Sygnatura akt VI Ka 140/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grażyna Tokarczyk

Protokolant Agata Lipke

przy udziale S. Z.

Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. w G.

po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2017 r.

sprawy R. J. syna Z. i L.

ur. (...) w M.,

oskarżonego z art. 226§1 kk, art. 222§1 kk iart. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 64§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 28 listopada 2016 r. sygnatura akt IX K 7/16

na mocy art. 437 § 1 kpk, art. 636 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. Z. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 536,60 zł (pięćset trzydzieści sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 120 zł (sto dwadzieścia złotych).

Sygn. akt VI Ka 140/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 28 listopada 2016 roku sygn. akt IX K 7/16 uznał oskarżonego R. J. za winnego tego, że w dniu 23 maja 2010 r. w R. znieważył funkcjonariusza Policji sierż. szt. K. K. podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych poprzez kierowanie wobec niego słów wulgarnych i obelżywych powszechnie uważanych za obraźliwe, tj. przestępstwa z art. 226 § 1 k.k. oraz tego, że w dniu 23 maja 2010 r. w P. w pomieszczeniu służbowym Komisariatu Policji w P. naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza Policji sierż. szt. K. K. podczas pełnienia obowiązków służbowych przez kopnięcie w okolice lewego kolana, w wyniku czego doznał on obrażeń w postaci stłuczenia kolana lewego, które naruszyły czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 26 kwietnia 2007 roku sygn. akt III K 241/05 za przestępstwo z art. 284 § 3 w zw. z § 1 k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbywał w ramach kary łącznej 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 8 lipca 2008 roku sygn. akt XVI K 34/07 w okresie od 26 lipca 2004 r. do 7 września 2004 r. i od 31 sierpnia 2007 r. do 21 grudnia 2009 r.

Za pierwszy z przypisanych czynów na mocy art. 226 § 1 k.k. Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonemu karę 1 miesiąca pozbawienia wolności, a za drugi na mocy art. 222 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. W dalszej części wyroku na podstawie art. 85 § 1 k.k. i 86 § 1 k.k. połączył orzeczone kary i wymierzył oskarżonemu karę łączną 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres zatrzymania od dnia 23 maja 2010 roku do dnia 25 maja 2010 roku. Orzekł o kosztach obrony z urzędu, zaś w oparciu o art. 46 § 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do zapłacenia na rzecz pokrzywdzonego K. K. kwoty 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Nadto zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.

Wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego. Zaskarżył on powyższy wyrok w całości i wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu, względnie o uchylenie zapadłego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wzglednie o zmianę wyroku przez orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolnosci z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na odpowiedni okres próby. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

-

na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a polegający na błędnym bezkrytycznym przyjęciu przez Sąd Orzekający, że oskarżony swoim postępowaniem dopuścił się popełnienia zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów; wskazał, iż jego zdaniem Sąd dokonując oceny zachowań oskarżonego oraz złożonych przez niego w trakcie postępowania wyjaśnień przyjął bardzo jednostronną wersję wydarzeń, jednoznaczenie nie dając wiary wyjaśnieniom złożonym przed Sądem i arbitralnie uznając je za przyjętą linię obrony; dalej wskazał, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest niewielki i opiera się wyłącznie na osobowych źródłach dowodowych, a świadkowie obciążający oskarżonego wielu kluczowych okoliczności nie pamiętają, co powinno prowadzić do uznania, że w sprawie doszło do powstana niedających się usunąć wątpliwości przemawiających na korzyść oskarżonego;

-

na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego bezwzględnej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania na odpowiedni okres próby.

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje:

Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty należało uznać za nietrafne. Podniesiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku nie mógł się ostać.

Jak stanowi art. 410 k.p.k. podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Natomiast w myśl reguły wyrażonej w art. 7 k.p.k. organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku może okazać się trafnym tylko wówczas, gdy podnoszący go w apelacji zdoła wykazać sądowi orzekającemu w I instancji uchybienie przy ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegające na nieuwzględnieniu przy jej dokonywaniu tak zasad logiki jak i wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, jak też całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności. W sytuacji, w której skarżący takowych uchybień nie wykazuje, poprzestając na zaprezentowaniu wyłącznie gołosłownej polemiki z orzeczeniem zapadłym w I instancji, nie sposób uznać, że rzeczywiście Sąd I instancji dopuścił się przy wydaniu zaskarżonego orzeczenia tego rodzaju uchybienia ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 kwietnia 2006 r. sygn. akt II AKa 80/06).

Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie wskazał dowody, na których oparł swoje ustalenia jednocześnie wskazując przesłanki którymi się kierował odmawiając wiary dowodom przeciwnym przy czym dokonanych ustaleń dokonał zgodnie z wyrażoną w art. 7 k.p.k. zasadą swobodnej oceny dowodów. Należało ocenić, że Sąd Rejonowy w prawidłowy sposób przeprowadził pełne postępowanie dowodowe w zgodzie z wytycznymi zawartymi w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 29 grudnia 2015 roku (sygn. akt VI Ka 1045/15) uchylającym wyrok Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 7 lipca 2015 roku (sygn. Akt IX K 725/13) uniewinniający oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Sąd I Instancji poczynione w sprawie ustalenia faktyczne oparł w głównej mierze na pierwszych zeznaniach świadków składanych jeszcze w toku postępowania przygotowawczego, słusznie oceniając, że były one najwartościowsze i skoro były składane w największej bliskości czasowej od zdarzenia, cechowała je największa szczegółowość. Ponadto Sąd Rejonowy oparł poczynione ustalenia faktyczne na dowodzie z dokumentacji medycznej oskarżonego, z której wynika, że w trakcie oceny zdrowia oskarżonego dokonanej bezpośrednio po zdarzeniu doktor nauk medycznych J. G. wprost stwierdził, że wprawdzie oskarżony istotnie posiada krwiaka okularowego po lewej stronie, jednak jest on stary i nie mógł powstać tego samego dnia co dzień badania, co z kolei słusznie doprowadziło Sąd I Instancji do wniosku, że nie sposób było dać wiary oskarżonemu, w zakresie w jakim twierdził, że miał zostać pobity przez funkcjonariuszy Policji bezpośrednio po zatrzymaniu w dniu 23 maja 2010 roku. Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił uwagę na specyfikę zawodu Policjanta, na to że funkcjonariusz w trakcie służby często spotyka się z obraźliwym zachowaniem osób, względem których podejmuje interwencje i samo podjęcie przez pokrzywdzonego w niniejszej sprawie decyzji o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez oskarżonego świadczy o tym, że zachowanie oskarżonego w trakcie interwencji musiało znacznie przekroczyć nie tylko dozwolone normy, ale i tolerowane ze względu na specyfikę kontaktów policjantów z obywatelami, zachowania. Sąd Okręgowy zgadza się z Sądem I Instancji, że niedopuszczalne jest automatyczne dawanie wiary pokrzywdzonemu Policjantowi tylko z racji pełnionej przez niego funkcji, jednak w niniejszej sprawie zeznania pokrzywdzonego zaiste korelują z zeznaniami pozostałych świadków w sprawie, w tym, jak słusznie zawuażył Sąd Rejonowy z zeznaniami świadka T. P. – ratownika medycznego udzielającego pomocy oskarżonemu – który wpisał w karcie zdarzenia informację, że pacjent (tj. oskarżony) jest wulgarny i nieprzyjemny wobec zespołu i policji. Zatem należało uznać, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił w sprawie stan faktyczny, opierając się na zeznaniach nie tylko pokrzywdzonego, którym dał wiarę w całości, ale też na zeznaniach szeregu innych świadków, w tym niemającego żadnego interesu w pomawianiu oskarżonego ratownika medycznego udzielającego oskarżonemu pierwszej pomocy.

W świetle powyższego wywodu nie może się ostać zarzut zgłoszony przez obrońcę, w złożonej apelacji, o zaistnieniu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść. Obrońca zarzucił Sądowi Rejonowemu arbitralną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz, że Sąd bezpodstawnie w całości nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego przyjmując je za prezentowaną linię obrony. W ocenie Sądu Okręgowego na podstawie zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego nie sposób było poczynić innych ustaleń faktycznych. Sąd Rejonowy w trakcie wyrokowania poddał zebrany w sprawie materiał dowodowy prawidłowej ocenie, uwzględniając przy jej dokonywaniu zarówno zasady logiki jak i wskazania wiedzy oraz doświadczenia życiowego, jak też całokształt ujawnionych w sprawie okoliczności.

