Sygn. akt I ACa 1189/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Anna Beniak (spr.)

Sędziowie: SA Anna Cesarz

SA Krystyna Golinowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa M. K. (1) i N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B.

przeciwko Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 23 marca 2016 r. sygn. akt I C 460/14

I. z apelacji obu stron zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

„1. zasądza od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. solidarnie na rzecz powodów M. K. (1) i N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B. kwotę 28.050,52 (dwadzieścia osiem tysięcy pięćdziesiąt 52/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2007 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  nakazuje pobranie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim tytułem zwrotu kosztów sądowych następujących kwot:

a)  1.483 (jeden tysiąc czterysta osiemdziesiąt trzy) zł od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W.;

b)  1.538 (jeden tysiąc pięćset trzydzieści osiem) zł z zasądzonego roszczenia, solidarnie od powodów M. K. (1) i N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B..”;

II. oddala obie apelacje w pozostałej części;

III. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 1189/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, w sprawie z powództwa M. K. (1), N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B. przeciwko Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. o zapłatę

1.  zasądził od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. solidarnie na rzecz powodów M. K. (1) i N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B. kwotę 85.752,83 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 października 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  nakazał ściągnąć od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 2.288,00 zł tytułem brakującej opłaty od pozwu;

4.  nakazał ściągnąć od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa– Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 708,45 zł (siedemset osiem złotych 45/100) tytułem części zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa;

5.  zasądził od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z siedzibą w W. solidarnie na rzecz powodów M. K. (1) i N. B. – wspólników spółki cywilnej (...) M. K. (1), N. B. w B. kwotę 8.817,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego wskazują, że w dniu 12 listopada 2007 r. na odcinku autostrady (...) z W. w kierunku J. doszło do wypadku, w którym uszkodzeniu uległ zespół pojazdów marki M. (...) o nr rej. (...) (ciągnik) oraz (...) o nr rej. (...) (naczepa).

Sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. 1- (...) - M. M.. (...) będące własnością obywatela Niemiec (J. G.) było ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej w V. D. S. A.. Korespondentem zagranicznego zakładu ubezpieczeń na terenie Polski jest (...) S.A.

A. G. (1) kierował zespołem pojazdów marki M. (...) o nr rej. (...) (ciągnik) oraz (...) o nr rej. (...) (naczepa) jadąc w stronę Z.. Warunki na drodze były zimowe. Na prostym odcinku drogi zobaczył cztery światła i poczuł, że prowadzony przez niego ciągnik z naczepą został uderzony w bok. Samochód zaczął „tańczyć”, ale A. G. udało się go wyprowadzić. Sprawca kolizji szybko odjechał. A. G. zdążył jedynie zauważyć, że poruszał się białym busem. Chwilę później A. G. poczuł dwa następne uderzenia. Naczepę zaczęło ściągać i tego już nie był w stanie wyprowadzić.

Zespół pojazdów, którymi kierował uderzył w słup oddzielający pasy ruchu, złożył się jak scyzoryk. W czasie obu kolizji samochód powoda z naczepą prowadził A. G. (1) a drugi kierowca P. P. spał. Obudził się po pierwszym uderzeniu. A. G. (1), kazał P. P. przez SB radio wzywać pomoc i powiedzieć, że kierowca który uderzył w bok samochodu powoda ucieka.

Za drugim razem w naczepę powoda uderzył V. (...), również w kolorze białym na niemieckich numerach rejestracyjnych. Prowadził go M. M.. Jechał lewym pasem. Jego pojazd miał białą plandekę i białą karoserię. Widział, jak rzucało samochodem powoda w prawo i lewo. Po kolizji samochód, którym jechał M. M. zatrzymał się przodem na barierce między dwoma pasami ruchu. Policja ustaliła, że M. M. uderzył w tylne światła naczepy powoda i za to został ukarany mandatem karnym.

Powstały dwie notatki z w/w zdarzeń. Pierwsze zdarzenie, gdy niezidentyfikowany bus ociera się o ciągnik z naczepą i w tym zdarzeniu ciągnik z naczepą występują jako poszkodowani. W drugim zdarzeniu uczestniczy ciągnik z naczepą i V. (...).

Ciągnik, laweta i przewożone na lawecie samochody były uszkodzone. Zniszczony był przód samochodu, który uderzył w słup oddzielający pasy ruchu. Poza tym była pęknięta rama pojazdu i zniszczona lewa strona naczepy oraz tzw. hamulec naczepy.

