Sygn. akt III Ca 1587/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 lipca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
w Ł. wystąpiła o zobowiązanie pozwanej M. W. do przywrócenia naruszonego posiadania poprzez dostarczenie na adres powodowej spółki następujących ruchomości:

a)  Cyfrowy aparat fotograficzny z wymienną optyką C. (...)Ds M. II,

b)  Obiektyw do aparatu fotograficznego C. (...) mm f/1.8L USM,

c)  Obiektyw do aparatu fotograficznego C. (...) mm f/1.2L USM,

d)  Obiektyw do aparatu fotograficznego C. (...)-70 mm f/2.82L USM,

e)  Obiektyw do aparatu fotograficznego C. (...)-300 mm f/3.5-5.6L IS USM,

f)  Obiektyw do aparatu fotograficznego C. (...)-35 mm f/2.8L USM,

g)  Obiektyw do aparatu fotograficznego S. (...) mm f/2.8 (...) H.,

h)  Akumulator do aparatu fotograficznego C. (...) (3 szt.),

i)  Lampa błyskowa do aparatu fotograficznego C. (...),

j)  Odbłyśnik do lampy fotograficznej L. B.,

k)  Torba fotograficzna (...) 5 AW,

l)  Komputer przenośny Samsung NC10 z zasilaczem,

m)  T. W. (...) z wyposażeniem dodatkowym,

n)  Dysk twardy S. (...),5 cala wyjęty z komputera przenośnego S. (...),

o)  Dysk twardy e - (...) 1,8 cala T. (...) wyjęty z komputera przenośnego S. (...),

p)  Aparat telefoniczny telefon N. (...) z ładowarką,

q)  Czytnik kart USB oraz karty pamięci Compact F. i S. D.,

r)  Kart SIM o numerze (...) (2 szt.),

a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania według norm przepisanych

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 r. w sprawie I C 734/14 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w punkcie 1. przywrócił powódce (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. naruszone przez pozwaną M. W. posiadanie komputera przenośnego Samsung NC10
z zasilaczem oraz tabletu W. (...) z wyposażeniem dodatkowym w ten sposób,
że nakazał pozwanej M. W. wydanie powodowej spółce w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku powyższych ruchomości; w punkcie 2. oddalił powództwo
w pozostałej części; w punkcie 3. o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 kpc, szczegółowe ich rozliczenie pozostawiając do rozstrzygnięcia referendarzowi sądowemu.

(wyrok – k. 228)

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dawniej (...) Sp. z o.o.) posiada siedzibę w Ł. przy ul. (...) lok. 6. Wspólnikami powodowej spółki są M. W. oraz S. W., a także (...) M. i S. W. sp. j.
Do 13 września 2013 r. członkami zarządu (...) sp. z o.o. (obecnie SK 4 spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością) byli M. W. oraz S. W.. Od powyższej daty, tj. daty złożenia rezygnacji z pełnienia funkcji członka zarządu przez M. W. do chwili obecnej jedynym członkiem zarządu powodowej spółki jest S. W..

W nocy z dnia 7 na 8 lipca 2013 r. M. W. wyprowadziła się z mieszkania
przy ul. (...) lok. 6 w Ł. do swojej matki K. S.
w miejscowości W.. Zabrała ze sobą część wyposażenia znajdującego się w siedzibie powodowej spółki (będącej jednocześnie miejscem zamieszkania S. i M. W.)
w postaci ruchomości wskazanych w pkt a)-r) pozwu.

Dnia 10 lipca 2013 r. S. W. odebrał z domu K. S. większość zabranych uprzednio przez M. W. ruchomości, za wyjątkiem rzeczy opisanych w pkt l), m), p) pozwu oraz karty SIM o numerze (...).

Dnia 10 września 2013 r. M. W. złożyła rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu spółki (...) (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością). Pomimo powyższej rezygnacji, nie zwróciła pozostałych ruchomości zabranych z siedziby powodowej spółki w nocy z 7 na 8 lipca 2013 r.

