Sygn. akt I C 2527/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 sierpnia 2014 r. J. K. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego A. Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 3.960 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że strony łączyła umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) 2008, potwierdzona polisą nr (...). Prawa i obowiązki wynikające z ww. umowy określone zostały w ogólnych warunkach ubezpieczenia (...) 2008 o oznaczeniu (...)OWU- (...). Na podstawie ww. umowy powódka zobowiązana była do uiszczania składek po 300 zł miesięcznie. Przedmiotowa umowa wygasła w lutym 2014 r., a pozwany dokonał wówczas wypłaty całkowitej z subkonta składek regularnych według wyceny jednostek uczestnictwa z dnia 27 lutego 2014 r. Na dzień wyceny wartość środków zgromadzonych na rachunku powódki wynosiła 11.818,51 zł. Pozwany z subkonta składek regularnych powódki pobrał kwotę 3.960 zł tytułem opłaty likwidacyjnej (wskazując, że składają się na nią koszty: dystrybucji, wystawienia polisy i rozwiązania umowy ubezpieczenia), pobierając jednocześnie dodatkowo kwotę 118,19 zł tytułem opłaty od wykupu. ( pozew k. 3-12).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powódki kosztów postępowania. Pozwany zaprzeczył abuzywności postanowień, na mocy których pobrał od powódki opłatę likwidacyjną. Ponadto podniósł zarzut nadużycia prawa przez powódkę, wskazując, że powódka, działając w imieniu i na rzecz pośrednika A-Z Finanse S.A., zawarła opisaną w pozwie umowę z samą sobą i pobrała z tego tytułu prowizję. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł zarzut potrącenia należności żądanej przez powódkę z należnością, jaka przysługuje pozwanemu względem powódki wynikającą z poniesionych przez pozwanego kosztów, w tym związanych z zawarciem przez powoda umowy za pośrednictwem doradcy (...) S.A., którego przy zawarciu umowy reprezentowała sama powódka. ( odpowiedź na pozew k. 53-57).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie wniosku z dnia 30 czerwca 2008 r. pomiędzy powódką J. K. (uprzednio noszącą nazwisko (...)) oraz A. Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w W. działającym za pośrednictwem agenta w osobie powódki J. K. doszło do zawarcia w dniu 30 czerwca 2008 r. umowy (...) z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym, którą potwierdzono polisą ubezpieczeniową (...) 2008 o numerze (...). Powyższa umowa ubezpieczenia została zawarta na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) 2008 o oznaczeniu (...)OWU- (...) (dalej „OWU") oraz załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...), będących integralną częścią tej umowy. Na podstawie ww. umowy powódka zobowiązana była do regularnego uiszczania składek w kwocie 300 zł miesięcznie. Status polisy opłaconej wynosił 18.000 zł, co oznaczało, że obowiązek opłacania składek przez powódkę obejmował 60 miesięcznych składek. ( polisa k. 23, aneks do polisy k. 24, wniosek k. 73, owu z załącznikami k. 26-42, 74, rejestr agentów ubezpieczeniowych k. 76, przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 26 i płyta k. 27 akt I Cps 18/15).

W momencie zawierania ww. umowy powódka była pośrednikiem (agentem) ubezpieczeniowym sprzedającym produkty ubezpieczeniowe pozwanego towarzystwa w ramach umowy o współpracy zawartej z A-Z Finanse S.A. Powódka pełniła w A-Z Finanse S.A. funkcję kierownika zespołu pośredników. Opisaną wyżej umowę z pozwanym (...) S.A. powódka zawarła ze sobą za swoim własnym pośrednictwem. Przed zawarciem ww. umowy powódka brała udział w szkoleniu dotyczącym umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, w trakcie którego uzyskała szczegółowe informacje na temat postanowień ww. umów, w szczególności w przedmiocie skutków rozwiązania umowy przed osiągnięciem przez polisę statusu polisy opłaconej. Powódka wiedziała, że zawarta przez nią umowa dotyczy produktu t. (...) lat. W związku z zawarciem ww. umowy pozwany wypłacił na rzecz A-Z Finanse S.A. prowizję w kwocie 3.420 zł, z której część, w kwocie nie mniejszej niż 300 zł, otrzymała sama powódka. ( przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 26 i płyta k. 27 akt I Cps 18/15, oświadczenie k. 20 akt I Cps 18/15, oświadczenie głównej księgowej pozwanego k. 85, zestawienie prowizyjne k. 80-81, faktura VAT k. 82, potwierdzenie przelewu k. 83, zestawienie kosztów k. 84).

