Sygn. akt V Ca 1028/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bogusława Jarmołowicz-Łochańska (spr.)

Sędziowie:

SO Bożena Miśkowiec

SR del. Iwona Lizakowska - Bytof

Protokolant:

protokolant sądowy Katarzyna Dymiszkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) i W. K.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie

z dnia 10 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 1170/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Banku (...) S.A. w W. na rzecz S. J. i W. K. solidarnie kwotę 1800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

SSO Bożena Miśkowiec SSO Bogusława Jarmołowicz-Łochańska SSR del. Iwona Lizakowska - Bytof

Sygn. akt V Ca 1028/15

UZASADNIENIE

W. K. oraz S. K. wnieśli o zasądzenie na swoją rzecz od Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 57.021 zł wraz
z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz
o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazali, że w dniu 17 grudnia 2007r. zawarli z pozwanym bankiem umowę kredytu hipotecznego dla osób fizycznych, w której jako jeden z rodzajów dodatkowego zabezpieczenia wprowadzono obowiązek kredytobiorców dokonywania na rzecz banku płatności kwot mających stanowić równowartość składek wynikających z zawartej przez bank umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. W ocenie powodów zobowiązanie kredytobiorców do opłacania składek
z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, jeżeli nie są oni stroną umowy ubezpieczenia ani uposażonymi i nie otrzymują z tego tytułu żadnego ekwiwalentnego świadczenia uznać należy za niedozwolone postanowienia umowne. Jako podstawę prawną roszczenia powodowie wskazali art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 k.c.

W odpowiedzi na pozew Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z 10 grudnia 2014r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 57.021 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od 3 lipca 2014 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.469 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Nakazał Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie pobrać od pozwanego kwotę 121,37 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną:

S. K. i W. K. w 2008 r. za pośrednictwem doradcy finansowego z agencji (...)- D. M. (1)złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. We wniosku doradca finansowy zaznaczył pozycję „Wnioskuję o ubezpieczenie niskiego wkładu własnego”.

W dniu 22 listopada 2007 r. Bank (...) S.A. podjął wstępną decyzję, w której określił warunki przyznania powodom kredytu. Zabezpieczeniem jego spłaty miała być hipoteka łączna na nieruchomości, na zakup której przeznaczona była suma kredytu oraz na udziale w garażu, cesja praw z polisy ubezpieczenia na życie, cesja z praw ubezpieczenia nieruchomości. Kredyt miał także podlegać ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego oraz ubezpieczeniu na okres przejściowy. Kredytobiorcy nie otrzymali treści tej decyzji natomiast D. M. (1) omawiała z nimi warunki niezbędne do zawarcia umowy.

Procedura podpisania umowy polegała na tym, że na podstawie decyzji kredytowej przygotowywany był przez bank w systemie informatycznym egzemplarz umowy gotowy do druku. Pracownik banku przyjmował klientów w siedzibie oddziału, drukował egzemplarz umowy wraz z załącznikami i przedstawiał go klientom do podpisu. W egzemplarzu umowy wygenerowanym w systemie informatycznym pracownicy podpisujący umowę w imieniu banku mogli wprowadzić zmiany wyłącznie w polach dotyczących numeru rachunku przeznaczonego do obsługi kredytu oraz danych kredytobiorców. W przypadku klientów, których proces przygotowywania umowy przeprowadzał pracownik pośrednika styczność kredytobiorców z pracownikami Banku ograniczała się do chwili podpisania umowy. Po wydrukowaniu egzemplarza umowy pracownik banku przedstawiał go do podpisu drugiemu pracownikowi, następnie odbierał podpisy od klientów i sam składał własny podpis. W razie wątpliwości wyjaśniał klientowi sens poszczególnych sformułowań użytych w umowie.

W pierwotnym terminie wyznaczonym na podpisanie umowy pracownik banku przedstawił powodom egzemplarz umowy przygotowany do podpisu i poinformował, że warunkiem zawarcia umowy jest uiszczenie przed jej podpisaniem kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz kosztu ubezpieczenia kredytu do chwili wpisu zabezpieczenia hipotecznego. S. K.i W. K. byli zaskoczeni żądaniem wpłaty tych kwot, odmówili podpisu. S. K.skontaktowała się niezwłocznie z D. M. (1) i omówiła się z nią na spotkanie. D. M. (1) uspokoiła ją tłumacząc, że ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest ubezpieczeniem przy tak wysokiej sumie kredytu i będzie ono obowiązywać przez 3 lata. Nie poinformowała kto jest beneficjentem ubezpieczenia, o jego związku z kursem franka i wysokością salda kredytu, odnawialności, możliwości uniknięcia ustanowienia tego zabezpieczenia przez przedstawienie innej nieruchomości do hipoteki.

W dniu 17 grudnia 2007 r. powodowie podpisali umowę kredytu hipotecznego nr (...). Na jej podstawie bank udzielił kredytobiorcom – S. K. i W. K. kredytu w kwocie 1.259.247,92 zł, indeksowanego do franka szwajcarskiego, po przeliczeniu jego kwoty zgodnie z kursem kupna franka szwajcarskiego według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Przedmiotem kredytowania była nieruchomość położona w W. przy ul. (...) budynek (...)oraz udziały w nieruchomości wspólnej. Zgodnie z § 9 umowy zabezpieczeniem spłaty kredytu miała być: hipoteka kaucyjna łączna, cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej nieruchomości kredytowanej, cesja z polisy ubezpieczeniowej na życie S. K.. Zabezpieczeniem kredytu do czasu otrzymania przez Bank odpisu z księgi wieczystej nabywanej nieruchomości miało być ponadto ubezpieczenie kredytów zabezpieczanych hipotecznie na podstawie umowy zawartej przez bank z Towarzystwem (...) S.A. Kredytobiorca zobowiązany był do zwrotu bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej wnoszonej przez bank. Miesięczna opłata z tytułu refinansowania składki ubezpieczeniowej wynosiła 1/12 z 0,81 % kwoty kredytu (888,08 zł).

