Sygn. akt IV P 687/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Barbara Kokoryn

Ławnicy:

Zbigniew Kukuć

Alicja Maksimow

Protokolant:

st. sekr. sądowy Joanna Racis

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2017 r. w Olsztynie

na rozprawie sprawy z powództwa Inspektora Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w O. działającego na rzecz K. K.

i K. K.

przeciwko A. Ł.

o ustalenie istnienia stosunku pracy;

I ustala, że strony K. K. i A. Ł. łączył stosunek pracy w okresie od dnia 17 sierpnia 2015 roku do 14 września 2015 roku,

II oddala wniosek o zasądzenie kosztów procesu,

III nie obciąża stron kosztami sądowymi.

Sygn. akt IV P 687/15

UZASADNIENIE

Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w O. działając na rzecz K. K. i K. K. wystąpili z powództwem przeciwko A. Ł. o ustalenie istnienia stosunku pracy w okresie od dnia 17 sierpnia do 14 września 2015r. oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

A. Ł. wniósł o oddalenie powództwa, uzasadniając swoje stanowisko tym, że powódka nie była u niego zatrudniona na umowę o pracę.

Sąd ustalił, co następuje:

K. K. ma lat 26, jest z zawodu kelnerem. Zamieszkiwała w 2015r. w mieszkaniu ciotki, K. W. w O.

K. K. poszukiwała w okresie lipca i sierpnia 2015r. zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, gdyż w tym okresie była zatrudniona na umowę zlecenia w I., a zależało jej na zatrudnieniu typu pracowniczego.

A. Ł. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) w O.. Pozwany przygotował ogłoszenie o zatrudnieniu na podstawie umowy o pracę. Ogłoszenie to przeczytała ciotka K. K., K. W. i zaproponowała, że umówi powódkę na rozmowę wstępną. Podczas rozmowy telefonicznej, A. Ł. wskazał ciotce powódki, że powódka może zostać zatrudniona na umowę o pracę jako sprzedawczyni w sklepie przy ul. (...) w O..

W sierpniu K. K. udała się do E. P. (1), która występowała w imieniu A. Ł. wraz z ciotką. E. P. (1) podała, że najpierw umowa będzie na okres próbny, następnie na czas określony 1 roku, a potem na umowę na czas nieokreślony. Powódka wyraziła na powyższe zgodę. Przekazała CV. K. W. nie była obecna przy negocjacjach, ale po rozmowie od powódki, dowiedziała się o wyniku rozmowy.

W dniu 17.08.2015r. K. K. przystąpiła do pracy na zmianę na godziny 14.00 do 17.00. E. P. (1) zaakceptowała sposób wykonywania obowiązków przez powódkę. K. K. zaprzestała wykonywania zadań dla (...).

Następnie, zgodnie z żądaniem E. P. (1), stawiła się ponownie w sklepie przy ul. (...) do pracy i przyniosła ze sobą książeczkę Sanepidu. Nie została przeszkolona w zakresie BHP. Od tego dnia K. K. przychodziła do pracy codziennie na zmiany po 8 godzin od godziny 6.00 do godziny 14.00 i od godziny 14.00 do godziny 22.00 w dni powszednie oraz po 12 godzin od godziny 8.00 do godziny 20.00 w soboty i niedziele. Zmiany, na które miała przyjść powódka były ustalane przez E. P. (1) również zatrudnioną w tym sklepie. Był spisywany grafik. Były stałe godziny pracy, których powódka nie mogła zmienić. W tym samym sklepie była też zatrudniona jako sprzedawca B. M.. Powódka wykonywała swoje obowiązki osobiście. Inna osoba nie mogła przyjść za nią wykonać jej zadań. Umówione zostało, że będzie wykonywała obowiązki sprzedawcy, zatem powódka rozkładała towar i sprzedawała go, przyjmowała zapłatę od klientów, rejestrując sprzedaż na kasie fiskalnej. Jak nie było klientów w sklepie, to powódka i B. M. miały obowiązek robić porządki w pomieszczeniu sprzedażowym i na zapleczu. Praca była zorganizowana i podporządkowana, w której to albo A. Ł. albo kierownik sklepu, I. B. decydowali co, w jakiej kolejności i na kiedy ma być wykonane, a powódka wykonywała polecone jej do wykonania zadania. Powódka sama nie decydowała jakie czynności i w jakiej kolejności wykona. Kierownik po przedstawieniu zadania, zobowiązywał powódkę do jego wykonania. Gdyby nie doszło do wykonania zadania, to kierownik miał prawo stosować kary porządkowe, w tym dać karę upomnienia, a w przypadku złego wykonywania obowiązków, A. Ł. decydował, o rozwiązaniu umowy o pracę.

