Sygn. akt IX P 31/17

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 19 maja 2016 r. Poczta Polska spółka akcyjna w W. wystąpiła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej J. L. kwoty 8.393,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwrot opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż do zakresu obowiązków służbowych pozwanej jako kierownika zmiany należało m. in. organizowanie i nadzór nad procesem realizacji usług świadczonych przez Urząd Pocztowy na zmianie. Zaznaczyła, że pozwana nie wykazała się należytą starannością w wykonywaniu powierzonych jej obowiązków, jak również nie dopełniła obowiązków służbowych dopuszczając się szeregu zaniedbań i uchyleń, w konsekwencji czego doszło do powstania braków w towarach handlowych oraz w prasie egzemplarzowej. Podkreśliła, iż pozwana nie zainicjowała żadnych działań w celu wyjaśnienia miejsca, osób odpowiedzialnych oraz przyczyn powstania uchybień, a dodatkowo podczas nieobecności naczelnika urzędu pocztowego, nie delegowała zadań związanych z rozliczeniem pracy kontrolerom placówki. Wskazała, iż powyższe skutkowało powstaniem braków na szkodę powódki, w związku z czym, zgodnie z art. 114 k.p. w zw. z art. 119 k.p. powódka obciążyła pozwaną odszkodowaniem w wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia powódki.

Uznając powództwo za zasadne tut. Sąd w dniu 15 lipca 2016 r. wydała nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana domagała się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nadto w sprzeciwie pozwana zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia oraz zarzut braku wykazania istnienia roszczenia co do zasady jak i wysokości.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, iż pozwanej nie łączyła ze stroną powodową umowa o odpowiedzialności materialnej. Pozwana zaprzeczyła, jakoby miała wykazać się niestarannością oraz że nie dopełniła obowiązków służbowych dopuszczając się szeregu zaniedbań i uchybień, czego konsekwencją miało być powstanie braków w towarach handlowych oraz w prasie egzemplarzowej. Nadto wskazała, iż podnosi zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia, bowiem zgodnie z art. 291 § 2 k.p. roszczenie pracodawcy o naprawnienie szkody wyrządzonej przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ulega przedawnieniu z upływem roku od dnia kiedy pracodawca powziął wiedzę o wyrządzeniu przez pracownika szkody. Zaznaczyła, iż w niniejszej sprawie pozwana wniosła pozew po ponad roku od dnia, w którym nastąpiła okoliczność uruchamiająca bieg wskazanego terminu przedawnienia.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

Od dnia 2 grudnia 1991 r. J. L. łączy z Pocztą Polską spółką akcyjną w W. umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy.

Do dnia 1 października 2014 r. J. L. świadczyła pracę na stanowisku kontrolera (w wymiarze ¼ etatu) oraz kierownika zmiany (w wymiarze ¾ etatu) w Urzędzie Pocztowym nr 6 w S..

Obecnie świadczy pracę na stanowisku kasjera.

Niesporne, nadto dowód: umowa o pracę – k. 12 – 12, przesłuchanie J. L. w charakterze strony – k. 79 – 81

W związku z powierzeniem obowiązków kasjera w Urzędzie Pocztowym nr 41 w S. w dniu 3 marca 1998 r. J. L. podpisała „Deklarację w sprawie przyjęcia odpowiedzialności materialnej za mienie pracodawcy”.

Niesporne, nadto dowód: deklaracja – k. 14

Do obowiązków J. L. jako kierownika zmiany w Urzędzie Pocztowym nr 6 w S. (UP nr 6) należało w szczególności:

1.  kierowanie zespołem pracowników na zmianie, a w szczególności:

- ustalanie harmonogramu i prowadzenie ewidencji czasu pracy,

- przeprowadzanie szkoleń i instruktaży dla pracowników,

- nadzór nad przestrzeganiem dyscypliny pracy, przepisów bhp i ppoż, ochrony informacji niejawnych, ochrony danych osobowych oraz bezpieczeństwa teleinformatycznego,

- sporządzanie planu urlopów oraz nadzór nad jego realizacją,

- zapewnienie właściwego przepływu informacji wewnętrznej i zewnętrzej.

