przede wszystkim dokonał błędnej oceny opinii biegłych psychiatry i okulisty, które zdaniem skarżącego pozwalają na wyciągnięcie odmiennych wniosków niż wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Po dokonaniu ponownej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ocena przeprowadzonych przez Sąd I instancji dowodów korzysta z ochrony przewidzianej przepisem art. 233 § 1 k.p.c., a powód nie zdołał naprowadzić takich okoliczności, które wskazywałyby, iż ocena ta uchybia zasadom logiki i prawidłowego rozumowania, w konsekwencji, że stan faktyczny sprawy został wadliwie ustalony.

Sąd I instancji uwzględnił przy ustalaniu stanu faktycznego zeznania świadków A. B. i G. P. (2), z tym, że nie były to jedyne dowody, którymi dysponował Sąd, a przede wszystkim skarżący wybiórczo zacytował w środku odwoławczym korzystne dla siebie fragmenty tych zeznań. I tak świadek P. zeznał, że dysfunkcja narządu wzroku pozwanej istniała od wielu miesięcy, a może nawet lat, a przede wszystkim, że A. O. mogła mieć problem z odczytaniem awiza. Uszło uwadze powoda, że co do możliwości czytania przez pozwaną przy użyciu przyrządów optycznych świadek nie zajął stanowczego stanowiska, używając stwierdzenia, iż A. O. może mogłaby odczytać coś przy pomocy przyrządów optycznych takich jak specjalne ekrany czy lupy”. Z kolei zeznań świadka A. B. nie sposób ocenić w oderwaniu od opinii biegłej psychiatry, z której jasno wynika wpływ depresji, o której zeznawała świadek, na możliwość odbioru przez pozwaną korespondencji.

Trafna była ocena dowodu z opinii biegłych psychiatry oraz okulisty – apelujący całkowicie pomija wnioski, które wyciągnęły biegłe oraz dokumentację medyczną pozwanej, która m.in. była podstawą do wydania opinii. I tak biegła B. Ł. wykluczyła, aby pozwana na przełomie września i października 2010 roku oraz w lipcu 2011 roku mogła samodzielnie zapoznać się z treścią oświadczeń przesyłanych listownie i doręczanym przez awizację. Powód zarzucił, że dokumentacja medyczna odnosi się do okresu wcześniejszego bądź późniejszego niż data awizacji przesyłek. Zauważyć należy jednak, że wada wzroku, na którą cierpi pozwana nie ma charakteru regresywnego, ale progresywny. A. O. już w 2005 roku została zaliczona do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności z uwagi na wadę wzroku (orzeczenie – k. 52), która w 2002 roku miała wartość -20 dioptrii, natomiast w 2012 roku ponad 25 dioptrii. Powyższe dowodzi, że stan wzroku pozwanej pogarszał się, co wyklucza akceptację poglądu powoda, że choroba pozwanej w 2010 roku miała łagodniejszy przebieg. Zaakcentować należy również tę część zeznań biegłej, w której wskazała na większe prawdopodobieństwo tego, że w czerwcu 2010 roku pozwana miała upośledzoną funkcję widzenia w stopniu znacznym niż, że pozwana widziała. Z uwagi na powyższe, dalsze rozważania dotyczące tego, czy stan zdrowia psychicznego pozwalał pozwanej odbierać korespondencje są zbędne, skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do poczynienia ustalenia, że pozwana nie była w stanie tej korespondencji odczytać.

Sąd Okręgowy dostrzegł analizując zeznania pozwanej, że postrzega ona siebie i swój stan zdrowia znacznie lepiej niż wynika jej funkcjonowanie z dokumentacji medycznej i z opinii biegłych np. twierdzi, że „nie miała przed 2011r. problemu ze wzrokiem…”, choć z dokumentacji medycznej wynika, że już wówczas miała bardzo poważną wadę wzroku „-20 dioptrii” i nosiła szkła butelkowe, a w 2005 roku została uznana za osobę niepełnosprawną ze względu na dysfunkcję narządu wzroku. Lepsze – przez pozwaną – postrzeganie siebie i sposób odczuwania swoich ograniczeń, nie mogą niweczyć obiektywnych wniosków co do rzeczywistego stanu jej zdrowia. Zeznania świadka P. oraz opinie biegłych prowadzą do jednoznacznego wniosku, że stan zdrowia pozwanej w 2010 roku był obiektywnie gorszy niż wskazywała A. O., a zatem jej zeznania nie mogą stanowić jedynej, a przede wszystkim obiektywnej podstawy do uznania, iż przeciwniczka apelacji mogła odebrać korespondencję kierowaną przez powoda. Również okoliczność obrony przez pozwaną pracy magisterskiej w lipcu 2012 roku nie dowodzi, że pozwana była osobą zaradną życiowo. Pozwana wyjaśniła, w jaki sposób dokończyła pracę magisterską (z wydatną pomocą osób trzecich), a nadto nieukończenie studiów w terminie wskazuje, że stan zdrowia pozwanej nie pozwalał jej jednak na normalne funkcjonowanie, co zdaje się sugerować powód.

