Sygn. akt V ACa 141/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Artur Lesiak (spr.)

Sędziowie:

SA Andrzej Lewandowski

SA Maryla Domel-Jasińska

Protokolant:

sekretarz sądowy Małgorzata Naróg

po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. B.

przeciwko Skarbowi Państwa – (...) B. - F. w B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 26 października 2015 r. sygn. akt I C 202/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...) na rzecz adwokata Ł. G. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych, powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 141/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 października 2015 roku Sąd Okręgowy w (...) oddalił powództwo J. B. przeciwko Skarbowi Państwa – (...) B.-F. w B. o zapłatę kwoty 150.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty, z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych w postaci godności, prawa do intymności oraz ochrony zdrowia podczas odbywania kary pozbawienia wolności oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach Sądu pierwszej instancji.

Żądanie powoda obejmowało okres jego pobytu w (...) w B. od dnia (...) do dnia wniesienia pozwu, tj. do dnia (...) W okresie od dnia(...) powód przebywał w A. w B..

Powód odbywał karę pozbawienia wolności w (...) w B. F. w celach mieszkalnych (...), które wyposażone są w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy, w tym m.in. w łóżko koszarowe, wkład do łóżka, stół więzienny mały lub duży oraz taboret. Cele, w których przebywał powód wyposażone są także w wydzielone, murowane kąciki sanitarne. Powód w (...) w B. nie został osadzony w warunkach przeludnienia.

Powód nigdy nie składał skarg na piśmie na warunki socjalno-bytowe w celach mieszkalnych.

W trakcie pobytu w (...) w B. powód często korzystał z konsultacji lekarskich. Pomoc medyczna w jednostce penitencjarnej jest świadczona na takim samym poziomie jak w warunkach wolnościowych, przy czym osadzeni często szybciej otrzymują pomoc lekarzy specjalistów.

Po przybyciu do Zakładu Karnego w B. powód w trakcie badania wstępnego zgłaszał, że przed osadzeniem doznał (...) (...)

(...). (...)

Postępowanie medyczne zastosowane wobec powoda w pozwanej jednostce penitencjarnej było całkowicie prawidłowe i zgodne ze sztuką lekarską. Zastosowane wobec powoda środki uśmierzające oraz leki obniżające napięcie mięśniowe w celu zmniejszenia dolegliwości bólowych były zasadne, wystawienie zwolnienia lekarskiego, także winno wspomóc leczenie. (...)

Powód przez okres ok. jednego miesiąca przebywał w jednej celi mieszkalnej z osobą zakażoną (...), która poinformowała od razu pozostałych współosadzonych o swoim schorzeniu.

Kwestia zarażenia (...) nie ma wpływu na rozmieszczenie w celach. Osoby zakażone (...) są informowane o środkach bezpieczeństwa jakich powinny dochować przebywając z innymi osobami.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie przeprowadzonych dowodów z dokumentów, zeznań świadków, a także w oparciu o dowody z opinii biegłych sądowych przeprowadzonych w sprawie oraz dowodu z przesłuchania stron, z ograniczeniem do przesłuchania powoda.

Sąd uznał za wiarygodne dowody z dokumentów zebrane w sprawie, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla tego typu dokumentów. Ich wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków M. J., J. O., T. P., I. S., w zakresie w jakim korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, albowiem nie było powodu odmówić im wiarygodności. Świadkowie, którzy odbywali karę pozbawienia wolności byli osadzeni okresowo w celach razem z powodem, wobec czego posiadali wiedzę odnośnie tego, iż powód uskarżał się na bóle (...) jak również co do tego, iż korzystał z pomocy medycznej w jednostce penitencjarnej, otrzymywał leki.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków J. S. i T. B. w zakresie, w jakim korelowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym przede wszystkim z dowodami w postaci opinii biegłych sporządzonych w sprawie.

Podobnie Sąd ocenił zeznania powoda, z których także wynikało, iż był konsultowany przez lekarzy, (...)

Z uwagi na konieczność posiadania wiadomości specjalnych Sąd dopuścił dowody z opinii biegłych z dziedziny (...)lek. M. S. oraz z dziedziny (...) lek. med. A. B..

