Sygn. akt XVII AmC 33470/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Iwaszko

Protokolant: pracownik biurowy Grzegorz Szpak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 czerwca 2014 r. w Warszawie sprawy

z powództw A. C. , A. K. , S. W. (1) , G. S. , D. S. , S. W. (2) , T. K. , O. H. , R. R.

przeciwko Ł. J.

o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone

1. oddala powództwa;

2. nie obciąża powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej;

3. kosztami sądowymi w zakresie opłaty stałej od pozwów, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni z mocy prawa, obciąża Skarb Państwa.

SSO Anna Iwaszko

Sygn. akt XVII AmC 33470/13

UZASADNIENIE

W dniu 2013-10-03 powodowie – A. C., A. K., S. W. (1), G. S., D. S., S. W. (2), T. K., O. H. oraz R. R. – złożyli dziewięć pozwów przeciwko pozwanemu Ł. J.. W pozwach tych domagali się uznania za niedozwolone i zakazania wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia zawartego we wzorcu umowy zatytułowanym „REGULAMIN”:

„Sprzedawca nie zwraca kosztów transportu gdyż zgodnie z ustawą nie podlega odstąpieniu umowa dotycząca usług.”

Nadto w każdej ze spraw wnieśli o zasądzenie kosztów procesu.

Sprawy wszczęte na skutek powyższego oznaczone zostały w repertorium XVII AmC numerami: 33470/13 oraz od 33932/13 do (...). Zarządzeniem z dnia 2014-02-24 tut. Sąd połączył powyższe sprawy do wspólnego rozpoznania pod sygnaturą 33470/13.

Powodowie wskazali, że pozwany wprowadził sporny wzorzec umowy do obrotu prawnego, publikując go na prowadzonej przez siebie stronie internetowej, dostępnej pod adresem (...).

W ocenie powodów wskazane postanowienie wzorca umowy stanowi niedozwoloną klauzulę, gdyż jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Ponadto, zdaniem powodów przedmiotowa klauzula wypełnia hipotezę art. 385[3] pkt 12 kc oraz art. 385[3] pkt 16 kc.

Ponadto powodowie wskazali na okoliczność wpisania podobnych klauzul do prowadzonego przez Prezesa UOKiK rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone pod pozycjami 3497, 3312, 3754, 3776, 3784 oraz 3847.

Pozwany w każdej z połączonych spraw uznał powództwo, i wniósł o umorzenie postępowania, zgodnie z art. 355 § 1 kpc. Oświadczył, iż zaprzestał stosowania kwestionowanego postanowienia dopiero po otrzymaniu odpisu pozwu, bowiem powodowie nie kontaktowali się z nim przed wytoczeniem powództwa i nigdy nie sygnalizowali, że kwestionowany zapis stanowi klauzulę abuzywną, nie wezwali go również do zmiany przedmiotowego zapisu.

Na rozprawie w dniu 2014-06-11 pozwany podniósł, iż występując z powództwem powodowie uczynili ze swego prawa użytek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i w konsekwencji niedopuszczalny. Argumentował, że celem postępowania nie jest ochrona praw konsumentów, ale odniesienie korzyści w postaci zasądzonych kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży drogą internetową akcesoriów do telefonów. W ramach tej działalności opracował i w dacie wniesienia pozwu posługiwał się w obrocie wzorcem umowy pt. „REGULAMIN”, zawierającym zapis, do którego nawiązuje żądanie pozwu, tj.

"Sprzedawca nie zwraca kosztów transportu gdyż zgodnie z ustawą nie podlega odstąpieniu umowa dotycząca usług.".

Art. 230 kpc stanowi, że gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Za podstawę ustalenia stanu faktycznego Sąd przyjął zatem wzajemnie niekwestionowane twierdzenia stron.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odnosząc się do zarzutów pozwanego, iż powodowie przed wytoczeniem powództwa w przedmiotowej sprawie nie kontaktowali się z pozwanym, Sąd wskazał, iż przepisy prawa nie nakładają na stronę powodową obowiązku przesądowego wezwania strony pozwanej do spełnienia żądań powoda.

