Sygn. akt III APa 77/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SA Ewa Jankowska (spr.)

Sędziowie: SA Genowefa Glińska

SA Grażyna Korycińska

Protokolant: sekr. sądowy Anna Kapanowska

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2012 r. w Warszawie

sprawy A. K.

przeciwko (...) Spółce z o.o. z siedzibą w W.

o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych

na skutek apelacji (...) Spółki z o.o. z siedzibą w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydziału Pracy

z dnia 11 marca 2008 r. sygn. akt XXI P 216/08

uchyla zaskarżony wyrok w pkt I, III i VI i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Warszawie XXI Wydziałowi Pracy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

(-) E. J.

(-) G. G.

(-) G. K.

Sygn. akt III APa 77/11

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy wyrokiem z dnia
4 lipca 2011 r. zasądził od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w W. na rzecz powoda A. K. kwotę 22.034,07 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2007 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i nocnych oraz kwotę 1.728 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

W pozwie z dnia 11 marca 2008 r. powód wnosił o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 93.289,28 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, w dni wolne od pracy i w porze nocnej w okresie zatrudnienia od dnia 8 marca 2005 r. do dnia 30 września 2007 r.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

W okresie od dnia 8 marca 2005 r. do dnia 31 marca 2006 r. powód pracowała u strony pozwanej na podstawie umów na czas określony w charakterze Doradcy Klienta Biznesowego w Biurze Sprzedaży (...) Biznesowego, a następnie w tym samym charakterze w Biurze Sprzedaży Aktywnej. W dniu 1 kwietnia 2006 r. strony zawarły umowę na czas nieokreślony ustalając jako stanowisko powoda Doradcę Klienta Biznesowego w Biurze Sprzedaży (...) Biznesowego, z dniem
1 października 2006 r. powód awansował na stanowisko(...) w tym biurze. Przez cały okres zatrudnienia powód pracował w wymiarze pełnego etatu. Umowa o pracę uległa rozwiązaniu z dniem
30 września 2007 r. za wypowiedzeniem dokonanym przez powoda.
Na każdym z zajmowanych stanowisk powód miał ściśle określony zakres obowiązków, które Sąd Okręgowy wskazał w uzasadnieniu wyroku w oparciu o dane z akt osobowych powoda. Powód świadczył pracę w siedzibie Spółki w G., ale także w terenie. Praca w terenie polegała na spotkaniach z klientami i wykonywaniu czynności zgodnie z zakresem obowiązków, a także wspieraniu przedstawicieli handlowych. Spotkania z klientami odbywały się w godzinach przedpołudniowych i popołudniowych do godziny 16, ale niekiedy w godzinach późniejszych. W biurze spółki powód umawiał kolejne spotkania, analizował bilingi, sporządzał projekty umów, raportował pracę wysyłając s-msy, w każdy poniedziałek w godzinach między 8 a 11 odbywały się spotkania z przełożonymi. Jako Doradca Klienta Biznesowego powód obsługiwał 500 – 600 klientów w województwie (...) w miejscowościach oddalonych od jego miejsca zamieszkania od 100 do 200 km. Na stanowisku A. Manager powód zajmował się klientami strategicznymi w liczbie 200 w rejonie na północ od centralnej Polski. Do obowiązków powoda należał także udział w szkoleniach i konferencjach, które były jedno – lub kilkudniowe. Powód obowiązkowo brał udział w imprezach, które trwały od godzin wieczornych do wczesnorannych. Głównym zadaniem powoda była realizacja planów sprzedaży. Każdy z handlowców działał pod presją wykonania planu.

W pozwanej spółce obowiązywał elektroniczny system kontroli dostępu rejestrujące każde wejście i wyjście pracownika posiadającego magnetyczną kartę. Listy obecności były podpisywane raz w miesiącu, nie zawierały rejestracji godzin pracy.

Zgodnie z Regulaminem Pracy dzień pracy trwał od 8 do 17 i godzinną przerwę niewliczaną do czasu pracy, przewidziany był także ruchomy czas pracy wprowadzony przez kierownika określonego działu.

Rejestr systemu kontroli wskazał, iż powód w niektórych miesiącach świadczył pracę ponad normatywny czas pracy, a w niektórych miesiącach przebywał w biurze spółki poniżej obowiązującej normy czasu pracy.

