Sygn. akt II K 386/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Przeworsku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Krzysztof Gaca

Protokolant: st.sekr.sądowy Katarzyna Półtorak

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Przeworsku J. S. (1)

po rozpoznaniu w dniach 11.12.2015 r., 14.01.2016 r., 24.03.2016 r., 13.07.2016 r., 24.08.2016 r., 17.11.2016 r., 14.12.2016 r., 23.03.2017 r. i 28.03.2017 r. .

sprawy

Z. S. (1)

s. E. i I. z domu C.

ur. (...) w P.

oskarżonego o to że:

w dniu 31 grudnia 2011 r. w miejscowości P. woj. (...) będąc Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. w P., pomimo powstania przesłanek nakazujących takie działanie nie zgłosił wniosku o upadłość spółki handlowej

tj. o przestępstwo z art. 586§1 ksh

u z n a j e

I. oskarżonego Z. S. (1) za winnego tego że w okresie od dnia 15 stycznia 2012 r. do dnia 5 maja 2013 r. w miejscowości P. woj. (...) będąc Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. w P., pomimo powstania przesłanek nakazujących takie działanie nie zgłosił wniosku o upadłość tej spółki handlowej, to jest za winnego popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh i za to na zasadzie art. 586 ksh

s k a z u j e

go na karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 (trzydzieści) złotych

II. na zasadzie art. 627 kpk i art. 3 ust.1 ustawy z dnia 22.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 49, poz. 223 z późn. zmian.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w tym tytułem wydatków poniesionych przez Skarb Państwa kwotę 19 662,81 (dziewiętnaście tysięcy sześćset sześćdziesiąt dwa 81/100) złotych oraz tytułem opłaty kwotę 300 (trzysta) złotych.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Przeworsku

z dnia 28 marca 2017 roku

sygn. akt II K 386/15

Prokuratura Rejonowa w Przeworsku oskarżyła Z. S. (1) o to że, w dniu 31 grudnia 2011 r. w miejscowości P. woj. (...) będąc Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. w P., pomimo powstania przesłanek nakazujących takie działanie nie zgłosił wniosku o upadłość spółki handlowej. Czyn ten oskarżyciel publiczny zakwalifikował jako przestępstwo z art. 586§1 Kodeksu spółek handlowych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) Sp. z o.o. powstała w dniu 1 sierpnia 2005 roku na podstawie umowy spółki zawartej w formie aktu notarialnego sporządzonego w Kancelarii Notarialnej A. C. w R. – Akt Notarialny Rep. A nr (...). Spółka miała siedzibę w P. przy ulicy (...). Została wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie pod numerem KRS (...). Kapitał zakładowy spółki wynosił 300 000 złotych i dzielił się na 600 udziałów o wartości nominalnej 500 złotych każdy, z czego 540 udziałów o wartości 270 000 złotych posiadał oskarżony Z. S. (1), zaś pozostałe 60 udziałów o wartości łącznej 30 000 złotych objęła jego żona K. S.. Spółka prowadziła pełną ewidencję księgową w oparciu o księgi rachunkowe, zgodnie z ustawą o rachunkowości. Funkcję głównej księgowej w inkryminowanym okresie pełniła J. S. (2). Do reprezentowania spółki na zewnątrz, jak również do składania oświadczeń woli i dokonywania czynności prawnych przez cały okres istnienia spółki uprawniony był zarząd, w jednoosobowym składzie w osobie oskarżonego Z. S. (1) – prezesa zarządu. Podstawowym przedmiotem działalności spółki były usługi budowlano – montażowe. (...) Sp. z o.o. od samego początku swojego funkcjonowania bardzo dynamicznie się rozwijało, realizując szereg inwestycji na obszarze miasta (...), województwa (...) oraz całego kraju. Stało się największym przedsiębiorstwem w branży budowlanej na P.. Średnie zatrudnienie w spółce w 2011 roku wynosiło 493 osoby, co czyniło spółkę jednym z największych pracodawców powiatu (...).

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- odpis KRS Nr (...) dotyczący Spółki (...) (k. 189-195),

- częściowe wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) (k. 657-659, k. 724-725),

- opinia pisemna biegłego J. L. wraz z pisemną opinią uzupełniającą uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727),

- częściowe zeznania świadka J. S. (2) (k. 661 w zw. z k: 37-38 i k. 112-113, k. 661, k. 1188 -1189, k. 1188 w zw. z k. 1197, k. 1188 w zw. z k. 1201-1202).

Do 2009 roku kondycja (...) spółki (...) była bardzo dobra, a wszystkie jej zobowiązania krótkoterminowe miały pełne pokrycie płynnym majątkiem obrotowym, czyli mogły być zapłacone w terminie. Nadwyżka płynnego majątku obrotowego przekraczała ponad dwukrotnie wskazane zobowiązania. Przy przychodach ze sprzedaży wynoszących 41 mln 31 tyś. zł po odliczeniu kosztów działalności zysk netto spółki za 2009 rok wyniósł 6 mln 283 tyś. zł.

W kolejnych latach sytuacja R. zdecydowanie się pogorszyła.

W 2010 roku (...) Sp. z o.o. przy wyższych w stosunku do roku poprzedniego przychodach ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów – wynoszących 77 mln 643 tyś zł. po odliczeniu kosztów działalności wygenerowała zysk netto w kwocie 1 mln 973 tyś zł. Zysk więc w porównaniu do roku poprzedniego spadł o 68,6% przy znacznie większych obrotach firmy. Znacznie też pogorszyły się w tym czasie wskaźniki bieżącej płynności finansowej oraz szybkiej bieżącej płynności finansowej spółki.

W 2011 roku (...) Sp. z o.o. w dalszym ciągu realizowało szereg zawartych umów oraz podejmowało się coraz to nowych zleceń. Przychody firmy w 2011 roku znów znacznie wzrosły w stosunku do roku poprzedniego i na dzień 31.12.2011 roku wyniosły aż 181 mln 827 tyś. zł., przy czym wzrost ten nie przekładał się na zysk spółki. Przy własnych kosztach działalności operacyjnej wynoszących 179 mln. 975 tyś. zł. zysk wyniósł zaledwie kwotę 1 mln 586 tyś zł. co oznaczało dalszy spadek w stosunku do poprzednich lat.

Na pogarszającą się sytuację firmy (...) nałożyły się ponadto w 2011 roku powszechne zatory płatnicze w branży budowlanej oraz zakwestionowanie jakości wykonanych przez R. prac budowlanych przez jego największych kontrahentów i tym samym odmowa terminowej płatności należności R.. Wszystko to sprawiło, iż spółka na koniec 2011 roku nie miała na bieżąco wystarczająco środków finansowych, aby regulować wszystkie swoje wymagalne zobowiązania i utraciła tym samym płynność finansową.

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- częściowe wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) (k. 657-659, k. 724-725),

- częściowe zeznania świadka J. S. (2) (k. 661 w zw. z k: 37-38 i k. 112-113, k. 661, k. 1188 -1189, k. 1188 w zw. z k. 1197, k. 1188 w zw. z k. 1201-1202),

- opinia pisemna biegłego J. L. wraz z pisemną opinią uzupełniającą uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727),

- opinia pisemna biegłego S. M. z dnia 14.06.2016r. wraz z dwoma pisemnymi opiniami uzupełniającymi uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 863-923, k. 1096-1181, k.1189-1190, k. 1253-1499, k. 1312-1313),

- potwierdzona za zgodność z oryginałem kopia bilansu oraz rachunek zysków i strat za 2009 r. (k. 807-810),

- zestawienie należności Spółki (...) wg stanów na dzień 31.12.2010 r. oraz 31.12.2011 r . - wygenerowane z systemów księgowych Spółki – (k. 818-860).

- umowa o dofinansowanie projektu w ramach osi priorytetowych I-VII Regionalnego Programu Operacyjnego (...) na lata 2007-2013 „Inwestycja w innowacyjną technologię w (...) Sp. z o.o. nr (...).01.01.00-18-417/09-00 z dnia 14.09.2010r. (k. 350-366).

Na dzień 31.12.2011 roku (...) Sp. z o.o. posiadała przeterminowane wierzytelności wobec (...) podmiotów wynikające z (...) zobowiązań na łączną kwotę 22 002 595,98 złotych, co stanowiło ponad 52,2 % w stosunku do ogółu zobowiązań z tytułu dostaw i usług wykazanych w bilansie spółki na ten dzień. Wszystkie te zobowiązania zostały zaewidencjonowane przez główną księgową w ewidencji księgowej firmy.

Uwidoczniony w ewidencji księgowej firmy (...) okres zwłoki w płatnościach w/w zobowiązań wynosił od jednego do nawet kilkuset dni, a najdłużej przeterminowane zobowiązanie zaewidencjonowane zostało z okresem 2009 dni zwłoki.

Pomimo trwałej utraty płynności finansowej, to jest zdolności regulowania wszystkich swoich wymagalnych zobowiązań po dniu 31.12.2011 r., oskarżony Z. S. (1) jako jedyny członek zarządu i jego prezes nie złożył w ustawowym terminie 14 dni od powstania takiego stanu wniosku o upadłość reprezentowanej przez siebie spółki do czego był zobowiązany.

Bieżący płynny majątek firmy pozwalał spółce na zapłatę wynagrodzeń pracowników, należności publicznoprawnych oraz najpilniejszych zobowiązań niezbędnych do kontynuacja zaczętych już robót budowlanych, nie zaś na zapłatę wszystkich wymagalnych zobowiązań.

Oskarżony kontynuował działalność przedsiębiorstwa i zawierał przy tym coraz to nowe umowy na roboty budowlane. Oskarżony miał pełny wgląd w bieżącą sytuację firmy i był w stałym kontakcie z główną księgową J. S. (2). Znał aktualną kondycję P. R. i był świadomy skali jego wymagalnych zobowiązań.

Z. S. (2) liczył na wyegzekwowanie wymagalnych należności R. od największych kontrahentów, w tym Parku Handlowego (...) Sp. z o.o. sp. komandytowa (R. P. i P. B.), choć ich zachowanie już we wrześniu 2011 roku w oczywisty sposób wskazywało, że nie nastąpi to dobrowolnie i konieczne będzie wystąpienie przeciwko tej spółce na drogę sądową, aby uzyskać prawomocne orzeczenia co też czynił. Wydane przez Sąd korzystne dla R. orzeczenia były jednak zawsze zaskarżane przez drugą stronę przez co oczywistym było, iż przy takiej postawie przeciwnika procesowego procesy sądowe o te należności będą długotrwałe i dwuinstancyjne.

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- częściowe wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) (k. 657-659, k. 724-725),

- opinia pisemna biegłego J. L. wraz z pisemną opinią uzupełniającą uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727),

- opinia pisemna biegłego S. M. z dnia 14.06.2016r. wraz z dwoma pisemnymi opiniami uzupełniającymi uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 863-923, k. 1096-1181, k.1189-1190, k. 1253-1499, k. 1312-1313),

- częściowe zeznania świadka J. S. (2) (k. 661 w zw. z k: 37-38 i k. 112-113, k. 661, k. 1188 -1189, k. 1188 w zw. z k. 1197, k. 1188 w zw. z k. 1201-1202).

