Sygn. akt II C 2237/15

UZASADNIENIE

Powód M. S. (1) pozwem wniesionym dnia 5 sierpnia 2015r. (data stempla pocztowego) domagał się zasądzenia od pozwanego T. E. Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwoty 15 562,12 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 sierpnia 2015r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód wskazał, że został objęty ochroną ubezpieczeniową świadczoną przez pozwanego jako ubezpieczyciela na podstawie dwóch umów z dnia 27 maja 2009r., zawartych między powodem aN. B. S.A., obecnie G. B. S.A. Obowiązek świadczenia ochrony ubezpieczeniowej pozwanego wynikał z zawartej uprzednio między ubezpieczającym bankiem a pozwanym umowy grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym klientów N. B.S.A. (...). W ramach powstałych stosunków ubezpieczenia powód zobowiązał się do uiszczania na rzecz pozwanego składek w wysokości i terminach określonych w Warunkach Ubezpieczenia (OWU) oraz Regulaminie Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego P.N. F. (Regulamin), z kolei pozwany zobowiązał się do udzielenia powodowi ochrony ubezpieczeniowej na warunkach określonych w OWU i Regulaminie. W wykonaniu obowiązków umownych powód zapłacił pozwanemu tzw. składkę pierwszą w wysokości 11 250 zł oraz tzw. składkę bieżącą w wysokości 295 zł z tytułu każdej z dwóch zawartych umów ubezpieczenia. Następnie powód uiszczał składki bieżące w okresie od czerwca 2009r. do października 2013r. Łączna kwota wpłacona przez powoda na rzecz pozwanego wyniosła 30 680 zł, tj. po 15 340 zł na każdy rachunek.

Pismami z dnia 28 października 2013r. powód oświadczył pozwanemu o rezygnacji z ubezpieczeń, równocześnie wzywając pozwanego do wypłaty środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach powoda, potwierdzonych certyfikatami (...) oraz (...) w terminie 30 dni od dnia doręczenia przedmiotowych pism, zastrzegając, że domaga się wypłaty środków w wysokości równej wartości tych rachunków pomniejszonej o należny podatek dochodowy od osób fizycznych i bez pomniejszania ich o opłatę likwidacyjną. Pisma powoda zostały doręczone pozwanemu w dniu 6 listopada 2013r., w związku z czym termin zakreślony pozwanemu przez powoda upłynął z dniem 6 grudnia 2013r.

Pozwany zignorował oświadczenia powoda o wypowiedzeniu stosunków ubezpieczenia, nie dokonał też wypłaty powodowi wartości rachunków potwierdzonych w/w certyfikatami. Pismami z dnia 4 grudnia 2013r. pozwany wskazał, że naliczanie opłaty likwidacyjnej z tytułu rezygnacji z ubezpieczenia jest zgodne z powszechnie obowiązującym prawem, w konsekwencji pozwany odmówił powodowi wypłaty wartości jego rachunków bez pomniejszenia ich wysokości o tę opłatę. W dniu 2 kwietnia 2014r. powód otrzymał od pozwanego dwa przelewy bankowe na kwotę 6348,69 zł każdy, łącznie 12 697,38 zł. Zdaniem powoda powód dokonał wypłaty środków z rachunków powoda pomniejszonych o opłatę likwidacyjną.

Powód podniósł, iż postanowienia umowne zawarte w rozdziale 14 ust. 6 OWU oraz tabeli opłat (...), dotyczące opłaty likwidacyjnej, stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c., wobec czego nie wiązały go tak w chwili zawierania umów ubezpieczenia, jak też w trakcie ich obowiązywania, w związku z czym pozwany nie miał prawa do potrącenia z wypłaconych na rzecz powoda kwot opłaty likwidacyjnej w wysokości 50% wartości rachunku.

Według wyliczeń powoda łączna wartość obu rachunków wyniosła 25 394,76 zł i taka też kwota powinna zostać wypłacona powodowi w związku z rozwiązaniem w dniu 6 grudnia 2013r. stosunków ubezpieczenia. Pismem z dnia 17 lipca 2015r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 13 746,57 zł, na którą składały się: kwota 12 697,38 zł tytułem bezpodstawnie pobranych opłat likwidacyjnych oraz kwota 1049,19 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych naliczonych w związku ze zwłoką pozwanego w wypłacie należnych powodowi kwot od dnia 7 grudnia 2013r. do dnia 2 kwietnia 2014r. Pozwany do dnia wniesienia powództwa nie uregulował należności, nie podał również powodowi stanu jego rachunków na dzień 6 grudnia 2013r. Kwota objęta żądaniem pozwu obejmuje zatem:

-

kwotę 12 697,38 zł stanowiącą sumę dwóch opłat likwidacyjnych pobranych na postawie abuzywnych zapisów OWU;

-

kwotę 1049,19 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 25.394,76 zł, naliczonych od dnia 7 grudnia 2013r. do dnia 2 kwietnia 2014r.;

-

kwotę 1815,55 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 12 697,38 zł, naliczonych od dnia 3 kwietnia 2014r. do dnia 4 sierpnia 2015r. tj. dnia poprzedzającego wniesienie pozwu.

