Sygn. akt: I C 903/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Wieczorek

Protokolant: p.o. stażysty Agnieszka Maderak

po rozpoznaniu w dniu 01 marca 2017 r. w Poznaniu sprawy z powództwa

C. J.

przeciwko

J. G.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.368,78 zł (słownie: osiem tysięcy trzysta sześćdziesiąt osiem złotych i 78/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  Oddala powództwo co do kwoty 50.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2016 roku;

3.  W pozostałym zakresie umarza postępowanie;

4.  Kosztami postępowania obciąża strony stosunkowo i zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.138,52 zł oraz nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sąd Okręgowy w Poznaniu od powoda kwotę 257,43 zł, a od pozwanego kwotę 1256,88 zł.

SSO Agnieszka Wieczorek

UZASADNIENIE

W elektronicznym postępowaniu upominawczym powód C. J. domagał się zasądzenia od pozwanego M. G. kwoty 298.190 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 29 marca 2016 r. i kosztami procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że pomiędzy stronami została zawarta przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości położonej w P., gmina K., powiat (...), województwo (...), stanowiąca działkę gruntu oznaczoną numerem geodezyjnym (...) o obszarze (...)ha, dla której Sąd Rejonowy P. (...) w P., VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Wyjaśnił, że przedmiotem umowy było zobowiązanie pozwanego do sprzedaży powodowi udziału wynoszącego 80/100 w nieruchomości, w przypadku, gdy w chwili zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży inwestycja będzie zaawansowana w mniej niż w 100% albo udział 50/100 w nieruchomości w przypadku, gdy w chwili zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży inwestycja będzie zawansowana w 100%, po przez co strony rozumiały zdaniem powoda wykończenie budynku w stanie deweloperskim. Strony ustaliły, że sprzedaż miała nastąpić najpóźniej aktem notarialnym do dnia 30 kwietnia 2014 r. za cenę 450.000 zł, co zostało potwierdzone i pokwitowane przez pozwanego. Powód dodał, że następnie strony aktem notarialnym Repertorium A nr (...)z dnia 22 kwietnia 2014 r. zmieniły przedwstępną umowę sprzedaży, w ten sposób, że opisana nieruchomość miała zostać sprzedana w terminie najpóźniej do dnia 30 kwietnia 2015 r. za cenę 600.000 zł. Powód podał, że zapłacił na rzecz pozwanego tytułem zaliczki, całą cenę sprzedaży tj. 600.000 zł, co zostało potwierdzone i pokwitowane przez pozwanego. Dodał także, iż strony ustaliły, że w przypadku nie dojścia do skutku przyrzeczonej umowy sprzedaży z jakichkolwiek przyczyn, pozwany zobowiązuje się do zwrotu wpłaconej zaliczki w kwocie 600.000 zł w terminie 14 dni od otrzymania wezwania. Nadmienił, iż ze względu na to, że przyrzeczona umowa sprzedaży nie doszła do skutku w ustalonym terminie tj. do 30 kwietnia 2015 r. na podstawie § 10 przedwstępnej umowy sprzedaży, pełnomocnik powoda skierował wezwanie do dobrowolnego spełnienia świadczenia, ze wskazaniem 14 dniowego terminu zapłaty. Pozwany zaś odebrał wezwanie w dniu 14 marca 2016 r., dlatego roszczenie stało się wymagalne dnia 28 marca 2016 r. wobec tego zdaniem powoda odsetki powinny zostać naliczane od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty. Powód zaznaczył także, iż pozwany nie kwestionował, do czasu wniesienia przez powoda pozwu do Sądu, roszczenia i dokonał jedynie częściowo zwrotu zaliczki. Pozostała zaś kwota zobowiązania do regulowania przez pozwanego wobec powoda wynosi obecnie 298.190 zł (k. 3-6).

Postanowieniem z dnia 4 maja 2016 r. Sąd Rejonowy L. (...)w L. (...) VI Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt (...)stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty (k. 7).

W piśmie z dnia 14 lipca 2016 r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie (k. 13-14).