- zeznania świadka R. S. (k. 661, k. 661w zw. z k. 41-42),

- zeznania świadka P. B. (k. 662, k. 662 w zw. z k. 110-111),

- zeznania świadka G. D. (k. 669),

- zeznania świadka W. R. (k. 668-669),

- zeznania świadka M. G. (k. 668),

- zeznania świadka T. M. (1) (k. 666-668),

- zeznania świadka M. B. (k. 669-670),

- zeznania świadka A. W. (k. 670),

- zeznania świadka M. P. (k. 670- 671),

- zeznania świadka T. M. (2) (k. 671),

- zeznania świadka M. O. (k. 671-672),

- wykaz ofert z dnia 21.12.2012 r. (k. 453),

- wykaz kontraktów realizowanych przez P. R. Sp z o.o. na koniec 2012 r. (k. 389),

- spis wierzytelności P. R. (k. 116-166),

- Zgłoszenia wierzytelności:

- do głównej listy wierzytelności od ZW-1 do ZW-433,

- do I listy uzupełniającej ZW-124 oraz od ZW-437 do ZW-441,

- do II listy uzupełniającej ZW-1/UZ oraz od ZW-437 do ZW-441,

- do III listy uzupełniającej ZW-442 do ZW-446,

- do IV listy uzupełniającej ZW-447 do ZW-451,

- do V listy uzupełniającej ZW-452 do ZW-460,

- do VI listy uzupełniającej ZW-461,

- uwierzytelniona kopia sprawozdania rachunkowego i z czynności syndyka za okres od 01.09.2015 r. do 30.11.2015 r.

- pismo (...) Sp. z o.o. do Park Handlowy (...) sp. z o.o. sp. komandytowa z dnia 28.09.2011 r. (k. 733-734 i k. 782-784),

- wezwanie firmy (...) o zwrot zaliczki datowane na dzień 10.05.2011 r.(k. 739),

- deklaracja wekslowa in blanco z dnia 24.03.2010 r. (k. 735-736),

- porozumienie z dnia 18.11.2011 r. (k. 776-779),

- pismo z dnia 01.02.2012 r. (k. 780),

- wyrok SO w Rzeszowie z dnia 26.06.2012 r. sygn. akt VI GC 97/12 o zapłatę kwoty 2 000 000 zł. (k. 377),

- wyrok SO w Rzeszowie z dnia 6.07.2012 r. sygn. akt VI GC 89/12 o zapłatę kwoty 500000 zł. (k. 375-376),

- nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 10.01.2013 r. SO w Rzeszowie sygn. VI Gnc 618/12 (k. 374),

- wyrok SO w Rzeszowie z dnia 29.10.2014 r. w sprawie VI GC 226/13 (k. 372-373)

- wykaz ofert z dnia 21.12.2012 r. (k. 453),

- wykaz kontraktów realizowanych przez (...) Sp. z o.o. na koniec 2012 r. (k. 389),

- umowa z (...) W. nr (...) z dnia 29.10.2012r. (k. 499-511),

- umowy z J.W. (...) S.A z dnia 8.06.2011 r. (k. 478-494),

- umowy kaucji gwarancyjnej z dnia 27.06.2012r. wraz z aneksem (k. 540-542),

- umowa z F. Polnord Polska o podwykonawstwo z dnia 3.01.2013 r. (k. 544-566),

- umowa z (...) Sp. z o.o. z dnia 14.12.2012 r. (k. 567-586),

- umowa z Ośrodkiem (...) z dnia 26.05.2010 r. wraz z aneksem (k. 511-539),

- porozumienie końcowe z dnia 12.04.2013 r. (k. 435-441),

- porozumienie P. R. z firmą (...) z dnia 6.03.2012 r. (k. 741-742),

- porozumienie P. R. z firmą (...) z dnia 13.04.2012 r. (k. 737-738),

- umowa o kredyt rewolwingowy nr (...) z dnia 02.08.2011 r. wraz z aneksem (k. 784-788).

Brak realizacji znaczących należności od głównych kontrahentów, którzy kwestionowali jakość wykonanych przez R. prac, bądź sami nie mieli aktualnie środków na zapłatę dodatkowo wpłynął na to, iż sytuacja finansowa R. w całym 2012 roku stale i systematycznie się pogarszała. Zadłużenie R. wobec wierzycieli rosło. Spółka popadła w spiralę zadłużenia, zaś ilość wierzycieli posiadających wymagalne wierzytelności stale się zwiększała.

Jednym z takich wierzycieli stała się w tym czasie spółka cywilna (...) wobec której (...) Sp. z o.o. na podstawie 9 faktur zaciągnęła zobowiązania na łączną kwotę 26279,14 zł. Pomimo wymagalności wszystkich tych faktur (najwcześniej wymagalna w dniu 13.11.2012 r. zaś najpóźniej wymagalna w dniu 14.12.2012 r.) spółka nie otrzymała za nie pełnej zapłaty. Po wielu upomnieniach ze strony wspólników tej spółki (...) z o.o. wypłacił jej kwotę 10254,06 zł., zaś pozostała kwota (...),08 została nieuregulowana aż do chwili upadłości i jedynym sposobem jej wyegzekwowania było zgłoszenie wierzytelności do masy upadłości co też zostało przez (...) s.c. uczynione.

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- zeznania świadka M. L. (k. 660),

- zeznania świadka Z. S. (3) (k. 660-661),

- zeznania świadka R. K. (k. 661),

- faktury wystawione przez s.c. (...) (k. 5-13),

- polecenie przelewu (k. 14),

- pismo P. R. do P. (k. 15),

- opinia pisemna biegłego J. L. wraz z pisemną opinią uzupełniającą uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727),

- opinia pisemna biegłego S. M. z dnia 14.06.2016r. wraz z dwoma pisemnymi opiniami uzupełniającymi uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 863-923, k. 1096-1181, k.1189-1190, k. 1253-1499, k. 1312-1313),

- spis wierzytelności P. R. (k. 116-166).

Oskarżony przez cały okres 2012 roku pomimo przesłanek i obowiązku nie zgłaszał wniosku o upadłość licząc, że wyegzekwuje wymagalne należności firmy i odzyska w ten sposób zdolność obsługi jej długu to jest bieżącą płynność finansową.

Utrata płynności finansowej (...) Sp. z o.o. powstała na dzień 31 grudnia 2011 roku miała charakter trwały i stale pogłębiający się, gdyż wierzycieli posiadających wymagalne zobowiązania wobec spółki sukcesywnie z każdym miesiącem przybywało.

Z wszystkich wymagalnych zobowiązań spółki istniejących już na dzień 31.11.2011 roku nie zostały aż do chwili ogłoszenia jej upadłości uregulowane zobowiązania wynikające z 61 faktur wobec 28 kontrahentów na łączna kwotę 607 820,03 zł.

O trwałości utraty płynności finansowej świadczy fakt, iż 9 miesięcy później to jest na dzień 30 września 2012 roku spółka (...) posiadała już 483 nieuregulowane wymagalne zobowiązania na łączną kwotę 5 519 817, 65 zł. (wliczając w to w/w 61 zobowiązań wymagalnych już na dzień 31.11.2011r.). Wszystkie one również nie zostały uregulowane aż do chwili ogłoszenia upadłości.

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- częściowe wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) (k. 657-659, k. 724-725),

- opinia pisemna biegłego J. L. wraz z pisemną opinią uzupełniającą uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727)

- opinia pisemna biegłego S. M. z dnia 14.06.2016r. wraz z dwoma pisemnymi opiniami uzupełniającymi uzupełnione przesłuchaniem biegłego (k. 863-923, k. 1096-1181, k.1189-1190, k. 1253-1499, k. 1312-1313),

- częściowe zeznania świadka J. S. (2) (k. 661 w zw. z k: 37-38 i k. 112-113, k. 661, k. 1188 -1189, k. 1188 w zw. z k. 1197, k. 1188 w zw. z k. 1201-1202),

- spis wierzytelności P. R. (k. 116-166).

W listopadzie 2012 roku dla poprawy płynności finansowej Spółka zaciągnęła kredyt bankowy w kwocie 2 mln zł., a w lutym 2013 roku uzyskała kolejny kredyt w kwocie 5 mln. zł. Nawet jednak to nie poprawiło sytuacji firmy.

Ostatecznie Z. S. (1) dopiero w dniu 6 maja 2013 r. złożył w Sądzie Rejonowym w Przemyślu wniosek o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu.

Do wniosku tego dołączył stosowne dokumenty, w tym spis wierzytelności spółki (...) z uwidocznionymi zdarzeniami z jakich powstały te wierzytelności i datami ich wymagalności.

Na dzień złożenia wniosku o upadłość (...) Sp. z o.o. zgodnie z przedłożonym przez oskarżonego do tego wniosku wykazem posiadała wymagalne zobowiązania wobec kilkuset wierzycieli wynikające z (...) zdarzeń na łączną kwotę 26 621 279,34 zł. Oznacza to dalszy znaczny wzrost przeterminowanych wierzytelności w stosunku do września 2012 roku i dodatkowo potwierdza trwałość utraty płynności finansowej zapoczątkowanej na dzień 31.12.2011 roku.

W dniu 14 maja 2013 r. Sąd postanowił o zabezpieczeniu majątku dłużnika poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego w osobie M. O..

W dniu 24 maja 2013 r. oskarżony zmodyfikował złożony w Sądzie wniosek na ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację spółki.

Postanowieniem z dnia 5 czerwca 2013 roku Sąd Rejonowy w Przemyślu ogłosił (...) Sp. z o.o. w P. wyznaczając syndyka w osobie M. O..

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- częściowe wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) (k. 657-659, k. 724-725),

- pismo (...) Bank S.A. (k. 290-291),

- umowa kredytowa nr (...) z dnia 15.02.2013r. (k. 454-461),

- zestawienie należności Spółki (...) wg stanów na dzień 31.12.2010 r. oraz 31.12.2011 r . - wygenerowane z systemów księgowych Spółki – (k. 818-860),

- akta sprawy Sądu Rejonowego w Przemyślu o sygn. V Gu 4/13 (4 tomy akt),

- akta sprawy Sądu Rejonowego w Przemyślu o sygn. V GUp 1/13 (13 tomów akt),

- akta sprawy Sądu Rejonowego w Przemyślu o sygn. V GUp 1/13 (...) (6 tomów akt),

- umowa kredytowa nr (...) z dnia 15.02.2013r. (k. 454-461),

- wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu (k. 19-22),

- spis wierzytelności P. R. (k. 116-166),

- postanowienie Sądu Rejonowego w Przemyślu w przedmiocie zabezpieczenia dłużnika (k. 23),

- Zarządzenie nr 1 tymczasowego nadzorcy sądowego z dnia 22.05.2013 r.(k. 23),

- wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego (k. 26-27),

- pismo Syndyka Masy Upadłości (k. 45),

- rachunek zysków i strat za okres 01.01.2012-30.09.2012 r. (k. 46-47, 105),

- bilans aktywów i pasywów P. R. (k. 48-55, 106 -109),

- lista należności nierozliczonych przez R. (k. 56-69),

- wartości i umorzenia środków trwałych P. R. (k. 60-89),

- lista wyposażenia P. R. (k. 90-104),

- spis wierzytelności P. R. (k. 116-166).

Oskarżony Z. S. (1) ma 54 lata, posiada wykształcenie wyższe jest mgr inż. konstrukcji budowlanych. Jest żonaty i ma dwoje dorosłych dzieci Prowadzi obecnie własną działalność gospodarczą osiągając dochód miesięczny w kwocie około 6000 zł. Posiada 1% udziałów w spółce z o.o. (...) z/s w P., jest właścicielem samochodu osobowego marki V. (...) z 1995 roku. Oskarżony nie był do tej pory karany.

dowody dla powyższych ustaleń faktycznych:

- załącznik dotyczący stanu majątkowego Z. S. (1) (k. 206),

- danych o karalności Z. S. (1) (k. 211, k. 1228).