Sąd w swojej ocenie oparł się na w pełni wiarygodnych opiniach, które zostały sporządzone na podstawie dokumentacji medycznej powoda, w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłych, a nadto także po osobistym zbadaniu powoda. Opinie sporządzono zgodnie z zasadami fachowej wiedzy i doświadczenia zawodowego opiniujących. Sąd uznał, iż wnioski opinii były przejrzyste, logiczne i gruntownie uzasadnione, poprzedzone także gruntowną analizą teoretyczną zagadnienia. Ponadto podkreślił Sąd, że biegły lek. med. A. B. sporządził pisemną opinię uzupełniającą, w której odpowiedział na zastrzeżenia strony powodowej. Wskazane wyżej względy w ocenie Sądu przemawiały za rzetelnością, prawidłowością i wiarygodnością opinii sądowych wydanych w sprawie, które kategorycznie i jasno potwierdzają, że zastosowane leczenie powoda w trakcie pobytu w pozwanej jednostce penitencjarnej było prawidłowe.

Wskazał Sąd, że powód domagał się zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę podczas pobytu w placówce penitencjarnej pozwanego, a mianowicie m.in. z uwagi na nieprawidłowe leczenie oraz umieszczenie w przeludnionych celach, jak również z osobą (...). Powód wskazywał, iż wskutek powyższego naruszone zostały jego dobra osobiste w postaci godności, prawa do intymności oraz ochrony zdrowia, zatem roszczenie powoda należało wywodzić z treści art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

W pierwszej kolejności wskazał Sąd, że przesłankami odpowiedzialności wynikającej z art. 24 § 1 k.c. są: istnienie dobra osobistego, jego naruszenie lub zagrożenie naruszenia oraz bezprawność działania sprawcy. Przesłanki te muszą występować jednocześnie, zaś brak którejkolwiek z nich powoduje brak odpowiedzialności sprawcy z tym, że nieistnienie konkretnego dobra osobistego czyni bezprzedmiotowym wyjaśnienie kolejnych przesłanek, zaś brak naruszenia lub zagrożenia dobra osobistego czyni zbędnym wyjaśnianie przesłanki bezprawności. Powód zgodnie z regułą wyrażoną w art. 6 k.c. musiał wykazać w jakich swoich dobrach został dotknięty zachowaniem sprawcy oraz na czym polegało naruszenie tej sfery jego przeżyć. Nie musiał on natomiast udowadniać, że działanie sprawcy było bezprawne, albowiem podkreślił Sąd, iż w art. 24 k.c. ustanowione zostało domniemanie bezprawności, które może zostać bez przeszkód obalone poprzez wykazanie uprawnienia do określonego działania. Zatem to na stronie pozwanej spoczywa ciężar dowodu, że jego działanie nie było bezprawne.

Następnie Sąd wskazał, że przepis art. 448 k.c. pozwala sądowi na przyznanie odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone. Przesłanką odpowiedzialności z art. 448 k.c. jest nie tylko bezprawne, ale i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia ]2.12.2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2002, z. 4, poz. 53). Przy czym w orzecznictwie wskazuje się, iż przy rozważeniu kwestii winy w odniesieniu do odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa należy brać pod uwagę konstytucyjny model odpowiedzialności przewidziany w art. 77 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który łączy obowiązek naprawienia szkody jedynie z działaniem obiektywnie niezgodnym z prawem, eliminując znaczenie czynnika subiektywnego w postaci winy sprawcy szkody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.10.2011 roku, VCSK 489/10, (...)).

