Sygn. akt II Ca 811/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2017 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Łuchtaj (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Marta Postulska-Siwek

Sędzia Sądu Rejonowego Katarzyna Tarkowska-Miksza (del.)

Protokolant starszy sekretarz sądowy Katarzyna Gustaw

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2017 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko M. P.

o zachowek

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 29 kwietnia 2016 roku, sygn. akt I C 12/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki E. K. na rzecz pozwanego M. P. kwotę 2400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 811/16

UZASADNIENIE

E. K., po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, domagała się od M. P. zapłaty 15.200 zł tytułem zachowku z ustawowymi odsetkami od dnia 28 września 2015 roku do dnia zapłaty, a także zwrotu kosztów procesu. Na uzasadnienie tych żądań powódka wskazała, że jest córką S. K., po którym spadek, na mocy testamentu, przypadł w całości pozwanemu.

Pozwany nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia powódki. Wskazał, że pięcioletni termin przedawnienia rozpoczął bieg od dnia ogłoszenia testamentu, które miało miejsce w 2009 roku.

Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie oddalił powództwo (pkt I) i zasądził od E. K. na rzecz M. P. kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Wyrok ten został oparty o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W dniu 7 lutego 2009 roku w L. zmarł S. K., ostatnio przed śmiercią zamieszkały w L. przy ul. (...). Zmarły,
w dacie śmierci był żonaty ze S. K.. S. K. w dniu 6 listopada 2007 roku, w Kancelarii Notarialnej M. K. w L., sporządził testament notarialny, repertorium (...), na podstawie którego do całego spadku powołał swojego pasierba M. P..

W toku postępowania w sprawie o otwarcie i ogłoszenie testamentu M. P. wskazał adresy miejsc zamieszkania córek zmarłego – E. K. i W. M. oraz złożył przeznaczone dla nich odpisy wniosku. Wezwaniami z dnia 8 października 2009 roku Sąd powiadomił S. K. oraz E. K. o terminie rozprawy, wyznaczonej na dzień 18 listopada 2009 roku, na którym wymienione nie stawiły się, a także przesłał S. K. i E. K. odpisy postanowienia w przedmiocie wezwania ich do udziały w sprawie.

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2009 roku, wydanym w sprawie II Ns 1215/09, Sąd Rejonowy w Lublinie stwierdził, że spadek po S. K., zmarłym 7 lutego 2009 roku w L., ostatnio stale zamieszkałym w L., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 6 listopada 2007 roku, otwartego i ogłoszonego przed Sądem Rejonowym w Lublinie, nabył pasierb M. P. w całości.

W dniu 14 września 2011 roku S. K. – żona zmarłego S. K. – złożyła w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód
w L. wniosek o stwierdzenie, że spadek po S. K., na podstawie ustawy nabyli żona S. K., córka E. K. oraz zięć J. M. i wnuczki – M. M. i K. M..
W złożonym na rozprawie w dniu 27 października 2011 roku zapewnieniu spadkowym, S. K. podała, iż zmarły S. K., poza córkami E. K. oraz W. M., nie posiadał innych dzieci pozamałżeńskich, bądź adoptowanych.

Postanowieniem z dnia 27 października 2011 roku, Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził, że spadek po S. K. zmarłym dnia 7 lutego 2009 roku, ostatnio stale zamieszkałym w L., na podstawie ustawy nabyli żona S. K. oraz córki E. K. i W. M. po 1/3 części.

Pismem z dnia 15 października 2014 roku, Naczelnik Trzeciego Urzędu Skarbowego w L. wezwał E. K. do złożenia w terminie 7 dni od dnia odbioru wezwania, zeznania podatkowego, w związku ze stwierdzeniem nabycia spadku po zmarłym S. K., na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 27 października 2011 roku w sprawie I Ns 1656/11.

W dniu 11 grudnia 2014 roku, E. K. złożyła skargę o wznowienie postępowania w sprawie I Ns 1651/11, domagając się prawidłowego ustalenia kręgu spadkobierców po jej ojcu, S. K..

Postanowieniem z dnia 1 czerwca 2015 roku, Sąd wznowił prawomocnie zakończone postępowanie w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód pod sygnaturą I Ns 1656/11 oraz uchylił w całości postanowienie Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie z dnia 27 października 2011 roku, wydane w spawie I Ns 1656/11.

W skład spadku po zmarłym S. K. weszło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w L.. Wartość tego prawa wynosi 180.240 zł.

