Sygn. akt XI GC 500/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 6 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: Agata Stankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2017 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko (...) LTD Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej (...) LTD Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 649,25 zł (sześćset czterdzieści dziewięć złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych, liczonymi od dnia 31 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 15,00 zł (piętnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt XI GC 500/17

Sprawa rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym.

UZASADNIENIE

W dniu 28 lutego 2017 roku powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w S. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) LTD Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwoty 1.299,00 złotych z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazano, że powód wykonał dla pozwanego przewóz międzynarodowy, za który pozwany nie zapłacił w całości powstałej z tego tytułu należności.

Dnia 02 marca 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie XI Wydział Gospodarczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwany zaskarżył nakaz w całości podnosząc zarzut nieistnienia roszczenia wskutek jego wygaśnięcia poprzez oświadczenie o potrąceniu. W uzasadnieniu wskazano, że powód wykonał zlecenie przewozu w sposób nienależyty. Zgodnie ze zleceniem powód miał zrealizować przewód w okresie od dnia 12 kwietnia do dnia 15 kwietnia 2016 r. Jak wynika z treści listu przewozowego załadunek nastąpił dopiero w dniu 13 kwietnia – z przyczyn leżących po stronie powoda. Wydanie towaru nastąpiło 19 kwietnia 2016 r. W związku z powyższym pozwany stwierdził, iż w wyniku działania powoda poniósł szkodę w postaci pełnego zaangażowania jednego ze swoich pracowników jedynie do obsługi zlecenia realizowanego przez powoda. Stosownie zaś do zapisów zlecenia pozwany miał prawo obciążyć powoda karą umowną w wysokości od 150 euro do 100% frachtu. Wobec tego pozwany wystawił notę obciążeniową w wysokości 300 euro, a następnie, zgodnie z przedstawionym oświadczeniem, zgodnie z art. 498 k.c. dokonał potrącenia wzajemnych wierzytelności i zgodnie z tym opłacił należność przysługującą powodowi za wykonanie zlecenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 12 kwietnia 2016 roku , na podstawie zlecenia transportowego nr 500- (...), pozwany zlecił powodowi wykonanie przewozu na trasie T.T. w Norwegii, w zamian za wynagrodzenie w wysokości 850,00 euro, płatne w złotych według kursu NBP w dniu załadunku. W przypadku niedotrzymania terminów załadunku i wyładunku pozwany ustalił karę umowną w wysokości do 100% frachtu, minimum 150 EUR za dobę. Powód przyjął zlecenie. Załadunek towaru miał się rozpocząć się dnia 12 kwietnia 2016 roku o godzinie 14:00.

Od 12.04.2016 r. pracownica powoda M. P. i pracownica pozwanej A. J. pozostawały w stałym kontakcie, rozmawiając za pośrednictwem komunikatora (...). A. J. sygnalizowała problemy z telefonem do kierowcy, o 14.00 w dniu załadunku okazało się, że auto nadal jest w J.. Kierowcy nie było w miejscu załadunku także drugiego dnia o godz. 13.16 i nie odbierał telefonu, a pracownica powódki nie umiała udzielić konkretnych informacji, natomiast zapewniała, że auto dojedzie na rozładunek terminowo. A. J. informowała, że najpóźniej do 14.30 kierowca musi dojechać do urzędu celnego, a towar musi zostać odprawiony najpóźniej w tym dniu. O 13.23 M. P. poinformowała, że samochód jest 45 km od T.. W ciągu całej rozmowy A. J. informowała, że kierowca nie odbiorą telefony, o 14.30 nadal nie było wiadomo czy kierowca jest na miejscu załadunku, w międzyczasie okazało się, że po towar przyjechało inne auto niż to, na które wypisane były dokumenty. A. J. od ok. 15.00 bezkutecznie próbowała uzyskać informację, czy kierowca wyjechał i gdzie się znajduje, pracownica powódki nie odpowiadała. O 16.00 kierowcy nie było w agencji celnej. Potem okazało się, że telefon kierowcy podany pozwanej był nieprawdziwy oraz że kierowca zgubił się i nie dojedzie na prom zabukowany na ten dzień. 14.04.2016 r. A. J. próbowała uzyskać informacje o towarze i numerze telefonu do kierowcy, przekazano jej, że kierowca ma inne rozładunki i nie można go pilotować, a nadto, że na telefonie jest filtr roamingu i dodzwonić się można tylko z telefonu firmowego firny kierowcy. Pod koniec dnia A. J. prosiła, by jej towar rozładować jak najszybciej, gdyż jest potrzebny do produkcji. 15.04.2016 r. towar nadal był nieodprawiony, A. J. przekazała M. P. informację od klienta, że potrzebuje piasku do pracy w weekend i będzie czekał na kierowcę, w odpowiedzi przekazano jej, że kierowca jeszcze nie ruszył z granicy, a ma najpierw 2 inne rozładunki. Przewóz miał zakończyć się dnia 15 kwietnia 2017 r., nie dojechał tego dnia, ani w poniedziałek 18.04.2016 r. do 18.00, co zostało telefonicznie uzgodnione z odbiorcą, ale dopiero 19 kwietnia 2017 roku, mimo, iż pracownica pozwanej zapewniała, że rozładunek odbył się poprzedniego dnia.

