Sygn. akt X Ca 132/13

POSTANOWIENIE

Dnia 2 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy X Wydział Cywilny Rodzinny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Danuta Konopka

Sędziowie:

SSO Małgorzata Koźmińska

SSO Iwona Pydych

Protokolant:

sekr. sądowy Iwona Noryśkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2013 r. w Bydgoszczy

na rozprawie sprawy

z powództwa małoletnich D., P. i K. rodzeństwa L. reprezentowanych przez K. S.

przeciwko A. L.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 11 marca 2013 roku, sygnatura akt V RC 681/12

postanawia:

1.  Uchylić zaskarżony wyrok i umorzyć postępowanie w sprawie

2.  Nie obciąża małoletnich powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego

Sygn. akt X Ca 132/13

UZASADNIENIE

W dniu 8 sierpnia 2012 r. działająca w imieniu małoletnich P. L., D. L. i K. L., matka - K. S. wniosła o podwyższenie rent alimentacyjnych zasądzonych na małoletnich powodów od A. L. w wyroku (...), z kwot po 200 zł miesięcznie do kwot po 400 zł miesięcznie na każdego z powodów. W uzasadnieniu wskazała, że od chwili zasądzenia alimentów upłynął rok i w tym czasie nastąpiła istotna zmiana w zakresie usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów, a tym samym w wysokości kosztów ich utrzymania związanych m.in. z uczęszczaniem do szkoły, przedszkola, zakupu ubrań, żywności. Matka powodów wskazała, że obecna łączna kwota alimentów nie wystarcza na wszystkie niezbędne potrzeby powodów, a ona sama nie jest w stanie ich pokryć, gdyż nie posiada zatrudnienia i dochodów. K. S. dodała, że pozwany nie płaci terminowo alimentów oraz w ogóle nie interesuje się powodami, nie odwiedza ich i nie kontaktuje się z nimi. W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu wskazał, że od zasądzenia alimentów na powodów, tj. od dnia 15 czerwca 2011 r. do sierpnia 2012 r. nie mogły wzrosnąć koszty ich utrzymania, gdyż nie zmieniła się ich sytuacja życiowa, która mogłaby te koszty generować. Ponadto wskazał, że z uwagi na trudną sytuację nie jest w stanie płacić alimentów w łącznej wysokości 1200 zł miesięcznie. Pozwany zaakcentował, że jest bezrobotny bez prawa do zasiłku i utrzymuje go żona. Dodał, że z uwagi na opóźnienia w płatności alimentów matka powodów wniosła przeciwko niemu o wszczęcie postępowania egzekucyjnego i obecnie płaci on 700 zł miesięcznie na rzecz powodów (k. 7-10).

W przedłożonym na rozprawie w dniu 29 października 2012 r. piśmie procesowym matka powodów wskazała, że po ustaniu małżeństwa z pozwanym zmuszona była wyprowadzić się z mieszkania nabytego w trakcie trwania małżeństwa i obecnie zamieszkuje wraz z powodami, obecnym partnerem i ich wspólnym kilkumiesięcznym dzieckiem. Dodała, że na miesięczne opłaty związane z utrzymaniem mieszkania składają się: czynsz 572,63 zł, opłata za najem 1.100 zł, prąd 150 zł , TV i Internet 100 zł. Ponadto na wyżywienie rodziny przeznacza miesięcznie 2.000 zł, 250 zł na środki czystości i środki higieniczne i ok. 350 zł na odzież. Wyłączne wydatki na małoletnich powodów wynoszą: wyżywienie 1.500 zł, środki higieniczne 150 zł, odzież 250 zł, kino, basen 100 zł, opłata za przedszkole K. 230 zł, składka klasowa 5 zł, komitet rodzicielski 15 zł, zajęcia korekcyjne 28 zł. Ponadto rocznie matka powodów wydaje na zakup podręczników dla K. 99 zł, dla P. 450 zł i dla D. 310 zł oraz ponosi opłaty za wycieczki szkolne ok. 400 zł na P. i D. oraz 200 zł na K.. K. S. podała, że powodowie mają już kolejno 15,10 i 6 lat (k. 19-21). Na rozprawie w dniu 29 października 2012 r. strona powodowa wniosła o podwyższenie rent alimentacyjnych poczynając od dnia 8 sierpnia 2012 r. (k. 33).

