Sygn. akt II K 106/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący – SSR Tomasz Zieliński

Protokolant – Anna Rogojsza, asyst. sędz Julita Danowska, st. sekr. sąd. Anna Żebrowska

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G.– Elżbiety Dunaj-Wałach, Elżbiety Biernackiej, Asesor Prokuratury Rejonowej w G.Sebastian Pilch, Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Giżycku Janusza Wałach

po rozpoznaniu w dniu 20.05.2016 r., 12.08.2016 r., 27.09.2016r., 10.11.2016r., 30.12.2016r. sprawy

A. H.

urodz. (...) w G.

syna M. i K. zd. S.

oskarżonego o to, że:

W dniu 12 grudnia 2015 roku około godz. 16:40 w G. na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) kierując samochodem osobowym m-ki M. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 3 ust. 1 i art. 25 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że wjeżdżając na skrzyżowanie ul. (...) z ul. (...), nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu Ł. O. kierującemu motorowerem m-ki T. o nr rej. (...) po drodze z pierwszeństwem przejazdu – ul. (...), na skutek czego doszło do zderzenia się pojazdów w następstwie, którego w związku z uderzeniem i upadkiem na drogę pasażer motoroweru m-ki T. M. P. (1) reprezentowany przez M. P. (2) doznał obrażeń ciała w postaci złamania poprzecznego trzonu kości udowej prawej z przemieszczeniem odłamów, powodujących naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu,

tj. o czyn z art. 177§1kk

1.  Oskarżonego A. H. uznaje za winnego tego, że w dniu 12 grudnia 2015 roku około godz. 16:40 w G. kierując samochodem osobowym m-ki M. (...) o nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 3 ust. 1, art. 25 ust. 1 i art. 30 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że zbliżając się w warunkach niedostatecznej widoczności ul. (...) do skrzyżowania z ul. (...) nie zachował szczególnej ostrożności poprzez niedostatecznie uważne obserwowanie rejonu tego skrzyżowania i wjeżdżając na nie z zamiarem wykonania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z jego lewej strony ul. (...) kierującemu motorowerem marki T. o nr rej. (...) Ł. O. w wyniku czego doprowadził do zderzenia pojazdów, w następstwie którego po przewróceniu się motoroweru jego pasażer M. P. (1) doznał obrażeń ciała w postaci złamania poprzecznego trzonu kości udowej prawej z przemieszczeniem odłamów, powodujących naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu, tj. występku z art. 177§1kk i za to na podstawie art. 177§1kk skazuje go na karę 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art.69§1 i 2kk, art. 70§2kk, art. 72 § 1 pkt 1kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu tytułem próby na okres 2 (dwa) lat zobowiązując go do informowania sądu co 6 (sześć) miesięcy o przebiegu okresu próby.

3.  Na podstawie art. 46§2kk orzeka od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego M. P. (1) nawiązkę w kwocie 2.000 (dwa tysiące) złotych.

4.  Na podstawie art. 627kpk w zw. z art. 616§1 pkt 2kpk zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. P. (2) reprezentującego małoletniego pokrzywdzonego M. P. (1) tytułem zwrotu poniesionych wydatków w związku z ustanowieniem pełnomocnika kwotę 6.000 (sześć tysięcy) złotych.

5.  Zwalnia oskarżonego od uiszczenia opłaty i ponoszenia kosztów sądowych w pozostałym zakresie.

Sygn. akt II K 106/16

UZASADNIENIE

Na podstawie wyników rozprawy głównej sąd ustalił i zważył, co następuje:

