Sygn. akt I ACa 24/17
Dnia 7 czerwca 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Krzysztof Chojnowski (spr.) |
Sędziowie |
: |
SA Irena Ejsmont - Wiszowata SO del. Juliusz Ciejek |
Protokolant |
: |
Sylwia Radek-Łuksza |
po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2017 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa G. S. i A. S.
przeciwko (...) Spółce z o.o. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 18 listopada 2016 r. sygn. akt I C 1810/15
I. oddala apelację;
II. zasądza od powodów solidarnie na rzecz pozwanej 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
(...)
A. S. i G. S. w pozwie skierowanym przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wnosili o nakazanie usunięcia gazociągu wysokiego ciśnienia z nieruchomości stanowiącej własność powodów, położonej w (...) w Gminie J., na którą składają się działki geodezyjne o numerach (...), dla której Sąd Rejonowy w Białymstoku prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kwoty 82.560 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z części nieruchomości powodów.
Pozwana domagała się oddalenia powództwa. Podniosła zarzut zasiedzenia przez (...) sp. z o.o. w W. - prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu.
Pismem procesowym z dnia 13 października 2016 r. powodowie cofnęli powództwo, ze zrzeczeniem się roszczenia, w części dotyczącej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od dnia 30 listopada 2005 r. do dnia 21 stycznia 2008 r., podtrzymując jednocześnie żądanie zasądzenia na ich rzecz kwoty 82.561 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Wyrokiem z dnia 18 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 9.091,20 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałym zakresie; zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanej kwotę 2.896,20 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.880 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazał pobrać solidarnie od powodów z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.205,56 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa.
Sąd I instancji ustalił, że G. i A. S. od 2003 r. są właścicielami nieruchomości położonej w (...) w Gminie J., dla której Sąd Rejonowy w Białymstoku prowadzi księgę wieczystą nr (...). Aktualnie nieruchomość ta składa się z trzech działek oznaczonych numerami (...). Przez powyższą nieruchomość przebiega gazociąg wysokiego ciśnienia relacji B. - Ł. odcinek S. – S., stanowiący obecnie własność pozwanej. Został on wybudowany na podstawie decyzji Urzędu Wojewódzkiego w B. z dnia 21 listopada 1989 r. znak: (...), udzielającej pozwolenia na budowę gazociągu wysokiego ciśnienia, zaś zgodę na jego posadowienie wyraził ówczesny właściciel nieruchomości. Gazociąg ten zaopatruje w gaz gminę Ł. oraz gminy sąsiednie. Pracownicy pozwanej raz na kwartał przeprowadzają kontrolę gazociągu oraz prowadzą prace konserwacyjne, polegające na uzupełnianiu oznakowania trasy gazociągu, konserwacji słupków znacznikowych i pomiarowych. Powodów nie łączy z pozwaną, ani z jej poprzednikami prawnymi jakikolwiek stosunek rzeczowy lub obligacyjny uprawniający do utrzymania na przedmiotowej nieruchomości gazociągu.
Jako, że ocena szerokości strefy oddziaływania, ewentualnych kosztów przebudowy gazociągu oraz ustalenie wartości rynkowej czynszu dzierżawy wymagała wiadomości specjalnych, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu sieci gazowych na okoliczność ustalenia jaka jest szerokość pasa zajętego do prawidłowej eksploatacji gazociągu i zakresu koniecznego do korzystania, jak też określenia możliwości i kosztów przebudowy gazociągu, w jakim stopniu gazociąg ogranicza możliwość korzystania przez powodów z ich nieruchomości zgodnie z przeznaczeniem oraz dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości na okoliczność ustalenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie za okres od 30 listopada 2005 r. do 30 listopada 2015 r.