Z uwagi na fakt, że system kontroli dostępu rejestrował wyłącznie godziny obecności powoda w biurze spółki, a powód świadczył pracę także w terenie. Sąd Okręgowy, po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego B. D. opartej na zapisach systemu kontroli dostępu, dopuścił dowód z uzupełniającej opinii przy przyjęciu założenia, że średnio na trzy godziny pracy powoda w biurze jedna godzina odbywała się w terenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazywało, że powód świadczył pracę w biurze spółki i poza biurem w terenie. Jako dokument do ustaleń przeprowadzonych przez powoda godzin w biurze Spółki
Sąd Okręgowy przyjął zapisy z systemu kontroli dostępu. Okoliczność, że przełożeni powoda nie wydali mu poleceń świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych nie eliminuje faktu, że mieli świadomość wykonywania pracy w tych godzinach przez powoda i handlowców, zwłaszcza, że D. Sprzedaży był aktywny do godziny 22.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można w sposób precyzyjny w jednoznaczny ustalić dokładnego czasu świadczenie pracy przez powoda. Konieczne jest skorzystanie z unormowania wynikającego z art. 322 k.p.c. mając na uwadze zakres obowiązków powoda poza siedzibą spółki (kontakty z klientem, konferencje, szkolenia, imprezy firmowe) Sąd Okręgowy przyjął za usprawiedliwiony wniosek powoda co do proporcji trzy godziny pracy w biurze jedna godzina pracy w terenie. Biegła określając wysokość wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i nocnych zastosowała reguły określone w art. 134 § 1 2 i 151 § 1 pkt 2 k.p.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelacja strony pozwanej skierowana została do punktu I wyroku Sądu Okręgowego zasądzającego kwotę 22.034,07 zł na rzecz powoda a także co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu w punktach III i VI. Apelacja wnioskuje o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania w I i II instancji ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie. Apelacja oparta jest na zarzucie naruszenia prawa materialnego art. 151 § 1 pkt 2 k.p. w zw. z art. 128 § 1 k.p. poprzez błędną interpretację wobec uznania, ze pozostawienie pracownika w pracy poza godzinami pracy mimo braku polecenia pracodawcy i szczególnych potrzeb pracodawcy stanowi pracę w godzinach nadliczbowych; naruszenie prawa procesowego: art. 322 k.p.c. poprze arbitralne zwiększenie liczby przepracowanych przez powoda godzin, art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. wobec dokonania oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób wybiórczy korzystny dla powoda oraz art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c. z uwagi na przerzucenie ciężaru dowodowego na stronę pozwaną a także art. 100 i 102 k.p.c. i zwolnienie powoda od ponoszenia kosztów postępowania, mimo, że jego roszczenie zostało uwzględnione w 24 % i nie zachodzą szczególne okoliczności usprawiedliwiające takie zwolnienie.

Strona pozwana wskazuje, że przyjęta przez Sąd Okręgowy podstawa ustalenia wysokości wynagrodzenia powoda za godziny nadliczbowe w postaci elektronicznego zapisu wejść i wyjść jako wyliczenia godzin pracy powiększonych o 1 godzinę w odniesieniu do 3 godzin z tego zapisu wynikających nie odzwierciedla rzeczywistego czasu pracy powoda. Podkreśla, że pracodawca nie wydawał polecenia pracy w godzinach nadliczbowych, stwierdzenie, iż miał świadomość świadczenia takiej pracy przez powoda nie wynika z racjonalnych przesłanek. Powód wielokrotnie przekraczał nakładane przez pracodawcę plany sprzedażowe, co przeczy ustaleniu, że istniała konieczność wykonywania pracy w czasie ponadnormatywnym dla zrealizowania wyśrubowanych planów. Powód otrzymywał wysokie premie za realizację i przekraczanie celów (...).

Apelujący zwraca uwagę, ze w następstwie opinii podstawowej biegłego określającej wysokości wynagrodzenia za godziny nadliczbowe na kwotę 8.102,24 zł powód zmienił swoje stanowisko i stwierdził, że 25 % jego czasu pracy przypadało na czynności wykonywane poza biurem.

Z opinii biegłego wynika, że w przeanalizowanych przez niego
28 miesiącach pracy powoda aż w 20-tu liczba faktycznie przepracowanych przez powoda godzin (wg zapisów kontroli dostępu) była niższa niż ustawowa norma czasu pracy, w niektórych miesiącach ta różnica sięgała
40 %, we wrześniu 2005 r. była niższa o 42 %, a w maju 2007 r. nawet o
49 %. Nadto nie można pominąć przypadków nieużycia przez powoda karty elektronicznej w dniach pozwalających na przedłużenie weekendu np. w 2005 r. cztery przypadki w piątek, dwa w poniedziałek, w 2006 r. w dniu 2, 4 i 5 maja oraz w dniu 14 czerwca przed świątecznym dniem 15 czerwca.