Oskarżony Z. S. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył przed Sądem wyjaśnienia (k. 657-659, k. 724-725), w których zakwestionował zasadność opinii J. L., na której Prokuratura oparła akt oskarżenia w przedmiotowej sprawie. Wskazał, że z 60 wykazanych przez biegłego L. zobowiązań tylko 16 jego zdaniem nie było zapłaconych.

Wskazał, że sytuacja finansowa (...) Sp. z o.o. na koniec 2011 roku, jak i w całym 2012 roku była dobra i nie było podstaw do ogłoszenia upadłości. Końcem 2011 roku spółka zatrudniała około 400 pracowników, nie było problemu z wypłatą ich wynagrodzeń lub składek. R. miał dobrą kondycję i markę na rynku, miał kontrakty, pozyskiwał nowe, czego dowodem są udzielane mu kredyty bankowe. Na rynku budowlanym było wtedy przesilenie i regułą było płacenia za faktury z odroczonym terminem płatności. Były zatory płatnicze, miał je nawet Hotel (...), który był winny R. kilka milionów złotych i zapłacił je dopiero początkiem 2013 roku. R. postrzegany był jednak jako dobry płatnik i stąd otrzymywał odroczenia płatności.

Z. S. (1) wyjaśnił również, iż końcem 2011 roku nie miał żadnych sygnałów od głównej księgowej, że brakuje środków pieniężnych i nie są płacone wymagalne zobowiązania. Również w 2012 roku nie było trwałego zaprzestania płacenia długów.

Według oskarżonego zgłoszony w maju 2013 roku wniosek o upadłość był złożony w odpowiednim terminie. Żaden wierzyciel nie złożył wcześniej wniosku o upadłość R., jak też żaden składnik majątku firmy nie został zlicytowany przez komorników. Oskarżony wyjaśnił: „nie mogę zgodzić się z tezą biegłego, że samo niepłacenie wymagalnych wierzytelności, które dodatkowo uważaliśmy za sporne, jest już samo w sobie podstawą ogłoszenia upadłości. Podkreślam, że sporo było wierzytelności spornych”.

Oskarżony wyjaśnił również, że sprawozdania finansowe, w tym za 2011 były badane przez niezależnych biegłych rewidentów z firmy (...) i ich wnioski wskazywały na stabilność sytuacji finansowej R. i brak zagrożenia upadłością zarówno na koniec 2011 roku jak i w 2012 roku. Dowodem dobrej kondycji R. we wskazanym okresie był też fakt, iż jeszcze w lutym 2013 roku A. Bank udzielił mu kredytu w kwocie 5 mln zł. W ocenie oskarżonego „powodem upadłości R. było nieuczciwe działanie firm pana P. i J. przy realizowanych przez R. dużych inwestycjach jak Galeria (...) i tym podobne np. zespół budynków dla firmy (...) przy ul. (...) w R.. Firma (...) ogłosiła upadłość, to samo firma (...), sprawa była głośna w prasie to samo firma (...) ma liczne procesy. W dniu 18 listopada 2011 roku R. zawarł porozumienie z firmą Park Handlowy (...) sp. z o.o. sp. komandytowa pana P. na kwotę 24 mln złotych jego należności, gdzie dłużnik miał zacząć już terminowo je spłacać. Pan P. nie wywiązał się z tej umowy, choć 99 procent robót było wykonane. Później zaczął podważać roboty, ich terminowość, liczyć kary umowny, stąd był proces, który został przez R. wygrany. Już po ogłoszeniu upadłości 29 października 2014 roku Sad zasądził prawomocnie na rzecz R. w upadłości kwotę 18 mln złotych od firmy pana P..

W ocenie oskarżonego powodem upadłości R. było więc opisane wyżej nieuczciwe zachowanie kontrahentów, ale podstawy upadłości zaistniały dopiero przed złożonym wnioskiem i ten złożony został w terminie.

Oskarżony wyjaśnił też, że 23 kwietnia 2013 roku został zatrzymany przez (...) w związku z aferą marszałka K.. Podważyło to zaufanie do jego osoby na terenie całego kraju jako przedsiębiorcy i przełożyło się to też na sytuację firmy, morale pracowników, była fala wypowiedzeń, szczególnie kadry kierowniczej.

Przechodząc do oceny wyjaśnień oskarżonego zdaniem Sądu wskazać należy, że pozostają one wiarygodne w zakresie opisanych problemów z wyegzekwowaniem w 2011 i 2012 roku należności R. od jego największych dłużników. Okoliczności te nie budzą wątpliwości, gdyż zostały potwierdzone dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy i wiarygodnymi w tym zakresie zeznaniami głównej księgowej w firmie (...). Okoliczności te równocześnie potwierdzają jednak także obiektywny stan rzeczy, jakim był związany z tym brak bieżących środków finansowych R. na regulowanie własnych zobowiązań i trwała utrata płynności finansowej począwszy od 31 grudnia 2011 roku.

Wyjaśnienia oskarżonego o podejmowanych przez niego działaniach, które zmierzały do wyegzekwowania należności od Park Handlowy (...) sp. z o.o. sp. komandytowa i miały na celu „uzdrowić” sytuację finansową spółki, nie umniejszają jego odpowiedzialności za zarzucony mu czyn, wyczerpujący dyspozycję art. 586 ksh co w sposób niebudzący wątpliwości wynika tak z opinii J. L. jak i z opinii biegłego S. M., które zostały przez sąd podzielone.

Ocena finansowej kondycji spółki dokonywana przez oskarżonego jako Prezesa jej Zarządu była błędna, a oskarżony mając świadomość sytuacji świadomie powstrzymywał się od złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Nie może budzić żadnej wątpliwości, iż oskarżony już we wrześniu 2011 roku miał pełną świadomość, iż największy jego wówczas kontrahent P. Handlowy (...) sp z o.o. – sp. komandytowa reprezentowany przez R. P. i P. B. dobrowolnie nie zapłaci należności R. za wykonane już prace. Świadczy o tym w sposób bezsporny pismo skierowane przez oskarżonego do tej firmy z dnia 28.09.2011 r. (k. 733-734 i k. 782-784). Nie tylko treść tego pisma ale sam fakt jego wystosowania dowodzi, iż relacje handlowe obu podmiotów opierały się na wzajemnej nieufności i braku lojalności. Dowodem na złe relację pomiędzy podmiotami jest też zawarte pomiędzy nimi porozumienie z 18 listopada 2011 roku (k. 776-779). Szybko też dla oskarżonego powinno być oczywiste, że P. Handlowy (...) sp z o.o. – sp. komandytowa nie dotrzyma warunków tego porozumienia, skoro w dalszym ciągu uchylał się od zapłaty jakichkolwiek należności licząc własne kary umowny i zgłaszając wobec spółki (...) szereg zastrzeżeń do wykonanych prac, ich jakości oraz terminowości (pismo z dnia 01.02.2012 r. - k. 780).

Zauważyć w tym miejscu należy także, iż nawet jeszcze po wszczęciu postępowania upadłościowego spółki (...) Sp. z o.o. w Sprawozdaniu Tymczasowego Nadzorcy Sądowego M. O. odnośnie opisywanych wyżej nie ściągniętych należności (...) Sp. z o.o. wobec Parku Handlowego (...) sp. z o.o. - sp. komandytowa, a także wobec spółki (...) i spółki (...) znalazło się sformułowania „dochodzenie tych należności będzie bardzo trudne i długotrwałe i nie ma gwarancji, że kwoty te zostaną wyegzekwowane” (k. 1120).

W powyższych okolicznościach założenie oskarżonego, iż wielce spornymi na tamtą chwilę należnościami po ich oczekiwanym szybkim uiszczeniu uda się spłacić wymagalne własne zobowiązania uznać należy za niezwykle naiwne i oderwane od gospodarczej rzeczywistości.

Nie zasługują tym samym na wiarygodność wyjaśnienia oskarżonego w zakresie, w jakim kwestionuje on trwałą utratę płynności finansowej firmy (...) Sp. z o.o. począwszy od dnia 31 grudnia 2011 roku i związany z tym swój obowiązek do zgłoszenia najpóźniej w terminie dwóch tygodni od tej chwili wniosku o upadłość firmy. W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego o dobrej sytuacji finansowej R. na koniec 2011 roku oraz w roku 2012 i regulowaniu w tym czasie wymagalnych niespornych zobowiązań nie polegają na prawdzie i zmierzają jedynie do uniknięcia przez niego odpowiedzialności karnej za zarzucony mu czyn.

O niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego w powyższym zakresie dowodzą w sposób w ocenie Sądu bezsporny dwie wydane w sprawie opinie biegłych J. L. (k. 167-188, k. 298-299, k. 696-704, k. 726- 727) i S. M. (k. 863-923, k. 1096-1181, k.1189-1190, k. 1253-1499, k. 1312-1313). Opinie te pozostają ze sobą całkowicie zbieżne co do konkluzji i dowodzą, że (...) Sp. z o.o. na koniec 2011 roku w sposób trwały zaprzestała regulować swoje wymagalne zobowiązania, co zaktualizowało bezwzględny obowiązek po stronie oskarżonego jako prezesa jej zarządu i osoby uprawnionej oraz zobowiązanej do jej reprezentowania do złożenia wniosku o upadłość.

Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424§1 kpk odstąpiono od cytowania w całości wskazanych opinii biegłych odsyłając do wskazanych powyżej kart akt postępowania. Opinie biegłych J. L. i S. M. zarówno główne, jak i uzupełniające Sąd podziela w całości i przyjmuje ich ustalenia za własne.

W ocenie Sądu biegli dokonali bardzo starannej i rzetelnej analizy zobowiązań R. i ich wymagalności w poszczególnych okresach. Oparli się przy tym przede wszystkim na dokumencie, który sporządził i przedłożył w Sądzie Rejonowym w Przemyślu sam oskarżony składając tu w dniu 6 maja 2013 roku wniosek o upadłość (...) Sp. z o.o. najpierw układową, a później likwidacyjną. Dokumentem tym była lista wierzytelności tej spółki. Oskarżony sam ujął tu zobowiązania firmy wskazując na daty ich wymagalności. Wszelka próba obecnego podważania przez oskarżonego tego dokumentu, zawartych w nich danych i dokonanych na tej podstawie ustaleń biegłych na potrzeby obrony w niniejszym postępowaniu karnym jawi się jako naiwna i oczywiście bezpodstawna.

Zauważyć dodatkowo należy, iż biegły S. M. na potrzeby wydania opinii sam dodatkowo udał się do siedziby firmy (...) sp. z o.o. w upadłości i z pomocą wezwanej tu głównej księgowej uzyskał dane z ewidencji księgowej spółki (...) świadczące o skali nieuregulowanych przez tę spółkę na dzień 31.12.2011r. zobowiązań.

Wydane w sprawie opinie biegłych J. L. i S. M. dowodzą w sposób kategoryczny, że utrata płynności finansowej R. to jest zdolności do regulowania wszystkich jego wymagalnych zobowiązań stwierdzona na dzień 31 grudnia 2011 roku miała charakter trwały i pogłębiający się, a przeczące temu wyjaśnienia Z. S. (1) nie polegają na prawdzie.