W piśmie procesowym z dnia 7 grudnia 2012 r. pozwany wskazał, że nadal nie posiada zatrudnienia, jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku i pozostaje na utrzymaniu małżonki. Dodał, że w trakcie trwania małżeństwa z matką powodów posiadał lokal mieszkalny stanowiący jego majątek osobisty, jednakże musiał go sprzedać, aby spłacić kredyt, który zaciągnął wspólnie z byłą małżonką. Z tego też tytułu toczyło się przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne. Obecnie pozwany z obecną żoną zamieszkują lokal należący do jej matki. Koszty utrzymania mieszkania wynoszą: wywóz nieczystości 30,89 zł, usługi telekomunikacyjne w tym Internet 60,90 zł, telewizja 112 zł, opłata za energię 134,30 zł, opłata za wodę 82,84 zł, tj. łącznie 420,93 zł. Ponadto małżonkowie płacą podatek od nieruchomości za użytkowany wspólnie lokal, tj. rocznie 263 zł. Pozwany podał, że obciążają go również liczne zobowiązania finansowe, powstałe w trakcie trwania małżeństwa z K. S., która nie poczuwa się do ich spłaty, m.in. kredyt w (...) Bank (...) S.A., gdzie miesięczna rata wynosi 420 zł. A. L. wskazał też, że ponosi koszty ubezpieczenia samochodu, który stanowi współwłasność jego i byłej małżonki. Ponadto zaakcentował, że matka powodów zakazała mu, by nie kontaktował się z powodami, bo nie chce, aby za nim tęskniły. Dodał, że kiedy posiadał zatrudnienie znacząco wspierał finansowo powodów np. przekazał 3.280,80 zł na zakup aparatu ortodontycznego dla P., 1.000 zł z okazji I Komunii i 2.300 zł w ramach prezentu na urodziny dla D.. Ponadto pozwany wskazał, że obecnie nie może pracować w wyuczonym zawodzie, ponieważ jest osobą schorowaną - cierpi na nadciśnienie i ma powiększoną wątrobę (k. 49-53).

Wyrokiem z 27 lutego 2013 r., sygn. akt V RC 681/12, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy V Wydział Rodzinny i Nieletnich podwyższył od pozwanego A. L.rentę alimentacyjną na rzecz małoletnich P. L., D. L., K. L.z kwot po 200 zł miesięcznie ustalonych wyrokiem (...)z dnia (...)r. w sprawie (...) do kwot po 400 zł miesięcznie, to jest łącznie do kwoty 1.200 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 15-tego każdego miesiąca, do rąk matki małoletnich K. S., z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności każdej z rat, począwszy od dnia 8 sierpnia 2012 r. Sąd I instancji ustalił, że małoletni powodowie urodzili się: P. L.dnia (...) D. L.dnia (...) K. L.dnia (...)Są synami przedstawicielki ustawowej i pozwanego. Wyrokiem w sprawie o rozwód z dnia (...)r. (sygn. akt (...)) (...)powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi ich matce - K. S.(wcześniej L.). W punkcie 3 wyroku Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz każdego z synów renty alimentacyjne w kwocie po 200 zł miesięcznie, tj. łącznie 600 zł, płatną z góry, do dnia 15-tego każdego miesiąca, do rąk matki małoletnich z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności każdej z rat. Pozwany nie płaci więcej poza kwotą wskazaną w wyroku rozwodowym. Od ferii zimowych 2011 r. nie odwiedza dzieci, nie kontaktuje się z nimi. Małoletni powodowie zamieszkują z matką, jej partnerem i wspólną córką partnera i matki w wynajętym mieszkaniu. Od 1 września 2011 r. do 31 grudnia 2012 r. najem wynosił 1.100 złotych, czynsz ok. 572 zł, prąd ok. 150 zł, Internet i TV około 50 zł miesięcznie. Od 1 stycznia 2013 r. czynsz najmu wynosi 1.150 zł plus koszty związane z eksploatacja mieszkania: czynsz ok. 570 zł, prąd 180 zł co miesiąc, Internet i TV 60 zł. Małoletni P.ma 15 lat, chodzi do III klasy gimnazjum publicznego, koszty związane ze szkołą: na podręczniki ok. 600 zł, na przybory szkolne 100 zł rocznie, sieciówka 37 zł miesięcznie, rada rodziców 30 zł rocznie, klasowe 10 zł miesięcznie, wyjścia z klasą miesięcznie 40 zł, ubezpieczenie 35 zł rocznie, obuwie na zmianę do szkoły 15 zł co 2 miesiące. Małoletni D.ma 10 lat, chodzi do IV klasy szkoły podstawowej, koszty związane ze szkołą: podręczniki 500 zł, przybory szkolne 100 zł rocznie, rada rodziców 30 zł rocznie, klasowe 10 zł miesięcznie, ubezpieczenie 35 zł rocznie, wyjścia z klasą 25 - 30 zł miesięcznie. Małoletni K.ma 6 lat, chodzi do przedszkola. Za wyżywienie plus pobyt w przedszkolu płaci około 150 zł miesięcznie, za podręczniki 95 zł rocznie, przybory szkolne rocznie 50 zł, ubezpieczenie 35 zł rocznie, klasowe 5 zł, ponadto zajęcia korekcyjne z tytułu złej postawy 28 zł miesięcznie, wyjścia do kina, filharmonii z grupą 35 zł miesięcznie, obuwie na zmianę 25 zł na 3 miesiące. Na żywność dla P.przedstawicielka przeznacza 400 zł miesięcznie, na D.400 zł, na K.300 zł, na ubiór na P.100 zł miesięcznie, na D.70 zł, na K.50 zł, środki czystości: na P.50 zł, D.i K.po 40 zł. Żaden z chłopców nie chodzi na żadne zajęcia dodatkowe. P.lubi gotować i jeździć na rolkach, przedstawicielka kupiła mu rolki- koszt rolek 500 zł, do tego ochraniacze 100 zł. Raz w miesiącu chodzi pojeździć na rolkach wyczynowo do M., koszt 10 zł miesięcznie. Przedstawicielka ustawowa otrzymuje miesięcznie na każdego z synów po 91 zł zasiłku rodzinnego, na K.ponadto zasiłek z tytułu wychowywania w rodzinie wielodzietnej 80 zł. Ponadto otrzymała jednorazowo po 100 zł tytułem wyprawki na każdego z synów. Na komunię syna średniego pozwany przekazał 1.000 zł w maju 2011 r.