(pozew k. 1-11)

Pozwany T. E.Spółka Akcyjna z siedzibą we W. w odpowiedzi na pozew z dnia 25 września 2015r. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł, iż nie ma legitymacji biernej w niniejszej sprawie, gdyż umowa ubezpieczenia, na podstawie której powód został objęty ochroną ubezpieczeniową została zawarta między przedsiębiorcami: pozwanym a N. B. S.A., w związku z czym powód nie może być uznany za stronę umowy. Wskazał ponadto, że zgodnie z art. 805 k.c. do zapłaty składki zobowiązany był ubezpieczający i roszczenie o zapłatę składki przysługuje wyłącznie przeciwko niemu co oznacza, że tak samo roszczenie o zwrot składki w stosunku do towarzystwa ubezpieczeń przysługuje jedynie ubezpieczającemu. Nadto przedmiotowa umowa ubezpieczenia zawarta została w drodze negocjacji pomiędzy pozwanym a w/w bankiem, nie można zatem mówić o obowiązującym wzorcu umownym, narzuconym przez jedną ze stron. Ponadto postanowienia OWU będące przedmiotem pozwu nie są stosowane w obrocie z konsumentami.

Pozwany wskazał też, iż tzw. Całkowity Wykup jest postanowieniem określającym główne świadczenia stron i zgodnie z art. 385 1 k.c. nie może być uznane za niedozwolone, ponieważ zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. OWU w ocenie pozwanego spełniają również wymogi ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Ponadto postanowienia OWU w żaden sposób nie kształtują praw i obowiązków ubezpieczonego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, stąd zdaniem powoda brak jest podstaw prawnych do uznania skarżonych postanowień OWU za nieskuteczne.

W związku z zawarciem długoterminowej umowy ubezpieczenia jak w sprawie niniejszej pozwany poniósł koszty, które na początku obowiązywania umowy są większe niż na jej końcu. W przypadku, gdyby umowa ubezpieczenia nie została rozwiązana przed czasem, poniesione koszty byłyby rozłożone w czasie i pokryte proporcjonalnie ze środków pochodzących z przyszłych składek wpłaconych przez powoda.

W ocenie pozwanego za sprzeczne z dobrymi obyczajami należałoby uznać działanie ubezpieczającego tj. powoda, który mając pełną swobodę w zawieraniu umowy i deklarowaniu składki ubezpieczeniowej, doprowadzając następnie do przedterminowego rozwiązania umowy, przerzucałby jednocześnie na zakład ubezpieczeń odpowiedzialność za tę decyzję, narażając przy tym ten zakład na wymierne straty. Wytoczone powództwo ma na celu właśnie przerzucenie na pozwanego ryzyka, jakiego podjął się powód zawierając przedmiotową umowę ubezpieczenia, co stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Ponadto pozwany wskazał, że nie jest związany wpisami do rejestru klauzul niedozwolonych, przytaczając szeroką argumentację. Na zakończenie pozwany wskazał, że uznanie postanowień za niedozwolone może spowodować zachwianie równowagi stron umowy ubezpieczenia, gdyż w takiej sytuacji zakład winien zwrócić ubezpieczającemu w całości wpłaconą składkę, pomimo udzielenia ochrony ubezpieczeniowej.

(odpowiedź na pozew k. 147-160)

Strony w toku postępowania podtrzymały swoje stanowisko w sprawie.

(protokoły rozpraw: z dnia 1 grudnia 2015r. k. 201-202; z dnia 1 marca 2016r. k. 215-216; pismo powoda z dnia 1 grudnia 2015r. k. 188-200; pismo pozwanego z dnia 15 grudnia 2015r. k. 203-205)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 maja 2009r. powód jako ubezpieczony przystąpił do umów grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...), zawartych między pozwanym, a N. B. S.A. Przystąpienie do umów zostało potwierdzone certyfikatami z dnia 16 czerwca 2009r.: nr (...) oraz nr (...). Integralną część umów stanowiły Warunki (...) (OWU), Regulamin Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...) (Regulamin) oraz Tabela Opłat i Limitów Składek, których otrzymanie i zapoznanie się z ich treścią powód potwierdził własnoręcznym podpisem. Obie umowy zostały zawarte na okres 15 lat. Powód zobowiązał się do zapłaty tzw. Składki Pierwszej – w kwocie 11.250 zł oraz Składek Bieżących – w wysokości 295 zł miesięcznie – dla obu umów.

