Sygn. akt II Ca 1516/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

Sędziowie: SSO Beata Piwko

SSO Magdalena Bajor-Nadolska

Protokolant: starszy protokolant Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2017 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa (...)z siedzibą w G.

przeciwko R. R., R. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Skarżysku - Kamiennej

z dnia 26 sierpnia 2016 r. sygn. I C 382/16

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 1516/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Skarżysku – Kamiennej oddalił powództwo (...) z siedzibą w G. o zapłatę przez R. R. i R. C.. W pisemnym uzasadnieniu (k. 60-62) wyjaśnił faktyczne i prawne podstawy tej treści rozstrzygnięcia.

Wyrok w całości zaskarżył powód. W wywiedzionej apelacji zarzucił naruszenie:

1/ art. 6 kc w zw.z art. 232 kpc polegające na błędnym uznaniu przez Sąd , że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne;

2/ art. 244 k.p.c. w zw. z art. 2 ust. 3 pkt. 3 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji poprzez ich niezastosowanie skutkujące nieprawidłowym przyjęciem, iż protokół stanu faktycznego sporządzony przez Komornika Sądowego nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 k.p.c., co w konsekwencji oznacza, że nie korzysta z domniemań autentyczności i prawdziwości;

3/naruszenie art. 244 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na nieprawidłowym przyjęciu, iż pomimo przedstawienia przez stronę powodową powodową dokumentu urzędowego w postaci protokołu stanu faktycznego sporządzonego przez organ egzekucyjny nie udowodniła nabycia spadku przez pozwanych po zmarłym ojcu K. C., pomimo, że dokument korzysta z domniemania prawdziwości;

4/ art. 339 par. 2 k.p.c. oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez jego błędne zastosowanie i wydanie wyroku zaocznego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w sprawie, podczas gdy twierdzenia powoda budziły poważne wątpliwości Sądu, a tym samym pozbawienie powoda prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezależny i bezstronny sąd;

5/ art. 230 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu okoliczności istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanego za nieudowodnioną oraz polegające na uznaniu, iż pozwani nie są spadkobiercami po zmarłym ojcu K. C., podczas gdy pozwani na żadnym etapie postępowania powyższego nie zakwestionowali, co kwalifikowało uznanie przez Sąd faktu zarówno istnienia, jak i wysokości zadłużenia za przyznany oraz faktu bycia spadkobiercami K. C.;

6/ art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodu w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych powodowego funduszu, polegającą na uznaniu go za dowód niewiarygodny w sytuacji, kiedy pozwani nie kwestionowali swojego zobowiązania, a wyciąg z ksiąg funduszu był sporządzony i podpisany przez umocowane do tego osoby;

7/ art. 924, 925, 931 i 1025 k.c. w zw. z art. 6 k.c. z art. 244 k.p.c., poprzez ich niezastosowanie, skutkujące: brakiem przyjęcia przez Sąd I Instancji, że z mocy prawa spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy i z tą chwilą spadkobierca nabywa spadek, a domniemanie stąd wynikające powinno zostać obalone przez stronę, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, a zatem przez stronę pozwaną. Brak aktu poświadczenia dziedziczenia i postanowienia sądu o nabyciu spadku nie przesądza o braku nabyciu spadku przez pozwanych, który jest nabywany z mocy prawa (art. 924 i art. 925 k.c).

Wobec powyższego skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji i pozostawienie temu sądowi orzeczenia o kosztach postępowania za obie instancje, ze względu na brak rozpoznania istoty sprawy i nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego,

ewentualnie o:

zmianę zaskarżonego wyroku „i orzeczenie” kwoty zgodnej z żądaniem pozwu; zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych za 1i II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdza, że nie znajdują usprawiedliwienia zarzuty naruszenia prawa procesowego. Wbrew ich treści, Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia co do podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku, dochodząc do trafnej konkluzji, że powód pomimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu, nie wykazał z jakiego tytułu pozwani mają obowiązek zapłaty dochodzonej pozwem kwoty. Ma rację Sąd Rejonowy jeżeli konstatuje, że jedyną wykazaną w sprawie okolicznością jest zawarcie umowy pomiędzy K. C. , a Bankiem (...) SA.