W sobotę 12 grudnia 2015 roku mieszkaniec G. małoletni M. P. (1) w związku z urodzinami, które obchodził następnego dnia zaprosił swoich znajomych do Pizzerii H. mieszczącej się przy ul. (...). Po spotkaniu które zakończyło się około godz. 16:30 do domu postanowił wrócić z kuzynem Ł. O. jego motorowerem marki T. (...) nr rej. (...). Kierowcą pojazdu był Ł. O. zaś M. P. (1) zajął miejsce pasażera. Obaj mieli założone kaski i poruszali się z włączonymi światłami mijania. Jadąc ul. (...) przejechali przez most obrotowy i wjechali w ul. (...). Poruszając się drogą z pierwszeństwem przejazdu oświetloną lampami ulicznymi, gdyż było już po zmierzchu Ł. O. jadąc z prędkością około 45 km/h w okolicy środka swojego pasa ruchu zbliżał się do skrzyżowania z ul. (...), na której zauważył jadący po jego prawej stronie pojazd. Był to samochód osobowy marki M. (...) nr rej. (...), którego właścicielem jest M. H. zaś kierował nim jego syn studiujący wówczas na I roku Politechniki B. oskarżony A. H.. Jechał on z dziewczyną M. K., która siedziała na przednim fotelu na zakupy i na skrzyżowaniu z ul. (...) zamierzał skręcić w lewo. Ł. O. mając pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu zbliżając się do niego poruszał się z tą samą prędkością wynoszącą około 45 km/h. Prędkość natomiast zaczął zmniejszać oskarżony, jednak zbliżając się do skrzyżowania, które było oświetlone lampami ulicznymi nie zauważył nadjeżdżającego z jego lewej strony motoroweru. Dojeżdżając do tego skrzyżowania z prędkością około 20 km/h A. H. zauważył natomiast nadjeżdżający z jego prawej strony samochód osobowy marki O. (...) nr rej. (...), który jak ocenił był na tyle daleko, że pomimo obowiązku ustąpienia mu pierwszeństwa może wykonać manewr skrętu w lewo. Następnie przekonany, że z jego lewej strony nie porusza się żaden pojazd wjechał na ul. (...). Dopiero wówczas z odległości około 2 metrów zauważył jadący właśnie z tej strony motorower i po przejechaniu niespełna 1 metra uderzył prawym przodem samochodu w prawy bok tego pojazdu, który przewrócił się zaś kierujący nim Ł. O. i pasażer M. P. (3) upadli na jezdnię. Aby nie tamować ruchu oskarżony zjechał ze skrzyżowania i zatrzymał się na wysokości bramy wjazdowej do znajdującej się w pobliżu jednostki wojskowej (dowód: zeznania M. P. (1) k. 137-138 oraz k. 3v-4v w części odczytanej w trybie art. 391§1kk – protokół dołączono na k. 128-129 akt sądowych, Ł. O. k. 139-139v oraz k. 1v-2 w części odczytanej w trybie art. 391§1kk – protokół dołączono na k. 130-131 akt sądowych, M. K. k. 139v-140 oraz k. 5v-6v w części odczytanej w trybie art. 391§1kk – protokół dołączono na k132-133 akt sądowych, M. G. k. 140-140v oraz k. 7v-8 w części odczytanej w trybie art. 391§1kk – protokół dołączono na k. 134-135 akt sądowych; wyjaśnienia oskarżonego A. H. k. 136v-137 oraz k. 66 w części odczytanej w trybie art. 389§1kpk; notatka urzędowa k. 1; protokół oględzin miejsca wypadku k. 5-6; protokół oględzin pojazdu T. k. 7-8; szkic miejsca wypadku k. 41; opinia z zakresu ruchu drogowego k. 49-56).

W wyniku uderzenia przez samochód M. P. (1) doznał obrażeń ciała określonych w art. 157§1kk w postaci złamania poprzecznego trzonu kości udowej prawej z przemieszczeniem naruszających czynności narządu ciała i powodujących rozstrój zdrowia powyżej 7 dni. Ł. O. poza stłuczeniem obu nóg nie doznał żadnych innych obrazeń ciała. Zarówno on jak i oskarżony kierując pojazdami nie znajdowali się pod działaniem alkoholu (dowód: zeznania M. P. (1) j/w, M. P. (2) k. 138v-139, Ł. O. j/w; wyjaśnienia oskarżonego j/w; opinie biegłego z zakresu medycyny k. 20-21, k. 32-33, k. 163-165, ustana opinia uzupełniająca biegłego z zakresu medycyny k. 169v; protokół z przebiegu badań stanu trzeźwości k. 2).

Powyższy stan faktyczny sąd ustali głównie na podstawie zeznań Ł. O., pokrzywdzonego M. P. (1) i świadka M. G., częściowo w oparciu o zeznania świadków M. K., M. P. (2) i wyjaśnienia oskarżonego, a nadto pozostały materiał dowodowy ujawniony w toku przewodu sądowego w szczególności opinie biegłego z zakresu medycyny oraz opinie biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Oskarżony A. H. podczas rozprawy sadowej przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, przeprosił pokrzywdzonego i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień w związku, z czym na podstawie art. 389§1kpk prokurator odczytał w odpowiednim zakresie protokół wyjaśnień złożonych przez niego na etapie postępowania przygotowawczego (dowód: protokół wyjaśnień w części odczytanej w trybie art. 389§1kpk z k. 66).