Przedstawicielka ustawowa K. S., z wykształcenia sprzedawca, ma 35 lat, mieszka w B.. Przedstawicielka ustawowa nie pracuje od 28 października 2010 r., jak przeprowadziła się do B.. Miała wtedy zasiłek chorobowy do 31 kwietnia 2011 r., później do 31 stycznia 2012 r. była na zasiłku rehabilitacyjnym bo zaszła w ciążę. Później nie była na zasiłku macierzyńskim, bo jej się nie należał. Potem nie była zarejestrowana w PUP, była zarejestrowana od 6 czerwca 2012 r. do 26 września 2012 r. jako bezrobotna bez prawa do zasiłku, urząd ją wyrejestrował, bo nie podjęła pracy wskazanej przez urząd. Jest zarejestrowana w PUP od 8 lutego 2013 r. To, że nie pracuje, jest to wspólna decyzja z jej partnerem. K. S. nie stara się podjąć zatrudnienia, gdyż nie ma z kim zostawić dziecka, średni syn już o godzinie 12.30 jest w domu, musiałaby kogoś wynająć aby się nim zajął, ponadto po K. musi iść około godziny 16.00 do przedszkola. Nie ma w B. żadnej babci. (...) przedstawicielki ustawowej pracował zagranicą do końca lutego 2013 roku, miał dochód około 1170 euro miesięcznie, przekazywał jej 3000 zł miesięcznie na życie. Koszt utrzymania najmłodszej córki W. ur. (...) to kwota 500 zł miesięcznie bez kosztów utrzymania mieszkania. Przedstawicielka ustawowa ma wspólny samochód z byłym mężem. Nie toczyła się sprawa o podział majątku. Przedstawicielka nie jest właścicielką nieruchomości ani żadnych wartościowych ruchomości. Dochód jej za 2011 rok to 15.339,50 zł, bez odliczeń.

Pozwany A. L. ma lat 41, mieszka w Ż.. Z wykształcenia jest mechanikiem samochodowym, ostatnio pracował w charakterze operatora żurawia, otrzymywał wtedy 2.700 zł netto. Nie pracuje na umowę o pracę od 11 czerwca 2011 roku. Był na zasiłku dla bezrobotnych do 5 lipca 2012 roku. Otrzymywał brutto 597,90 zł (netto 529,09 zł) zasiłku miesięcznie od 1 lutego do 31 maja 2012r., potem w czerwcu 2012r. brutto 623,60 zł (549,48 zł netto), od 1 do 5 lipca 2012 r. brutto 104 zł (104 zł netto). Od 6 lipca 2012r. był zarejestrowany w PUP, potem w październiku 2012 r. wykreślono go, zapomniał się podpisać, od lutego 2013 r. znów jest zarejestrowany. Pracuje dorywczo, otrzymuje ok. 2.000-2.500 zł miesięcznie. Pozwany mieszka z żoną w mieszkaniu, koszty związane z utrzymaniem: ok. 190 zł rocznie podatku od nieruchomości, woda ok. 25-50 zł miesięcznie, prąd około 100 zł, gaz 54 zł na 2 miesiące, Internet 60,90 zł miesięcznie, telewizja satelitarna 112 zł, wywóz nieczystości ok. 31 zł. Nie ma innych dzieci poza powodami. Na żywność dla siebie wydaje 200-300 zł miesięcznie, na ubiór 500 zł rocznie, na środki czystości, kosmetyki- 100 zł miesięcznie, na leki miesięcznie wydaje 130 zł, są to leki na nadciśnienie i wątrobę. W listopadzie 2012 r. pozwany miał iść do pracy, poszedł na badania i okazało się, że ma powiększoną wątrobę. Musi brać systematycznie leki. Pozwany nie składał wniosku o rentę, nie ma orzeczenia o niepełnosprawności. Pozwany jeszcze jak był razem z przedstawicielką miał wypadek, po tym wypadku pozwany pracował w (...) a później w (...). Pozwany zaciągnął kredyt w trakcie trwania małżeństwa wraz z przedstawicielką ustawową, pozwany spłacił go w całości tj. 54.670,84 zł. Był to kredyt konsolidacyjny, w tym na samochód łącznie 58.000 zł. Pozwany sprzedał własnościowe mieszkanie po rodzicach i spłacił kredyt. Sprzedał mieszkanie za 60.000 zł. Pozwany sam zawarł umowę pożyczki w dniu 21.10.2010 r. na kwotę 3.280,80 zł, pozwany spłacił całkowitą kwotę do 4.10.2012 r., mimo że termin spłaty upływał dopiero 12.10.2013 r., z czego we wrześniu 2012 r. na poczet tej sumy 900 zł. Łącznie spłacił 4.485,99 zł. Pozwany nie posiada żadnych oszczędności, nie posiada żadnych nieruchomości. Posiada samochód R. (...) rocznik 2004 we wspólności z przedstawicielką, samochód stał 8 miesięcy, pozwany powiedział koledze, że jak go wyremontuje to może nim jeździć, pozwany nie miał pieniędzy na remont. Pozwany nie zabiera dzieci do Ż., do swojego domu, bo nie ma warunków. Ma tam tylko 1 łóżko i nie stać go na ich zabranie. PUP w S. od 28.06 do 31.12.2011 r. dysponował 4 ofertami pracy dla mechaników samochodowych, od 1.01 do 19.09.2012 r. dysponował 5 ofertami pracy dla mechaników samochodowych i 2 dla operatorów żurawia. Toczy się postępowanie egzekucyjne, na podstawie tytułu wykonawczego w postaci wyroku (...)z dnia (...)r. (sygn. akt (...)), pozwany wpłaca 600 zł tytułem alimentów oraz 100 zł opłaty egzekucyjnej. Dochód pozwanego za 2011 rok bez odliczeń to 32.940,75 zł. Żona pozwanego B. L. pracowała do 31.12.2012 r., wówczas otrzymywała 1.500 zł brutto miesięcznie, miesięcznie netto ok. 1.065 zł. Od 1.01.2013 r. nie pracuje, otrzymuje zasiłek dla bezrobotnych.