(deklaracja przystąpienia k. 15-16; certyfikaty k. 13-14)

Zgodnie z Rozdziałem 14 ust. 1 OWU ubezpieczony po rozpoczęciu ochrony ubezpieczeniowej mógł zrezygnować z ubezpieczenia z zachowaniem formy pisemnej. Ust. 4 stanowił, iż w razie rezygnacji z ubezpieczenia, ubezpieczyciel w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania oryginału oświadczenia ubezpieczonego w tym zakresie wypłacał środki z tytułu tzw. Całkowitego Wykupu na rachunek bankowy wskazany przez ubezpieczonego.

Wysokość kwoty do wypłaty w ramach całkowitego wykupu (oraz w przypadku rozwiązania umowy wskutek niezapłacenia składki bieżącej – Rozdział 5 ust. 7-8 OWU) określał ust. 6 Rozdziału 14 OWU, zgodnie z którym w razie całkowitego wykupu ubezpieczyciel miał wypłacić ubezpieczonemu kwotę równą wartości rachunku pomniejszoną o stosowny podatek dochodowy od osób fizycznych oraz o opłatę likwidacyjną.

Opłata likwidacyjna, zgodnie z ust. 4 Rozdziału 8 OWU, była naliczana i pobierana zgodnie z Tabelą Opłat i Limitów Składek od wartości umorzonych Jednostek Uczestnictwa Funduszy z rachunku, a pobranie następowało poprzez pomniejszenie kwoty wypłacanej ubezpieczonemu o wartość tej opłaty. Tabela Opłat i Limitów Składek określała wysokość opłaty likwidacyjnej na 50% wartości rachunku – w 5. roku odpowiedzialności ubezpieczyciela.

(OWU k. 18-25; Tabela k. 33)

Powód opłacił Składki Pierwsze w kwotach 11 250 zł z tytułu każdej z dwóch zawartych umów ubezpieczenia. Następnie powód uiszczał Składki Bieżące w kwotach 295 zł w okresie od czerwca 2009r. do października 2013r. Łączna kwota wpłacona przez powoda na rzecz pozwanego wyniosła 30 680 zł. Zgodnie bowiem z Rozdziałem 5 ust. 1 OWU ubezpieczony był zobowiązany do zapłaty zadeklarowanych w Deklaracji Przystąpienia Składek Bieżących i Składki Pierwszej. Zaś w myśl ust. 8 w przypadku niezapłacenia składki bieżącej w wyznaczonym terminie stosunek ubezpieczenia uważa się za rozwiązany przez ubezpieczonego. W takim wypadku ubezpieczyciel dokonuje wypłaty z tytułu Całkowitego wykupu na zasadach określonych w rozdziale 14.

(OWU k. 18-25; potwierdzenia przelewów k. 45-138)

Pismami z dnia 28 października 2013r., doręczonymi pozwanemu w dniu 6 listopada 2013r. powód oświadczył pozwanemu o rezygnacji z umów ubezpieczenia, potwierdzonych certyfikatami (...) oraz (...), równocześnie wzywając pozwanego do wypłaty środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach powoda, w terminie 30 dni od dnia doręczenia przedmiotowych pism, zastrzegając, że domaga się wypłaty środków w wysokości równej wartości tych rachunków pomniejszonej o należny podatek dochodowy od osób fizycznych i bez pomniejszania ich o opłatę likwidacyjną.

Pismami z dnia 4 grudnia 2013r. pozwany odmówił wypłaty środków powoda bez pomniejszania ich o opłatę likwidacyjną wskazując, że naliczanie tej opłaty z tytułu rezygnacji z ubezpieczenia jest zgodne z powszechnie obowiązującym prawem

(oświadczenia k. 29-32; pisma pozwanego k. 38-41)

W związku z rozwiązaniem umowy przed upływem okresu, na który została ona zawarta tj. w 5. roku jej trwania, pozwany naliczył opłatę likwidacyjną w wysokości 50% wartości obu rachunków powoda. Na dzień naliczenia opłaty likwidacyjnej wartość rachunków powoda potwierdzonych certyfikatami (...) oraz (...) wynosiła po 12 697,39 zł. Pozwany pobrał opłatę likwidacyjną w kwocie 6348,70 zł od każdego z rachunków powoda.

(rozliczenia polis powoda k. 171, k. 176)

Dnia 2 kwietnia 2014r. pozwany dokonał na rachunek bankowy powoda zapłaty kwot po 6348,69 zł, łącznie 12 697,38 zł, tytułem wypłaty wartości obu rachunków powoda z pomniejszeniem ich o opłatę likwidacyjną.