Pismem z dnia 19 września 2016 r. powód ograniczył żądanie pozwu i wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 104.584,58 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu (k. 51-52). W uzasadnieniu wskazał, że pozwany w dniach 14, 15, 16 września 2016 r. wpłacił na rzecz powoda kwotę w łącznej wysokości 200.150 zł wskazując w tytule, że jest to zwrot zaliczki za akt notarialny nr (...). Powód dodał, że na podstawie art. 451 k.c. kwota ta została zaliczona w pierwszej kolejności na poczet odsetek, a pozostała kwota na poczet kwoty głównej w związku z dochodzonym roszczeniem. Powód rozliczył wpłaconą przez pozwanego kwotę w następujący sposób:

od kwoty 150.00 zł ustalił, że należne odsetki od dnia 29.03.2016 r. do dnia 14.09.2016 r., wynosiły 4,86 zł;

od kwoty 100.000 zł, że należne odsetki od dnia 29 marca 2016 r. do dnia 15 września 2016 r., wynosiły 3.260,27 zł;

od kwoty 100.000 zł ustalił, że należne odsetki od dnia 29 marca 2016 r. do dnia 16 września 2016 r., wynosiły 3.279,45 zł ; ( 200.150 – 6.544,58=193.605,42 zł, 298.190 zł-193.605,41 zł=104.584,58 zł) (k. 51-52).

W odpowiedzi na pozew z dnia 14 października 2016 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że łączyła go z powodem przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości położonej w P., zawarta w dniu 29 października 2012 r. i zmieniona w drodze aneksu w dniu 25 kwietnia 2014 r., na podstawie której powód uiścił na rzecz pozwanego tytułem zaliczki łącznie kwotę 600.000 zł. Pozwany dodał, że pomiędzy stronami bezspornym pozostawała także okoliczność, iż pomiędzy nimi nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej. Wobec tego pozwany podniósł, iż ustalił z powodem, że zwrot zaliczki nastąpi w ratach, w terminie do dnia 22 czerwca 2016 r. Wyjaśnił, że w dniu 11 listopada 2015 r. za pośrednictwem swojej matki Z. G. zwrócił powodowi część zaliczki w kwocie 50.000 zł. Kwotę tę w imieniu powoda odebrała żona powoda O. J. (siostra pozwanego i córka Z. G.). Co istotne pozwany podał, że powód w e-mailu z dnia 5 listopada 2015 r. potwierdził datę oraz wysokość kwoty, która miała zostać przekazana podczas jego pobytu w P. w dniu 11 listopada 2015 r. Pozwany wskazał, że w dniach 28, 29 oraz 30 grudnia 2015 r. przekazał powodowi łącznie kwotę 300.000 zł, zaś w dniu 12 lutego 2016 r. kwotę 1.810 zł. Wobec powyższego zdaniem pozwanego, do dnia 12 lutego 2016 r. tytułem zwrotu zaliczki przekazał powodowi łącznie kwotę 351.810 zł. W takim stanie rzeczy zaskakującym było otrzymanie wezwania do zapłaty z dnia 7 marca 2016 r., w którym to pełnomocnik powoda zażądał od pozwanego zwrotu zaliczki w kwocie 600.000 zł i to przed upływem ustalonego przez strony terminu. Dodał, że jego pismo z dnia 25 marca 2016 r. pozostało bez odpowiedzi powoda. Podniósł także, iż w dniu 14 września 2016 r. tytułem zwrotu zaliczki przekazał na konto powoda 150 zł oraz wysłał do powoda e-maila z informacją o dokonanych wpłatach oraz przewidywanym terminie spłaty całej zaliczki. Nadto w dniach 15 oraz w 16 września 2016 r. pozwany tytułem zwrotu zaliczki przekazał na konto powoda łącznie kwotę 200.000 zł. W związku z tym w ocenie pozwanego do dnia 16 września 2016 r. pozwany tytułem zwrotu zaliczki przekazał powodowi łącznie kwotę 551.960 zł. Do zapłaty zaś została kwota 48.040 zł, którą to pozwany przekazał na konto powoda w dniu 12 października 2016 r. (k. 69).