Sąd I instancji w związku z niepodważeniem domniemań wynikających z przepisów art. 244 i art. 245 k.p.c. jako wiarygodne ocenił dowody z dokumentów urzędowych jak i prywatnych, z wyjątkiem umowy o pracę i aneksu partnera przedstawicielki (dowód z tego dokumentu oddalono art. 217 § 2 k.p.c., gdyż nie złożono do akt tłumaczeń, jednocześnie nie miało to znaczenia dla sprawy, a pozwany nie kwestionował zarobków partnera przedstawicielki ani tego, iż przekazuje on na utrzymanie przedstawicielce 3.000 zł miesięcznie). Odnośnie zeznań stron, Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniu przedstawicielki ustawowej, iż pozwany sprzedał samochód R. (...) rocznik 2004 współwłasność pozwanego i przedstawicielki – sama przedstawicielka wskazywała, iż pozwany nie mógł go sprzedać, gdyż ona na to nie wyraziła zgody, zaś pozwany przyznał jedynie, iż samochód stał 8 miesięcy, pozwany powiedział koledze, że jak go wyremontuje to może nim jeździć, pozwany nie miał pieniędzy na remont. Sąd I instancji nie uwzględnił także zeznania przedstawicielki ustawowej, iż pozwany zaciągnął kredyt na spłatę długów swoich i przedstawicielki u znajomych i na bieżące życie – pozwany temu przeczył, wskazywał, iż były to pieniądze na aparat ortodontyczny dla syna, a nie mieli wspólnych długów u znajomych ani w sklepie, zatem ciężar wykazania tej okoliczności spoczął na przedstawicielce (art. 6 k.c.), czemu uchybiła. Sąd Rejonowy nie dał także wiary, iż to tylko pozwany zaciągnął kredyt w trakcie trwania małżeństwa, z treści postanowienia komornika (k. 59 akt) wynika, iż zarówno pozwany, jak i przedstawicielka byli dłużnikami, zaś z treści pokwitowania (k. 60 akt) wynika, że to wyłącznie pozwany go spłacił, pozwany jedynie sam zawarł umowę pożyczki w dniu 21.10.2010 r.(k. 72akt). Nadto, zdaniem Sądu I instancji na koszty wyżywienia P. i D. wystarczy po ok. 400 zł miesięcznie, a K. 300 zł, biorąc pod uwagę, jaką gotówką matka dzieci dysponuje oraz tym, iż K. je obiady w przedszkolu. Nadto, zdaniem Sądu Rejonowego na P. środki czystości, kosmetyki wystarczy 50 zł, nie wykazano, aby powód ten blisko o połowę więcej potrzebował niż pozostali powodowie. Co do zeznań pozwanego, Sąd I instancji nie dał wiary, iż lekarz nie wystawił mu zaświadczenia o zdolności do pracy z powodu choroby, okoliczność ta nie została potwierdzona w dokumentach, złożonych przez pozwanego, ze skierowania do poradni specjalistycznej oraz pisma z tej poradni (k. 75 akt) wynika tylko tyle, iż pozwany ma problem z wątrobą, a z zaświadczenia (k. 74 akt), iż musi systematycznie zażywać leki. Sąd Rejonowy nie dał także wiary, iż pozwany się pytał o oferty w PUP, ale żadnej mu nie zaproponowano, a ponadto jest po (...) a oferty były dla ludzi z wyższym wykształceniem. Sąd I instancji wskazał, iż pozwany nie wykazał (art. 6 k.c.), aby oferty z PUP w S. były jedynie dla osób z wyższym wykształceniem, nadto takim wykształceniem z pewnością nie musi legitymować się operator żurawia, a takie oferty pracy także były. Wreszcie, sam pozwany twierdził, iż w listopadzie miał iść do pracy. Sąd Rejonowy uznał, iż Internet to koszt 60,90 zł miesięcznie, a nie 29 zł miesięcznie, jak zeznał pozwany, wynika to z rachunku, k. 62 akt. Za wodę pozwany wskazywał 25-50 zł miesięcznie, z rachunku wynika, że 82 zł (k. 65akt) – Sąd I instancji przyjął, iż średnia wynosi tyle, ile wskazał pozwany, pozwany przedłożył bowiem tylko 1 rachunek, tak samo pozwany wskazywał za prąd około 100 zł miesięcznie, przedłożony rachunek wskazuje na 134,30 zł miesięcznie, ale poprzedni na kwotę 109,40 zł, zatem średnią przyjęto, że ok. 100 zł miesięcznie. Co do podatku za nieruchomość, to z nakazu płatniczego wynika, że za nieruchomość wynosi rocznie 184 zł i tyle przyjęto (pozwany wskazywał kwotę zbliżoną, ok. 190 zł). Sąd I instancji nie dał wiary, iż pozwany zarabia pracując dorywczo 200 zł, bowiem skoro pozwanego stać było na spłatę pożyczki ponad rok przed upływem terminu spłaty, w tym 900 zł zapłacił we wrześniu 2012 r. a 600 zł w sierpniu 2012 r. (kiedy jak zeznał, nie miał już nawet zasiłku dla bezrobotnych), Sąd Rejonowy uznał, iż pozwany posiada dodatkowe środki pieniężne z pracy dorywczej, z pewnością wyższe niż kwota 200 zł, jak zeznał. Biorąc pod uwagę dotychczasowe alimenty, koszty komornicze i wyżej wskazane raty, które płacił, a także swoje utrzymanie (oszacował je na ponad 570 zł/mies., bez kosztów utrzymania nieruchomości), zdaniem Sądu I instancji otrzymuje zatem ok. 2000-2500 zł netto miesięcznie. To znajduje potwierdzenie w zeznaniach przedstawicielki ustawowej. W pozostałym zakresie w ocenie Sądu Rejonowego zeznania stron są logiczne, konsekwentne i znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym, zebranym w sprawie.