Oskarżony wyjaśnił wówczas, że jest mieszkańcem G. i studentem I roku Politechniki B.. Prawo jazdy kategorii B posiada od lipca 2014 roku zaś w dniu 12 grudnia 2015 roku poruszał się samochodem marki M. (...) nr rej. (...), który należy do jego ojca. Pojazd ten posiadał ubezpieczenie OC w firmie ubezpieczeniowej (...) i miał aktualne badanie techniczne. Odnosząc się do zdarzenia wyjaśnił, że w dniu tym około godz. 16:40 jechał ze swoją dziewczyną ul. (...) z prędkością około 40 km/h w kierunku mostu obrotowego na ul. (...). Utrzymywał nadto, że padał wówczas deszcz o średnim natężeniu i jadąc środkiem swojego pasa ruchu, gdy był na wysokości kościoła zaczął zwalniać, gdyż zbliżał się do skrzyżowania z ul. (...), na której kierujący mają pierwszeństwo przejazdu. W tym czasie, jak twierdził nie widział żadnego pojazdu, który zbliżałby się jadąc ul. (...) od strony mostu obrotowego. Zauważył natomiast jadący ul. (...) od strony T. B. zbliżający się do skrzyżowania samochód marki O. (...), który jak dodał był od niego w dużej odległości. Przyznał, że dojeżdżając do skrzyżowania nie zatrzymał się tylko jadąc z niewielką prędkością wynoszącą około 5 km/h wjechał na pas ruchu ul. (...) i wówczas zauważył jadący tym pasem w jego kierunku od strony mostu obrotowego motorower. Był on już wówczas, jak wyjaśnił bardzo blisko przodu samochodu, którym kierował i w związku z tym uderzył w ten pojazd. Utrzymując, że rosnące w tym miejscu na skrzyżowaniu drzewa przesłaniają widoczność na ul. (...) w obu kierunkach twierdził, że nie zauważył wcześniej tego motoroweru, którym jechały dwie osoby. Dodał, że pojazd ten jechał szybko jednak, z jaką prędkością nie potrafił określić. Nie pamiętał też tego, czy motorower miał włączone przednie światło. Był natomiast przekonany, że po zdarzeniu światło to się nie paliło. Nie kwestionował także tego, że po potrąceniu motoroweru jadące nim osoby upadły na jezdnię zaś on żeby nie tarasować ruchu zjechał w rejon bramy pobliskiej jednostki wojskowej. Następnie wysiadł i wówczas zauważył, że ktoś z wojska telefonicznie wzywa karetkę pogotowia. Konsekwentnie utrzymując, że padał wówczas deszcz przyznał, że ul. (...) była oświetlona lampami ulicznymi. Wyjaśnił nadto, że widoczność była ograniczona w związku z padającym deszczem, od którego oraz od mokrej jezdni odbijało się światło lamp ulicznych. Na ograniczenie widoczności miały również wpływ jak twierdził rosnące drzewa. Zaprzeczył natomiast temu, aby w czasie jazdy był czymś rozproszony w szczególności żeby rozmawiał przez telefon. W konkluzji wyraził przekonanie, że jego wina jest bezsporna i przeprosił pokrzywdzonego za wyrządzoną mu krzywdę.

Odczytany fragment protokołu potwierdził w całości. W dodatkowych wyjaśnieniach udzielając odpowiedzi na pytania konsekwentnie utrzymywał, że przed wjazdem na ul. (...) nie zatrzymał się, ponieważ nie wiedział żeby ktoś z lewej strony jechał tą ulicą. Widział natomiast, jak wyjaśnił jadący z prawej strony samochód, który był dość daleko oraz że nie było znaku stop. Dodał, że tego dnia było już ciemno oraz że z lewej strony jest dość dużo drzew, które zasłaniają widoczność i dlatego prawdopodobnie nie zauważył tego pojazdu. Wtedy jak twierdził wydawało mu się również, iż padał deszcz. Przyznał jednak, że jak później ustalił deszcz zaczął padać po paru minutach od momentu, gdy wysiadł z samochodu. Poraz kolejny podkreślił, iż był pewny, że nic z jego lewej strony nie nadjeżdża i dlatego nie zatrzymał się. Wyjaśnił także, od kiedy posiada prawo jazdy i że jeździł dość często również na dłuższe trasy, a nadto dlaczego nie kontaktował się z pokrzywdzonym oraz że próby kontaktu z nim podejmował jego ojciec, gdyż on w związku ze studiami większość czasu spędza w B. (wyjaśnienia k. 137).

