Sygn. akt III RC 320/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Tczewie III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący SSR Rafał Flisikowski

Protokolant Marta Ehlert

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 stycznia 2017 r. w Tczewie sprawy

z powództwa P. M.

przeciwko K. M.

o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego i o obniżenie alimentów

I. umarza postępowanie o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego wobec cofnięcia pozwu;

II. obniża z dniem 10 stycznia 2017 roku alimenty ustalone wyrokiem Sądu Rejonowego w Tczewie z dnia 12 listopada 2013 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt III RC 479/12 od pozwanego P. M. na rzecz powoda K. M. z kwoty po 1100 zł (jeden tysiąc sto złotych) miesięcznie do kwoty po 300 zł (trzysta złotych) miesięcznie;

III. w pozostałym zakresie powództwo oddala;

IV. odstępuje od obciążania pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu drugiej stronie.

Sygn. akt III RC 320/16

UZASADNIENIE

P. M. wniósł o ustalenie, że jego obowiązek alimentacyjny wobec K. M. określony wyrokiem Sądu Rejonowego w Tczewie z dnia 14 listopada 2013 roku wydany w sprawie o sygnaturze akt III RC 479/12 ustał z dniem 31 sierpnia 2016 roku.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż od czasu ustalenia obowiązku alimentacyjnego wobec syna nastąpiła zmiana w postaci uzyskania przez niego możliwości zarobkowych. Podawał tam, że pozwany ma 22 lata i ukończył dwa kierunku nauki: technik informatyk (czerwiec 2014r.) i technik fizjoterapeuta (czerwiec 2016r.), co umożliwia mu podjęcie pracy i uzyskanie pełnej zdolności do samodzielnego utrzymania się. Dodał też, iż od dnia orzeczenia alimentów na syna zmieniła się jego sytuacja materialna i zdrowotna, gdyż obecnie jest na emeryturze i ma problemy zdrowotne, głównie z kręgosłupem, a wcześniej był czynnym funkcjonariuszem pożarnictwa.

(pozew – k. 2)

Podczas rozprawy w dniu 30 listopada 2016 roku powód w związku z tym, że powziął informację, iż syn (pozwany) jeszcze się uczy cofnął pozew o uchylenie obowiązku alimentacyjnego, jednocześnie wnosząc o obniżenie alimentów do kwoty po 300 złotych miesięcznie

(k. 98 - 00:02:00 - 00:04:34)

Pozwany K. M. zgodził się na cofnięcie pozwu o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego oraz wniósł o oddalenie powództwa w zakresie żądania obniżenia alimentów.

(k. 96,00:04:34 - 00:07:37)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. M. urodzony (...) jest synem P. M. i E. M..

(dowód: odpis skrócony aktu urodzenia - k. 4 akt III RC 479/12)

Sąd Rejonowy w Tczewie wyrokiem z dnia 12 listopada 2013 roku w sprawie o sygnaturze akt III RC 479/12 zasądził od P. M. na rzecz K. M. z tytułu alimentów kwotę po 1.100 złotych miesięcznie płatną do rąk K. M. z góry do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od 31 sierpnia 2012 roku. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 25 czerwca 2014 roku.

(dowód: wyrok – k. 157 akt III RC 479/12, wyrok – k. 238 akt III RC 479/12)

W chwili orzekania o alimentach na rzecz K. M. jego ojciec miał 42 lata. Był zdrowy fizycznie. Posiadał wyuczony zawód strażaka. Zatrudniony był w (...) w S.. Jego średni dochód za okres od 5 miesięcy na dzień 5 listopada 2013 roku wynosił około 6.789 złotych brutto (5.451 złotych netto). Mieszkał z partnerką i jej córką. Jego udział w kosztach utrzymania mieszkania wynosił wówczas około 500 złotych miesięcznie. Na paliwo wydawał około 600 złotych miesięcznie, a na utrzymanie samochodu T. (...) około 400 złotych miesięcznie. Ponadto spłacał połowę kredytu hipotecznego, który zaciągnął wraz z małżonką E. M. na zakup mieszkania, w wysokości około 650 złotych w zależności od kursu franka. Koszt jego utrzymania w zakresie wyżywienia, odzieży i środków czystości wynosił około 800 złotych miesięcznie.