Dodatkowym zabezpieczeniem kredytu do czasu, gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu stanie się równe lub niższe niż 1.049.936 zł, stanowiło ubezpieczenie kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy na podstawie umowy zawartej przez Bank (...) S.A. z (...) S.A. Kredytobiorca był obowiązany do zwrotu bankowi kosztów ubezpieczenia w wysokości 7.983 zł za pierwszy 36 miesięczny okres trwania ochrony ubezpieczeniowej. Zgodnie z ustępem 9 paragrafu 9 jeżeli w ciągu 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 1.049.936 zł kredytobiorca był zobowiązany do zwrotu kosztów ubezpieczenia za kolejny 36 – o miesięczny okres udzielonej bankowi przez (...) S.A. ochrony ubezpieczeniowej, o czym kredytobiorca miał zostać poinformowany przez bank pisemnie. W dniu podpisania umowy kredytobiorcy udzielili bankowi pełnomocnictwa do pobrania opłaty z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia przez bank niskiego wkładu własnego w (...) S.A. i pobierania składki za kolejne okresy ubezpieczenia wraz z okresem ubezpieczenia, w którym saldo zadłużenia z tytułu kredytu stanie się równe lub mniejsze niż 80 % wartości nabywanej nieruchomości. Zgodnie z cennikiem kredytu hipotecznego wynosiła ona 3 %. Zgodnie z § 7 Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług Bankowości Hipotecznej w Banku (...) S.A. opłata dotycząca refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego dla kredytów w walucie obcej wyliczana była w złotych polskich jako różnica wartości kredytu w walucie obcej wedle kursu kupna dewiz pomnożona przez kurs sprzedaży dewiz oraz 80 % wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia kredytu. Kredytobiorcy złożyli oświadczenia o zapoznaniu się z cennikiem oraz regulaminem kredytowania.

W dniu 11 stycznia 2008 r. S. K.uiściła na rzecz banku kwotę 7.983 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu.

Zgodnie z Umową Generalną ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy udzielanych przez Bank (...) Spółkę Akcyjną zawartą w przez Bank z (...) S.A. w dniu 29 października 2004 r. przedmiotem ubezpieczenia były umowy kredytu w okresie obowiązywania Umowy Generalnej, dla których wskaźnik LTV znajdował pomiędzy 80 % dla kredytów indeksowanych kursem waluty obcej a 100 %. Kredyty przeznaczone na cele mieszkaniowe opiewające na kwotę powyżej 500.000 zł były obejmowane ubezpieczeniem za zgodą (...) S.A. Sumą ubezpieczenia była kwota odpowiadająca różnicy pomiędzy kwotą udzielonego kredytu i iloczynu wskaźnika LTV na poziomie 80 % i wartości nieruchomości przeznaczonej pod zabezpieczenie. Składka ubezpieczeniowa wynosiła 2,4 % od podstawy naliczenia składki, określonej w sposób tożsamy jak w regulaminie udzielania kredytów, za 36 miesięczny okres ubezpieczenia. Zdarzeniem ubezpieczeniowym powodującym powstanie odpowiedzialności ubezpieczyciela w stosunku do banku było niespłacenie kredytu w okresie i po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu. Z dniem wypłaty odszkodowania przez (...) S.A. na rzecz tego ubezpieczyciela przechodziło roszczenie Banku o zwrot kwoty kredytu do wysokości wypłaconego odszkodowania.

Od 19 lipca 2010 r. obowiązywała Bank Umowa Ubezpieczenia niskiego wkładu portfela kredytów hipotecznych zawarta pomiędzy bankiem a Towarzystwem (...) S.A. W umowie tej jako przedmiot ubezpieczenia opisano ryzyko braku spłaty części kredytu udzielonego przez Bank, stanowiącej różnicę pomiędzy aktualnym saldem kredytu a iloczynem wskaźnika LTV na poziomie 80 % i wartości nieruchomości. Zdarzeniem ubezpieczeniowym był natomiast brak spłaty części kredytu, o której mowa powyżej, kiedy po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu, dokonanej w sytuacji i na warunkach określonych umową kredytobiorca ma zadłużenie wobec banku objęte ubezpieczeniem. Składka ubezpieczeniowa wynosiła 1,7 % ubezpieczanej części kredytu.

Po uiszczeniu składki za pierwszy okres ubezpieczenia Kredytobiorcy sprzedali lokal przy ul. (...), pieniądze zaś przeznaczyli na inne cele niż spłatę kredytu, nie licząc się z koniecznością poniesienia dalszego kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
Po zawarciu umowy kredytu rozpoczął się wzrost kursu franka szwajcarskiego w stosunku
do złotego, który w czerwcu 2013 r. osiągnął wartość 3,69 zł.