W § 25 ust. 1 OWU ustalono, iż umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu w razie wypowiedzenia przez ubezpieczającego z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Wypowiedzenie nie wymaga uzasadnienia i może być dokonane w każdym czasie. Natomiast z § 25 ust. 2 pkt. 4 umowa ubezpieczenie wygasa w dacie całkowitej wypłaty. W myśl § 21 ust 11 OWU całkowita wypłata może być dokonana na wniosek ubezpieczającego w każdym czasie. Nadto wskazano w § 32 OWU, iż w sprawach nieuregulowanych ogólnymi warunkami ubezpieczenia będą miały zastosowanie obowiązujące przepisy prawa polskiego. Na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia na życie, A. Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. uprawnione zostało do pobrania m.in. opłaty likwidacyjnej (§ 18 ust. 1 pkt. 6 OWU).

Stosownie do § 18 ust. 6 OWU, opłata likwidacyjna ustalana jest procentowo i pobierana z subkonta składek regularnych poprzez umorzenie odpowiedniej liczby jednostek uczestnictwa, przed każdą częściową wypłatą, całkowitą wypłatą oraz w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w sytuacjach wskazanych w § 12 ust. 2, § 25 ust. 2 pkt. 2, 3, 5 oraz od tej części środków wypłaconych z subkonta składek regularnych, która powoduje, że wartość subkonta składek regularnych staje się niższa od kwoty odpowiadającej statusowi polisy opłaconej. Jednostki uczestnictwa są umarzane w proporcjach odpowiadających udziałowi w poszczególnych funduszy: w wartości częściowej wypłaty albo całkowitej wypłaty - w razie częściowej wypłaty albo całkowitej wypłaty; w wartości rachunku ubezpieczającego - w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w warunkach wskazanych w § 12 ust. 2, § 25 ust. 2 pkt. 2, 3, 5 OWU.

W myśl §11 regulaminu funduszu gwarantowanego A. w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w sytuacjach wskazanych w ogólnych warunkach ubezpieczenia towarzystwo ustala wysokość zobowiązania wobec ubezpieczającego bądź ubezpieczonego na podstawie wartości rachunku ubezpieczającego bądź wartości rachunku ubezpieczeniowego obliczanej na dzień wyceny, przypadający nie później niż w terminie 30 dni o dnia wygaśnięcia umowy ubezpieczenia.

Zgodnie z treścią przedmiotowej polisy ubezpieczeniowej (rubryka „informacje o opłatach”), opłata likwidacyjna pobierana jest w wysokości wskazanej w poniżej:

do dnia poprzedzającego 2 Rocznicę Polisy - 99,0%

od 2. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 3. Rocznicę Polisy - 80,0%

od 3. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 4. Rocznicę Polisy - 70,0%

od 4. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 5. Rocznicę Polisy - 60,0%

od 5. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 6. Rocznicę Polisy - 50,0%

od 6. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 7. Rocznicę Polisy - 40,0%

od 7. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 8. Rocznicę Polisy - 30,0%

od 8. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 9. Rocznicę Polisy - 20,0%

od 9. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 10. Rocznicę Polisy - 10,0%

od 10. Rocznicy Polisy - 0%".

( polisa k. 23, aneks do polisy k. 24, owu z załącznikami k. 26-42, 74).

Po pięciu latach od zawarcia ww. umowy, powódka postanowiła z niej zrezygnować, gdyż zauważyła, że produkt nie przynosi oczekiwanego przez nią zysku. W dniu wygaśnięcia przedmiotowej umowy, tj. w dniu 27 lutego 2014 r. wartość środków zgromadzonych na rachunku powódki wynosiła 11.818,51 zł. Pozwany potrącił kwotę 3.960 zł tytułem opłaty likwidacyjnej oraz kwotę 118,19 zł tytułem opłaty od wykupu. ( przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 26 i płyta k. 27 akt I Cps 18/15, potwierdzenie dokonania całkowitej wypłaty k. 24 - 24v).

