Sygn. akt IV Ka 30 / 17

UZASADNIENIE

Oskarżonemu przypisany został czyn kwalifikowany kumulatywnie przy uwzględnieniu przepisów art. 61 § 1 kks i art. 56 § 2 kks, polegający na nierzetelnym prowadzeniu w sierpniu 2006 r. ewidencji nabycia towarów i usług (...) oraz na podaniu nieprawdy w złożonej w dniu 10 grudnia 2006 r. korekcie deklaracji VAT 7 za sierpień 2006 r., wskutek czego doszło do uszczuplenia podatku od towarów i usług za miesiąc sierpień 2006 r. w łącznej kwocie 11953 złotych.

W odniesieniu do tak przypisanego czynu zaistniała negatywna przesłanka procesowa w postaci przedawnienia jego karalności. Występek stypizowany w art. 60 § 1 kks zagrożony jest karą grzywny do 240 stawek dziennych, zaś występek z art. 56 § 2 kks karą grzywny do 720 stawek dziennych. Począwszy od 17 grudnia 2005 r., w wyniku wejścia w życie ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. 05.178.1479 ), termin przedawnienia karalności przestępstw skarbowych zagrożonych karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 3 lat, wynosi 5 lat ( art. 44 § 1 pkt 1 kks ). W wypadkach przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej przedawnienie rozpoczyna się z końcem roku, w którym upłynął termin płatności tej należności. Mając na uwadze przyjęte w wyroku określenie czasu czynności sprawczych ( sierpień 2006 r. i 10 grudzień 2006 r. ) oraz, iż czyn miał doprowadzić do uszczuplenia podatku od towarów i usług za miesiąc sierpień 2006 r., przyjąć należało, iż pięcioletni okres przedawnienia karalności tego przestępstwa, o jakim mowa w art. 44 § 1 pkt 1 kks, rozpoczynał swój bieg z upływem 2006 r., zaś kończył się z dniem 31 grudnia 2011 r.

Sąd odwoławczy miał na względzie, iż jeżeli w okresie przewidzianym w art. 44 § 1 kks dochodzi do wszczęcia postępowania przeciwko sprawcy, karalność popełnionego przez niego przestępstwa skarbowego ustaje z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu ( art. 44 § 5 kks ), jak również, że w dniu 14 grudnia 2011 r. doszło do przekształcenia postępowania z fazy in rem w fazę ad personam, a tym samym do wszczęcia postępowania przeciwko sprawcy w rozumieniu art. 44 § 5 kks. Tego bowiem dnia dopełnione zostały czynności procesowe wskazane w art. 313 § 1 kpk w postaci ogłoszenia postanowienia o przedstawieniu K. K. zarzutu oraz do jego przesłuchania w charakterze podejrzanego. Tym samym termin przedawnienia karalności czynu został „ przesunięty ” o kolejne 5 lat, tj. do 31 grudnia 2016 r. To zaś oznacza, iż w dacie orzekania przez sad odwoławczy przedawnienie karalności już się zaktualizowało. Okoliczność tę należało uwzględnić z urzędu, niezależnie od podniesionych zarzutów ( art. 439 § 1 kpk in principio ). Jej stwierdzenie skutkuje koniecznością uchylenia zaskarżonego orzeczenia oraz umorzenia postępowania ( art. 439 § 1 pkt 9 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 kpk ).

Sąd Okręgowy miał na względzie, iż jeśli nastąpiło przedawnienie karalności, postępowanie należy umorzyć, ale tylko wtedy, gdy nie ma od razu podstaw do uniewinnienia oskarżonego z braku czynu lub braku znamion czynu zabronionego albo braku winy. Umorzenie z racji przedawnienia wchodzi też w rachubę, gdy kwestie istnienia czynu, jego znamion i odpowiedzialności wymagały dalszego dowodzenia, gdyż postępowaniu w tej materii stoi już na przeszkodzie przedawnienie karalności ( por. postanowienie SN z 27 stycznia 2011 r., I KZP 27 / 10, opubl. Legalis oraz z dnia 2 lipca 2002 r. IV KKN 264 / 99, opubl. Legalis ). Tym niemniej mając nawet uwadze nie pozbawione pewnych racji zarzuty, jakie podniesione zostały w apelacji obrońcy oskarżonego podważające sposób, w jaki sąd I instancji przyjął i uzasadnił zaprezentowane w zaskarżonym wyroku ustalenia z zakresu strony podmiotowej przypisanego czynu, nie mogły one doprowadzić do uniewinnienia oskarżonego przez sąd II instancji. Wydaje się, że Sąd Rejonowy rzeczywiście dopuścił się nadmiernego uproszczenia, kiedy ustalenia takie poczynił na tej tylko podstawie, że wobec oskarżonego decyzją Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. z dnia 30 grudnia 2010 r. prawomocnie określone zostało zobowiązanie podatkowe w podatku o towaru i usług za miesiąc sierpień 2006 r. Nie powtarzając całości wywodów skarżącego, zgodzić się z nim należy, że dla poczynienia ustaleń o zamiarze popełnienia występku karnoskarbowego ( czy to bezpośredniego, czy ewentualnego ) nie wystarczającym będzie udowodnienie, że sam obowiązek podatkowy obiektywnie powstał. Odpowiedzialność podatkowa, a odpowiedzialność karnoskarbowa, to dwa odrębne, niezależne od siebie reżimy prawne, rządzące się odmiennymi regułami i to nawet wówczas, gdy dotyczą tego samego zdarzenia faktycznego. Nie zawsze więc podatnikowi będzie można postawić zarzut popełnienia przestępstwa ( wykroczenia skarbowego ) nawet, jeśli odpowiedzialność podatkowa nie będzie budzić wątpliwości, jeśli nie będą temu towarzyszyć niezbędne wymogi z zakresu jego umyślności lub nieumyślności. Tym niemniej, mając na uwadze przebieg i wyniki postępowania dowodowego, jakie było przeprowadzane w ramach postępowania podatkowego w stosunku do K. K., zaprezentowane w zaskarżonym wyroku ustalenia co do strony podmiotowej nie jawią się jako w sposób oczywisty nieprawidłowe. Ich weryfikacja wymagałyby jednak przeprowadzenia zebranych tam dowodów także w niniejszym procesie. Temu jednak stoi na przeszkodzie przedawnienie karalności czynu, wobec czego należało orzec o umorzeniu tego procesu.