W dniu 29 marca 2011 r. strony zawarły aneks numer (...) do umowy kredytu. Aneksem tym zmieniono m.in. zapis § 9 ust. 7 i 9 umowy w ten sposób, że strony określiły kwotowo limit progu LTV, po przekroczeniu którego wygasa obowiązek zwrotu składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na kwotę 988.392 zł, określiły wysokość nowej składki na kwotę 25.968 zł oraz ustaliły, że w związku z pobraniem składki za aktualny 36-o miesięczny okres w kwocie 24.121 zł Bank zwróci Kredytobiorcom różnicę pomiędzy składką pobraną a należną. Jednocześnie strony zastąpiły określenie w umowie konkretnego zakładu ubezpieczeń, zwrotu składki zapłaconej w ramach umowy z którym mógł żądać Bank sformułowaniem „Towarzystwo Ubezpieczeń współpracującej z Bankiem”. Przyczyną zawarcia aneksu było ustalenie braku prawnej możliwości ustanowienia hipoteki na wydzielonej części nieruchomości wspólnej stanowiącej miejsce parkingowe. W dniu 25 lipca 2013 r. strony zawarły aneks numer (...) do umowy, w którym zmieniono zapis dotyczący sposobu ustalania salda kredytu w złotych.

W dniu 31 stycznia 2011 r. S. K.uiściła na rzecz banku kwotę 24.121 zł tytułem składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. W dniu 31 października 2013r. bank wystosował do kredytobiorców informację o nadchodzącym terminie płatności opłaty z tytułu kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego szacując ją na kwotę 26.414 zł. Bank poinformował jednocześnie, że opłata ta może być zastąpiona prowizją za zwiększone ryzyko banku przy zastosowaniu mnożnika 2,5 % od dotychczasowej podstawy lub miesięczną prowizją równą wysokości opłaty. W odpowiedzi na propozycję, kredytobiorcy oświadczyli, że nie wyrażają zgody na zastąpienie opłaty prowizjami. Wnieśli o odstąpienie od żądania zapłaty składki ubezpieczenia powołując się na orzecznictwo sądów powszechnych dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Pismem z 7 stycznia 2014 r. bank zażądał od kredytobiorców przekazania kwoty 24.917 zł tytułem opłaty za kolejny okres ochrony ubezpieczeniowej. Pismem z dnia 31 stycznia 2014 r. Kredytobiorcy poinformowali Bank, że wpłacili na rachunek Banku kwotę 26.414 zł tytułem opłaty z tytułu kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Oświadczyli, że opłaty dokonali w celu uniknięcia przymusowej egzekucji, a opłata jest wymagana przez Bank niezgodnie z prawem. Podali, że w najbliższym czasie wystąpią na drogę sądową celem odzyskania kosztów tego ubezpieczenia. W dniu 31 stycznia 2014 r. kredytobiorcy wpłacili na rachunek Banku kwotę 24.917 zł tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił podstawie wyżej wymienionych dowodów, w przeważającej mierze uznał za wiarygodne i przydatne
do ukształtowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia.

Odnośnie przesłuchiwanych w sprawie świadków Sąd Rejonowy wskazał, że tylko D. M. (2) mogła mieć pełną wiedzę co do okoliczności poprzedzających zawarcie przedmiotowej umowy, albowiem styczność świadków K. i P. z powodami była incydentalna i nastąpiła w momencie, kiedy wszystkie kwestie związane z warunkami umowy zostały ustalone. Jednakże uznał, że moc dowodu z zeznań D. M. (2) jest ograniczona, albowiem świadek nie pamiętał szczegółów współpracy z powódką i opierał się wyłącznie na informacjach, których źródłem była rutyna zawodowa. Sąd pierwszej instancji dał w całości wiarę zeznaniom powodów i nie doszukał się w nich nieścisłości, przeinaczeń w stosunku do przedłożonych dokumentów, treści ewidentnie irracjonalnych, sprzecznych z logiką i zdrowym rozsądkiem.

