Sygn. akt VP 390/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2016 roku

Sąd Rejonowy / Okręgowy w R. V Wydział

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Capik-Pater

Sędziowie

Ławnicy:

Protokolant: starszy protokolant sądowy Izabela Niedobecka-Kępa

przy udziale ./.

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2016 roku w Rybniku

sprawy z powództwa M. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ż.

o sprostowanie protokołu powypadkowego i zadośćuczynienie

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 20.000 zł (dwadzieścia tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za okres od 18 sierpnia 2012 roku do 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 roku,

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  wzajemnie znosi koszty zastępstwa procesowego,

4.  nie obciąża pozwanej nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sygn. akt V P 390/12

UZASADNIENIE

Powód M. R. wniósł przeciwko pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w Ż. pozew o sprostowanie protokołu powypadkowego z dnia 6 grudnia 2010 roku poprzez ustalenie, iż jego przyczyną była zawiniona przez pracodawcę wadliwa konstrukcja urządzenia mechanicznego przyrządu obrotowego służącego do składania i spawania szyn kolejki szynowej, zasądzenie kwoty 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 sierpnia 2012 roku tytułem zadośćuczynienia, a także zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, iż był zatrudniony u pozwanej na stanowisku spawacza. Dnia 29 października 2010 roku obsługując przyrząd obrotowy służący do składania i spawania szyn kolejki szynowej uległ wypadkowi przy pracy. Zdarzenie zostało uznane za nieszczęśliwy wypadek zaistniały bez niczyjej winy. Zdaniem powoda przyczyną wypadku była niestabilność przyrządu oraz konieczność jego poruszania za pomocą siły fizycznej, co wiązało się z nadmiernym wysiłkiem. Jednocześnie, urządzenie nie zostało wyprodukowane fabrycznie, lecz przez pozwaną. Było prymitywne i niestabilne. W trakcie ręcznego obracania szyny powód musiał zaprzeć się o kątownik i właśnie podczas tej czynności poczuł silny ból w prawym kolanie. Nadto, nie był przeszkolony w zakresie obsługi urządzenia. Kwoty zadośćuczynienia powód dochodzi tytułem rozstroju zdrowia, bólu i cierpienia fizycznego. Na skutek wypadku doznał wykręcenia prawego stawu kolanowego z uszkodzeniem łąkotki przyśrodkowej i zerwania wiązadła (...) z pourazową chondromalacją chrząstki stawowej stawu kolanowego, a także przeszedł leczenie operacyjna rekonstrukcji wiązadła, artroskopię prawego kolana, a następnie rehabilitację. Pismem z 1 sierpnia 2012 roku powód wzywał pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia, co jednakże okazało się bezskuteczne. (vide k.2-4)

W odpowiedzi na pozew pozwana wniósł o oddalenie powództwa, a także zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając odpowiedź wskazała, iż doświadczenie jej pracowników oraz możliwości techniczne pozwalają na konstruowanie prostych urządzeń takich jak obrotowy przyrząd do spawania szyn kolejki szynowej. Masywność urządzenia oraz odpowiednia konstrukcja, w tym rozstaw nóg, gwarantowały jego stabilność, która nie mogła zostać naruszona użyciem siły koniecznej do obrócenia spawanej szyny. W chwili zdarzenia urządzenie było sprawne. Zdaniem pozwanej, jeżeli ww. uraz powstał w chwili wypadku, został wywołany przez samego powoda z jego wyłącznej winy, bowiem zaparł się kolanem o urządzenie w celu obrócenia spawanej szyny, mimo iż nie było to konieczne. Jednocześnie, powód przeszedł szkolenie w zakresie obsługi urządzenia, które zostało przeprowadzone przez specjalistę bhp H. G. oraz C. K.. Szczegółowe zasady obsługi urządzenia były mu także wyjaśniane przez pracowników z długoletnim stażem A. S. oraz C. F.. Pozwana podkreśliła także, iż w przeszłości powód doznał urazu skrętnego kolana skutkującego artroskopią i częściową meniscectomią łąkotki przyśrodkowej, który zataił zarówno przed nią jak i przed lekarzem medycyny pracy. Z ostrożności pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonego zadośćuczynienia wskazując, iż kwota 30.000 zł jest znacznie zawyżona, a także zakwestionowała datę początkową naliczanych odsetek wskazując, iż zasadne jest ich naliczanie dopiero od daty wyrokowania. (vide k.98-102)