T. W. (...) z wyposażeniem dodatkowym oraz komputer przenośny Samsung NC10 z zasilaczem były własnością (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Sprzętem tym posługiwali się pracownicy spółki. Z tabletu korzystała m.in. A. K..

Aparat telefoniczny telefon N. (...) z ładowarką oraz karta SIM o numerze (...) były zaś własnością M. W., która wykorzystywała powyższe przedmioty zarówno w działalności zawodowej, jak i życiu prywatnym.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wskazanych dowodów - dokumentów i zeznań pozwanej oraz zeznań świadków. Dowody te nie budziły żadnych zastrzeżeń ani wątpliwości co do ich wiarygodności; co więcej korespondowały ze sobą
i uzupełniały się w zakresie przebiegu przedmiotowych zdarzeń. Zeznania pozwanej były spójne i logiczne, układały się w logiczny ciąg przyczynowo – skutkowy, potwierdzone też zostały przez świadków – K. S. i J. H.. Wiarygodność pozwanej podkreśla także fakt, iż nie zatajała ona niekorzystnych dla siebie okoliczności takich
jak chociażby fakt, iż niektóre z zabranych przez nią ruchomości stanowiły własność powodowej spółki.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było częściowo zasadne.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowił art. 344 k.c.. Zgodnie z powyższym przepisem przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym. Dla uwzględnienia roszczenia z art. 344 k.c. niezbędne jest zatem wykazanie przez powoda faktu, iż był on posiadaczem określonej rzeczy oraz faktu naruszenia posiadania.

Zgodnie zaś z art. 478 k.p.c. w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego.

W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy podkreślił jednakże, iż powodowi, który utracił posiadanie w wyniku samowoli pozwanego, a następnie je czynem samowolnym odzyskał, nie przysługuje roszczenie o przywrócenie utraconego posiadania (por. uchwała SN z dnia
7 maja 1976 r., III CZP 26/76, OSNC 1976, nr 11, poz. 240).

W niniejszej sprawie, zgodnie z poczynionymi ustaleniami faktycznymi, powodowa spółka dnia 10 lipca 2013 r. odzyskała posiadanie większości objętych żądaniem pozwu ruchomości, tj. ruchomości opisane w pkt a)-k) i n), o) części historycznej uzasadnienia,
a także kartę SIM o numerze (...). W odniesieniu do powyższych przedmiotów roszczenie powódki było zatem bezzasadne i zasługiwało na oddalenie.

Sąd Rejonowy zauważył także, iż w sprawach o naruszenie posiadania sąd nie bada prawa własności objętych powództwem przedmiotów, co wynika z samej istoty roszczenia posesoryjnego. Jednakże sąd może zająć się w sprawie posesoryjnej prawem, ale tylko o tyle, o ile to w konkretnym wypadku może pomóc do dokonania ustaleń co do posiadania i faktu jego naruszenia (por. wyrok SN z dnia 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSP 1967, z. 10, poz. 234). Powyższy przypadek, w ocenie Sądu I instancji, zaistniał w niniejszym postępowaniu. Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynikało bowiem, iż aparat telefoniczny telefon N. (...) z ładowarką oraz karta SIM o numerze (...) były własnością M. W. i znajdowały się w jej posiadaniu samoistnym. Fakt oddania powyższych przedmiotów w posiadanie zależne powodowej spółce nie został zaś przez
(...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. udowodniony, mimo tego, iż to
na powódce spoczywał w myśl normy art. 6 k.c. ciężar dowodowy w tym zakresie.
W związku z powyższym, brak było podstaw do przyjęcia, iż w odniesieniu do powyższych ruchomości doszło w nocy z 7 na 8 lipca do naruszenia posiadania powodowej spółki. Powódka nie była bowiem posiadaczem samoistnym ani zależnym wskazanych powyżej przedmiotów. Z tych względów również w części dotyczącej aparatu telefonicznego telefonu N. (...) z ładowarką oraz karty SIM o numerze (...) powództwo
nie zasługiwało na uwzględnienie.