Sąd pierwszej instancji oddalił pierwszy wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości jako zbędny dla rozstrzygnięcia istoty sprawy. Ponownie powołany dowód z opinii biegłego, ze znacznie poszerzoną tezą, Sąd Rejonowy ocenił jako spóźniony w odniesieniu do tych okoliczności, co do których strona pierwotnie go nie powoływała.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy w przeważającym zakresie uwzględnił powództwo na podstawie art. 410 § 2 k.c. Omówił szczegółowo regulację zawartą w art. 385 ( 1) -385 ( 3) k.c. Wskazał, że wbrew stanowisku pozwanego ustalenia poczynione w sprawie wskazują, że (...) i W. K. zamierzali dokonać zakupu lokalu przy ul. (...) dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny i nie uwzględnił zarzutu pozwanego, że rejestracja działalności gospodarczej powoda, w lokalu nabytym za środki pozyskane z kredytu wyłączała możliwość kwalifikacji umowy kredytu jako zawartej przez konsumenta z przedsiębiorcą. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że oceniana umowa jest niewątpliwie umową o kredyt, której definicję zawiera art. 69 ust. 1 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 1376 ze zm.). Podkreślił, że żaden z elementów przedmiotowo istotnych po stronie kredytobiorcy nie określa jego obowiązku zwrotu bankowi kwoty wydatkowanej tytułem ubezpieczenia spłaty kredytu i nie ma podstaw do stwierdzenia, że brak określenia w umowie takiego postanowienia odbierałby jej cechy umowy kredytu. W przekonaniu Sądu rozpoznającego sprawę, jeżeli w określonym stosunku prawnym, przy rozważeniu wymienionych przesłanek można je określić świadczeniem głównym, to nie będzie ono podlegać kontroli incydentalnej niezależnie od nazwy jaką strony mu nadały. Zwrot składki (opłaty) z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu wtedy mógłby być uznany za główne świadczenie powodów, gdyby cała umowa dotyczyła tego przedmiotu. Umowy takiej nie sposób by wtedy kwalifikować jako umowy kredytu lecz jako rodzaj umowy pośrednictwa ubezpieczeniowego. W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał za bezzasadny zarzut pozwanego, że określenie tej opłaty stanowi główne świadczenie stron. Nie podzielił również poglądu strony pozwanej co do indywidualnego uzgodnienia postanowienia umowy kredytu w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i nie zgodził się z argumentacją pozwanego, że powodowie mieli pełną wiedzę o istocie tego postanowienia, świadomie podjęli decyzję o inkorporowaniu go do umowy, spośród kilku możliwych sposobów zabezpieczenia a postanowienia umowy w tym względzie podlegały negocjacjom, tak jak negocjowane były warunki prowizji i oprocentowania kredytu. Sąd pierwszej instancji omówił treść art. 385 ( 1)§3 k.c., dotyczącego postanowień nieuzgodnionych indywidualnie i powołał doktrynę i orzecznictwo z tym związane. Podkreślił między innymi, że dla skutecznego wykazania okoliczności, że klauzula była uzgodniona z konsumentem nie będzie wystarczające opatrzenie klauzuli adnotacją, że konsument wyraża zgodę (tak Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12). Wyrażenie tej zgody jest tylko przesłanką związania umową, bez którego to związania wyłączona byłaby możliwość badania abuzywności postanowień tej umowy. W konsekwencji Sąd Rejonowy przyjął, że brak jest w ustaleniach faktycznych podstaw do przyjęcia, iż Kredytobiorcy i Bank indywidualnie uzgodnili zastosowanie w ich umowie postanowienia dotyczącego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, albowiem bezsprzecznie kwestionowane w sprawie postanowienie nie było negocjowalne co do samej swojej konstrukcji. Powodowie nie mogli mieć wpływu na to jak zostaną określone przesłanki tworzące po ich stronie obowiązek zwrotu kosztów ubezpieczenia. Negocjowalna zatem pozostawała sama płaszczyzna zastosowania tej lub innej formy zabezpieczenia, względnie rezygnacji poprzez wniesienie odpowiedniej sumy wkładu własnego. Nadto na pewnym etapie przygotowania umowy powodom wyjaśniono, że w ich przypadku ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest koniecznym warunkiem jej zawarcia. Nie przedstawiono im alternatyw w stosunku do takiego a nie innego sposobu zabezpieczenia interesów banku, nie objaśniono mechanizmu funkcjonowania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Ten zaś w całości, co do swojej konstrukcji został przejęty z wzorca umownego – regulaminu udzielania kredytów hipotecznych obowiązującego w Banku. W ocenie Sądu pierwszej instancji brak było zatem jakichkolwiek podstaw faktycznych do uznania, że w przedmiotowej sprawie miało miejsce indywidualne uzgodnienie postanowień umowy kredytu w zakresie obowiązku zwrotu kosztów ubezpieczenia wkładu własnego, wyłączające te postanowienia spod kontroli Sądu przewidzianej w art. 385 ( 1) § k.c.

Oceniając materialne przesłanki abuzywności ocenianego postanowienia umownego, Sąd Rejonowy wskazał, że warunkiem uznania danego postanowienia za niedozwolone jest ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszający jego interesy. Powodowie zarzucali nieekwiwalentny charakter postanowienia o obowiązku ubezpieczenia niskiego wkładu, jednakże wbrew stanowisku powodów w ocenie Sądu Rejonowego tym ekwiwalentem jest właśnie kredyt, dostęp do pieniądza, jaki konsument uzyskuje pomimo tego, że nie dysponuje własnymi środkami ani odpowiednim zabezpieczeniem. W ocenie Sądu Rejonowego brak było również podstaw do przyjęcia, że niektóre z elementów wewnętrznych konstrukcji ubezpieczenia niskiego wkładu własnego są sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Niezależnie od powyższego zdaniem Sądu pierwszej instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie, albowiem ustalony w sprawie stan faktyczny pozwolił na przyjęcie, że bank naruszył obowiązki informacyjne względem konsumentów do tego stopnia, że zaniechanie to stanowiło naruszenie dobrych obyczajów, a podjęcie decyzji
o związaniu umową w wariancie proponowanym przez bank, zawierającym postanowienia
o ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego prowadziło do rażącego naruszenia interesu powodów. W przekonaniu Sądu Rejonowego za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyżej powołanym wyroku z dnia 23 sierpnia 2011 r.).