Co więcej, sam ustawodawca w obowiązujących do 2012-05-03 przepisach wyraźnie wyłączył z uwagi na charakter roszczeń powoda art. 479[12] § 2 kpc. Zgodnie z tym przepisem w sprawach gospodarczych powód powinien dołączyć do pozwu odpis wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania wraz z dowodem doręczenia albo wysłania go pozwanemu oraz odpisy pism świadczących o próbie wyjaśnienia spornych kwestii w drodze rokowań. Przepis ten został jednak wyłączony w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone przez art. 479[37] kpc.

Powyższe artykuły zostały uchylone ustawą z dnia 2011-09-16 o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381), która weszła w życie z dniem 2012-05-03.

Zatem skoro wcześniej ustawodawca uregulował powyższe kwestie, a następnie uchylił art. 479[12] kpc oraz art. 479[37] kpc, w celu ujednolicenia przepisów postępowania cywilnego, a przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie nakładają na powoda obowiązku wezwania pozwanego do dobrowolnego spełnienia jego żądań, należy stwierdzić, iż powód takiego obowiązku nie miał.

Z uwagi na charakter postępowania o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, okoliczność podniesiona przez pozwanego, a dotycząca nadużycia prawa podmiotowego, nie może mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia. Postępowanie to ma bowiem na celu ochronę interesu ogółu konsumentów. Jego celem nie jest natomiast indywidualna ochrona interesów powoda. Z tego względu - abstrahując od rzeczywistych pobudek, jakimi kierował się powód wytaczając niniejsze powództwo - nie można zaakceptować poglądu pozwanego, iż wniesienie pozwu w niniejszej sprawie stanowi nadużycie prawa podmiotowego z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc). W przypadku kontroli in abstracto motywacja, jaką kieruje się powód przy wnoszeniu pozwu jest bowiem w zasadzie prawnie irrelewantna.

Na wstępie rozważań merytorycznych wyjaśnienia wymaga, że w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone Sąd dokonuje abstrakcyjnej oceny wzorca celem ustalenia, czy zawarte w nim klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385[1] § 1 kc. Jednakże przed analizą zagadnienia ewentualnej sprzeczności zakwestionowanej klauzuli umownej z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, Sąd zbadał, czy klauzula ta jest zgodna z bezwzględnie obowiązującym przepisem ustawy. W ocenie Sądu kwestionowane postanowienie jest sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 2000-03-2 o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Przewiduje on, że w przypadku odstąpienia przez konsumenta od umowy zawartej na odległość to, co strony świadczyły, ulega zwrotowi. Niewątpliwie chodzi o wzajemne świadczenia stron. Ponieważ koszt dostawy towaru jest ponoszony przez przedsiębiorcę i zazwyczaj wliczany do ceny płaconej przez konsumenta, to musi on zostać zwrócony jako świadczenie konsumenta na rzecz przedsiębiorcy. W rezultacie uprawnienia konsumenta przyznane przez ustawę są szersze. W przekonaniu Sądu zmiana tych regulacji nie może nastąpić w formie kontraktu.

Sąd tutejszy przychyla się do stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w uchwale z 2011-01-13 (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2011-01-13, sygn. akt III CZP 119/10), że postanowienie wzorca umowy sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym prawem, nie może być uznane za niedozwolone. Postanowienie to jako nieważne z mocy prawa nie może bowiem kształtować praw i obowiązków konsumentów, zatem nie może być rozpatrywane pod względem wypełniania przesłanek katalogu klauzul niedozwolonych z art. 385[3] kc.

Przedmiotowy zapis nie wiąże konsumentów i zasadniczo wprowadza ich w błąd co do zakresu odpowiedzialności przedsiębiorcy. Dzieje się tak dlatego, że postanowienie to jest sprzeczne z normami prawa powszechnego o charakterze imperatywnym. Zgodnie z art. 58 § 1 kc czynność prawna sprzeczna z ustawą jest nieważna.