Odnośnie zaś komputera przenośnego Samsung NC10 z zasilaczem oraz tabletu W. (...) z wyposażeniem dodatkowym Sąd Rejonowy stwierdził, iż, w świetle zgromadzonych dowodów, przedmioty powyższe znajdowały się w roku 2013 w posiadaniu powodowej spółki, która była także ich właścicielem. Sąd zauważył jednakże, iż w nocy
z 7 na 8 lipca 2013 r. pozwana, zabierając powyższe przedmioty do miejsca zamieszkania swojej matki, nie naruszyła posiadania powódki. M. W. w powyższej dacie była bowiem członkiem zarządu spółki (...) sp. z o.o.. Zgodnie zaś z art. 208 § 3 kodeksu spółek handlowych każdy członek zarządu może prowadzić bez uprzedniej uchwały zarządu sprawy nieprzekraczające zakresu zwykłych czynności spółki. Prowadzenie spraw spółki polega - ujmując rzecz ogólnie - na administrowaniu majątkiem spółki oraz kierowaniu jej bieżącą działalnością. Czynnością zwykłego zarządu zaś jest czynność, której dokonanie jest niezbędne do normalnego, niezakłóconego funkcjonowania spółki (por. P. J. Naworski [w:] Potrzeszcz Radosław (red.), Siemiątkowski Tomasz (red.), Kodeks spółek handlowych Komentarz). W lipcu 2013 r., w obliczu wyprowadzenia się przez pozwaną z dotychczasowego miejsca zamieszkania będącego jednocześnie siedzibą spółki, niezbędne było zabranie ze sobą części wyposażenia służącego do prowadzenia działalności celem umożliwienia niezakłóconego funkcjonowania spółki. Powyższa czynność nie przekraczała czynności zwykłego zarządu, gdyż pozwana nie rozporządziła należącymi do spółki przedmiotami, a jedynie zabrała je ze sobą, aby móc na nich pracować na rzecz spółki. Powyższe działanie, w ocenie Sądu Rejonowego, było niezbędne w zaistniałych okolicznościach. Sąd zauważył przy tym, iż M. W., zabierając ze sobą w dniu 7/8 lipca 2013 roku powyższe przedmioty, nie naruszyła posiadania spółki.

Sąd Rejonowy zgodził się natomiast z powódką, iż w przedmiotowej sprawie pozwana naruszyła posiadanie przez powódkę komputera przenośnego Samsung NC10 z zasilaczem oraz tabletu W. (...) z wyposażeniem dodatkowym. Sąd zwrócił natomiast uwagę na fakt, iż naruszenie to nastąpiło we wrześniu 2013 r., nie zaś, jak wskazano w pozwie,
w lipcu 2013 r.. Wraz bowiem z rezygnacją przez pozwaną z funkcji członka zarządu spółki (...), utraciła ona prawo prowadzenia spraw spółki, tym samym zarządzania jej majątkiem. Nie zwracając, wbrew żądaniom uprawnionego organu spółki w postaci nowego zarządu, przedmiotowych ruchomości, wyzuła ona zaś powódkę z posiadania tych rzeczy. W związku z faktem, iż przed rezygnacją przez pozwaną z funkcji członka zarządu powodowa spółka była samoistnym posiadaczem spornych przedmiotów, zaś na skutek odmowy ich zwrotu posiadanie to utraciła, stwierdzić należy, iż w niniejszym zakresie doszło do naruszenia posiadania. Z powyższych względów powództwo w części dotyczącej komputera przenośnego Samsung NC10 z zasilaczem oraz tabletu W. (...)
z wyposażeniem dodatkowym zasługiwało na uwzględnienie.

W pozostałej części powództwo, jako nieusprawiedliwione, zostało oddalone.

Sąd Rejonowy nie uwzględnił żądań powódki o zobowiązanie pozwanej do wydania przedmiotowych ruchomości w obecności notariusza, uznając, iż forma aktu notarialnego
nie jest konieczna dla sporządzenia protokołu ich wydania. Uwzględnienie powyższego żądania byłoby nadmiernym obciążeniem, w tym finansowym, w zakresie poniesienia kosztów takiej czynności, nie znajdującym racjonalnego uzasadnienia w realiach niniejszej sprawy.