(bezsporne; potwierdzenia przelewu k. 139-140)

Pismem z dnia 17 lipca 2015r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 13 746,57 zł, na którą składały się: kwota 12 697,38 zł tytułem bezpodstawnie pobranych opłat likwidacyjnych oraz kwota 1049,19 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych naliczonych w związku ze zwłoką pozwanego w wypłacie należnych powodowi kwot od dnia 7 grudnia 2013r. do dnia 2 kwietnia 2014r.

(wezwanie do zapłaty k. 42)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dokumentów, które Sąd w całości uznał za wiarygodne, gdyż ich rzetelność i prawdziwość nie była przez strony kwestionowana oraz w oparciu o okoliczności między stronami bezsporne.

Sąd oddalił wnioski dowodowe o przesłuchanie świadka G. K. oraz o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego aktuariusza, pominął również dowód z zeznań świadka M. S. (2). Sąd uznał, że okoliczności, na które te dowody miałyby zostać przeprowadzony są nieistotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy – art. 227 k.p.c. Ponadto dowód z zeznań świadka M. S. (2) należało pominąć również z tego względu, że był spóźniony.

Sąd oddalił wniosek o zobowiązanie G. B. S.A. o wskazanie, jakie i w jakiej wysokości wynagrodzenie otrzymał z tytułu objęcia ochroną ubezpieczeniową powoda oraz o udzielenie informacji, czy powód wraz z wyrażeniem zgody na objęcie ochroną ubezpieczeniową zakupił za pośrednictwem w/w banku inne produkty ubezpieczeniowe, gdyż nie miał on znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż powód jako ubezpieczony przystąpił do umów grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...), zawartych między pozwanym, a N. B. S.A, potwierdzonych certyfikatami nr (...) oraz nr (...). Poza sporem pozostawało również rozwiązanie stosunku ubezpieczenia przed końcem okresu ubezpieczenia, jak również pobranie przez pozwanego opłat likwidacyjnych w wysokości po 50% wartości każdego z rachunków powoda.

W pierwszej kolejności odnieść się należało do zarzutu pozwanego, iż pozwany nie ma w niniejszej sprawie legitymacji biernej, gdyż powód, będący ubezpieczonym, równocześnie nie był stroną przedmiotowych umów ubezpieczenia. Pozwany wskazywał ponadto, że zgodnie z art. 805 k.c. do zapłaty składki zobowiązany był ubezpieczający i roszczenie o zapłatę składki przysługuje wyłącznie przeciwko niemu co oznacza, że tak samo roszczenie o zwrot składki w stosunku do towarzystwa ubezpieczeń przysługuje jedynie ubezpieczającemu. Nadto wskazywał, że przedmiotowa umowa ubezpieczenia zawarta została w drodze negocjacji pomiędzy pozwanym a bankiem, więc nie można zatem mówić o obowiązującym wzorcu umownym, narzuconym przez jedną ze stron. Ponadto postanowienia OWU będące przedmiotem pozwu nie są stosowane w obrocie z konsumentami, co wyklucza możliwość kontroli postanowień umownych pod kątem abuzywności.

To stanowisko stoi w oczywistej sprzeczności z art. 808 § 5 k.c., który stanowi: „Jeżeli umowa ubezpieczenia nie wiąże się bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową ubezpieczonej osoby fizycznej, art. 385 1 -385 3 k.c. stosuje się odpowiednio w zakresie, w jakim umowa dotyczy praw i obowiązków ubezpieczonego.”

Artykuł 808 § 5 k.c. wprowadza zatem ochronę konsumencką ubezpieczonego, który pozwolił na rozciągnięcie na ubezpieczonego przepisów o ochronie konsumentów przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi zawartymi w szczególności we wzorcach umownych. Przepis ten będzie miał szczególne znaczenie w przypadku ubezpieczeń grupowych, w których sam ubezpieczający zazwyczaj nie podlega ochronie przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi, natomiast daje możliwość ubezpieczonym powoływania się na naruszenie przez ubezpieczyciela przepisów o stosowaniu wzorców umownych i zgłaszania zarzutu nieskuteczności poszczególnych postanowień, jeżeli tylko będą one dotyczyć ich praw i obowiązków.

Tak więc przepis ten przesądza o dopuszczalności badania na zarzut ubezpieczonego abuzywności klauzul umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy ubezpieczycielem i ubezpieczającym. Z mocy natomiast art. 808 § 3 k.c. co do zasady ubezpieczony jest uprawniony do żądania należnego świadczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela, chyba że strony postanowiły inaczej.

W niniejszej sprawie jak wynika z OWU to ubezpieczony był zobligowany do terminowego uiszczania składek (Rozdział 5), a ubezpieczający do wypłaty Całkowitego wykupu ubezpieczonemu (Rozdział 14).

Wobec powyższego wskazać należy, iż zarzut pozwanego braku legitymacji biernej nie zasługuje na uwzględnienie, należy zatem przejść do merytorycznego badania zapisów OWU pod kątem ich zgodności z przepisami art. 385 1 i nast. k.c.