Na wstępie swych rozważań Sąd I instancji wskazał, iż w myśl art. 138 k.r. i o. w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Na tej podstawie biorąc pod uwagę zgromadzony materiał dowodowy Sąd Rejonowy uznał, iż nastąpiła taka zmiana okoliczność, która spowodowała konieczność zmiany dotychczasowego zakresu obowiązku alimentacyjnego. Sąd I instancji wskazał, iż ostatnie alimenty na małoletnich powodów w kwocie po 200 zł zostały ustalone wyrokiem (...)z dnia (...)r. (sygn. akt (...)). Wówczas małoletni powodowie mieli kolejno 14 lat, 9 lat i 5 lat, już wtedy przedstawicielka ustawowa i pozwany nie byli zatrudnieni na umowy o pracę, ale przedstawicielka otrzymywała zasiłek chorobowy. Wraz z zasiłkami na dzieci to łącznie 1200 zł/mies. Uwzględniając miesięczne uzasadnione wydatki na powodów, ich naturalny rozwój psychofizyczny, edukację (zwłaszcza fakt, iż K. uczęszcza obecnie do przedszkola), okoliczność, iż matka dzieci posiada jeszcze jedno dziecko - córkę 1,5roczną, skutkującą brakiem możliwości uzyskania dodatkowego dochodu na zaspokojenie podstawowych potrzeb dzieci, sytuację rodzinną, zdrowotną i materialną pozwanego i przedstawicielki ustawowej, Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd I instancji przyjął, iż koszty utrzymania powodów kształtują się następująco. Małoletni powodowie zamieszkują z matką, jej partnerem i wspólna córką partnera i matki w wynajętym mieszkaniu. Od 1 września 2011 r. do 31 grudnia 2012 roku najem wynosił 1.100 złotych (: 6 osób = 184 zł, tyle wynosi udział każdego z powodów), czynsz ok. 572 złotych(: 6 osób = 95 zł/os), prąd około 150 złotych (: 6 osób = 25 zł/os), Internet i TV około 50 złotych miesięcznie (: 6 osób = 6,3 zł/os). Od 1 stycznia 2013 r. czynsz najmu wynosi 1150 złotych (: 6 osób = 192 zł/os) plus koszty związane z eksploatacją mieszkania: czynsz ok. 572 złotych(: 6 osób = 95zł/os), prąd 180 złotych co miesiąc (: 6 osób = 30 zł/os), Internet i TV 60 złotych(: 6 os = 10 zł/os). Udział zatem przypadający na każdego z powodów to od 1 września 2011 r. do 31 grudnia 2012 roku ok. 312 zł, a od 1.01.2013r. ok. 327zł.