W kolejnym piśmie procesowym z dnia 17 października 2016 r. powód ponownie ograniczył powództwo, wnosząc o zasądzenie kwoty 59.070,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 marca 2016 r. i kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 13 października 2016 r. pozwany dokonał kolejnej wpłaty kwoty 48.040 zł, wskazując w tytule, że jest to zwrot zaliczki za akt notarialny nr (...). Natomiast na podstawie art. 451 k.c. kwota ta została zaliczona w pierwszej kolejności na poczet odsetek a pozostała na poczet kwoty głównej dochodzonego roszczenia. Powód wyjaśnił, że ww. kwotę rozliczył w następujący sposób: od kwoty 48.040 zł powód ustalił, że odsetki od dnia 29 marca 2016 r. do 13 października 2016 r. wyniosły 2.525,72 zł tj. 48.040 zł, 48.040 zł-2.525,72zł = 45.514,28 zł. Wobec powyższego 104.584,58 zł- 45.514,28 zł = 59.070,30 zł. Jednocześnie podtrzymał roszczenie w pozostałym zakresie, wskazując, że pozwany spełniając świadczenie w sposób pośredni uznał zasadność powództwa (k. 79-80).

W piśmie z dnia 2 listopada 2016 r. powód wskazał, że po upływie terminu wykonania, a przed wymagalnością zwrotu zaliczki, pozwany dobrowolnie przelał na rzecz powoda kwotę 351.810 zł, jednocześnie wskazując, że nie otrzymał on od pozwanego gotówką kwoty 50.000 zł z tytułu zwrotu zaliczki. Dodał, że nigdy nie pokwitował przyjęcia takiej kwoty od pozwanego. Nadto podniósł, że nie uzgadniał z pozwanym, iż zwrot pozostałej części zaliczki nastąpi do końca czerwca 2016 r. Podał, że ponieważ strony nie umówiły się na termin zwrotu zaliczki, to taki termin biegnie po 14 dniach od otrzymania przez pozwanego wezwania do zapłaty, co zdaniem powoda nastąpiło w dniu 14 marca 2016 r. Wobec powyższego termin wymagalności zwrotu tej zaliczki upłynął w dniu 29 marca 2016 r. i po tym terminie powód wniósł powództwo (k. 83-84).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pomiędzy stronami powodem C. J. a M. G. została zawarta przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości położonej w P., gmina K., powiat (...), województwo (...), stanowiąca działkę gruntu oznaczoną numerem geodezyjnym (...) o obszarze (...)ha, dla której Sąd RejonowyP. (...)w P., VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).

Przedmiotem umowy było zobowiązanie pozwanego do sprzedaży powodowi udziału wynoszącego 80/100 w nieruchomości, w przypadku, gdy w chwili zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży inwestycja będzie zaawansowana w mniej niż w 100% albo udział 50/100 w nieruchomości w przypadku, gdy w chwili zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży inwestycja będzie zawansowana w 100%.

Strony ustaliły, że sprzedaż nastąpi najpóźniej aktem notarialnym do dnia 30 kwietnia 2014 r. za cenę 450.000 zł, co zostało potwierdzone i pokwitowane przez pozwanego.

W związku z istniejącymi między stronami rozliczeniami z innych tytułów niż zawarta umowa przedwstępna pismem z dnia 17 lutego 2014 roku J. G. oświadczył, iż jego dług wobec C. J. to kwota 697.000 złotych.

Aktem notarialnym Repertorium A nr (...)z dnia 22 kwietnia 2014 r. zmieniły przedwstępną umowę sprzedaży, w ten sposób, że opisana nieruchomość miała wg ustaleń zostać sprzedana w terminie najpóźniej do dnia 30 kwietnia 2015 r. za cenę 600.000 zł.

Powód zapłacił na rzecz pozwanego tytułem zaliczki, całą cenę sprzedaży tj. 600.000 zł, co zostało potwierdzone i pokwitowane przez pozwanego.

Strony ustaliły, że w przypadku nie dojścia do skutku przyrzeczonej umowy sprzedaży z jakichkolwiek przyczyn, pozwany zobowiązuje się do zwrotu wpłaconej zaliczki w kwocie 600.000 zł w terminie 14 dni od otrzymania wezwania.