Na wstępie należy wskazać, że analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną, z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Nie ulega wątpliwości, że dominuje w niej aspekt kapitałowy polegający na alokowaniu składek wpłacanych przez ubezpieczonego na ubezpieczeniowe fundusze. Celem umowy było więc istnienie długotrwałego i stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowanie możliwie najlepszego wyniku ekonomicznego, co zapewniało również wymierne korzyści ubezpieczycielowi, który w związku z tym pozostawał zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczonego składek w celu ich dalszego inwestowania.

Integralną części wskazanej umowy stanowiły Warunki (...) wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela, który w świetle brzmienia art. 384 § 1 k.c. winien być doręczony powodowi przed zawarciem umowy, by go wiązał.

W niniejszej sprawie w istocie bezsporne było otrzymanie przez powoda OWU przed zawarciem umowy – powód tego nie kwestionował, nadto otrzymanie OWU przed jej zawarciem potwierdził własnoręcznym podpisem pod deklaracją przystąpienia (k. 16).

W dalszej kolejności, można zatem było dokonać wykładni powyższych postanowień OWU pod kątem art. 385 1 k.c. stanowiącego, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ustalenie zatem, że poszczególne postanowienia OWU są postanowieniami niedozwolonymi, ma znaczenie ze względu na skutki prawne jakie rodzi uznanie postanowienia umowy za abuzywne. Wówczas, zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., zamieszczona w umowie klauzula abuzywna, nie wiąże konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Z przytoczonego przepisu 385 1 k.c. wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając interesy konsumenta, nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie.

W okolicznościach niniejszej sprawy w istocie bezspornym było, iż powód, przystępując do wskazanych wyżej umów grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym działał jako konsument oraz że kwestionowane postanowienia nie zostały z powodem uzgodnione indywidualnie. Zostały one bowiem zawarte we wzorcu umownym jakim były Warunki (...). W konsekwencji, ponieważ postanowienia umowne będące przedmiotem analizy na gruncie rozpoznawanej sprawy stanowią postanowienia wzorca umownego, to obejmuje je domniemanie, iż nie zostały uzgodnione indywidualnie, którego to domniemania pozwany nie wzruszył, podnosząc jedynie, iż warunki ubezpieczenia były negocjowane przez pozwanego z ubezpieczającym bankiem, a nie z powodem.

W pierwszej kolejności należało zatem rozważyć, czy określona w powołanych postanowieniach wypłata tzw. całkowitego wykupu stanowi główne świadczenie stron.

W ocenie Sądu w omawianym przypadku nie budzi wątpliwości, że całkowity wykup nie jest świadczeniem głównym. Wprawdzie ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie główne świadczenia stron, ale należy przyjąć, że są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Sąd orzekający w pełni zgadza się z argumentacją zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 roku, że brzmienie art. 385 1 k.c. nie pozwala na szeroką interpretację formuły postanowień określających główne świadczenia stron i z tego powodu postuluje się, aby sformułowanie to rozumieć wąsko i wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną (por. uchwała SN, sygn. akt 62/07 OSNC 2008/7-8/87, Prok.i Pr.-wkł. 2008/11/52, Biul.SN 2007/6/11).

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający stwierdzić należy, że całkowity wykup w razie zakończenia stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego - świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie zdarzenia zgodnie z Rozdziałem 2 ust. 1 OWU oraz inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych oraz – ze strony powoda – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. tzw. składki pierwszej w wysokości 11 250 zł oraz następnie składek bieżących w kwocie 295 zł miesięcznie.

Całkowity wykup ma charakter świadczenia ubocznego. Jego celem, w zamyśle, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Świadczenie takie, przewidziane na wypadek rozwiązania umowy w określonym czasie, nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot stosunku umownego stron.

Przyjęcie, że w niniejszej sprawie całkowity wykup stanowiłby główne świadczenie stron oznaczałoby, że celem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym byłoby to, aby konsument mógł ją rozwiązać przed terminem i skorzystać z całkowitego wykupu polisy. Takie podejście jest irracjonalne, gdyż konsument w momencie zawierania umowy na czas określony, umowy długoterminowej, nie ma na celu jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar pojawia się dopiero w późniejszym etapie wykonania umowy, np. w momencie, w którym zgromadzony kapitał nie przynosi zysku, a bieżące opłaty pobierane przez ubezpieczyciela powodują dodatkowe straty.

Mając zatem na uwadze powyższe argumenty, kwestionowane postanowienia podlegały kontroli pod kątem ich abuzywności.