W ocenie Sądu obie wskazane wyżej opinie biegłych są zbieżne ze sobą, a przy tym logiczne, czytelne i pełne. Biegli przedstawili wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Ich opinie są rzetelne, bazują na niepodważalnym materiale dowodowym i tym samym zasługują na aprobatę. Sporządzone zostały przez osoby kompetentne, w oparciu o obowiązującą w tej dziedzinie wiedzę. Zarówno biegły J. L. jak i biegły S. M. dysponują odpowiednim wieloletnim doświadczeniem zawodowym, a opinie zostały wydane po zapoznaniu się z dokumentami niezbędnymi do ich wydania, o czym decydowali biegli wybierając w ten sposób metodę badawczą niezbędną do odpowiedzi na pytania zadane przez organy procesowe. Jednocześnie obaj biegli w sposób przekonywujący dla Sądu odpowiedzieli na wszystkie kierowane do nich pytania stron zadawane im w ramach ustnych opinii uzupełniających na rozprawach, jak też odparli wszystkie zarzuty formułowane wobec ich opinii przez oskarżonego i jego obrońcę. Wnioski, jakie biegli przedstawili w swoich opiniach zostały przez nich umotywowane przekonująco i zgodnie z zasadami opiniowania.

Opiniujący niezależnie od siebie biegli J. L. i S. M. opierając się na dokumentacji księgowej (...) sp. z o.o. przedłożonej przez samego oskarżonego Z. S. (1) wraz z wnioskiem o upadłość do Sądu w sposób niebudzący wątpliwości stwierdzili, że warunki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości tej spółki wystąpiły po zamknięciu jej ksiąg rachunkowych za 2011 rok a więc na dzień 31 grudnia 2011 roku.

W tym miejscu wskazać należy także, że biegły S. M. na potrzeby wydania dwóch opinii uzupełniających, powodowanych tylko i wyłącznie coraz to nowymi zarzutami obrońcy oskarżonego, uzyskał wszelką możliwą dokumentację dotyczącą (...) Sp. z o.o. Na jego wniosek z Sądu Rejonowego w Przemyślu dostarczone zostały mu kompletne wielotomowe akta postępowania upadłościowego (akta o sygn. V Gu 4/13 - 4 tomy, akta o sygn. V GUp 1/13 - 13 tomów i akta o sygn. V GUp 1/13 (...) - 6 tomów), zaś od syndyka otrzymał do wglądu wszelkie żądane dokumenty w tym wszystkie zgłoszenia wierzytelności dokonane wobec syndyka przez wierzycieli spółki.

Wszystkie wskazane wyżej dokumenty szczegółowo przeanalizował dając temu wyraz w treści opinii. Kierowany kolejnymi zarzutami obrońcy sam też ostatecznie udał się do siedziby syndyka, gdzie z pomocą wezwanej tu J. S. (2) uzyskał niezbędne do odparcia zarzutów dokumenty księgowe. Rzetelność opiniującego biegłego i wytrwałość w dotarciu do bezspornych materiałów źródłowych jest godna podziwu.

Sąd podziela wszelkie ustalenia oraz wnioski końcowe opinii wyrażone przez biegłego S. M. (k. 918-919). W szczególności w sposób przekonywujący dla Sądu wykazał on, że w okresie przed dniem 31.12.2011 r. ustalone wskaźniki oceny kondycji finansowej (...) Sp. z o.o. wskazywały na brak możliwości finansowych do regulowania przez tę spółkę wymagalnych przeterminowanych zobowiązań wobec dostawców. Biegły przywołał te wyliczone wskaźniki to jest: wskaźnik bieżącej płynności finansowej, wskaźnik szybkiej płynności, wskaźnik wypłacalności gotówkowej, wskaźnik płynnego majątek obrotowy oraz wskaźnik ogólnego zadłużenia. Wszystkie one w przypadku (...) Sp. z o.o. na koniec 2011 toku były poniżej powszechnie przyjętych minimum bezpieczeństwa chroniących przed niewypłacalnością. Potwierdza to dodatkowo ustalony przez biegłego fakt, że (...) Sp. z o.o. na koniec 2011 roku w sposób trwały zaprzestała regulować swoje wymagalne zobowiązania. Nie miała bowiem wystarczającego płynnego majątku obrotowego – w tym w szczególności środków pieniężnych na swoich kontach, aby móc uregulować wszystkie wymagalne na tę chwile zobowiązania. Biegły wyliczył też, że na dzień 31.12.2011 r. (...) Sp. z o.o. posiadała przeterminowane wierzytelności wobec (...) podmiotów wynikające z (...) zobowiązań na łączną kwotę 22 002 595,98 złotych, co stanowiło ponad 52,2% w stosunku do ogółu zobowiązań z tytułu dostaw i usług wykazanych w bilansie spółki na ten dzień (k. 1284). Wskazał ponadto, że do pełnego pokrycia zobowiązań krótkoterminowych na ten dzień w kasie spółki brakowało ponad 13 mln złotych płynnych środków obrotowych (k. 904). Z każdym kolejnym miesiącem nieregulowanych wymagalnych zobowiązań przybywało co dowodzi trwałości utraty płynności finansowej.

W świetle tak przedstawionych przez biegłego S. M. wyliczeń zasadnym pozostaje wniosek końcowy jego opinii stwierdzający trwałą utratę płynności finansowej przez spółkę (...) po dniu 31.12.2011 r. i zaistnienie tym samym podstawy do ogłoszenia jej upadłości.

Wprawdzie biegły S. M. podkreślając zaistnienie warunków do ogłoszenia upadłości P. R. Sp z o.o. z dniem 31.12.2011 r. wskazał przy tym w swojej opinii również alternatywne do dnia 15.01.2012 r. daty, kiedy jego zdaniem najpóźniej wniosek o upadłość (...) Sp. z o.o. powinien zostać przez oskarżonego złożony (odpowiednio 15.04.2012 r. lub 15.07.2012 r.) to zdaniem Sądu nie ma jakichkolwiek racjonalnych powodów, aby w ten sposób usprawiedliwiać zachowanie oskarżonego i bezczynność w powyższym zakresie po wskazanej dacie. Nie sposób bowiem w tym zakresie nie zauważyć, że oskarżony doskonale zdawał sobie sprawę z kondycji finansowej spółki. Był w stałym kontakcie z główną księgową. Pomimo wielkości spółki i wielości wykonywanych na terenie całego kraju inwestycji, był jedyną osobą decyzyjną w firmie. Był jedynym członkiem jej zarządu i zarazem jej prezesem. Z uwagi więc na wskazane okoliczności oraz strukturę własnościową firmy, gdzie był on jej większościowym udziałowcem zaś drugim udziałowcem była tylko jego żona, sporządzenie i podpisanie przez zarząd sprawozdania finansowego za rok obrotowy 2011, jak też jego zatwierdzenie na Zwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników Spółki (...) w dniu 30.06.2012 r. uznać należy za czynność stricte formalną w kontekście wiedzy o bieżącej kondycji firmy. Oskarżony jak już wyżej wskazano miał bowiem wiedzę o nieregulowaniu wymagalnych zobowiązań na bieżąco od głównej księgowej. Wiedza ta nie powstała więc u niego dopiero po sporządzeniu sprawozdania finansowego za rok obrotowy 2011, ani też po Zwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników. Tym samym bezwzględny obowiązek wynikający z treści art. 21 Prawa upadłościowego i naprawczego zaktualizował się wobec Z. S. (1) już z datą 31.12.2011 r. zaś dzień 15. (...). jest datę początkową bezprawnego w tym zakresie zaniechania trwającego aż do dnia 5.05.2013 r. Oskarżony obowiązek swój wypełnił bowiem dopiero 6.05.2013 r., kiedy to złożył w Sądzie Rejonowym w Przemyślu wniosek o upadłość układową przekształconą następnie w likwidacyjną.

Podsumowując, w pełni wiarygodne w uznania Sądu i potwierdzające się wzajemnie opinie biegłego J. L. i biegłego S. M. stanowią podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Dowodem świadczącym o niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego w zakresie istotnym z punktu widzenie jego odpowiedzialności w niniejszej sprawie oprócz opisanych wyżej opinii biegłych pozostają też niezwykle istotne zeznania świadka J. S. (2) (k. 661 w zw. z k: 37-38 i k. 112-113, k. 661, k. 1188 -1189, k. 1188 w zw. z k. 1197, k. 1188 w zw. z k. 1201-1202) w zakresie, w jakim Sąd uznał je za wiarygodne.

J. S. (2) w inkryminowanym okresie pełniła funkcję głównej księgowej firmy (...). Co naturalne i oczywiste miała więc wgląd w jej dokumentację. J. S. (2) podtrzymała przez Sądem swoje zeznania złożone w innej sprawie tut. Sądu w których zeznała : „początkiem 2012 r. firma (...) zaczęła mieć trudności finansowe, utraciła płynność finansową. Narastały zobowiązania których nie byliśmy w stanie płacić w terminie z uwagi na to, że nasi kontrahenci zalegali nam duże kwoty. Chodzi o inwestycje w R. na ponad 60 mln zł” (k. 1197). Podtrzymała też zeznania o następującej treści: „W 2011 r. rozpoczęliśmy inwestycję galeria (...) dla firmy (...), zostaliśmy głównym wykonawcą na tej budowie. Umowa pierwotna była na kwotę 68 000 000 zł. zmniejszona później aneksem do kwoty 60 000 000 zł. Na początku firma (...) płaciła w miarę regularnie, faktury zaliczkowe były wystawiane na części wyznaczonych etapów. Po jakimś czasie rozpoczęły się problemy z płatnościami. Pan P. odmawiał przyjmowania faktur twierdząc, że prace nie zostały wykonane zgodnie z zaplanowanymi etapami. Później w ogóle przestał płacić z uwagi na przekroczenie terminu wykonania inwestycji. Umowa była tak skonstruowana, że od samego początku wiadomo było, że terminy do dochowania będą trudne. Aby mieć na zapłatę naszych zobowiązań zaczęliśmy zaciągać kredyty. Chcieliśmy przetrwać do zakończenia i rozliczenia inwestycji. Ta inwestycja w głównej mierze przyczyniła się do utraty płynności finansowej przez R.. Było to początkiem 2012 r. i wtedy zaczynaliśmy mieć kłopoty finansowe (k. 1201)”.

Zeznania świadka J. S. (2) w ocenie Sądu z uwagi na pełniona przez nią funkcję w firmie mają tak ważny walor w niniejszym postępowaniu, że zasadnym jest ich jeszcze dalsze przytoczenie w obszernych fragmentach, gdyż w zasadzie nie wymagają dalszej oceny i stanowi wprost o niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego, jak też potwierdzają zasadność przeciwstawnych do jego wyjaśnień ustaleń poczynionych w opiniach przez biegłych J. L. i S. M..