(dowód: zeznania P. M. – k. 153 i k. 87v-88 akt III RC 479/12, zeznania E. M. – k. 118v akt III RC 479/12, zaświadczenia – k. 17, 140, 143 akt III RC 479/12, zestawienie wpłat – k. 58 i 145 akt III RC 479/12)

Wówaczas K. M. był uczniem IV klasy w Zespole Szkół (...) im. kmdru A. G. w T.. Uczył się w systemie dziennym, zajęcia miał od poniedziałku do piątku. Nie pracował, nie posiadał własnego dochodu, ani majątku. Był zdrowy fizycznie.

W tamtym czasie między rodzicami K. M. (P. M. i E. M.) toczyło się postępowanie o rozwód, a on mieszkał z matką i 15-letnią siostrą. Jego udział w kosztach utrzymania mieszkania w sezonie zimowym wynosił około 227 złotych (opłaty z tytułu czynszu – 560x6 + 300x6 = 5.160zł : 12 m-cy : 3 = 143zł miesięcznie na osobę, prąd – 300x3 + 200x3 = 1500 : 12 m-cy : 3 = 41 zł, TV - 33,90 + 18,60 : 3 = 17,50 zł, Internet – 59,90 : 3 = 19,97zł).

W skład pozostałych kosztów jego utrzymania wchodziło: wyżywienie - około 500 złotych miesięcznie, odzież – około 150 złotych miesięcznie, środki czystości – około 100 złotych miesięcznie, wydatki związane ze szkołą – średnio miesięcznie około 130 złotych (książki i artykuły papiernicze - 550 zł + ubezpieczenie i komitet rodzicielski – 82 zł czyli 632/12= około 52 zł miesięcznie, karta miejska - 50 zł miesięcznie, składka klasowa 2 zł miesięcznie, wycieczki szkolne i imprezy - 17 zł miesięcznie, tusz do drukarki - 10 zł miesięcznie), abonament za telefon komórkowy – 50 złotych miesięcznie, fryzjer – około 15 złotych miesięcznie, leki i witaminy – około 50 złotych miesięcznie. Ponadto na kieszonkowe potrzebował 40 złotych, na zakup prezentów z okazji świąt, czy też przygotowanie świątecznych posiłków 30 złotych miesięcznie. Dodatkowo opłacał również karnet na siłownię, co stanowiło wydatek rzędu 25 złotych miesięcznie, natomiast na inne nieprzewidziane wydatki typu zakup pościeli, kołdry itp. potrzebował około 40 złotych miesięcznie.

Łącznie miesięczny koszt utrzymania K. M., wliczając w to udział w opłatach mieszkaniowych oraz koszty związane z koniecznością wzięcia przez niego dodatkowych lekcji płatnych, przygotowujących do matury i z wakacjami wynosił około 1600 złotych miesięcznie.

(dowód: zeznania świadka E. M. - k.118-121 akt III RC 479/12, zeznania K. M. - k. 152 i 87 akt III RC 479/12, zeznania P. M. - k. 153 i k. 87v-88 akt III RC 479/12, zaświadczenia - k. 6 i 117 akt III RC 479/12, historia operacji k. 75-80 akt III RC 479/12, zawiadomienie o wysokości opłat k. 138 akt III RC 479/12)