A. Ł. mógł na bieżąco wydawać polecenia. K. K. nie mogła sama zdecydować, że nie przyjdzie do pracy, ani o tym czy przyjdzie na godzinę wcześniejszą czy późniejszą albo czy wyjdzie wcześniej przed zakończeniem zmiany. Za zgodą A. Ł. powódka mogła wyjść wcześniej. Tak jak inne osoby zatrudnione u pozwanego, powódka nie miała w pełni zunifikowanego ubrania sklepowego, ale jej obowiązkiem, jak innych zatrudnionych osób było nosić fartuch z logiem C., który dostarczał A. Ł.. Powódka nosiła taki fartuch. (dowód: przesłuchanie świadków: B. M. k. 79v-80, K. W. – k. 35 -36 , E. P. (1) – k. 33v -34, przesłuchanie powódki –k. 32-33v 80v, okoliczności podane informacyjnie przez pozwanego – k. 31v – 32, dokumenty na kartach 39,42-62)

K. K. wielokrotnie prosiła A. Ł. o potwierdzenie zawarcia umowy o pracę. Pozwany mówił jej, że umowa będzie, że zapomniał jej odebrać z biura rachunkowego. Potem twierdził, że nie wypełniła zgłoszenia. Powódka nie dostała potwierdzenia zawarcia umowy zlecenia przez okres sierpnia. We wrześniu, mimo próśb nie otrzymała umowy o pracę na piśmie. W dniu 13 września 2015r. (tj, w niedzielę), K. K. powiedziała pozwanemu, że jeżeli nie dostanie umowy do dnia 14 września (tj. poniedziałku), to nie przyjdzie do pracy. W tym samym dniu (13 września niedzielę) powódka dostała sms-a z zapytaniem czy będzie w pracy, na co odpowiedziała, że będzie. W dniu 14 września poszła do pracy i wykonywała zwykłe obowiązki na pierwszą zmianę, od godziny 6.00 do godziny 14.00.

Po skończeniu pracy przez powódkę, E. P. (1) poprosiła ją, aby przyszła do biura. W biurze powódka dowiedziała się, że jest zwolniona i że mam się rozliczyć następnego dnia. Powódka nadal nie otrzymała potwierdzenia zawarcia umowy o pracę na piśmie, ani nie otrzymała świadectwa pracy.

Powódka wysyłała sms-y do pozwanego, aby rozliczył się z nią i przedstawił na piśmie zawarcie umowy o pracę. Gdy to nie poskutkowało, K. K. zwróciła się do Inspektora Pracy o interwencję. ( dowód : (dowód: przesłuchanie świadków: B. M. k. 79v-80, K. W. – k. 35 -36 , E. P. (1) – k. 33v -34, przesłuchanie powódki –k. 32-33v 80v, okoliczności podane informacyjnie przez pozwanego – k. 31v – 32, dokumentów na kartach 39,42-62).

Sąd zważył, co następuje:

Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w O. wystąpił z powództwem na rzecz K. K. w trybie art. 63 1 kpc oraz sama K. K. wniosła pozew przeciwko A. Ł. o ustalenie istnienia stosunku pracy;

Roszczenie o ustalenie stosunku pracy w myśl art. 189 kpc zasługuje na uwzględnienie.

Sąd nie uwzględnił wniosku o przesłuchanie świadka I. B..

Pełnomocnik pozwanego podtrzymał wniosek o przesłuchanie świadka I. B., jednocześnie nie przedstawił adresu, na który świadek mógłby by być wezwany skutecznie. Świadek zatem nie przybył na wyznaczane terminy rozpraw.

Sąd dał wiarę przesłuchanej powódce, gdyż wypowiadała się logicznie i jasno odpowiadała na pytania. Jej przesłuchanie zostało potwierdzone przez przesłuchanego świadków.