Powód prowadzi firmę transportową. Samochód, który brał udział w kolizji był nowym samochodem, jeździł w transporcie międzynarodowym. Strona powodowa dysponowała nim, jako leasingobiorca. W dniu 22 lipca 2010 roku leasingodawca w/w pojazdów dokonał cesji wierzytelności o zapłatę odszkodowania za szkodę z dnia 12.11.2007 roku na rzecz leasingobiorcy M. K. (1) i M. K. (2), prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) s.c. M. K. (1), M. K. (2)

W dniu 30 listopada 2010 roku został zawarty aneks do umowy spółki cywilnej (...) s.c. (...), M. K. (2), N. B. pomiędzy M. K. (1), M. K. (2), N. B., zgodnie z którym strony zmieniły umowę spółki w ten sposób, że wspólniczka N. B. rozpocznie działalność gospodarczą w spółce z dniem 01.12.2010 r.

W dniu 01.12.2010 roku został zawarty aneks do umowy spółki cywilnej (...) s.c. (...), M. K. (2), N. B. pomiędzy M. K. (1), M. K. (2), N. B., zgodnie z którym strony zmieniły umowę spółki w ten sposób, że wspólnik M. K. (2) wystąpił ze spółki z dniem 02.12.2010 roku.

Pismem nadanym 24 grudnia 2007 roku powód wezwał (...) S.A. w W. do wypłaty odszkodowania w związku ze zdarzeniem z dnia 12 listopada 2007 roku.

Pismem z dnia 23 października 2013 roku powodowie wezwali pozwanego Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych do zapłaty kwoty 66.605,46zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu M. (...) o nr rej. (...) oraz kwoty 19.147,37zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie naczepy (...) o nr rej. (...) z ustawowymi odsetkami od dnia 20.12.2007r.

Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi z dobrowolnej umowy AC i szkoda w pojeździe M. (...) o nr rej. (...) oraz naczepie (...) o nr p. NO (...) została częściowo naprawiona w ramach świadczenia z umowy ubezpieczenia dobrowolnego. Ubezpieczyciel w ramach umowy (...) S.A. na etapie przesądowym wypłacił powodom kwotę 95.614,58 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy pojazdu marki M. oraz kwotę 37.139,19 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy naczepy marki (...). Następnie na podstawie wyroku wydanego w dniu 27 kwietnia 2010 r. przez Sąd Okręgowy w Łodzi X Wydział Gospodarczy, w sprawie sygn. akt X GC 52/09 ubezpieczyciel AC dokonał dopłaty świadczenia w wysokości 32.576,60 zł (M.) oraz 111.254,54 zł ( (...)).

Łącznie z ubezpieczenia AC w zakresie szkody powstałej w pojeździe marki M. wypłacono kwotę 128.191,18 zł a w zakresie szkody powstałej w naczepie marki (...) kwotę 148.393,73 zł.

Wyrokiem z dnia 26.06.2013 roku Sąd Rejonowy w Bełchatowie w sprawie sygn. I C 104/10 Sąd zasądził od pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych na rzecz A. G. (1) zadośćuczynienie w związku ze spornym wypadkiem.

W dniu 29 października 2010 r. został wniesiony do Sądu Rejonowego Warszawy -Śródmieście w Warszawie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wniosek ten dotyczył świadczeń, które są przedmiotem obecnego postępowania sądowego (koszty naprawy pojazdów). Pismem z dnia 16.12.2010 roku, które wpłynęło do Sądu w dniu 20.12.2010 roku Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oświadczyło, że nie przystępuje do ugody. Pozwany nie stawił się na posiedzenie w dniu 21 grudnia 2010 roku. Sąd stwierdził, iż do zawarcia ugody nie doszło.

Jeżeli przyjąć, że istotnie doszło do kontaktu zespołu pojazdów zarówno z NN pojazdem, jak i z pojazdem V. (...), to całe zdarzenie należy potraktować jako dwie odrębne kolizje: zderzenie NN pojazdu z (...) i zderzenie pojazdu V. (...) z przyczepą (...). Obie kolizje były skutkiem niezachowania przez kierujących bezpiecznego odstępu od zestawu pojazdów M. (...). Zarówno jedna, jak i druga kolizja spowodowała wytrącenie zestawu pojazdów z pierwotnego toru ruchu i ich poślizg. I brak jest podstaw do przypisania kierującemu pojazdem M. przyczynienia się do zaistniałego zdarzenia drogowego.

