Sygn. akt V W 4426/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2017 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Piotr Grzędziński

Protokolant: sekr.sądowy Przemysław Dominik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 15 marca 2017 r. i 11 kwietnia 2017 r. sprawy A. B. s. M. i M., ur. (...) w W.

obwinionego o to że:

1. w dniu 28 lutego 2016 r. około godz. 15.00 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. skrzyżowaniu ul. (...) -(...) K. naruszył zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 1 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki P. (...) nr rej. (...) nie zachował bezpiecznego odstępu od wymijanego samochodu marki B. nr rej. (...), w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim, powodując jego uszkodzenia, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. 86 § 1 KW w zw. z art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym

2. ponadto w miejscu i czasie jak w pkt I wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 51 ust. 1 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki P. nr rej. (...) nie zastosował się do obowiązku używania świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza tj. od świtu do zmierzchu,

tj. 88 KW w zw. z art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym

orzeka

I.  Obwinionego A. B. w ramach czynu z pkt 1 wniosku o ukaranie uznaje za winnego tego, że w dniu 28 lutego 2016 r. około godz. 15.00 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na skrzyżowaniu ulic (...) - (...) K. naruszył zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki P. (...) nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności znajdując się na skrzyżowaniu, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw a nadto uznaje go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu w pkt 2 wniosku o ukaranie z art. 88 kw, zaś na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw w zw. z art. 39 § 1 i 2 kw wymierza mu karę nagany.

II.  Zwalnia obwinionego z kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 4426/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodnego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W dniu 28 lutego 2016 roku W. P., właściciel pojazdu B. o numerze rejestracyjnym (...), około godziny 15 skorzystał z myjni samochodowej znajdującej przy ul. (...) w W.. W tym samym czasie z myjni chciał również skorzystać A. B., kierując pojazdem P. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Pomiędzy mężczyznami doszło do utarczki słownej.

( dowód: częściowo zeznania świadka W. P. k. 115-116 i k. 11-12; nagranie z kamery w pojeździe B. k. 15)

Teren myjni pierwszy opuścił samochód P. (...) skręcając w prawo w ulicę (...) w kierunku skrzyżowania z ulicą (...). Po kilku minutach w ten sam sposób wyjechał kierujący samochodem marki B. . Na tym odcinku ulica (...) jest ulicą jednokierunkową. Oba pojazdy opuszczając teren myjni poruszały się w kierunku przeciwnym do obowiązującego.

( dowód: częściowo zeznania świadka W. P. k. 115-116 i k. 11-12; nagranie z kamery w pojeździe B. k. 15)

W momencie, gdy samochód B. poruszał się z niewielką prędkością na krótkim odcinku pomiędzy wyjazdem z terenu myjni a skrzyżowaniem z ulicą (...), z naprzeciwka nadjechał samochód P. (...) . Kierujący samochodem P. A. B. przejechał na wprost skrzyżowanie ul. (...) i ul. (...) i wjechał w jednokierunkowy odcinek ul. (...). Samochód P. w tym momencie nie miał włączonych świateł.

( dowód: nagranie z kamery w pojeździe B. k.15, szkic poglądowy k. 4)

Na ulicy (...), po prawej stronie jezdni patrząc od ul. (...), zaparkowane był dwa auta. Chodnikiem przechodzili piesi. Po lewej stronie jezdni powoli poruszał się samochód B. . Z braku wystarczającego miejsca P. otarł lewym bokiem samochód B. , powodując zarysowania i niewielkie wgniecenia.

( dowód: częściowo zeznania świadka W. P. k. 115-116 i k. 11-12; nagranie z kamery w pojeździe B. k. 15, częściowe wyjaśnienia obwinionego, częściowe zeznania świadka M. M. (3) k. 131-132 i k. 35-36, protokół oględzin samochodu B. k. 5, protokół oględzin samochodu P. (...) k. 6)

Mężczyźni na miejsce kolizji wezwali policjantów. Po obejrzeniu śladów kolizji oraz przebiegu zdarzenia zarejestrowanego w kamerze zamontowanej w samochodzie B. , policjanci zdecydowali złożyć wniosek o ukaranie do Sądu przeciwko A. B.. Kierującego samochodem B. W. P. na miejscu pouczono w związku z popełnionym wykroczeniem – poruszanie się pojazdem ulicą niezgodnie z kierunkiem ruchu.

