Sygn. akt. IV Ka 928/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Mariola Urbańska - Trzecka - sprawozdawca

Sędziowie SO Adam Sygit

SO Piotr Kupcewicz

Protokolant st. sekr. sądowy Justyna Bobak

przy udziale Antoniny Kasprowicz-Czerwińskiej- prokuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2013 roku

sprawy G. G.

oskarżonego z art. 268a§1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 23 lipca 2013 roku sygn. akt XVI K 1777/12

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną; wymierza oskarżonemu opłatę w wysokości 100,00 (sto) złotych za II instancję i obciąża go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt IV Ka 928/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 23 lipca 2013 roku sygn. akt XVI K 1777/12 G. G.został uznany za winnego tego, że w okresie od 28 czerwca 2011 roku do dnia 30 czerwca 2011 roku za pomocą programu komputerowego F. (...), będąc nieuprawnionym dokonał usunięcia istotnych danych firmowych, w szczególności bazy klientów, korespondencji z klientami, oferty firm oraz wyliczenia do ofert przetargowych znajdujących się na służbowym komputerze marki L.należącym do firmy (...) sp.z o.o.działając na szkodę firmy (...)sp.z o.o z siedzibą w C.przy ul. (...)tj. przestępstwa z art. 268a §1 kk i z to na podstawie art. 268a §1 kk przy zastosowaniu art. 58 § 3 kk wymierzono mu karę grzywny w wysokości 20 stawek dziennych po 50 złotych jedna stawka.

Wyrok zawiera także rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając go w całości na korzyść oskarżonego.

Wyrokowi na podstawie art. 438 pkt 2-4 zarzucił:

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że oskarżony G. G.dopuścił się zarzuconego mu czynu z art. 268a §1 kk

obrazę przepisów postępowania art. 4 kpk wyrażającą się w ustaleniu przez sąd I instancji okoliczności faktycznych jedyne na niekorzyść oskarżonego z pominięciem faktów i dowodów zgromadzonych w niniejszym postępowaniu przemawiających na jego korzyść, art. 7 kpk przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz naruszenie art. 5 § 2 kpk poprzez nie rozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego nie dających się usunąć wątpliwości.

Stawiając te zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o;

1. zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od dokonania przypisanego mu czynu ewentualnie

2. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje;

Apelacja jako oczywiście bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Czyniąc zadość stosownym wymogom procesowym przewidzianym dla postępowania odwoławczego treścią przepisów art. art.: 433 § 2 i 457 § 3 k.p.k., należy stwierdzić co następuje w odniesieniu do opisanego wyżej środka odwoławczego i podniesionych zarzutów.

Dokonując kontroli sąd odwoławczy nie znalazł żadnych podstaw by podważyć zasadność ocen i wniosków jakie stały się podstawą podjętych ustaleń faktycznych i doprowadziły sąd meriti do przekonania o winie oskarżonego w odniesieniu do przypisanego czynu z art. 268a §1 kk.

Obrońca oskarżonego stawiając zarzut błędu w ustaleniach faktycznych i naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie wskazał jednak konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego, które uzasadniałaby zarzut błędnych ustaleń. Wbrew twierdzeniom obrońcy sąd odwoławczy nie dostrzegł także jakichkolwiek naruszeń procedury, które mogłyby uzasadnić zarzut obrazy prawa procesowego. Stwierdzić więc należy, że w ocenie sądu odwoławczego - sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, po czym poczynił trafne ustalenia faktyczne, w zakresie określonym w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, po przeprowadzeniu gruntownej analizy i oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie dochodząc do słusznego wniosku, że materiał zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na nie budzące żadnych wątpliwości stwierdzenie, że oskarżony G. G.dopuścił się zarzucanego i ostatecznie przypisanego czynu. Sąd zgodnie z przepisami procedury karnej sąd zebrał i ujawnił materiał dowodowy niezbędny do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu, opierając wyrok na kompletnym materiale. Lektura uzasadnienia wskazuje nadto, że sąd dokonał zgodnej z wymogami i zasadami procesowymi, rzetelnej i drobiazgowej analizy i oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, stosownie do wskazania zawartego w art. 4 k.p.k., uwzględnił zarówno dowody przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, nie przekraczając przy tym zasady swobodnej ich oceny, z których to wyprowadził prawidłowe wnioski, które odpowiadają zasadom logicznego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, zgodnie z treścią art. 7 k.p.k. Sąd orzekający wskazał, jakie fakty uznał za dowiedzione, na czym opierał poszczególne ustalenia i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. W związku z powyższym podkreślić należy, iż proces wyrokowania w przedmiotowej sprawie w pełni odpowiada przepisom procedury karnej.