Na marginesie Sąd Rejonowy zaznaczył, iż zarzuty nieprawidłowego doręczenia wezwania na rozprawę powodowej spółce i związany z nimi wniosek o powtórzenie przewodu sądowego jako całkowicie bezzasadne nie zasługiwały na uwzględnienie. S. W. – prezes zarządu powodowej spółki – odmówił przyjęcia adresowanej do powódki korespondencji, powołując się na to, iż nie jest ona skierowana do strony postępowania. Adresatem pisma był bowiem S. W. – prezes zarządu (...) sp. z o.o.,
nie zaś powodowa spółka. W związku z powyższym, zdaniem powodowej spółki, nie została ona prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy.

Sąd Rejonowy stwierdził, iż zgodnie z art. 133 § 2 k.p.c. pisma procesowe
lub orzeczenia dla osoby prawnej, jak również dla organizacji, która nie ma osobowości prawnej, doręcza się organowi uprawnionemu do reprezentowania ich przed sądem lub do rąk pracownika upoważnionego do odbioru pism. Pismo zawiadamiające o terminie rozprawy, zgodnie z powyższym przepisem, adresowane było do organu uprawnionego
do reprezentowania przed sądem powodowej spółki – tj. zarządu, który sprawowany jest jednoosobowo przez S. W.. Sąd podkreślił, iż, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, nawet w przypadku zaadresowania przesyłki do osoby, która nie jest już członkiem organu, doręczenie jest skuteczne, jeżeli pismo zostanie doręczone osobom, które rzeczywiście wchodzą w skład organu (por. w tym zakresie post. SN z 9 kwietnia 2003 r., I CZ 25/03, Lex nr 583946). Tym bardziej nie sposób uznać za nieskuteczne doręczenia pisma osobie będącej faktycznie członkiem organu osoby prawnej. Sąd w niniejszej sprawie nie zaadresował bowiem pisma do osoby fizycznej, jak wywodzi prezes zarządu powodowej spółki, lecz do organu uprawnionego do reprezentowania powódki i na adres wskazany w rejestrze przedsiębiorców, zgodnie z dyspozycją art. 133 § 2-2a k.p.c.. Doręczenie zawiadomienia o terminie rozprawy było zatem w pełni skuteczne i dotarło do powodowej spółki (S. W. naniósł nawet własnoręczne adnotacje na kopertę zawierającą zawiadomienie podając powody odmowy jego przyjęcia). W związku z powyższym brak było podstaw do otwarcia rozprawy na nowo.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka. Zaskarżyła wyrok w całości i wniosła o jego uchylenie oraz przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Podniosła, że nie została wezwana na termin posiedzenia jawnego, które miało miejsce w dniu 15 czerwca 2016 r., co skutkowało nieważnością postępowania na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c.. W uzasadnieniu apelacji podniosła, iż z powyższym głównym zarzutem apelacji związane są pozostałe zarzuty: niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, pominięcie istotnych dowodów, wprowadzenie fałszywych domniemań faktycznych przez rozumowanie pozornie poprawne, ale zawierające błędy logiczne (paralogizmy lub sofizmaty), nieścisłe wnioskowanie, brak wnikliwości, zadowolenie pozorami. Skarżąca podniosła, iż Sąd Rejonowy wielokrotnie adresował przesyłki do podmiotu niebędącego stroną postępowania (tj. do S. W. będącego prezesem zarządu spółki, a nie do samej spółki). Przyczyną niedoręczenia wezwania na rozprawę w dniu 15 czerwca 2016 r. była jednakże przeszkoda po stronie operatora pocztowego. Operator odmówił bowiem wydania przesyłki S. W., gdyż ten nie chciał się podpisać na zwrotnym pokwitowaniu odbioru.

(apelacja – k. 242-248)

Na terminie rozprawy apelacyjnej 17 lutego 2017 r. pełnomocnik pozwanej wniósł
o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu, oświadczając, że nie zostały pokryte w całości ani w części.