Należy równocześnie wskazać, że działania przedsiębiorcy zmierzające do dezinformowania kontrahentów stanowią naruszenie dobrych obyczajów. Jednak – jak już wyjaśniono powyżej – przesłanki z art. 385[1] §1 kc powinny być spełnione łącznie, by uznać dane postanowienie wzorca umownego za niedozwolone. Nie każda bowiem sprzeczność z dobrymi obyczajami polega na kształtowaniu praw i obowiązków. Wprowadzanie w błąd kształtuje faktyczne położenie uczestników obrotu, nie zaś ich prawa i obowiązki. Takie działanie pozwanego wyczerpywać może znamiona nieuczciwej praktyki rynkowej w rozumieniu art. 4 ustawy z dnia 2007-08-23 o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U.2007.171.1206). Przepis ten stanowi m.in, że praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Za nieuczciwą uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd, przy czym może to w szczególności dotyczyć praw konsumenta (art. 5 ust. 3 pkt. 4 tejże ustawy).

Stwierdzenie powyższych okoliczności nie należy jednak do kompetencji Sądu w tym postępowaniu. Procedurą przewidzianą dla eliminacji tego typu praktyk jest postępowanie przed Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który to na podstawie art. 106 ust. 4 w zw. z art. 24 ust. 2 pkt. 1 ustawy z dn. 2007-02-16 o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U.2007.50.331) może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości do 10 % przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie dopuścił się stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej.

Warto zwrócić uwagę na okoliczność, że Sąd w niniejszym postępowaniu nie rozporządza żadnymi sankcjami wobec przedsiębiorcy naruszającemu interesy konsumentów. Wynika to z natury tego postępowania, które ma na celu jedynie stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowienia wzorca umowy w rozumieniu art. 385[1] § 1 zd. 1 kc. Orzeczenia tutejszego sądu stanowią niejako podstawę dla ewentualnego zastosowania sankcji przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tymczasem umieszczenie we wzorcach umów zapisów sprzecznych z bezwzględnie obowiązującym prawem stanowi samoistną podstawę do ich nałożenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwa w połączonych sprawach.

W ocenie Sądu okoliczności przedmiotowej sprawy nie dają podstaw do zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego. Odmienne rozstrzygnięcie byłoby bowiem nie do pogodzenia z zasadą słuszności wyrażoną w art. 102 kpc, zgodnie z którą w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, dlatego ustalenie, czy w sprawie zachodzi taki wypadek zależy od oceny sądu, ocena ta musi jednak uwzględniać wszystkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na jej podjęcie. Należy wskazać, iż powództwo wytoczone w niniejszej sprawie ma charakter powództwa grupowego, tj. środka prawnego ochrony tzw. interesów rozproszonych. Jakkolwiek chroniony jest głównie interes zbiorowy (stanowiący część interesu publicznego), pośrednio dochodzi do ochrony także interesu indywidualnego. Niemniej jednak ze względu na abstrakcyjny charakter kontroli wzorca umowy oraz okoliczność, iż powodowie występują w roli rzecznika interesu publicznego, którzy przez swoje działanie realizują funkcję prewencyjną powództwa w imię ochrony prawnej zarówno dla interesów prawnych powodów, jak i innych osób. Dlatego też, tut. Sąd postanowił nie obciążać powodów kosztami zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego.

Co do zasady powodowie winni być obciążeni wszelkimi kosztami wynikającymi z prowadzenia przedmiotowego sporu. Jednakże obciążenie ich kosztem opłaty sądowej nie znajduje normatywnego oparcia w świetle treści art. 96. ust. 1 pkt. 3 ustawy z dnia 2005-07-28 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zgodnie z którym strona wnosząca o uznanie postanowień umownych za niedozwolone nie ma obowiązku uiszczenia kosztów sądowych. Powyższe uzasadnia zatem obciążenie Skarbu Państwa opłatą sądową w kwocie 5400 zł( 600 zł.x 9).

SSO Anna Iwaszko