Sygn. akt II C 179/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący : Sędzia Sądu Okręgowego Elżbieta Kaziród

Protokolant: Iwona Mucha

po rozpoznaniu w dniu 03 grudnia 2015 r. w Rybniku

sprawy z powództwa P. S. ( S.)

przeciwko Towarzystwo (...) S.A z siedzibą

w W.

o zapłatę

1)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda P. S. ( S.) kwotę 60.000 zł ( sześćdziesiąt tysięcy zł) z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym od dnia 03.12.2015 roku;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3683,80 zł ( trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt trzy zł osiemdziesiąt gr) z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym od dnia 06.08.2013 roku;

3)  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

4)  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1437 zł ( jeden tysiąc czterysta trzydzieści siedem zł) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

5)  nakazuje pobrać do powoda na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. z zasądzonego roszczenia kwotę 7773,40 zł ( siedem tysięcy siedemset siedemdziesiąt trzy zł czterdzieści gr) tytułem kosztów sądowych;

6)  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. kwotę 6107,60 zł ( sześć tysięcy sto siedem zł sześćdziesiąt gr) tytułem kosztów sądowych.

SSO Elżbieta Kaziród

Sygn. akt II C 179/13

UZASADNIENIE

Powód P. S. wniósł zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. na jego rzecz kwoty 140 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30.08.2012 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 2 417,69 zł tytułem kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kwoty 1 266,15 zł tytułem kosztów dojazdów wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. Ponadto powód domagał się zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód podniósł, że w dniu 3.01.2012 r. w R. kierująca samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) E. D. na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła go, kiedy przechodził z lewej na prawą stronę jezdni. Pojazd sprawczyni w dacie zdarzenia ubezpieczony był z tytułu odpowiedzialności cywilnej w towarzystwie pozwanej. Pismem z dnia 23 lipca 2012 r. pełnomocnik powoda zgłosił stronie pozwanej roszczenia odszkodowawcze, co skutkowało wypłaceniem na jego rzecz łącznej kwoty 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia, 2 898 zł tytułem kosztów opieki, 600 zł tytułem kosztów zniszczonych rzeczy oraz 1 128,38 zł tytułem kosztów leczenia.

W opinii powoda, wypłacona mu kwota zadośćuczynienia jest znacznie zaniżona i nic spełnia tym samym kompensacyjnej funkcji. Dlatego koniecznym i zasadnym stało się wytoczenie niniejszego powództwa. W wyniku wypadku z dnia 3.01.2012 r. powód doznał obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi żuchwy po stronie lewej, złamania tylnych luków żeber prawych od I do V, złamania łopatki lewej, złamania koniprcsyjncgo L2, złamania kręgu L5, złamania kości krzyżowej, złamania gałęzi dolnej kości łonowej prawej, złamania kości biodrowej prawej oraz złamania kości ramiennej prawej. Bezpośrednio z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala (...) w R., gdzie poddano go niezbędnym badaniom, zastosowano rygor leżenia oraz unieruchomienie w gorsecie J.. Po konsultacji z Kliniką (...) dnia 16.01.2012 r. przekazano powoda do dalszego leczenia w warunkach szpitalnych, celem repozycji i zespolenia złamania żuchwy. W trakcie pobytu w Oddziale Urazowo-Ortopedycznym powód przeszedł operację zaopatrzenia złamań kości twarzy i kości ramiennej. Dnia 10.02.2012 r. wypisano powoda do domu z zaleceniami utrzymywania reżimu łóżkowego, kontynuacji ćwiczeń, kontroli w Oddziale oraz POZ. W okresie od 6.03.2012 r. do 16.03.2012 r. powód odbył kolejną hospitalizację w Oddziale Urazowo-Ortopedycznym. W tym czasie powód leczony był zachowawczo z nauką chodzenia i pionizacją oraz farmakologicznie. Przy wypisie z Oddziału zalecono powodowi odbywanie rehabilitacji oraz przyjmowanie leków przeciwbólowych. Po zakończonych hospitalizacjach powód kontynuował leczenie w warunkach ambulatoryjnych, odbywając cyklicznie wizyty w (...), (...), (...) Szczękowo-Twarzowej, Ortopedycznej, Neurologicznej i Chorób Płuc. W związku z doznanymi obrażeniami powód wymagał nadto odbywania wielu zabiegów rehabilitacyjnych. Podkreślił, że jego stan zdrowia wymagał stosowania wobec niego indywidualnego nauczania w warunkach domowych, a ponadto Powiatowa Komisja Lekarska uznała go za niezdolnego do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju. Zdaniem powoda, odniesione przez niego obrażenia ciała i związane z nimi następstwa - zarówno fizyczne, jak i te odczuwane w sferze emocjonalnej - mają trwały, nieprzemijający charakter. Proces złożonego i przedłużającego się w czasie leczenia, poważne ograniczenie sprawności, brak samodzielności i uzależnienie od pomocy najbliższych oraz nawracające dolegliwości bólowe będące następstwem wypadku, uniemożliwiły powodowi normalne funkcjonowanie oraz negatywnie wpływają na jego ogólne samopoczucie, potęgując rozmiar odczuwanej krzywdy i frustracji. Wymazanie z pamięci traumatycznych wspomnień związanych z wypadkiem jest niemożliwe - tym bardziej, że jego skutki powód odczuwa do dnia dzisiejszego i będzie odczuwać w przyszłości, co odbija się negatywnym piętnem na jego dalszym życiu. Niezdolność do podjęcia jakiejkolwiek pracy, wciąż odczuwany ból fizyczny, brak perspektyw na przyszłość i konieczność rezygnacji z dotychczasowego trybu życia, to tylko niektóre z następstw wypadku, które doprowadziły do nieodwracalnych zmian w życiu powoda.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, nieuwzględnione w pełnym zakresie przy miarkowaniu przez stronę pozwaną należnego zadośćuczynienia, żądanie przez powoda dodatkowej kwoty 140 000 zł tytułem zadośćuczynienia pozostaje zasadne. Zadośćuczynienie ma na celu równoważyć negatywne odczucia osoby poszkodowanej powstałe w związku z obrażeniami jakich doznała wskutek wypadku, poprzez pozytywne doznania jakie niesie za sobą świadczenie pieniężne. Świadczenie pieniężne wprawdzie nie odwróci ani nie naprawi krzywdy już doznanej, jest jednak w stanie - z racji braku lepszego środka - złagodzić krzywdę. Zgodnie z orzecznictwem sądowym, przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy brać pod uwagę takie przesłanki jak stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długotrwałość, nasilenie bólu, pobyt w szpitalu i przebyte zabiegi oraz ewentualne trwałe skutki, jak inwalidztwo i oszpecenie, stan ogólnej niezdolności psychicznej, a także wiek poszkodowanego.

Powód wskazuje, iż według orzecznictwa sądowego, przy wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę na podstawie art. 445 kc trzeba uwzględnić oprócz trwałości następstw przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (SN II UKN 681/98). W wyniku wypadku powód doznał poważnych obrażeń ciała, a zatem dobrem prawnym naruszonym było zdrowie ludzkie pojmowane jako pewien optymalny z punktu widzenia procesów życiowych stan organizmu danej osoby zarówno w aspekcie funkcji fizjologicznych, jak i psychicznych (OTK z 28 maja 1997 r., K26/96, OTK 1997/2/19). Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem niezwykle cennym, o czym świadczy chociażby objęcie tego dobra konstytucyjną ochroną. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wskazanego orzeczenia ochrona życia ludzkiego nie może być rozumiana wyłącznie jako ochrona minimum funkcji biologicznych niezbędnych do egzystencji, ale jako gwarancja prawidłowego rozwoju, a także uzyskania i zachowania normalnej kondycji psychofizycznej właściwej dla danego etapu życia.