Wg cen z 15.09.2015 roku koszt naprawy pojazdu M. (...) o nr rej. (...) (ciągnik) wynosi 206.116zł a przyczepy (...) o nr rej. (...) z uwzględnieniem zabudowy specjalnej (...) znajdującej się na pojeździe M. oszacowany wg przelicznika kursu EURO – 4,2094zł wynosi 221.809zł

Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy uznał, że podstawę żądania pozwu stanowi przepis art. 822 k.c. w związku z przepisami Ustawy z dnia 22 maja 2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r Nr 124 , poz. 1152 ze zm ).

Stosownie do treści art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (art. 4 ust. 1 Ustawy)

W myśl przepisu art. 13 ust 2 cyt. wyżej Ustawy w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie . Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem. Oznacza to konieczność stosowania odpowiednich przepisów kodeksu cywilnego przy ustalaniu pojęcia "szkody" i "odszkodowania".

Naprawienie szkody – zgodnie z art. 361§2 k.c.- obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie przeważa pogląd, zgodnie z którym szkodą w rozumieniu powyższego przepisu jest różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie.

Pozwany nie kwestionował swojej legitymacji biernej. Podstawę odpowiedzialności pozwanego Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. stanowi przepis art. 123 pkt 1 w/w ustawy, zgodnie z którym Biuro odpowiada za szkody będące następstwem wypadków, które wydarzyły się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i powstały w związku z ruchem pojazdów mechanicznych, zarejestrowanych w państwach, których biura narodowe są sygnatariuszami Jednolitego Porozumienia między Biurami Narodowymi - Regulaminu Wewnętrznego. Na mocy art. 3.3 Regulaminu Wewnętrznego jedynie (...) posiada bierną legitymację procesową w procesach o odszkodowania wynikających ze zdarzeń jakie miały miejsce na terytorium Polski i zostały spowodowane przez kierujących pojazdami z rejestracją zagraniczną.

Zdaniem Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy niewątpliwie jednoznacznie wskazuje, że doszło do dwóch różnych kolizji. Obie kolizje były skutkiem niezachowania przez kierujących bezpiecznego odstępu od zestawu pojazdów M. (...). Zarówno jedna, jak i druga kolizja spowodowała wytrącenie zestawu pojazdów z pierwotnego toru ruchu i ich poślizg. Jednocześnie Sąd nie znalazł żadnych podstaw do przypisania kierującemu pojazdem M. przyczynienia się do zaistniałego zdarzenia drogowego.

Sąd I instancji nie zgodził się również z pozostałymi zarzutami strony pozwanej, dotyczącymi przedawnienia roszczenia i braku legitymacji procesowej czynnej po stronie N. B.. Powyższe kwestie były szeroko omawiane i analizowane, a żadna ze stron dokonanych ocen już nie kwestionuje.

W dalszej części rozważań Sąd Okręgowy podał, że z treści sporządzonej w sprawie opinii biegłego K. W. wynika, iż uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń powypadkowych w pojeździe poszkodowanego wg cen z 15.09.2015 roku koszt naprawy pojazdu M. (...) o nr rej. (...) (ciągnik) wynosi 206.116zł a przyczepy (...) o nr rej. (...) z uwzględnieniem zabudowy specjalnej (...) znajdującej się na pojeździe M. oszacowany wg przelicznika kursu EURO – 4,2094zł wynosi 221.809zł.

Łącznie wypłacono powodowi z umowy AC w zakresie szkody powstałej w pojeździe marki M. kwotę 128.191,18 zł a w zakresie szkody powstałej w naczepie marki (...) kwotę 148.393,73 zł, a więc różnica co do pojazdu M. (...) o nr rej. (...) wynosi 77.924,82zł, co do przyczepy (...) o nr rej. (...) z uwzględnieniem zabudowy specjalnej (...) wynosi 73.415,27zł.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i rozważania Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda zgodnie z żądaniem pozwu kwotę 85.752,83 zł tytułem zwrotu pozostałych kosztów naprawy obu pojazdów.

Zdaniem Sądu Okręgowego należało ustalić wysokość odszkodowania zgodnie z zasadami odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody a więc pokrycia pełnej szkody na dzień wyrokowania, bowiem odszkodowanie, które powód już otrzymał było z innej podstawy prawnej a mianowicie z umowy ubezpieczenia AC i było ustalane wg treści umowy AC i na dzień wyrokowania o tym odszkodowaniu, natomiast w niniejszym procesie powód dochodzi odszkodowania z umowy OC sprawcy szkody.