W odniesieniu do podnoszonych przez powoda niewłaściwych warunków bytowych panujących w jednostkach penitencjarnych, Sąd uznał, iż nie było podstaw do zasądzenia z tego tytułu zadośćuczynienia na rzecz powoda. Przede wszystkim podkreślił Sąd, że strona pozwana, co wykazało przedmiotowe postępowanie dowodowe, starała się zapewnić powodowi właściwe warunki bytowe w ramach możliwości. W odniesieniu do kwestii przeludnienia, w pierwszym rzędzie wskazał Sąd, że przy jej rozpoznawaniu należało mieć na względzie, iż ustawodawca w art. 110 § 2 k.k.w. zawarł wymogi dotyczące warunków bytowych w celach mieszkalnych wskazując, że powierzchnia przypadająca na skazanego nie może wynosić mniej niż 3 m 2, cele muszą być wyposażone w odpowiedni sprzęt zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania i odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza oraz odpowiednią temperaturę i oświetlenie. Jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach, określonych w art. 248 k.k.w. obowiązującym w okresie objętym powództwem, mogło dochodzić do ograniczenia wielkości powierzchni celi na jednego skazanego poniżej 3 m 2, jednakże jedynie na czas określony. Zgodnie z tym przepisem w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego mógł umieszczać osadzonych, na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2. O takim umieszczeniu należało bezzwłocznie powiadomić sędziego penitencjarnego. W ocenie Sądu powód nie wykazał, aby w trakcie pobytu powoda w pozwanych jednostkach penitencjarnych występowało w stosunku do niego zjawisko przeludnienia, nie wskazał czy były wydawane decyzje, o których mowa w art. 110 § 2b Kodeksu karnego wykonawczego. Powód ponadto nie zaproponował żadnego materiału dowodowego, aby możliwe było stwierdzenie, że przebywał w pozwanych jednostce penitencjarnej w warunkach przeludnienia. Dodatkowo wskazał Sąd, iż z zeznań powoda wynikało, że nie składał on skarg na warunki socjalno-bytowe, podobnie świadkowie zaproponowani przez powoda, którzy byli z nim osadzeni w celach mieszkalnych nie potwierdzili twierdzeń powoda, aby występowało zjawisko przeludnienia. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego stwierdził Sąd, iż cele mieszkalne w placówce pozwanego są wyposażone w wentylację,

W dalszej kolejności odnosząc się do zarzutu niewłaściwego osadzenia powoda w jednej celi z osobą zakażoną (...) zważył Sąd, iż kwestia wiedzy na temat stanu zdrowia osadzonego objęta jest tajemnicą lekarską, która nie ma wpływu na rozmieszczenie w celach. Ponadto podkreślił Sąd, że osadzenie w jednej celi z osobami zakażonymi (...) nie nosi cech bezprawności, bowiem zgodnie z ustawą z dnia 5 grudnia 2008r. O zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób (...) u ludzi, obowiązkowej izolacji podlegają wyłącznie osoby wymienione w art. 34 powołanej ustawy. Z kolei nosiciele wirusa (...), (...) oraz chorzy przewlekle mają prawo na co dzień egzystować z innymi współosadzonymi i przy zachowaniu przez osadzonych podstawowych zasad higieny nie stanowią ryzyka epidemiologicznego. Skoro zatem właściwe przepisy prawa nie wymagają odseparowania osadzonych chorych od zdrowych, takie zachowanie byłoby wręcz dyskryminowaniem osób chorych. Nadmienił Sąd, iż w warunkach wolnościowych nie dochodzi do izolowania osób zarażonych (...) od osób zdrowych. Żaden nakaz w tym względzie nie został także sformułowany na gruncie przepisów dotyczących warunków odbywania kary pozbawienia wolności. Wobec powyższego również w tej mierze zdaniem Sądu nie było podstaw do stwierdzenia, iż postępowanie pozwanego było niezgodne z prawem. Ponadto jak podkreślił Sąd powód nie wykazał, aby spotkała go z tego powodu jakaś krzywda.

W odniesieniu do podstawowego zarzutu powoda, z którym wiązał on swoje roszczenie, tj. nieodpowiedniej opieki medycznej, wskazał Sąd, iż kwestia ta, jako wymagająca wiadomości specjalnych, powodowała konieczność dopuszczenia dowodów z opinii biegłych z dziedziny (...) oraz z dziedziny (...), na których to opiniach Sąd w całości się oparł. Powództwo także i w tym zakresie w ocenie Sądu nie zasługiwało na uwzględnienie, bowiem wobec kategorycznych i jasnych wniosków płynących z opinii biegłych, sporządzonych niezależnie od siebie wynikało, iż brak w niniejszej sprawie podstaw do przypisania pozwanemu jakiejkolwiek odpowiedzialności za niewłaściwą opiekę medyczną. Biegli w sposób stanowczy i jednoznaczny wykluczyli w działaniach służby medycznej pozwanej jednostki penitencjarnej jakiekolwiek nieprawidłowości. Postępowanie medyczne zastosowane w stosunku do powoda w (...) w B. F. było całkowicie prawidłowe i zgodne ze sztuką lekarską, środki uśmierzające ból, które powód otrzymywał były w pełni zasadne. Powód był konsultowany (...), otrzymywał leczenie farmakologiczne. Jak wyjaśnił biegły z dziedziny (...) lek. med. A. B. zastosowanie leków z grupy (...). Zważył Sąd, że w sytuacji powoda, przy stosunkowo niewielkich zmianach widocznych w badaniach (...) nie istniały bezwzględne wskazania do leczenia operacyjnego, które ma zastosowanie dopiero w dalszym okresie leczenia, a nie wówczas gdy ustępują dolegliwości. W żadnej z odbytych konsultacji (...) nie stwierdzono u powoda objawów uszkodzenia (...).