Na podstawie art. 444 § 1 kc oraz załączonych faktur powód wnosi o zasądzenie na jego rzecz kwoty 2 417,69 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powyższa kwota obliczona została po uwzględnieniu wypłaty kosztów dokonanej przez pozwaną w wysokości 1 128,38 zł zgodnie z zestawieniem: poniesione przez powoda koszty 3 546,07 zł minus 1 128,38 zł wypłacone przez pozwaną. Na podstawie art. 444 § 1 kc powód wnosi także o zwrot kosztów dojazdów do placówek medycznych w wysokości 1 266,15 zł, ponieważ zgodnie z orzecznictwem sądowym odszkodowanie z tego przepisu obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Są to zatem wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdem osób bliskich celem odwiedzin chorego w szpitalu, związane z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji (wyrok SN z dnia 4.10.1973, II CR 365/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 147). Wskazana kwota została obliczona w oparciu o przedłożone do niniejszego zgłoszenia oświadczenie poszkodowanego oraz dokumentację medyczną potwierdzającą dojazdy do placówek oraz rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych (...): 426 km x 0,8358 zł = 356,05 zł, a także w oparciu o faktury oraz paragony za usługi taxi i opłaty parkingowe na kwotę 910,10 zł.

Ustosunkowując się do pozwu Towarzystwo (...) S.A. wniosło o oddalenie powództwa w całości i obciążenie powoda kosztami procesu.

Pozwany przyznaje, iż w dniu 3.01.2012 roku był związany umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki F. (...) nr rej. (...) oraz nie kwestionuje zasady swojej odpowiedzialności z umowy ubezpieczenia posiadacza samochodu marki F. (...). Ponadto pozwany prowadził postępowanie likwidacyjne szkód zgłoszonych przez powoda i przyznaje, że zapłacił na rzecz powoda łącznie kwotę 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane przez powoda w wyniku wypadku komunikacyjnego krzywdy - polecenie wypłaty z dnia 18.01.2013 r. Przy ustalaniu zadośćuczynienia pozwany uwzględnił zakres i rodzaj obrażeń powoda, okres i rodzaj leczenia, trwałość następstw obrażeń ciała powoda a także wiek powoda i stopę życiową społeczeństwa w dacie zapłaty zadośćuczynienia.

Strona pozwana kwestionuje roszczenia powoda z tytułu zadośćuczynienia ponad już zapłaconą kwotę. Wskazuje, że zostały powodowi zapłacone również koszty opieki osób trzecich w kwocie 2 898 zł, koszty leczenia w kwocie 1 128 zł oraz kwota 600 zł za uszkodzone w wyniku wypadku rzeczy - polecenie wypłaty z dnia 24.09.2012 r.

Pozwany nie uznaje dalszych roszczeń powoda o koszty leczenia jako niedowiedzionych, iż pozostają w normalnym związku przyczynowym z obrażeniami powoda doznanymi wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 3.01.2012 r. Ciężar udowodnieni faktów, z których powód wywodzi skutki prawne spoczywa na powodzie - art. 6 kc i to na nim ciąży obowiązek wykazania za jakie leki, porady lekarskie, czy zabiegi medyczne żąda zwrotu kosztów. Pozwany zarzuca też, iż powód posiadając ubezpieczenie zdrowotne mógł korzystać z leczenia i rehabilitacji w społecznych placówkach służby zdrowia. Pozwany zarzuca również, iż leczenie stomatologiczne na kwotę 1 200 zł wynika u powoda z zastarzałych chorób uzębienia powstałych już przed wypadkiem. W tych okolicznościach leczenie stomatologiczne nie angażuje odpowiedzialności sprawcy wypadku. Pozwany przeczy, aby powód wykazał, iż poniósł koszty codziennej diety wyższe niż osoba zdrowa w wieku powoda oraz nie uznaje kosztów dojazdów żądanych przez powoda jako niedowiedzionych co do zasady i co do wysokości. Pozwany odpowiada jedynie za udokumentowane dojazdy pozostające w normalnym związku przyczynowym ze stanem zdrowia powoda wynikającym z powypadkowych obrażeń ciała. Pozwany zarzuca, iż ewentualne dojazdy do placówek medycznych nie są dojazdami służbowymi i powoływane przez powoda koszty wynikające z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25.03.2002 roku nie ma w sprawie zastosowania. Na poszkodowanym ciąży też obowiązek zmniejszania swojej szkody poprzez dojazdy na odwiedziny do powoda publicznymi środkami komunikacji, a w przypadkach uzasadnionych stanem zdrowia powoda, na powodzie ciąży obowiązek wykazania rachunkami, iż korzystał z usług taxi.

Pozwany w całości kwestionuje żądanie powoda o odsetki ustawowe od poszczególnych roszczeń. Sąd na mocy art. 445 § 1 KC może przyznać powodowi odpowiednie zadośćuczynienie. Wyrok Sądu ma zatem charakter kształtujący prawo co do wysokości zadośćuczynienia i odsetki należne są od daty wyrokowania. Nadto powód nie dowiódł ani zasadności ani wysokości swoich roszczeń. Zatem daty wskazane przez powoda jako początek naliczania odsetek ustawowych nie są datami wymagalności tych roszczeń.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 stycznia 2012 r. w R. kierująca samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) E. D., na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrąciła przechodzącego z lewej na prawą stronę jezdni powoda P. S.. Pojazd sprawczyni w dacie zdarzenia ubezpieczony był z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

Po uderzeniu przez pojazd P. S. upadł i stracił przytomność. Sprawczyni wypadku wezwała Pogotowie (...), a powód świadomość odzyskał po kilku minutach, leżąc na drodze. Przez pierwszą dobę powód nie odczuwał żadnych dolegliwości. Później w pierwszej kolejności czuł rozrywający ból miednicy i kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Ponieważ nie był w stanie otworzyć ust był karmiony przez rurkę, stosowana była dieta płynna.

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony na Oddział Urazowo - Ortopedyczny Wojewódzkiego Szpitala (...) w R., gdzie był hospitalizowany w dniach od 3.01.2012 r. do 16.01.2012 r. Na miejscu zostały wykonane badania diagnostyczne: rtg, TK, badania laboratoryjne, konsultacje specjalistyczne z zakresu chirurgii ogólnej, chirurgii szczękowo-twarzowej, chorób wewnętrznych oraz wdrożono postępowanie terapeutyczne: leczenie farmakologiczne i unieruchomienie w gorsecie J. ze względu na niestabilne złamania w obrębie kręgu L5 .