Przed odniesieniem się do wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadków, a także pozostałych dowodów na potrzeby powyższej sprawy niezbędnym jest krótkie omówienie znamion przedmiotowych i podmiotowych przestępstwa wypadku drogowego oraz niektórych przepisów ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (tj. Dz. U. z 2012r., poz. 1137). Znamieniem strony przedmiotowej przestępstwa z art. 177kk jest naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu. Użycie przez ustawodawcę w art. 177§1 i 2kk słowa „wypadek” przesądza o zakreśleniu ram tego pojęcia do zdarzeń odpowiadających cechom zawartym w tym artykule. Pojecie zasad bezpieczeństwa w ruchu obejmuje zarówno zasady ujęte w przepisach prawa określających porządek poruszania się po drogach lub w innych miejscach zawarte w ustawie z dnia 29.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (w dalszej części uzasadnienia p.o.r.d.), jak też wynikające z istoty bezpieczeństwa ruchu zasady prakseologiczne odnoszące się do danej sfery ruchu (patrz m.in. Kodeks karny, Komentarz, wyd. IV, pod red. Filar Mariusz, WK 2014; Uch pełnego składu SN z 28.02.1975 r., VKZP 2/74, OSN KW 1975, Nr 3-5 poz. 33).

Zasady bezpieczeństwa nie zawsze muszą pokrywać się z przepisami ruchu, gdyż w pewnych sytuacjach zachowanie ostrożności może dyktować potrzeba naruszenia określonego przepisu regulującego ruch (np. użycie wbrew zakazowi w ruchu drogowym sygnału dźwiękowego lub świetlnego itp.). Sąd orzekający w powyższej sprawie w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w powołanej wyżej uchwale zgodnie, z którym zachowanie się uczestników ruchu w nietypowych sytuacjach należy ocenić z punktu wiedzenia zastosowania się do nieujętych szczegółowo reguł i zasad wynikających pośrednio z przepisów o charakterze ogólnym oraz ze zmienności ruchu i jego dynamiki. W ruchu drogowym skodyfikowano zasady bezpieczeństwa ogólne odnoszące się z reguły do wszystkich sytuacji i szczególne, które odnoszą się do określonych zachowań lub manewrów. Do pierwszych, które niewątpliwie mają zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa w ruchu należy zaliczyć zasady ostrożności, ograniczonego zaufania i prędkości bezpiecznej zaś do drugich te, które określają sposób zachowania się w określonych sytuacjach.

Zasada ostrożności została określona w art. 3 ust. 1 powołanej wyżej ustawy i w związku z tym, że nie ma zakreślonych granic w judykaturze i doktrynie uznano, że chodzi o:

1.  ostrożność przeciętną, czyli przeciętną miarę staranności wyrażającą się w podejmowaniu czynności, jakie zwykle w takiej sytuacji człowiek powinien przedsięwziąć, by uniknąć ujemnych następstw;

2.  ostrożność maksymalną wyrażającą się w podejmowaniu wszelkich środków ostrożności a zatem kierowca ma prowadzić pojazd w taki sposób, by w każdej chwili był zdolny nad nim zapanować bez narażania kogokolwiek na niebezpieczeństw;

3.  ostrożność zwykłą odpowiadającą zachowaniu podejmowanemu przez dobrego kierowcę, którego wzorcem jest „rozważny kierowca”.