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w ocenianej sprawie postanowieniem takim jest konstrukcja ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a rozwiązania tego nie można traktować jako należycie upowszechnionego co do konstrukcji w stosunkach panujących pod koniec 2007 r. Sam pozwany umowę generalną ubezpieczenia zawarł w 2004 r. a zatem dopiero trzy lata wcześniej, co nie jest okresem wystarczającym dla dostarczenia na rynek konsumencki należytej wiedzy na temat tego typu rozwiązania. Powołane przez pozwanego artykuły prasowe pochodzą z okresu od czerwca 2007 r. do maja 2008 r.; rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego z 2013 i 2014 r.; rekomendacja Związku Banków Polskich i Polskiej Izby Ubezpieczycieli z 2011 r. W ocenie Sądu Rejonowego nie można przyjąć, że wiedza o środku zabezpieczenia interesów banku w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, sposobu jego funkcjonowania, konstrukcji była wśród konsumentów rozpowszechniona na tyle, by można było oczekiwać od powodów, iż zgłaszając się do banku (pośrednika działającego w jego imieniu) będą na tyle zorientowani, że mogli zapoznać się samodzielnie z jej treścią.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w przedmiotowej sprawie powodowie nie zostali poinformowani o obowiązku zwrotu kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu przy wypełnianiu wniosku o zawarcie umowy kredytu. D. M. (1) wyciągnęła własne wnioski z rozmowy z powódką, sama wypełniła wniosek, nie poinformowała S. K., czym jest ubezpieczenie niskiego wkładu, jaka jest jego konstrukcja, jaka jest konsekwencja jego powiązania z saldem kredytu wyrażonym w złotych indeksowanych kursem franka, o jego potencjalnej odnawialności, o możliwości uniknięcia ubezpieczenia niskiego wkładu poprzez ustanowienie hipoteki łącznej na posiadanym lokalu. W określonych okolicznościach Sąd Rejonowy przyjął, że brak informacji co do funkcji, mechanizmu działania, alternatywnych metod zabezpieczenia stanowiło działanie sprzeczne z dobrym obyczajem ze strony Banku i rażąco naruszył interesy powodów, którzy dysponując innymi sposobami zabezpieczenia, pozostali przy ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego – najmniej dla nich efektywnym, najbardziej zaś korzystnym z punktu widzenia dodatkowego źródła przychodów dla banku. W tym stanie rzeczy postanowienia § 9 ust. 7, 8, 9 umowy kredytu w brzmieniu ustalonym aneksem numer (...) uznał za niedozwolone postanowienia umowne. Tym samym, konsekwencją tego stanowiska jest uznanie, że postanowienia te nie wiązało powodów i pozwanego (art. 385 ( 1) § 1 k.c.).

Sąd Rejonowy podkreślił, że zastosowana przez ustawodawcę formuła prawna niedozwolonego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 k.c.) oznacza, że pobieranie świadczeń w wykonaniu takiego niewiążącego konsumenta postanowienia nie miało umocowania w umowie. W konsekwencji bezpodstawnie pobrane świadczenie z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego winno być zwrócone według konstrukcji zwrotu nienależnego świadczenia w rozumieniu art. 410 § 1 k.c., a odpowiedzialność banku lokuje się w płaszczyźnie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 30 kwietnia 2014 r., I ACa 1209/13). Sąd orzekający podzielił przy tym zapatrywanie prawne wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku, że przewidziany w art. 411 pkt 1 k.c. wyjątek dotyczący świadczeń spełnionych w wykonaniu nieważnej czynności prawnej obejmuje także świadczenia spełnione w wykonaniu niewiążącego konsumenta postanowienia umownego (art. 385 1 § 2 k.c.), gdyż w przeciwnym razie powstałaby luka w prawie.

Niezależnie od powyższego, Sąd Rejonowy wskazał, że brak było w zachowaniu powodów uiszczających dwa pierwsze świadczenia z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego elementów pozytywnej wiedzy o abuzywności postanowienia umowy kredytu w zakresie tegoż ubezpieczenia, a tylko taka wyłącza obowiązek zwrotu na podstawie art. 411 pkt 1 k.c. Wiedza powodów o niedozwolonym charakterze tego postanowienia kształtowała się stopniowo, a na etapie uiszczenia drugiej składki nie była jeszcze ostatecznie uformowana, skoro powodowie rozważali inne, zastępcze formy zabezpieczenia. Natomiast w odniesieniu do trzeciej składki nie ma znaczenia fakt, że oświadczenie o tym, że powodowie będą się domagali zwrotu tego świadczenia dotarło do pozwanego już po uiszczeniu kwoty pieniężnej. Sąd pierwszej instancji wskazał, że zasadnym jest przyjęcie, iż spełnienie tego świadczenia nastąpiło w celu uniknięcia przymusu, za taki bowiem należy traktować sytuację, gdy jeden z podmiotów stosunku prawnego jest zdecydowanie silniejszy ekonomicznie i może użyć przysługujących mu środków prawnych, których konsekwencje mogłyby być dla drugiej strony nieodwracalne. Natomiast pojęcie spełnienia świadczenia w celu uniknięcia przymusu, o którym mowa w art. 411 pkt 1 k.c., powinno się rozumieć szeroko, jako świadczenie spełnione pod naciskiem okoliczności, a więc będzie to każda sytuacja, gdy świadczenie nie jest spełniane dobrowolnie lub będzie spełniane w sytuacji zagrożenia, z którym spełniający świadczenie musi się liczyć. Pojęcie to obejmuje wszystkie przypadki grożącego przymusu albo przymusowego położenia, w szczególności gdy ktoś świadczy w celu ochrony własnych praw podmiotowych, które nie zawsze muszą być bezpośrednio związane z samym świadczeniem. Przymus to nie tylko zagrożenie egzekucją świadczenia, ale także stworzenie takich sytuacji, w których spełniający świadczenie, by uniknąć niekorzystnych i często nieodwracalnych skutków, zmuszony jest spełnić świadczenie, mimo świadomości, że świadczy nienależnie (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 9 maja 2013 r., VI ACa 1379/12). Skoro zapłata tego świadczenia mogła być podstawą wypowiedzenia umowy kredytu, to decyzja o wpłacie podyktowana uniknięciem przymusu, o czym powodowie poinformowali bank, nie była dobrowolna, jak wymaga tego analizowany przepis. O tym, że świadczenie jest spełniane w celu uniknięcia przymusu nie decyduje zaś oświadczenia złożone przyjmującemu świadczenie, ale rzeczywisty stan świadomości spełniającego. W ocenie Sądu Rejonowego nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut braku aktualności wzbogacenia, oparty na treści art. 409 k.c. i w konsekwencji należało przyjąć, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż wygasł obowiązek pozwanego Banku zwrotu powodom kwoty odpowiadającej całości dotychczasowego przysporzenia z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji bezzasadnym okazał się również zarzut przedawnienia roszczenia oparty na dwóch podstawach – kwalifikacji roszczenia powodów o zapłatę jako roszczenia o świadczenie powtarzające się oraz jako roszczenia z umowy rachunku bankowego, uznając, że przedmiotowe roszczenie jest roszczeniem o świadczenie nieokresowe, termin jego wymagalności wynosi zatem lat 10, a początek biegu terminu przedawnienia wyznacza art. 120 § 1 k.c.

Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd pierwszej instancji uznał za zasadne roszczenie powodów do kwoty 57.021 zł, stanowiącej sumę trzech wpłat uiszczonych tytułem zobowiązania do zwrotu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, które okazało się niewiążące.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., wskazując, że powodowie wezwali pozwanego do zwrotu całości kwoty potrąconej dopiero pozwem doręczonym w dniu 18 czerwca 2014 r. Dlatego przyjął, że od tego dnia należy liczyć termin 14 dni, adekwatny ze względu na sumę i podstawę prawną roszczenia, który upłynął w dniu 2 lipca 2014 r. Pozwany pozostawał zatem w opóźnieniu od 3 lipca 2014 r. i od tej daty należało zasądzić na rzecz powodów odsetki oddalając jego roszczenie w tym względzie
w pozostałej części.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Od powyższego wyroku apelację wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w punkcie 1,3 i 4 części, podnoszą szereg zarzutów wraz z obszernym uzasadnieniem tj:

1.  naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. art. 217 § 2
k
.p.c., art. 227 k.p.c. z zw. z art. 278 k.p.c., polegające na bezpodstawnym oddaleniu przez
Sąd pierwszej instancji wniosków dowodowych pozwanego

2.  sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów;

3.  naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., które to naruszenie miało istotny wpływ na wynik sprawy;

4.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 221 k.c., poprzez jego błędną wykładnię;

5.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 110 pr. bank., poprzez jego błędną wykładnię;

6.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 2 k.c., poprzez jego błędną wykładnię;

7.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię;

8.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 2 k.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie;

9.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie;

10.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 118 k.c. oraz art. 731 k.c., poprzez ich niezastosowanie;

11.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 409 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie;

12.  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co skutkowało uwzględnieniem powództwa i uznaniem, że uiszczona przez powodów na rzecz banku kwota 57.021 zł podlega zwrotowi, podczas gdy zastosowanie tego przepisu skutkowałoby oddaleniem powództwa, bowiem powodowie w momencie świadczenia wiedzieli, że nie byli zobowiązany do uiszczenia opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a zatem nie mogą oni żądać zwrotu spełnionego z tego tytułu świadczenia, a spełnienie świadczenia nie następowało w celu uniknięcia przymusu lub
w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa
i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w kwocie 3.617 zł,
z uwzględnieniem uiszczonej opłaty skarbowej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa, zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego Banku (...) S.A. siedzibą w W. zwrotu kosztów postępowania odwoławczego w kwocie 4.652 zł, obejmujących uiszczoną opłatę sądową od apelacji w kwocie 2.852 zł i koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych w kwocie 1.800 zł.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie, albowiem zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Sąd Okręgowy podzielił w całości ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, jako prawidłowo wywiedzione z zaoferowanego przez strony materiału dowodowego i przyjął je za własne na podstawie art. 382 k.p.c. W przeważającym zakresie zaakceptował także dokonaną przez ten sąd ocenę prawną, co czyni zbędnym jej powtarzanie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i sprzeczności ustaleń sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Należy podkreślić, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd pierwszej instancji doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, z dnia 5 lutego 2013 r., V ACa 717/12, Lex nr 1286529). W ocenie Sądu Okręgowego nie można zarzucić, aby dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów była nielogiczna i nie odpowiadała doświadczeniu życiowemu. W apelacji nie wskazano żadnych argumentów, które mogłyby skutecznie podważyć dokonaną przez sąd ocenę dowodów. Skarżący nie wskazał, dlaczego jego zdaniem sąd popełnił błędy logicznie i jakie kryteria oceny naruszył. Zdaniem Sądu drugiej instancji dokonana ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie pozostaje w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania, czy też doświadczenia życiowego. Z tych powodów cały szereg zarzutów apelacji dotyczących sprzeczności ustaleń ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów należy uznać za niczym niepopartą polemikę, która nie może podważyć prawidłowości dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dowodów i wyciągniętych z tej oceny wniosków. Wskazać należy, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest bardzo obszerne. Sąd Rejonowy bardzo wnikliwie odniósł się do wszystkich argumentów i zarzutów stron postępowania. Nadto bardzo szczegółowo opisał stanowiska stron, ocenę prawną, przedstawioną przez strony postępowania, przeanalizował zeznania świadków dopuszczonych w niniejszym postępowaniu, jak również dowód z przesłuchania stron, który został ograniczony do przesłuchania powodów. Do materiału dowodowego Sąd Rejonowy wliczył także dokumenty w postaci umowy zawartej przez strony, analizował i badał umowy ubezpieczeniowe wiążące bank z ubezpieczycielami w zakresie niskiego wkładu i z tych dowodów Sąd Rejonowy wyciągnął bardzo logiczne i prawidłowe wnioski.