( dowód : zeznania świadka B. L. k.8, k.116)

A. B. ma wykształcenie podstawowe. Nie ma wyuczonego zawodu. Jest ojcem trójki dzieci. Był karany sądownie za przestępstwa. Nie był karany za wykroczenia.

( dowód : informacja o wykroczeniach k.49, dane osobo poznawcze podane przez obwinionego k. 113),

W dniu 16 września 2016 roku Policja skierowała do Sądu wniosek o ukaranie A. B. za dwa wykroczenia: pierwsze w postaci spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym poprzez niezachowanie odstępu w trakcie wykonywania manewru wymijania samochodu B. i tym samym doprowadzenie do zderzenia tych pojazdów oraz drugie - jazdy bez włączonych świateł. A. B. konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia pierwszego z zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że nie miał możliwości zachowania prawidłowego odstępu pomiędzy samochodem B. a jego autem, bowiem na jezdni zaparkowane były samochody, a chodnikiem przechodzili ludzie. Wskazywał, iż to kierowca samochodu B. powinien ustąpić mu miejsca, ponieważ chodnik po jego stronie był pusty. Podkreślał również, iż jego decyzja o otarciu samochodu B. była wyborem mniejszego zła i nie została podjęta z premedytacją. Co do drugiego ze stawianych zarzutów, obwiniony w toku procesu stwierdził, iż nie pamięta, czy światła w samochodzie tego dnia były włączone, czy też nie. Wskazał również, iż samochód, którym się poruszał, wyposażony jest w automatyczny system zapalania świateł.

Wyjaśnienia obwinionego A. B. w zakresie przebiegu kolizji oraz podjętych przez niego manewrów w czasie zdarzenia zostały uznane przez Sąd za wiarygodne, bowiem znajdują one potwierdzenie z zeznaniach świadka M. M. (3), a także w zapisie kamery video znajdującej się w samochodzie B. . Wyjaśnienia te są jednoznaczne i logiczne. Sąd natomiast nie dał wiary obwinionemu, a także zeznaniom świadka M. M. odnośnie przebiegu wydarzeń przed kolizją na myjni samochodowej. Obiektywny dowód w postaci zapisu dźwiękowego przeczy wiarygodności tych zeznań oraz wyjaśnień, wskazując, iż to wersja podawana przez świadka W. P. jest prawdziwa.

Sąd prawie w całości uznał zeznań świadka W. P. za wiarygodne. W ocenie Sądu na wiarę nie zasługiwał fragment tych zeznań, w którym świadek wskazał, iż w trakcie kolizji jego samochód stał przed skrzyżowaniem. Zapis obrazu z kamery, jak również korespondujące ze sobą zeznania świadka M. M. (3) i wyjaśnienia obwinionego, przeczą temu twierdzeniu. W trakcie kolizji samochód B. bezsprzecznie, choć z niewielką prędkością, poruszał się w kierunku skrzyżowania z ulicą (...).

Za wiarygodne uznano również zeznania świadka B. L., gdyż były spójne i logiczne. Sąd zauważa jednak, że świadek nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Zna przebieg ten jedynie z relacji uczestników kolizji oraz z zapisu kamery video, zatem jego relacja nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Za kluczowy i w pełni wiarygodny dowód Sąd uznał zapis z kamery samochodu B. . Podkreślić należy, iż również obwiniony w trakcie procesu nie kwestionował prawdziwości i rzetelności tego zapisu.

Sąd przymiotem wiarygodności obdarzył wszelkie dowody z dokumentów, albowiem nie znaleziono powodów, dla których należałoby podważać ich wiarygodność.

Sąd zważył, co następuje:

A. B. został obwiniony o to, że w dniu 28 lutego 2016 roku około godzin 15 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na skrzyżowaniu ul. (...) z ulicą (...) naruszył zasady przewidziane w art. 23 ust.1 pkt 1 prawa o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie zachował bezpiecznego odstępu od wymijanego samochodu marki B. nr rej. (...), w wyniku czego doprowadził do zdarzenia z nim, powodując jego uszkodzenie, czym spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, to jest z art. 86 § 1 k.w. w związku z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku prawo o ruchu drogowym. Nadto A. B. został obwiniony o to, że kierując samochodem P. (...) nr rej (...) w tym samym miejscu i w czasie jak w pierwszym zarzucie wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 53 ust. 1 prawa o ruchu drogowym w ten sposób, że nie zastosował się do obowiązku używania świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powierza to jest od świtu do zmierzchu, to jest z art. 88 k.w. w związku z art. 51 ust. 1 prawa o ruchu drogowym.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do drugiego zarzutu wniosku o ukaranie, a więc naruszenia art. 88 kodeksu wykroczeń. Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, w świetle przeprowadzonego w toku rozprawy głównej postępowania dowodowego nie ma wątpliwości, iż A. B. swoim zachowaniem zrealizował znamiona ustawowe wykroczenia z art. 88 k.w.