D owód: zlecenie transportowe, CMR, faktura k.10-13, wydruki z komunikatora k.32-53

W dniu 15 kwietnia 2016 r. powód wystawił fakturę FS (...) za zrealizowanie zlecenia transportowego na trasie T.T. w wysokości (...).36 złotych (850,00 euro x 4, (...) [kurs NBP dla waluty Euro na dzień 14 kwietnia 2016 r.]). W dniu 25 kwietnia 2016 roku pozwany wystawił notę obciążeniową nr 05/04/16/GD, czym obciążył powoda kwotą 300,00 Euro, stanowiącą równowartość 1298,49 złotych, za opóźnienie na załadunku i niedotrzymanie terminu dostawy. Następnie, dnia 04 lipca 2016 roku pozwany wystawił dokument kompensaty nr K. (...)/500 dokonując tym samym potrącenia wzajemnych wierzytelności. W związku z tym pozwany, dnia 04 lipca 2016 roku przelał na konto powoda należność w wysokości 2.357,87 złotych.

Dowód: faktura FS (...) k.13, nota obciążeniowa nr 05/04/16/GD, dokument kompensaty nr K. (...)/500, potwierdzenie wykonania przelewu k. 16-18

Pismem z dnia 18 października 2016 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 300,00 Euro tj. 1.298,49 złotych tytułem pozostałej należności wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 15 kwietnia 2016 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 31 maja 2016 r. do dnia zapłaty.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo uzasadnione.

Powód wywodzi swoje roszczenie z umowy zawartej z pozwanym. Była to umowa przewozu, której elementy istotne określa art. 774 k.c., w myśl którego przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do przewiezienia, za wynagrodzeniem, osób lub rzeczy, a szczegółowe prawa i obowiązki stron reguluje konwencja genewskiej o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) z 19 maja 1956 r. (Dz.U. 1962 Nr 49 poz. 238). Zgodnie bowiem z art. 1 ust. 1 konwencji akt ten stosuje się do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsca przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się.

Zawarcie umowy przewozu nie było kwestionowane przez stronę pozwaną, nadto fakty te wynikały z przedłożonych przez powoda dokumentów. Pozwany powołał się natomiast na potrącenie z frachtu kary umownej za opóźnienie w podstawieniu samochodu pod załadunek oraz w dostawie towaru 4 dni po umówionym terminie.

Zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.).

Pozwany poinformował powoda o obciążeniu kwotą 300,00 euro za opóźnienie załadunku oraz niedotrzymanie terminu ustawy. Następnie dokumentem z dnia 04 lipca 2016 roku dokonał potrącenia wymagalnych wierzytelności. Tym samym pozwany wyraził wolę wzajemnego umorzenia wierzytelności pozwanego ze skonkretyzowanymi wierzytelnościami powoda.

O ile nie budziła sporu pomiędzy stronami okoliczność opóźnienia w podstawieniu pojazdu do załadunku, o tyle początkowo niejasna pozostała kwestia terminu zakończenia realizacji zlecenia. Powód, w wystawione fakturze wskazał co prawda jako ten termin datę 15 kwietnia 2016 r., jednak w świetle wszelkich okoliczności ujawnionych w niniejszym postępowaniu oświadczenie to nie polega na prawdzie. Jako wiarygodne należy bowiem uznać przedstawione przez pozwanego wydruki z korespondencji pozwanego z powodem. Wynika z nich bezsprzecznie, iż zlecenie zostało zrealizowane dopiero dnia 19 kwietnia 2016 r. Jednocześnie godzi się wskazać, iż pracownik powódki cały czas przekazywał pozwanemu informacje nieprawdziwe. Mimo wielokrotnych próśb nie był w stanie określić miejsca pobytu przewożonego towaru, kierowcy, czy choćby przekazać do niego numeru kontaktowego. W ocenie Sądu zachowanie takie wskazuje na wątpliwą rzetelność powoda przy realizowanym zleceniu, a nadto niweczy jego wiarygodność. Jedynie na marginesie wskazać należy, iż jest niedopuszczalnym, w realiach obrotu gospodarczego, gdzie termin realizacji zamówienia czy zlecenia odgrywa często nieocenioną rolę, tak swobodne i nierzetelne podejście do kontrahentów, a przede wszystkim jawne wprowadzanie ich w błąd co do okoliczności istotnych dla prowadzonych przez nich przedsiębiorstw.