Biegły z zakresu sieci gazowych wskazał, że szerokość pasa zajętego do prawidłowej eksploatacji gazociągu i zakresu koniecznego do korzystania z gazociągu przez (...) Sp. z o.o. wynosi 4 metry (po 2 metry z każdej ze stron gazociągu), co daje sumarycznie 258 m 2 z przedmiotowej nieruchomości. Zwrócił również uwagę, że działka (...) ma status działki rolnej, zaś obecne przeznaczenie nieruchomości, tzn. mieszkalne w zabudowie wolnostojącej, nie jest ograniczone poprzez istniejący gazociąg i może być użytkowane w sposób obecny. Dodał, że jedyne ograniczenia wynikają z przepisów Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie, które polegają między innymi na tym, że: w strefach kontrolowanych nie należy wznosić obiektów budowlanych, urządzać stałych składów i magazynów oraz podejmować działań mogących spowodować uszkodzenia gazociągu podczas jego użytkowania, jak również nie mogą tam rosnąć drzewa w odległości mniejszej niż 2,0 m od gazociągów o średnicy do DN 300 włącznie i 3,0 m od gazociągów o średnicy większej niż DN 300, licząc od osi gazociągu do pni drzew. Ponadto wszelkie prace w strefach kontrolowanych mogą być prowadzone tylko po wcześniejszym uzgodnieniu sposobu ich wykonania z właściwym operatorem sieci gazowej. W kwestii przebudowy gazociągu stwierdził, iż określenie możliwości i kosztów przebudowy przedmiotowego gazociągu na podstawie zebranych dokumentów nie jest możliwe, gdyż zawierałoby w sobie bardzo duży procent prawdopodobieństwa błędu. W opinii uzupełniającej biegły potwierdził, że pas o szerokości 4 metrów jest wystarczający do prawidłowej eksploatacji, a także wymiany istniejącego gazociągu.
Natomiast biegły z zakresu szacowania nieruchomości M. S. wskazał, iż powierzchnia zajętej nieruchomości przez gazociąg, wynosi 177 m 2, przy uwzględnieniu szerokości strefy kontrolowanej ustalonej przez biegłego z zakresu sieci gazowych oraz współczynników korygujących. Natomiast wartość rynkowa czynszu dzierżawy została ustalona przez biegłego na kwotę 96 zł miesięcznie.
Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu Sąd Okręgowy wskazał, że nie zasługuje on na uwzględnienie. Zwrócił uwagę, że przesłankami nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie są każdorazowo posiadanie nieruchomości w granicach służebności, upływ terminu oraz co do zasady istnienie trwałego i widocznego urządzenia.
Zdaniem Sądu I instancji fragment gazociągu przebiegający przez działkę powodów stanowi „urządzenie” w myśl art. 49 k.c., którego własność przedsiębiorstwo nabyło z chwilą przyłączenia ich do sieci gazowej. Dalej Sąd wskazał, że zgodnie z art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. czas niezbędny do nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu wynosi 20 lub 30 lat w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza samoistnego i jego poprzedników, stąd też konieczne było ustalenie charakteru posiadania pozwanego. W ocenie Sądu powodowie obalili domniemanie dobrej wiary pozwanego, wskazując, iż posiadane przez pozwaną oświadczenie o zgodzie na posadowienie gazociągu na nieruchomości obecnie należącej do powodów jest niewystarczające dla przyjęcia dobrej wiary. Sąd odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1988 r. w sprawie IV CR 45/88, w którym wyrażono pogląd, że korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności gruntowej na podstawie oświadczenia złożonego bez formy aktu notarialnego jest posiadaniem tej służebności w złej wierze. W konsekwencji uznał, że pozwanej nie przysługuje skuteczny w stosunku do powodów tytuł prawny do korzystania z ich nieruchomości.
Odnosząc się do żądania powodów usunięcia gazociągu z nieruchomości stanowiącej ich własność, Sąd I instancji uznał, że wprawdzie jest ono usprawiedliwione co do zasady, jednakże uwzględnienie tego żądania byłoby sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (art. 5 k.c.). Zwrócił uwagę, iż usunięcie gazociągu pozbawiłoby paliwa gazowego znaczną część mieszkańców powiatu (...), gdyż zaopatruje on w gaz gminę Ł. oraz gminy sąsiednie. Ponadto zgodnie z opinią biegłego obecne przeznaczenie nieruchomości powodów (mieszkalne w zabudowie wolnostojącej) nie jest ograniczone poprzez istniejący gazociąg i działki mogą być użytkowane w dotychczasowy sposób.