Sąd ustalił, co następuje:

Z dniem 15 maja 2008 roku powód M. R. został zatrudniony w pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w Ż. na stanowisku spawacza, na czas określony początkowo do dnia 31 maja 2010 roku, a następnie do dnia 31 maja 2012 roku. W związku z decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 maja 2012 roku o przyznaniu powodowi od dnia 28 marca 2012 roku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem ostatecznie w kwocie 1156,22 zł. Strony rozwiązały umowę za porozumieniem stron z dniem 30 maja 2012 roku. Powód ma wykształcenie w zawodzie mechanika maszyn i urządzeń górnictwa podziemnego, doświadczenie w pracy na stanowisku spawacza, montera urządzeń energetycznych oraz młodszego ślusarza.

Dowód: umowy o pracę, rozwiązanie umowy, decyzja ZUS, świadectwo pracy, certyfikaty, świadectwa pracy – akta osobowe powoda k.B1, B13, C1, C3, C4, A4-A19

W dniu 29 października 2010 roku powód (lat 33) wykonywał prace przy składaniu i spawaniu w przyrządzie obrotowym szyny kolejki szynowej. Po zespawaniu jednej strony miał obrócić przyrząd wraz z zamocowaną szyną o kąt 180°. Przystępując do ręcznego obrania szyny w przyrządzie, zaparł się prawą nogą o kątownik (nogę) przyrządu i usiłował obrócić szynę. W czasie obracania poczuł silny ból w prawym kolanie. Na skutek zdarzenia powód doznał mechanicznego uszkodzenia łękotki tylnej. Zespół powypadkowy uznał powyższe zdarzenie za wypadek przy pracy wskazując, iż jego przyczyną był nacisk ciałem na zgiętą w kolanie nogę. W trakcie zdarzenia przyrząd był sprawny.

Dowód: protokół powypadkowy nr (...) z 9 grudnia 2010 roku wraz z załącznikami k.10-12, 132-134; zeznania świadka A. S. k.168-168 verte; zeznania świadka C. F. k.169-170

Powód przeszedł szkolenie wstępne bhp i instruktaż stanowiskowy (w dniach od 15 do 16 maja 2008 roku) oraz szkolenie okresowe bhp dla pracowników na stanowiskach robotniczych (w dniach od 4 do 8 maja 2009 roku). Nadto, u pozwanej obowiązuje zasada, iż nowo przyjęci pracownicy nie wykonują pracy sami lecz wraz z bardziej doświadczonym pracownikiem, który wdraża ich do pracy. Także powód został przyuczony do pracy przez bardziej doświadczonego pracownika, w tym również w zakresie obsługi przyrządu obrotowego.

Do obrotu szyny w przyrządzie nie jest konieczna duża siła fizyczna. Jednakże, nawet doświadczeni pracownicy w trakcie obracania szyny opierają się nogą o urządzenie, przy czym opierają się nogą naciskając na blat (ramę) przyrządu, a nie o kątownik (nogę) urządzenia. Niektórzy pracownicy modyfikują ten sposób wykonywania czynności by ułatwić sobie pracę, jednakże oparcie się nogą o kątownik prowadzi do utrudnienia, a nie do usprawnienia obrotu przyrządu. Jednocześnie, żaden ze współpracowników bądź przełożonych powoda nie zwracał mu uwagi na nieprawidłowości w wykonywaniu czynności obrotu szyny.