Prawo o ruchu drogowym wymaga nadto zachowania szczególnej ostrożności, w sytuacjach związanych z większym niebezpieczeństwem niż przeciętne. Jest to ostrożność kwalifikowana polegająca zgodnie z art. 2 pkt 22 tej ustawy „na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie”. (Patrz m.in. Kodeks karny, Komentarz, Wyd. IV pod red. Filar Mariusza, WK 2014; wyroki SN: z 09.12.1959 r., IK 598/59, OS PG 1960, Nr 3 poz. 43; z 12.02.1957 r., IK 1042/56, OS PG 1960, Nr 3 poz. 43; z 30.05.1995 r., IIIKRN 20/95, PiP 1996, Nr 6, s. 105).

Kolejną z zasad ogólnych jest zasada ograniczonego zaufania wyrażona w art. 4 wyżej powołanej ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z treścią tego przepisu każdy uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego chyba, że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Przekroczenie przepisów przez innego użytkowania drogi zwalnia, co podkreślił w powołanej wyżej uchwale z dnia 28.02.1975 roku Sąd Najwyższy zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania, osobę przestrzegającą przepisów od odpowiedzialności, gdy:

1.  nie mogła przekroczenia ze strony współuczestnika ruchu zauważyć lub przeciwdziałać,

2.  dostrzegając przekroczenia lub je przewidując zrobiła wszystko, co było możliwe w danej sytuacji, aby zaistniałemu niebezpieczeństwu przeciwdziałać (tzw. prawidłowość manewrów obronnych),

3.  nie była w stanie dostosować swojego zachowania do powstałych warunków.

Sprzeczne z zasadami bezpieczeństwa zachowanie się innego uczestnika ruchu nie może natomiast mieć większego znaczenia dla odpowiedzialności sprawcy wypadku drogowego zarówno w zakresie winy, jak i kary, jeżeli sprawca zawczasu widział to zachowanie i nie wyciągnął z tego faktu koniecznych dla siebie wniosków.

Ostatnią z wymienionych zasad ogólnych jest „prędkość bezpieczna”, którego to pojęcia zarówno Prawo o ruchu drogowym, jak i żaden inny akt prawny nie definiują. Zostało ono natomiast zdefiniowane w orzecznictwie i doktrynie. Za prędkość bezpieczną uznaje się mianowicie prędkość zapewniającą panowanie nad pojazdem w konkretnych warunkach, w jakich odbywa się ruch. O prędkości bezpiecznej, jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27.06.2003 r. w sprawie IIIKK 156/03, OSNwSK 2003/1/1399 „można mówić także tylko wtedy, gdy biorąc pod uwagę panujące na drodze warunki drogowe kierowca porusza się z taką prędkością, która pozwala mu na zatrzymanie pojazdu przed ewentualną przeszkodą”.

Na gruncie omawianego przestępstwa z art. 177kk decydujące znaczenie powinno mieć takie przedstawienie zachowania uczestnika ruchu drogowego, z którego wynika, że w sposób zawiniony naruszył on zasady postępowania z dobrem prawnym podlegającym ochronie karnej, konkretne reguły tego ruchu, a w konsekwencji ich naruszenia spowodował wypadek w wyniku czego inna osoba odniosła obrażenia ciała wymienione w art. 157§1kk, doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowi lub poniosła śmierć. Za trafny uznać należy również pogląd Sądu Najwyższego zgodnie, z którym „w każdej sprawie dotyczącej przestępstwa określonego w art. 177§1kk sąd powinien zawsze rozważyć istnienie związku przyczynowego pomiędzy stwierdzonym naruszeniem przepisów a zaistniałą kolizją. Związek ten nie może być rozumiany li tylko, jako czasowe lub miejscowe następstwo wydarzeń, ale jako powiązanie wypadku drogowego z poprzedzającym go naruszeniem przez oskarżonego przepisów o ruchu drogowym (patrz wyrok SN z 16.06.2000 r. IIIKKN 123/98, Lex Nr 51434, również wyrok SN z 02.10.2014 r., VKK 77/14, Biul. PK 2014/11/68-72).

Zasady bezpieczeństwa ruchu mogą być naruszone umyślnie albo nieumyślnie. Umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa zachodzi wtedy, gdy sprawca świadomie postępuje wbrew zakazom lub nakazom, nieumyślne zaś wtedy, gdy wykonanie określonego manewru jest wynikiem błędnej oceny sytuacji istniejącej w ruchu. W judykaturze wskazano, że umyślnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu jest np. nieobserwowanie jezdni przez kierującego pojazdem, prowadzenie pojazdu bez uprawnień albo w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu (patrz m.in. wyroki SN: z 19.10.1976 r., RW273/76, OSN KW 1976, Nr 2, poz. 153; z 17.10.1973 r., Rw 673/76, Biul. SN z 1973 r., Nr 12, poz. 201; z 17.02.1988 r., VKRN 9/88, Lex Polonica Nr 7, poz. 16; z 19.04.1985 r., RNw 5/85, OSN KW 1986, Nr 1-2, poz. 4).