J. S. (2) słuchana po raz drugi przed Sądem w dniu 17.11.2016 r. zeznała: „Jeżeli chodzi o zobowiązania wobec kontrahentów to oczywiście istniały zaległości wynikające z tego, że nie wszystkie nasze należności spływały terminowo. Sygnalizowałam prezesowi, że nie wszystkie nasze należności są regulowane. On miał pełną wiedzę o sytuacji firmy. Nie pamiętam już teraz jaka była kwota zaległości na koniec 2011 r.” (…) „Te nasze problemy z zapłatą zobowiązań wynikały z tego, że nasi inwestorzy opóźniali się w płatnościach na naszą rzecz więc cały czas liczyliśmy, że są to problemy przejściowe. Początkiem 2012 r. nie byliśmy w stanie terminowo regulować swoich zobowiązań dlatego określiłam to, że utraciliśmy płynność finansową” (…) „Mówiąc, że nie byliśmy w stanie regulować naszych zobowiązań chodzi mi o to że nie byliśmy w stanie regulować części zobowiązań”.(…)

Chodzi mi o koniec 2011 r. i początek 2012 r. Z tego co sobie przypominam to pierwsze zajęcie naszych kont było w 2012 r. Wcześniej takich zajęć nie pamiętam. Zostały zajęte bo nie uregulowaliśmy terminowo zobowiązań. Powodem był brak naszych płatności od inwestorów i tym samym brak po naszej stronie środków, żeby uregulować nasze zaległości. Jeśli chodzi o tę blokadę przez urząd skarbowy to nastąpiła zmiana zabezpieczenia, z zajęcia konta na zastaw środków trwałych. Dlatego konta zostały odblokowane. Innych przyczyn uwolnienia kont nie pamiętam (…)”. „Gdyby wpłynęły wszystkie nasze należności to odzyskalibyśmy pełną płynność finansową. Nie pamiętam jaka część faktur na koniec 2011 r. nie była uregulowana. Nie pamiętam takich danych. To może było 20% naszych wszystkich należności. (…)” Na pytanie przewodniczącego świadek J. S. (2) zeznała ponadto: „Jako księgowa znam przesłanki do ogłoszenia upadłości firmy. Początkiem 2012 r. nie regulowane było około 20% naszych wierzytelności wobec licznych kontrahentów. Traktowaliśmy opóźnienia w płatnościach jako przejściowe a nie jako trwałe. Utrata płynności finansowej powodowała właśnie te opóźnienia. Jeżeli chodzi o płynność to aż do chwili ogłoszenia upadłości ten stan nie zmienił się aż do końca firmy, pogłębiał się i spowodował upadłość. Biorąc pod uwagę to, że nie nastąpiła poprawa miał więc on charakter trwały” (k. 1188-1189).

Sąd dał wiarę wyżej przytoczonym zeznaniom J. S. (2). Jako główna księgowa znała ona kondycję firmy, a jej zeznania w powyższym zakresie są logiczne, szczere i znajdują potwierdzenie w opiniach wydanych przez biegłych J. L. i S. M.. W ocenie Sądu powyższe zeznania J. S. (2) wraz z opiniami wydanymi przez biegłych mogą i powinny stanowić podstawę ustaleń faktycznych przedmiotowej sprawie.

Nie polegają natomiast na prawdzie zeznania J. S. (2) w zakresie w jakim podczas pierwszego swojego przesłuchania przed sądem oraz w postępowaniu przygotowawczym twierdziła o dobrej sytuacji finansowej spółki w inkryminowanym okresie. Świadek słuchana po raz drugi przed sądem, dopiero po odczytaniu jej zeznań złożonych przez nią w innej sprawie szczerze opisała kondycję firmy (...) w powyższym okresie. Niewątpliwie J. S. (2) początkowo chciała więc swoją relacją pomóc procesowo oskarżonemu, lecz po odczytaniu jej zeznań z innego postępowania zdała sobie sprawę, iż sama naraża się w ten sposób na odpowiedzialność karną za fałszywe zeznania.

Sad dał w całości wiarę zeznaniom świadków Z. S. (3) (k. 660-661), R. K. (k. 661) i M. L. (k. 660). Ich zeznania są szczere, logiczne i wzajemnie ze sobą korelują. Znajdują też pełne potwierdzenia w dokumentach to jest fakturach wystawionych przez s.c. (...) dla (...) Sp. z o.o. (k. 5-13), poleceniach przelewu (k. 14) oraz pisemnym zapewnieniu skierowanym do firmy (...) podpisanym własnoręcznie przez oskarżonego. W oświadczeniu tym Z. S. (1) zapewniał wspólników tej spółki o niezwłocznym uregulowaniu wynikającej z faktur, wymagalnej już od kilku miesięcy kwoty 26 279,14 zł wskazując, że uiści ją w całości w terminie do 1.03.2013 r. i prosił o nie kierowanie przeciwko R. sprawy na drogę sądową (k. 15). Zeznania w/w świadków dają niepodważalny wyraz temu, że oskarżony Z. S. (1) pomimo wymagalności zobowiązań wobec s.c. (...) (zobowiązania z 9 faktur na łączną kwotę 26 279,14, przy czym najwcześniej wymagalna faktura od dnia 13.11.2012 r. zaś najpóźniej wymagalna w dniu 14.12.2012 r.) zwodził ich przez blisko 4 miesiące deklarując uiszczenie pełnej kwoty, po czym uiścił na ich rzecz kwotę 10254,06 zł., zaś pozostała kwota (...),08 została nieuregulowana aż do chwili upadłości. Jest to równocześnie bezsporny wyraz nie regulowania wymagalnych zobowiązań przez P. R. Sp z. o.o w okresie od listopada 2012 roku do maja 2013 roku.

W ocenie Sądu zeznania świadków Z. S. (3), R. K. i M. L. zasługują na wiarygodność i dlatego w zakresie opisanych okoliczności stanowiły podstawę poczynionych ustaleń faktycznych.

M. G. i T. M. (1) pracowały jako biegłe rewidentki w firmie (...) z R., która to firma na mocy zawartej umowy z (...) Sp. z o.o. wykonywała coroczne badanie jej sprawozdania finansowego. Badanie takie sporządzone zostało za 2010 i 2011 rok. Wykonywały też badanie wstępne za rok 2012, lecz w związku z ogłoszoną przez (...) Sp. z o.o. upadłością nie zostało już sporządzone badanie końcowe. Zeznania M. G. (k. 668) i T. M. (1) (k. 666-668) ocenić należy więc łącznie z dokumentami do których się one odnoszą i które powstały przy ich udziale to jest wraz z dwoma opiniami niezależnego biegłego rewidenta datowanymi na 29.04.2011 r. (k. 255-264) i 14.05.2012 r. (k. 265-281). Ich zeznania dają wyraz czynnościom przez nie wykonywanym w związku z przeprowadzonymi badaniami sprawozdań finansowych firmy (...), jak też odnoszą się do treści i ustaleń zawartych w sporządzonych po tych badaniach opiniach. Z zeznań wskazanych świadków wynika wniosek, że w ich ocenie kondycja (...) spółki (...) na koniec 2011 i 2012 roku była dobra i nic nie wskazywało na zagrożenie upadłością.

Zdaniem Sądu zeznania w/w świadków, choć szczere i wiarygodne w zakresie tego, że są wyrazem przekonania zeznających, to nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych w niniejszym postępowaniu. Już bowiem szczegółowa analiza treści ich zeznań dowodzi, iż w toku badania sprawozdania finansowego nie dokonano szczegółowej analizy zobowiązań R. w poszczególnych okresach czasu, gdyż nie było to zadaniem firmy audytorskiej. Biegli rewidenci badali kondycję finansową spółki stwierdzili, że jej majątek wystarczał na regulowanie zobowiązań. Nie badali jednak, bo nie mieli takiego obowiązku, wypłacalności spółki związanej z nieuregulowaniem wymagalnych zobowiązań. Dodatkowo do składników majątkowych spółki zestawionych globalnie z zobowiązaniami zaliczali należności jakie spółka miała wobec swoich dłużników, choć dla ich wyegzekwowania niezbędne okazały się długotrwałe procesy, podczas gdy własne wymagalne zobowiązania spółka płacić musiała natychmiast. Przytoczyć w powyższym zakresie należy choćby fragment zeznań świadka T. M. (1), w którym wskazała ona, że: „Na koniec 2011 roku R. miał 42 mln zobowiązań, ale miał też duże należności, łącznie z produkcją w toku. Należności było 32 mln, produkcji w toku 24 mln, były środki na rachunkach bankowych. Łączne aktywa obrotowe wynosiły 64 mln, zaś zobowiązania krótkoterminowe 60 mln.” Nie sposób nie zauważyć, iż biegłe rewidentki należności firmy (...) traktowały więc jako pewną pozycję księgową i zestawiały ją z zobowiązaniami krótkoterminowymi wyciągając z takiego zestawienia wniosek o sytuacji finansowej firmy. Takie proste zestawienie tych pozycji księgowych nie jest jednak właściwe w kontekście badania podstaw ogłoszenia upadłości. Już bowiem w tym momencie wskazać należy, iż trwałe zaprzestanie przez spółkę z o.o. regulowania jej wymagalnych zobowiązań stanowi przesłankę do ogłoszenia upadłości niezależnie od wielkości przysługujących w tym czasie spółce nawet wymagalnych należności od jej kontrahentów. To, że firma posiada bowiem znaczne własne należności, których jednak z jakichś przyczyn nie udaje jej się wyegzekwować nie zwalnia ją od bieżącego regulowania choćby znacznie mniejszych własnych zobowiązań. Mając na uwadze wydane w sprawie opinie biegłych J. L. i S. M. stwierdzić kategorycznie należy, iż konkluzje M. M. i T. G. o dobrej sytuacji finansowej i braku podstaw do upadłości P. R. Sp z o.o. na koniec 2011 i 2012 roku są błędne i tym samym nie mogą mieć jakiegokolwiek znaczenia dla ustaleń faktycznych w niniejszym postępowaniu.

W toku postępowania przesłuchano zawnioskowanych przez oskarżonego i jego obrońcę świadków: G. D. (k. 669), W. R. (k. 668-669), M. B. (k. 669-670), A. W. (k. 670), M. P. (k. 670- 671) oraz T. M. (2) (k. 671). Zeznania tych osób dowodzić mają dobrej sytuacji finansowej spółki (...) w 2011 i 2012 roku, realizacji wielu inwestycji, zawierania nowych kontraktów i braku powodów, dla których spółka ta miała ogłosić wówczas upadłość. W istocie jednak świadkowie ci nie mają wystarczająco szczegółowej wiedzy odnośnie sytuacji finansowej tak dużej spółki jaką był w tym czasie P. R. Sp z o.o., aby na ich zeznaniach można opierać ustalenia faktyczne w przedmiotowej sprawie. Zeznania w/w świadków dają wyraz jedynie temu, iż wobec nich R. nie miał żadnych zaległości finansowych oni sami postrzegali w tym okresie (...) sp. z o.o. jako wiarygodną firmę i silny podmiot na rynku budowlanym. Nie budzi też wątpliwości Sądu opisany przez świadków fakt, iż R. do chwili ogłoszenia upadłości pozyskiwał nowe kontrakty i je realizował. Nie zmienia to jednak w niczym ustalonej przez Sąd w stanie faktycznym rzeczywistej kondycji finansowej R. w inkryminowanym okresie albowiem wskazani świadkowie jak już wyżej stwierdzono nie znali szczegółowych danych księgowych tej firmy i jej rzeczywistej kondycji finansowej oraz problemów z regulowaniem wszystkich wymagalnych zobowiązań.