Po pierwsze, Sąd Okręgowy podziela dokonaną przez Sąd I instancji identyfikację wyciągu z ksiąg rachunkowych powodowego funduszu – jako tylko i wyłącznie dokumentu prywatnego, a więc jedynie ze skutkiem domniemania pochodzenia od podmiotu, który go wystawił oraz ocenę jego wartości dowodowej i wyprowadzony z tego wniosek odnośnie samej jego mocy dowodowej. Wbrew postawionemu zarzutowi Sąd Rejonowy nie naruszył w tym zakresie reguły opisanej w art. 233 § 1 kpc, albowiem ocena wskazanego dokumentu uwzględnia wszystkie kryteria w nim wymienione. Nie ma tym samym charakteru dowolnego, a jedynie swobodny, co stanowi uprawnienie sądu orzekającego. Sąd I instancji nie przekroczył tej granicy, a jedynie wypełnił obowiązek wszechstronnego, logicznego, uwzględniającego zasady doświadczenia życiowego, spojrzenia na to, co zaoferował powód. Wobec tego, to jego odstąpienie od wykazania przejścia uprawnienia z w/w Banku na powodowy Fundusz, dokumentem umowy, Sąd Rejonowy mógł i powinien był zinterpretować z takim skutkiem procesowym, jak to rzeczywiście uczynił, co wprost wpisuje się w uprawnienie sądu opisane w treści art. 233 § 2 kpc. Takie przekonanie wzmacnia i to, że powód znając pisemne motywy zaskarżonego wyroku, nie podjął próby wykazania tej okoliczności już na etapie postępowania apelacyjnego, oczywiście abstrahując od tego, jaka byłaby ocena ewentualnego wniosku dowodowego w kontekście art. 381 kpc. W związku z tym wszystkim warto przypomnieć, że skoro powód odwoływał się do dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 kpc, a brak było jednoznacznego stanowiska pozwanych, z którego można byłoby wyprowadzić wniosek, że nie zaprzeczają prawdziwości tego dokumentu, to na powodzie spoczywał w tym przypadku obowiązek udowodnienia prawdziwości tego dokumentu (art. 253 zd. 2 kpc).

Po drugie, Sąd Okręgowy nie podziela tych zarzutów, których celem było wzruszenie braku ustalenia przez Sąd Rejonowy faktu dziedziczenia pozwanych po K. C.. To, że jak prawidłowo wywodzi skarżący, spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy i z tą chwila nabywają go jego spadkobiercy, nie oznacza ograniczenia podstaw dziedziczenia tylko i wyłącznie do samej ustawy, jak zdaje się to postrzegać skarżący, eliminując tym samym drugą co do zasady możliwą podstawę, jaką jest testament, który może wyznaczać zupełnie inny krąg spadkobierców (art. 926 § 1 kc). Wbrew formułowanym zarzutom , jedyną drogą pozwalającą na wykazanie sukcesji generalnej praw i obowiązków – z tytułu dziedziczenia, jest postępowanie sądowe o stwierdzenie nabycia spadku, zakończone prawomocnym postanowieniem, bądź akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony w formie aktu notarialnego. Tylko one stanowią dokumenty urzędowe w rozumieniu art. 244 § 1 kpc, a więc korzystające nie tylko z domniemania pochodzenia od uprawnionego organu, ale i domniemania zaświadczenia zgodności tego co zostało w nich opisane, z rzeczywistym stanem rzeczy. Żadna inna formuła nie może służyć wykazaniu przejścia praw i obowiązków poprzez dziedziczenie, w aspekcie skutków prawnomaterialnych. W szczególności tej drogi nie zastępuje jakiekolwiek domniemanie, na które próbuje powoływać się skarżący, bo ta „konstrukcja” nie wyznacza ani podstawy, ani kolejności powołania do spadku. Kryteriów tych nie spełnia również „protokół stanu faktycznego sporządzony przez komornika”. Komornik nie jest organem uprawnionym, także w rozumieniu art. 244 § 1 kpc, najpierw do ustalania kręgu spadkobierców, a następnie zaświadczania o tym w dokumencie. Innymi słowy nie jest organem powołanym w zakresie swego działania do wystawiania dokumentów urzędowych stwierdzających nabycie spadku. To, że pomimo braku źródła uprawnienia, taki dokument o treści stwierdzającej „potencjalnych spadkobierców” został wystawiony, nie oznacza, że stanowi on dokument urzędowy w rozumieniu wyżej przytoczonym. Ponadto już sama jego treść, odwołująca się do formuły „potencjalni spadkobiercy” dodatkowo wzmacnia przekonanie co do prawidłowości wniosków wyprowadzonych także przez Sąd Rejonowy.