Dowód: zakres czynności z 6 grudnia 2010 roku, karta szkolenia wstępnego, zaświadczenie o ukończeniu szkolenia – akta osobowe powoda k.B15, B5, B12; zeznania świadka H. G. k.166 verte-168; zeznania świadka A. S. k.168-168 verte; zeznania świadka C. F. k.169-170; zeznania świadka K. P. k.170-171 verte; przesłuchanie stron – powoda k.185 verte-187 verte; przesłuchanie stron – za pozwaną prezes zarządu W. Z. k.187 verte-188 verte.

Przyrząd obrotowy został zaprojektowany i wykonany przez pracowników pozwanej. Obrót szyny powinien odbywać się jedynie przy użyciu rąk – w tym celu należy obejść przyrząd i podnieść blat z drugiej strony.

Konstrukcja przyrządu pod względem funkcjonalnym odpowiada wymaganiom wynikającym z procesu technologicznego, który za jego pomocą jest realizowany. Jednakże, jego prosta konstrukcja skutkuje znacznym wzrostem oporów w ruchu obrotowym stołu, co powoduje konieczność użycia większej siły przez operatora – czynności ergonomicznie niekorzystnej dla operatora. Niekorzystne jest także przebywanie operatora w strefie obrotu stołu. Samo urządzenie jest przy tym stabilne i nie ma możliwość jego przesunięcia za pomocą siły mięśni operator.

Urządzenie spełnia wymogi w zakresie bhp przy korzystaniu z niego za pomocą rąk bez użycia nogi. Jego obsługa nie wymaga specjalistycznego szkolenia i wystarczający w tym zakresie jest instruktaż stanowiskowy. W strefie obrotu nie występuje bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia.

Dowód: certyfikaty systemu zarządzania jakością, protokołu kwalifikowania technologii spawania k.106-126; rysunki wykonawcze przyrządu obrotowego k.191-194; zeznania świadka S. K. k.171 verte-172 verte; opinia biegłego z zakresu oceny technicznej maszyn i urządzeń mgr inż. M. Ś. wraz z opiniami uzupełniającymi k.200-223, 371-391, 584-584 verte, 615-616; zeznania świadka J. C. k.465 verte-466; zeznania świadka J. L. k.466-466 verte; opinia biegłego z zakresu bhp mgr inż. D. S. wraz z opinią uzupełniająca k.250-260, 283-288; przesłuchanie stron – za pozwaną prezes zarządu W. Z. k.187 verte-188 verte

W dniu 29 października 2010 roku powód doznał urazu kolana prawego, który powstał w wyniku zaparcia się kończyną dolną prawą o metalową konstrukcję i jednoczesnej próby obrócenia o 180° metalowej szyny. Utrzymujące się dolegliwości bólowe spowodowały podjęcie leczenia w poradni urazowo-ortopedycznej z rozpoznaniem skręcenia kolana prawego i podejrzeniem uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej. Powoda skierowano na artroskopię kolana prawego, którą wykonano w lutym 2011 roku. Po zabiegu, powód został wypisany ze szpitala z rozpoznaniem: stanu po artroskopii kolana prawego, stanu po częściowej meniscectomii łąkotki przyśrodkowej, uszkodzenia rogu tylnego w części przyśrodkowego, uszkodzenia (...) w części bliższej przedziału przyśrodkowego do bodu, chondromalacji rzepki II/III stopnia oraz chondromalacji kłykcia przyśrodkowego uda II stopnia. Jednocześnie, powód w dalszym ciągu odczuwał ból, a nadto poruszał się w stabilizatorze. Następnie, w listopadzie 2011 roku powód poddał się rekonstrukcji (...) kolana prawego i kontynuował leczenie w poradni urazowo-ortopedycznej do czerwca 2012 roku.

