Sygnatura akt VI Ka 609/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grzegorz Kiepura

Protokolant Agata Lipke

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2016 r.

sprawy A. W. syna M. i H.,

ur. (...) w T.,

obwinionego z art. 119 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 7 marca 2016 r. sygnatura akt VIII W 1229/14

na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych.

VI Ka 609/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 7.03.2016r. A. W. został uznany za winnego tego, że w dniu 5.11.2014r. w Z. poprzez spuszczenie paliwa z układu paliwowego lokomotywy (...) dokonał kradzieży oleju napędowego w ilości 10 litrów o wartości 42 zł na szkodę (...) S.A. z siedzibą w Z., tj. wykrocznie z art. 119 § 1 kw i za to na mocy art. 119 § 1 kw skazany został na karę 500 zł grzywny.

Na mocy art. 119 § 4 kw zobowiązano obwinionego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty stanowiącej równowartość skradzionego paliwa, tj. 42 zł.

Na mocy art. 627 kpk w zw. z art. 118 § 1 kpw zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu państwa kwotę 100 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 50 zł tytułem opłaty.

Apelację od tego wyroku wywiódł obrońca, który zaskarżył orzeczenie w całości i zarzucił mu:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mający istotny wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu nieprawidłowego założenia, iż obwiniony dopuścił się zarzucanego mu wykroczenia;

2)  obronę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na jego treść, tj.:

a)  art. 170 § 1 pkt 5 kpk w zw. z art. 39 § 2 kpk poprzez oddalenie wniosku obrońcy o ponowne przesłuchanie świadków R. B. i A. G. po uprzednim odczytaniu im wyjaśnień i zeznań złożonych w toku postępowania wyjaśniającego w sprawie o sygn. akt II W 1216/14,

b)  art. 5 § 2 kpw w zw. z art. 8 kpw poprzez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść obwinionego,

c)  art. 7 kpk w zw. z art. 8 kpw poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie w istocie dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, nie uwzględniającej wszystkich dowodów i ich wzajemnego związku.

W oparciu o podniesione zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od popełnienia zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja nie była zasadna. Wbrew jej wywodom sąd rejonowy nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, ani też nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania, mogącej mieć wpływ na treść orzeczenia, określonych w art. 170 § 1 pkt 5 kpk w zw. z art. 39 § 2 kpw, art. 5 § 2 kpw i art. 7 kpk w zw. z art. 8 kpw. Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, przejętych za podstawę wyroku, w oparciu o wszystkie przeprowadzone dowody, ocenione zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a stanowisko w przedmiocie sprawstwa i winy obwinionego w zakresie postawionego mu zarzutu należycie uazasadnił w pisemnych motywach wyroku, wskazując jakie fakty uznał za udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, nie naruszając przy tym normy nakazującej rozstrzyganie wątpliwości, których nie usunięto, na korzyść obwinionego.

Nie ma racji obrońca wywodząc, iż w toku postępowania nie ustalono, czy w dniu zdarzenia doszło do ubytku paliwa z zasobów pokrzywdzonej spółki. Zauważyć należy, że w dniu 5.11.2014r. do rzecznika etyki w (...) S.A., w którym zatrudnieni byli obwiniony i R. B., trafił anonim od innego pracownika, informujący, że spuścili oni olej napędowy z lokomotywy, a pojemniki z paliwem ukryli w swoich samochodach. Niezwłocznie po uzyskaniu tej informacji powiadomiono Policję i dokonano stosownych sprawdzeń, w wyniku których w pojemnikach należących do obu mężczyzn znaleziono pojemniki całkowicie napełnione olejem napędowym, a także puste kanistry po oleju, natomiast w układzie paliwowym w okolicy ręcznej pompy paliwa, stwierdzono świeże ślady paliwa, wskazujące, że paliwo zostało spuszczone przez otwarcie jednego z kurków. Wskazane okoliczności jednoznacznie wskazują, że do ubytku paliwa na szkodę pokrzywdzonej spółki doszło w dniu zdarzenia, tj. 5.11.2014r. Świadkowie D. K. i P. J. precyzyjnie opisali sposób umożliwiający spuszczenie paliwa z lokomotywy, dlatego też za chybione należało uznać twierdzenia obrońcy, iż nie ustalono mechanizmu działania sprawcy. Fakt, iż ślady paliwa mogły powstać również na skutek nieszczelności poszczególnych fragmentów pompy, nie wyklucza, że powstały one w wyniku bezprawnej ingerencji w układ paliwowy.