Fakt wypłaty części odszkodowania z umowy AC nie może, zdaniem Sądu Okręgowego, wpływać na sposób wyliczenia wysokości szkody należnej z umowy OC sprawcy szkody. Wystąpiła jedna szkoda, ale wysokość do jakiej pokryta będzie szkoda przez ubezpieczyciela na podstawie umowy AC zależy od warunków zawartej umowy. Natomiast na podstawie umowy OC powód ma prawo do pokrycia przez ubezpieczyciela pełnej wysokości szkody. Należy zwrócić uwagę, że kalkulacje naprawy w sprawie X GC 52/09 miały związek z dobrowolną umową (AC) i byty sporządzane w oparciu o ogólne warunki ubezpieczenia, co niewątpliwie przełożyło się na wysokość odszkodowania (np. amortyzacja części zamiennych).

Sąd zasądził żądaną pozwem kwotę na rzecz powodów solidarnie, bowiem powodowie prowadzą działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) s.c. M. K. (1), N. B., której są wspólnikami.

Na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817§1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia wezwania pozwanego do zapłaty odszkodowania oddalając powództwo w pozostałym zakresie co do odsetek za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98§1 i 2 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za jego wynik i zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty w kwocie 8.817,00 zł .

Łącznie koszty w sprawie wyniosły 15.455,45zł, na które złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 4288,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 3617,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 3617,00 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349), koszt opinii biegłego w kwocie 2988,90 zł, koszt opinii uzupełniającej w kwocie 719,55zł, konwój świadka w kwocie 25,00zł, zwrot kosztów dojazdu świadka w kwocie 200zł, z czego powód poniósł koszty w kwocie 8817zł (2000zł część opłaty od pozwu, 200zł na koszty dojazdu świadka, 3000zł zaliczki na wynagrodzenie biegłego i 3617zł kosztów wynagrodzenia pełnomocnika).

Zgodnie z treścią art. 83 ust 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113.

Natomiast w myśl art. 113 ustęp 1 w/w ustawy kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Ponieważ koszt opinii biegłego był wyższy od uiszczonej przez stronę powodową zaliczki Sąd na podstawie art. 113 ustęp 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 708,45 zł tytułem części zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Ponieważ powód uiścić część opłaty od pozwu Sąd na podstawie art. 113 ustęp 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) nakazał ściągnąć od pozwanego (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 2.288,00 zł tytułem brakującej opłaty od pozwu.

Wyrok zaskarżyły obie strony

Strona pozwana zaskarżając go częściowo to jest - w pkt 1 w części zasądzającej od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 66.596,87 zł ponad kwotę 19.155,96 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od tej kwoty zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów procesowych w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego, dokonanie wybiórczej i błędnej oceny dowodów z pominięciem faktu wykonania naprawy uszkodzonych pojazdów w 2008r., co bezapelacyjnie uzasadnia przyjęcie cen z daty wykonania naprawy do wyliczenia wysokości odszkodowania oraz konieczności zastosowania cen z tej samej daty, w której dokonano wyliczenia odszkodowania z ubezpieczenia auto-casco z uwagi na konieczność prawidłowego wyliczenia szkody jako różnicy po uzyskaniu korzyści w postaci odszkodowania z ubezpieczenia auto-casco /compensatio lucri cum damno/;

2.  naruszenie prawa materialnego tj art. 363 § 2 in fine k.c. poprzez jego niezastosowanie w stanie faktycznym sprawy i w konsekwencji przyjęcie do ustalenia wysokości odszkodowania cen z daty wyrokowania pomimo istnienia szczególnych okoliczności w sprawie wymagających przyjęcia cen istniejących w chwili wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia dobrowolnego auto-casco i poniesienia wydatków na remont uszkodzonych pojazdów;

3.  naruszenie prawa materialnego: przepisu art. 361 § 2 k.c. poprzez naruszenie reguł ustalania rozmiaru szkody wynikających z tego przepisu i wysokości odszkodowania wskutek zastosowania do wyliczenia odszkodowania cen z daty wyrokowania pomimo wykonania naprawy i poniesienia jej kosztów wg cen z r.2008;, a także wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia auto-casco wg cen z 2008r;

4.  naruszenie prawa materialnego: art. 455 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na ustaleniu szkody i określeniu jej wysokości na dzień wydania wyroku, a jednocześnie zasądzeniu odsetek od tak ustalonego odszkodowania począwszy od dnia wezwania do zapłaty,

5.  naruszenie art. 481 §2 4 k.p.c. oraz Obwieszczenia Min. Sprawiedliwości z dnia 7.01.2016r. w sprawie wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie poprzez zasądzenie odsetek ustawowych zamiast odsetek za opóźnienie w zapłacie w wysokości 7 % od dnia 1 .01.2016r.