Na marginesie można tylko dostrzec, że nawet jeśliby przyjąć, iż całkowity wykup stanowi główne świadczenie stron, to postanowienie umowne jego kształtujące musiałoby być sformułowane w sposób jednoznaczny, by nie podlegać tej kontroli. Trudno natomiast uznać, że definicja całkowitego wykupu zawarta w ust. 3 Rozdziału 1 OWU i w oparciu o Tabelę Opłat i Limitów w zw. z ust. 4 Rozdziału 8 OWU odwołująca się ponadto do definicji wskazanych w ust. 20-21 oraz 31 Rozdziału 1 OWU jest zdefiniowana w sposób jednoznaczny i nieskomplikowany. Postanowienia te zostały sformułowane przy użyciu specyficznego języka technicznego wymagającego wiedzy nie tylko w zakresie produktów bankowych, ale także produktów inwestycyjnych.

Zdaniem Sądu, określona w Tabeli Opłat i Limitów wysokość opłaty likwidacyjnej w zw. z Rozdział 14 ust. 6 OWU w zw. z ust. 2 i 4 Rozdziału 8 OWU kształtuje obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny nawet niewymierny interes. Natomiast ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Zatem postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak również kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Brak równowagi kontraktowej jest bowiem jednym z podstawowych przejawów naruszenia dobrych obyczajów.

W świetle powyższego Sąd uznał przedmiotowe postanowienia za niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały one zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych bez zatajania okoliczności wpływających na prawną i ekonomiczną sytuację klienta przy zawieraniu umowy. Wskazane postanowienia umowne prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków, obciążając powoda opłatą likwidacyjną. Wskazać w tym miejscu należy, że ani umowa, ani OWU nie wskazują, jaki jest charakter tej opłaty, za jakie czynności jest pobierana, od czego zależy jej wysokość, poza tym, że jak wynika z Tabeli Opłat i Limitów Składek jej wysokość zależy od długości trwania umowy. Tymczasem aspekt informacyjny ma doniosłe znaczenie. Wyjaśnienie w postanowieniach ogólnych warunków umów mechanizmu wyliczania tej opłaty pozwoliłoby realnie ocenić wszystkie aspekty umowy ubezpieczenia i ocenić, czy zawarcie umowy jest rzeczywiście korzystne dla powoda z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mogą nastąpić w przyszłości i skłonić do ewentualnego wcześniejszego rozwiązania tej umowy.

Nie sposób natomiast podzielić poglądu pozwanego, że pobranie opłaty likwidacyjnej miało pełnić rolę kompensacyjną i jest usprawiedliwione ponoszeniem przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe znacznych kosztów zawarcia umowy.

W przypadku powoda wartość środków wypłaconych tytułem całkowitego wykupu obu umów wyniosła po 6348,69 zł, łącznie 12 697,38 zł. Pozwany zatrzymał 50% środków znajdujących się na rachunku obu polis tytułem opłat likwidacyjnych, mimo że powód wpłacił tytułem składek kwoty po 15 635 zł. Wskazać ponadto należy, że takie ukształtowanie wysokości całkowitego wykupu i pomniejszenie jej o opłaty likwidacyjnej leży wyłącznie w interesie strony pozwanego i nie przewiduje tożsamej „sankcji” w sytuacji rozwiązania umowy przez stronę pozwaną, tym samym brak jest równości w kształtowaniu uprawnień i obowiązków wynikających z umowy dla obu jej stron. Takie brzmienie wskazanych postanowień nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu powoda, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny.

Pozwany powołał się również na przewidziany w art. 18 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. z 2015 r., poz. 1206 ze zm. – ustawa ta obowiązywała przed 1 stycznia 2016 r.) obowiązek prowadzenia działalności w sposób rentowny. Wskazać w tym miejscu jednak należy, że przywołany przez pozwanego przepis odnosi się wyłącznie do zasad ustalania wysokości składki ubezpieczeniowej, a okoliczność ta nie była pomiędzy stronami sporna. Powód nie kwestionował wysokości ustalonej przez pozwanego składki, kwestionował jedynie zasadność wypłacenia niepełnej części zgromadzonych na polisie środków.

Nietrafne jest również powoływanie się przez pozwanego na rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 roku w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (Dz.U. Nr 226, poz. 1925). Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, że w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że takie ukształtowanie praw i obowiązków ubezpieczonego powoda, jak w sprawie niniejszej, narusza też w sposób oczywisty art. 830 § 1 k.c., zgodnie z którym przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Zatrzymanie, jak w sprawie niniejszej, 50% zgromadzonych przez powoda środków, stanowi istotną barierę w swobodzie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, czyniąc je tylko pozorną.

Sąd, dokonując zatem kontroli incydentalnej, uwzględniając wszelkie okoliczności niniejszej sprawy, nie miał wątpliwości, że zakwestionowane postanowienia umowne, które uprawniły ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem do pobrania opłaty likwidacyjnej w wysokości 50% wartości każdego z rachunków powoda - ust. 6 Rozdziału 14 OWU w zw. z ust. 2 Rozdziału 8 OWU w połączeniu z Tabelą Opłat i Limitów Składek stanowią klauzule abuzywne.