(protokół rozprawy – k. 264)

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja była uzasadniona, co skutkowało uchyleniem zaskarżonego orzeczenia.

Zgodzić należało się z apelująca, że w niniejszej sprawie doszło do pozbawienia strony powodowej możności obrony swych praw, co skutkowało stwierdzeniem nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.).

W orzecznictwie przyjmuje się, iż pozbawienie strony możności obrony swoich praw polega na tym, że z powodu wadliwych czynności procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać i nie brała udziału nie tylko w toku całego postępowania, ale także w jego istotnej części, przy czym chodzi o całkowite faktyczne pozbawienie możności obrony
(m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 2016 r. II CSK 539/15, L.
nr (...); postanowienie Sądu Najwyższego z 12 lutego 2015 r., IV CZ 113/14, L.
nr (...); postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2002 r., II CKN 399/01, Legalis nr 56936).

Zgodnie z dominującym w judykaturze zapatrywaniem, tak rozumiane pozbawienie strony możności obrony swych praw nie następuje, jeżeli skutki tego uchybienia mogły być usunięte przed wydaniem wyroku w danej instancji (m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2016 r. I CZ 23/16, Legalis nr 1546823; postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 19 czerwca 2015 r. IV CSK, Legalis nr 1319343; wyrok Sądu Najwyższego z dnia
10 czerwca 1974 r., II CR 155/74, OSPiKA 1975 r., z. 3, poz. 66; wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 10 maja 2000 r., III CKN 416/98, OSNC 2000, nr 12, poz. 220).

Nieważność postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony swoich praw zachodzi przy tym bez względu na to, czy działanie strony mogłoby mieć znaczenie
dla rozstrzygnięcia (m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 marca 2009 roku,
IV CSK 468/08, Legalis nr 244089; z dnia 17 października 2003 r., IV CK 76/02, L.
nr (...); z dnia 10 grudnia 2009 roku, III CSK 86/09, Legalis nr 309963; z dnia 28 stycznia 2004 r., IV CK 418/02, Legalis nr 66719).

W stanie faktycznym niniejszej sprawy powódka - (...) Spółka z o.o. z siedzibą
w Ł. wskazała adres spółki przy ul. (...) lok. 6 w Ł., będący jednocześnie adresem prezesa jej zarządu S. W.. W toku postępowania przesyłki sądowe adresowane były na wskazany adres, jednakże w większości przypadków, na nazwisko prezesa spółki S. W. uprawnionego do jej jednoosobowej reprezentacji. Prezes spółki kilkukrotnie odmawiał przyjęcia pism, odręcznie wpisując na kopercie oświadczenie, iż nie jest stroną postępowania i opatrując je swoim podpisem (k. 96, 145, 152, 194, 195). Wzywał jednocześnie Sąd do prawidłowego adresowania przesyłek, tj. na adres spółki. Pomimo tego, był obecny na terminach rozpraw,
w tym w dniach 7 kwietnia 2015 r. (k. 78-80) i 27 listopada 2015 r. (k. 169-175), podczas których zeznawali świadkowie. Był również obecny na rozprawie w dniu 4 listopada 2014 r., na której wyjaśnienia informacyjne składały strony (k. 32-33). Fakt ten nie uprawniał jednak Sądu Rejonowego do błędnego adresowania przesyłek dla powodowej Spółki, a jedynie w razie odmowy jej odbioru, pomimo możliwości jego dokonania w imieniu powódki, umożliwiał kontynuowanie postępowania dowodowego. Tak stało się w odniesieniu do terminu rozprawy w dniu 27 listopada 2015 roku, o którym powódka została powiadomiona za pośrednictwem prezesa zarządu, ale S. W. odmówił przyjęcia przesyłki jako błędnie adresowanej. Błąd w oznaczeniu adresata nie uniemożliwiał jednak odbioru przesyłki przez osobę uprawniona do reprezentacji Spółki, a zatem dopuszczalne było prowadzenia wówczas postępowania dowodowego.