2.  organizowanie i nadzór nad procesem realizacji usług świadczonych przez UP na zmianie:

- dbałość o wysoką jakość obsługi klientów,

- nadzór nad bezpieczeństwem obrotu pocztowego, ochroną wartości pieniężnych, depozytów i rekwizytów imiennych,

- nadzór nad wykonywaniem czynności finansowych, nadawczych, oddawczych, ekspedycyjno – rozdzielczych z zachowaniem obowiązujących przepisów,

- nadzór nad właściwym zaopatrzeniem i sprzedażą towarów handlowych,

- prowadzenie i nadzór nad dokumentacją wynikającą z zadań urzędu,

- nadzór nad realizacją nałożonych obowiązków.

Dowód: zakres zadań – k. 15 – 16

Do obowiązków J. L. jako kontrolera w UP nr 6 należało w szczególności:

1.  bieżąca kontrola dokumentów eksploatacyjnych i rachunkowo – kasowych,

2.  wykazywanie usterek i nieprawidłowości oraz wykrywanie nadużyć,

3.  kontrola wyznaczonych faz procesów technologicznych,

4.  dokonywanie kontroli w nadzorowanych placówkach pocztowych (w sytuacji pełnienia przez urząd funkcji urzędu macierzystego),

5.  właściwe opracowywanie dokumentów do archiwizacji,

6.  wykonywanie innych zadań zleconych przez przełożonego, wynikających z zadań jednostki.

Dowód: zakres zadań – k. 17 – 18

A. L. jako naczelnik Urzędu Pocztowego nr 6 (UP nr 6) w S. sprawował nadzór nad około 40 pracownikami w urzędzie macierzystym i podległych mu czterech filiach i agencji. Pełnił funkcję przełożonego w stosunku do m.in.: B. M., J. L., A. W..

Dowód: przesłuchanie J. L. w charakterze strony – k. 79 – 81

Będąc naczelnikiem UP nr 6 w S. A. L. przekazał obowiązki w zakresie nadzoru i kontroli na podległych mu kierowników, w tym na J. L..

Niesporne

W okresie kiedy A. L. był niezdolny do pracy ( od dnia 15 lipca 2014 r.) jego obowiązki przejęły J. L. i A. W.. Podlegali im wszyscy pracownicy urzędu wraz z pracownikami 4 filii.

Mimo, iż obowiązki związane z nadzorem obrotu prasą wynikają z ogólnego zakresu obowiązków J. L., nikt nigdy formalnie jej ich nie powierzył.

Inwentaryzacją prasy egzemplarzowej w podległym J. L. urzędzie pocztowym (wraz z filiami) zajmowali się kasjerzy. J. L. nigdy nie dokonywała weryfikacji tych inwentaryzacji. Informacje o brakach przychodziły na służbową pocztę A. L., do której nie miała dostępu.

Dopóki zdolny do pracy był A. L. to on zajmował się kontrolą przeprowadzanych miesięcznych inwentaryzacji sprzedaży prasy egzemplarzowej.

J. L. jako pełniąca obowiązki naczelnika urzędu nadal nie zajmowała się kontrolą sprzedaży prasy, nikomu też tych obowiązków nie przydzieliła.

Dowód: przesłuchanie J. L. w charakterze strony – k. 79 – 81

Notą księgową Nr (...) z dnia 28 listopada 2014 r. obciążono J. L. kwotą 7.548,32 stanowiącą trzykrotność jej miesięcznego wynagrodzenia, z tytułu odszkodowania za braki w sprzedaży prasy egzemplarzowej.

Dowód: nota księgowa – k. 21

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do uwzględnienia powództwa opartego na art. 114 k.p. w zw. z art. 119 k.p. z uwagi na jego przedawnienie.

Zgodnie z treścią art. 291 § 2 k.p. roszczenie pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych, ulegają przedawnieniu z upływem 1 roku od dnia, w którym pracodawca powziął wiadomość o wyrządzeniu przez pracownika szkody, nie później jednak niż z upływem 3 lat od jej wyrządzenia.