Niezrozumiałe są wywody obrońcy wskazujące na to, że obwiniony nie miał możliwości, aby paliwo skradzione w godzinach pracy ukryć w swoim pojeździe. Obwiniony pracował od godziny 6.00, a kradzież ujawniono ok. godziny 9.30 tego samego dnia. Do tego czasu obwiniony miał dostęp do lokomotywy, a zatem miał możliwość dokonania kradzieży, a zatem miał możliwość dokonania kradzieży, zarówno w stanie spoczynku, jak i pracy lokomotywy, a następnie ukrycia paliwa w swoim samochodzie.

Wyniki laboratoryjnego badania próbek paliwa pobranego z kanistra obwinionego, nie wykluczyły, że pochodzi ono z lokomotywy, na której obwiniony pracował. Z uwagi na zanieczyszczenie tego paliwa lub zmieszania z innym produktem stwierdzono jedynie, że dostarczona do badań próbka nie odpowiada wymaganiom normy.

Odnosząc się do twierdzeń obrońcy, że na fotografiach lokomotywy nie widać śladów paliwa, zauważyć należy, że nie wiadomo, o której godzinie zdjęcia te zostały zrobione. Gdyby zrobiono je po upływie dłuższego czasu paliwo mogło po prostu wyschnąć. Miarodajne w tej kwestii są relacje świadka P. J., który zeznał, że bezpośrednio po ujawnieniu kradzieży, na krućcu ręcznej pompy paliwowej zauważył ślady ropy, natomiast na podeście pod pompą takich śladów nie było, co wskazuje, że nie doszło do samoczynnego wycieku paliwa.

Wbrew twierdzeniom obrońcy brak jest podstaw do kwestionowania faktu, że w dniu zdarzenia anonimowa osoba przekazała rzecznikowi etyki pokrzywdzonej spółki informację o dokonanej kradzieży. Okoliczność ta wynika z niebudzących wątpliwość zeznań świadka D. K. i tak jak każda inna okoliczność ujawniona w toku rozprawy podlega ocenie sądu.

Rację ma obrońca podnosząc, że obwiniony nie ma obowiązku wykazywania swej niewinności. Wyjaśnienia obwinionego podlegają jednak – jak każdy inny dowód w sprawie – ocenie sądu i mogą stanowić podstawę ustaleń faktycznych. W świetle zasad doświadczenia życiowego wyjaśnienia obwinionego dotyczące pochodzenia oleju napędowego ujawnionego w bagażniku jego samochodu były całkowicie niewiarygodne. Niedorzeczne były tłumaczenia, że kupił paliwo na stacji paliw (...), a następnie woził je w bagażniku celem „odstania”, z uwagi na zanieczyszczenia.

Nietrafny był zarzut obrazy art. 170 § 1 pkt 5 kpk poprzez oddalenie wniosku obrońcy o ponowne przesłuchanie świadków R. B. i A. G.. Sąd słusznie oddalił ten wniosek albowiem świadkowie ci złożyli zeznania na rozprawie, na której obecny był również obrońca. Obrońca miał zatem możliwość zadawania świadkom pytań, z czego zresztą skorzystał. Na rozprawie tej odczytano świadkom zeznania jakie złożyli w sprawie o sygn. II W 1216/14.

Chybiony był też zarzut obrazy art. 5 § 2 kpk z pisemnych motywów rynku nie wynika, aby sąd miał jakiekolwiek wątpliwości co do sprawstwa i winy obwinionego w zakresie postawionego mu zarzutu. Cytowany przez obrońcę fragment uzasadnienia, w którym sąd powołał się na „uzasadnione przypuszczenia”, nie prezentował ostatecznego ustalenia, ale wskazywał na okoliczności, które do takich ustaleń doprowadziły.

Podsumowując, stwierdzić należy, iż wszystkie okoliczności ujawnione w toku rozprawy, we wzajemnym ich powiązaniu, pozwalały sądowi pierwszej instancji na przypisanie obwinionemu sprawstwa i winy w zakresie postawionego mu zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 119 § 1 kw. Wymierzona obwianemu kara 500 zł grzywny jest adekwatna do stopnia zawinienia i stopnia społecznej szkodliwości czynu.

Podzielając zatem w pełni ustalenia faktyczno-prawne sądu pierwszej instancji orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.