Podzielić także należy stanowisko i argumentację Sądu pierwszej instancji dotyczącą niedopuszczenia dowodu z opinii biegłego i nie ma potrzeby ponownego przytaczania jej przytaczania na niniejszym etapie postępowania. Z takich samych przyczyn wniosek
o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego podlegał także oddaleniu przed Sądem Okręgowym. W określonych okolicznościach zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c., art. 227 k.p.c. i w zw. z art. 278 k.p.c. jest bezzasadny.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 22 1 k.c., albowiem nie można przyjąć, że zawarcie umowy kredytu pozostawało w związku z działalnością gospodarczą, co wyłączało ją by spod reżimu kontroli przez pryzmat przepisów
o niedozwolonych postanowieniach umownych. Jak bowiem wynika z prawidłowych ustaleń faktycznych powodowie zamierzali dokonać zakupu lokalu przy ul. (...) dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny i nie ma znaczenia, że w dalszym okresie pod powyższym adresem została zarejestrowana działalność gospodarcza. Podkreślenia bowiem wymaga, że status osoby fizycznej, jako konsumenta w rozumieniu art. 22 1k.c. powinien być oceniany na chwilę dokonywania czynności prawnej, co potwierdza stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9 lutego 2012r.,V ACa 96/12. Natomiast podstawowym celem zawarcia umowy kredytu, wyłącznym w chwili jej zawierania była wola zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 385 1k.c. należy wskazać , iż istota sporu w przedmiotowej sprawie sprowadzała się właśnie do oceny czy zawarta przez strony umowa zawierała niedozwolone klauzule umowne. Zgodnie z zaskarżonym przepisem: § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo zatem wskazał, że w myśl art. 385 1§ 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).

W stanie faktycznym prawy należy się zgodzić i podzielić przede wszystkim ostateczny wniosek Sądu Rejonowego, że postanowienie umowne dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, w zakresie w jakim, Sąd Rejonowy przyjął w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nosi w sobie charakter klauzuli abuzywnej, albowiem niekorzystnie określa obowiązki kontrahenta, którym byli powodowie jako konsumenci. Odmiennie natomiast niż Sąd Rejonowy, w ocenie Sądu Okręgowego należało uznać, iż całe postanowienie umowne dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu jest abuzywne w rozumieniu wskazanego wyżej przepisu albowiem narusza uzasadniony interes konsumenta. By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za „niedozwolone postanowienie umowne" w rozumieniu komentowanego przepisu, spełnione muszą bowiem zostać cztery warunki:

– umowa musi być zawarta z konsumentem,

– postanowienie umowy „nie zostało uzgodnione indywidualnie",

– postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy,

– postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy „głównych świadczeń stron".

W stanie faktycznym i okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy słusznie przyjął , że została spełniona pierwsza przesłanka wymieniona w art. 385 1§1k.c., a mianowicie, że zaskarżona klauzula nie była uzgadniana indywidualnie z konsumentem. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przytoczonego wyżej przepisu nie jest bowiem postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Ciężar udowodnienia indywidualnych uzgodnień spoczywa na tym, kto się na nie powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Nadto ustawodawca wprowadza ułatwienie dla konsumenta – jest nim domniemanie, że nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 zdanie drugie k.c.). Zatem dla udowodnienia, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, nie wystarczy samo wykazanie, iż w przedmiocie tego postanowienia toczyły się negocjacje między stronami, a wykazanie ,że na skutek tych rozmów zostało wypracowane i uzgodnione zawarte w umowę postanowieni . W stanie faktycznym sprawy pozwana swoim obowiązkom dowodowym nie sprostała. Zgodzić się zatem należy z Sądem pierwszej instancji że nie zostały indywidualnie uzgodnione postanowienia umowy kredytu w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Postanowienie to nie było negocjowalne co do samej swojej konstrukcji. Powodowie nie mieli i nie mogli mieć wpływu na to jak zostaną określone przesłanki tworzące po ich stronie obowiązek zwrotu kosztów ubezpieczenia ani w zasadzie jego wysokość. Powodowie nie byli ubezpieczonymi, nie mieli wpływu ani na wybór ubezpieczyciela ani na zasady ustalania wysokości składki ubezpieczeniowej, które to warunki zostały im odgórnie narzucone, a powodom pozostawało albo ich przyjęcie albo odrzucenie , które było równoznaczne z nie zawarciem przez bank umowy , a tym samym nieudzieleniem kredytu.

Zgodzić się także należy z sądem pierwszej instancji , że negocjowalna z pozostawała sama płaszczyzna zastosowania tej lub innej formy zabezpieczenia, względnie rezygnacji z tej formy zabezpieczenia przez wniesienie wyższej kwoty wkładu własnego. Oceniając kwestię indywidualnego uzgadniania poszczególnych postanowień umownych należy mieć też na uwadze, iż w trakcie przygotowywania umowy poinformowano powodów , że w ich przypadku przyjęcie dodatkowo takiego sposobu zabezpieczenia kredytu jest koniecznym warunkiem jej zawarcia nie informując ich o innych alternatywnych sposobach zabezpieczenia ani nie wyjaśniono dokładnie mechanizmów funkcjonowania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Ten zaś w całości, został przejęty z wzorca umownego – regulaminu udzielania kredytów hipotecznych obowiązującego w banku. Wynika to z zeznań powódki, które prawidłowo zostały ocenione przez Sąd pierwszej instancji. W tej sytuacji Sąd Rejonowy zasadnie nie podzielił poglądu strony pozwanej co do indywidualnego uzgodnienia postanowienia umowy kredytu w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i nie zgodził się z argumentacją pozwanego, że powodowie mieli pełną wiedzę o istocie tego postanowienia, świadomie podjęli decyzję o inkorporowaniu go do umowy, spośród kilku możliwych sposobów zabezpieczenia a postanowienia umowy w tym względzie podlegały negocjacjom, tak jak negocjowane były warunki prowizji i oprocentowania kredytu.