Pismem z dnia 20 marca 2014 r. pozwany poinformował powódkę, że Zarząd (...) w dniu 27 sierpnia 2012 r. podjął uchwałę w sprawie odstąpienia od stosowania w umowach ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym postanowień dotyczących ryczałtowej wysokości opłaty likwidacyjnej, zawartych w załączniku do OWU oraz, że A. postanowił dostosować sposób ustalania wysokości opłaty likwidacyjnej pobieranej w związku z m.in. ze zleceniem wypłaty całości środków zgromadzonych na rachunku ubezpieczeniowym powódki. W piśmie z dnia 25 marca 2014 r. powódka wniosła o zwrot opłaty likwidacyjnej pobranej z polisy nr (...). W odpowiedzi na powyższe pismo pozwany odmówił spełnienia sformułowanego w nim żądania. ( pismo z 20.03.2014 r. k. 44-45, wezwanie do zapłaty k. 46, pismo z 1.04.2014 r. k. 47)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dokumentów i kserokopii dokumentów złożonych przez strony postępowania. W ocenie Sądu dowody te, w zakresie w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą zasadniczo spójny i niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Stwierdzić należy, że żadna ze stron, co do zasady, nie poddawała w wątpliwość ich wiarygodności i mocy dowodowej, a również i Sąd nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości w tym zakresie z urzędu.

W ustaleniach faktycznych Sąd oparł się również o przesłuchanie powódki w charakterze strony, uznając jej zeznania za wiarygodne. W szczególności powódka przyznała, że pośredniczyła przy zawarciu umowy z nią samą, działając w imieniu pozwanego oraz, że uzyskała prowizję za zawarcie przedmiotowej umowy. Powódka stwierdziła, że zrezygnowała z kontynuacji umowy dlatego, że nie przynosił zysków, jakich się spodziewała. Zeznała, że miała świadomość, że zawarta przez nią umowa dotyczy produktu 10-letniego oraz że znała konsekwencje finansowe wcześniejszej rezygnacji z umowy.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Bezsporne miedzy stronami były w niniejszej sprawie okoliczności dotyczące zawarcia, jak i wygaśnięcia umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...).

Nie było również żadnego sporu pomiędzy stronami co do tego, że powódka w stosunku ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi występowała z pozycji konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., co wynika tak z jej oświadczenia, jak również z przeznaczenia umowy, ściśle związanych z przedmiotem ubezpieczenia, którym było życie i dożycie powódki. Nie ulega wątpliwości również i to, że strona pozwana jest przedsiębiorcą w świetle art. 43 1 k.c., gdyż działa ona profesjonalnie na rynku ubezpieczeń, zaś zawarta z powódką umowa jest jedną z wielu zawieranych przezeń powszechnie z udziałem innych konsumentów.

Poza sporem między stronami było również to, że umowa została zawarta z wykorzystaniem umownego wzorca autorstwa strony pozwanej, którego treść nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień. Strona pozwana przyznała, że kwotę dochodzoną niniejszym pozwem zatrzymała w oparciu o postanowienia załącznika do OWU oraz postanowienia polisy. Powódka nie kwestionowała wartości środków zgromadzonych na rachunku rozliczeniowym umowy, stanowiącej podstawę ustalenia przez stronę pozwaną opłaty likwidacyjnej.

Sporna pozostawała natomiast kwalifikacja postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia uprawniająca stronę pozwaną do naliczenia opłaty likwidacyjnej w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia na danym etapie wykonywania umowy przez pryzmat przepisów chroniących konsumentów a zakazujących stosowania klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców (art. 385 1 § 1 k.c. - art. 385 3 k.c.).

Jak już wcześniej wskazano, łącząca strony umowa ubezpieczenia na życie wygasła w dniu 27 lutego 2014 r. W związku z powyższym, pozwany po raz pierwszy, pismem z 20 marca 2014 r., poinformował powódkę o treści uchwały Zarządu pozwanego, podjętej w dniu 27 sierpnia 2012 r. Przedmiotowa uchwała przewidywała, że wcześniejsza opłata likwidacyjna określona ryczałtem - wskazana w ogólnych warunkach ubezpieczenia doręczonych i wiążących strony niniejszej umowy - została zmieniona, wobec czego, na chwilę rozwiązania umowy ubezpieczenia na życie stanowi sumę następujących kwot: kosztów dystrybucji, kosztów wystawienia polisy oraz kosztów rozwiązania umowy. Pozwany wskazał, że potrącił z wypłacanych powódce środków kwotę 3.960 zł, stanowiącą opłatę likwidacyjną wyliczoną w myśl nowych zasad wskazanych w przedmiotowej uchwale, w oparciu o poniesione przez pozwanego koszty zawarcia umowy z powódką.