Sąd dał też w całości wiarę zeznaniom P. B. – kolejnego świadka zawnioskowanego przez obrońcą oskarżonego (k. 662, k. 662 w zw. z k. 110-111). Świadek wprost przyznał, że nie ma wiadomości w przedmiocie kondycji finansowej firmy (...) w 2011 roku. P. B. był prezesem zarządu spółki Park Handlowy (...) spółka komandytowa, to jest jednego z największych kontrahentów R., któremu oskarżony zarzuca nieuczciwość w relacjach z R. i doprowadzenie do upadłości R. poprzez bezzasadne wstrzymanie wypłaty należności rzędu 20 mln. zł. Świadek opisał problemy z terminowością wykonywanej przez R. dla jego firmy inwestycji oraz przyznał, że Sąd po procesie uznał zasadność roszczenia syndyka masy upadłości R., a w szczególności, że opóźnienia nie były z winy R. co skutkowało zwrotem do masy upadłości około 15 mln złotych wynikających z niesłusznie naliczonych kar umownych. Zeznania świadka w powyższym zakresie znajdują potwierdzenie w stosownych dokumentach, w tym wyrokach sądowych jak też w zeznaniach syndyka M. O. i wyjaśnieniach oskarżonego. Nie budzą one wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności i mogą stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

W całości wiarygodne pozostają też zeznania syndyka masy upadłości spółki (...) - świadka M. O. (k. 671-672), choć nie sposób nie zauważyć, iż miejscami były one wymijające i mało kategoryczne jak na posiadaną przez niego wiedzę wynikającą z pełnionej funkcji. Świadek w zasadzie jedynie potwierdził bezsporne w sprawie okoliczności, że głównym powodem utraty płynności finansowej, a co za tym idzie upadłości R., było podjęcie się przez tę firmę zbyt wielu bardzo dużych inwestycji na terenie całego kraju oraz problemy z wyegzekwowaniem własnych należności od kontrahentów. M. O. wskazał, iż „dopiero półtora roku po upadłości to jest 5 listopada 2014 roku oraz 9 stycznia 2015 roku udało się na podstawie prawomocnych wyroków sądowych ściągnąć do masy główną kwotę ze (...) handlowy w R. kwotę 17 682 796 zł. Jest to kwota główna z odsetkami”. Według niego wynik procesu potwierdził słuszność roszczeń R. wobec pozwanych. Na chwilę obecną jako syndyk odzyskał prawie 22 mln. złotych. Świadek przychyla się do twierdzenia, iż gdyby ci dłużnicy na czas bez procesów uregulowali te należności mogłoby nie być upadłości R.. Opisane zeznania odnoszą się w zasadzie do bezspornych faktów i nie budzą jakichkolwiek wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności

Oceniając postawę syndyka M. O. w toku postępowania należy wskazać, iż nieco problematyczne było uzyskiwanie od niego dokumentów dotyczących reprezentowanej przez niego upadłej firmy o które zwracał się Sąd, a które to dokumenty były niezbędne biegłemu S. M. do wydania opinii. Efektem takiego zachowania syndyka było ostateczne uzgodnione z nim osobiste udanie się biegłego do jego siedziby, gdzie dopiero przy kolejnej wizycie udało się biegłemu pozyskać niezbędne dane.

W tym miejscu odnieść należy się do dokumentu w postaci opinii biegłego z zakresu rachunkowości, ekonomii, zarządzania marketingu i finansów dr. J. F. wydanej w sprawie SR w Przemyślu V Wydział Gospodarczy o sygn. akt V Gzd 27/14 wraz z dokumentem w postaci opinii uzupełniającej (k. 729-732, k. 956-957). Dokument ten został przedłożony do sprawy w poczet dowodów jako przeciwstawienie opinii biegłego J. L.. W istocie bowiem jest to opinia pisemna wydana na zlecenie Sądu Rejonowego w Przemyślu V Wydziału Gospodarczego stwierdzająca, że na koniec 2011 roku i w 2012 roku sytuacja P. R. Sp z o.o. była dobra i nie było podstaw do zgłoszenia upadłości. Oceniając powyższy dokument nie sposób nie zauważyć, że biegły wydający tę opinię, podobnie jak i firma (...), która badała sprawozdanie finansowe P. R. Sp z o.o. za 2010 i 2011 rok, w zasadzie w ogóle nie przeanalizował struktury zobowiązań firmy (...) w okresie do którego się odnosił. W szczególności nie odniósł się do faktu, jakim było nie uregulowanie na koniec 2011 roku oraz w 2012 roku wielu wymagalnych zobowiązań. Nie sposób więc nie zauważyć, iż opinia ta jest bardzo pobieżna, lapidarna i nie analizuje wcale zobowiązań pod kątem ich wymagalności i tego, czy były regulowane a to jest przecież jedna z przesłanek do upadłości. Biegły dr. J. F. nie ocenił też należycie faktu, iż nieuregulowanych zobowiązań przybywało z każdym kolejnym miesiącem co stanowiło o trwałej utracie płynności finansowej firmy. Już tylko sama należyta analiza dołączonej przez oskarżonego do wniosku o upadłość listy wierzytelności i dat ich wymagalności doprowadziłaby biegłego do należytych wniosków. On jednak dokonał prostego zestawiania należności z zobowiązaniami i z tego wyciągnął wniosek o braku zagrożenia upadłością. Zdziwienie Sądu przy ocenie powyższej opinii budzą też same sformułowania używane przez biegłego. Analizując sytuację (...) Sp. z o.o. pod kątem przesłanek do ogłoszenia upadłości wynikających z ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze biegły zdaje się wprowadzać pojęcia nie znane temu aktowi prawnemu i tworzyć niejako dodatkowe przesłanki do ogłoszenia upadłości. W zatytułowanych „reasumpcja” wnioskach biegły wskazuje: „dłużnika do chwili złożenia wniosku upadłość nie można uważać za niewypłacalnego z powodu częściowego niewykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. W aktach sprawy brak dokumentów świadczących o naleganiu wierzycieli do zapłaty długów wymagalnych. Wnioskodawca nie zgłaszał do Sądu wniosku o upadłość dłużnika w związku z zaprzestaniem przez niego regulowania jego wierzytelności”. A contrario więc uznać należałoby za biegłym, że tylko całkowite zaprzestanie płacenia wszystkich wymagalnych zobowiązań oraz naleganie przez wierzycieli do zapłaty wymagalnych długów byłoby w jego ocenie powodem i przesłanką do zgłoszenia przez oskarżonego wniosku o upadłość. Wniosek ten nie znajduje jednak umocowania w prawie, gdyż przesłanki upadłości są daleko dalej idące i zostaną szczegółowo omówione w dalszej części uzasadnienia.

Nie sposób też podzielić kolejnego wniosku „reasumpcji” biegłego dr. J. F., w którym wskazał „główną przyczyną nieterminowego regulowania zobowiązań przez dłużnika były trudności z otrzymaniem jego należności od kontrahentów. Nieterminowe regulowania zobowiązań przez podmioty gospodarcze jest przyczyną powstawania tzw. zatorów płatniczych. Tylko sam fakt istnienia zwłoki, w dotrzymaniu przez podmiot gospodarczy ustalonych w umowach terminów płatności, nie może moim zdaniem stanowić przesłanki obligującej do ogłoszenia upadłości dłużnika. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby dłużnik uporczywie uchylał się od regulowania swoich zobowiązań”. Oceniając powyższy wniosek wywiedziony przez biegłego wskazać należy, iż ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze nie zna pojęcia uporczywego uchylania się od regulowania swoich zobowiązań. Już sama bowiem fakt nie regulowania wymagalnych zobowiązań stanowi o utracie płynności finansowej firmy. Jeżeli stan ten jest trwały, a taki był w przypadku P. R. Sp z o.o. począwszy od końca 2011 roku aż do maja 2013 roku to obowiązkiem oskarżonego jako członka zarządu tej firm było w dwa tygodnie od powstania tego stanu zgłosić wniosek o upadłość.

Oceniając opinię biegłego dr. J. F. wskazać dodatkowo należy, iż odniósł się do niej także biegły S. M. w wydanej na zlecenie Sądu opinii. Biegły S. M. w sposób w ocenie Sądu bezdyskusyjny wykazał wszystkie błędy metodologiczne popełnione przez biegłego J. F. przy ocenie kondycji finansowej P. R. Sp z o.o. w inkryminowanym okresie. Sąd w całości podziela i przyjmuje za własne wyrażone przez biegłego S. M. w tym zakresie zapatrywania.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należ, iż dokument w postaci opinii pisemnej biegłego z zakresu rachunkowości, ekonomii, zarządzania marketingu i finansów dr. J. F. wydanej w sprawie SR w Przemyślu V Wydział Gospodarczy o sygn. akt V Gzd 27/14 wraz z dokumentem w postaci opinii uzupełniającej z uwagi na wskazane wyżej okoliczności nie mógł stanowić podstawy ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd wziął pod uwagę także dokumenty ujawnione w toku rozprawy w trybie art. 393§1kpk w zw. z art. 394§2 kpk i wymienione w podstawie ustaleń stanu faktycznego oraz wszystkie pozostałe dokumenty dopuszczone w poczet dowodów w sprawie. Dokumenty te podlegały również stosownej szczegółowej ocenie biegłego S. M. i mają wpływ na ustalenia opinii. Wśród dokumentów tych oprócz wskazanych już dokumentów wymienionych w podstawie ustaleń stanu faktycznego wymienić należy:

- kserokopię protokołu Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki (...) z dnia 30.06.2011 r. (k. 811-814),

- kopię protokołu Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki (...) z dnia 30.06.2012 r. (k. 815-817),

- zestawienie należności Spółki (...) wg stanów na dzień 31.12.2010 r. oraz 31.12.2011 r . - wygenerowane z systemów księgowych Spółki – (k. 818-860),

- oświadczenie firmy (...) (k. 744 i k. 755),

- oświadczenie firmy (...) (k. 745 i k. 760),

- oświadczenie firmy (...) (k. 743 i k. 761),

- oświadczenia P. M. (1), właściciela firmy Usługi (...) – Nadzór Budowlany P. M. (k. 762),

- oświadczenie (...) (k. 772),

- oświadczenie I. Sp. j. (k. 775),

- pismo z dnia 10.05.2011 r. (k. 739 i k. 756),

- zamówienie firmowe nr (...) (k. 740 i k. 756),

- umowę przedwstępną sprzedaży z dnia 24.03.2010r. (k. 740 i k. 757-758),

- wykaz obrotów konta (k. 763-768),

- opinię biegłego rewidenta (k. 789-790),

- pismo z dnia 2.11.2011 r. (k. 687-691),

- Certyfikat Izby (...) w R. wraz z regulaminem (k. 692 – 693),

- wyróżnienie Z. K. Lider (...) wraz z regulaminem (k. 694-695),

- wydruk z dokumentacji księgowej spółki (...) Sp. z o.o. – listy zobowiązań nierozliczonych stan na dzień 31.12.2011r. (k. 958-969),

- analizę wskaźnikową (k. 955),

- protokół Urzędu Kontroli Skarbowej w R. z dnia 2.09.2013 r. (k. 1010-1050),

- postanowienie (...) Urzędu Skarbowego w R. o umorzeniu śledztwa z dnia 23.06.2016 r. (k. 1051-1053),

- uzasadnienie zarzutu popełnienia przestępstwa skarbowego z dnia 5.11.2014 r. i 3.06.2016r. (...) Urzędu Skarbowego w R. (k. 1054-1058),

- wydruk z konta księgowego spółki (...) – wykaz odsetek karnych i kosztów finansowych za 2011 rok (k. 1059-1062),

- zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach z dnia 12.02.2013 r. (k. 451-452),

- oświadczenie o odstąpieniu od umowy z dnia 14.05.2013 r. – (...) E. Sp z o.o. (k. 446-448),

- pismo (...) Sp. z o.o. z dnia 16.05.2013 r. (k. 449-450),

- oświadczenie zamawiającego o odstąpieniu od umowy z dnia 31.05.2013 r. (k. 378-379),

- wyciąg z protokołu z czynności przeprowadzonych w okresie od 21.08.2013 r. do 28.08.2013 r. (...) w R. z dnia 2.09.2013 str. 1,33,85 (k. 439-441),

- protokół kontroli podatkowej z dnia 24.04.2013 r. (k. 462-477),

- zarządzenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu osoby podejrzanej z dnia 22.04.2013 r. (k. 380-381),

- wezwanie z dnia 13.02.2013 r. (k. 382),

- załącznik nr 14 do wniosku dłużnika o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu z dnia 23.04.2013 r. – propozycje układowe (k. 442-444),

- zamówienie firmowe nr (...) złożonego wobec firmy (...) (k. 740),

- pismo Z. S. do SR w Przemyślu (k. 215-228),

- sprawozdanie finansowego P. R. za 2012 r. (k. 229-247),

- pismo Syndyka Masy Upadłości do Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w R. (k. 248),

- CIT-8 wraz z załącznikami (k. 249-253),

- ekspertyzę w przedmiocie oceny zdolności kontynuacji działalności (k. 282-288),

- pismo do SO w Rzeszowie (k. 289),

- pismo do SO w Rzeszowie (k. 292),

- pisma w sprawie o ogłoszenie upadłości R. (k. 295),

- pisma adwokata T. D. (k. 296-297).