W tamtym czasie matkaK. M.E. M. z którą K. M. zamieszkiwał pracowała w Urzędzie S. w P. na stanowisku starszego inspektora. Jej średnie miesięczne wynagrodzenie na dzień 23 września 2013 roku z ostatnich 6 miesięcy wynosiło 3.254,92 złotych brutto (2.344,96 zł netto). Ponadto z tytułu nagród na dzień 04 lipca 2013 roku 3.254,92zł brutto (2.344,96 zł netto) oraz 769.88 zł brutto (536,37 netto) z tytułu nadgodzin. W zeznaniu podatkowym za 2012 roku wskazała ona: dochód 46.540,76zł, składki na ubezpieczenie społeczne 6.550,32 zł, zaś składki na ubezpieczenie zdrowotne 3195,12 złotych. Poza dochodami z pracy nie miała innych źródeł dochodu. Spłacała pożyczkę z kasy zapomogowo – pożyczkowej oraz połowę kredytu, tj. kwotę około 650 złotych miesięcznie w zależności od kursu franka szwajcarskiego, który zaciągnęła z mężem w 2006 roku na zakup mieszkania. Na pokrycie kosztów dojazdu do pracy potrzebowała około 150 złotych miesięcznie, a na swoje utrzymanie w zakresie wyżywienia, odzieży, chemii, kosmetyków potrzebowała około 500 złotych.

(dowód: zaświadczenia – k. 5, 139 i 144 akt III RC 479/12, zeznania świadka E. M. - k. 118-121 akt III RC 479/12)

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 12 lutego 2014 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II C 127/13 rozwiązał związek małżeński P. M. i E. M. przez rozwód. Na mocy tego wyroku P. M. został zobowiązany do łożenia alimentów na rzecz córki M. M. (2) w kwocie 1.000 złotych miesięcznie. Poza tym Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z dnia 14 października 2014 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt I ACa 399/14 zasądził od niego na rzecz E. M. tytułem alimentów kwotę po 800 złotych miesięcznie.

W dniu 12 grudnia 2015 roku P. M. zawarł związek małżeński z B. S., z którą oraz której córką mieszka w domu, na budowę którego małżonkowie zaciągnęli kredyt na 30 lat z miesięczną ratą 1.500 złotych. Ponadto spłaca on kredyt gotówkowy zaciągnięty na zakup działki budowlanej oraz polepszenie warunków mieszkaniowych z miesięczną ratą w wysokości 1.020 złotych. Z żoną ma ustanowioną rozdzielność majątkową.

W chwili obecnej P. M. ma 46 lat. Ogólnie jest zdrowy, ale ma problemy z kręgosłupem i korzysta z rehabilitacji.

Pobiera emeryturę w wysokości 5.106 złotych. Dodatkowo od 1,5 roku pracuje na podstawie umowy zlecenia (umowa dotyczy pożarnictwa i spraw przeciwpożarowych), z której osiąga dochód w wysokości 350 złotch miesięcznie. Praca ta zajmuje jemu pół dnia w tygodniu.

W skład jego miesięcznych kosztów utrzymania wchodzą: wyżywienie – 500 złotych, środki czystości i kosmetyki – 150 złotych, odzież i obuwie – 150 złotych, środki i usługi medyczne (lekarstwa, dodatkowe zabiegi, okulary) – 80 złotych, wypoczynek, święta – 200 złotych, zakupy długookresowe: pościel, ręczniki, naczynia i inne – 100 złotych. Dodatkowo ponosi opłaty mieszkaniowe w wysokości 400 złotych miesięcznie, opłaty za telewizję i internet w kwocie około 30 złotych, za ubezpieczenie – 83 złote miesięcznie.

(dowód: przesłuchanie powoda – k. 123 - 00:09:16-00:16:39, wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku – k. 101, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – k. 102, akt notarialny - k. 103, zestawienie kosztów utrzymania – k. 15, potwierdzenia realizacji przelewów – k. 16-17, umowa kredytu gotówkowego – k. 104-107, symulacja spłat – k. 108-109, umowa kredytu budowlanego – k. 110, informacja o zmianie oprocentowania – k. 111)