Mając na względzie powyższe, nie ulega wątpliwości, że wzorzec wydany przez stronę pozwaną jako ubezpieczyciela, tj. treść uchwały Zarządu strony pozwanej z dnia 27 sierpnia 2012 r. określająca nowy sposób wyliczania i pobierania opłaty likwidacyjnej, nie mógł wiązać powódki, jako ubezpieczonego. Pobierając opłatę likwidacyjną w sposób wskazany w treści przedmiotowej uchwały strona pozwana naruszyła przede wszystkim przepis art. 384 1 k.c., albowiem nie doręczyła powódce na piśmie treści nowego wzorca modyfikującego sposób naliczania i pobierania opłaty likwidacyjnej w odpowiednim terminie. Zaznaczyć należy, że przesłankę doręczenia wzorca umownego spełniła dopiero pismem datowanym na 20 marca 2014 r., a zatem już po wygaśnięciu łączącej strony umowy ubezpieczenia. Powódka nie mogła ustosunkować się do ww. wzorca, a co za tym idzie, nie mogła również dokonać wypowiedzenia umowy ubezpieczenia na życie w najbliższym możliwym terminie w celu wyrażenia swojej dezaprobaty w związku z nową ofertą strony pozwanej. Na marginesie wskazać należy, iż warunki nowego wzorca umowy w zakresie sposobu ustalania i pobierania opłaty likwidacyjnej nie były przedmiotem negocjacji stron niniejszego postępowania.

Na uwagę zasługuje również pogląd doktryny oraz judykatury odnośnie wydania nowego wzorca bądź zmiany dotychczasowego w trakcie trwania stosunku obligacyjnego. Mianowicie w obu tych sytuacjach (wydania nowego wzorca lub zmiana już obowiązującego) dla modyfikacji treści istniejącego stosunku zobowiązaniowego przez wydanie wzorca, ubezpieczyciel powinien mieć kompetencję w postaci odpowiedniej klauzuli umownej, tzw. klauzuli modyfikacyjnej lub stosownego przepisu prawa. Przedmiotowa klauzula może być zawarta w umowie lub we wcześniej wydanym wzorcu, jeżeli ubezpieczyciel posłużył się nim przy zawieraniu tej umowy oraz nie może mieć ona charakteru blankietowego, tj. musi dokładnie wskazywać okoliczności, uzasadniające zmianę dotychczasowego albo wydanie nowego wzorca. Po dokonanej w niniejszej sprawie analizie treści ogólnych warunków ubezpieczenia oraz polisy ubezpieczeniowej, Sąd stwierdził, iż strona pozwana nie miała również możliwości modyfikowania wzorca, jak i samej umowy, w zakresie ustalania
i pobierania opłaty likwidacyjnej z uwagi na brak klauzuli modyfikacyjnej w ich treści - która przewidywałaby możliwość zmiany ogólnych warunków ubezpieczenia i umowy w danym przedmiocie. Na takie też zapisy nie powoływała się strona pozwana.

Mając na względzie powyższe, Sąd uznał, iż niedopełnienie przez stronę pozwaną bezwzględnych przesłanek zawartych w przepisie art. 384 1 k.c. w zw. z art. 384 k.c., a nadto naruszenie przepisu art. 812 § 8 k.c., spowodowało, że stosunek prawny łączący strony niniejszego postępowania w zakresie sposobu ustalenia i pobrania opłaty likwidacyjnej, utrzymał się w postaci niezmienionej, tj. bez związania zmianą wzorca obowiązującego pierwotnie. W rezultacie przyjąć należało, iż ustalenie i pobranie opłaty likwidacyjnej przez pozwanego w oparciu o treść nowego wzorca było niezasadne.

Sąd, oceniając zasadność obciążenia powódki opłatą likwidacyjną określoną w pierwotnych postanowieniach ogólnych warunków ubezpieczenia, miał na uwadze, że obowiązująca strony umowa ubezpieczenia na życie miała charakter umowy adhezyjnej, której gotowe warunki ubezpieczyciel przedstawił powódce jako konsumentce. Co więcej, powołane wyżej postanowienia odnoszące się do ustalenia i pobrania opłaty likwidacyjnej, jak wynika z załączonej do akt sprawy polisy ubezpieczeniowej (stanowiącej dowód zawarcia umowy), zostały inkorporowane przez strony do umowy ubezpieczenia na życie.