Sąd Rejonowy wskazał, że taka wartość spadku nie była ostatecznie przedmiotem sporu. Pozwany nie kwestionował też, że wysokość zachowku, jaki byłby należy powódce, wynosi 15.200 zł. Ostatecznie więc powódka popierała powództwo w zakresie tej kwoty, natomiast cofnęła powództwo ponad kwotę 125.200 zł.

Sąd Rejonowy wskazał i ocenił dowody, służące powyższym ustaleniom.

Następnie Sąd I instancji stwierdził, że roszczenie powódki wynika z art. 991 § 1 i 2 k.c. Odnosząc się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, Sąd ten przywołał natomiast treść art. 1007 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym zarówno do czasu jego nowelizacji, jaki i od daty jego nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 roku, nr 85, poz. 458). W oparciu o ten przepis Sąd Rejonowy wywiódł, że terminem wyznaczającym początek biegu przedawnienia, jest data ogłoszenia testamentu, zaś wyjątek od powyższej zasady przewiduje § 2, ustanawiając jako datę początkową dzień otwarcia spadku. Sąd wskazał też na stanowisko wyrażane w judykaturze i piśmiennictwie, zgodnie z którym istnieją szczególne sytuacje, w których bieg terminu przedawnienia należy liczyć od innej daty, aniżeli wskazana w powołanym przepisie. Do sytuacji tych zalicza się m.in. niejasny wzajemny stosunek kilku testamentów tego samego spadkodawcy w chwili ich ogłoszenia, istniejące w chwili otwarcia spadku spory, co do dziedziczenia spadkodawcy po innej osobie, czy ustanowienie na rzecz uprawnionego do zachowku w testamencie zapisu pod warunkiem zawieszającym.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w przedmiotowej sprawie takie szczególne przypadki, które uzasadniają odejście od zasad liczenia terminu przedawnienia roszczenia do zachowku, nie miały miejsca. Spadkodawca, w sporządzonym testamencie notarialnym, nie ustanowił żadnego warunku, czy to rozwiązującego, czy też zawieszającego, nie ma również wątpliwości, co do majątku pozostawionego przez spadkodawcę. Wykładnia literalna art. 1007 § 1 k.c. jest zaś jednoznaczna i wprost wskazuje od kiedy należy liczyć bieg terminu przedawnienia roszczenia o zachowek.

Sąd I instancji wskazał też, że powódce jako uczestniczce w sprawie II Ns 1215/09 doręczone zostało zawiadomienie o terminie rozprawy wraz kopią wniosku i testamentu, a zatem miała ona wiedzę zarówno o toczącym się postępowaniu, jak i dokonanych przez spadkodawcę rozrządzeniach. W ocenie Sądu nie zasługują na wiarę wyjaśnienia powódki, iż nie wiedziała o toczącym się postępowaniu w sprawie II Ns 1215/09, bowiem osobiście potwierdziła odbiór wezwania na rozprawę w dniu 18 listopada 2009 roku, czemu nie zaprzeczyła, wskazując nadto, iż faktycznie mieszkała pod adresem, gdzie wysłano wezwanie. Z kopii testamentu i protokołu z dnia 23 września 2009 roku otwarcia i ogłoszenia testamentu, znajdujących się w aktach sprawy II Ns 1215/09, wynika, iż w dniu 23 września 2009 roku dokonano otwarcia i ogłoszenia testamentu
z dnia 6 listopada 2007 roku. Skoro, zatem ogłoszenie testamentu nastąpiło w dniu 23 września 2009 roku, 3 – letni termin przedawnienia upłynął z dniem 23 września 2011 roku, a zatem przed wejściem w życie ustawy nowelizującej. Mając na uwadze, iż powódka wystąpiła z roszczeniem o zachowek w dniu 28 września 2015 roku to także upłynął termin 5-letni przedawnienia określony
w aktualnym brzmieniu art. 1007 § 1 k.c.

W tych okolicznościach, zdaniem Sądu Rejonowego, powództwo
o zachowek należało oddalić.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Rejonowy oparł na treści art. 98 k.p.c. i wobec faktu, że pozwany wygrał proces w całości, zasądził na jego rzecz od powódki kwotę 2.417 zł tytułem poniesionych kosztów procesu, na którą składają się kwota 2.400 zł. kosztów zastępstwa procesowego i kwota 17 zł. opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od całości powyższego wyroku wniosła powódka E. K..