Wśród wskazanych wyżej dokumentów dopuszczonych przez Sąd w poczet dowodów i ujawnionych na rozprawie znajdują się zarówno dokumenty urzędowe jak i prywatne. Dokumenty urzędowe nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania i stanowią dowód zawartych w nich treści i czynności. Dowody te sporządziły osoby uprawnione do wystawiania powyższych dokumentów w formie przewidzianej przez prawo. Sąd dokonując ich kontroli od strony formalnej i zawartości merytorycznej nie dopatrzył się uchybień ani śladów wskazujących na ich fałszowanie przez podrabianie lub przerabianie.

Dokument prywatne stanowią zaś dowód tego, że osoby które się na nich podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte. Szczególnego omówienia wymagają w tym miejscu przedłożone przez obronę oświadczenia firm: T. (k. 744 i k. 755), WK – BUD (k. 745 i k. 760), T. (k. 743 i k. 761), I. Sp. j. (k. 775), (...) (k. 772) oraz P. M. (1) - właściciela firmy Usługi (...) – Nadzór Budowlany P. M. (k. 762). W ocenie Sądu oświadczenia te złożone zostały przez wskazane podmioty tylko i wyłącznie w celu polepszenia pozycji procesowej oskarżonego Z. S. (1) w niniejszym postępowaniu. Sam fakt, iż złożone zostały kilka lat od powstania zdarzeń ekonomicznych do których się odnoszą nasuwa zasadne wątpliwości co do ich intencji. Mając zaś na uwadze fakt, iż zobowiązania te zostały jako wymagalne zaewidencjonowane w systemie księgowym firmy oraz, że oskarżony zobowiązania do których te oświadczenia się odnoszą również sam ujął i wskazał jako wymagalne w dołączonej do wniosku o upadłość liści wierzytelności przesądza o tym, iż oświadczenia te nie mogą mieć żadnego znaczenia dla ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie. Nie sposób też nie wskazać na fakt, iż jedno z przedłożonych przez obrońcę oskarżonego w poczet dowodów, podpisanych już oświadczeń - WK – BUD zawarte na k. 745 nie zawiera daty dziennej jego sporządzenia, zaś na kolejnym przedłożonym oświadczeniu – potwierdzonym przez obrońcę co do zgodności z oryginałem data ta już się znajduje (k. 760). Także ten fakt budzić musi zastrzeżenia Sądu co do okoliczności złożenia przedłożonego oświadczenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd zważył, co następuje:

W świetle wszystkich przeprowadzonych i ujawnionych w toku postępowania dowodów należało przyjąć, że oskarżony Z. S. (1) w okresie od dnia 15 stycznia 2012 r. do dnia 5 maja 2013 r. w miejscowości P. woj. (...) będąc Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. w P., pomimo powstania przesłanek nakazujących takie działanie nie zgłosił wniosku o upadłość tej spółki handlowej. Oskarżony swoim zachowaniem dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh.

W tym miejscu poczynić należy uwagę o zmianie kwalifikacji prawnej i opisu czynu, jakiego dokonał Sąd w stosunku do czynu zarzuconego oskarżonemu aktem oskarżenia. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż ustawa Kodeks spółek handlowych w art. 586 ksh nie wyszczególnia paragrafów. Nie ma tu więc art. 586§1 ksh, lecz sam art. 586 ksh. W drugiej kolejności wskazać zaś należy, iż przestępstwo z art. 586 ksh należy do tzw. przestępstw trwałych. Czas popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh rozpoczyna się pierwszego dnia po upływie dwutygodniowego terminu od powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki, a kończy z chwilą złożenia przez zobowiązanego wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, ustania warunków uzasadniających upadłość spółki, bądź utraty przez sprawcę statusu osoby zobowiązanej do zgłoszenia takiego wniosku (vide Postanowienie Sąd Najwyższy z dnia 25 marca 2010 r. IV KK 315/2009). Mając powyższe na uwadze konieczne było więc należyte ustalenie czasu popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu przestępstwa. Ustalając go Sąd miał na uwadze ustalony w sprawie stan faktyczny. O możliwości zmiany opisu czynu w powyższym zakresie oraz jego kwalifikacji prawnej Sąd uprzedził wcześniej strony po myśli art. 399§1 kpk, co znalazło stosowny wyraz w protokole rozprawy

Odnośnie zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh podnieść należy, że odpowiedzialności za ten czyn podlega osoba, która będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki. Jest to więc przestępstwo indywidualne, które może zostać popełnione tylko przez wyraźnie wskazane w tym przepisie osoby zarządzające spółką handlową.

Rodzajowym przedmiotem ochrony jest w przypadku tego przestępstwa szeroko rozumiany obrót gospodarczy, a w szczególności zasady jego prawidłowego funkcjonowania z punktu widzenia szczególnych podmiotów będących uczestnikami tego obrotu, jakimi są spółki handlowe ( vide: Andrzej Kidyba, Komentarz do ksh, publ. Lex 2011; R. Zawłocki, Przestępstwa przeciwko przedsiębiorcom, Warszawa 2003, s. 50). Chroniony jest więc prawidłowy, tj. wolny od nieuprawnionych i nieuczciwych praktyk, obrót gospodarczy. Oczywiście ratio legis tej regulacji wyraża się również we wzmocnieniu prawnej ochrony indywidualnych interesów wspólników spółek handlowych oraz interesów wierzycieli takich spółek ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26.11.2009 roku w sprawie II AKa 255/09).

Przestępstwo z art. 586 ksh jest przestępstwem umyślnym. Oznacza to, że może zostać popełnione w zamiarze bezpośrednim, kiedy to osoba zobowiązana do zgłoszenia wniosku o upadłość celowo działa na szkodę wierzycieli, czy też spółki zaciągając kolejne zobowiązania i zwlekając ze złożeniem wniosku o upadłość. Ponadto przepis dopuszcza możliwość popełnienia tego przestępstwa w zamiarze ewentualnym. Może do tego dojść wówczas, gdy dłużnik – jego reprezentant – dopuszcza do świadomości fakt, że może istnieć stan implikujący obowiązek złożenia do sądu wniosku o upadłość, jednak nie czyni tego, godząc się na powstanie stanu sprzecznego z prawem. Nadmienić należy, że zasłanianie się przez członka zarządu lub likwidatora niewiedzą i brakiem świadomości w tym zakresie nie może być podstawą uniknięcia odpowiedzialności karnej. Należy pamiętać, że osoba zarządzająca spółką winna mieć pełną świadomość co do jej stanu, w szczególności kondycji finansowej.

Warunki ogłoszenia upadłości określają przepisy art. 10, 11 i 12 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jednolity: Dz. U. z 2012 roku, poz. 1112 z późn. zm. - zwana dalej prawem upadłościowym i naprawczym), przy czym dla poczynienia rozważań brane jest pod uwagę brzmienie tych przepisów jak też wszystkich uregulowań tej ustawy w dacie czynu, jaki zarzucono oskarżonemu w niniejszym postępowaniu. Podkreślić więc wyraźnie należy, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajdą przepisy prawa upadłościowego i naprawczego jeszcze sprzed wejścia w życie 1 stycznia 2016 r. nowej jego regulacji. Zachowanie i powinności oskarżonego w inkryminowanym okresie regulowały bowiem co oczywiste obowiązujące wówczas, a nie obecnie przepisy ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze.

Zgodnie więc z art. 10 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, podstawy ogłoszenia upadłości występują w przypadku niewypłacalności dłużnika.

Dłużnika jest niewypłacalny, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pod warunkiem że niewykonywanie przez dłużnika zobowiązań ma charakter trwały (art. 11 ust. 1 w zw. z art. 12 ust. 1 i 2 wskazanej ustawy)

W myśl art. 11 ust. 2 dłużnika będącego osoba prawna albo jednostką organizacyjna nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje.

Użycie przez ustawodawcę w treści art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego liczby mnogiej w stosunku do nieregulowanych wymagalnych zobowiązań nie jest przy tym przypadkowe i oznacza, że dla powstania przesłanki niewypłacalności zobowiązań takich musi być co najmniej dwa. Nie wystarczy więc nieuregulowanie przez dłużnika jednego tylko nawet wymagalnego zobowiązania.

Z kolei sam obowiązek zgłoszenia upadłości wynika wprost z treści przepisu art. 21 Prawa upadłościowego i naprawczego, zgodnie z którym dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. W ustępie drugim powołanego przepisu została zawarta regulacja, że w przypadku, gdy dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek zgłoszenia upadłości spoczywa na każdym, kto ma prawo go reprezentować sam lub łącznie z innymi osobami.

Z uwagi na linię obrony przyjętą przez oskarżonego w niniejszym postępowaniu przywołać ponadto należy wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, zgodnie z którym subiektywne przekonanie członka zarządu, że mimo niepłacenia długów spółce uda się jeszcze poprawić kondycję, a więc przekonanie, że niespłacanie długów jest spowodowane przejściowymi trudnościami, nie ma znaczenia dla oceny przesłanki egzoneracyjnej członka zarządu od odpowiedzialności, jeżeli nie jest poparte obiektywnymi faktami uzasadniającymi ocenę, iż spółka rzeczywiście miała szanse, w możliwym do przewidzenia, krótkim czasie, uzyskać środki na spłatę długów, co uzasadniałoby wstrzymanie się z wnioskiem o upadłość. Innymi słowy, brak winy w niezgłoszeniu wniosku o upadłość nie może polegać na samej nadziei na wpływy i zyski. (np. wyrok SN z dnia z dnia 15 grudnia 2015 r. III UK 39/15).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy nie może budzić wątpliwości okoliczność, że oskarżony Z. S. (1) będąc Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o., mając świadomość wynikających z pełnionej funkcji obowiązków, nie dopełnił ich. Oskarżony, któremu postawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh był jedynym członkiem i równocześnie Prezesem Zarządu (...) sp. z o.o., w której po dniu 31.12.2011 r. zaistniały warunki uzasadniające ogłoszenie jej upadłości.