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienia umowy zgodnie § 1 nie wiążą konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem zgodnie z art. 385 1 k.c. podlegają kontroli pod względem zgodności z dobrymi obyczajami oraz interesami konsumentów. Postanowienia umów sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszające interesy konsumenta nie wiążą go. Pojęcia te mają charakter niedookreślony i ocenny, wymagają dokonania ich wykładni w każdej sprawie indywidualnie, z uwzględnieniem celu umowy, charakteru stosunku zobowiązaniowego, jak również zwyczajów i norm przyjętych w konkretnej dziedzinie aktywności gospodarczej. W myśl art. 385 2 k.c., oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględnienia umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienia będące przedmiotem oceny.

W ocenie Sądu, na gruncie OWU nie można uznać opłaty likwidacyjnej za główne świadczenie powódki. Głównym świadczeniem powódki było regularnie uiszczanie składki w wysokości oznaczonej w polisie, zaś po stronie pozwanego - spełnienie danego świadczenia w przypadku zajścia określonego w umowie ubezpieczenia wypadku. Przeciwko uznaniu opłaty likwidacyjnej za główne świadczenie umowne przemawia również sam fakt, iż została ona przewidziana jedynie w wypadkach przedterminowego rozwiązania, czy wygaśnięcia umowy. Wobec powyższego była ona świadczeniem ubocznym, zastrzeżonym na wypadek zakończenia stosunku ubezpieczenia przed uzgodnionym terminem.

W związku z tym, że postanowienia dotyczące opłaty likwidacyjnej nie określały głównych świadczeń stron, mogły być one co do zasady uznane za niedozwolone postanowienia umowne.

Dla stwierdzenia abuzywności kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących opłaty likwidacyjnej w oparciu o które strona pozwana uprawniona była do pobrania 50% środków zgromadzonych na rachunku powoda Sąd musiał również zbadać, czy ich treść pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz, czy wskutek tej sprzeczności doszło do rażącego naruszenia interesów powódki jako konsumenta.

W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy nie sposób uznać, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne godziły rażąco w jej interesy, jako konsumenta, naruszały zasady lojalności obrotu, czy też pozostawały w sprzeczności z dobrymi obyczajami. W ocenie Sądu, nie ulega bowiem wątpliwości, że powódka była świadomą konsumentką, w pełni zorientowaną co do szczegółów treści i znaczenia postanowień zawartych w umowach ubezpieczenia oferowanych przez stronę pozwaną, w tym w szczególności w zakresie zapisów umownych zawartych w łączącej ją ze stroną pozwaną umowie ubezpieczenia.

Pomiędzy stronami było bezsporne, że powódka świadczyła usługi pośrednictwa przy zawieraniu powyższych umów, w szczególności pośredniczyła przy zawarciu umowy z nią samą. W ramach tej współpracy powódka oferowała określone ubezpieczenia na warunkach, które obecnie uważa za niedozwolone. Nie ulega kwestii, że powódka znała warunki rozliczania się przez stronę pozwaną z agentami pośredniczącymi w zawieraniu tychże umów z konsumentami, wszak sama była takim agentem, a nawet pełniła funkcję kierownika zespołu pośredników. Powódka wiedziała także, jakie koszty ponosi ubezpieczający w związku z zawartą umową, miała świadomość tychże kosztów i ich wysokości. Powódka, jeszcze przed zawarciem umowy z pozwanym, uczestniczyła w specjalistycznym szkoleniu z zakresu umów ubezpieczenia z (...) i doskonale znała specyfikę tych umów, w szczególności skutki rozwiązania umowy przed upływem 10 lat od jej zawarcia. Należy zaakcentować, że powódka sama przyznała podczas jej przesłuchania w charakterze strony, że w związku z zawarciem przedmiotowej umowy z nią samą, uzyskała ona sumę pieniężną, której dokładnej wysokości wprawdzie nie pamiętała, ale podała, że było to około 300 zł.