W ocenie Sadu Okręgowego należy się też zgodzić z Sądem Rejonowym , że w stanie faktycznym sprawy została także spełniona przesłanka , że zaskarżone postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron". W doktrynie wskazuje się, że pojęcie „główne świadczenia stron" należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych ( essentialia negotii). Do elementów tych zaliczyć będzie można wynagrodzenie i cenę oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy – towar, usługę, np. elementem tym będzie ilość i cena towaru w umowie sprzedaży, ale już nie określenie jakości towaru. Essentialia negotii umowy nie podlegają kontroli, chyba że zostaną sformułowane w sposób niejednoznaczny. Wskazuje się, że elementy te powinny podlegać raczej mechanizmom rynkowym (w tym zasadzie swobody kontraktowania), a nie prawnym. Zastrzeżenie przez przedsiębiorcę zbyt wygórowanej ceny nie stanowi więc podstawy do uznania określonej klauzuli za niedozwoloną, oczywiście pod warunkiem, że została ona sformułowana w sposób jednoznaczny (por. M. Jagielska, Nowelizacja..., s. 701; W. Popiołek (w:) Kodeks..., s. 804; M. Bednarek (w:) System..., s. 655)- Agnieszka Rzetecka-Gil Komentarz do art.385(1) Kodeksu cywilnego, stan prawny 2011.09.19). W niniejszej sprawie do świadczeń głównych stron należy zatem zaliczyć z jednej strony wartość udzielonego kredytu, a z drugiej strony świadczenie powodów polegające na obowiązku jego zwrotu wraz z odsetkami i kosztami jego udzielenia w postaci marzy i prowizji banku. Zabezpieczenie kredytu , a do niego należy ubezpieczenie niskiego wkładu należy tym samym zaliczyć do świadczeń ubocznych czy dodatkowych , a nie głównych.

Sąd Rejonowy prawidłowo też ocenił , że zaskarżone postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Abuzywność postanowienia umowy zachodzi wówczas, gdy postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz gdy na skutek owej sprzeczności dochodzi do rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym obie te przesłanki musza zaistnieć łącznie. Rażące naruszenie interesów konsumenta należy rozumieć jako nieusprawiedliwiona dtysproporcje praw i obowiązków na jego niekorzyśc w określonym stosunku obligacyjnym . Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania tego stosunku oznacza tworzenie przez kontrahenta konsumenta takich klauzul umownych , które godzą w równowagę stron. Należy mieć przy tym na uwadze , że konsument zawierając z przedsiębiorcą umowę musi mieć pewność łączących strony postanowień umowy, mieć jasność i świadomość przysługujących mu praw jak również ciążących na nim obowiązków. Warunki, w których powstają po stronie konsumenta praw i obowiązków muszą być jasno sprecyzowane. Konsument nie może być w trakcie realizowania umowy zaskakiwany w szczególności nakładaniem na niego obowiązku zwrotu pewnych kwot, których wyliczenie nasuwa wątpliwości. Brak precyzji i dokładności formułowania postanowień umowy jest bowiem przesłanką sprzeczności z dobrymi obyczajami i może stanowić o rażącym naruszeniu praw konsumenta. W stanie faktycznym sprawy, zgodzić się należy z Sądem pierwszej instancji, że brak zatem informacji co do funkcji, mechanizmu działania, alternatywnych metod zabezpieczenia stanowiło działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami ze strony banku i rażąco naruszyło interesy powodów, którzy dysponując innymi sposobami zabezpieczenia, pozostali przy ubezpieczeniu niskiego wkładu. Tym samym, w określonych okolicznościach postanowienia § 9 ust. 7,8,9 umowy kredytu w brzmieniu ustalonym aneksem numer (...) słusznie zostały uznane przez Sąd pierwszej instancji za niedozwolone postanowienie umowne.

Słusznie także wskazał Sąd Rejonowy skutkiem zastosowania w umowie lub wzorcu klauzuli niedozwolonej jest brak mocy wiążącej tego postanowienia, a co za tym idzie uznanie, że pozwany nie mógł żądać od powodów pokrycia kosztów umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Z uwagi na okoliczność, że kwota ta została od powodów ściągnięta, po stronie pozwanego zaistniała sytuacja bezpodstawnego wzbogacenia kosztem powodów (art. 405 k.c.), dlatego powodom należy się jej zwrot. W konsekwencji stwierdzenia niedopuszczalności klauzul umownych w zakresie opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że pobieranie świadczeń w wykonaniu niewiążącego konsumenta postanowienia nie miało podstawy prawnej. Z tego powodu bezpodstawnie pobrane świadczenie z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego winno być zwrócone na zasadzie zwrotu nienależnego świadczenia w rozumieniu art. 410§1 k.c., a Bank jest odpowiedzialny na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, co potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 30 kwietnia 2014r., I A Ca 1209/13.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Okręgowy uznając trafność i prawidłowość zaskarżonego rozstrzygnięcia oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6) w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

SSO Bożena Miśkowiec SSO Bogusława Jarmołowicz-Łochańska SSR (del.) Iwona Lizakowska -Bytof