Niemniej znaczna część argumentacji przedstawionej przez pełnomocnika powoda co zasadności obciążenia karą umowną jest uzasadniona. Nawet bowiem, wobec przyjęcia na kanwie niniejszej sprawy, że do opóźnienia w przewozie doszło, potrącenie nie może być uznane na tej podstawie za skuteczne w całości, gdyż kara zastrzeżona w zleceniu transportowym w zakresie, w jakim odnosi się do opóźnienia rozładunku, jest sprzeczna z postanowieniami Konwencji CMR. Według art. 17 ust. 1 konwencji przewoźnik odpowiada m. in. za opóźnienie dostawy, zaś zgodnie z art. 19 konwencji opóźnienie terminu dostawy ma miejsce m. in. wówczas, kiedy towar nie został dostarczony w umówionym terminie. Art. 23 ust 5 stanowi, że w razie opóźnienia dostawy, jeśli osoba uprawniona udowodni, ze wynikła stąd dla niej szkoda, przewoźnik obowiązany jest zapłacić odszkodowanie, które nie może przewyższyć kwoty przewoźnego. Natomiast z art. 41 ust 1 wynika, że nieważna i pozbawiona mocy jest każda klauzula, która pośrednio lub bezpośrednio naruszałaby postanowienia niniejszej Konwencji. Nieważność takich klauzul nie pociąga za sobą nieważności pozostałych postanowień umowy. Te uregulowania oznaczają, że o ile chodzi o przewozy podlegające Konwencji CMR odpowiedzialność odszkodowawcza przewoźnika za opóźnienie w przewozie jest ściśle związana z poniesioną przez uprawnionego szkodą, której wysokość uprawniony musi udowodnić. Jest to konstrukcja odmienna i korzystniejsza dla przewoźnika niż konstrukcja kary umownej, która stanowi zryczałtowane odszkodowanie, niezależne od wysokości poniesionej szkody i nie wymagające wykazania faktu poniesienia szkody. Z racji art. 41 ust 1 Konwencji postanowienie umowy, zakładające obowiązek zapłaty kary za opóźnienie w dostawie, jako sprzeczne z treścią art. 23 ust 5 Konwencji, musi być uznane za nieważne. Skoro zaś pozwany nie wykazał poniesienia szkody w oznaczonej kwocie, potrącenie tej kwoty także i z tego powodu nie może być uznane za skuteczne. W tym miejscu trzeba zauważyć, że nie jest szkodą w rozumieniu art. 361 k.c. fakt, iż pracownik pozwanej były przez całe 2 dni zaangażowany wyłącznie przy obsłudze spornego przewozu, wobec czego szkodą miałoby być wynagrodzenie tego pracownika za 2 dni (wysokość wynagrodzenia została potwierdzona przez pozwaną listą płac).

Zgodnie z art. 361 § 2 k.c. w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica między obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Majątek zaś jest ogółem aktywów i pasywów. Rodzaj szkody majątkowej w postaci straty (damnum emergens) polega na zmniejszeniu majątku poszkodowanego, wyrażającym się uszczupleniem aktywów lub powiększeniem pasywów, wskutek zdarzenia, z którym związana jest czyjaś odpowiedzialność. Natomiast utracony zysk (lucrum cessans) to wartości, o które zwiększyłby się majątek poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie wyrządzające szkodę. Dla ustalenia istnienia oraz wysokości szkody w postaci straty stosuje się metodę dyferencjacyjną, polegającą na porównaniu rzeczywistego stanu majątku poszkodowanego przed zdarzeniem sprawczym ze stanem istniejącym po tym zdarzeniu. Gdy majątek jest niższy od stanu sprzed zdarzenia sprawczego, wówczas poszkodowany poniósł szkodę w postaci straty, natomiast gdy majątek jest taki sam lub wyższy, oznacza to, że poszkodowany nie poniósł straty.