U powoda występuje obecnie: stan po artroskopii kolana prawego, stan po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego kolana prawego ( (...)), stan po częściowej resekcji łąkotki przyśrodkowej kolana prawego, chondromalacja kłykcia przyśrodkowego uda prawego oraz chonodromalacja rzepki prawej. Mimo długotrwałego leczenia związanego z uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego, jego rekonstrukcją i rehabilitacją nadal występują objawy niestabilności kolana. Nadto, powód w dalszym ciągu odczuwa ból przy wchodzeniu i schodzeniu po schodach, po pochyłych zejściach i nie może jeździć na rowerze. Schorzenia powoda wskazują na wystąpienie 17% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jednakże z dobrymi rokowaniami na przyszłość. Powód wymaga dalszego leczenia operacyjnego i powtórnej rekonstrukcji AC, jednakże kontynuacja leczenia może przywrócić zdolność do wykonywania pracy, z zastrzeżeniem niewykonywania ciężkiej pracy fizycznej.

Jednocześnie, wcześniejsze urazy skrętne kolana prawego z 1993 oraz 1998 roku nie miały wpływu na uraz jakiego powód doznał w wyniku wypadku z 2010 roku, bowiem urazy te zostały zaleczone m.in. na skutek artroskopii wykonanej w dniu 16 grudnia 1998 roku.

Decyzją z dnia 15 marca 2016r. organ rentowy przyznał powodowi prawo do jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy, któremu uległ w dniu 29 października 2010r. w wysokości 4542 zł za 6% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Dowód: opinia biegłego ortopedy traumatologa dr n. med. J. S. wraz z opinią uzupełniającą i ustnymi wyjaśnieniami k.475-477, 546-547, 595 verte-596; dokumentacja medyczna k.13-19, 34-70 verte, 77-97, 508-518; dokumentacja medyczna z (...); przesłuchanie stron – powoda k.185 verte-187 verte, decyzja ZUS k. 641.

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie zgromadzonych i powołanych dowodów z dokumentów, których prawdziwości strony nie kwestionowały, opinii biegłych z zakresu oceny technicznej maszyn i urządzeń mgr inż. M. Ś., biegłego z zakresu bhp mgr inż. D. S. oraz biegłego ortopedy traumatologa dr n. med. J. S., a także co do zasady w oparciu o dowód z zeznań świadków i przesłuchania stron, które wraz z dowodami z dokumentów dają pełny obraz sprawy.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka H. G. jedynie w zakresie, w którym wskazywała, iż zwracała powodowi uwagę co do sposobu wykonywania przez niego obrotu szyny. Okoliczności te nie zostały potwierdzone pozostałymi dowodami przeprowadzonymi w sprawie. Zaprzeczył im sam powód, a pozostali świadkowie zgodnie zeznawali, iż nigdy nie zwracali powodowi uwagi w tej kwestii. Nadto, należy mieć na uwadze, iż świadek H. G. jest zatrudniona u pozwanej na stanowisku specjalisty bhp. Zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego oczekiwać należy, iż zauważenie przez nią jakichkolwiek nieprawidłowości mogących świadczyć o naruszeniu przez pracownika zasad bhp zostałoby natychmiast zgłoszone jego przełożonym i potwierdzone właściwą dokumentacją, a przynajmniej sporządzoną notatką służbową, co jednakże nie miało miejsca.

Jednocześnie, Sąd nie dał wiary przesłuchaniu powoda w zakresie, w jakim twierdził, iż: przed przystąpieniem do pracy nie został przeszkolony przez pozwaną, nie podpierał się o urządzenie w sposób wskazany w protokole powypadkowym oraz zdjęciu stanowiącym załącznik do protokołu (vide k.134), a także iż podpisał protokół bez zapoznania się z nim. Okoliczność przeprowadzenia instruktażu stanowiskowego przed przystąpieniem do pracy oraz szkolenia wstępnego bhp została potwierdzona kartą szkolenia wstępnego, podpisaną przez powoda, a szkolenia okresowego – stosownym zaświadczeniem. Kwestionowanie przez powoda wykonywania czynności w sposób wskazany w protokole powypadkowym, a także zapoznania się z samym protokołem i załącznikiem do niego (zdjęciem) nie może się ostać wobec podpisania protokołu przez powoda. Nie sposób bowiem przyjąć, iż dorosła osoba, która uległa wypadkowi przy pracy, zgłosiła pracodawcy takie zdarzenie i udzielała wyjaśnień w tym przedmiocie nie zapoznała się z dokumentem końcowym jakim jest protokół powypadkowy, w celu weryfikacji prawidłowości poczynionych ustaleń z udzielonymi wyjaśnieniami.