Zważywszy zatem na całokształt okoliczności niniejszej sprawy, w ocenie Sądu nie sposób traktować powódki jak każdego innego, przeciętnego, konsumenta, nie posiadającego świadomości co do treści, znaczenia i warunków zawartych w łączącej go ze stroną pozwaną umowie ubezpieczenia. Nie sposób również uznać, że doszło do zachwiania zasady równości stron i naruszenia praw powódki jako konsumenta, wobec jej świadomości co do warunków umów ubezpieczenia zawieranych przez pozwane towarzystwo z konsumentami.

Należy też podkreślić, że opłata likwidacyjna miała za celu pokrycie kosztów pozwanego związanych z wypłatą wynagrodzeń dla pośredników, w tym dla powódki. Powódka uczestniczyła w obrocie i oferowaniu polis po stronie pozwanego i czerpała profity z systemu, w którym opłata likwidacyjna służyła przerzuceniu ostatecznych kosztów funkcjonowania sektora ubezpieczeniowego, w tym pośredników ubezpieczeniowych, na konsumenta. Okoliczność ta w ocenie Sądu sprawia, że w konkretnej sytuacji nie może być mowy o naruszenia przez postanowienia umowy zastrzegające opłatę likwidacyjną, interesów powódki, jako konsumentki, czerpiącej jednak z systemu opłat likwidacyjnych korzyści.

Nadto wypada zaakcentować, że powódka zawarła przedmiotową umowę „z samą sobą”, tym samym nie sposób uznać, że została na jakimkolwiek etapie zawarcia umowy wprowadzona w błąd bądź niedoinformowana co do postanowień umownych. Mając na względzie zasadę volenti non fit iniuria, należy wskazać, że skoro powódka sama zdecydowała się na zawarcie ww. umowy, szczegółowo znając jej postanowienia, to obecnie nie może skutecznie zarzucać, że poprzez zawarcie umowy jej interesy zostały rażąco naruszone. Powódka doskonale znała specyfikę tego rodzaju umów i nie ulega wątpliwości, że w pełni świadomie podjęła najpierw decyzję o zawarciu tej umowy, a następnie - o jej rozwiązaniu. Należy też podkreślić, że powódka przyznała w swoich zeznaniach, że wiedziała, że zakupiony przez nią u pozwanego produkt ubezpieczeniowo-inwestycyjny ma 10-letni okres trwania i że w razie wcześniejszego rozwiązania umowy, zostanie obciążona opłatą likwidacyjną. Trzeba również zaznaczyć, że powódka zeznała, że kwintesencją informacji, jakie pozyskała w trakcie szkolenia dotyczącego umów z (...) było to, że przez cały okres trwania polisy ubezpieczającego obciąża ryzyko dotyczące gromadzonego kapitału. Z powyższego wynika zatem jednoznacznie, że powódka znała ww. ryzyko i mimo to zdecydowała się na zawarcie przedmiotowej umowy, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że kwestionowana przez powódkę klauzula zawarta w umowie zawartej przez nią z pozwanym nie spełnia wymogów z art. 385 1 k.c., a tym samym nie stanowi niedozwolonego postanowienia umownego, albowiem postanowienie to nie narusza dobrych obyczajów, nie jest też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Za sprzeczne z dobrym obyczajami uznać trzeba działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub braku doświadczenia, a więc działania traktowane powszechnie za nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych reguł, standardów postępowania. Rażące naruszenie interesów konsumentów polega zaś na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na ich niekorzyść ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 13.07.2005 r., I CK 832/04, Lex nr 159111).

W niniejszej sprawie istotne jest to, że powódka profesjonalnie zajmowała się działalnością ubezpieczeniową, zatem zawierając ww. umowę niewątpliwie była świadoma konsekwencji tak sformułowanych postanowień. O ile przywołane przepisy kodeksu cywilnego chroniłyby przeciętnego konsumenta, który nie posiadał świadomości, co do kosztów jakie może ponieść, o tyle sytuację powódki należy oceniać odmiennie i traktować ją za świadomego w tej kwestii konsumenta. Nie sposób jest w związku z tym udzielić roszczeniu powódki ochrony prawnej.

Wobec powyższego, Sąd oddalił powództwo (pkt 1. wyroku).

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Stroną przegrywającą niniejszą sprawę jest powódka. Na zasądzoną od powódki na rzecz pozwanego kwotę tytułem kosztów procesu składają się: koszty zastępstwa procesowego pozwanego przez radcę prawnego w kwocie 600 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwość z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, powiększone o opłatę skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikom stron.

Dnia 5 marca 2016 roku.