Zgodnie z brzmieniem tego przepisu, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd bez wymaganych przepisami świateł lub pozostawia pojazd bez wymaganego przepisami oświetlenia, podlega karze grzywny. Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2017 r., poz. 128 tekst jednolity, dalej ustawa prawo o ruchu drogowym) w art. 51 nakłada na kierujących pojazdem obowiązek używania świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. W myśl ust. 2 cytowanego przepisu w czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

W toku rozprawy głównej A. B. nie potwierdzał przedmiotowej okoliczności, jak również jej nie negował, zasłaniając się niepamięcią, a także podnosząc, iż w kierowanym przez niego pojeździe system włączania i wyłączania świateł dziennych sterowany jest automatycznie.

Tymczasem na nagraniu z kamery zamontowanej w B. wyraźnie widać, iż w dniu 28 lutego 2016 roku około godziny 15 samochód P. (...) nie ma włączonych świateł. Powszechnie przyjmuje się ( vide np. komentarze do art. 88 k.w. w: Bojarski Tadeusz (red.), Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. V, Grzegorczyk Tomasz (red.), Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. II), iż strona podmiotowa wykroczenia z art. 88 k.w. obejmuje działanie zarówno umyślnie w obu zamiarach, jak i nieumyślnie przez działanie i zaniechanie. Dla bytu wskazanego wykroczenia nie ma zatem znaczenia czy A. B. kierując pojazdem umyślnie nie wyłączył świateł dziennych, czy też w wyniku nieuwagi nie spostrzegł, iż nie zostały one włączone przez komputer pokładowy samochodu, którym kierował. Tym samym raz jeszcze stwierdzić należy, iż obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 88 k.w.

Przechodząc do oceny zarzutu spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym: Sąd doszedł do przekonania, iż obwinionego również w zakresie tego zarzutu należy uznać za winnego popełnienia wykroczenia wyczerpującego tę samą kwalifikację prawną, jednakże opisanego w sposób odmienny, niż zostało to uczynione we wniosku o ukaranie.

Policja przyjęła bowiem, iż obwiniony dopuścił się naruszenia art. 86 § 1 k.w., czyli wykroczenia polegającego na spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wyniku niezachowania należytej ostrożności, przez to, że obwiniony nie zastosował się do nakazu płynącego z art. 23. ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym. Przytoczony artykuł kodyfikuje zasady bezpieczeństwa przy wykonywaniu manewru wymijania, omijania i cofania. Zgodnie z nim kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;

2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:

a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,

b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

W ocenie oskarżyciela publicznego A. B. wymijając pojazd B. nie zachował bezpiecznego odstępu. Jednakże postępowanie dowodowe wykazało, iż ocena ta jest błędna. Wyjaśnienia obwinionego w tym zakresie znajdują potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym. Podkreślić bowiem należy, iż obwiniony z przyczyn obiektywnych, nie był w stanie zachować odpowiedniego odstępu przy wykonywaniu manewru wymijania. Zarówno nagranie kamery, dopuszczone jako dowód, jak i zeznania świadków oraz dokumentacja fotograficzna dostarczona przez obwinionego, potwierdzają, iż w inkryminowanym czasie na pasie jezdni przy ulicy (...) były zaparkowane aż dwa auta. Tym samym na jezdni, która, co należy podkreślić, była przeznaczona do jazdy tylko w jednym kierunku, nie było miejsca do wykonania bezpiecznego manewru wymijania z zachowaniem wymaganej odległości. Nie ulega wątpliwości, iż w tym dniu na ul. (...) obwiniony nie miał możliwości wykonania manewru wymijania w sposób prawidłowy. Należy zgodzić się z wyjaśnieniami samego obwinionego, jak i zeznaniami świadka M. M. (3), iż obtarcie samochodu B. było wyborem mniejszego zła. Alternatywą dla obwinionego była bowiem kolizja z zaparkowanymi na ulicy (...) samochodami.