Sąd skonkludował, iż niewątpliwie powód w trakcie pobytu w jednostkach penitencjarnych doznawał szeregu ograniczeń, podkreślił jednak Sąd, że siłą rzeczy pozbawienie wolności musi łączyć się z pewnymi niedogodnościami dla osadzonych w porównaniu do warunków, które występują poza zakładami karnymi. Nie może także ujść uwadze okoliczność, że odczuwalny przez powoda dyskomfort codziennego życia w izolacji więziennej jest elementem odbywania kary pozbawienia wolności, z którym powinien się on liczyć popełniając przestępstwo. Jednocześnie zauważyć należy, iż przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne, zaś trudności doznawane przez powoda nie były na tyle dojmujące, aby uzasadniały przyznanie na jego rzecz zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych powoda. W ocenie Sądu nie każda dolegliwość w postaci doznania przykrości stanowi o naruszeniu dóbr osobistych, ale tylko taka, która wedle przeciętnych ocen przyjmowanych w społeczeństwie przekracza próg dozwolonych zachowań i nie jest małej wagi. Stopień doznawanej dolegliwości o ile przekracza dozwoloną skalę zachowań ma wpływ na zakres środków ochrony. Z założenia tego wynika, że nie może być miarodajny wyłącznie stan uczuć oraz miara indywidualnej wrażliwości powoda, lecz także kontekst społeczny, a zwłaszcza odbiór przypisywanych zachowań w danym środowisku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28.10.2010 r., I ACa 908/10, LEX nr 743278). Zdaniem Sądu z powyższego wynika, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, albowiem jej poziom indywidualnej wrażliwości może być szczególnie duży ze względu na cechy osobnicze, ile to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie dane naruszenie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23.11.2005 roku, VIACa 553/05, LexPolonica 404027).

Reasumując wyżej wskazane rozważania Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia roszczenia zawartego w pozwie, tym samym Sąd na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. a contrario oddalił powództwo (punkt 1 wyroku).

O kosztach procesu Sąd na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i § 10 ust. 1 pkt. 25 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013.490 j.t.) zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa -Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2 wyroku).

Powód zwolniony z obowiązku pokrycia kosztów sądowych korzystał także z pomocy prawnej adwokata, udzielonej z urzędu. Zgodnie z § 11 ust. 1 pkt. 25 oraz § 2 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Sąd zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w (...) na rzecz adwokata Ł. G. prowadzącego Kancelarię Adwokacką w B. kwotę 120 zł powiększoną o stawkę podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu (punkt 3 wyroku).

Powód w wywiedzionej apelacji zaskarżył powyższy wyrok w całości zarzucając:

- naruszenie przepisów prawa procesowego mianowicie art. 227 k.p.c. i 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie dowodu z opinii biegłego lekarza (...) za fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy oraz niewystarczające wyjaśnienie dlaczego odmówił tym dowodom takiego waloru,

- naruszenie prawa procesowego mianowicie art. 227 k.p.c., art. 233 k.p.c. i 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie dowodu z opinii biegłego lekarza (...) opiniującego w niniejszej sprawie za wiarygodny, mimo, iż z treści tej opinii wynika negatywne nastawienie opiniującego wobec powoda, co pozbawia ją waloru bezstronności,

- błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, iż zakres opieki medycznej zapewnionej powodowi w (...), brak specjalnego łóżka do spania, przebywanie w jednej celi z osobą zarażoną (...), nie skutkują stwierdzeniem, iż doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej, zaś w przypadku oddalenia powództwa przyznanie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu w wysokości 150% stawki minimalnej.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przyjmując je za podstawę także własnego rozstrzygnięcia i odwołuje się do nich bez potrzeby ich powtarzania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż chybiony jest zarzut naruszenia prawa procesowego, a mianowicie art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez uznanie dowodu z opinii biegłego lekarza ortopedy za wiarygodny.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zachowanie wymogów określonych tym przepisem wymaga, aby sąd wziął pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w sprawie, dokonał ich konfrontacji i na tej podstawie wyciągnął logicznie uzasadnione wnioski, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego. W świetle ugruntowanej linii orzecznictwa Sądu Najwyższego postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99 i z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Okoliczność, że z przeprowadzonych dowodów można wyciągnąć także wnioski odmienne, nie uzasadnia zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. Wobec powyższego stwierdzić należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie zebranego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne.

W analizowanej sprawie Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, że oparł się na w pełni wiarygodnych opiniach, które zostały sporządzone na podstawie dokumentacji medycznej powoda, w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłych, a nadto także po osobistym zbadaniu powoda. Podkreślił Sąd, że opinie sporządzono zgodnie z zasadami fachowej wiedzy i doświadczeniem zawodowym opiniujących. Sąd uznał, iż wnioski opinii były przejrzyste, logiczne i gruntownie uzasadnione, poprzedzone także gruntowną analizą teoretyczną zagadnienia. Ponadto zważył Sąd, że biegły lek. med. A. B. sporządził pisemną opinię uzupełniającą, w której odpowiedział na zastrzeżenia strony powodowej. Zasadności powyższych ustaleń skarżący w żaden sposób nie podważył. W szczególności nie przedstawił nowych dowodów, nie wskazał również na błędy w rozumowaniu Sądu, poprzestając na gołosłownej polemice. Skarżący nie wyjaśnił w treści apelacji, na czym miałby polegać brak bezstronności biegłego. Jedynie z treści pisma powoda z dnia 18 czerwca 2015 r. można wywieść, że zarzut ten skarżący opiera na jednym zdaniu zawartym w opinii: „Oczywiście istotne znaczenie ma tu również postawa roszczeniowa chorego”. W ocenie Sądu Apelacyjnego przywołanie przez powoda zawartego przez biegłego w opinii uzupełniającej stwierdzenia, iż powód prezentuję postawę roszczeniową nie jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia, że wydana w sprawie opinia jest pozbawiona waloru bezstronności, albowiem jak wyżej wskazano opinia została sporządzona zgodnie z zasadami wiedzy specjalistycznej oraz doświadczeniem zawodowym opiniującego, nie ma tym samym w ocenie Sądu żadnych podstaw do stwierdzenia, że profesjonalnie sporządzona opinia jest wykonana nierzetelnie. Zauważyć wypada, że przywołane przez powoda stwierdzenie biegłego (k. 242) zostało całkowicie wyrwane z kontekstu całej wypowiedzi biegłego, która w tym zakresie odnosiła się do ustalenia natężenia bólu i cierpień powoda w związku z istniejącymi schorzeniami.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. sprowadzający się do niewystarczającego - zdaniem skarżącego - wyjaśnienia przez Sąd Okręgowy dlaczego nie uznał dowodu z opinii biegłego lekarza (...) za fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się do tak sformułowanego zarzutu należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy gruntownie przedstawił dlaczego okoliczność osadzenia powoda w pewnym okresie w celi z osadzonym zarażonych (...) nie miała cech bezprawności, a tym samym nie mogła być podstawą do zasądzenia na rzecz powoda dochodzonego przez niego roszczenia. Skoro zatem osadzenie powoda w jednej celi z osobą będącą nosicielem (...) w świetle obowiązujących przepisów nie nosi cech bezprawności, to brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego lekarza specjalisty chorób (...) na okoliczność występowania możliwości zakażenia osoby zdrowej przybywającej w jednej celi z osobą – nosicielem tego wirusa.