K. M. obecnie ma 22 lata. W 2014 roku ukończył Technikum M. w T., uzyskując zawód: technik informatyk. W 2015 roku zdał maturę. Od 2014 roku do 2015 roku uczęszczał do Centrum (...) w T., gdzie uczył się w zawodzie technika masażysty. Przez cały okres nauki zachował wymaganą frekwencję w wysokości 50%. Do szkoły tej chodził przez dwa lata, przy czym zajęcia odbywały się co dwa tygodnie od czwartku do niedzieli. Nie ukończył IV semestru nauki ponieważ nie odbył praktyki zawodowej w wymiarze 160 godzin. Na terenie T. realizacja praktyki była niemożliwa ze względu na brak miejsc. Natomiast koszt dojazdu pozwanego na zajęcia praktyczne do G. wyniósłby około 400 złotych. Pozwany w czasie pobierania nauki w Centrum (...) w T. regularnie otrzymywał alimenty od ojca w wysokości 1.100 złotych miesięcznie.

Wskazany od 08 października 2016 roku studiuje na Wydziale Studiów (...) w G. Wyższej Szkoły (...) z siedzibą w P. kierunek Bezpieczeństwo Wewnętrzne, choć wcześniej planował naukę na Akademii W. (...). Są to studia niestacjonarne, licencjackie. Zajęcia na uczelni odbywają się trzy razy w miesiącu od soboty do niedzieli w godzinach od 8:00 do 19:00. Nauka na uczelni jest odpłatna, przy czym za czesne pozwany płaci około 320 złotych miesięcznie. K. M. na uczelnię dojeżdża samochodem swojej matki, w związku z czym ponosi koszty rzędu 60 złotych za jeden weekend.

K. M. jest zdrowy, nie przyjmuje na stałe żadnych leków i jest ratownikiem O. (...). Nie jest on zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy, choć nie ma stałej pracy, tylko od dnia 1 października 2015 roku pracuje na podstawie umowy zlecenie w Firmie (...) przez 2-3 godziny w tygodniu. Jego średnie wynagrodzenie z ostatnich 6 miesięcy do 23 listopada 2016 roku wyniosło około 200 złotych brutto miesięcznie. Pozwany pracował już, gdy chodził do poprzedniej szkoły.

Mieszka on w dalszym ciągu mieszka z matką E. M. i młodszą siostrą. Jego udział w kosztach utrzymania mieszkania wynosi około 280 złotych, a w jego skład wchodzą: czynsz – 174,83 zł, energia elektryczna – 55,39 zł, abonament RTV – 7,60 zł, Internet – 19,97 zł, abonament T. – 15,82 zł, podatek od nieruchomości – 3,24 zł, ubezpieczenie nieruchomości – 3,33 zł.

(dowód: przesłuchanie pozwanego – k. 123 - 00:16:39-00:23:22 i k. 98 - 00:07:49-00:18:55, zaświadczenia – k. 28, 29 i k. 30, umowa – k. 31-32, decyzja Dziekana – k. 33, potwierdzenia wykonania operacji – k. 39-92 i k. 94-95, historia płatności – k. 93, spis kosztów utrzymania mieszkania – k. 38, spis kosztów utrzymania pozwanego – k. 34-37, informacje – k. 114, 115)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo P. M. o obniżenie alimentów na rzecz K. M. z kwoty po 1.100 złotych miesięcznie do kwoty po 300 złotych miesięcznie zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego w postaci dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach sprawy o sygnaturze III RC 479/12 Sądu Rejonowego w Tczewie, z których przeprowadzono dowód, a także na podstawie przesłuchania powoda P. M. i pozwanego K. M..

Sąd dał w całości wiarę twierdzeniom powoda P. M. przedstawionym podczas jego przesłuchania, a dotyczącym jego aktualnej sytuacji życiowej, majątkowej i finansowej, albowiem były one jasne, logiczne oraz częściowo znajdowały poparcie z zgromadzonych i ujawnionych dokumentach, a poza tym nie były one kwestionowane przez stronę przeciwną. Sąd nie znalazł w związku z tym żadnych powodów by odmówić im wiarygodności.