Dnia 11.01.2012 r. powód był konsultowany przez asystenta oddziału (...) Szczękowo-Twarzowej (...) w K., celem ustalenia hospitalizacji. W dniu 16.01.2012 r. został przyjęty na oddział (...) Szczękowo-Twarzowej (...) w K., gdzie przeprowadzono u niego leczenie operacyjne złamań w obrębie żuchwy - pobyt jednodniowy. Następnie od 16.01.2012 r. do 10.02.2012 r. ponownie został hospitalizowany na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w R.. Tam w trybie odroczonym wykonano zabieg operacyjny - repozycja i osteosynteza złamania prawej kości ramiennej gwoździem śródszpikowym blokowanym statycznie. Powód w dniu 18.10.2012 r. kolejny raz udał się do Poradni (...) Szczękowo-Twarzowej, gdzie stwierdzono zakończenie zasadniczego leczenia z zaleceniem kontroli za 6 miesięcy. Kolejno w dniu 29.10.2012 r. P. S. udał się do Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) Sp. z o.o. (...) w R. na badanie kontrolne do specjalisty pulmunologa. Z uwagi na to, że powód był zaopatrzony także unieruchomieniem ortopedycznym w postaci nazębnych szyn standardowych (usunięto je w marcu 2012 r.), to zakończenie leczenia w tym zakresie miało miejsce dopiero w dniu 28.08.2013 r., podczas kontroli w Poradni P. Kliniki (...). W 2014 r. w okresie od 7.07.2014. do 08.07.2014. powód był hospitalizowany na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w R., gdzie usunięto zespolenie z kości ramiennej prawej. W międzyczasie powód okresowo udawał się na konsultacje do lekarzy stomatologów – m.in. w dniu 27.04.2014 r. był na wizycie u lekarza stomatologa, specjalisty chirurgii stomatologicznej W. P. (1) prowadzącego Indywidualną (...). Ponadto odbywał cykliczne wizyty w (...), Ortopedycznej oraz Neurologicznej i Chorób Płuc. Powód przechodził także wiele zabiegów rehabilitacyjnych.

W związku z powyższy zdarzeniem wyrokiem z dnia 10 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy w Rybniku uznał E. D. winna tego, że w dniu 3 stycznia 2012 roku w R. prowadząc na ulicy (...) samochód osobowy marki F. (...) o nr rej. (...), jadąc w kierunku ulicy (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że niedostatecznie obserwowała przedpole jazdy i nie zachowała należytej ostrożności, na skutek czego na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła przechodzącego z lewej na prawą stronę jezdni pieszego P. S., doprowadzając tym samym do wypadku, w wyniku którego pokrzywdzony doznał mnogich obrażeń ciała w postaci złamania żuchwy po lewej, złamania żeber prawych I-V. złamania łopatki lewej, złamania kompresyjnego L2, złamania kręgu L5, złamania kości krzyżowej, złamania dolnej gałęzi kości łonowej prawej, złamania kości biodrowej prawej i złamania kości ramiennej prawej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni, wynoszący do 6 miesięcy. Za to na podstawie art. 177 § 1 kk Sąd wymierzył jej karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 lata. Ponadto Sąd wymierzył E. D. grzywnę oraz orzekł na rzecz pokrzywdzonego P. S. nawiązkę w kwocie 3 000 złotych.

W następstwie zdarzenia życie powoda uległo nieodwracalnym zmianom i wywarło negatywny wpływ na jego dalsze życie. W dalszym ciągu odczuwa ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, o różnym natężeniu bólowym oraz prawego stawu biodrowego. Odczuwa także lekkiego stopnia bolesność prawego barku. W dalszym ciągu łydkę prawą ma chudszą od lewej. Na razie nie musi zażywać lekarstw, ale ćwiczy codziennie 30-40 minut, zgodnie z zaleceniami rehabilitanta. Powód czuje, że dalej jest ograniczone rozwarcie szczęk w porównaniu do stanu przed urazem. Wyczuwa też palpacyjnie asymetrie w zakresie żuchwy, przez skórę w okolicy poniżej prawego kąta żuchwy, co jest niekomfortowe przy goleniu oraz innych zabiegach higienizacyjnych. Występują u niego również okresowe trzaski w lewym stawie skroniowo-żuchwowym, ale z coraz mniejszą częstotliwością.

Okres największych dolegliwości bólowych trwał 2-3 tygodnie i był przeplatany zabiegami chirurgicznymi. Następnie został ze szpitala wypisany jeszcze jako osoba leżąca miesiąc po wypadku. Był przez ten czas całkowicie unieruchomiony i wymagał również karmienia. Z uwagi na uraz szczęki wymagał diety płynnej. Po dwóch miesiącach został przewieziony do szpitala na pionizację. Rehabilitanci uczyli go siadać, wstawać i chodzić, co trwało około 2 tygodnie. Wtedy powód zaczął poruszać się, ale zgodnie z zaleceniami w gorsecie. Cały czas wymagał podawania silnych leków przeciwbólowych. Dopiero około sierpnia 2012 r. mógł w miarę samodzielnie funkcjonować, a z końcem 2012 roku mógł podjąć aktywność zawodową. Ponadto miał nauczanie indywidualne przez okres jednego roku, jako uczeń III klasy technikum. Natomiast maturę i egzamin technika zdał o czasie, chodząc już do szkoły. Obecnie pracuje jako informatyk w postaci pracy zdalnej. Wspólnie ze szwagrem prowadzi firmę komputerową. W międzyczasie chciał podjąć studia we W., ale z tego pomysłu zrezygnował, gdyż nie czuł się na siłach, aby podołać obowiązkom z tym związanym.

W czasie pobytów w szpitalu matka powoda codziennie odwiedzała go, ale z uwagi na nieposiadanie prawa jazdy, musiała często korzystać z uprzejmości innych osób, którzy podwozili ją do szpitala, albo przemieszczać się taksówkami, z uwagi na brak dogodnych połączeń komunikacji publicznej.

Przed wypadkiem bardzo lubił aktywność sportową, brał udział w zajęciach kółka łuczniczego, jeździł na rowerze, grał z kolegami w piłkę nożną i siatkówkę. Na dzień dzisiejszy nie może jeździć na rowerze ani intensywnie biegać i skakać, z uwagi na ból kręgosłupa i schorzenie biodra. Próbował chodzić na pływalnie, ale pojawiające się bóle w okolicach lędzwiowo-krzyżowych, uniemożliwiały mu pływanie. Powód trochę wycofał się z relacji koleżeńskich, bo nie mógł kolegom dorównać w zajęciach sportowych. Wcześniej prawie codziennie grał na gitarze elektrycznej, natomiast obecnie gitara jest zbyt ciężka, aby na niej dłużej grać. Ponadto nie może podnosić dużych ciężarów ani gwałtownie się schylać, ponieważ może się to wiązać z dużym bólem oraz pogłębieniem urazów. Powód nie może również pomagać w cięższych pracach domowych taki jak noszenie mebli, czy przerzucanie węgla.

Łącznie poniesione przez powoda koszty leczenia wyniosły 3 546,07 zł, a koszt dojazdów do placówek medycznych wyniósł 1 266,15 zł. Były to wydatki związane z przewozem powoda do szpitala i na zabiegi, z przejazdem osób bliskich, celem jego odwiedzin w szpitalu oraz związane z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, a także zakupem dodatkowych leków.