Umowa sprzedaży nie doszła do skutku w ustalonym terminie tj. do 30 kwietnia 2015 r.

W dniu 11 listopada 2015 roku, w zawiązku wcześniejszą korespondencją mailową pozwany pozostawił w mieszkaniu swojej matki w P. przy ul. (...) kwotę 50.000 złotych dla mającego ja odebrać powoda. Pieniądze znajdowały się w kopercie i zostały przez powoda odebrane. Następnie w dniach 28, 29 i 30 grudnia 2015 roku pozwany przelał powodowi łącznie 300.000 złotych, a w dniu 12 lutego 2016 roku kwotę 1.810 złotych.

W dniu 7 marca 2016 na podstawie § 10 przedwstępnej umowy sprzedaży, pełnomocnik powoda skierował wezwanie do dobrowolnego spełnienia świadczenia w postaci zwrotu zaliczki, ze wskazaniem 14 dniowego terminu zapłaty. Pozwany odebrał wezwanie 14 marca 2016 r.

W dniu 14 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 150.000 zł. W dniu 15 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 100.000 zł. W dniu 16 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 100.000 zł. W dniu 13 października 2016 r. pozwany dokonał kolejnej wpłaty na konto powoda w kwocie 48.040 zł.

Dowód: akt notarialny z dnia 29 października 2012 r. Repertorium A nr (...)(k. 18-25), akt notarialny z dnia 22 kwietnia 2014 r. Repertorium A nr (...)(k. 26-32), wezwanie do zapłaty z dnia 7 marca 2016 r. wraz z dowodem nadania (k. 33-34), pismo z dnia 25 marca 2016 r. (k. 35), potwierdzenia dokonania przelewów (k. 36-39, k. 53-55, k. 57-59, k. 74, k. 81 ), e-maile z dnia 5 listopada 2015 r., z dnia 14 września 2016 r. (k. 40, k. 72, k. 73), zeznania świadka O. G. (k. 122v-123), zeznania świadka A. G. (k. 158-159), częściowo zeznania powoda (k. 159-160), zeznania pozwanego (k. 160-161).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w toku niniejszego postępowania, na podstawie zeznań świadków: O. G. oraz A. G. oraz na postawie zeznań powoda i zeznań pozwanego.

Sąd przyjął, że dokumenty złożone i zgromadzone w sprawie są prawdziwe i autentyczne. Nie ma bowiem żadnych podstaw aby je kwestionować z urzędu, a żadna ze stron nie podnosiła zarzutu ich nieprawdziwości. Okoliczność, iż część dokumentów została przedstawiona w formie kserokopii nie ma żadnego znaczenia dla oceny ich wartości dowodowej albowiem strony nie kwestionowały okoliczności których one dotyczyły jak również tego, że stanowią one odzwierciedlenie oryginałów.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka O. G. oraz świadka A. G.. Zeznania tych świadków były ze sobą zgodne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgormadzonym w sprawie.

Wobec przyznania przez powoda faktu otrzymania od powoda za pośrednictwem matki pozwanego gotówki w listopadzie 2015 roku Sąd uznał, iż spór między stronami dotyczył jedynie faktu, czy kwota tych pieniędzy była spłatą należności z tytułu umowy przedwstępnej oraz tego w jakim terminie pozwany był zobowiązany do zwrotu pieniędzy. W tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne twierdzenie stron zastosowanie do rozkładu ciężaru dowodu, o czym poniżej w części rozważeniowej.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Podstawą żądania pozwu jest art. 410§2 k.c. Jeżeli bowiem nie następuje
zawarcie przyrzeczonej umowy sprzedaży, kwota zapłacona na poczet ceny
powinna zostać zwrócona jako świadczenie nienależne.

W niniejszej sporna między stronami okazała się ostatecznie kwestia czy przekazane przez pozwanego w listopadzie 2015 roku w gotówce kwota 50.000 złotych stanowi rozliczenie z tytułu zawartej umowy przedwstępnej. Dlatego w pierwszej kolejności należy wskazać trzeba na uregulowanie dotyczące sposobu rozliczania długów zawarte w ar. 451k.c.