W zasadniczej części także twierdzenia zaprezentowane podczas przesłuchania przez pozwanego K. M. dotyczące jego sytuacji życiowej, mieszkaniowej, szkolnej i finansowej zasługiwały na walor wiarygodności, albowiem one również były jasne, logiczne i spójne. Ich prawdziwość też nie była podważana przez stronę przeciwną. Dodatkowo znajdują one tak jak twierdzenia drugiej strony poparcie w dokumentach uznanych za dowody w sprawie. I tak, fakt, iż pozwany uczęszczał do Centrum (...) w T., gdzie nie ukończył IV semestru nauki potwierdza informacja nadesłana przez to Centrum (k. 116). Fakt, iż pozwany obecnie jest studentem I roku I semestru studiów niestacjonarnych kierunku Bezpieczeństwo Wewnętrzne w Wydziale Studiów (...) w G., gdzie czesne wynosi 320 złotych miesięczne znajduje potwierdzenie w informacji nadesłanej przez Wyższa Szkołę (...) (k. 114), w zaświadczeniu i decyzji Dziekana tej uczelni (k. 30 i 33) oraz umowie zawartej z tą Szkołą (k. 31-32). To, że pozwany od 01 października 2015 roku, a więc już w czasie gdy uczył się w Centrum (...) w T., zatrudniony jest na podstawie umowy zlecenia firmie (...), gdzie otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 200 złotych brutto miesięcznie potwierdza zaświadczenie wystawione przez właścicielkę firmy (k. 28). Wysokość poszczególnych kosztów mieszkaniowych natomiast znajdują poparcie w potwierdzeniach wykonania operacji bankowych (k. 39-92).

Na przymiot wiarygodności nie zasługują jednak – zdaniem Sądu – twierdzenia K. M. dotyczące tego, że nie było go stać na dojazd na obowiązkowe zajęcia praktyczne do G., wskutek czego nie ukończył nauki w Centrum (...) w T. i ostatecznie nie zdobył zawodu masażysty. Pozwany w tym czasie regularnie otrzymywał alimenty od powoda w wysokości 1.100 złotych miesięcznie oraz dodatkowo osiągał dochód z wykonywanej przez siebie pracy, w związku z czym – w ocenie Sądu – winien on tak gospodarować swoimi środkami, by wystarczyło mu na dojazdu na zajęcia praktyczne, co jak sam oszacował wyniosłoby zaledwie 400 złotych, tym bardziej, że z pewnością już od dłuższego czasu miał wiedzę, że odbycie tych praktyk jest obligatoryjne. Poza tym nawet jeżeli przyjąć, że pozwany rzeczywiście nie miał wystarczających środków na dojazd do G. przysługiwało jemu również roszczenie alimentacyjne wobec drugiego rodzica tj. wobec swojej matki. I jeżeli dobrowolnie nie chciała ona jemu przekazać pieniędzy na dojazd na praktyki, to w odpowiednim czasie miał możliwość wystąpienia przeciwko niej z odpowiednim pozwem.

Sąd – jak już wspomniano – uznał za w pełni wiarygodne dokumenty, z których przeprowadził dowód, gdyż ich autentyczność i prawdziwość nie budziła wątpliwości. Dokumenty te zostały zgromadzone w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami prawnymi, a także mają charakter kompletny. Wiarygodność tych dokumentów nie była w toku postępowania kwestionowana przez żadną ze stron.

Materialnoprawną podstawą powództwa o obniżenie alimentów jest art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Z przepisu tego wynika, że zobowiązany może domagać się zmiany wysokości alimentów wyłącznie wówczas, gdy nastąpiła zmiana stosunków, czy to w sferze usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, czy też w zakresie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. To bowiem od tych dwóch przesłanek na mocy art. 135 § 1 wskazanego kodeksu uzależniony jest zakres obowiązku alimentacyjnego, przy czym ingerencja w wysokość alimentów uzasadnia jedynie taka zmiana okoliczności, która ma charakter trwały i dotyczy okoliczności istotnych.