Przechodząc do ustalonego w sprawie stanu faktycznego, bez wątpienia uznać należy, że pozwana skutecznie podniosła zarzut przedawnienia. Zgodnie bowiem z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego przedawnienie z art. 291 § 2 k.p. rozpoczyna swój bieg od powzięcia przez zakład pracy wiadomości o wyrządzeniu przez pracownika szkody (wyrok SN z dnia 15 września 1978 r., sygn. IV PR 205/78, wyrok SN z dnia 3 marca 1981 r., sygn. IV PRN 6/81, wyrok SN z dnia 5 lutego 1991 r., sygn. I PR 429/90, wyrok SN z dnia 5 lutego 1991 r., sygn. I PR 429/90).

Sąd Rejonowy podziela pogląd Sądu Najwyższego, który zauważa, że datą „powzięcia przez pracodawcę wiadomości o wyrządzonej przez pracownika szkodzie" w rozumieniu art. 291 § 2 k.p. jest data, w której zakład pracy uzyskał wiadomość o faktach, z których, przy prawidłowym rozumowaniu, można i należy wyprowadzić wniosek, że szkoda jest wynikiem zawinionego działania lub zaniechania pracownika, a nie data, w której wniosek taki został rzeczywiście przez zakład pracy z faktów tych wyprowadzony, względnie w której został przedstawiony zakładowi pracy przez inną osobę (wyrok SN z dnia 10 sierpnia 1978 r., I PR 167/78, OSNCP 1979, nr 3, poz. 56). W niniejszej sprawie bezsprzecznym jest, iż strona powodowa o samej szkodzie jak i jej wysokości powzięła wiadomość najpóźniej w dniu 28 listopada 2015 r. tj. w dniu wystawienia noty księgowej Natomiast pozew w został wniesiony dopiero w dniu 19 maja 2016 r. Wobec powyższego, zgodnie z art. 291 § 2 k.p. roszczenie o naprawienie szkody przedawniło się z upływem jednego roku, licząc od 28 listopada 2014 r.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał natomiast podstaw do przyjęcia, by pozwanej można było zarzucać umyślne wyrządzenie szkody, a w konsekwencji, by w niniejszej sprawie zastosowanie znalazł trzyletni termin przedawnienia w myśl art. 291 §3 k.p. odsyłającego w zakresie przedawnienia do kodeksu cywilnego.

Przedstawione powyżej okoliczności faktyczne były w istocie między stronami bezsporne, a Sąd ustalił je w oparciu o przywołane powyżej dowody z dokumentów oraz z zeznań pozwanej. W tym miejscu godzi się zauważyć, iż dokumenty przedłożone przez stronę powodową są dokumentami prywatnymi, a na poparcie okoliczności w nich zawartych strona powodowa nie powołała żadnych świadków.

Nie ulega wątpliwości, iż strona powodowa, wobec zgłoszenia przez pozwą zarzutu przedawnienia, winna wykazać, zgodnie z ogólnym ciężarem rozkładu dowodu (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), iż pozwana umyślnie wyrządziła szkodę, a zatem na moment wnoszenia pozwu żądanie nie było jeszcze przedawnione.

W ocenie Sądu strona powodowa obowiązkowi temu nie sprostała.

Przez winę rozumie się naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego czynu. Istotą winy jest możliwość postawienia sprawcy zarzutu niewłaściwego zachowania się. Wina umyślna zachodziła będzie wtedy, gdy sprawca chce wyrządzić drugiemu szkodę, czyli ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza lub co najmniej świadomie godzi się na to. Wina nieumyślna natomiast będzie zachodzić, gdy sprawca wprawdzie przewiduje możliwość szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza , że zdoła go uniknąć albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć.

Tymczasem strona powodowa nie przedstawiła spójnych twierdzeń dotyczących powstania szkody i jej wysokości.