Sąd dał wiarę przedstawionym dokumentom, których wiarygodności nie kwestionowała żadna ze stron. Powódka przedstawiła screeny sms-ów(k.3) i ogłoszenia (k.39).

Dokument prywatny jest jednym z dowodów wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak, jak wszystkie inne dowody. Może

stanowić podstawę ustaleń faktycznych i wyrokowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., IV PR 200/85, OSNCP 1986, nr 5, poz. 84 i z dnia 3 października 2000 r., I CKN 804/98, nie publ.). O materialnej mocy dowodowej dokumentu prywatnego, zależącej od jego treści, rozstrzyga sąd według ogólnych zasad oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Podobnie jak w wypadku innych dowodów, sąd ocenia, czy dowód ten ze względu na jego indywidualne cechy i okoliczności obiektywne zasługuje na wiarę, czy nie. Wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia. Przedstawione przez powódkę w przedmiotowej sprawie kopie sms-ów i kopię ogłoszenia, Sąd uznał za wiarygodne co do swojej treści. W szczególności z ogłoszenia wynika, że umowa miała być zawarta na okres próbny, na czas określony i nieokreślony, co wskazuje, na pracowniczy charakter zatrudnienia jaki proponował pozwany i na jaki zgodziła się powódka. Nielogicznym byłoby przyjęcie stanowiska pozwanego, że powódka chciała zawrzeć umowę zlecenia, gdyż jak wynika z jej wypowiedzi, właśnie taką umowę rozwiązała po to, aby polepszyć swoją sytuację poprzez zawarcie umowy o pracę z pozwanym. Potwierdza to stanowisko wystąpienie pokontrolne PIP (k.42-62) oraz przesłuchanie powódki, z którego jednoznacznie wynika, że sposób świadczenia pracy był podporządkowany, a zatem pracowniczy.

W wyroku z dnia 27 września 2002r. II CKN 817/00 LEX nr 56906 Sąd Najwyższy wskazał, iż jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Należy wskazać, iż zgodnie z art.233 § 1kpc Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, nr 10, poz. 200;

W wyroku z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, Sąd Najwyższy ponownie wyjaśnił, że granice swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 KPC) może naruszyć tylko dowolna ocena zebranego materiału, brak wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów lub ich ocena sprzeczna z zasadami logicznego powiązania wniosków z ustalonym stanem faktycznym lub z doświadczeniem życiowym - z orzeczeń ostatnio publikowanych w tym zakresie patrz: wyrok z dnia 29 lipca 1998 r., II UKN 151/98 (OSNAPiUS 1999 r. nr 15, poz. 492).

Wobec powyższego Sąd kierując się bezpośrednią obserwacją na rozprawie zachowań, postaw, sposobu wypowiadania się i argumentowania swoich twierdzeń świadków oraz powódki - na podstawie własnego przekonania i zasad doświadczenia życiowego, reguł logicznego myślenia uznał za niezgodne z prawdą wyjaśnienia złożone przez pozwanego, odnośnie spornych okoliczności.

Strony zawarły zgodnie z art. 22 § 1 i 2 kp umowy o pracę. Było kwestionowane przez pozwanego w trakcie procesu, że powódka wykonywała czynności w z góry ustalonych godzinach pracy, ale przeprowadzone dowody, w tym z przesłuchania świadków potwierdziły, że powódka nie miała swobody w zakresie ustalania czasu pracy, wykonywała czynności w sposób zorganizowany i podporządkowany na kształt pracowniczy, a pozwany lub inny pracownik przez niego wyznaczony mógł powódce wydawać polecenia.

Powódka miała interes w tym, aby na podstawie art. 189 kpc ustalić istnienie stosunku pracy z pozwanym, gdyż stosunek pracy u pozwanego był dla niej korzystniejszy niż zawarcie umowy nienazwanej. Z wyjątkiem niewielu sytuacji, dla pracownika jest korzystniejsze zawarcie umowy o pracę z pracodawcą i podleganie pod przepisy związane z zawarciem umowy o pracę, niż pozostawanie w stosunku zlecenia w jakim powódka była zatrudniona w I., czy w stosunku nienazwanym, nie zgłoszonym do ubezpieczenia społecznego i nie oskładkowanym, bez prawa do urlopu, do wynagrodzenia za pracę godzinach ponadwymiarowych itp.