Tym niemniej Sąd uznał, iż obwiniony dopuścił się naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jednakże na wcześniejszym etapie zdarzenia. Mianowicie obwiniony zbliżając się do skrzyżowania ulicy (...) z ul. (...) nie zachował wymaganej ostrożności. Przepis art. 25 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym stanowi, iż kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Pokreślić należy, iż A. B. nie dochował należytej staranności w obserwowaniu drogi w czasie zbliżania się do skrzyżowania. Mając zamiar wjechać w jednokierunkowy odcinek ulicy (...) winien bacznie obserwować, czy na wyjeździe z tej ulicy znajduje się pojazd poruszający się pod prąd. Gdyby tej staranności dochował, wówczas widząc pojazd marki B., zrezygnowałby z zamiaru przejechania skrzyżowania na wprost.

Nie umyka uwadze Sądu, iż pojazd B. poruszał się ulicą (...) pod prąd. Z reguły nie można wymagać od uczestników ruchu drogowego, aby byli w stanie przewidzieć wszystkie działania innych uczestników, w tym te niezgodne z przepisami prawa. Sytuacja, w jakiej znalazł się obwiniony, miała jednak wyjątkowy charakter. A. B. zaledwie bowiem parę minut przed zdarzeniem sam poruszał się ulicą (...) pod prąd. Widział też jak inne pojazdy w ten sam sposób opuszczają teren myjni. Był zatem świadomy, iż w tym miejscu kierowcy powszechnie łamią przepisy ruchu drogowego, skracając sobie drogę do skrzyżowania z ulicą (...).

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd doszedł do przekonania, iż zachowanie obwinionego A. B. wypełnia znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. A. B. doprowadził do zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego, jednak nie w wyniku niezachowania prawidłowej odległości od wymijanego pojazdu, lecz poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności przy obserwowaniu ruchu w momencie zbliżania się i przejazdu przez skrzyżowanie. W ocenie Sądu to nie na obwinionym spoczywa jednak wina doprowadzenia do zderzenia się obu pojazdów. Jak już wskazano wcześniej, w sytuacji, w której znalazł się obwiniony, kolizja stała się nieunikniona. Nie ulega wątpliwości, że to samochód B. nie powinien w tym czasie poruszać się po jezdni w kierunku skrzyżowania z ulicą (...).

Wobec powyższego, uznając za winnego popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. Sąd zmienił opis przypisanego obwinionemu czynu. Redagując nowe brzmienie opisu wykroczenia, Sąd przez nieuwagę nie zmienił numeru artykułu kodyfikującego zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowego, którą obwiniony naruszył. W opisie czynu pozostał art. 23 ust. 1, gdy tymczasem wskazać należało art. 25 ust.1 ustawy prawo o ruchu drogowym.

Stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez obwinionego czynu nie jest znaczny. Zachowanie obwinionego doprowadziło wszak do powstania stanu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale odmiennie niż przyjęła Policja w niniejszej sprawie, w ocenie Sądu nie doprowadziło do skutku w postaci zderzenia dwóch pojazdów. Należy mieć też na uwadze, że również pokrzywdzony nie zachował się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, bowiem kierował samochodem niezgodnie z prawidłowym kierunkiem jazdy.

Reasumując, Sąd uznał, iż obwiniony winny jest popełnienia dwóch wykroczeń. Zgodnie z art. 9 § 2 k.p.w., jeżeli jednocześnie orzeka się o ukaraniu za dwa lub więcej wykroczeń, wymierza się łącznie karę w granicach zagrożenia określonych w przepisie przewidującym najsurowszą karę, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu środków karnych na podstawie innych naruszonych przepisów.

Oba przypisane obwinionemu wykroczenia są zagrożone karą grzywny, zatem można ją wymierzyć od 20 do 5000 zł. Sąd uznał, że wymierzenie grzywny nawet w najniżej wysokości nie byłoby właściwe i sprawiedliwe. Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, zachodził przypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie i na podstawie art. 39 §1 i 2 k.w. Sąd nadzwyczajnie złagodził karę i orzekł karę łagodniejszą – karę nagany. Taki rodzaj kary w przekonaniu Sądu, pozwoli na osiągnięcie mimo wszystko korzystnego wyniku w zakresie wychowawczym, wobec obwinionego.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., stosowanym odpowiednio w postępowaniu sprawach o wykroczenia na podstawie art. 119 k.p.s.w., Sąd zwolnił od obwinionego od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowanych wydatków postępowania, uznając, iż ich uiszczenie byłoby zbyt uciążliwe. Na utrzymaniu obwinionego znajduje się trójka małoletnich dzieci; A. B. obecnie zaś nie pracuje ze względu na tymczasowe aresztowanie.