Skutki wypadku opisanego w art. 177§1kk zostały ograniczone do obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia na okres powyżej 7 dni, lecz niestanowiących ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 156§1kk. W art. 177§2kk spenalizowano natomiast tzw. ciężki wypadek drogowy, którego skutkiem jest śmierć albo ciężki uszczerbek na zdrowiu, określony w art. 156§1kk. O ile naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu może nastąpić umyślnie lub nieumyślnie, o tyle skutki czynu stanowiące jego ustawowe znamię i decydujące o zaistnieniu przestępstwa są objęte winą nieumyślną.

Przenosząc powyższe uwagi i rozważania na grunt niniejszej sprawy przede wszystkim podnieść należy, że zgodnie z art. 25 ust. 1 p.o.r.d. kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z paruje strony, a jeżeli skręca w lewo, także jadącemu z kierunku przeciwnego, na wprost lub skręcającemu w prawo. Przepis ten określa regułę poruszania się na skrzyżowaniu równoległym. Fakt ten nie wyłącza jednak przepisu art. 25 ust. 1 p.o.r.d. jako podstawy normatywnej oceny zachowania oskarżonego tylko dlatego, że zdarzenie objęte postępowaniem w powyższej sprawie miało miejsce na skrzyżowaniu, na którym istniejące znaki drogowe modyfikowały ogólną wyrażoną w tym przepisie regułę ustąpienia pierwszeństwa w ten sposób, iż oskarżony miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wszystkim pojazdom jadącym ul. (...) (patrz: wyrok SN z 05.05.2011 r., IVKK 44/11, Prok. i Pr. – wkł. 2011/11/6). W przypadku wykonywania manewru skrętu w lewo na skrzyżowaniu co podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.01.2009 r. w sprawie IIIKK 272/08 zachowanie szczególnej ostrożności „…będzie polegało w szczególności na zwiększeniu obserwacji drogi, zmniejszeniu prędkości do takiej, która pozwoli na przepuszczenie pojazdu korzystającego z pierwszeństwa jak też zatrzymanie się jeżeli okaże się to konieczne” (patrz: Legalis OSNwSK 2009 poz. 162).

Ustąpienie pierwszeństwa zostało zdefiniowane w art. 2 pkt 23 p.o.r.d. i polega na powstrzymaniu się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Szczególną ostrożność kierujący pojazdem jest obowiązany zachować również w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, co wynika z art. 30 ust. 1 p.o.r.d. Obowiązek ten pozostaje w bezpośrednim związku z pojęciem niedostatecznej widoczności, które zostało zdefiniowane w art. 2 pkt 25 p.o.r.d., jako widoczność występująca od zmierzchu do świtu, a także w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza od świtu do zmierzchu.

Przechodząc w tym miejscu do wyjaśnień oskarżonego podnieść należy, że sąd w części, w której przyznał się on do popełnienia zarzucanego czynu dał mu wiarę, gdyż znalazły one potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym w szczególności w zeznaniach kierującego motorowerem Ł. O., pokrzywdzonego M. P. (1) oraz świadka M. G.. Z wyjaśnień oskarżonego wynika, że zbliżając się drogą podporządkowaną – ul. (...) do skrzyżowania z ul. (...), na której kierujący mają pierwszeństwo pomimo obowiązku zachowania szczególnej ostrożności w podanym wyżej rozumieniu, wynikającego dodatkowo z warunków, w jakich ruch się odbywał związanych z niedostateczną widoczności, nie zauważył on nadjeżdżającego z jego lewej strony motoroweru. To, że pojazd ten był widoczny wynika przede wszystkim z zeznań M. G.. Jadąc ul. (...) w kierunku przeciwnym do tego, w którym poruszał się motorower po wyjechaniu z łuku drogi w lewo, jak wynika z jej zeznań zobaczyła ona ten pojazd i wjeżdżający na skrzyżowaniu z ul. (...) samochód oskarżonego. Nie miała także wątpliwości, że samochód następnie uderzył w motorower. To, że oskarżony pomimo ograniczonej widoczności zbliżając się do skrzyżowania z ul. (...), które było oświetlone, powinien widzieć nadjeżdżający z lewej strony motorower, gdy oba pojazdy znajdowały się od siebie w odległości około 17 metrów wynika również z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego (opinia k. 49-56). Biegły po przeprowadzeniu analizy czasowo-przestrzennej w drodze symulacji doszedł do wniosku, że oskarżony kierując samochodem M. niedostatecznie uważnie obserwował rejon skrzyżowania w momencie dojazdu do ul. (...) i dlatego nie zauważył prawidłowo jadącego motoroweru. Wiarygodność zeznań kierowcy Ł. O. oraz pokrzywdzonego odnośnie tego, że w motorowerze było włączone światło mijania potwierdziły nadto oględziny tego pojazdu, z których wynika, że światła przednie zostały uszkodzone zaś pozycja reflektora głównego wskazywała na włączenie światła mijania (protokół oględzin pojazdu k. 7-8).