Za uzasadnione co do zasady uznał natomiast roszczenie powodów o zapłatę za bezumowne korzystanie z działek przez pozwaną. Wskazał, że zgodnie z art. 224 k.c. i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. właścicielowi należy się od posiadacza jego rzeczy wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy na warunkach określonych w cytowanych przepisach. Pozwana spółka nie posiada tytułu prawnego do nieruchomości powoda i nie można jej traktować jako posiadacza służebności w dobrej wierze. Sąd powołał się na wyrok z dnia 3 kwietnia 2009 r., sygn. akt II CSK 470/08, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 § 2 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy w tym art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c.
Określając wysokość wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości za okres od dnia 22 stycznia 2008 r. do dnia 30 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy posiłkował się opiniami dwóch biegłych sądowych. Biegły z zakresu sieci gazowych ustalił, że szerokość pasa zajętego do prawidłowej eksploatacji gazociągu i zakresu koniecznego do korzystania z gazociągu wynosi 4 metry (po 2 metry z każdej ze stron gazociągu), natomiast biegły z zakresu szacowania nieruchomości wskazał, iż powierzchnia zajętej nieruchomości przez gazociąg, wynosi 177 m 2 przy zastosowaniu współczynników korygujących, zaś wartość rynkowa czynszu dzierżawy wynosi 96 zł miesięcznie. Wynagrodzenie stanowiące iloczyn wskazanej wyżej wartości oraz 94,7 miesięcy korzystania z nieruchomości dawało kwotę 9.091,20 zł (94,7 miesięcy x 96 zł). Sąd w pełni podzielił opinie biegłych uznając je za fachowe i rzetelne. O odsetkach orzekł na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie z żądaniem powoda naliczając je od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu.
O kosztach procesu Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia, stosownie do wyniku sporu (10% - 90%).
Apelację od tego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w części oddalającej powództwo o zapłatę ponad kwotę 9.091,20 zł, tj. co do kwoty 73.468,80 zł oraz w zakresie kosztów. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucili naruszenie:
1) § 110 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 30 w zw. z § 10 ust. 2-4 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji w której powodowie dochodzili wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części nieruchomości mieszczącej się w granicach strefy kontrolowanej wyznaczonej w myśl załącznika nr 2 do rozporządzenia, a w konsekwencji ustalenie szerokości pasa, w którym pozwana ogranicza prawo własności powodów (bezumownie korzysta z nieruchomości) poprzez dowód z opinii biegłego i w efekcie przyjęcie obszaru mniejszego niż wynikałoby to z rozporządzenia;
2) art. 233 § 1 w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ustalenie powierzchni nieruchomości, co do której pozwana ogranicza prawo własności powodów (bezumownie korzysta z nieruchomości) na podstawie opinii biegłego w sytuacji, w której powodowie dochodzili wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części nieruchomości mieszczącej się w granicach strefy kontrolowanej wyznaczonej w myśl załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie;
3) art. 217 § 1 i 3 oraz art. 236 w zw. z at. 286 k.p.c. poprzez niewydanie postanowienia w przedmiocie zgłoszonego wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, przy czym naruszenie to mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, bowiem skoro zdaniem Sądu I instancji określenie szerokości pasa nieruchomości wykorzystywanej przez przedsiębiorstwo przesyłowe do eksploatacji gazociągu wymaga wiadomości specjalnych, zaś strona wniosła zarzuty do opinii biegłego i złożyła wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, to rozstrzygnięcie wniosku dowodowego ma wpływ na ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy;
4) art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji w której roszczenie powodów było usprawiedliwione co do zasady, zaś określenie prawidłowej wysokości roszczenia należnego wymagało wiadomości specjalnych, przy czym powodowie są osobami starszymi, nie posiadającymi takiej wiedzy, zaś wysokość roszczenia oszacowali w dobrej wierze w oparciu o informacje powszechnie dostępne.