Małoletni P. ma 15 lat, chodzi do III klasy gimnazjum publicznego, koszty związane ze szkołą: na podręczniki około 600 złotych, na przybory szkolne 100 złotych rocznie, rada rodziców 30 złotych rocznie, ubezpieczenie 35 złotych rocznie (ww. koszty : 12mies to 64 zł/mies.), sieciówka 37 złotych miesięcznie, klasowe 10 złotych miesięcznie, wyjścia z klasą miesięcznie 40 złotych, obuwie na zmianę do szkoły 15 złotych co 2 miesiące. Małoletni D. ma 10 lat, chodzi do IV klasy szkoły podstawowej, koszty związane ze szkołą: podręczniki kosztowały 500 złotych, przybory szkolne 100 złotych rocznie, rada rodziców 30 złotych rocznie, ubezpieczenie 35 złotych rocznie (ww. koszty : 12 mies. = 55 zł/mies.), klasowe 10 złotych miesięcznie, wyjścia z klasą 25- 30 złotych miesięcznie. Małoletni K. ma 6 lat, chodzi do przedszkola. Za podręczniki 95 złotych rocznie, przybory szkolne rocznie 50 złotych, ubezpieczenie 35 złotych rocznie (ww. koszty : 12 mies. = 15 zł/mies.). Za wyżywienie plus pobyt w przedszkolu płaci około 150 złotych miesięcznie, klasowe 5 złotych, ponadto zajęcia korekcyjne z tytułu złej postawy 28 złotych miesięcznie, wyjścia do kina, filharmonii z grupą 35 złotych miesięcznie, obuwie na zmianę 25 złotych na 3 miesiące. Na żywność dla P. przedstawicielka przeznacza 400 złotych miesięcznie, na D. 400 złotych miesięcznie, na K. około 300 złotych miesięcznie, na ubiór na każdego z nich : na P. 100 złotych miesięcznie, na D. 70 złotych miesięcznie, na K. 50 złotych miesięcznie, środki czystości: na P. 50 złotych miesięcznie, D. i K. po 40 złotych miesięcznie. Żaden z chłopców nie chodzi na żadne zajęcia dodatkowe. P. lubi gotować i jeździć na rolkach, przedstawicielka kupiła mu rolki - koszt rolek 500 złotych, do tego ochraniacze - 100 złotych ( : 12 mies. = 50 zł/mies.). Raz w miesiącu chodzi pojeździć na rolkach wyczynowo do M., koszt 10 złotych miesięcznie. Koszt utrzymania małoletniego P. to ok. 770 zł miesięcznie plus udział w kosztach utrzymania mieszkania, tj. łącznie ok. 1.080 zł do 31.12.2012 r., a od 1.01.2013 r. - ok. 1.100 zł. Koszt utrzymania małoletniego D. to ok. 600 zł miesięcznie plus udział w kosztach utrzymania mieszkania, tj. łącznie ok. 912 zł do 31.12.2012 r., a od 1.01.2013 r. - ok. 927 zł. Koszt utrzymania małoletniego K. to ok. 630 zł miesięcznie plus udział w kosztach utrzymania mieszkania, tj. łącznie 940 zł do 31.12.2012 r., a od 1.01.2013 r. - ok. 960zł. W ocenie Sądu I instancji wskazane wyżej koszty są prawdopodobne, rozsądne i odzwierciedlają miesięczną skalę wydatków, jakie generują dzieci w ww. wieku, nadto biorąc pod uwagę fakt, iż przedstawicielka dysponuje kwotą 3.000 zł plus zasiłki i dotychczasowe alimenty.

Jak ustalił Sąd I instancji koszty utrzymania pozwanego kształtują się następująco. Pozwany mieszka z żoną w mieszkaniu, koszty związane z utrzymaniem: ok. 190 złotych rocznie podatku od nieruchomości ( : 12 mies. i 2 osoby = ok. 8 zł/mies.), woda ok. 25-50 złotych miesięcznie ( : 2os = 12,5-25 zł/mies.), prąd około 100 złotych miesięcznie( : 2os = 50zł/mies.), gaz 54 złotych na 2 miesiące ( : 2 mies. i 2 os = 13,5 zł/mies.), Internet 60,90 złotych miesięcznie ( : 2os = 30,45 zł/mies.), telewizja satelitarna 112 złotych miesięcznie ( : 2os = 56 zł/mies.), wywóz nieczystości ok. 31 zł miesięcznie ( : 2os = 15,5 zł/mies.). Udział zatem przypadający pozwanego to ok. 186 zł/mies. Na żywność dla siebie wydaje 200-300 złotych miesięcznie, na ubiór 500 złotych rocznie (tj. ok. 42 zł/mies.), na środki czystości, kosmetyki 100 złotych miesięcznie, na leki miesięcznie wydaje 130 złotych, są to leki na nadciśnienie i wątrobę. Łącznie to 572 zł plus udział w kosztach utrzymania mieszkania, tj. łącznie ok. 760 zł/mies.