Sąd nie podzielił zastrzeżeń do opinii biegłych zgłaszanych przez strony (vide k.242-243, 277-278, 311, 407-411, 432-434, 487-488, 561-565, 626-626 verte). W kolejnych opiniach uzupełniających oraz ustnych wyjaśnieniach, biegli w sposób szczegółowy i wyczerpujący odnieśli się do zgłaszanych zastrzeżeń podtrzymując swoje wcześniejsze wniosku. Dalsze kwestionowanie przez strony sporządzonych opinii stanowi jedynie konsekwencję przyjętych stanowisk procesowych i nie było oparte na merytorycznej argumentacji.

Nadto, Sąd nie podzielił zastrzeżeń do protokołu zgłoszonych przez pozwaną w trybie art. 162 k.p.c. co do oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków S. K. i K. P. (vide k.466 verte). Okoliczności, na których potwierdzenie zeznania składać mieli ww. świadkowie zostały dostatecznie wyjaśnione na skutek zeznań złożonych przez innych świadków wskazanych przez pozwaną, tj. J. C. oraz J. L..

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Między stronami bezsporne było, iż w dniu 29 października 2010 roku powód uległ wypadkowi przy pracy. Sporna była przyczyna zdarzenia oraz wysokość ewentualnego zadośćuczynienia jakie przysługiwałoby powodowi z tytułu rozstroju zdrowia, bólu i cierpienia fizycznego doznanego na skutek wypadku przy pracy. Powód wskazywał, iż przyczyną zdarzenia była zawiniona przez pracodawcę wadliwa konstrukcja urządzenia mechanicznego przyrządu obrotowego służącego do składania i spawania szyn kolejki szynowej. Wysokość żądanego zadośćuczynienia uzasadniał powstałymi u niego schorzeniami oraz przebiegiem leczenia urazu. Pozwana podnosiła natomiast, iż do zdarzenia doszło z wyłącznej winy powoda, który zaparł się kolanem o urządzenie w celu obrócenia spawanej szyny, mimo iż nie było to konieczne, a także podkreślała znaczne zawyżenie żądanej kwoty.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 r., Nr 167 poz. 1322 j.t.) za wypadek przy pracy uważa się zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Jak stanowi przepis art. 234 § 1 k.p. w razie wypadku przy pracy pracodawca jest obowiązany podjąć niezbędne działania eliminujące lub ograniczające zagrożenie, zapewnić udzielenie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i ustalenie w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku oraz zastosować odpowiednie środki zapobiegające podobnym wypadkom.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, iż przyczyną wypadku przy pracy była wadliwa konstrukcja urządzenia mechanicznego przyrządu obrotowego służącego do składania i spawania szyn kolejki szynowej.

Z opinii biegłych z zakresu oceny technicznej maszyn i urządzeń mgr inż. M. Ś., biegłego z zakresu bhp mgr inż. D. S. wynika, iż mimo tego, że przyrząd obrotowy został zaprojektowany i wykonany przez pracowników pozwanej, konstrukcja przyrządu pod względem funkcjonalnym odpowiada wymaganiom wynikającym z procesu technologicznego, który za jego pomocą jest realizowany. Jednocześnie, urządzenie spełnia wymogi w zakresie bhp przy korzystaniu z niego bez użycia nogi, tj. wyłącznie za pomocą rąk. W celu obrotu szyny należy bowiem obejść przyrząd i podnieść blat z drugiej strony, a nie posiłkować się dolną kończyną, co jednakże było powszechną praktyką wśród pracowników pozwanej.