Wskazując na powyższe powodowie wnosili o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kwoty 82.560 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za pierwszą i drugą instancję oraz nakazanie pobrania od (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty 1.205,56 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Z ostrożności procesowej wnieśli o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dodatkowej opinii innego biegłego z zakresu budowy i eksploatacji sieci gazowych na okoliczność ustalenia szerokości pasa, w którym pozwana bezumownie korzysta z nieruchomości powodów.
Pozwana w odpowiedzi na apelację powodów wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powodów nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I instancji, jak również wyprowadzone przez ten Sąd wnioski i ocenę prawną.
W pierwszej kolejności trzeba wskazać, że zarzuty apelacji, w ramach których powodowie kwestionowali pominięcie przez Sąd Okręgowy ich wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego są niezasadne.
W tym miejscu należy przypomnieć, że w świetle art. 286 k.p.c. sąd może zażądać dodatkowej opinii od innych biegłych jedynie w razie potrzeby. Potrzeba powołania kolejnego dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z dotychczasowej opinii. W przeciwnym bowiem razie sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie zostałaby złożona opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135). Potrzeba zażądania dodatkowej opinii od innego biegłego zachodzi wówczas, gdy dotychczasowa opinia zawiera istotne braki, nie wyjaśnia istotnych okoliczności, co nie miało miejsca w przypadku opinii biegłego sądowego M. R.. O dopuszczeniu kolejnego dowodu z opinii innego biegłego winny decydować konkretne uwagi i argumenty strony podważające miarodajność dotychczasowej opinii lub co najmniej miarodajność tę poddające w wątpliwość. W przeciwnym wypadku wniosek o powołanie kolejnego dowodu z opinii innego biegłego musi być uznany za zmierzający wyłącznie do nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu, co winno skutkować jego pominięcie.
Zadaniem biegłego M. R. w omawianym zakresie było określenie szerokości pasa gruntu faktycznie zajętego przez pozwaną i niezbędnego do prawidłowej eksploatacji i korzystania z gazociągu. Tymczasem pismo z dnia 13 października 2016 r. zawierające wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu budowy i eksploatacji sieci gazowych na okoliczność ustalenia szerokości pasa, w którym pozwana bezumownie korzysta z nieruchomości powodów nie zawierało żadnych dotyczących stanu faktycznego zarzutów w stosunku do opinii biegłego M. R., a jedynie nietrafną (o czym niżej) argumentację co do tego, że obszar ten winien był określony w oparciu o szerokość stref kontrolowanych wynikających z przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz.U. z 2013 r., poz. 640). Argumenty te mają charakter wywodu prawnego, którego rozstrzygnięcie nie należy do procesowych kompetencji biegłego, który w opinii odnosił się wprawdzie do przepisów dotyczących stref kontrolowanych, ale jedynie pomocniczo. Z tych też powodów - w ocenie Sądu Apelacyjnego - z uwagi na brak zarzutów w odniesieniu do opinii brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego. Godzi się również zauważyć, że z akt sprawy bezsprzecznie wynika, że biegły już wcześniej ustosunkował się do zarzutów powodów złożonych do opinii podstawowej z dnia 31 maja 2016 r. składając opinię uzupełniającą (k. 149-150), której skarżący w żaden sposób nie zakwestionowali. W konsekwencji nie znajdował uzasadnienia wniosek strony o powołanie kolejnego biegłego tylko dlatego, że złożona opinia jest dla niej niekorzystna. Sąd nie ma bowiem obowiązku dopuszczania dowodu z opinii kolejnego biegłego, gdy opinia ta jest niekorzystna dla strony wnoszącej o to, nie zgadza się ona z wnioskami opinii, jak i nie uznaje - tak jak czyni to apelacja - argumentacji biegłego, a która została w pełni podzielona przez Sąd pierwszej instancji. Wprawdzie zgodzić się należy ze skarżącym, że Sąd Okręgowy powinien wydać w tym zakresie postanowienie oddalające wniosek, jednakże uchybienie to ma jedynie ten skutek, że z uwagi na brak możliwości złożenia przez stronę powodową zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. mogła ona zarzut ten podnosić w apelacji, co zresztą uczyniła.