Zarzucając powyższe na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku częściowo, to jest:

przez oddalenie powództwa co do kwoty 66.596,87 zł wraz z ustawowymi odsetkami zasądzonymi od tej kwoty,

zmianę orzeczenia w pkt 1 w zakresie odsetek poprzez zasądzenie odsetek ustawowych z datą końcową do dnia 31 grudnia 2015.r i od 1 stycznia 2016r.do dnia zapłaty zasądzenie odsetek za opóźnienie w wysokości 7 % w stosunku rocznym.

Wnoszę o zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych stosownie do ostatecznego wyniku sprawy.

Powodowie M. K. (1) i N. B., zaskarżyli wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 23 marca 2016 r. w części (w zakresie pkt. 2) oddalającej powództwo co do żądania zasądzenia solidarnie na rzecz powodów ustawowych odsetek liczonych od kwoty 85.752,83 zł za okres od dnia 28 grudnia 2007 r. do dnia 22 października 2013 r.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili:

1.  mające istotny wpływ na wynik sprawy naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd oceny dowodów w sposób niewszechstronny prowadzący do błędnego ustalenia, że powodom nie należą się ustawowe odsetki liczone od kwoty 85.752,83 zł za okres od dnia 28 grudnia 2007 r. do dnia 22 października 2013 r. podczas gdy z pisma (...) S.A. z dnia 27 listopada 2007 r. wynika, że podmioty zobowiązane ustawowo do likwidacji szkody miały wiedzę o zdarzeniu szkodowym najpóźniej w dniu 27 listopada 2007 r. i tym samym wskutek braku wypłaty świadczeń w ustawowym terminie popadły w opóźnienie uzasadniające naliczanie odsetek ustawowych począwszy od dnia 28 grudnia 2007 r.,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego art. 14 ust. l w zw. z art. 125 ust. l pkt. l ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjny i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 481 § l i § 2 k.c. w zw. z art. 817 § l k.c. polegające na przyjęciu, że powodom należą się odsetki ustawowe za opóźnienie dopiero od dnia 23 października 2013 r. a nie od dnia 28 grudnia 2007 r.

III. Mając na uwadze powyższe, powodowie wnieśli o:

1) zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów ustawowych odsetek liczonych od uwzględnionej kwoty 85.752,83 zł dodatkowo za okres od dnia 28 grudnia 2007 r. do dnia 22 października 2013 r.,

2) zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił i zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powodowie domagają się naprawienia szkody powstałej w wyniku kolizji drogowej. Pozwany nie kwestionuje, że w pełnym zakresie ponosi odpowiedzialność za sprawcę szkody, którym był kierowca samochodu zarejestrowanego na terenie Niemiec. Na etapie postępowania apelacyjnego nie ma już między stronami sporu co do podnoszonych wcześniej zarzutów przedawnienia roszczenia, przyczynienia poszkodowanego, oraz legitymacji czynnej N. B..

Bezsporny jest też zakres wyrządzonej szkody i to zarówno w zakresie uszkodzeń ciągnika M. (...), jak i naczepy (...) 200 oraz fakt uzyskania przez powodów wypłaty z polisy AC w łącznych kwotach:

128.191,48 zł – za szkody ciągnika M. (...)

148.047,37 zł –za szkody naczepy (...) 200

Strony zgadzały się również co do tego, ze kwoty wypłacone z polisy AC powinny być uwzględnione przy ustalaniu wysokości należnego powodom odszkodowania. .

Żadna ze stron nie kwestionowała również wyliczeń wartości szkody dokonanych przez biegłego W.. Biegły początkowo wyliczył szkodę według cen z przełomu 2007/2008, czyli z czasu wypadku i przeprowadzonej wówczas naprawy pojazdu, a następnie w opinii uzupełniającej według cen z daty wydania opinii t.j. z września 2015 roku. Sąd Okręgowy w ustaleniach faktycznych ustalił wartość szkody w oparciu o opinię uzupełniającą, czyli według cen z września 2015 roku, nie przytaczając wyceny szkody dokonanej według cen z 2007/ 2008 roku.

W tym zakresie ustalenia faktyczne wymagają uzupełnienia przez podanie, że koszt naprawy ciągnika według cen z 2007/2008 roku wynosił 134.386,77zł netto i 163.951,86zł brutto, zaś koszt naprawy naczepy wynosił 161.354,10zł netto i 198.465,54 zł brutto ( opinia K. W. k- 358 i 369). Uzupełnienia wymagają również ustalenia dotyczące daty zgłoszenia szkody T.U. (...) jako korespondentowi zagranicznego zakładu ubezpieczeń sprawcy szkody. Miało to miejsce 27 listopada 2007 roku ( pismo TU (...) do (...) – spółki z o.o. w W. k- 79 )

Przechodząc do oceny prawnej Sąd Apelacyjny stwierdza, że podniesione przez obie strony zarzuty apelacyjne muszą prowadzić do zmiany wyroku.