Przedstawicielka ustawowa nie pracuje od 28 października 2010 roku, jak przeprowadziła się do B.. Miała wtedy zasiłek chorobowy do 31 kwietnia 2011 roku. Później do 31 stycznia 2012 roku była na zasiłku rehabilitacyjnym bo zaszła w ciążę. Następnie nie była na zasiłku macierzyńskim, bo jej się nie należał. Potem nie była zarejestrowana w PUP, była zarejestrowana od 6 czerwca do 26 września 2012 r. jako bezrobotna bez prawa do zasiłku – urząd ją wyrejestrował, bo nie podjęła pracy wskazanej przez urząd. Jest zarejestrowana w PUP od 8 lutego 2013 r. To, że nie pracuje, jest to wspólna decyzja z jej partnerem, jak zeznała. Zdaniem Sądu I instancji, K. S. jest w stanie podjąć pracę, sama wskazywała, iż ofertę z PUP otrzymała, ale pracy nie podjęła. Podjęcie decyzji o niepodejmowaniu pracy z partnerem, nie może wpływać na los trójki synów, decydując się na córkę, wiedziała, iż będzie musiała utrzymać starsze dzieci. Zdaniem Sądu Rejonowego nie może zatem obecnie twierdzić, iż nie pracuje, gdyż nie ma z kim dziecka zostawić, może poszukać niani, odpowiedniego żłobka, a sama podjąć pracę. Zdaniem Sądu I instancji pozwany pracuje, uzyskując wynagrodzenie ok. 2000-2500 zł netto. Inaczej nie byłoby go stać na spłatę pożyczki ponad rok przed upływem terminu spłaty (w tym 900 zł zapłacił we wrześniu 2012 r. a 600 zł w sierpniu 2012 r., kiedy jak zeznał, nie miał już nawet zasiłku dla bezrobotnych), do tego płacąc dotychczasowe alimenty, koszty komornicze tj. łącznie 700 zł/mies. oraz mając środki na swoje utrzymanie. Pozwany nie wykazał, aby nie mógł podjąć jakiejkolwiek pracy ze względu na stan zdrowia (art. 6 k.c.), a podkreślić trzeba, iż nie ma orzeczonej niepełnosprawności, nie otrzymuje renty z tego tytułu. Jednakże, z informacji z PUP w S. wynika, iż PUP w S. od 28.06 do 31.12.2011 r. dysponował 4 ofertami pracy dla mechaników samochodowych, od 1.01 do 19.09.2012 r. dysponował 5 ofertami pracy dla mechaników samochodowych i 2 dla operatorów żurawia. Pozwany nie udowodnił, aby były to oferty jedynie dla osób z wyższym wykształceniem, nadto takim wykształceniem z pewnością nie musi legitymować się operator żurawia, a takie oferty pracy także były. Wreszcie, sam pozwany twierdził, iż w listopadzie miał iść do pracy. Reasumując, uznać trzeba, iż pozwany ma możliwości zarobkowe co najmniej na poziomie wynagrodzenia, które otrzymywał ostatnio, gdy pracował jako operator żurawia tj. ok. 2700 zł netto (kwota ta wynika z akt sprawy rozwodowej). Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zasadnym jest oparcie się na możliwościach zarobkowych pozwanego, nie tylko na jego aktualnych zarobkach (zob. np. wyrok SN z 16.05.1975r., III CRN 48/75, niepubl.). Reasumując Sąd I instancji stwierdził, iż podwyższenie renty alimentacyjnej do kwot po 400 zł miesięcznie tj. łącznie 1200 zł pozostaje w granicach uzyskiwanych przez pozwanego dochodów i jego możliwości zarobkowych. Ponadto pozwany, skoro jego zdaniem mu nie starcza pieniędzy, może poszukać dodatkowej pracy np. u gospodarzy, dysponuje bowiem większą ilością czasu wolnego niż przedstawicielka ustawowa. Uwzględniając powyższe, w przypadku każdego z powodów udział pozwanego w ich kosztach utrzymania nie stanowiłby nawet 50% całkowitych kosztów utrzymania każdego z synów, w przypadku syna P. byłby mniejszy niż 40% kosztów jego utrzymania. Do momentu podwyższenia alimentów pozwany partycypował w kosztach utrzymania każdego z synów w ok. 20-25%, pozostałe koszty przerzucając na matkę dzieci, na której dodatkowo ciąży obowiązek osobistej pieczy nad dziećmi. Taki podział kosztów utrzymania synów jest zdaniem Sądu I instancji niesprawiedliwy, skoro to oboje rodzice - w myśl cytowanych wyżej przepisów - winni je pokrywać. Tymczasem w zasadzie większość kosztów utrzymania dzieci pokrywa przedstawicielka, którą z kolei utrzymuje jej partner. Datę, od której Sąd Rejonowy podwyższył alimenty to data wytoczenia powództwa, skoro zgodnie z żądaniem, zmiana stosunków, przede wszystkim wzrost kosztów utrzymania małoletnich, nastąpiła już w tej dacie.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył pozwany A. L. zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych sprawy mający istotny wpływ na treść orzeczenia a polegający na przyjęciu przez Sąd, że przedstawione przez matkę małoletnich powodów, koszty miesięcznego ich utrzymania są prawdopodobne, rozsądne i odzwierciedlają miesięczną skalę wydatków, jakie generują dzieci w ich wieku -pomimo że przedstawione przez matkę małoletnich powodów wydatki na dzieci wraz z kosztami utrzymania mieszkania i jej samej przekraczają znacząco kwotę, którą ona dysponuje miesięcznie, wobec czego powinno to prowadzić do wniosku, że wydatki na dzieci nie odzwierciedlają miesięcznych kosztów ich utrzymania i są zawyżone; ponadto błąd w ustaleniach faktycznych sprawy prowadzący do naruszenia prawa materialnego tj. art. 135 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy mający istotny wpływ na treść orzeczenia a polegający na przyjęciu, że pozwany pracuje i otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 2.000,00-2.500,00 zł netto miesięcznie, wobec czego ma możliwości płacić alimenty w kwocie 2-krotnie wyższej niż ustalona dotychczas i kwota alimentów w łącznej wysokości 1.200 zł pozostaje w granicach uzyskiwanych przez niego dochodów i jego możliwości zarobkowych - podczas gdy jest on osobą niezdolną do pracy i sytuacja finansowa pozwanego jest na tyle trudna, że alimenty w tej wysokości przekraczają jego możliwości zarobkowe; ponadto naruszenie prawa materialnego tj. art. 138 k.r. i o. poprzez brak porównania przez Sąd I instancji stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego alimenty ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich podwyższeniu i błędne przyjęcie, że upływ czasu, jaki nastąpił od daty ostatniego wyroku alimentacyjnego do daty orzekania o podwyższeniu alimentów, sam w sobie może przemawiać za zasadnością powództwa; ponadto naruszenie prawa procesowego tj. art. 227 i 233 k.p.c. poprzez to, że Sąd nie ustalił i nie wyjaśnił istotnych dla sprawy okoliczności, na skutek tego, że nie ocenił zebranych w sprawie dowodów w sposób wszechstronny, a dokonał jedynie wybiórczych ustaleń - przede wszystkim w zakresie wydatków ponoszonych przez przedstawicielkę ustawową na małoletnich powodów oraz w zakresie dochodów uzyskiwanych przez pozwanego poprzez przyjęcie w sposób dowolny, że jest on zdolny do pracy odmawiając wiarygodności jego zeznaniom w tym zakresie. W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów w całości; ewentualnie na wypadek uznania przez Sąd, że wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W toku rozprawy apelacyjnej strony zawarły ugodę, mocą której pozwany A. L. zobowiązał się podwyższyć renty alimentacyjne ustalone wyrokiem (...)z dnia(...)r. w sprawie (...)na rzecz małoletniego syna P. L. z kwoty 200 zł miesięcznie do kwoty 300 zł miesięcznie, na rzecz małoletniego syna D. L. z kwoty 200 zł miesięcznie do kwoty 300 zł miesięcznie, na rzecz małoletniego syna K. L. z kwoty 200 zł miesięcznie do kwoty 300 zł miesięcznie, tj. łącznie kwoty 900 zł miesięcznie, płatnych z góry do 15-go dnia każdego miesiąca, do rąk matki małoletnich dzieci K. S., z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 1 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 386 § 3 k.p.c., jeżeli zachodzi podstawa do umorzenia postępowania, sąd drugiej instancji uchyla wyrok oraz umarza postępowanie. Jak zaś wynika z przepisu art. 355 § 1 k.p.c., sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania między innymi wówczas, gdy wydanie wyroku stało się z jakichś przyczyn zbędne. Sytuacja taka zachodzi między innymi w przypadku zawarcia przez strony ugody, gdyż ze względu na umowne uregulowanie spornego stosunku prawnego stanowiącego przedmiot postępowania wydanie orzeczenia staje się zbędne.