Na wadliwość konstrukcji nie wpływa przy tym konieczność użycia większej siły przez operatora przyrządu (czynności ergonomicznie niekorzystnej) czy też przebywanie operatora w strefie obrotu stołu. Urządzenie jest bowiem stabilne i operator nie ma możliwości jego przesunięcia za pomocą siły mięśni , a w strefie obrotu nie występuje bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia.

Wobec powyższego, brak przesłanek do sprostowania protokołu powypadkowego w sposób wskazany przez powoda.

Co do żądania zadośćuczynienia, w judykaturze podkreśla się, iż dopuszczalne jest dochodzenie od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego (art. 415, art. 444 i art. 445 k.c.). Pracownik, występując z takim powództwem, nie może się w postępowaniu sądowym powołać jedynie na fakt wypadku przy pracy, który stwierdzony został protokołem powypadkowym, lecz obowiązany jest wykazać przesłanki prawne odpowiedzialności odszkodowawczej: 1) ciążącą na pracodawcy odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego, 2) poniesioną szkodę (uszczerbek na zdrowiu), 3) związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2005 r., I PK 293/04, Pr. Pracy 2005/11/35).

Art. 415 k.c. stanowi, iż kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Na podstawie art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. W takim przypadku, zgodnie z art. 445 § 1 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Bogate orzecznictwo w przedmiocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia wskazuje, iż ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, LEX nr 369691, OSNC-ZD 2008/4/95, Biul.SN 2008/4/11). Zasądzenie zadośćuczynienia, a zwłaszcza jego wysokość uzależnione są od całokształtu ujawnionych okoliczności, w szczególności także od rodzaju i stopnia winy sprawcy szkody i odczucia jej przez poszkodowanego (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNC 1968/6/107).

Z mocy art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Jednocześnie, z uwagi na podniesiony przez pozwaną zarzut zaistnienia wypadku na skutek wyłącznej winy po stronie powoda wskazać należy, iż w doktrynie powszechnie przyjmuje się, iż jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne. Winę umyślną stanowi zamiar naruszenia obowiązujących nakazów lub zakazów połączony z chęcią ich przekroczenia (zamiar bezpośredni) albo przewidywaniem takiej możliwości wraz ze zgodą na ten skutek (zamiar ewentualny). Winę nieumyślną sprawcy uznaje się gdy sprawca nie chce postępować bezprawnie i chociaż przewiduje taką możliwość, nie godzi się na ten skutek, bezpodstawnie sądząc, że go uniknie (lekkomyślność, rażące niedbalstwo) oraz gdy sprawca jest nieświadomy tego, że jego zachowanie może być bezprawne, chociaż miał możliwość i powinność dokonania właściwej oceny sytuacji, gdyby działał z dostateczną starannością (niedbalstwo).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż pozwana ponosi odpowiedzialność za powstanie wypadku przy pracy na zasadzie winy. Jednakże, mimo iż powód nie przyczynił się do zaistnienia wypadku żądana kwota zadośćuczynienia jest wygórowana.

Pozwana co prawda zapewniła powodowi szkolenie wstępne bhp, instruktaż stanowiskowy oraz szkolenie okresowe bhp, jednak nie sposób jednak uznać, iż powodowi wskazano prawidłowy sposób wykonywania pacy na przyrządzie obrotowym. Obrót szyny na przyrządzie winien się bowiem odbywać bez użycia kończyn dolnych jedynie przy pomocy rąk. W celu obrotu szyny należy obejść przyrząd i podnieść blat z drugiej strony, a nie naciskać na niego nogą. Tymczasem, wszyscy bardziej doświadczeni pracownicy pozwanej, których sposób wykonywania pracy powód miał obserwować i naśladować, w trakcie obracania szyny podpierają się nogą o urządzenie naciskając na blat (ramę) przyrządu. Pozwana w żaden sposób nie wykazała, iż pracownik szkolący powoda nakazał mu przy wykonywaniu tej czynności używania tylko i wyłącznie rąk, bądź iż w zakładzie pracy obowiązuje instrukcja opisująca prawidłowy sposób obrotu szyny.