W związku z faktem zaistnienia zdarzenia powodującego szkodę, pozwany na skutek zgłoszenia szkody przez powoda w dniu 23 lipca 2012 r. prowadził postępowanie likwidacyjne, którego celem było ustalenie okoliczności zdarzenia, rozmiaru szkody oraz odpowiedzialności pozwanego. Końcowym orzeczeniem lekarskim powodowi orzeczone zostało 54,63 % aktualnego funkcjonalnego uszczerbku na zdrowiu. W wyniku przeprowadzonych czynności i poczynionych ustaleń, pozwany uznał swoją odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie i ostatecznie dokonał wypłaty na rzecz powoda łącznej kwoty 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 2 898 zł tytułem kosztów opieki, 600 zł tytułem kosztów zniszczonych rzeczy oraz 1 128,38 zł tytułem kosztów leczenia. Pozwany pismem z dnia 18 stycznia 2013 r. poinformował powoda, iż wobec braku zgody na zawarcie ugody w wysokości 80 000 zł, po ponownej analizie akt sprawy przyznane powyżej kwoty stanowią odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i odmówił dopłaty większej kwoty.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z 10.07.2012 r. w sprawie III K 127/12 k. 11-12; z dokumentacji leczenia powoda, skierowań na badania, zaświadczeń lekarskich k. 28-147 i 403-424; z korespondencji toczącej się pomiędzy stronami k. 13-27; z rachunków, faktur i paragonów fiskalnych k. 150-192; z orzeczenia o potrzebie indywidualnego nauczania oraz z orzeczenia o zdolności do czynnej służby wojskowej k. 148-149; odpis z KRS pozwanego k. 228-237; zeznania świadków: G. S. 00:18:22 protokół z dnia 23.10.2013 r. k. 254v, R. D. 00:43:23 protokół z dnia 23.10.2013 r. k. 255v; zeznania powoda 00:03:07 protokół z dnia 3.12.2015 r. k. 493; z opinii wydanych przez biegłych sądowych k. 355-357, 360-368, 462-464, 347-354, 428-432

Po zapoznaniu się z aktami sprawy oraz po przeprowadzeniu badań biegli sądowi lekarze specjaliści: chirurgii ortopedycznej i traumatologii, chorób płuc, chirurgii szczękowo-twarzowej i chirurgii stomatologicznej oraz lekarz stomatolog.

Z opinii lek. med. D. O., specjalisty chorób płuc wynika, iż w wypadku powód odniósł takie obrażenia jak: złamanie tylnych gałęzi żeber prawych od I do V, złamanie łuku tylnego żebra II po stronie lewej, złamanie łopatki lewej, stłuczenie płuca, a ponadto: złamanie gałęzi żuchwy po stronie lewej, złamanie kompresyjne L2, złamanie kręgu L5, złamanie kości krzyżowej, złamanie gałęzi dolnej kości łonowej prawej, złamanie kości biodrowej prawej, złamanie kości ramiennej prawej.

Z analizy akt wynika zdaniem biegłego, iż liczne złamania w obrębie klatki piersiowej nie powodowały powikłań takich jak odma, czy krwiak opłucnej, które wymagałyby leczenia chirurgicznego. U powoda zastosowano jedynie unieruchomienie. Natomiast stłuczenie płuca oraz przebyte w trakcie hospitalizacji zapalenie płuca również nie powodują następstw, które skutkowałyby trwałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu .

Przebyte złamanie struktur kostnych w obrębie klatki piersiowej może okresowo dawać niewielkie dolegliwości bólowe, które będą wymagały leczenia łagodnymi środkami przeciwbólowymi. Przebyte obrażenia klatki piersiowej nie będą w przyszłości ograniczać aktywności życiowej powoda. Biegły podkreślił jednak, iż nasilenie dolegliwości bólowych powoda podczas pobytu w Oddziale Urazowo Ortopedycznym SPZOZ Wojewódzkiego Szpitala (...) w R. były znaczne.

Obecnie proces leczenia zakończył się (por. zaświadczenie lekarskie z 29.10.2012 roku) i nie wymaga on przyjmowani na stałe leków, czy stosowania rehabilitacji pulmonologicznej oraz specjalnej diety. W ocenie biegłego zakupione przez powoda leki nie były konieczne do stosowania przez niego w związku z obrażeniami, które oceniane były przez biegłego. Natomiast w zakresie obrażeń, które były oceniane przez biegłego, powód utracił zdolność do wykonywania pracy zarobkowej w okresie do 8 tygodni od daty wypadku, a po tym okresie brak jest podstaw do ustalenia dalszej niezdolności do pracy.

Dowód: opinia sądowo-medyczna k. 355-357

Z opinii dr n. med. W. P. (2), specjalisty chirurgii ortopedycznej i traumatologii chorób płuc wynika, iż odniesione przez powoda obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w zakresie przebytego urazu kręgosłupa L/S. Natomiast pozostałe obrażenia, według jego oceny, stanowią o długo trwałym uszczerbku. I tak ocena procentowa stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. przedstawia się następująco:

1. Złamanie gałęzi żuchwy po stronie lewej; obustronne złamanie wyrostków kłykciowych żuchwy: poz. 24 – 5 %; okres występowania u powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to około 5-6 miesięcy (okres gojenia złamań około 6 tyg., okres rehabilitacji około 12-16 tyg.);

2. Złamanie trzonu kości ramiennej prawej w ½ długości: poz. 113 – 10 %; okres występowania u powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to 8-9 miesięcy (usunięcie zespolenia z kości ramiennej prawej 7.07.2014 r., okres rehabilitacji po usunięciu zespolenia około 6 tyg.);

3. Złamanie trzonu łopatki lewej: poz. 99 – 5 %; okres występowania u powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to około 5-6 miesięcy (okres gojenia złamania około 4-6 tyg., okres rehabilitacji około 12-16 tyg.);

4. Złamanie żeber I, II, III, IV, V po stronie prawej; złamanie żebra II po stronie lewej: poz. 58 – 10 %; okres występowania u powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to około 5-6 miesięcy (okres gojenia złamania około 4-6 tyg., okres rehabilitacji około 6-8 tyg.);

5. Złamanie kompresyjne trzonu L2; złamanie trzonu i łuku L5; złamanie kości krzyżowej SI, S2: poz. 94 – 25 %; objawy korzeniowe powodujące dysfunkcję kręgosłupa utrzymują się nadal, dlatego zniekształcenie pourazowe trzonu kręgu L2 jest uszczerbkiem trwałym;

6. Złamanie kości łonowej prawej; złamanie kości biodrowej prawej: poz. 98 – 15 %; okres występowania u powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to około 5-6 miesięcy (okres gojenia złamania około 6-8 tyg.; okres rehabilitacji około 6-8 tyg.).

W sumie uszczerbek na zdrowiu powoda P. S. wynosi 70 %.

Analizując aktualny stan kliniczny powoda biegły stwierdził, że będzie odczuwał skutki wypadku w przyszłości przede wszystkim za strony kręgosłupa L/S. Nie powinno to jednak rzutować w istotnym stopniu na codzienną aktywność życiową. Przeciwwskazane są natomiast czynności związane z nadmiernym obciążeniem kręgosłupa. Proces leczenie powoda uległ zakończeniu. W przyszłości będzie wymagał okresowego przyjmowania leków oraz korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych, jedynie w przypadku nasilenia dolegliwości bólowych. Dalsze zabiegi operacyjne nie będą konieczne, podobnie jak stosowanie specjalnej diety. Powód zarówno w zawodzie wyuczonym (technik-informatyk) i wykonywanym (prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie naprawy komputerów) posiada zdolność do wykonywania pracy zarobkowej.