Na marginesie należy jedynie dodać, że wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dodatkowej opinii innego biegłego z zakresu budowy i eksploatacji sieci nie znajduje również żadnego uzasadnienia w świetle zarzutów apelacyjnych skarżących, którzy żądają ustalenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przy uwzględnieniu strefy kontrolowanej, której szerokość wynika wprost z przepisów prawa (załącznik nr 2 rozporządzenia), a zatem nie jest okolicznością wymagającą wiadomości specjalnych. Dodatkowo zwrócić też należy uwagę, że w uzasadnieniu pozwu powodowie sami twierdzili, że wynagrodzenie należy im się za korzystanie przez pozwaną z pasa gruntu wzdłuż gazociągu o szerokości czerech metrów (172 m 2). Twierdzenia tego nie odwołali wprost w dalszym toku procesu, lecz po modyfikacji podstawy żądania przedstawili jedynie argumenty odwołujące się do szerokości strefy kontrolowanej wynikającej z przepisów powołanego wyżej rozporządzenia.
Przechodząc do meritum sprawy podkreślić należy, że przedmiotem żądania pozwu było wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu i nie zostało ono w żaden sposób zmodyfikowane. Nie ulega wątpliwości, że przedsiębiorstwo przesyłowe, jakim jest (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., która nie legitymuje się uprawnieniem do ingerowania w sferę cudzej własności dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych, korzysta z nieruchomości powodów w złej wierze i zobowiązana jest z tego tytułu do świadczenia wynagrodzenia. Bezsprzecznie też tego rodzaju ingerencja w prawo własności jest udziałem pozwanej. W orzecznictwie prezentowany jest, podzielany przez Sąd Apelacyjny pogląd, według którego władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 § 2 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy, w tym art. 224 § 2 k.c. oraz art. 225 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2009 r., II CSK 471/08, Lex nr 607255 i wskazane tam orzecznictwo). Konsekwencją powyższego jest metodologia szacowania wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu, która w niniejszej sprawie ma znaczenie zasadnicze. Posiadanie służebności gruntowej, obecnie zdefiniowanej w art. 305 1 k.c. jako służebność przesyłu, przybiera taką postać, że nie pozbawia w zupełności faktycznego władztwa właściciela nad nieruchomością obciążoną. Dlatego za zawodne uznano kryteria ustalania wysokości wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości oparte wyłącznie na układzie odpowiednich cen rynkowych właściwych dla najmu lub dzierżawy gruntu, które są adekwatne w sytuacjach, kiedy właściciel nieruchomości (wynajmujący lub wydzierżawiający) zostają zupełnie pozbawieni nad nią fizycznego władztwa. Określając zasady ustalania wynagrodzenia, w ostatnich judykatach, Sąd Najwyższy wielokrotnie dał wyraz temu, że powinno być ono proporcjonalne do stopnia ingerencji posiadacza w prawo własności, uwzględniać wartość nieruchomości oraz jej przeznaczenie i w takim kontekście oceniać spodziewane korzyści z uszczuplenia prawa własności. Ciężar dowodu w zakresie okoliczności mających wpływ na wysokość wynagrodzenia opartego na wskazanych miernikach spoczywa na stronie pozwanej, która, jak wynika z reguły zawartej w art. 6 k.c., wywodzi korzystne dla siebie skutki z udowodnienia okoliczności mających wpływ na obniżenie wynagrodzenia (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2005 r., III CZP 29/05, OSNC 2006/4/64; oraz wyroki z 3 lutego 2010 r., II CSK 444/09, Lex nr 578038 i z 29 września 2011 r., IV CSK 84/11, Lex nr 950385). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, podzielającego przedstawioną linię orzeczniczą, przy wyliczaniu wynagrodzenia za czas przeszły nie można również abstrahować od możliwego (potencjalnego) w tym czasie korzystania z nieruchomości przez właściciela. Tylko bowiem na tej podstawie można w sposób właściwy określić stopień rzeczywistej ingerencji w prawo własności. Podsumowując, wynagrodzenie za okres bezumownego korzystania z nieruchomości powinno być ustalane każdorazowo stosownie do okoliczności konkretnego przypadku - z uwzględnieniem charakteru i trwałości obciążenia oraz jego uciążliwości – a następnie powinno podlegać weryfikacji przez stopień ingerencji w uprawnienia właścicielskie (ograniczenie korzystania z nieruchomości) oceniany z kolei przez pryzmat przeznaczenia nieruchomości i okoliczności faktycznych wskazujących na rzeczywiste wykorzystywanie lub możliwość wykorzystywania nieruchomości przez właściciela.