Jak wynika z uzupełniającej opinii biegłego za podstawę ustalenia ilości godzin pracy w biurze w danym dniu, biegły przyjął czas pomiędzy pierwszą i ostatnią godziną rejestracji w tym dniu, nawet wówczas gdy z ewidencji wynikały sięgające do 3 godzin nieobecności powoda w biurze. Zakładając, że nie były to prywatne wyjścia należy przyjąć, że w tym czasie powód odbywał spotkania z klientami. Zastosowana zasada 1 godziny pracy w terenie na 3 godziny pracy w biurze przy takiej metodzie biegłego skutkowała tym, że w niektórych przypadkach spotkania powoda w klientami odbywały się w godzinach od 23.00 do 1.00 co jest oczywiście nierealne.

Apelujący odwołuje się do orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących rozkładu ciężaru dowodu a także zasady miarkowania w oparciu o art. 322 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2009 r. I PK 160/08, OSNP 2010 – zeszyt 17-18 poz. 213). Z wywodów zawartych w tym wyroku wynika, że ocena Sądu nie może wykazywać cech dowolności, arbitralności, a decyzja oparta na art. 322 k.p.c. wymaga przedstawienia uzasadnienia nawiązującego nie tylko do przesłanek zastosowania tego przepisu, ocenionych w powiązaniu z okolicznościami sprawy, ale także do zgromadzonych w sprawie dowodów, ocenionych według reguł przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c. … Zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej powinno poprzedzać rozważenie wszystkich okoliczności sprawy, które opiera się nie tylko na przeprowadzonych dowodach potwierdzających istnienie okoliczności, ale także na ocenie wiarygodności twierdzeń stron oparty na analizie ich zachowań oraz prawdopodobieństwa istnienia nieudowodnionych faktów. Tak rozumiana konieczność rozważenia wszystkich okoliczności sprawy nie może być przy tym zastąpiona powołaniem się na zasady słuszności, czy sprawiedliwości.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej zasługuje na uwzględnienie w odniesieniu do wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Sąd rozpoznający zgłoszone roszczenie zobowiązany jest ustalić okoliczności sporne między stronami, przeprowadzić dowody zaoferowane przez strony, może także dopuścić dowody niewskazane przez strony. Działanie Sądu orzekającego z urzędu dotyczy w szczególności dowodów z dokumentu czy dowodu z opinii biegłego. Przesłuchanie świadków i stron procesowych winno być niekierowane na ustalenie okoliczności faktycznych koniecznych dla ustalenia stanu faktycznego umożliwiającego ostateczne rozstrzygnięcie. Sąd Okręgowy dysponował bardzo szczegółowymi zakresami obowiązków pracowniczych powoda na zajmowanych przez niego stanowiskach. Przeprowadzając dowody osobowe z zeznań świadków i przesłuchania powoda nie odniósł się do tych zakresów i nie wyjaśnił ile czasu należało przeznaczyć na wykonanie tych obowiązków i w jakim przedziale (dziennie, tygodniowo, miesięcznie). Sąd Okręgowy nie ustalił w ilu szkoleniach uczestniczył powód oraz czy i w jakim zakresie powodowały owe konieczności wzmożonego nakładu pracy w następnym okresie, nie wyjaśnił także na czym polegał udział w imprezach, a szczególności czy odbywały się na nich rozmowy uzgodnieniowe z klientami. Sąd I instancji, bez wskazania racjonalnej argumentacji, dał wiarę powodowi, iż na trzy godziny pracy w biurze przeznaczał codziennie jedną godzinę na spotkanie z klientami.

Sąd Okręgowy, w istocie, dopuścił dowód z zeznań świadków i przesłuchania powoda, ale przeprowadzenie tych dowodów nie zostało dokonane zgodnie z celem postępowania dowodowego. Istnieje konieczność ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego celem wyjaśnienia wskazanych wyżej okoliczności, a w szczególności ilości czasu pracy koniecznego dla wykonania czynności pracowniczych wynikających z zakresów obowiązków. Dokonane na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego ustalenia dadzą podstawę do sformułowania tezy ewentualnego dowodu z opinii biegłego.

Opinie biegłej B. D. podstawowa sporządzona na podstawie raportu wykorzystania karty powoda w systemie kontroli dostępu oraz uzupełniające oparte na założeniu, że średnio na trzy godziny pracy w biurze przypadała jedna godzina pracy poza biurem są nieprzydatne z uwagi na tezy dowodowe błędnie przez Sąd sformułowane.

Konieczność ponowienia postępowania dowodowego stanowi podstawę uchylenia wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części co do pkt I uwzględniającego powództwo do kwoty 22.034,07 zł oraz co do punktów III i VI orzekających o kosztach procesu i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie. O ile po uzupełnieniu postępowania dowodowego we wskazanym kierunku konieczne będzie zastosowanie art. 322 k.p.c.
Sąd Okręgowy zastosuje zasady oceny wskazane w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2009 r. sygn. akt. I PK 160/08.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie oparty jest na
art. 386 § 4 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c.

Sędziowie: PRZEWODNICZĄCY

G. E. J.

G. K.

af