W zasadzie o sposobie zarachowania wpłaty na poczet długu decyduje wola dłużnika, wyrażona przy zapłacie w sytuacji, gdy ma kilka długów wobec tego samego wierzyciela. Może on w takiej sytuacji, spełniając świadczenie, wskazać, który z długów przez swoje świadczenia zamierza zaspokoić. Wola dłużnika zaliczenia spełnionego świadczenia na poczet określonych długów może być określona w dowolny sposób, a jej interpretacja podlega zasadom określonym w art. 65 § 1 k.c. W szczególności o zamiarze dłużnika może świadczyć także wysokość spełnionego świadczenia. W przypadku spełnienia świadczenia odpowiadającemu wysokością jednemu z dwóch świadczeń głównych można domniemywać – wobec braku innych okoliczności – że zamiarem dłużnika było zaspokojenie tego długu, który wysokością odpowiada spełnionemu świadczeniu (F. Zoll (w:) System prawa prywatnego, t. 6, Suplement, s. 46; wyrok SN z dnia 16 lutego 2012 r., IV CSK 233/11, LEX nr 1164749). Dłużnik, o ile w ramach zaspokajanego długu nie występują zaległe należności uboczne (np. odsetki) czy zalegające świadczenia główne, nie jest ograniczony w zakresie dokonanego wyboru (F. Zoll (w:) System prawa prywatnego, t. 6, Suplement, 2010, s. 44). Prawo dłużnika jest tamowane uprawnieniami wierzyciela, który ma prawo zaspokojenia z tego, co przypada na rachunek danego długu, przede wszystkim zaległych należności ubocznych (np. odsetek) oraz zalegających świadczeń głównych. W stosunku do sposobu zarachowania dokonanego przez wierzyciela dłużnikowi nie przysługuje prawo sprzeciwu. Głównym motywem przyznania wierzycielowi przywileju modyfikowania oczekiwanego przez dłużnika sposobu zarachowania wpłat jest wzgląd na okoliczność, że świadczenia, co do których wierzycielowi przyznano prawo decydowania o sposobie zarachowania, przedawniają się w krótszym czasie niż świadczenia główne.

Mając na uwadze powyższe należy wskazać, że z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym z dokumentów złożonych przez powoda wynika, iż po stronie pozwanego istniało zadłużenie co do spłaty roszczenia, wynikającego ze spłaty zaliczki z tytułu przyrzeczonej przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości, która nie doszła do skutku w ustalonym przez strony terminie. Jednak powód nie wykazał, aby w chwili spełnienia przez pozwanego części świadczenie tj. przekazania w gotówce kwoty 50.000 złotych ( co ostatecznie w toku postępowania okazało się być bezporne) między stronami istniały jakieś inne rozliczenie niż umowa przedwstępna. Nie można bowiem przyjąć, że skoro pozwany w lutym 2014 roku złożył w mailu kierowanym do powoda oświadczenie o wysokości zadłużenia w kwocie 697.000 złotych to zadłużenie w takiej wysokości istniało również w listopadzie 2015 roku, a więc po okresie ponad półtora roku. Pozwany tej okoliczności zaprzeczył twierdząc, iż w listopadzie 2015 roku pozostała do rozliczna jedynie kwota 600.000 złotych, a powód również sam przyznał, iż miedzy lutym 2014 i listopadem 2015 roku pozwany dokonywał na jego rzecz spłat różnych kwot, nie był jednak w stanie podać dokładnie kiedy i w jakich wysokościach one były. W tym miejscu podkreślenia wymaga fakt, iż ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powodzie, to on winien wykazać, iż w dacie dokonania spłaty między stronami istniały jeszcze inne zobowiązania, na które powód mógłby zaliczyć tą wpłatę. Temu obowiązkowi powód nie sprostał, odwołując się wielokrotnie do istniejących między stronami wzajemnych rozliczeń w systemie Excel, jednak nie przedkładając żadnego dowodu na poparcie swych twierdzeń, choćby w postaci wydruków z tych wyliczeń. Dlatego też Sąd uznał, iż na dzień pierwszej wpłaty jaka miała miejsce w listopadzie 2014 roku jedynym długiem powoda w pozwanego w stosunku do powoda była kwota 600.000 złotych z tytułu umowy przedwstępnej. W tym zakresie wobec nieudowodnionych twierdzeń powoda Sąd uznał jego zeznania za niewiarygodnie i dał wiarę pozwanemu. Na marginesie zwrócić uwagę należy na fakt, iż powód przyznał, iż przyjął pieniądze zostawione w kopercie przez pozwanego, jak twierdzi ich nie policzył, ale nie zakwestionował faktu, iż była to kwota 50.000 złotych co w świetle okoliczności, że o pozostawienie takie kwoty wnosił w swoim mailu z dnia 5 listopada 2015 roku nie budziło wątpliwości Sądu.