Obowiązek alimentacyjny natomiast wygasa wtedy, gdy uprawniony uzyska zdolność do samodzielnego utrzymania się, co wprost wynika z art. 133 § 1 krio, który stanowi, iż „rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania”. Podstawową zatem okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie obowiązku alimentacyjnego, jest to, czy dziecko osiągnęło samodzielność życiową, co z reguły łączy się z możliwością podjęcia pracy zarobkowej. Możliwość podjęcia pracy zarobkowej powinna być rozważana w kontekście osobistej i życiowej sytuacji uprawnionego. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela stanowisko Sądu Najwyższego, który w uzasadnieniu uchwały z dnia 31 stycznia 1986 roku wydanej w sprawie o sygnaturze akt III CZP 78/85 (OSNCP z 1987 r., nr 1, poz. 4) wskazał, iż obowiązek alimentacyjny rodziców kończy się z momentem, w którym dziecko – z reguły po uzyskaniu wykształcenia i przygotowania do określonego zawodu – jest w stanie utrzymać się samodzielnie.

W tym miejscu dodać należy, iż obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka stanowi uszczegółowienie ogólnego obowiązku „troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka” i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej (art. 96 krio). Obowiązek ten nie jest ograniczony przez żaden sztywny termin, a w szczególności – przez termin dojścia przez alimentowanego do pełnoletności. Nie jest także związany ze stopniem wykształcenia w tym sensie, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez alimentowanego określonego stopnia podstawowego lub średniego wykształcenia. Jedyną miarodajną okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie tego obowiązku, jest to, czy dziecko może utrzymać się samodzielnie, przy czym przyjmuje się, że nie można tego oczekiwać od dziecka małoletniego. Z tej przyczyny w odniesieniu do dzieci, które osiągnęły pełnoletność, brać należy pod uwagę to, czy wykazują chęć dalszej nauki oraz czy osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie nauki. Przeciwne stanowisko prowadziłoby do zahamowywania, a co najmniej znacznego utrudniania dalszego rozwoju dziecka, a to przez pozbawianie go środków materialnych niezbędnych do kontynuowania nauki po osiągnięciu pełnoletności, pozostawałoby w sprzeczności ze wspomnianym wyżej podstawowym obowiązkiem rodzicielskim (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 1997 roku wydany w sprawie o sygnaturze akt III CKN 217/97, Prokuratura i Prawo – wkładka z 1998 r., Nr 9, poz. 28).

Przenosząc powyższe wywody na realia niniejszej sprawy na wstępie, dla porządku zaznaczyć należy, iż poza sporem pozostawało to, że pozwany K. M. nie posiada majątku, z którego uzyskiwałaby dochód.

Jednak mimo to w chwili obecnej – w ocenie Sądu – brak jest podstaw do kontynuowania obowiązku alimentacyjnego powoda wobec pozwanego w wysokości 1.100 złotych miesięcznie z kilku zasadniczych przyczyn.

Po pierwsze, K. M. posiada wyuczony zawód technika informatyka i obecnie brak jest jakichkolwiek przeciwwskazań do tego, by podjął zatrudnienie i zarobił środki na swoje utrzymanie. Poza tym, że posiada wyuczony zawód, jest osobą młodą, zdrową i w pełni sprawną fizycznie, co można wnioskować choćby z tego, że jest ratownikiem Ochotniczej Straży Pożarnej oraz posiada już pewne doświadczenie w pracy, gdyż od 01 października 2015 roku pracuje na podstawie umowy zlecenia, w związku z czym nie powinien mieć większych trudności ze znalezieniem jakiegokolwiek zatrudnienia. Zresztą sam pozwany podczas ostatniej rozprawy, która miała miejsce w dniu 10 stycznia 2017 roku wprost wskazywał podczas przesłuchani, iż jest przekonany, że jakąś pracę, by dostał i nie byłoby z tym jakiegoś wielkiego problemu. Tymczasem nawet nie zarejestrował się w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba poszukująca pracy. Fakt ten uzasadnia chęcią dalszej nauki, jednak naukę obecnie kontynuuje w systemie zaocznym, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by zarejestrował się w Urzędzie Pracy, by móc korzystać z proponowanych ofert zatrudnienia. Innymi słowy pozwany w żaden sposób nie udowodnił ani nawet nie uprawdopodobnił, że nie może podjąć obecnie zatrudnienia, które umożliwiałoby mu samodzielne utrzymanie się. W dzisiejszych czasach bardzo często spotykanym jest, iż osoby studiujące zaocznie pracują zawodowo, mało tego często mają na swoim utrzymaniu rodziny. W tym miejscu – odnosząc się do zarzutów pełnomocnika pozwanego – wskazać również należy, iż alimenty mają charakter świadczeń służących zaspokojeniu bieżących potrzeb osób uprawnionych, nie są rekompensatą za doznane krzywdy, czy jakimkolwiek zadośćuczynieniem za zaistniałą sytuację życiową, zatem stanowisko pełnomocnika pozwanego dotyczące tego, że powód winien w dalszym ciągu łożyć na utrzymanie syna w związku z zaistniałą sytuacją (tym, że powód opuścił rodzinę) jest co najmniej nietrafione.