Po trzecie, zarzut naruszenia art. 230 kpc pozostaje oderwany od przesłanek w nim wskazanych, a w konsekwencji tego i realiów procesowych tej sprawy. Skarżący zdaje się postrzegać brak wypowiedzi strony odnośnie twierdzeń strony przeciwnej , jako jedyną podstawę do automatycznego wnioskowania o ich przyznaniu. Jest to błędne rozumowanie, bo powołany przepis obliguje sąd także do uwzględnienia wyników całej rozprawy , a dopiero w ich kontekście wskazuje na możliwość takiego uznania, co nie oznacza oczywiście dowolności, a jednocześnie wyklucza stan związania sądu brakiem wypowiedzi strony. Wobec tego, to co uczynił Sąd Rejonowy, eliminując jakikolwiek stan uznania faktów za przyznane, znajduje pełne oparcie w wynikach rozprawy (nie wykazanie nabycia wierzytelności, a następnie przejścia obowiązku na pozwanych).

Po czwarte, wobec tego, na co już wskazał Sąd Okręgowy, nie było żadnych podstaw do uznania za zasadne zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, wymienionych w treści zarzutu naruszenia art. 244 kpc (pkt. 7).

Reasumując, Sąd Rejonowy wyprowadził trafny wniosek, że powód nie wykazał tych okoliczności faktycznych, z których próbował wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne. Tym samym nie sprostał obowiązkom opisanym zarówno w treści art. 6 kc, jak i 232 kpc. Z tych względów Sąd Okręgowy przyjął za własne ustalenia Sądu Rejonowego będące podstawą zaskarżonego wyroku.

Po piąte, Sąd Rejonowy nie naruszył ani art. 339 § 2 kpc , ani art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Odwołanie się przez skarżącego do stwierdzenia, że jego twierdzenia budziły wątpliwości wzmacnia jedynie trafność tezy, odnośnie tego, że nie wykazał faktów, z których wywodził skutki prawne. Przede wszystkim stwierdzić należy, że skarżący konstruując zarzut naruszenia art. 339 kpc § 2 kpc, wychodzi z błędnej wykładni tego przepisu, skoro „wzbudzenie uzasadnionych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń pozwu” traktuje jako przesłankę wyłączającą dopuszczalności wydania wyroku zaocznego. Zapis ten nie wyklucza możliwości wydania wyroku zaocznego w ogóle, ale obliguje do przeprowadzenia postępowania dowodowego przed wydaniem takiego wyroku, przy czym wyjątek ten nie dotyczy oceny powództwa w świetle właściwej normy prawa materialnego. Jeśli w wyniku tej oceny sąd dojdzie do przekonania, że powództwo jest nie zasadne, to wyrok zaoczny powinien być wyrokiem oddalającym powództwo (p. Wyrok SN z dnia 15.09.1967r. , III CRN 175/67, OSNCP 1968, nr 8-9, poz. 142; wyrok SN z dnia 15.03.1996r. , ICRN 26/96, OSNC 1996, nr 7-8, poz. 108; komentarz do kpc pod red. M. Manowskiej , str. 801 , Wolters Kluwer , wyd. 3). Taka sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie. Postępowanie poprzedzające wydanie wyroku zaocznego, stanowiło pochodną postawy procesowej powoda, a w tym także zaprezentowanej inicjatywy dowodowej. Sąd Rejonowy rozważył przydatność dowodu z dwóch w/w już dokumentów na potrzeby usunięcia istniejących wątpliwości co do zgodności twierdzeń powoda z prawdziwym stanem rzeczy, wyprowadził z tego wnioski, na co z kolei wskazuje uzasadnienie zaskarżonego wyroku. Z kolei dokonując prawnomaterialnej oceny doszedł do wniosku, że powództwo nie jest zasadne. Wobec tego miał prawo wydać wyrok zaoczny, czym w jakikolwiek sposób nie pozbawił powoda prawa do sądu, a jedynie orzekł, że wytoczone powództwo okazało się niezasadne.

Ta prawnomaterialna ocena stanu faktycznego dokonana przez Sąd I instancji nie budzi żadnych wątpliwości już chociażby z punktu widzenia reguły opisanych, najpierw w treści art. 353 § 1 kc , a następnie w treści art. 354 § 1 kc.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc orzekł jak w sentencji.

SSO Magdalena Bajor- Nadolska SSO Mariusz Broda SSO Beata Piwko

(...)