Zarzuty naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 278 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z innych biegłych były bezzasadne. Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłych i uznał, że wydane w sprawie opinie wraz z zeznaniami złożonymi przez biegłe są wystarczające dla wydania rozstrzygnięcia. Powód, przed zamknięciem rozprawy, nie złożył wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych, co do którego Sąd I instancji mógłby się wypowiedzieć. W tej sytuacji zarzucanie, że Sąd z urzędu nie przeprowadził dodatkowego dowodu z opinii biegłych na jeszcze inne okoliczności, podczas gdy znajdujące się w aktach sprawy opinie stanowiły wartościowy materiał dowodowy, nie znajduje usprawiedliwienia. Nie sposób nie dostrzec przy tym, że formułując powyższy zarzut powód zmierzał do przerzucenia na Sąd odpowiedzialności za niezłożenie stosownego wniosku dowodowego na rozprawie w dniu 1 grudnia 2014 r., na której Sąd umożliwił stronom złożenie nowych wniosków dowodowych. Wreszcie, w jednolitym orzecznictwie wskazuje się, że przewidziane w przepisie art. 232 k.p.c. uprawnienie sądu do działania z urzędu może przekształcić się w obowiązek procesowy tylko w wyjątkowych okolicznościach, ale nie wtedy, gdy strona nie realizuje swych obowiązków procesowych. Powód jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika i jeżeli uważał, że przeprowadzone dowody są niewystarczające dla wydania trafnego rozstrzygnięcia, mógł skorzystać z przysługującej mu inicjatywy dowodowej. Zaniechanie w tym zakresie obciąża powoda. Sąd odwoławczy przychyla się natomiast do argumentacji, że to na pozwanej spoczywał ciężar obalenia domniemania faktycznego skutecznego doręczenia, jednakże w niniejszej sprawie domniemanie to zostało w sposób skuteczny obalone.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów (…) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i pominięcie, że doręczenie pozwu o eksmisję może być potraktowane zarówno jako uprzedzenie o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, jak również jej wypowiedzenie. Pozwany całkowicie pominął, że wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2011 r. (II CSK 587/10, Lex nr 846566) został wydany na kanwie sprawy dotyczącej eksmisji z lokalu użytkowego, a nadto w sytuacji, gdy umowa najmu została zawarta na czas oznaczony. Z kolei uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 1967 r. (III CZP 113/66, OSNC 1967/6/102) zapadła w stanie prawnym, w którym nie obowiązywała jeszcze ustawa o ochronie praw lokatorów. Przewidziany w powołanym wyżej przepisie tej ustawy wymóg pisemnego upomnienia przed wypowiedzeniem umowy najmu ma charakter bezwzględny i jest warunkiem skuteczności wypowiedzenia.

Niezależnie od powyższego, w przypadku podzielenia argumentacji skarżącego co do prawidłowości dokonanego wypowiedzenia, istniały przesłanki do oddalenia powództwa na podstawie art. 5 k.c. jako niezgodnego z zasadami współżycia społecznego. Pozwana jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, od lutego 2014 r. została zaliczona do osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym, wymagającą pomocy osób drugich. W tej sytuacji, nawet przy założeniu, że pozwanej przyznano by uprawnienie do lokalu socjalnego, zmiana aktualnego miejsca zamieszkania uniemożliwiłaby jej samodzielne funkcjonowanie. Powód jest właścicielem lokalu, z mocy ustawy o ochronie praw lokatorów jest również zobowiązany do dostarczania lokali socjalnych, względy humanitarne stanowiłyby przeszkodę do uwzględnienia powództwa o eksmisję.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c., obciążając nimi w całości powoda jako stronę przegrywającą. Na koszty pozwanej złożyło się wynagrodzenie jej pełnomocnika z urzędu w kwocie 60 zł, ustalone na podstawie § 9 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r. poz. 490 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 lipca 2015 r., albowiem postępowanie apelacyjne zostało zainicjowane przed wejściem w życie zmiany tego przepisu dokonanej rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 29 lipca 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1078). Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej podlegało zwiększeniu o podatek od towarów i usług, zgodnie z § 2 pkt 3 cytowanego rozporządzenia.

/-/ Ewa Fras-Przychodni /-/ Danuta Silska /-/Paweł Soliński