Ponieważ apelacja obrońcy oskarżonego skierowana jest również co do orzeczenia o karze, obowiązkiem Sądu Okręgowego było również sprawdzenie, czy wymierzona oskarżonemu kara nie jest rażąco surowa. W niniejszej sprawie Sąd I instancji wymierzając oskarżonemu kary jednostkowe, a następnie, karę łączną 6 miesięcy pozbawienia wolności nie naruszył zasad i dyrektyw wymiaru kary określonej w art. 53 kk. Przy wymiarze kary Sąd Rejonowy prawidłowo miał na uwadze zarówno okoliczności przedmiotowe jak i podmiotowe, obciążające jak i łagodzące. Sąd I Instancji słusznie przyjął znaczny stopień społecznej szkodliwości popełnionych przez oskarżonego czynów zabronionych, prawidłowo zaliczył też do okoliczności obciążających dotychczasową karalność oskarżonego skutkującą przyjęciem, że popełnił jedno z zarzucanych mu przestępstw w warunkach recydywy prostej oraz działanie pod wpływem alkoholu z zamiarem bezpośrednim. Sąd II Instancji zgadza się ze wskazaniem, że brak jakichkolwiek okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego. Dolegliwość orzeczonej kary nie przekracza zdaniem sądu odwoławczego stopnia winy oskarżonego, mając na uwadze jego dotychczasową karalność i prawidłowo realizuje cele zapobiegawcze w zakresie prewencji indywidualnej jak i ogólnej. Podobnie należycie Sąd I instancji przy wymiarze kary łącznej uwzględnił okoliczności przedmiotowo- podmiotowe obu czynów. Z tych też względów nie uznając zasadności zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego i nie podzielając przytoczonych na ich poparcie argumentów Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Sąd Odwoławczy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonego z urzędu kwotę 516,60 zł obejmującą kwotę 96,60 zł z tytułu podatku VAT tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego w postępowaniu odwoławczym. Jak uregulowano w § 14 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 t.j.) stawka minimalna za obronę przed sądem okręgowym jako drugą instancją lub przed wojskowym sądem okręgowym jako drugą instancją wynosi 420 zł. Stawka ta ma odpowiednie zastosowanie do wynagrodzenia pełnomocnika reprezentującego oskarżyciela posiłkowego. W myśl § 2 ust. 1 cytowanego rozporządzenia zasądzając opłatę za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego, Sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy adwokata, a także charakter sprawy i wkład pracy adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do przyznania pełnomocnikowi oskarżyciela posiłkowego wynagrodzenia wyższego niż stawka minimalna. Z kolei w myśl § 2 ust. 3 cytowanego rozporządzenia w sprawach, w których strona korzysta z pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, opłaty, o których mowa w ust. 1, sąd podwyższa o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

Jak stanowi art. 636 § 1 k.p.k. w sprawach z oskarżenia publicznego, w razie nieuwzględnienia środka odwoławczego, wniesionego wyłącznie przez oskarżonego lub oskarżyciela posiłkowego, koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi na ogólnych zasadach ten, kto wniósł środek odwoławczy, a jeżeli środek ten pochodzi wyłącznie od oskarżyciela publicznego - koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi Skarb Państwa. W przedmiotowej sprawie apelacja pochodziła wyłącznie od obrońcy oskarżonego, a zatem to na oskarżonego na zasadach ogólnych należało nałożyć obowiązek zwrotu kosztów procesu w postaci wydatków postępowania odwoławczego w kwocie 536,60 zł.

Z kolei w myśl art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Z 1983 r. Nr 49 poz. 223 t.j. z późn. zm.) w razie nieuwzględnienia apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego, zwróconej przeciwko rozstrzygnięciu o winie lub karze zasadniczej, sąd wymierza za postępowanie odwoławcze opłatę w wysokości należnej za pierwszą instancję, przy czym opłatę wymierza się od tej kary, przeciwko której była zwrócona apelacja oskarżonego. W niniejszej sprawie apelacja obrońcy oskarżonego była zwrócona przeciwko całości kary, a zatem należało wymierzyć opłatę za II instancję w kwocie 120 zł zgodnie z treścią art. 2 ust. 1 pkt 2 cytowanej ustawy.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć obrońcy oskarżonego adw. M. Z..