Zeznaniom M. P. (1), Ł. O. oraz M. G. sąd dał wiarę, gdyż są one spójne wzajemnie uzupełniają się i tworzą logiczną całość. Za jasną pełną i przekonującą oraz popartą logiczną argumentacją wynikającą z analizy zgromadzonego materiału dowodowego i przeprowadzonej symulacji komputerowej sąd uznał także opinie biegłego z zakresu ruchu drogowego inż. Z. K. (opinia k. 49-56).

Zdaniem sądu również ustalenia i wnioski końcowe opinii pisemnych (k. 20-21, k. 32-33, k. 163-165) i ustnej opinii uzupełniającej (k. 169) biegłego z zakresu medycyny dr. n. med. A. S. specjalisty z zakresu ortopedii i traumatologii uznać należy za wiarygodne i przekonujące oraz poparte logiczną argumentacją. Wynika z nich w sposób niebudzący wątpliwości, że M. P. (1) doznał obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na okres powyżej 7 dni określony w art. 157§1kk.

Zdaniem sądu nie ma również podstaw do kwestionowania zeznań świadka M. K., dziewczyny oskarżonego, która podobnie jak on twierdziła, że nie wiedziała nadjeżdżającego z ich lewej strony ul. (...) motoroweru. Jej zeznania są o tyle wiarygodnie, że jako pasażerka nie miała ona obowiązku tak uważnego obserwowania drogi i rzeczywiście pojazdu tego mogła nie widzieć.

Nie wniosły natomiast niczego istotnego zeznania M. P. (2) - ojca pokrzywdzonego, który przede wszystkim opisał stan psychiczny syna po wypadku oraz przebieg jego leczenia, a nadto powody zmiany szkoły, dlatego sąd uznał je za wiarygodne.

Z dokonanych przez sąd ustaleń wynika, że oskarżony zbliżając się w warunkach niedostatecznej widoczności ul. (...) do skrzyżowania z ul. (...) nie zachował szczególnej ostrożności poprzez nie dostatecznie uważne obserwowanie tego skrzyżowania i wjeżdżając na nie z zamiarem wykonania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z jego lewej strony ul. (...), kierującemu motorowerem marki T. nr rej. (...) Ł. O.. Tak opisanym zachowaniem wynikającym z nienależytego obserwowania drogi, po której poruszały się pojazdy korzystające z pierwszeństwa pomimo obowiązku zachowania szczególnej ostrożności oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa określone w art. 3 ust. 1, art. 25 ust. 1 i art. 30 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997 r. – Prawo o ruchu drogowym. Uderzając w motorower w następstwie którego pojazd ten przewrócił się zaś jego pasażer M. P. (1) doznał obrażeń ciała w postaci złamania poprzecznego trzonu kości udowej z przemieszczeniem odłamów powodujących naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej dni 7 oskarżony w pełni wyczerpał znamiona przypisanego mu w pkt 1 wyroku występku z art. 177§1kk. Pomiędzy jego zachowaniem wynikającym z naruszenia przepisów określających zasadny bezpieczeństwa w ruchu lądowym, a wypadkiem drogowym, do którego doszło niewątpliwie istnieje powiązanie przyczynowe w podanym wyżej rozumieniu.