Apelująca zarzuciła:

1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, przede wszystkim art. 123 § 1 pkt 1 oraz 124 § 1 k.c. poprzez nieuwzględnienie przerwania biegu przedawnienia, które nastąpiło wraz ze wszczęciem nowych postępowań przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie w sprawach I Ns 1656/11 i I Ns 90/15, dotyczących tego samego przedmiotu rozstrzygnięcia, to jest stwierdzenia nabycia spadku po S. K.;

2/ sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego
w sprawie materiału dowodowego, wyrażającą się w stwierdzeniu, że powódka cofnęła powództwo ponad kwotę 125.200 złotych, podczas gdy cofnięcie nastąpiło ponad kwotę 15.200 zł z żądanych pierwotnie 20.000 zł.

W oparciu o te zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwotę 15.200 zł z odsetkami ustawowymi od 28 września 2015 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Podczas rozprawy apelacyjnej profesjonalny pełnomocnik powódki, na podstawie art. 5 k.c. wniósł o nieuwzględnienie terminu przedawnienia (protokół rozprawy k. 62v).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie do dalej idącego wniosku apelacji o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, należy wskazać, że w niniejszej sprawie nie zachodzi żadna
z podstaw do wydania takiego rozstrzygnięcia, wskazanych w art. 386 § 2 k.p.c. (nieważność postępowania, o jakiej mowa w art. 379 k.p.c.) i w art. 386 § 4 k.p.c. (nierozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sprawy albo konieczność przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości).

Zaskarżony wyrok nie podlegał również zmianie.

Przede wszystkim brak jest podstaw do uznania jakichkolwiek ustaleń Sądu Rejowego za wadliwe, a w szczególności za sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym. Apelująca zarzuciła taką, rzekomą sprzeczność, nawiązując do sformułowania o cofnięciu pozwu „ponad kwotę 125.200 zł”, jakie znalazło się
w tej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku, która dotyczy ustaleń faktycznych. Po pierwsze jednak zakres powództwa nie jest objęty sferą ustaleń (ponieważ treść żądania powoda dopiero wyznacza ich zakres), zatem wspomniane sformułowanie zbędnie się znalazło we wskazanej części uzasadnienia Sądu Rejonowego. Po drugie stanowi ono oczywistą omyłkę. Zarówno bowiem z protokołu posiedzenia, wyznaczonego na rozprawę (k. 30
i v.), jak i ze wstępnej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku (k. 36) wynika, że Sąd I instancji, po częściowym cofnięciu pozwu, zgodnie z żądaniem powódki, rozpoznał roszczenie o zapłatę 15.200 zł.

Na gruncie prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy zasadnie też uwzględnił sformułowany przez pozwanego zarzut przedawnienia. Wprawdzie Sąd I instancji błędnie określił długość terminu przedawnienia i datę jego upływu, jednak przedawnienie nastąpiło i skutkowało oddaleniem powództwa, albowiem, zgodnie z art. 117 § 2 zd. 1 in principio k.c., po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia.

Zgodnie z art. 1007 § 1 k.c. roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Przepis ten
w zacytowanym, aktualnym brzmieniu, obowiązuje od 23 października 2011 roku, na mocy art. 1 pkt 20) i art. 9 ustawy z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r., nr 85, poz. 458). W drodze tej nowelizacji nastąpiło wydłużenie terminu przedawnienia roszczeń z art. 1007 k.c. z lat trzech do pięciu.

Do roszczeń z art. 1007 k.c., powstałych przed dniem wejścia w życie powołanej ustawy nowelizującej (tj. przed ostatnio wskazaną datą) i w tym dniu jeszcze nie przedawnionych (a więc, co do których tamtego dnia nie nastąpił jeszcze upływ dotychczasowego, trzyletniego terminu przedawnienia), stosuje się art. 1007 k.c. w brzmieniu znowelizowanym – zgodnie z art. 8 powołanej ustawy nowelizującej.

Roszczenie powódki powstało w chwili śmierci S. K.,
a więc w dniu 7 lutego 2009 roku. Zgodnie bowiem z art. 991 § 2 k.c. roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku przysługuje jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź
w postaci zapisu. Spadkodawca S. K. zapisów, ani darowizn nie uczynił, zatem już w chwili przejścia ogółu praw spadkowych – które następuje właśnie w chwili śmierci spadkodawcy, tj. w chwili otwarcia spadku (art. 925
w
zw. z 924 k.c.) – wiadomo było, że E. K. nie otrzymała zachowku.

Zatem roszczenie powódki powstało przed wejściem w życie w dniu 23 października 2011 roku powołanej ustawy nowelizującej.