Trudno za takie uznać twierdzenia zawarte w odpowiedzi na pozew, w której strona powodowa wskazała, iż pozwana oceniała poprawnie swoją sytuację oraz skutki swojego działania, ale mimo to świadomie decydowała się na naruszanie przepisów oraz zatajanie braków w sporządzonych dokumentach.

W ocenie Sądu trudno podzielić te argumenty. Z analizy zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż działanie powódki (lub jego brak) nie wynikał z umyślnej chęci działania na szkodę pracodawcy, a raczej z braku jasnego podziału obowiązków pomiędzy osobami odpowiedzialnymi za przeprowadzanie kontroli i sprawowanie nadzoru nad urzędem pocztowym. W niniejszej sprawie widoczne jest także „zrzucanie” swoich obowiązków na innych pracowników. Działanie powódki ukierunkowane było na ułatwienie sobie pracy, zrzucenie odpowiedzialności na innych pracowników. Powódka z działaniem takim nie wiązała chęci wyrządzenia szkoda swojemu pracodawcy.

Pozwana na rozprawie sama przyznała, iż już z ogólnego zakresu jej obowiązków wynikał obowiązek nadzoru nad obrotem prasą (zwłaszcza w okresie kiedy zastępowała naczelnika urzędu pocztowego A. L.), jednakże temu obowiązkowi nie podołała. O ile należy takie działanie ocenić jako naganne i niepożądane, to jednak nie było ono umyślne.

Należy również zauważyć, iż mimo, że pozwana przyznała w protokołowanym wyjaśnieniu, że dopuściła się kontroli wbrew obowiązującym przepisom, to nie przesądza to o jej winie umyślnej, co najwyżej jest dowodem na nierzetelne wykonywanie powierzonych jej obowiązków.

Prawdą jest także to, iż pozwana nie sprostała swoim obowiązkom również jako pełniąca obowiązki naczelnika urzędu pocztowego (chociażby w zakresie delegowania zadań na podległych jej pracowników), jednakże strona powodowa nie naprowadziła żadnego dowodu, na poparcie swoich twierdzeń, iż zachowanie pozwanej było w tym zakresie umyślne.

Ostatecznie, nie można podzielić stanowiska strony powodowej, zgodnie z którym w związku z art. 291 § 3 k.p. i umyślnym wyrządzeniem szkody przez pozwaną, w przedmiotowej sprawie należało zastosować 3-letni termin przedawnienia przewidziany w art. 442 § 1 k.c. Wbrew bowiem wywodom zamieszczonym w pozwie i odpowiedzi na sprzeciw, w świetle ustaleń poczynionych przez tut. Sąd, nieuzasadnionym było przypisywanie pozwanej winy umyślnej za powstałą szkodę. Zebrany materiał dowodowy nie wskazuje na to, że pozwana chciała wyrządzić szkodę lub też że ją przewidywała i na to się godziła. Strona powodowa natomiast – co należy raz jeszcze podkreślić - na żadnym etapie postępowania nie składała wniosków zmierzających do wykazania, iż wina pozwanej miała charakter umyślny i wskazanej okoliczności nie udowodniła.

Mając na uwadze powyższe rozważania nie można przypisać zachowaniu pozwanej, co prawda nagannemu, charakteru działania umyślnego.

Uwzględnienie zarzutu przedawnienia czyniło zbędnym ustosunkowywanie się do pozostałych zarzutów strony pozwanej, tj. do zarzutu braku wykazania istnienia roszczenia co do zasady jak i wysokości.

Z uwagi na wszystkie wskazane powyżej okoliczności, powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w pkt I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca proces obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego wynika z § 2 pkt 4 w związku z § 9 ust. 1 pkt 2 (w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia pozwu) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) i wynosi w przypadku sprawy o odszkodowanie za mienie nie powierzone 1800 zł. Zatem z tytułu kosztów procesu J. L. od Poczty Polskiej spółki akcyjnej w W. należy się kwota 1800 zł, o czym orzeczono w pkt. II wyroku.

Sygn. akt IX P 31/17

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...).

(...)