Wezwanie na ostatni termin rozprawy w dniu 15 czerwca 2016 r., na której miał zostać dopuszczony dowód z przesłuchania stron i z zeznań kolejnych świadków, ponownie zaadresowano do S. W. jako Prezesa Zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł.. Zgodnie z zarządzeniem (k. 197) strony zostały wezwane do osobistego stawiennictwa celem przesłuchania pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania w razie nieusprawiedliwionej nieobecności. Wezwanie dla reprezentanta powódki było awizowane w dniu 27 kwietnia 2016 roku i powtórnie w dniu 5 maja 2016 roku. Na kopercie odnotowano odręcznie, że „adresat odmówił złożenia podpisu w celu elektronicznego potwierdzenia odbioru”, nie zaś, że odmówił odbioru przesyłki, jak mylnie przyjął Sąd Rejonowy. Nadto oświadczenie to nie zostało opatrzone podpisem, a charakter pisma osoby sporządzającej adnotację niewątpliwie różni się od pisma S. W. w stopniu nie wymagającym sięgnięcia do wiadomości specjalnych dla oceny pochodzenia tej adnotacji. Wbrew ustaleniom Sądu Rejonowego nie pochodzi ona od reprezentanta powódki. Przesyłka została zwrócona do nadawcy w dniu 13 maja 2016 r.. Zarządzeniem z dnia 15 czerwca 2016 r. uznano, iż przesyłka została doręczona z dniem 12 maja 2016 r. (k. 215). Na terminie rozprawy 15 czerwca 2016 r. reprezentant powódki się nie stawił. Pomimo treści adnotacji na wezwaniu dla powódki i jej nieobecności Sąd dopuścił dowód z zeznań świadków oraz dowód z przesłuchania stron, z ograniczeniem do strony pozwanej.

Powyższe działanie stanowiło naruszenie przepisu art. 214 § 1 k.p.c.. Sąd Rejonowy nieprawidłowo bowiem uznał wezwanie na rozprawę adresowane do reprezentanta powódki, za doręczone prawidłowo. Z adnotacji na kopercie wynika, że adresat odmówił złożenia podpisu, wobec czego przesyłka została zwrócona do nadawcy. Poczynienie adnotacji na przesyłce przed jej zwrotem w dniu 13 maja 2016 roku, a nie na poświadczeniu jej odbioru, jednoznacznie wskazuje na uniemożliwienie powódce odbioru wezwania na rozprawę, pomimo zgłoszenia się po przesyłkę w terminie, który to umożliwiał.

Jak słusznie podniosła strona apelująca stosownie do przepisu art. 142 § 2 k.p.c. w przypadku potwierdzenia pisemnego odbiorca potwierdza odbiór i jego datę własnoręcznym podpisem. Jeżeli tego nie może lub nie chce uczynić, doręczający sam oznacza datę doręczenia oraz przyczyny braku podpisu. Pomimo odmowy potwierdzenia odbioru przesyłki przez adresata, doręczający winien był zatem wydać pismo S. W., czyniąc na poświadczeniu odbioru adnotację o odmowie złożenia podpisu. Sąd z urzędu bada prawidłowość doręczania korespondencji w sprawie, wobec czego, winien był odroczyć rozprawę i ponownie doręczyć powódce wezwanie na jej termin rozpraw, w szczególności wobec zakresu przewidzianych i przeprowadzonych czynności oraz zastosowania w wezwaniu rygoru pominięcia dowodu, o którym powódka się nie dowiedziała. Zaniechanie Sądu Rejonowego w tym zakresie skutkowało przeprowadzeniem rozprawy, pomimo braku skutecznego zawiadomienia strony powodowej o jej terminie. Powódka została zatem pozbawiona możności obrony swych praw, gdyż nie miała możliwości złożenia zeznań. Została również pozbawiona możliwości zadawania pytań zeznającym na wskazanym terminie rozprawy świadkom i pozwanej. Sąd Rejonowy ustalił natomiast stan faktyczny stanowiący podstawę rozstrzygnięcia również w oparciu o wskazane wyżej dowody, w szczególności zeznania pozwanej.