Nie sposób przyjąć, że odmowa uznania za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego G. G.nie przyznającego się do winy, wobec oczywistej wymowy dowodów przeciwnych, zwłaszcza zeznań świadków F. N., M M., opinii biegłych T. B.i J. B., na które sąd wskazał w uzasadnieniu narusza zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. W procesie przecież nie chodzi o to, czy zeznania lub wyjaśnienia są nieprzekonujące dla strony, lecz o to, czy są one przekonujące lub nie dla sądu w kontekście całokształtu materiału dowodowego. Odmienność twierdzeń obrońcy oskarżonego oparta li tylko na jego wersji nie jest obrazą prawa uzasadniającą zarzut obrazy prawa procesowego i w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych. Wyrażona w art. 7 k.p.k. zasada swobodnej oceny dowodów oznacza nakaz dokonywania oceny uwzględniającej kryteria obiektywne (logikę, wiedzę, doświadczenie życiowe), która podlega kontroli procesowej w trybie odwoławczym, a sąd w uzasadnieniu podjętej decyzji musi wyjaśnić motywy, jakie nim kierowały w dokonywaniu rozstrzygnięcia. Ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia zawartego w wyroku zatem tylko wtedy nie naruszają zasady swobodnej oceny dowodów, gdy dokonane zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, a ocena tych dowodów nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej i jest zgodna ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego.

W ocenie sądu odwoławczego analiza dowodów zgromadzonych w przedmiotowej sprawie żadną miarą nie daje podstaw do twierdzenia, by orzeczenie zapadłe w niniejszej sprawie oparte zostało o błędne ustalenia dokonane w wyniku dowolnej oceny materiału dowodowego z naruszeniem art. 7 kpk.

Należy więc stanowczo stwierdzić, że – sąd rejonowy rozpoznając przedmiotową sprawę podjął konieczną inicjatywę dowodową zmierzającą do wyjaśnienia wszelkich istotnych okoliczności zdarzenia i zweryfikowania wersji oskarżonego G., a swoje rozstrzygnięcie oparł na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, nie pomijając żadnych istotnych dla sprawy okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy.

Słusznie sąd meriti w świetle całokształtu zebranych dowodów krytycznie ocenił i odrzucił wersję oskarżonego, jakoby do usunięcia istotnych danych firmowych o jakich mowa w zarzucie doszło bez jego udziału. Wersja ta wbrew twierdzeniom oskarżonego i argumentom autora apelacji został podważona ponad wszelką wątpliwość, bez obrazy art. 5§ 2 kpk. Wbrew twierdzeniom autora apelacji nie zachodzą w sprawie jakiekolwiek wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego.

Tylko i wyłącznie oskarżony miał interes w tym by usunąć pliki, a jak wynika z ustalonych danych dotyczących czasu usunięcia plików komputer był wówczas w jego wyłącznym posiadaniu. Usunięcie plików nastąpiło w nocy z 28 czerwca 2011 roku na 29 czerwca 2011 roku w godzinach między 23.24.04 a 00.01.51. W tym czasie komputer nie był połączony z serwerem i nie było technicznej możliwości by w komputer ingerował ktokolwiek inny niż oskarżony.

W świetle zasady doświadczenia życiowego i logicznego myślenia, a także dowodów wskazanych przez sąd, skoro oskarżony miał obowiązek zwrócić służbowy sprzęt, nikt nie miał interesu, by usuwać pliki mających przecież znaczenie dla interesów firmy. Taki interes miał natomiast G. G.w związku z przejściem do konkurencyjnej firmy, gdzie mógł i jak ustalono faktycznie wykorzystał kontakty jakie były zawarte w usuniętych plikach.

Nie budzi żadnych zastrzeżeń sądu odwoławczego analiza i ocena dowodów zaprezentowana w uzasadnieniu wyroku i sąd się do niej w całości odwołuje, uznaję ją za własną.

Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, że żadną miarą zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie pozwala na postawienie Sądowi Rejonowemu zarzutu obrazy przepisów postępowania, a w konsekwencji błędnych ustaleń, które wpływałby na trafność zaskarżonego orzeczenia. W ustalonych prawidłowo okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi więc najmniejszych wątpliwości, że oskarżony wyczerpał swoim zachowaniem znamiona przypisanego mu przestępstwa.

W ocenie Sądu Okręgowego także rozstrzygnięcie w zakresie orzeczenia o karze nie wymagało ingerencji sądu odwoławczego, bowiem sąd I instancji, respektując zasady wymiaru kary i nie wykroczył poza swoje uprawnienia w zakresie swobodnego kształtowania sędziowskiego wymiaru kary. Kara została ukształtowana wobec oskarżonego uwzględniając wszystkie okoliczności tej sprawy, jest adekwatna w stosunku do winy i społecznej szkodliwości czynu jakiego się dopuścił i spełnia cele kary tak w zakresie prewencji ogólnej jak i szczególnej, czyniąc zadość wymogom kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Z tych wszystkich względów sąd odwoławczy nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 636 § 1 kpk.