Dowód: opinia sądowo-medyczna wraz z opinia uzupełniająca k. 347-354, 428-432

Kolejną opinię w sprawie wydał dr n. med. M. M., specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej, który wskazał, że powód miał obustronne złamanie wyrostków kłykciowych żuchwy w mechanizmie pośrednim, poprzez uderzenie w wyniku potrącenia przez samochód okolicą brody oraz ranę pourazową brody. Badaniem stwierdził zachowaną symetrię twarzy, ujścia nerwu trójdzielnego niebolesne uciskowo, czucie w zakresie nerwu trójdzielnego i gałęzi skórnych splotu szyjnego zachowane. Brak ubytków neurologicznych w zakresie nerwu twarzowego. Zgryz w granicach normy, ale symetria zgryzu przesunięta w lewo (na podstawie przyczepów wędzidełek wargi górnej i dolnej). Blizny skórne w okolicach podżuchwowych lewej i prawej (dostęp chirurgiczny do złamania zespalanych wyrostków stawowych żuchwy) dyskretne. Widoczna ledwie uchwytna blizna na brodzie - ślad po uderzeniu brodą podczas wypadku. Otwieranie ust prawidłowe, bez objawów akustycznych w stawach skroniowo-żuchwowych, ruchomość głów żuchwy w tych stawach wyczuwalna palpacyjnie, odwodzenie żuchwy na 3,5 cm. Natomiast na Rtg. pantomograficznym z dnia 23.01.2014 r. widoczne są: chirurgiczne zespolenie minipłytkowe, tzw. osteosynteza stabilna w obrębie prawego i lewego wyrostka stawowego żuchwy; odłamy kostne ustawione w położeniu anatomicznym, zarówno po lewej i prawej stronie zespolone dwiema minipłytkami: 5-oczkową mocowaną 4 śrubami i 3-oczkową mocowaną 2 śrubami oraz braki zębowe w zakresie: 16, 26, 35, 36, 45, 46 i martwe zęby leczone przewodowo: 12, 21.

Obecnie, zdaniem biegłego, utrzymuje się niewielka trudność w odwodzeniu żuchwy, która jest na granicy normy, a powtarzające się objawy akustyczne w zakresie stawów skroniowo-żuchwowych mogą mieć też związek z niezrównoważonym zgryzem spowodowanym brakami zębowymi, przebytym urazem oraz wadą zgryzu, która mogła występować jeszcze przed wypadkiem. Wdrożenie odpowiedniego leczenia np. w postaci szyny odciążającej zgryz i/lub leczenia ortodontycznego i protetycznego może przynieść w tym zakresie poprawę. Wygojone złamanie żuchwy z przemieszczeniem odłamów oraz występowaniem zaburzeń w zakresie stawów skroniowo-żuchwowych w zależności od stopnia - sporadyczne objawy akustyczne, trzaski i przeskakiwania (ostatni taki incydent wg powoda 2 miesiące przed badaniem) i odwodzenie żuchwy na 3,5 cm (nie powinno ono być u dorosłej osoby mniejsze niż około 3,5- 4 cm- S. Bartkowski „Chirurgia Szczękowo- Twarzowa” CM UJ Kraków 1996) stanowią 3 % uszczerbku na zdrowiu. Blizny w zakresie twarzy - dyskretna blizna okolicy brody oraz blizny pozabiegowe w okolicach podżuchwowych prawej i lewej stanowią 2 % uszczerbku na zdrowiu.

W ocenie biegłego, dolegliwości bólowe i niedogodności spowodowane z trudnościami w odwodzeniu szczęk, a także obecnością szyn nazębnych skutkowały brakiem możliwości stosowania odpowiedniej diety, a także mogły przyczynić się przy braku możliwości prawidłowej higieny jamy ustnej do stanu zapalnego dziąseł i procesów próchnicy zębów. Jednakże ze względu na brak w dokumentacji medycznej precyzyjnych danych związanych z ewentualną utratą zębów w wyniku urazu, biegły nie odnosił się do tego zagadnienia.

Biegły uznał, iż biorąc przykładowo pod uwagę stopień przemieszczenia odłamów żuchwy i pourazowy zgryz otwarty, dolegliwości bólowe z tym związane musiały być wysokiego stopnia. Leczenie chirurgiczne powoda - konieczny zabieg wykonany podczas jednodniowej hospitalizacji w Klinice (...) w K., nie stanowiło ostatecznego zakończenia leczenia. Biegły podkreślił, że powód był zaopatrzony także unieruchomieniem ortopedycznym w postaci nazębnych szyn standardowych (usunięto je w marcu 2012 r.). Natomiast zakończenie leczenia miało miejsce dopiero w dniu 28.08.2013 r., podczas kontroli w Poradni P. Kliniki (...). W chwili obecnej powód nie wymaga dalszego leczenia.

W ocenie biegłego w chwili obecnej, ze względu na dyskretne objawy wynikające z dolegliwości związanej ze stawem skroniowo-żuchwowym, jak również brakiem zrównoważonego zgryzu konieczne jest unikanie nadmiernie „twardych” pokarmów, których gryzienie mogłoby nasilać niekorzystne objawy. Ponadto przebyty uraz żuchwy nie stanowi na dzień dzisiejszy przeszkody do wykonywania wyuczonego zawodu technika-informatyka. Natomiast konieczność systematycznych kontroli w poradniach specjalistycznych oraz konieczna rehabilitacja utrudniła proces edukacji w Technikum Informatycznym przynajmniej na okres około 6 miesięcy - dokończenie trzeciej klasy technikum odbyło się w ramach „douczania domowego”. Jednocześnie biegły nie mógł odnieść się do leczenia farmakologicznego związanego z przebytym zabiegiem z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej, gdyż odbywało się to w ramach hospitalizacji i powód w tym czasie otrzymywał wszystkie konieczne leki.

Dowód: opinia sądowo-medyczna k. 360-368

Biegła z zakresu stomatologii dr n. med. A. P. potwierdziła, iż na skutek zdarzenia w dniu 3.01.2012 r. doszło u powoda do złamania obustronnego wyrostków kłykciowych żuchwy. W toku badania stwierdziła brak zębów w szczęce, przesunięcie w lewo środka symetrii dolnego łuku zębowego oraz ograniczone otwieranie ust (na dwa palce), a także cech zgryzu głębokiego. W jej ocenie stały uszczerbek na zdrowiu w obrębie twarzoczaszki wynosi u powoda 11 %. Zgodnie z § 8 pkt 24b Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. przyznaje się powodowi po 5 % za każde złamanie żuchwy (lewe i prawe) oraz na podstawie § 8 pkt 19a cyt. rozporządzenia 1 % za bliznę w okolicy brody bez zaburzeń funkcji.

Opiniująca nie wykluczyła, iż powód będzie odczuwał skutki wypadku w przyszłości, które jednak w niewielkim stopniu będą rzutować na jego aktywność życiową, najprawdopodobniej bez dolegliwości bólowych. Obecnie proces leczenia P. S. uległ zakończeniu, a rokowania na przyszłość są pozytywne. Powód nie będzie wymagał stałego przyjmowania leków, ale nie można wykluczyć konieczności zabiegów rehabilitacyjnych. Powód nie wymaga także specjalnej diety.