Czynności te zajmowały dziennie 2 -3, czasem 4-5 godziny lub też nie pracował przez kolejne dni, prace nie były systematycznie zlecane

Pozwany nie wypisał jakiegokolwiek potwierdzenia zawarcia umowy, w tym zlecenia, ani rachunków do zawartej umowy, powódka nie otrzymała do podpisu żadnych dokumentów. Wypłata wynagrodzenia nastąpiła do jej rąk w terminie do wypłaty dla pracowników pozwanego.

Powódce zależało już od samego początku na umowie o pracę, bo była młoda i chciała polepszyć swoją sytuację zawodową, po zapoznaniu się z ogłoszeniem o proponującym zatrudnienie na umowę o pracę, zrezygnowała z kontynuowania zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia, którą kontynuowała dotychczas z I..

Pozwany nie zawsze pamiętał szczegóły niewygodne dla siebie. Przesłuchanie pozwanego wobec wyżej wymienionej argumentacji sąd uznał za częściowo wiarygodne, ale tylko w tym zakresie, gdy korespondują one chociaż w części z przesłuchaniem powódki.

Zgodnie z art. 22 kp w zw. z art. 29 § 1 kp umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, termin jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy a w szczególności rodzaj pracy, miejsce wykonywania pracy, wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem składników wynagrodzenia, wymiaru czasu pracy, terminu rozpoczęcia pracy. Jednocześnie strony w zgodzie z art. 29 § 2 kp powinny zawrzeć umowę na piśmie, a jeżeli umowa nie została zawarta na piśmie, pracodawca powinien najpóźniej w dniu rozpoczęcia przez pracownika pracy, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków.

Podkreślenia wymaga fakt, iż umowa o pracę jest zawarta, gdy strony dojdą do porozumienia co do istotnych jej postanowień, bowiem zgodnie z art. 22 kp w zw. z art. 29 § 1 kp umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, termin jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy a w szczególności rodzaj pracy, miejsce wykonywania pracy, wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem składników wynagrodzenia, wymiaru czasu pracy, terminu rozpoczęcia pracy.

Powyższa sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie. Praca powódki została oceniona w dniu, w którym zgłosiła się na rozmowę wstępną z E. P. (2) i „do pracy na próbę”. Pozwany poprzez działania wymienionego świadka dopuścił do pracy powódkę, która faktycznie rozpoczęła wykonywać czynności na podstawie umowy ustanej na rzecz pozwanego i pod jego kierownictwem. Wykonywanie czynności miało charakteru umowy o pracę, w tym pracowniczego podporządkowania. Były ustalone zmiany i godziny pracy powódki zarówno w dni powszednie, jak i w soboty i niedziele. Było ustalone miejsce wykonywania pracy, które wskazał pozwany – sklep przy ul. (...) w O.. Powódka nie mogła samodzielnie zadecydować o możliwości opuszczenia stanowiska pracy albo późniejszego przybycia do wykonywania czynności. Powódka wykonywała stałe czynności, w tym nie tylko zatowarowanie sklepu, ale i obsługę klientów, wydawanie towarów, pobieranie od nich zapłaty, rejestrowanie sprzedaży na kasie fiskalnej itp., ale także różnego rodzaju czynności zlecane jej na bieżąco, np.: uprzątnięcie określonych przedmiotów. Powódka była przekonana, że może otrzymywać polecenia służbowe i w przypadku, polecenia jej czynności spoza jej podstawowego zakresu obowiązków, np.: posprzątania toalety, uważała, że powinna je wykonać.

Wobec powyższego na podstawie art. 189 kpc, Sąd uwzględnił powództwo, jak w pkt I sentencji wyroku i ustalił, że strony: K. K. i A. Ł. łączył stosunek pracy w okresie od dnia 17 sierpnia 2015 roku do 14 września 2015 roku,

Sąd z uwagi na zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania z art. 98 kpc, art. 108 kpc, rozstrzygał o kosztach procesu, jednakże oddalił wniosek o ich zasądzenie jak w pkt III sentencji wyroku, gdyż powódka nie przedstawiła kwoty jakichkolwiek poniesionych kosztów.

Na podstawie art. 102 kpc, Sąd nie obciążył stron kosztami sądowymi.

SSR Barbara Kokoryn