Należy przy tym wskazać, iż pismem z dnia 20 czerwca 2016 r. powód zażądał otworzenia zamkniętej rozprawy i powtórzenia postępowania dowodowego, wobec braku zawiadomienia spółki o terminie posiedzenia (k. 222-222v). Następnie pismem z dnia
27 czerwca 2016 r. złożył pismo zatytułowane „odwołanie”, w którym zarzucił Sądowi Rejonowemu nieprawidłowe uznanie wezwania na termin rozprawy za doręczone. Wyjaśnił, że operator pocztowy odmówił wydania mu przesyłki (k. 225-226v). Sąd Rejonowy bezpodstawnie stwierdził jednak, że brak jest podstaw do otworzenia na nowo rozprawy.

Zasadny był zatem zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 379 pkt 5 k.p.c.
w odniesieniu do postępowania przeprowadzonego na terminie rozprawy w dniu 15 czerwca 2016 r. poprzez pozbawienie powódki możności obrony swych praw na wskazanym terminie rozprawy. Nieważność nie dotyczyła jednakże całego postępowania przed Sądem I instancji. Jak wskazano wyżej, pomimo odmowy przyjęcia pism, powódka uczestniczyła wszak w pozostałych rozprawach poprzez uprawnionego do reprezentacji prezesa zarządu, a jeśli była nieobecna to w wyniku bezpodstawnej odmowy odbioru przesyłek, które mogły zostać wydanej uprawnionej osobie. Była również zawiadamiana o podejmowanych przez Sąd czynnościach. Stosownie do treści art. 139 § 2 kpc, jeżeli adresat odmawia przyjęcia pisma, doręczenie uważa się za dokonane. W takim przypadku doręczający zwraca pismo do sądu z adnotacją o odmowie jego przyjęcia. Odmowa przyjęcia przez powódkę pisma (doręczonego do rąk prezesa zarządu Spółki przez operatora pocztowego) skutkowała zatem prawidłowym uznaniem, że doręczenie zostało dokonane. Konsekwencje odmowy przyjęcia pisma obciążały zatem powódkę.

Należy jednak wskazać, iż sąd dokonuje czynności wobec stron, którym należy dokonywać również doręczeń w sprawie. Adresatem przesyłki winna być zatem strona. Nie ma przy tym znaczenia czy jest nią osobą fizyczną czy prawną. W przypadku osoby prawnej doręczenie przesyłki dokonywane jest przy tym za pośrednictwem jej organu, co nie zmienia faktu, że adresatem czynności pozostaje osoba prawna. Zaadresowanie przesyłki do prezesa spółki jako jej organu stanowiło zatem uchybienie, które nie miało jednakże wpływu na uznanie przesyłki za prawidłowo doręczoną, skoro spółka
(za pośrednictwem jej organu) miała możliwość zapoznania się z pismem.

Wobec stwierdzenia nieważności postępowania w zakresie rozprawy z dnia
15 czerwca 2016 r., zbędne stało się rozpoznawanie pozostałych zarzutów powódki,
tj. niewyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, pominięcia istotnych dowodów, wprowadzenia fałszywych domniemań faktycznych, nieścisłego wnioskowania, braku wnikliwości czy zadowolenia pozorami. Sąd Rejonowy nie przeprowadził przy tym postępowania dowodowego w całości, zaś w części było ono dotknięte nieważnością,
co czyni niemożliwym zweryfikowanie powyższych zarzutów. Wszak jedynie stan faktyczny prawidłowo ustalony i oceniony pod względem formalnym i merytorycznym determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Wobec powyższego, na podstawie art. 386 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, pozostawiając Sądowi Rejonowemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego stosownie do art. 108 § 2 k.p.c..

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Rejonowy dokona prawidłowych doręczeń stronom i przeprowadzi ponownie postępowanie dowodowe w zakresie objętym rozprawą z dnia 15 czerwca 2016 r..