Zgodnie z art. 1007 § 1 k.c. przedawnienie roszczenia o zachowek rozpoczyna bieg z chwilą ogłoszenia testamentu, a ogłoszenie testamentu S. K. zostało dokonane w dniu 23 września 2009 roku przez Sąd Rejonowy w Lublinie, w sprawie o sygnaturze akt II Ns 1215/09, wszczętej
z wniosku pozwanego o stwierdzenie nabycia spadku po S. K..

Wypada przy tym wskazać, że już na chwilę otwarcia testamentu S. K. wystąpiły wszelkie okoliczności, na podstawie których można było stwierdzić, kto jest uprawnionym, a kto zobowiązanym z tytułu zachowku oraz jaka byłaby wartość tego roszczenia. Natomiast E. K. zyskała możliwość zapoznania się z tymi okolicznościami jeszcze przed zakończeniem postępowania w wyżej wskazanej sprawie II Ns 1215/09, albowiem powódce doręczono zawiadomienie o rozprawie (zwrotne potwierdzenie odbioru – k. 26 i v. akt I Ns 1215/09).

Przedawnienie roszczenia powódki, które rozpoczęło bieg w dniu 23 września 2009 roku, zgodnie z wówczas obowiązującym art. 1007 § 1 k.c., wynosiło trzy lata i nie upłynęło przed dniem 23 października 2011 roku, kiedy to weszła w życie wyżej powołana ustawa, nowelizująca brzmienie art. 1007 § 1 k.c. Zatem stosownie do art. 8 tej ustawy, termin przedawnienia przedmiotowego roszczenia uległ wydłużeniu do pięciu lat.

Ten pięcioletni termin przedawnienia roszczenia powódki upłynął w dniu 23 września 2014 roku (art. 112 zd. 1 k.c.), albowiem bieg przedawnienia nie ulegał modyfikacjom – nie nastąpiło jego zawieszenie, wstrzymanie jego zakończenia, ani też – wbrew zarzutowi apelacji – jego przerwanie.

Spośród wskazanych w art. 121 k. c. przyczyn, dla których rozpoczęty biegu przedawnienia roszczenia ulega zawieszeniu, powódki mogłoby dotyczyć tylko wskazane w punkcie 4) tego artykułu zaistnienie siły wyższej, powodującej brak możliwości dochodzenia roszczenia przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju. Niedochodzenie przez powódkę należnego jej zachowku nie było jednak spowodowane tego rodzaju przeszkodą. Siła wyższa stanowi bowiem zdarzenie, którego skutkom nie można zapobiec nawet przy dołożeniu najwyższego stopnia staranności, natomiast brak wiedzy powódki o przedmiotowym roszczeniu wypływał z niewzięcia przez powódkę uczestnictwa – pomimo wezwania przez Sąd – w wyżej wskazanym postępowaniu w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po S. K., wszczętym z wniosku pozwanego.

W okresie biegu przedawnienia przedmiotowego roszczenia nie nastąpiła również utrata przez powódkę pełnej zdolności do czynności prawnych, ani nie wystąpiły podstawy do całkowitego ubezwłasnowolnienia powódki, tj. okoliczności, które w myśl art. 122 § 1 i 3 k.c. skutkowałyby wstrzymaniem zakończenia biegu przedawnienia.

Z kolei przerwanie biegu przedawnienia, w myśl art. 123 § 1 k.c. następuje: 1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje; 3) przez wszczęcie mediacji.

Przed wyżej wskazaną datą upływu terminu przedawnienia przedmiotowego roszczenia powódka w ogóle nie zwracała się do pozwanego
z żądaniem pokrycia należnego jej zachowku, co wyklucza możliwość zaistnienia drugiej i trzeciej z wymienionych przyczyn przerwania biegu przedawnienia. Stanowi to też jedną z okoliczności, dla których nie mógł wystąpić również pierwszy ze wskazanych w art. 123 k.c. przypadków przerwania biegu przedawnienia.

Przerwanie biegu przedawnienia następuje bowiem – najogólniej mówiąc – w tych samych granicach zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych,
w których roszczenie przysługuje (por. Wolter A., Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo cywilne. Zarys części ogólnej. Warszawa 2001, ss. 361-363). Ta ogólna zasada w pełni dotyczy ewentualnego przerwania biegu przedawnienia roszczenia o zachowek (por. np. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu
z dnia 25 czerwca 2010 roku, I ACa 293/10).