Po drugie, pozwany – mimo, iż dalej się faktycznie uczy – to jego dotychczasowe postępowanie – zdaniem Sądu – nie wskazuje na to, by ta nauka czy uczęszczanie do szkół podyktowane było faktyczną i realną chęcią zdobycia wiedzy, umiejętności czy wykształcenie pozwalającego K. M. na pracę w przyszłości w jakimiś konkretnym wybranym przez siebie zawodzie czy branży. Nie pogłębia on wiedzy w jednej konkretnej dziedzinie. Po ukończeniu nauki w Technikum M. w T., gdzie zdobył zawód technika informatyka nie kontynuował nauki w tym kierunku, tylko w 2014 roku rozpoczął naukę w zupełnie odmiennym kierunku – chciał zdobyć zawód technika masażysty, czego nie uczynił – zdaniem Sądu i na co już wskazywano – faktycznie z własnej winy. Następnie zapisał się do Wyższej Szkoły (...), gdzie studiuje na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne, mimo, że wcześniej planował kontynuowanie nauki na Akademii W. (...), a teraz wskazuje, że chciałby zostać strażakiem, ale nie zdecydował się na poprawienie wyniku matury, by móc rozpocząć naukę w tym kierunku na wyższej uczelni, tylko rozpoczął studia w zupełnie innym kierunku. Zdaniem Sądu K. M. miał przez ostanie lata faktyczne możliwości i warunki, by rozpocząć i kontynuować naukę w celu zdobycia zawodu strażaka, o którym – jak wskazuje – marzy, ale nie wykorzystał tej możliwości i nie można w chwili obecnej uznać, że podejmuje on działania w celu realnego zdobycia tego zawodu.

Powyższe prowadzi do wniosku, iż niełożenie przez powoda na rzecz syna alimentów w wysokości 1.100 złotych miesięcznie nie zahamuje zdobycia przez niego jakiegoś konkretnego zawodu czy poziomu wykształcenia. Jednocześnie ustalenie na rzecz powoda alimentów w wysokości po 300 złotych miesięcznie umożliwi mu swobodne kontynuowanie rozpoczętych niedawno studiów zaocznych, za które czesne wynosi 320 złotych miesięcznie. W tym miejscu dodać należy, iż sytuacja finansowa powoda wskazuje na to, że w dalszym ciągu byłby on w stanie łożyć na utrzymanie syna alimenty w zbliżonej jak dotychczas wysokości, jednakże ze względu na to, że pozwany zdobył już możliwość samodzielnego utrzymania się, nie ma on już takiego obowiązku.