Pozwana, mimo ciążącego na niej obowiązku zaznajomienia powoda ze sposobem wykonywania pracy na wyznaczonym stanowisku pracy wynikającego z art. 94 k.p. ust. 1, nie dopilnowała zatem by powód otrzymał prawidłowy instruktaż stanowiskowy. Przeciwnie, przeprowadzone postępowanie wskazuje, iż pozwana toleruje wykonywanie obrotu szyny w sposób nieprawidłowy, tj. z użyciem kończyny dolnej. Zachowanie pozwanej nosiło zatem znamiona rażącego niedbalstwa tj. jednej z postaci winy nieumyślnej.

Bez znaczenia pozostaje przy tym wykonywanie przez powoda czynności obrotu szyny poprzez podpieranie się nogą o kątownik przyrządu, a nie o jego blat. Cześć pracowników pozwanej modyfikuje sposób wykonywania czynności jeżeli tylko ułatwia im to pracę. Powód był zatem w pełni uprawniony do „poszukiwania” najwygodniejszego dla niego ułożenia ciała w trakcie wykonywania obrotu, bowiem miał podpatrywać pracę bardziej doświadczonych pracowników. Tym samym, nie sposób uznać, iż powód przyczynił się do powstawania wypadku i przypisać mu jakąkolwiek z postaci winy.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi tytułem rozstroju zdrowia, bólu i cierpienia fizycznego, Sąd wziął pod uwagę zarówno młody wiek powoda (33 lata w chwili wypadku), jego niewątpliwe cierpienie związane z przebytym leczeniem oraz rehabilitacją, a także utrzymujące się dolegliwości bólowe, konieczność podjęcia dalszego lecenia operacyjnego oraz ograniczenia w zakresie możliwości wykonywania w przyszłości ciężkiej pracy fizycznej, jak też już otrzymaną na mocy decyzji organu rentowego kwotę tytułem odszkodowania i wysokość świadczenia z tytułu renty w związku z częściową niezdolnością do pracy. Krzywda powoda uzasadnia przyznanie kwoty 20.000 zł.

Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne, na podstawie przywołanych przepisów, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 20.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 18 sierpnia 2012 roku. Orzekając o odsetkach Sąd miał na uwadze dyspozycję przepisu art. 481 k.c. oraz 455 k.c., przy czym pozwana nie kwestionowała okoliczności wezwania do zapłaty tytułem zadośćuczynienia. Sąd podziela stanowisko wyrażone w orzecznictwie, iż wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (zob. wyr. Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 lutego 2016 r., I ACa 1167/15, LEX nr 2004539). Żądanie przez powoda określenia daty początkowej naliczenia odsetek na dzień 18 sierpnia 2012 roku jest uzasadnione. Do wypadku przy pracy doszło niemal 2 lata wcześniej, a w tym czasie powód stale podejmował leczenie i cierpiał z powodu bólu. Kwota 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia rzeczywiście się zatem powodowi należała od wskazanego przez niego dnia, bowiem jego krzywda miała w tym momencie realny kształt. W pozostałym zakresie powództwo należało oddalić.

Koszty procesu pomiędzy stronami zostały wzajemnie zniesione na mocy art. 100 k.p.c. Powód wygrał częściowo spór w zakresie żądania zapłaty zadośćuczynienia, jednakże przegrał w zakresie żądania sprostowania protokołu powypadkowego. Powyższe uzasadnia uznanie, iż każda ze stron winna być traktowana jako wygrywająca sprawę w równym stopniu.

Jednocześnie, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 13 ust. 1 u.k.s.c., w zw. z art. 97 zd. drugie u.k.s.c. oraz w zw. z art. 102 k.p.c., Sąd odstąpić od obciążenia pozwanej nieuiszczonymi kosztami sądowymi z uwagi na złożoność i skomplikowanie niniejszej sprawy.