Uznając, że wina i okoliczności popełnienia przez A. H. czynu przypisanego mu w pkt 1 wyroku nie budzą wątpliwości sąd na postawie art. 177§1 kk skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wymierzając powyższą karę sąd miał na uwadze, jako okoliczności obciążające wysoki stopień zawinienia oskarżonego wynikający z tzw. świadomej nieumyślności (lekkomyślności) oraz społecznej szkodliwości wyrażającej się w rodzaju i charakterze naruszonych dóbr, jakimi są bezpieczeństwo w komunikacji oraz zdrowie i życie uczestników ruchu drogowego, rozmiarze wyrządzonej szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu jakiego doznał pokrzywdzony, a także sposobie i okolicznościach popełnienia przypisanego mu czynu, wadze naruszonych podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ich wielości a nadto rodzaju i stopniu naruszenia reguł ostrożności.

Na korzyść oskarżonego sąd uwzględnił natomiast to, że jest on sprawcą młodocianym oraz jego dotychczasową niekaralność (dane o karalności k. 178).

Mając na uwadze wysokość orzeczonej kary pozbawienia wolności, która nie przekroczyła roku oraz ustalenia dotyczące dotychczasowego życia oskarżonego, a nadto właściwości i warunków osobistych, sąd doszedł do przekonania, że wystarczające dla osiągnięcia wobec jego osoby celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa będzie warunkowe zawieszenie jej wykonania. Uznając, że zachodzą przesłanki indywidualno-prewencyjne określone w art. 69§1 i 2kk sąd wykonanie tak orzeczonej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności warunkowo zawiesił tytułem próby na okres 2 lat. Na podstawie art. 72§1 pkt 1 kk nadto zobowiązano oskarżonego do informowania sądu co 6 miesięcy o przebiegu okresu próby. Nałożony obowiązek zdaniem sądu również winien przyczynić się do osiągnięcia celów kary określonych w art. 54§1kk wobec sprawców młodocianych.

Zdaniem sądu tak orzeczona kara 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania tytułem próby na okres 2 lat jest współmierna do stopnia zawinienia oskarżonego, społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się a nadto winna przyczynić się do osiągnięcia celów w zakresie wychowawczego i zapobiegawczego oddziaływania na jego osobę oraz w zakresie szeroko rozumianej prewencji ogólnej.

Mając na uwadze ustalenia, z których wynika, że pokrzywdzony wystąpił do (...) S.A., w której samochód kierowany przez oskarżonego posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów sąd w związku z tym, że toczące się postępowanie odnośnie likwidacji szkody w ramach, którego wypłacono tytułem zadośćuczynienia kwotę 5.600,00 zł nie zostało zakończone uznał, że orzeczenie na podstawie art. 46§1kk, o co wniósł pełnomocnik pokrzywdzonego obowiązku naprawienia w całości szkody poprzez zapłatę kwoty 3.000,00 zł i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 17.000,00 zł jest znacznie utrudnione. W szczególności sąd miał na uwadze to, że kwoty dochodzonego odszkodowania i zadośćuczynienia w Towarzystwie Ubezpieczeniowym i przed sądem znacznie różnią się i nie sposób ustali, co jest powodem tak znacznej zmiany wysokości dochodzonych roszczeń.

Z powodów, o których mowa wyżej w celu zadośćuczynienia doznanej w wyniku popełnionego na szkodę pokrzywdzonego przestępstwa krzywdy sąd na podstawie art. 46§2 kk orzekł od oskarżonego na jego rzecz środek kompensacyjny w postaci nawiązki w kwocie 2.000,00 zł.

Na podstawi art. 627kpk w zw. z art. 616§1 pkt 2kpk sąd zasądził zgodnie z wnioskiem od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. P. (2) rep. małoletniego pokrzywdzonego M. P. (1) tytułem zwrotu poniesionych wydatków w związku z ustanowieniem pełnomocnika kwotę 6.000,00 zł.

Mając na uwadze ustalenia dotyczące sytuacji materialnej oskarżonego, który jest studentem, nie posiada żadnego majątku ani źródeł dochodów sąd na podstawie art. 624§1kpk zwolnił go do uiszczenia opłaty i ponoszenia kosztów sądowych w pozostałym zakresie.