Biegła uznała, iż nie ma możliwości ustalenia faktycznego wpływu urazu na uzębienie powoda, w tym na trudności w utrzymywaniu higieny jamy ustnej, gdyż nie można skonfrontować stany jamy ustnej z zaświadczenia z dnia 27.04.2012 r. ze stanem urazu innych części ciała. Podobna sytuacja ma miejsce z ustaleniem okresu niezdolności do pracy oraz ustaleniem leków koniecznych do stosowania przez powoda w związku z obrażeniami doznanymi w wypadku w obrębie jamy ustnej. Nie ma bowiem możliwości oceny, które leki dotyczyły wyłącznie skutków urazu w obrębie jamy ustnej, gdyż równolegle leczone były skutki urazu innych części ciała.

Dowód: opinia sądowo-medyczna k. 462-464

Sąd oddalił wnioski dowodowe zgłoszone przez powoda w postaci przeprowadzenia dowodu z pisemnej opinii uzupełniającej biegłego stomatologa oraz dowodu z opinii neurologa, ponieważ zebrana w sprawie dokumentacja oraz wydane w sprawie opinie biegłych kilku specjalności, w sposób wyczerpujący wyjaśniły wszelkie kwestie podnoszone przez strony.

Powyższy stan faktyczny, który w zasadzie nie był sporny ustalił Sąd na podstawie dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach sprawy, opinii biegłych a także zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz powoda. Wszystkie te dowody przedstawiały obraz stanu zdrowia powoda po wypadku, jego funkcjonowania w życiu codziennym oraz potrzeby, które związane są z jego leczeniem. Przedstawionym dokumentom oraz informacjom w nich zawartym Sąd dał wiarę w całości, jako że sporządzone zostały one przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, a zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku procesu.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu żądanie pozwu jest w zasadniczej części uzasadnione.

Na wstępie rozważań wskazać należy, że przedmiotem niniejszej sprawy było rozważenie zasadności dochodzonych przez powoda roszczeń o zadośćuczynienie oraz zwrot kosztów leczenia i kosztów dojazdu do placówek medycznych, mających swe źródło w zaistniałym w dniu 3 stycznia 2012 r. wypadku komunikacyjnym, którego sprawcą była E. D., co zostało przesądzone prawomocnym wyrokiem karnym (art. 11 kpc). Podstawą prawną żądań powoda jest przepis art. art. 445 § 1 kc oraz art. 444 § 1 kc.

Istotne jest przy tym, że pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności za skutki omawianego zdarzenia, niemniej podnosił zarzuty odnoszące się do kwestii wysokości dochodzonych roszczeń. Nadto bezsporne między stronami pozostawały również okoliczności związane z przebiegiem toczącego się postępowania likwidacyjnego, w tym wysokością dotychczas wypłaconych powodowi świadczeń.

Odmiennie natomiast strony niniejszego sporu oceniały rozmiar następstw wypadku z dnia 3 stycznia 2012 r. w zakresie dotyczącym nie tyle ogólnego stanu zdrowia powoda, lecz rozległości i trwałości doznanych przez niego konkretnych uszkodzeń ciała. Pozwany wskazywał przy tym, że część stwierdzonych u powoda urazów nie pozostaje w normalnym związku przyczynowym z zaistniały wypadkiem. W konsekwencji pozwany podnosił, że rozmiar i charakter stwierdzonych uszkodzeń ciała powoda jak i dalsze roszczenia o koszty leczenia i dojazdu do placówek medycznych jako niedowiedzione, nie uzasadniają uznania jego żądań ponad to, co zostało jej wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego.

W tym miejscu zauważyć należy, że wszystkie ustalenia faktyczne sprawy Sąd poczynił w oparciu o dokumentację, której wiarygodności i prawdziwości żadna ze stron nie kwestionowała. Okoliczności wynikające z treści zgromadzonych dokumentów zostały także w znacznej części potwierdzone w zeznaniach samego powoda i powołanych na jego wniosek świadków, w związku z czym Sąd dał im wiarę jako logiczne i spójne. Dodatkowo Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych, które wraz z opinią uzupełniającą jawią się jako rzetelne, jasne i profesjonalne, dlatego też mogły one stanowić podstawę do czynienia dalszych ustaleń w sprawie. Co ważne, ostatecznie strony nie złożyły zastrzeżeń o charakterze zasadniczym do sporządzonych opinii. Powyższe pozwala domniemywać, że wnioski płynące z treści opinii, w szczególności odnoszące się do zakresu obrażeń doznanych przez powoda oraz ich skutków na przyszłość, pozostają poza sporem stron. Tym samym Sąd przyjął, że całokształt skutków, jak również cierpień i niedogodności związanych z leczeniem powoda nie był kwestionowany.

Pierwsze żądanie pozwu to roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia uzupełniającego w kwocie 140 000 zł, co oznacza, że łączna kwota dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu wypłaconej uprzednio kwoty 60 000 zł, została wyliczona na 200 000 zł. Co prawda pozwany nie kwestionował zasady samego zadośćuczynienia, jednakże – jak już wcześniej była o tym mowa – wnosząc o oddalenie dochodzonego roszczenia i kwestionując tym samym wysokość łącznego żądania powoda podnosił, że wypłacona mu dotychczas kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia w rozumieniu art. 445 kc i stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość, pozwalającą na załagodzenie poczucia krzywdy spowodowanej doznanymi przez powoda cierpieniami fizycznymi i psychicznymi. Podstawą stanowiska pozwanego ubezpieczyciela stała się treść orzeczenia lekarskiego wydanego w toku postępowania likwidacyjnego, w którym stwierdzono, że poszkodowanemu orzeczone zostało 54,36 % aktualnego funkcjonalnego uszczerbku na zdrowiu.

Odnosząc się do powyższego, w pierwszej kolejności zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 445 § 1 kc w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, przy czym suma pieniężna stanowić ma ekwiwalent szkody niemajątkowej. W myśl przyjętego w doktrynie i ugruntowanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądu, zadośćuczynienie winno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, przy czym jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną. Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Na krzywdę poszkodowanego składają się z kolei cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi. Jednocześnie kwota zadośćuczynienia nie może być nadmierna oraz winna być należycie wyważona i utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (vide: wyrok SN z 22 kwietnia 1985 r., II CR 94/85, Lex nr 8713).

Tak więc z jednej strony zadośćuczynienie musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia (vide: wyrok SN z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00). Jednocześnie reguła umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (por. wyrok SN z 13 grudnia 2007r., I CSK 384/07, LEX nr 351187).

Zgodnie zaś z utrwalonym już stanowiskiem Sądu Najwyższego, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (tak SN m.in. w wyroku z 10 czerwca 1999 r., UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626 oraz w wyroku z 24 października 1968r., I CR 383/68, LEX nr 6407).

W związku z powyższym dla określenia rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda koniecznym stało się, w pierwszej kolejności, ustalenie rozmiaru doznanych przez niego obrażeń ciała i ich trwałych bądź nietrwałych następstw, także w kontekście przewidywań co do dalszego funkcjonowania powoda. W tym celu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów: chirurgii ortopedycznej i traumatologii, chorób płuc, chirurgii szczękowo-twarzowej i chirurgii stomatologicznej oraz biegłego lekarza stomatologa.

Opinia z zakresu ortopedii i traumatologii w sposób szczegółowy i wyczerpujący opisuje doznane przez powoda urazy oraz proces leczenia. Biegły na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej oraz przeprowadzonego badania, orzekł u powoda 70 % uszczerbku na zdrowia. Ponadto biegły wskazał, iż powód będzie odczuwał w przyszłości skutki wypadku w postaci dolegliwości bólowych kręgosłupa, zatem będzie on wymagał okresowego przyjmowania leków i korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych.