Wymóg tożsamości przedmiotowej oznacza, aby czynność, przerywająca bieg przedawnienia, dotyczyła co najmniej tego roszczenia, co do którego przedawnienie biegnie. Dlatego wystąpienie z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku – jako zmierzające do stwierdzenie własnego powołania do spadku, a więc będące żądaniem dalej idącym, niż żądanie zachowku – skutkuje przerwaniem biegu przedawnienia roszczenia o zachowek, którego zakres jest węższy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2013 roku, III CZP 53/13, OSNC 2014/4/41).

Z kolei wymóg tożsamości podmiotowej oznacza, aby czynność, przerywająca bieg przedawnienia, była dokonana przez wierzyciela wobec dłużnika.

Odnosząc powyższe do okoliczności, w której powódka upatruje skutku przerwania biegu przedawnienia jej roszczenia – tj. wszczęcia w 2011 roku kolejnego postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po S. K. (które toczyło się przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód
w Lublinie pod sygnaturą akt I Ns 1656/11) – należy wskazać, że w tamtym postępowaniu powódka wprawdzie przyłączyła się do wniosku S. K., która wskazała ją wśród spadkobierców S. K., jednak miało to miejsce bez udziału M. P. jako uczestnika postępowania, a nawet bez ujawnienia faktu istnienia testamentu i tego, że toczyła się już sprawa o stwierdzenie nabycia spadku po S. K.. Jakkolwiek więc wskazana czynność powódki może zostać uznana za podjętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia roszczenia – w tym wypadku uzyskania zachowku poprzez stwierdzenie własnego powołania do spadku – to nie została dokonana z udziałem zobowiązanego z tytułu zachowku M. P., który w postępowaniu I Ns 1656/11 nie brał udziału. Zatem czynność ta, wbrew twierdzeniu powódki, nie doprowadziła do przerwania biegu przedawnienia przedmiotowego roszczenia.

Tym bardziej skutku takiego nie mogło odnieść wszczęcie przez powódkę w 2015 roku sprawy o uchylenie stwierdzenia nabycia spadku po S. K., skoro miało to miejsce już po upływie terminu przedawnienia w dniu 23 września 2014 roku.

Zatem podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia powódki nie był pozbawiony podstaw.

Należy jeszcze odnotować, że podniesienie takiego zarzutu stanowi realizację uprawnienia, przewidzianego w art. 117 § 2 k.c., zatem mogłoby podlegać ocenie z punktu widzenia art. 5 k.c., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

W realiach niniejszej sprawy nie można jednak uznać, że podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowiło nadużycie prawa podmiotowego lub było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Instytucja przedawnienia, której głównym celem jest zlikwidowanie stanu zawieszenia i niepewności, spowodowanych niezaspokojeniem roszczenia, tylko w pewnym przypadkach może prowadzić do premiowania niesumiennego dłużnika i taka sytuacja w przypadku zgłoszonego przez powódkę roszczenia nie zachodzi.

Należy bowiem wskazać, że po pierwsze, M. P.
w postępowaniu, w którym domagał się stwierdzenia nabycia spadku na podstawie pozostawionego przez S. K. testamentu (II Ns 1215/09), wskazał spadkobierców ustawowych testatora – w tym powódkę. Na podstawie tego E. K. została wezwana do udziału w tamtym postępowaniu, jednak z uprawnienia tego nie skorzystała.

Po drugie, biorąc pod uwagę, że w późniejszym postępowaniu spadkowym, jakie toczyło się w 2011 roku pod sygnaturą I Ns 1656/11, S. K. (wdowa po testatorze i matka M. P.) zapewniła, iż spadkodawca nie sporządził testamentu i że jest to pierwsza sprawa spadkowa po jej mężu, zaś powódka potwierdziła tak złożone przez S. K. zapewnienie, mimo, że wiedziała o wcześniejszej sprawie II Ns 1215/09 (protokół rozprawy k. 12 -12v akt sprawy I Ns 1656/11), należy dojść do wniosku, że sama skarżąca działała sprzecznie z zasadami współżycia społecznego. Zajmując opisane stanowisko w sprawie I Ns 1656/11, które było niezgodne z prawdą, powódka przyczyniła się w istotny sposób do wydania postanowienia stwierdzającego na jej rzecz prawa spadkowe, które w rzeczywistości nie istniały. Naruszyła przez to zasady współżycia społecznego, w szczególności zaś zasady uczciwości i rzetelności.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych utrwalony jest pogląd, który Sąd Okręgowy podziela, że na ochronę z art. 5 k.c. nie może powoływać się ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 roku, V CKN 448/00, Legalis nr 304578, z dnia 4 stycznia 1978 roku, III CRN 273/78, Legalis nr 21275, Sądów Apelacyjnych w Poznaniu z dnia 20 lutego 2013 roku, I ACa 1178/12. Legalis, w Rzeszowie z dnia 15 listopada 2012 roku, I ACa 318/12, Legalis).