Mając powyższe rozważania na uwadze – zdaniem Sądu – pozwany co najmniej od momentu wytoczenia powództwa posiada możliwości samodzielnego utrzymania się, natomiast jego uprawnienia alimentacyjne w stosunku do powoda mogą być rozpatrywane tylko na podstawie art. 133 § 2 krio zgodnie z którym, uprawnionym do świadczeń alimentacyjnych jest ten, kto znajduje się w niedostatku. Pojęcie niedostatku nie zostało ustawowo zdefiniowane, jednakże stanowiło ono przedmiot rozważań Sądu Najwyższego, który w uchwale z dnia 16 grudnia 1987 roku (M.P. z dnia 26 lutego 1988 r.) stwierdził, że „za znajdujące się w niedostatku należy uważać osoby, które nie mogą własnymi siłami zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb, nie posiadają własnych środków w postaci wynagrodzenia za pracę, emerytury czy renty ani też dochodów z własnego majątku”. Pozwany K. M. w toku postępowania nie wykazywał jednak, iż znajduje się w niedostatku. Zdaniem Sądu obecnie może on własnymi siłami zaspokoić swoje usprawiedliwione potrzeby. Posiadając wykształcenie średnie oraz nie mając żadnych przeciwwskazań do podjęcia pracy, w tym przeciwwskazań zdrowotnych, może aktualnie podjąć zatrudnienie choćby z minimalnym wynagrodzeniem, dające mu możliwość samodzielnego utrzymania się.

Trzeba tu wskazać, iż – zdaniem Sądu – w przypadku ustalania możliwości samodzielnego utrzymania się przez dorosłe już dziecko uprawnione do alimentacji nie można kierować się tym, czy dziecko to może się utrzymać samodzielnie na poziomie swojego dotychczasowego życia, na poziomie życia rodziców, ale czy w ogóle może się samodzielnie utrzymać. Przeciwne stanowisko prowadziłoby bowiem do tego, że rodzice majętni czy bardzo dobrze zarabiający mogliby być obciążeni obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz swoich dzieci często przez całe swoje życie.

Przenosząc powyższe na realia niniejszej sprawy należy tu wskazać, iż Sąd w istocie zauważa, że pozwany nie posiada możliwości zarobkowych i majątkowych, by utrzymać się samodzielnie i żyć na dotychczasowym poziomie zapewnianym mu przez rodziców, ale w przypadku podjęcia pracy, choćby z minimalnym wynagrodzeniem, przy prawidłowej gospodarce finansami, jest w stanie zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, tym bardziej, że będzie przecież jeszcze otrzymywał alimenty od ojca, które pozwolą mu na opłacenie nauki.

Z powyższych względów powództwo o obniżenie wysokości alimentów na rzecz pozwanego do 300 złotych miesięcznie Sąd uznał za zasadne i sprawiedliwe. Z uwagi na fakt, iż alimenty mają charakter zaspokajania bieżących potrzeb i środki wypłacane od chwili złożenia pozwu do dnia wyrokowania zostały spożytkowane na utrzymanie pozwanego, a domaganie się ich zwrotu przez ojca od syna byłoby w sposób oczywisty sprzeczne z zasadami współżycia społecznego Sąd obniżył alimenty z dniem 10 stycznia 2017 roku tj. od dnia wydania wyroku i w tym zakresie oddalił powództwo.

O wskazanym orzeczono na mocy art. 138 krio w związku z art. 135 § 1 i 2 krio w związku z art. 133 § 1 krio w punktach II i III sentencji wyroku.

W niniejszej sprawie powód cofnął pozew o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego na co druga strona wyraziła zgodę, w związku z czym Sąd ustalając (z uwagi na charakter sprawy, łączące strony więzi rodzinne i sytuację materielaną i życiową pozwanego), iż w sprawie nie zachodzą okoliczności – przeszkody określone w art. 203 § 4 kpc uniemożliwiające skuteczne cofnięcie pozwu, na zasadzie art. 355 § 1 kpc orzekł jak w punkcie I sentencji.

Na podstawie art. 102 kpc i art. 108 § 1 kpc Sąd postanowił odstąpić od obciążania pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi z uwagi na jego aktualną sytuację materialną i charakter niniejszej sprawy toczącej się pomiędzy najbliższymi, o czym orzekł w punkcie IV wyroku.