Reasumując, Sąd uznał, iż zgodnie z treścią art. 451 §1 kpc pozwany jako wierzyciel miała prawo do wskazania na poczet jakiego długu przypada dokonana przez niego wpłata jednak wobec nie wykazania przez powoda aby w chwili pierwszej spłaty pozwany posiadał jeszcze jakieś inne zadłużenie, kwota powyższa winna zostać zaliczona na poczet rozliczenia umowy przedwstępnej. Stąd też na dzień złożenia pozwu wobec dokonania przez pozwanego spłat w łącznej wysokości 351.810 złotych (50.000 złotych w gotówce w dniu 11 listopada 2015 roku, 100.000 złotych przelewem w dniu 28 grudnia 2015 roku, 100.000 złotych przelewem w dniu 29 grudnia 2015 roku, 100.000 złotych przelewem w dniu 30 grudnia 2015 roku i 1.810 złotych przelewem w dniu 12 lutego 2016 roku), zadłużenie pozwanego względem powoda wynosiło 248.190 złotych.

Odnosząc się do kolejnych wpłat dokonywanych przez pozwanego już w toku postępowania to powód dokonywał w pierwszej kolejności zarachowania kwot wpłat na poczet zaległej należności ubocznej tj. na odsetki, a pozostałą część należności przeznaczał na należność główną. I tak wpłacone przez pozwanego w toku postępowania kwoty zostały rozliczona w następujący sposób: ze względu na to, iż w dniu 14 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 150 zł, od kwoty 150 zł naliczono odsetki od dnia 29 marca 2016 r. do dnia 14 września 2016 r., które wynosiły 4,86 zł. Poza tym ze względu na to, iż w dniu 15 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 100.000 zł,od kwoty 100.000 zł odsetki naliczone zostały od dnia 29 marca 2016 r. do dnia 15 września 2016 r. i wynosiły 3.260,27 zł. Kolejno w dniu 16 września 2016 r. pozwany dokonał wpłaty na konto powoda w kwocie 100.000 zł, od kwoty 100.000 zł odsetki zostały naliczone od dnia 29 marca 2016 r. do dnia 16 września 2016 r. i wynosiły 3.279,45 zł. Nadto mając na względzie, iż w dniu 13 października 2016 r. pozwany dokonał kolejnej wpłaty na konto powoda w kwocie 48.040 zł, to od kwoty 48.040 zł odsetki zostały naliczone od dnia 29 marca 2016 r. do 13 października 2016 r. i wynosiły one wbrew twierdzeniom pozwanego nie 2.525,72 zł a 1.824,20 zł, co znalazło potwierdzenie w dokumencie w postaci kalkulatora odsetek podstawowych www. kalkulatory.gofin.pl.

Powyższe ustalenie należności odsetkowych oznacza, iż łączna wysokość odsetek, na które została zaliczone wpłaty z 14, 15 i 16 września 2016 roku wynosi 6.544,58 złotych, i kwotę należy odjąć od dokonanej wpłaty w łącznej wysokość 200.150 złotych, stad też do zaliczenia na należność główną pozostaje kwota 193.605,42 złotych (200.150 złotych – 6.544,58 złotych). Odejmując tą kwotę od wysokości ustalonego przez Sąd zadłużenie na dzień złożenia pozwu, pozostaje po dokonanych we wrześniu 2016 roku wpłatach, do zapłaty kwota 54.584,58 złotych (248.190 złotych – 193.605,42 złotych ). Podobnemu rozliczeniu podlega kolejna wpłata poznanego w wysokości 48.040 złotych, dokonana w dniu 13 października 2016 roku. W pierwszej kolejności powód zaliczył je na odsetki, które jak wskazano powyżej wyniosły 1.824,20 zł, a więc do zaliczenia na należność główną pozostawała kwota 46.215,80 złotych (48.040 złotych – 1.824,20 złotych). Ponieważ jak wskazano powyżej należność główna wynosiła 54.584,58 złotych stąd do zapłaty pozostawała kwota 8.368,78 złotych (54.584,58 złotych – 46.215,80 złotych).