Na etapie postępowania apelacyjnego spór ogranicza się do tego, które ceny powinny być brane pod uwagę przy wyliczaniu odszkodowania, czy z daty powstania szkody, czy z daty ustalania wysokości odszkodowania, a nadto czy powinny być brane pod uwagę ceny netto, czy ceny brutto oraz od jakiej daty powodom przysługują odsetki za opóźnienie od zasądzonej kwoty.

Strona powodowa określając w pozwie swoje roszczenie wskazała jako wartość szkody:

194.769,64 zł dla samochodu M. (...)

167.541,10 zł dla naczepy (...) 200.

Wskazana wycena ciągnika pochodziła z dokumentu nazwanego „Kalkulacja naprawy” sporządzonego przez Stowarzyszenie (...) i Ruchu Drogowego Oddział Ł. w dniu 22 listopada 2007 roku (k- 23). Wycena naczepy pochodziła z pierwszej opinii wydanej przez biegłego T. M., wydanej w sprawie XGC 52/09 Sądu Okręgowego w Łodzi w dniu 11 września 2009 roku, która była wykonana według cen z daty powstania szkody czyli z listopada - grudnia 2007 roku (k-41).

W toku niniejszego procesu powyższe wyceny zostały przez pozwanego zakwestionowane, wobec czego, Sąd dopuszczając dowód z opinii biegłego zlecił K. W. określenie zakresu uszkodzeń i kosztów naprawy ciągnika M. (...) i naczepy (...).

Pierwsza opinia określała koszty naprawy według cen z (...), a opinia uzupełniająca określała koszty naprawy według cen z daty jej wydania, czyli z września 2015 roku.

Z pierwszej opinii wynika, że według cen z (...):

koszt naprawy ciągnika wynosił 134.386,77zł netto i 163.951,86zł brutto;

koszt naprawy naczepy wynosił 161.354,10zł netto i 198.465,54 zł brutto.

Z opinii uzupełniającej wynika, że według cen z września 2015 roku:

koszt naprawy ciągnika wynosił 168.681,95zł netto i 206.116,17zł brutto;

koszt naprawy naczepy wynosił 180.332,52zł netto i 221.809,48zł brutto.

Wartość szkody Sąd Okręgowy ustalał według cen 2015 roku w kwotach brutto i przyjął, że skoro:

koszt naprawy ciągnika wynosi 206.116,17 zł, a powodowie uzyskali z ubezpieczenia AC kwotę 128.191,48 zł, to różnica między należnym odszkodowaniem, a uzyskaną kwotą wynosi 77.924,82 zł;

koszt naprawy naczepy wynosi 221.809,48 zł, a powodowie uzyskali z ubezpieczenia AC kwotę 148.047,37 zł, to różnica między należnym odszkodowaniem, a uzyskaną kwotą wynosi 73.415,27 zł.

Ostatecznie Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powodów dochodzoną przez nich w pozwie kwotę 85.752,83 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 23 października 2013 r.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego dokonane rozliczenie szkody nie może się ostać.

Na wstępie rozważań dotyczących wysokości szkody należy zwrócić uwagę na dwie kwestie. Strona pozwana skutecznie zakwestionowała koszty napraw wskazane w pozwie, jako że przeprowadzony dowód z pierwszej opinii biegłego W. nie potwierdził tak wysokich wartości netto szkody doznanej w 2007 roku i liczonej w ówczesnych cenach. Jeśli zaś chodzi o aktualne wyliczenia kosztów naprawy, to nie ulega wątpliwościom, że duże różnice w wartościach szkody ustalonych na datę powstania szkody i na datę wydania opinii, wynikają przede wszystkim ze znaczącej zmiany kursu euro, który w dacie wyrządzenia szkody wynosił 3,61 zł, a biegły W. do wyliczeń przyjął kwotę 4.209 zł (k-410). Ma to ogromny wpływ na ceny części zamiennych zwłaszcza do naczepy, które w Polsce nie są nawet dostępne.