Niezależnie od tego podkreślenia wymaga fakt, że sąd rozważając zarzut skonstruowany w oparciu o art. 5 k.c. winien, w wypadku przyjęcia jego zasadności, skonkretyzować jaka z przyjętych w społeczeństwie zasad współżycia społecznego została naruszona. Powyższy obowiązek sądu wiąże się z powinnością strony wykazania, że w okolicznościach danej sprawy postępowanie strony powołującej się na przedawnienie jest dotknięte nieprawidłowością, bądź że opóźnienie w dochodzeniu roszczenia jest usprawiedliwione obiektywnymi, wyjątkowymi okolicznościami.

W rozpoznawanej sprawie powódka nie wskazała żadnych obiektywnych lub obciążających pozwanego przeszkód, które spowodowały, że nie wystąpiła ona z roszczeniem o zachowek przed upływem terminu przedawnienia. Tego rodzaju przeszkody w żadnym razie nie stanowił fakt istnienia prawomocnego postanowienia wydanego w sprawie I Ns 1656/11 Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, gdyż postanowienie to, które zapadło przy udziale E. K., wydane zostało jednocześnie za wiedzą i świadomością powódki tego, że spadkodawca sporządził testament i że w związku z tym toczyło się już wcześniej postępowanie spadkowe. Twierdzenia skarżącej, że nie wiedziała o testamencie sporządzonym przez jej ojca oraz o sprawie o stwierdzenie nabycia spadku, która toczyła się w 2009 roku, są w ocenie Sądu Okręgowego absolutnie niewiarygodne w sytuacji, gdy E. K. została wezwana do udziału w sprawie II Ns 1215/19 Sądu Rejonowego w Lublinie, doręczono jej odpis wniosku i postanowienia wzywającego ją do sprawy, zaś dodatkowo w piśmie zawiadamiającym o terminie rozprawy wskazano, że sprawa dotyczy otwarcia i ogłoszenia testamentu oraz stwierdzenia nabycia spadku (k. 21, 26 akt sprawy II Ns 1215/09). Jeżeli natomiast jest tak, że powódka nie zainteresowała się tym w jaki sposób wymieniona sprawa się zakończyła i nie zapoznała się z postanowieniem z dnia 30 listopada 2009 roku, to okoliczność powyższa, jako wynikająca z jej niedbalstwa, nie może być uznana za usprawiedliwiającą wystąpienie z roszczeniem o zachowek po upływie terminu przedawnienia.

Reasumując, pozwany miał podstawy do podniesienia zarzutu przedawnienia i nie było to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ani też ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem przewidzianego w art. 117 § 2 uprawnienia. Sąd Rejonowy prawidłowo więc ten zarzut uwzględnił i musiało to skutkować oddaleniem powództwa, co znalazło wyraz w orzeczeniu, zawartym w punkcie I. zaskarżonego wyroku.

Zasadnie również Sąd Rejonowy obciążył powódkę, jako stronę przegrywającą sprawę, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., kosztami procesu, poniesionymi przez pozwanego. W sposób prawidłowy ustalona została również wysokość tychże kosztów. Nie zachodzą zatem żadne podstawy do zakwestionowania rozstrzygnięcia zawartego w pkt II zaskarżonego wyroku.

W świetle przedstawionych rozważań należało zatem dojść do wniosku, że apelacja powódki jest bezzasadna, co skutkowała jej oddaleniem przez Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c.

Powyższe rozstrzygnięcie, wobec stosownego wniosku pozwanego, skutkowało z mocy art. 98 § 1 i 3 oraz art. 109 § 1 zd. 1 w zw. z 391 § 1 zd. 1 k.p.c. zasądzeniem od powódki, jako strony, która przegrała postępowanie apelacyjne, na rzecz pozwanego poniesionych przez niego w tym postępowaniu kosztów. Na powyższe koszty składało się wynagrodzenie adwokata według stawki 2.400 zł, wynikającej z § 10 ust. 1 pkt 1) w zw. z § 2 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 roku zmieniającego rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokacie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1668).

Z tych względów Sąd Okręgowy postanowił, jak w punkcie II. wyroku.