Kluczowe znaczenie ma również określenie powierzchni gruntu zajętej przez sieć gazową pozwanej. Powodowie nie akceptują, że w sprawie niniejszej został uwzględniony jedynie pas gruntu należący do powodów, z którego bezumownie korzystała pozwana, który utożsamiany jest z pasem służebności ustalonym przez biegłego sądowego, a nie w granicach strefy kontrolowanej wyznaczonej w myśl załącznika nr 2 Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie.
W związku z zarzutami powodów na tym tle należy zaznaczyć, że szerokość stref kontrolowanych wzdłuż gazociągu wynikających z przepisów w/w rozporządzenia nie ma wpływu na ustalenie szerokości pasa służebności przesyłu, a co za tym idzie na ustalenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu w zakresie odpowiadającym posiadaniu takiej służebności. Powyższe stanowisko potwierdza uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2015 r., sygn. akt III CZP 88/15, w której wskazane zostało, że obszar strefy kontrolowanej określonej w § 10 w związku z § 110 oraz w załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie oraz w załączniku nr 2 do tego rozporządzenia, nie pokrywa się z zakresem obciążenia nieruchomości służebnością przesyłu (art. 305 1 k.c.), ustanowioną dla gazociągu wybudowanego przed dniem 12 grudnia 2001 r. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że służebność przesyłu postrzega się jako czynną, bo jej ustanowienie upoważnia przedsiębiorcę do określonych działań na nieruchomości obciążonej, a ich cel ma być podporządkowany utrzymaniu we właściwym stanie technicznym urządzeń niezbędnych mu do wykonywania działalności gospodarczej polegającej na dostarczaniu odbiorcom energii, płynów, czy świadczeniu usług polegających na odbiorze ścieków i zapewnieniu łączności. W praktyce oznacza to upoważnienie do wejścia przez przedsiębiorcę (jego pracowników, podwykonawców) na obciążony grunt, zajęcia go na czas budowy urządzeń, ich trwałego osadzenia na nim, a następnie upoważnienie do wchodzenia na grunt w celu podejmowania czynności niezbędnych do utrzymania, konserwacji, remontu, modernizacji, dozoru czy usunięcia awarii urządzeń przesyłowych. Z istoty służebności przesyłu nie wynikają natomiast innego rodzaju ograniczenia właściciela nieruchomości obciążonej w jego uprawnieniach związanych ze sposobem wykonywania władztwa nad tą nią, a w szczególności takie, które odpowiadałyby przewidzianemu w art. 285 § 1 k.c. pozbawieniu możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań. Z kolei uprawnienia przedsiębiorcy w odniesieniu do obszaru objętego zasięgiem strefy kontrolowanej będące konsekwencją jej ustanowienia wykraczają poza ten zakres uprawnień, jaki daje się wyprowadzić z art. 305 1 k.c. Powierzchnia nieruchomości zajęta pod służebność powinna odpowiadać warunkom eksploatacji sieci przyjętym w przedsiębiorstwie będącym właścicielem urządzeń przesyłowych. Wyznaczona w ten sposób strefa ma zabezpieczać potrzeby eksploatowania urządzeń, zapewniając przedsiębiorcy możliwość prawidłowego korzystania z nich, ale także ich konserwacji, naprawy, modernizacji, usuwania awarii, wymiany elementów, zgodnie z art. 305 1 i 305 2 k.c. Te okoliczności bierze zatem pod uwagę sąd ustanawiając służebność przesyłu. Nie są one tożsame z przesłankami decydującymi o wyznaczeniu strefy, w obrębie której trzeba liczyć się z istnieniem urządzenia w celu zapewnienia bezpiecznych warunków jego eksploatowania i funkcjonowania w jego otoczeniu.