Jedynie już na marginesie wskazać należy, że również z powyższych względów nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez pozwanego zarzut nadużycia prawa przez stronę powodową. Podkreślić należy, że przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. W ocenie Sądu pozwany nie wskazał jakie dokładnie zasady współżycia społecznego miałyby zostać naruszone przez powoda. Pozwany nie wskazał również w jaki sposób zachowanie powoda miałoby naruszać zasady współżycia społecznego.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w nowszej judykaturze, dla zastosowania art. 5 k.c. konieczne jest wystąpienie trzech podstawowych przesłanek: istnienie prawa, które zostaje nadużyte, czynienie z niego użytku oraz sprzeczność tego użytku z kryteriami nadużycia prawa (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2004 r., I CK 279/04, Lex nr 277859). Ponadto, jak wskazał też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 sierpnia 2011 r. (II CSK 640/10) istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw mają charakter wyjątkowy. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. z uwagi na jego wyjątkowy - w powyższym ujęciu, charakter musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607).

W okolicznościach niniejszej sprawy wykonywanie przez powoda prawa do żądania zatrzymanych przez pozwanego opłat likwidacyjnych, nie daje podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, zwłaszcza w okolicznościach, w których ustalono, że postanowienia łączącej strony umowy, a umożliwiające pozwanej zatrzymanie 50% wartości polisy- są abuzywne, a zatem niewiążące strony. W ocenie Sądu powód nie nadużył również swych uprawnień wynikających z posiadania statusu konsumenta, w szczególności nadużycie tego prawa nie może przejawiać się, na co wskazywał pozwany, w żądaniu przez powoda od pozwanego spełnienia wszystkich przewidzianych prawem wymogów, w zakresie konstrukcji umowy, sposobów jej dystrybucji oraz sposobów informowania o sprzedawanym produkcie, gdyż powyższe z oczywistych względów jest obowiązkiem pozwanego, jako podmiotu profesjonalnie trudniącego się działalnością ubezpieczeniową i oferującego konsumentom posiadane produkty ubezpieczeniowe. W okolicznościach niniejszej sprawy można by stwierdzić, iż to pozwany nadużył swojej pozycji, oferując produkt na niejasnych i nieczytelnych warunkach, niedostatecznie informując go o skutkach przedterminowego wypowiedzenia/rozwiązania umów zawartych na okres 15 lat. Nie można bowiem nie dostrzec, że zasadne roszczenie powoda powstało w wyniku stosowania przez pozwanego niedozwolonego postanowienia umownego, a więc postanowienia którego pozwany był autorem, a które rażąco narusza uzasadnione interesy powoda oraz jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. W tej sytuacji uwzględnienie zarzutu naruszenia zasad współżycia społecznego, zgłoszone przez pozwanego pozbawione byłoby jakiejkolwiek logiki, skutkowałoby tylko pogłębieniem owej rażącej dysproporcji i w żaden sposób nie służyłoby przywróceniu stanu zgodnego z dobrymi obyczajami obrotu z udziałem konsumenta.

Należy tu również podkreślić, że powód nie dochodzi w niniejszej sprawie zwrotu wszystkich wpłaconych składek, jak argumentuje pozwana, a jedynie kwot zatrzymanych tytułem opłat likwidacyjnych. Powód wpłacił bowiem tytułem składek kwoty po 15 635 zł na każdy z rachunków. Wartość rachunków wynosiła po 12 697,39 zł. Pozwany ubezpieczyciel dokonał wypłaty kwot w wysokości po 6.348,69 zł, potrącając kwoty 6348,70 zł tytułem opłat likwidacyjnych.

W związku zatem z uznaniem wskazanych postanowień za abuzywne wypłacie winna podlegać pełna wartość obu umów, bez pomniejszania ich o opłatę likwidacyjną. W konsekwencji ponieważ pozwany zatrzymał kwotę 12 697,40 zł na podstawie postanowień umowy uznanych za abuzywne, to skoro odpadła podstawa prawna dla takiego działania, to do żądania takiej kwoty uprawniony był powód zgodnie z art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Powód domagał się w tym zakresie kwoty 12 697,38 zł tytułem zapłaty sumy obu opłat likwidacyjnych i taką też kwotę należało zasądzić od pozwanego na jego rzecz stosownie do art. 321 § 1 k.p.c.

Oprócz kwoty 12 697,38 zł powód domagał się następujących kwot:

-

kwoty 1049,19 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 25.394,76 zł, naliczonych od dnia 7 grudnia 2013r. do dnia 2 kwietnia 2014r.;

-

kwoty 1815,55 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 12 697,38 zł, naliczonych od dnia 3 kwietnia 2014r. do dnia 4 sierpnia 2015r. tj. dnia poprzedzającego wniesienie pozwu.