Biegły z zakresu chorób płuc, odnosząc się do urazów znajdujących się w obrębie jego specjalizacji orzekł, iż nie spowodowały one uszczerbku na zdrowiu. Jednakże biegły wskazał, iż z powodu mnogich obrażeń w obrąbie klatki piersiowej powód odczuwał znaczne dolegliwości bólowe. Istotne jest również, iż obrażenia te mogą również w przyszłości powodować ból, który będzie wymagał przyjmowania łagodnych środków przeciwbólowych

Opinia z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej w sposób wyczerpujący opisuje rozmiar doznanych przez powoda obrażeń w obrębie twarzoczaszki. Biegły wskazuje, iż powód doznał obustronnego złamania wyrostków kłykciowych żuchwy oraz rany pourazowej brody, co skutkuje 5% uszczerbkiem na zdrowiu. Istotne jest również, iż biegły zaznaczył w opinii, że proces leczenia był długotrwały i został zakończony dopiero po 1,5 roku od dnia wypadku.

Natomiast zdaniem biegłej stomatolog nie można wykluczyć, iż powód nadal będzie odczuwał skutki przedmiotowego wypadku także w przyszłości, a z uwagi na powracającą trudność w otwieraniu ust biegła zasugerowała podjęcie przez powoda rehabilitacji stawu skroniowo-żuchwowego, tak aby móc wyeliminować utrzymujący się dyskomfort odczuwany przez niego w czasie spożywania posiłków. Biegła oceniła także, iż z uwagi na odniesione w obrębie twarzoczaszki obrażenia u powoda wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 11% - po 5% za każde złamanie żuchwy oraz 1% za bliznę w okolicach brody.

Oceniając rozmiar krzywdy powoda nie można także pominąć okoliczności związanych z przebiegiem wypadku oraz z podjętym leczeniem poszkodowanego. W wyniku omawianego wypadku komunikacyjnego powód był hospitalizowany i została poddany operacjom. W późniejszym okresie powód nie tylko zmuszony była poddać się kolejnym zabiegom, lecz także leczeniu rehabilitacyjnemu, co wywołało u niego dodatkowe poczucie krzywdy. Przez pewien okres czasu powód, który dotychczas był aktywną osobą, nie był w stanie poruszać się w sposób swobodny. Ponadto jego stan zdrowia wymagał stosowania indywidualnego nauczania w warunkach domowych, a Powiatowa Komisja Lekarska uznała go za niezdolnego do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju. Mimo upływu czasu od dnia, w którym doszło do wypadku (prawie 3 lata), powód do dnia dzisiejszego odczuwa jego negatywne skutki. Wskazać tu należy, iż najpoważniejszym na chwilę orzekania w skutkach i jednocześnie najuciążliwszym dla powoda okazują się objawy korzeniowe powodujące dysfunkcję kręgosłupa, które utrzymują się nadal, dlatego są uszczerbkiem trwałym. Ponadto powód odczuwa okresowe bóle lędzwiowo-krzyżowe, a także dyskomfort zwłaszcza podczas spożywania posiłków z uwagi na uraz stawu skroniowo-żuchwowego, który wymaga dalszej rehabilitacji.

Biorąc powyższe pod uwagę nie ulega wątpliwości, że skutki przebytych przez powoda obrażeń były dość znaczne, choć znaczna część dolegliwości uległa stępieniu. Rozległość doznanych przez powoda urazów skutkuje tym, że najprawdopodobniej już nigdy nie odzyska pełnej sprawności. Wręcz przeciwnie, istnieje ryzyko, że w miarę upływu lat skutki obrażeń mogą się nasilać i prowadzić do dalszych zmian pourazowych. Powód sygnalizował, iż jeden z lekarzy poinformował go, że z uwagi na uraz biodra będzie w przyszłości potrzebował endoprotezy. Nie wolno mu również podnosić żadnych większych ciężarów ani gwałtownie się schylać oraz skakać.

W tej sytuacji Sąd uznał, że na skutek zaistniałego wypadku powód doznał niemajątkowej szkody w postaci krzywdy w znacznych rozmiarach, co znalazło odzwierciedlenie przede wszystkim w jego życiu osobistym. Zaistniały wypadek komunikacyjny, w jakim powód uczestniczył, skutkował bowiem doznaniem krzywdy, na które to pojęcie składają się nie tylko trwałe, lecz także co warto zaznaczyć przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych (wyrok SN z dnia 20.03.2002 r., V CKN 909/00, LEX nr 56027).

Z zeznań samego powoda, jak i świadków oraz opinii biegłych jednoznacznie wynika, że przedmiotowy wypadek komunikacyjny stał się przyczyną cierpienia poszkodowanego, co miało wpływ na wystąpienie u niego silnie odczuwanych bólów i ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. Z całą pewnością powód musiała się również zmierzyć z nową sytuacją życiową, w której zaistniała konieczność zmiany dotychczasowego stylu życia, zwłaszcza w okresie bezpośrednio po wypadku. Niewątpliwie w niniejszej sprawie spośród okoliczności mających wpływ na wysokość zadośćuczynienia wymienić należy stopień uszczerbku, powstanie trwałych skutków zdarzenia w pewnym zakresie oraz całokształt cierpień fizycznych i psychicznych, jakich doznał powód. Skala tego rozmiaru, choć oczywiście nieprzekładalna wprost na wysokość zadośćuczynienia, niewątpliwie pośrednio musi rzutować na ocenę wysokości wyjściowo ustalanej kwoty zadośćuczynienia.

W tym miejscu jeszcze raz podkreślić trzeba, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Oczywistym jest, że zasądzając zadośćuczynienie Sąd winien się kierować zasadą umiarkowanej wysokości omawianego roszczenia, co nie może jednak oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości jak zdrowie (vide wyrok SN z 13.12.2007 r., I CSK 384/07, Lex nr 351187 czy też wyrok SA w Białymstoku z 1.02.2005 r., III APa 9/04, OSA 2005/12/33).

Mając na względzie stwierdzony u powoda procentowy trwały uszczerbek na zdrowiu w połączeniu z osobistą sytuacją powoda, który w młodym wieku musi pogodzić się z tym, iż nigdy nie powróci do pełnej sprawności, podobnej do tej jaka mają jego rówieśnicy oraz mając na uwadze, kompensacyjny charakter zadośćuczynienia i zasadę jego umiarkowanej wysokości Sąd uznał, że kwotą zadośćuczynienia odpowiednią dla powoda w realiach niniejszej sprawy byłaby łączna kwota 120 000 zł ostatecznie wskazana jako ta, która powodowi należałaby się zważywszy na niematerialne skutki wypadku, jakich doznał i nie może ona być wyjściowo uznana za wygórowaną. Powyższe zaś, wobec wypłacenia powodowi z tytułu zadośćuczynienia już 60 000 zł, skutkuje zasądzeniem różnicy tj. kwoty kolejnych 60 000 zł.