W niniejszej sprawie wiadomo, że powodowie ze środków wypłaconych z polisy AC dokonali naprawy pojazdu jedynie zakresie niezbędnym dla korzystania z niego. Dokonane wypłaty nie umożliwiały przywrócenia stanu poprzedniego - jak określali biegli - „prawie nowych” ciągnika siodłowego i naczepy (wyprodukowanych w 2007r.) Tym samym dopiero uzyskanie dochodzonego w tym procesie odszkodowania może doprowadzić do rzeczywistego naprawienia szkody.

Jak wynika z utrwalonego orzecznictwa dla powstania odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela istotne znaczenie ma fakt powstania szkody, a nie fakt naprawiania uszkodzonej rzeczy. Powstający po stronie ubezpieczyciela obowiązek naprawienia szkody nie jest więc uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Uzyskiwane odszkodowanie ma wyrównać poszkodowanemu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Taki uszczerbek istnieje już od chwili wyrządzenia szkody do czasu wypłacenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości szkody ustalonej w sposób przewidziany prawem (art. 363 § 2 i art. 361 § 1 k.c.; por. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, z. 6, poz. 74; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 908/00, niepubl.; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 226/00, OSNC 2002, z. 3, poz. 40; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r. IV CKN 387/01, niepubl.).

Innymi słowy treścią świadczenia ubezpieczyciela, wynikającą z umowy ubezpieczenia OC, nie jest przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu. Tym samym od woli poszkodowanego zależy to, czy i w jakim zakresie wypłacone mu przez ubezpieczyciela odszkodowanie przeznaczy na naprawę samochodu.

Powodowie od początku wnioskowali o rozliczenie kosztorysowe wyrządzonej im szkody. Metoda kosztorysowa zakłada z natury rzeczy posługiwanie się parametrami najbardziej zobiektywizowanymi z punktu widzenia obrotu gospodarczego (wykorzystanie części zamiennych i dokonanie usług niezbędnych do naprawy samochodu, tj. odtworzenia jego stanu technicznego przed powstaniem szkody; posługiwanie się cenami tych części i usług, które poszkodowany mógłby zapłacić w celu zapewniającym takiego odtworzenia). Chodzi tu zatem o odpowiednio zobiektywizowaną i dającą się zweryfikować symulację kosztów przyszłej, ewentualnej naprawy samochodu. Ostateczna weryfikacja wysokości odszkodowania, ustalonego na podstawie metody kosztorysowej, należy do sądu.

Jak wynika z treści art. 363 § 2 k.c. jeżeli naprawienie szkody ma być nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen z innej chwili. Ustawodawca pozostawia zatem sądowi możliwość ustalenia odszkodowania według cen z innej daty, o ile wystąpią szczególne okoliczności wskazujące na taką potrzebę.

Jak już Sąd podawał strona powodowa domagała się w tym procesie naprawienia uszczerbku powstałego w jej majątku z ubezpieczenia OC sprawcy zdarzenia podnosząc, że samochód i naczepa zostały naprawione w 2008 roku jedynie w zakresie umożliwiającym korzystanie. Nie jest to typowy stan rzeczy i zgodzić się należy z apelującym pozwanym, że w sytuacji naprawienia znacznego zakresu szkody w 2008 roku, rachunkowe odliczanie wypłaconego wówczas odszkodowania od wartości szkody ustalonej według cen z daty wyrokowania nie jest właściwe.

W niniejszej sprawie przedstawione wyżej wyliczenia wartości szkody dokonane przez biegłego W. nie były kwestionowane.

Wynika z nich, że wartość pełnej szkody ciągnika M. wyliczona według cen netto, czyli bez podatku VAT, obowiązujących w 2008 roku wynosiła 134.386,77 zł. W ramach naprawienia tej szkody z polisy AC wypłacono łącznie 128.191,48 zł, przy dokonaniu wyliczenia w cenach netto. Szkoda doznana przez powodów w zakresie uszkodzenia ciągnika została naprawiona w ramach wypłaty z polisy AC w 95 %, a zatem do pokrycia pozostaje jeszcze 5 % wartości szkody.

Jeśli chodzi o naczepę, to wartość jej naprawy w cenach netto z 2007/2008 roku została wyliczona przez biegłego W. na 161.354,10 zł. W ramach naprawienia tej szkody z polisy AC wypłacono łącznie 148.493,73 zł, a zatem do pokrycia pozostaje 8 % wartości szkody.