Dalej należy wskazać, że biegli wyznaczeni do sporządzenia opinii, w sposób wyczerpujący, jasny i rzetelny odpowiedzieli na wszystkie postawione przez Sąd tezy dowodowe, opinie te kategorycznie i jasno potwierdzają, że zastosowane leczenie powoda w trakcie pobytu w pozwanej jednostce penitencjarnej było prawidłowe, tym samym główny zarzut powoda na którym opierał swoje roszczenie prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał za bezzasadny. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dawało więc podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego lekarza (...) na okoliczność doznanych przez powoda cierpień (dolegliwości) psychicznych zawiązanych (...), (...) przebywania w jednej celi z osobą zakażoną wirusem (...). Twierdzenia powoda co do bezprawnego zachowania pozwanego nie znalazły bowiem potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Z opinii biegłych wynika, że wobec powoda wdrożono prawidłowe leczenie, brak było też podstaw do stosowania specjalnego łóżka. Nadto jak trafnie wyjaśnił Sąd pierwszej instancji, osadzenie powoda z nosicielem (...) było dopuszczalne, powód zaś nie doznał zaś żadnych negatywnych konsekwencji związanych z tym faktem. Same subiektywne odczucia przez powoda dyskomfortu związanego z warunkami odbywania kary pozbawienia wolności nie dają jeszcze podstaw do formułowania roszczeń z tego tytułu. Naturalną konsekwencją odbywania kary pozbawienia wolności jest brak możliwości wyboru miejsca i warunków zakwaterowania. Osoba osadzona nie ma też wpływu na dobór osób, z którymi zmuszona jest dzielić wspólną celę. Skoro więc powód nie wykazał, aby pozwany naruszył obowiązujące przepisy dotyczące warunków odbywania kary pozbawienia wolności oraz nie zapewnił osadzonemu właściwej opieki medycznej, to nieuzasadnione jest roszczenia powoda o zadośćuczynienie, a tym samym brak podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (...) i specjalisty chorób (...) na okoliczność zakresu doznanej przez powoda krzywdy.

Dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłego jest ściśle normowane. Taką decyzję procesową musiałyby determinować szczególne okoliczności, wywodzone z szeroko rozumianego prawa do sądu, których skarżący nie wykazał. Decyzja Sądu o zaniechaniu przeprowadzenia kolejnego dowodu z opinii biegłego była prawidłowa. Dodatkowo wskazać należy, że w ocenie Sądu Apelacyjnego kolejna opinia nie byłaby przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem wszystkie istotne fakty dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy zostały wyjaśnione i rzetelnie przeanalizowane przez Sąd pierwszej instancji.

W świetle powyższych rozważań uznać także należy, iż zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest bezzasadny. Zarzut ten może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (orzeczenie SN z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09). W niniejszej sprawie sytuacja taka nie ma miejsca, gdyż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, wyjaśniając na jakich dowodach oparł swoje ustalenia. Pominięcie w uzasadnieniu powodów, dla których Sąd Okręgowy zaniechał dopuszczenia dowodu z opinii biegłego (...) oraz specjalisty chorób (...) nie stanowiło dla Sądu Apelacyjnego przeszkody w ocenie prawidłowości przeprowadzonego wywodu prawnego. Całkowicie chybione jest zaś formułowanie tego zarzutu w odniesieniu do oceny przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego(...), gdyż zarzucany w apelacji brak bezstronności tego biegłego – jak wyjaśniono wyżej – nie miał miejsca.

Przedstawione wywody prowadzą do wniosku, że bezzasadny jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Skarżący nie wykazał bowiem żadnych naruszeń prawa procesowego, które mogłyby prowadzić do błędu w zakresie ustaleń faktycznych.

W tym stanie rzeczy nie podzielając wskazanych wyżej zarzutów apelacji ani argumentacji zgłoszonej na ich poparcie, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację.

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. i § 10 ust. 1 pkt. 25 oraz § 12 ust 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490) zasądzając zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu od powoda na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (punkt II wyroku).

Powód zwolniony z obowiązku pokrycia kosztów sądowych korzystał także z pomocy prawnej adwokata, udzielonej z urzędu. Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w zw. z § 11 ust. 1 pkt. 25 w zw. z art. 13 ust. 1 pkt. 2 oraz § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461), Sąd Apelacyjny zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w (...) na rzecz adwokata Ł. G. kwotę 120 zł powiększoną o stawkę podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym (punkt III wyroku).