Z uwagi na fakt, iż w toku postępowania apelacyjnego strony zawarły ugodę, zadanie Sądu sprowadzało się do ustalenia, czy treść ugody jest zgodna z prawem, zasadami współżycia społecznego oraz czy nie zmierza do obejścia prawa w myśl art. 203 § 4 k.p.c. w zw. z art. 223 § 2 k.p.c.

W ocenie Sądu treść ugody odpowiada ustawowym przesłankom obowiązku alimentacyjnego określonym w przepisach art. 128, 133, 135 k.r. i o., nie jest sprzeczna z zasadami słuszności oraz nie zmierza do obejścia prawa.

Zgodnie z art. 133 k.r. i o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie jego kosztów utrzymania i wychowania. Zgodnie z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami. Nie będzie to jednak dotyczyło potrzeb będących przejawem zbytku. Oczywiście nie oznacza to także tego, że do pełnego zaspokojenia wszystkich usprawiedliwionych potrzeb każdego poszczególnego członka rodziny niezbędna jest taka sama suma pieniędzy. Czynnikiem różnicującym będzie tu wiek, stan zdrowia, osobiste zdolności i zainteresowania uprawnionego itp.

Rodzice dziecka, do czasu kiedy nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie, obowiązani są zapewnić mu niezbędne środki utrzymania, czyli określony zasób dóbr materialnych w postaci mieszkania, wyżywienia, odzieży, pomocy naukowej, wypoczynku rozrywek kulturalnych. W myśl art. 135 k.r. i o., zakres obowiązku alimentacyjnego zależy z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, z drugiej zaś - od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczać będą więc poszczególne sytuacje uprawnionego i zobowiązanego, konkretne warunki społeczno-ekonomiczne oraz cele i funkcje obowiązku alimentacyjnego. Dopiero na tym tle będzie można określić potrzeby życiowe - materialne i intelektualne uprawnionego.

W tym stanie rzeczy, biorąc pod uwagę wysokość dochodów pozwanego oraz potrzeby osobiste powoda, w tym również na kontynuowanie nauki, treść ugody nie jest sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierza do obejścia prawa, w związku z czym wydanie wyroku stało się zbędne.

Biorąc pod uwagę powyższe, w oparciu o przepisy art. 203 § 4 k.p.c. w zw. z art. 223 § 2 k.p.c. na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. w zw. z art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok w całości i postępowanie umorzył. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w związku z trudną sytuacją finansową małoletnich powodów i ich przedstawicielki ustawowej.