Pozwana wypłaca swoim pracownikom wynagrodzenie niezależnie od sposobu działania kontrahentów, bo taka jest istota stosunku pracy, nie pozostaje zatem w normalnym związku przyczynowym z nienależytym wykonywaniem zlecenia przewozowego fakt wypłaty owego wynagrodzenia. Ani z wydruku komunikatora (...) ani z listy płac nie wynika, iżby na skutek obsługi spornego zlecenia pracownica pracowała w godzinach nadliczbowych i otrzymała z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie, które mogłoby być uznane za szkodę (dodatkowy, nieponoszony normalnie wydatek). Pozwana nie twierdziła też i nie wykazała, iżby na skutek zaangażowania pracownicy wyłącznie przy obsłudze omawianego zlecenia utraciła inne kontrakty, z których zysk mógłby być uznany za zysk utracony w rozumieniu przytoczonego wyżej przepisu.

Niemniej zważyć należy, iż podstawą działania pozwanego, oprócz opóźnienia w realizacji zlecenia, było także opóźnienie w załadunku towaru. Zastrzeżeniu kary umownej za opóźnienie w postawieniu samochodu nie stoi na przeszkodzie treść uregulowań Konwencji CMR, ta bowiem nie reguluje odpowiedzialności za opóźnienie w załadunku czy podstawieniu samochodu. Wobec tego strony mogą, stosownie do treści art. 483 § 1 k.c. zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna), przy czym w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Celem przypomnienia, pozwany zastrzegł sobie karę umowną w przypadku niedotrzymania terminów także załadunku (w przedmiotowej sprawie bez znaczenia pozostaje niebudzące wątpliwości odczytanie tego zapisu, bowiem zarówno przy koniunkcji warunków jak i alternatywie rozłącznej – obydwa zostały spełnione) w wysokości do 100% frachtu, minimum 150,00 Euro za dobę.

Niezasadny jest także zarzut powoda odnoszący się do niespełniania przez powyższy zapis wymogu stawianego przez art. 483 § 1 k.c. Zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu wykonanie zobowiązania niepieniężnego ma nastąpić przez zapłatę określonej sumy. Nie oznacza to jednak, że zastrzegając ją należy ustalić jednocześnie jej wysokość. Określenie kary może nastąpić przez wskazanie kryteriów, pozwalających na wskazanie sumy, jaką dłużnik zobowiązany będzie zapłacić wierzycielowi. W praktyce stosowane są różne rozwiązania np. określony jest procent wartości całego lub części świadczenia, czy też określona stawka. Nieokreślenie konkretnego procentu i posłużenie się maksymalną wielkością zobowiązania oceny powyższego postanowienia nie zmienia. (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, I Wydział Cywilny, z dnia 28 maja 2014 r., sygn. akt I ACa 224/14). Jeśli zatem kara mogła wynieść 150 euro za 1 dzień opóźnienia w podstawieniu pod załadunek, a takie opóźnienie w niniejszej sprawie bezspornie zaistniało, to co do połowy naliczonej kary umownej potrącenie jest uzasadnione.

Powyższe oznacza, iż na rzecz powódki należało zasądzić połowę dochodzonej kwoty, z odsetkami należnymi na podstawie art. 481 k.c. stosownie do umowy stron co do terminu płatności i wystawionej na jej podstawie faktury. Ponieważ pozwany nie podniósł w tym zakresie żadnych zarzutów, należy przyjąć, że termin płatności faktury uwzględniał czas potrzebny na doręczenie faktury. Wobec powyższego żądanie to należało uwzględnić.

Stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach, których wiarygodność nie budziła wątpliwości, a także twierdzeń stron, zawartych w pismach procesowych. Dowód z przesłuchania świadka i strony powodowej pominięto, albowiem dowody te zgłoszono na okoliczności, które były bezsporne (powód w odpowiedzi na sprzeciw nie zakwestionował opisanego w sprzeciwie przebiegu wykonania przewozu, w tym dat załadunku i rozładunku), a nadto wynikały wprost z przedstawionych dokumentów. Należy w tym miejscu jedynie wyjaśnić, że w wydruku z (...) jest podany czas (...), zamiast czasu środkowoeuropejskiego letniego, co wyjaśnia niezgodność w czasach pomiędzy wskazaniem przy nazwisku a wskazaniami w wypowiedziach konkretnych osób.

O kosztach procesu orzeczono przy zastosowaniu art. 98 i 100 k.p.c. Z uwagi na to, że żądania stron zostały uwzględnione po połowie, a koszty profesjonalnego zastępstwa procesowego stron były równe, zasądzeniu na rzecz powoda podlegała jedynie połowa opłaty sądowej wynoszącej 30,00 złotych.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)