W tym miejsc Sąd pragnie zwrócić uwagę, iż roszczenie odsetkowe miało swoje uzasadnienie w treści art. 455 k.c. w związku z art. 481 § 1 k.c. bowiem w ocenie Sądu odsetki były należne od następnego dnia od upływu daty płatności wynikającej z wezwania do zapłaty. Z uwagi na to, że powód skierował do pozwanego wezwanie do dobrowolnego spełnienia świadczenia, ze wskazaniem 14 dniowego terminu zapłaty, a pozwany odebrał wezwanie 14 marca 2016 r., roszczenie stało się wymagalne dnia 28 marca 2016 r., wobec tego odsetki powinny zostać naliczane od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty. Brak podstaw do uznania, iż tak jak twierdził pozwany strony umówiły się na zwrot należności do czerwca bowiem powód tej okoliczności zaprzeczył, z pozwany nie wykazał aby takie ustalenia były. W szczególności nie można uznać za takie obustronne ustalenia pisma pozwanego z dnia 25 marca 2016 roku bowiem należy je potraktować tylko jako jednostronne oświadczenie pozwanego.

W związku z powyższym Sąd w pkt 1. wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.368,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty.

W pkt 2 Sąd oddalił powództwo, co do żądania zapłaty kwoty 50.000 złotych wobec uznania, iż należność tą, co uzasadniono powyżej, pozwany uiścił w listopadzie 2015 roku.

W pkt 3 Sąd umorzył postępowanie na mocy art. 355 § 1 k.p.c., wobec faktu, iż powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew. Wobec cofnięcia pozwu i zrzeczenia się roszczenia przez stronę powodową w części, prowadzenie postępowania w niniejszej sprawie co do pierwotnie żądanej przez powoda kwoty i wydanie wyroku w tym zakresie stało się zbędne. Uznać należy, iż strona powodowa cofnęła skutecznie w części pozew, gdyż w myśl art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do wydania wyroku jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia. Sąd ocenił cofnięcie jako skuteczne, gdyż nie stwierdził, by zaistniały okoliczności o których mowa w przepisie art. 203 § 4 k.p.c. – okoliczności sprawy nie wskazują bowiem, by czynności strony były sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzały do obejścia prawa.

Orzeczenie o kosztach zostało oparte o przepis art. 98 § 1 k.p.c.., który statuuje zasadę odpowiedzialności stron procesu za wynik postępowania w zw. z art., 100 k.p.c. W przypadku umorzenia postępowania z powodu cofnięcia pozwu stronę powodową co do zasady traktuje się jako przegrywającą. Jednak wobec faktu, iż częściowe cofnięcie pozwu nastąpiło z powodu uiszczenia przez pozwanego części należności już po wytoczeniu powództwa, należy traktować pozwanego jako stronę przegrywającą. Mając na uwadze rezultat postępowania, Sąd postanowił obciążyć kosztami postępowania strony stosunkowo. Sąd mając na względzie, że powód wygrał niniejszy proces w 83%, zaś pozwany w 17 %, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.138,52 zł z tytułu części opłaty od pozwu i kosztów zastępstwa procesowego (7,217 zł + 22.127 zł x 83% - 7.217 zł x 17%), jednocześnie nakazując ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Poznaniu od powoda kwotę 257,43 zł a od pozwanego kwotę 1.256,88 zł o czym pkt 3. sentencji wyroku Należność ta wynikała z wydatków wyłożonych prze Skarb Państwa związanych ze stawiennictwem na rozprawie świadka O. G. (łączny koszt stawiennictwa świadka to kwota 1.514,31 złotych).

SSO Agnieszka Wieczorek