Skoro świadczenie wypłacane z polisy AC nie było pełne, bo podlegało umownym ograniczeniom wynikającym z § 21 i 22 OWU, obejmującym wyliczenie kosztów naprawy i wiadomo, że pojazd był naprawiony tylko w granicach wypłaconego odszkodowania, to oczywistym jest, że naprawienie pozostawionych wówczas elementów, będzie wymagało poniesienia aktualnych kosztów. Z materiału dowodowego wynika, że części zamienne do naczepy nie są dostępne w Polsce, a zatem wszelkie zakupy muszą być dokonywanie za granicą, w cenach określonych w euro. Z kolei części do ciągnika, wprawdzie dostępne w Polsce, ale sprowadzane z zagranicy muszą być droższe z racji wyższego kursu euro.

Te względy zdaniem Sądu Apelacyjnego uzasadniały przyjęcie, że nienaprawianie części szkody przez okres ok. 8 lat, winno skutkować ustaleniem wysokości brakującej części odszkodowania według cen obowiązujących w dacie wyrokowania. Wynika to stąd, że jeżeli powodowie będą chcieli wykonać poprzednio pominięte naprawy, to będą musieli ponosić aktualne koszty zakupu niezbędnych części (stanowiących ok.80% brakującego odszkodowania) oraz ponosić aktualne koszty robocizny.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego powyższe okoliczności uzasadniają również wyliczenie brakującej części odszkodowania z uwzględnieniem cen aktualnych w kwotach brutto, czyli z podatkiem VAT. Powodowie żądając naprawienia uszczerbku w ich majątku i kosztorysowego rozliczenia szkody, nie twierdzili że odszkodowanie przeznaczą na naprawę samochodu, a tylko wydatkując odszkodowanie na zakup części i opłacenie usług mogliby dokonać odliczenia podatku VAT. Należało zatem przyjąć, że nie ma zatem żadnego dowodu na to, iż powodowie będą mieli możliwość odliczenia podatku VAT. W tej sytuacji za zasadne należało uznać rozliczenie według cen uwzględniających podatek VAT.

N. część szkody powodów w zakresie ciągnika M. wynosząca 5 % obecnie odpowiada 10.373,94 zł (5 % z kwoty 207.478,80 zł) zaś nienaprawiona 8% cześć szkody w zakresie naczepy odpowiada 17.744,72 zł (8% z kwoty 221.809 zł). Łączne odszkodowanie należne powodom wynosi 28.518,66 zł.

W tym stanie rzeczy z apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. obniżył zasądzone odszkodowanie do kwoty 28.518,66 zł, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

Jeśli chodzi o odsetki, to Sąd zgadza się z pozwanym, że w wyroku winno być podane, że są zasądzane ustawowe odsetki za opóźnienie, a nie tylko ustawowe. Ta pierwsza formuła jest odpowiednia zarówna dla regulacji obowiązującej do końca 2015 roku, jak i od stycznia 2016 roku.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego zasadne było również żądanie apelacji powodów zasądzenia odsetek od należnego odszkodowania od dnia 28 grudnia 2007 roku. Nie ulega wątpliwości, że szkoda została prawidłowo zgłoszona do TU (...), pełniącego funkcję korespondenta zagranicznego ubezpieczyciela. Już wówczas powinny być podjęte działania w kierunku jej likwidacji. Skoro pozwany odmówił likwidacji szkody, a następnie mimo niekwestionowania przynajmniej od 2013 roku zasady swojej odpowiedzialności nie wypłacił powodom żadnej kwoty, to musi ponosić konsekwencje swojego nagannego działania w postaci odsetek z art. 481 k.c. Wymagało to zmiany wyroku w zakresie daty naliczania odsetek od zasądzonego odszkodowania ( art. 386 § 1 k.p.c.).

O kosztach procesu za I instancję Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Roszczenie powodów zostało uwzględnione w 33 % , a zatem obciążało ich 67 % kosztów wynoszących łącznie 15.455,45 zł czyli kwota 10.355,15 zł. Powodowie uiścili 8.817 zł, a zatem do pobrania na rzecz Skarbu Państwa pozostała kwota 1538 zł. Stronę pozwaną obciążały koszty w kwocie 5100 zł, z których ponieśli jedynie 3617 zł wynagrodzenia pełnomocnika, a zatem na poczet zwrotu kosztów wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa należało pobrać kwotę 1483 zł.

Jeśli chodzi o koszty postępowania apelacyjnego, to podlegały one zniesieniu na zasadzie art. 100 k.p.c. Wartości przedmiotu zaskarżenia w obu apelacjach były zbliżone, a dokonana zmiana wyroku z obu apelacji w ostatecznym rozliczeniu prowadzi do uznania porównywalnego zakresu wygranej /przegranej każdej ze stron, przy jednoczesnym poniesieniu bardzo zbliżonych kosztów postępowania apelacyjnego.