Jednocześnie Sąd uznał, iż zasądzenie zadośćuczynienia w pozostałym zakresie, tj. o kolejne 80 000 zł, byłoby już nieuzasadnione. Kwota ta bowiem byłaby zawyżona i nie utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, co oznacza, że stanowiłoby w istocie źródło nienależnego wzbogacenia powoda. Podkreślenia bowiem wymaga, że choć niewątpliwie na skutek zaistniałego wypadku życie powoda uległo zmianie i w dużym stopniu skoncentrowało się na zniwelowaniu skutków powstałych obrażeń, to jednak nie sposób z kolei uznać, iż owe skutki sparaliżowały całkowicie jego życie osobiste jak i zawodowe. Wprawdzie sporny wypadek i jego skutki są strasznym wydarzeniem w życiu P. S., niemniej nie wystąpiły u niego dłużej trwające zakłócenia czynności psychicznych, w szczególności powód nie leczyła się psychiatrycznie i nie przyjmował leków przeciwdepresyjnych.

Uwzględniając wszystkie wyżej wskazane okoliczności, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 60 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami (punkt 1 wyroku), oddalając powództwo w pozostałej części (punkt 4 wyroku). Sąd orzekając w tym zakresie oparł się na art. 445 § 1 kc w zw. z art. 481 § 1 i 2 kc.

Sąd uznał jednocześnie, że odsetki od tej kwoty należą się od dnia wyrokowania, czyli 3 grudnia 2015 roku, gdyż Sąd podziela utrwalone orzecznictwo sądowe w tej kwestii, że dopiero w chwili wyrokowania Sąd dokonuje oceny rozmiarów szkody, a zatem od tej daty pozwany może być w zwłoce (art. 359 kc). Dopiero bowiem całokształt okoliczności sprawy ujawnionych w toku postępowania, w szczególności analiza wniosków zwartych w opinii biegłych sądowych pozwala na zajęcie stanowiska w przedmiocie ewentualnie należnego stronie powodowej świadczenia. Brak zatem podstaw do przyjęcia, iż pozwany pozostawał w zwłoce z wypłatą świadczeń przed datą wyrokowania. Powyższe twierdzenie znajdują nadto uzasadnienie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7.07.2011 r. wydanego w sprawie o sygn. akt II CSK 635/10. Należy też mieć na względzie, że przyznanie odsetek od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego oraz odszkodowania, poczynając od daty wcześniejszej niż data wyrokowania, skutkuje istotnym podwyższeniem sumy zadośćuczynienia ponad kwotę uznaną przez Sąd za odpowiednią w chwili orzekania (tak wyrok SN z 4.09.1998 r. II CKN 875/97 LEX nr 477579).

Dodatkowo powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 2 417,69 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwoty 1 266,15 zł stanowiącej koszt dojazdu do placówek medycznych.

Podstawę żądania w tym zakresie stanowi przepis art. 444 § 1 kc, zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia poszkodowany może domagać się kompensaty wszelkich kosztów, wywołanych tym stanem. W rachubę wchodzą koszty leczenia w szerokim tego słowa znaczeniu, takie jak: pobyt w szpitalu, konsultacje lekarskie, dodatkowa pomoc pielęgniarska, wydatki na lekarstwa, koszty związane z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabieg, koszty odpowiedniego odżywiania się, wydatki związane z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.

Mając powyższe na uwadze, w związku z następstwami przedmiotowego wypadku, zdaniem Sądu powód udokumentował oraz dowiódł, także w drodze opinii biegłego sądowego chirurga ortopedy i traumatologa (w opinii sądowo-medycznej poniesione przez powoda dotychczasowe koszty leczenia uznał za zasadne), uzasadnione koszty leczenia. Odnosząc się do żądania odszkodowania w zakresie zwrotu kosztów dojazdu powoda i jego najbliższych do szpitali, na rehabilitację i na wizyty lekarskie, Sąd oparł się na twierdzeniach zawartych w pismach procesowych powoda, jak i rachunkach oraz zestawienia przedłożonych przez stronę powodową. Sąd uznał jednocześnie, iż powód przy obliczaniu stosownych kwot mógł posiłkować się stawką 0,8358 zł za 1 km, określona w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów nie będących własnością pracodawcy (Dz.U.2002.27.271). Wbrew twierdzeniom pozwanego, tego typu rozwiązanie jest powszechnie praktykowane przy tego rodzaju sprawach, co wynika z licznego orzecznictwa Sądów Apelacyjnych.

W tej sytuacji skoro powód dowodowo wykazał poniesione koszty leczenia i dojazdów w łącznej kwocie 4 812,22 złotych, to należało zasądzić na jego rzecz kwotę stanowiąca różnicę pomiędzy tymi kosztami a już kwotami wypłaconymi przez pozwanego z tego tytułu, tj. w wysokości 3 683,80 zł wraz z odsetkami od dnia 6.08.2013 r., tj. od dnia doręczenia odpisu pozwu (punkt 2 wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 kpc stosując zasadę rozdzielenia kosztów odpowiednio do wyniku sprawy. Powód utrzymał się ze swoim żądaniem w 44 %, albowiem Sąd uwzględnił jego powództwo w taki zakresie, a przegrał w 56 %. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić Sąd obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy według zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Oznacza to, że część opłaty sądowej, od której zwolniony był powód obciąża pozwanego według wyniku sporu zgodnie z art. 100 kpc.

Powód poniósł koszty procesu w łącznej wysokości 7 869,20 zł (koszty wynagrodzenia pełnomocnika w sprawie, opłaty skarbowe od 2 pełnomocnictw oraz koszt stawiennictwa pełnomocnika substytucyjnego powoda na rozprawach przed Sądem w dniach 23.10.2013 r., 3.12.2015 r.: W.- R. - W. - 190 km x 0,8358 x 4 = 635,20 zł, wyliczone na podstawie stawki określonej rozporządzeniem Ministra Infrastruktury Dz.U.2002.27.271 - vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12.06.2012 r. o sygn. akt: III PZP 4/12), natomiast strona pozwana poniosła koszty procesu w wysokości 3 617 zł (koszty zastępstwa procesowego i opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Łączne koszty procesu poniesione przez strony wynosiły 11 486,20 zł.

Powód utrzymał się z żądaniem w 44 %, a zatem obciąża go 54 % łącznych kosztów procesu, tj. 6 432 zł. Skoro powód poniósł łącznie koszty w kwocie 7 869,20 zł, to różnica w kwocie 1 437,20 zł podlega zasądzeniu na rzecz pozwanego, tytułem zwrotu kosztów procesu, na mocy art. 100 kpc w zw. rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (punkt 4 wyroku).

O nieuiszczonych kosztach sądowych w łącznej wysokości 13 881 zł, obejmujących opłatę od pozwu, od której uiszczenia powód został zwolniony (7 185 zł) oraz wydatki Skarbu Państwa na opinie biegłych i kserokopię dokumentacji medycznej (4 696 zł), orzeczono zgodnie z art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 kpc, dokonując ich rozdzielenia odpowiednio do wyniku sprawy. Jak już bowiem wyżej wskazywano, pozwany przegrał niniejszą sprawę w 44 %, co oznacza, że powinien uiścić koszty sądowe w wysokości 6 107,60 zł (44 % x 13 881 zł). Powód zaś przegrał niniejszą sprawę w 56 %, dlatego też obowiązany jest uiścić koszty sądowe w postaci nieuiszczonych wydatków w wysokości 7 773,40 zł (56 % x 13 881 zł).

W konsekwencji, na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 kpc, Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od powoda z zasądzonego na jego rzecz roszczenia kwotę 7 773,40 zł tytułem nieuiszczonych wydatków, a od strony pozwanej – kwotę 6 107,60 zł (odpowiednio punkt 5 i 6 wyroku).