Również w tym zakresie powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z ust. 4 Rozdziału 14 OWU w razie rezygnacji ubezpieczonego ubezpieczyciel wypłaca środki z tytułu całkowitego wykupu w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania oryginału oświadczenia w tym zakresie. Równocześnie, przy ocenie zasadności zgłoszonego żądania zapłaty powyższych kwot tytułem odsetek należy wskazać, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05).

Pisma powoda z dnia 28 października 2013r., zawierające oświadczenia o rezygnacji z ochrony ubezpieczeniowej oraz wezwania do zapłaty wartości obu rachunków bez pomniejszania ich o opłatę likwidacyjną zostały doręczone pozwanemu w dniu 6 listopada 2013r. 30-dniowy termin do zapłaty wyznaczony pozwanemu upłynął zatem w dniu 6 grudnia 2013r. i od dnia następującego po tej dacie pozwany pozostawał w opóźnieniu wobec powoda w zapłacie kwoty stanowiącej równowartość obu rachunków wobec uznania, że postanowienia umowne, na podstawie których pozwany dokonał zatrzymania części środków powoda tytułem opłat likwidacyjnych są abuzywne, a zatem niewiążące powoda. Tym samym zasadne było żądanie przez powoda skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 25 394,76 zł stanowiącej w jego ocenie wartość obu rachunków za okres od 7 grudnia 2013r. do 2 kwietnia 2014r. Suma odsetek ustawowych od w/w kwoty za powyższy okres wynosi 1049,19 zł, zgodnie z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 grudnia 2008r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych (Dz.U. z 2008, Nr 220, poz. 1434), obowiązującym w powyższym okresie, i taką też kwotę należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda stosownie do art. 455 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. (w brzmieniu tego przepisu obowiązującym przed 1 stycznia 2016r.).

Pozwany dokonał na rzecz powoda wypłaty całkowitego wykupu pomniejszonego o opłaty likwidacyjne w kwocie 12 697,38 zł w dniu 2 kwietnia 2014r. Ponieważ, jak wskazano powyżej, opłaty likwidacyjne w łącznej kwocie 12 697,40 zł, zostały przez pozwanego pobrane nienależnie, pozwany pozostawał nadal w opóźnieniu w zapłacie powyższej kwoty. Tym samym zasadne było żądanie przez powoda skapitalizowanych odsetek od kwoty 12 697,38 zł, stanowiącej w jego ocenie sumę pobranych opłat likwidacyjnych, za okres od 3 kwietnia 2014r. do 4 sierpnia 2015r. Suma odsetek ustawowych od w/w kwoty za powyższy okres wynosi 1815,55 zł, zgodnie z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 grudnia 2008r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych (Dz.U. z 2008, Nr 220, poz. 1434), obowiązującym do dnia 22 grudnia 2014r. oraz zgodnie z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2014r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych (Dz.U. z 2014, poz. 1858), obowiązującym w pozostałej części powyższego okresu, i taką też kwotę należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda stosownie do art. 455 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. (w brzmieniu tego przepisu obowiązującym przed 1 stycznia 2016r.).

Mając zatem na uwadze powyższe rozważania uznać należało, iż żądanie przez powoda kwoty 15 562,12 zł było zasadne i zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Powód domagał się odsetek ustawowych od powyższej kwoty od dnia 5 sierpnia 2015r. Żądanie powoda również w tym zakresie należało uznać za zasadne, mając na uwadze, iż, zgodnie z art. 482 § 1 k.c. od zaległych odsetek, których w niniejszej sprawie powód również się domagał, można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa, a pozew został wniesiony w dniu 5 sierpnia 2015r.

Mając powyższe na uwadze, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.562,12 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 sierpnia 2015r. do dnia zapłaty, o czym orzekł w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł jak w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 4 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3196 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu w wysokości 779 zł, wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika powoda - radcy prawnego w stawce minimalnej w wysokości 2400 zł, ustalonej zgodnie z przepisem § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461), mającego zastosowanie na gruncie niniejszej sprawy, wszczętej przed 1 stycznia 2016 r. (por. § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U. z 2015 r., poz. 1804) oraz 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa.

Sąd nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla W. M. na rzecz powoda kwotę 142 zł tytułem nadpłaconej opłaty od pozwu jak w punkcie III wyroku stosownie do art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2010, Nr 90, poz. 594) z uwagi na fakt, iż opłata należna zgodnie z art. 13 powołanej ustawy w niniejszej sprawie wyniosła 779 zł, a powód wpłacił kwotę 921 zł.

SSR Aleksandra Błażejewska

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.

SSR Aleksandra Błażejewska