Bezspornym pozostaje też fakt, iż wniosek o upadłość nie został złożony w terminie dwóch tygodni od ustalonej daty powstania stanu niewypłacalności to jest trwałego zaprzestania regulowania wymagalnych zobowiązań.

Nie ulega również wątpliwości fakt, iż w realiach niniejszej sprawy od dnia 31 grudnia 2011 roku istniały wszelkie przesłanki do wystąpienia przez oskarżonego z wnioskiem o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. Od tej bowiem chwili spółka ta utraciła płynność finansową, zaprzestała regulowania znacznej części swoich wymagalnych zobowiązań a jej zobowiązania systematycznie się już tylko powiększały. Bezspornym pozostaje również fakt, iż oskarżony Z. S. (1) miał pełną wiedzę i świadomość odnośnie sytuacji finansowej spółki. Był w stałym kontakcie z główną księgową, znał sytuację firmy i starał się pozyskiwać środki na poprawę tej sytuacji – choćby poprzez zaciągane kredyty czy starania czynione aby wyegzekwować należności R. od jego dłużników.

Powyższe okoliczności bez wątpienia uzasadniały i nakładały na oskarżonego obowiązek wystąpienia z wnioskiem o upadłość. Sąd nie miał również wątpliwości, że oskarżony był świadom swoich obowiązków wynikających z pełnionej funkcji.

O tym, że w przypadku spółki (...) sp. z o.o. z dniem 31.12.2011 r. zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości określone przepisami art. 11 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze wskazuje zarówno kategoryczna w tym zakresie opinia biegłego J. L., jak i kategoryczna opinia biegłego S. M.. Wniosek taki wynika ponadto z należytej oceny zeznań świadka J. S. (2) – głównej księgowej firmy.

Przeprowadzona przez biegłych analiza szczegółowych danych (...) spółki (...) w sposób niepodważalny wskazuje, iż trwale utraciła ona płynność finansową, tzn. zaprzestała regulowania swoich zobowiązań począwszy od końca 2011 roku, co przyznała także J. S. (2).

Nawet główna księgowa firmy (J. S. (2)) zeznała, że spółka początkiem 2011 roku nie uregulowała około 20% swoich wymagalnych zobowiązań i choć oskarżony miał nadzieję na poprawę tej sytuacji, poprzez wyegzekwowanie należności od firmy (...), to aż do chwili upadłości nie udało się to, a liczba nieuregulowane wymagalnych zobowiązań stale się zwiększała.

Już sama ta okoliczność, to jest fakt, że zobowiązania nie były w sposób trwały regulowane na bieżąco (bez znaczenia są przyczyny takiego stanu rzeczy) była wystarczająca i konieczna dla złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.

Ponownie należy w tym miejscu odwołać się do wyrażonego wyżej poglądu odnośnie ponoszenia przez członków zarządu ryzyka z tytułu podejmowanych decyzji gospodarczych. Oznacza to, że nie składając tego wniosku Z. S. (1) decydował się na poniesienie ryzyka związanego z odpowiedzialnością na podstawie art. 586 ksh. Oczywistym pozostaje również, że podjęte przez oskarżonego działania okazały się nieskuteczne, skoro spółka zaprzestała ostatecznie płacenia wszystkich zobowiązań, a on sama złożył finalnie wniosek o jej upadłość.

Wskazać należy również, iż oskarżony jak to również czyni w swoich wyjaśnieniach, nie może skutecznie powoływać się na brak swojej odpowiedzialności za nie zgłoszenie wniosku o upadłość (...) Sp. z o.o. z uwagi na troskę o rozpoczęte już wtedy inwestycję i dobro swoich pracowników, oraz podwykonawców i kontrahentów. Zauważyć należy, że w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością złożenie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości w odpowiednim czasie jest jego bezwzględnym ustawowym obowiązkiem, którego dopełnienie uwalnia go od osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki (art. 299§2 ksh).

Całkowicie bezzasadna w tym przypadku była też argumentacja oskarżonego i jego obrońcy, iż brak jest podstaw do przypisania mu popełnienia przestępstwa z art. 586 ksh, albowiem twierdzenie, na którym postawiono zarzut jest nieprawdziwe i wynika z opinii, w której biegły nie uwzględnił szeregu istotnych okoliczności dot. należności spółki oraz sporności zobowiązań.

Sąd stanowczo podkreśla, że dla bytu przestępstwa z art. 586 ksh nie mają żadnego znaczenia kwestie należności, jakie spółka prowadzona przez oskarżonego miała do wyegzekwowania od swoich kontrahentów, które jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego były na tamtą chwilę wielce sporne i tym samym wysoce wątpliwe do szybkiego wyegzekwowania. Decydujący dla bytu przestępstwa z art. 586 ksh jest bowiem sam fakt nie zgłoszenia wniosku o upadłość spółki pomimo zaistnienia warunków do tego. To nie do oskarżonego należała ocena czy zarządzana przez niego spółka winna była upaść. W momencie, gdy spółka nie uregulował więcej niż jednego wymagalnego zobowiązania, oskarżony pełniący funkcje członka jej zarządu miał 2 tygodnie na zgłoszenie wniosku o upadłość przy czym zasadność tego wniosku byłaby oceniana przez sąd gospodarczy z uwzględnieniem wszystkich niezbędnych ku temu okoliczności, w tym należności jaką upadły miałby otrzymać od swoich wierzycieli oraz spornych zobowiązań. Poprzez brak zgłoszenia odpowiedniego wniosku Z. S. (1) swoim zawinionym działaniem wypełnił znamiona przestępstwa z art. 586 ksh, tym bardziej, że jak zauważył Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 28 kwietnia 2015 r. w sprawie II AKa 45/15 „dla bytu przestępstwa z art. 586 ksh nie ma znaczenia motywacja, jaką kieruje się sprawca nie składając w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki”.

Oskarżony Z. S. (1) jako członek zarządu, będąc świadomym ujawnienia się przyczyn upadłości, nie dopełnił obowiązku zgłoszenia, licząc na poprawę kondycji finansowej dłużnika i w ryzyko wyjścia z niekorzystnego położenia gospodarczego wkalkulował ewentualność przekroczenia terminu zgłoszenia upadłości. Tym samym więc dopuścił się przestępstwa z art. 586 ksh działając z zamiarem ewentualnym.

Zdaniem Sądu oskarżonemu można i należy także w przedmiotowej sprawie postawić zarzut winy to jest zarzut, iż mając taką możliwość nie dał posłuchu normie prawnej. Jest on osobą dorosłą i posiada stosowny zasób wiedzy w dziedzinie, w jakiej podejmował swoją działalność. Bezspornie oskarżony był w pełni świadomy znaczenia swojego czynu oraz tego, że powinien był zgłosić w ustawowym terminie wniosek o upadłość reprezentowanej przez siebie firmy, lecz zignorował to. W sprawie nie zachodzi też żadna okoliczność wyłączająca winę oskarżonego. Działania podejmowane w celu poprawy sytuacji finansowej spółki w żaden sposób nie rzutują na podstawy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości i nie znoszą winy po stronie oskarżonego. Odpowiedzialność członka zarządu spółki kapitałowej na podstawie art. 586 ksh jest bowiem oczywista, o ile osoba taka znając sytuację finansową spółki, w zarządzie której zasiada nie składa wniosku o ogłoszenie upadłości pomimo zaistnienia przesłanek nakazujących jej ogłoszenie. W realiach niniejszej sprawy przesłanki do ogłoszenia upadłości w świetle opinii biegłych były oczywiste.

Uznając oskarżonego Z. S. (1) za winnego popełnienia opisanego wyżej przestępstwa z art. 586 ksh Sąd na zas. art. 586 ksh skazał go na karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 (trzydzieści) złotych.

W ocenie Sądu wymierzona oskarżonemu kara uwzględnia zarówno stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, jak również stopień jego zawinienia. Bierze też pod uwagę dalsze konsekwencje jakie może mieć dla oskarżonego wyrok skazujący, w szczególności dla jego ewentualnej odpowiedzialność odszkodowawczej wobec wierzycieli spółki wynikającej z niezgłoszenia wniosku o upadłość. Bierze również pod uwagę wysokie koszty postępowania jakimi został obciążony oskarżony.

Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego wskazać należy, iż brak zgłoszenia przez niego wniosku o upadłość sprawił, iż po tej dacie grono niezaspokojonych wierzycieli R. znacznie wzrosło. Wiele podmiotów nie znając rzeczywistej kondycji R. podjęło bowiem lub kontynuowało z nim współpracę w okresie od 31.12.2011 roku do 5.05.2013 roku. Ci wierzyciele, którym nie udało się uzyskać pełnego zaspokojenia swoich wymagalnych, powstałych w tym okresie, wierzytelności musieli je następnie zgłosić do masy upadłości. Masa upadłości R. prawdopodobnie nie wystarczy na zaspokojenie wszystkich jego należności.

W ocenie Sądu tak orzeczona wobec oskarżonego kara grzywny spełni również należycie swoją rolę w zakresie prewencji szczególnej jak i ogólnej, a także ugruntuje w społeczeństwie przekonanie, że zachowanie oskarżonego spotkało się z właściwą reakcją organów wymiaru sprawiedliwości.

Wymierzając oskarżonemu Z. S. (1) karę grzywny Sąd uznał, że nie ma potrzeby, by wobec niego należało stosować najsurowszą karę, to jest karę pozbawienia wolności. Natomiast mając na uwadze sytuację zawodową oskarżonego orzeczenie kary ograniczenia wolności wydaje się niecelowe. Orzekając wobec oskarżonego karę 100 stawek dziennych grzywny, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 30 zł, Sąd miał na uwadze jego sytuację majątkową, stosunki rodzinne oraz możliwości płatnicze.

Za okoliczność łagodzącą w stosunku do oskarżonego Sąd uznał jego dotychczasową niekaralność oraz dotychczasowy sposób życia. Oskarżony w dalszym ciągu prowadzi działalność gospodarczą, jest ojcem dwójki dorosłych dzieci i nie miał dotąd konfliktów z prawem.

O kosztach orzeczono na podstawie przepisów powołanych w punkcie II wyroku. Zasądzając koszty sądowe w niniejszej sprawie Sąd miał na uwadze, iż zasądzenie od oskarżonego kosztów sądowych oraz opłat jest obowiązkiem Sądu i opiera się na ogólnej zasadzie, w myśl której każdy, kto przez swój czyn spowodował postępowanie karne, zobowiązany jest do ponoszenia wszystkich wydatków z tym postępowaniem związanych.

Odstąpienie od tej ogólnej reguły zasądzania kosztów sądowych i opłaty uzależnione jest od warunków określonych w art. 624 kpk oraz art. 17 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych. W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu brak było przesłanek, które ewentualnie mogłyby przemawiać za zwolnieniem nawet częściowym oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych. Zauważyć i podkreślić należy, iż tak wysokie koszty postępowania generowane były tylko i wyłącznie postawą samego oskarżonego i jego obrońcy. Nie zgadzając się z kolejnymi ustaleniami biegłych składali oni bowiem w poczet dowodów liczne dokumenty i podnosili kolejne zarzuty do opinii wnioskując równocześnie o wydanie przez biegłych opinii uzupełniających. To właśnie opinie uzupełniające i ich koszty wpłynęły na wysokość wydatków postępowania