Sygn. akt VIII Ua 28/17 UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 października 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi XI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie Z. O. skierowane przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddziałowi w Ł. o zasiłek chorobowy.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Z. O. był niezdolny do pracy z powodu choroby w okresie od 5 września 2013 roku do 31 stycznia 2014 roku oraz od 3 lutego 2014 roku do 10 czerwca 2014 roku Zwolnienie lekarskie za okres od 11 do 31 stycznia 2014 roku oraz od 3 do 25 lutego 2014 roku wystawiono z powodu tej samej choroby o symbolu M 75. Okres zasiłkowy wynoszący 182 dni zakończył się w dniu 7 marca 2014 roku.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Sądu meriti odnosząc się do dyspozycji art. 8 i art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (teks jedn. Dz. U. z 2005 r., Nr 31, poz. 267 ze zm.) zważył, że z dokonanych ustaleń wynika, iż niezdolności do pracy wnioskodawcy w okresie od 5 września 2014 roku miały charakter nieprzerwany, za wyjątkiem zwolnień lekarskich wystawianych do 31 stycznia oraz od 3 lutego 2014 roku. Z uwagi na to, że niezdolność do pracy od dnia 3 lutego 2014 roku została spowodowana tą samą chorobą, co niezdolność do 31 stycznia 2014 roku (M75), okresy do 31 stycznia 2014 roku podlegają wliczeniu do jednego okresu zasiłkowego. Pełny okres zasiłkowy wnioskodawca wykorzystał zatem z dniem 7 marca 2014 roku. Zatem brak było podstaw do przyznania zasiłku od dnia 8 marca 2014 roku.

Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie wnioskodawcy oddalił.

Powyższe orzeczenie w całości zaskarżył wnioskodawca.

Skarżący wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na:

1. pominięciu i nierozpatrzeniu decyzji ZUS o przyznaniu powodowi zasiłku rehabilitacyjnego za okres od dnia 8 marca 2014 roku do dnia 14 lutego 2015 roku;

2. pominięciu i nierozpatrzeniu orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 30 września 2016 roku;

3. pominięciu i nierozpatrzenie wniosku powoda o przyznanie mu pełnomocnika z urzędu.

Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie mu prawa do zasiłku chorobowego.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 28 kwietnia 2017 roku pełnomocnik wnioskodawcy (żona) poparł apelację jak również podtrzymała wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W myśl art. 379 pkt 5 k.p.c. nieważność postępowania zachodzi „jeżeli strona została pobawiona możności obrony swych praw". Określenie wskazanej przesłanki „nieważności” ma charakter ogólny. Wynika stąd, że jej zaistnienie powinno być oceniane przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy i nie należy jej wiązać z sytuacją całkowitego wyłączenia strony od udziału w postępowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., III CK 226/02 niepublikowany).

Pozbawienie możności obrony praw przez stronę zachodzi nie tylko wtedy, gdy możność podejmowania czynności dla obrony strony została całkowicie wyłączona. Wystarczy bowiem, że na skutek uchybień procesowych strona nie mogła brać udziału w istotnej części postępowania, a skutki tego uchybienia nie mogły być usunięte przed wydaniem wyroku. Chodzi tu wyłącznie o sytuacje, gdy wynikiem uchybień procesowych było rzeczywiste uniemożliwienie lub utrudnienie działania w procesie. Samo wystąpienie uchybień nie jest jeszcze równoznaczne ze stwierdzeniem niemożności obrony praw, gdy strona podjęła taką obronę. Pozbawienie możności obrony praw jest przejawem naruszenia zasady równości stron.

O nieważności postępowania z powodu pozbawienia strony możności działania można mówić tylko wówczas, gdy strona została pozbawiona uprawnień procesowych wskutek wadliwego postępowania sądu, a nie wtedy, gdy strona na skutek własnego działania z uprawnień tych nie skorzystała, nie biorąc udziału w rozprawie, o której terminie została prawidłowo zawiadomiona (post. SN z 2 lutego 2006 roku, II CZ 134/05, L.).

Przy analizie kwestii pozbawienia strony możności działania, trzeba najpierw rozważyć, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, następnie zbadać, czy uchybienie to wpłynęło na możność strony do działania w postępowaniu, wreszcie ocenić, czy pomimo zaistnienia tych przesłanek strona mogła bronić swych praw w procesie. Dopiero w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych warunków można uznać, że strona została pozbawiona możności działania.

Jak wynika z akt sprawy wnioskodawca, w dniu 23 września 2016 roku przed terminem rozprawy wyznaczonym na dzień 27 października 2016 roku, złożył wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Do przedmiotowego wniosku Z. O. dołączył oświadczenie o stanienie rodzinnym, majątkowym, dochodach i źródłach utrzymania. Sąd po przeprowadzeniu rozprawy w dniu 27 października 2016 roku zamknął ją i wydał w sprawie wyrok.

Oznacza to, że Sąd Rejonowy wydał wyrok, nie rozpoznając wniosku Z. O. o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W związku z tym nie została zweryfikowana potrzeba skorzystania przez wnioskodawcę z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Kwestia ta zaś jest kluczową dla zdolności działania strony powodowej w procesie. Co z kolei jest równoznaczne z pozbawieniem możliwości obrony jej praw.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy uznał, iż w konsekwencji zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. należało uchylić, znieść postępowanie przed Sądem pierwszej instancji od dnia 23 września 2016 roku i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi do ponownego rozpoznania. Postępowanie zniesiono od dnia 23 września 2016 roku kiedy to, pomimo złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, Sąd w tym zakresie żadnej decyzji nie podjął.

Orzekając w powyższy sposób Sąd drugiej instancji nie badał zasadności pozostałych zarzutów apelacyjnych. Wobec braku decyzji w przedmiocie wniosku o pełnomocnika z urzędu, wydane orzeczenie nie podlegało merytorycznej kontroli instancyjnej.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd pierwszej instancji winien przystąpić do merytorycznego rozpoznania sprawy po uprzednim podjęciu decyzji w przedmiocie wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Dopiero bowiem, spełnienie tego wymogu, poprzez usunięcie wad wywołujących nieważność postępowania, stworzy gwarancje obiektywnego rozpoznania roszczeń wnioskodawcy. W konsekwencji pozwoli na ewentualną kontrolę instancyjną wydanego rozstrzygnięcia, kończącego postępowanie w sprawie.

Mając powyższe na uwadze orzeczono, jak w sentencji.

Przewodnicząca: Sędziowie:

E.W.