Skoro zatem w niniejszej sprawie powodowie domagali się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości jedynie w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, to zakres obciążenia ich nieruchomości winien odpowiadać tejże służebności. W konsekwencji należało zatem przyjąć, że pozwana była posiadaczem nieruchomości powoda wyłącznie w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu (art. 352 k.c.). Tym samym musiał upaść zarzut naruszenia § 110 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 30 w zw. z § 10 ust. 2-4 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie przez nie zasądzenie na rzecz powodów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości przez pozwaną w zakresie obszaru ograniczonego w użytkowaniu tej nieruchomości, tzw. stref kontrolowanych.
Jednocześnie Sąd I instancji nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy pod kątem powierzchni nieruchomości powodów wyłączonych spod użytkowania na skutek posadowienia na tej nieruchomości linii gazociągu.
Ustalenie powierzchni nieruchomości wyłączonej spod użytkowania, jak i ograniczonej w użytkowaniu na skutek posadowienia na tej nieruchomości sieci gazowej wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłego. W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu sieci i instalacji elektrycznych M. R., który wskazał, że szerokość pasa zajętego do prawidłowej eksploatacji gazociągu i zakresu koniecznego do korzystania z gazociągu przez (...) Sp. z o.o. wynosi 4 metry (po 2 metry z każdej ze stron gazociągu), co daje sumarycznie 258 m 2 z przedmiotowych nieruchomości, tzn. działek o numerach (...). Jednocześnie biegły wskazał, że obecne przeznaczenie nieruchomości, tzn. mieszkalne w zabudowie wolnostojącej nie jest ograniczone poprzez istniejący gazociąg i może być użytkowane w sposób obecny (k. 77 opinii).
Opinia biegłego, jak inne dowody, podlega ocenie sądu z zastosowaniem art. 233 § 1 k.p.c., ale - jak podkreśla się w orzecznictwie - według właściwych dla przedmiotu opinii kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001, Nr 4, poz. 64; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).
Oceniając opinię biegłego sądowego M. R. według tych kryteriów trzeba zgodzić się z Sądem I instancji, że stanowi ona przekonujący i miarodajny dowód w sprawie. Opinia odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, odpowiada w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały na postawione pytania, a równocześnie jest poparta głęboką wiedzą i wieloletnim praktycznym doświadczeniem zawodowym biegłego. Ponadto biegły ustosunkował się do zarzutów złożonych do tej opinii przez powodów składając opinie uzupełniającą. Jednocześnie żadna ze stron nie zakwestionowała we właściwy sposób tej opinii w terminie zakreślonym przez Sąd I instancji, o czym mowa już była na wstępie uzasadnienia.
Sąd Okręgowy nie dopuścił się też naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oceniając zebrane w sprawie dowody pod kątem wysokości należnego powodom wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości przez pozwaną.
Opiniujący w sprawie biegły sądowy z zakresu szacowania nieruchomości M. S. wyliczył, że powierzchnia zajętej nieruchomości pod gazociąg wynosi 177 m 2 przy zastosowaniu współczynników korygujących, natomiast wartość rynkową czynszu dzierżawy zajętej powierzchni ustalił na kwotę 96 zł miesięcznie. Opinia ta spełnia stawiane jej wymogi, odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, biegły odpowiedział na wszystkie pytania, a przytoczone przez niego argumenty są przekonujące. Zwrócić należy uwagę, że strona powodowa nie podniosła zarzutów podważających lub co najmniej poddających w wątpliwość opinię biegłego M. S. tak w odniesieniu do wyliczonych stawek czynszu, jak i przyjętych współczynników korygujących.
W związku z tym, że biegli przyjęli właściwą metodykę wyliczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości na zasadach posiadania służebności przesyłu a ich wyliczenia są szczegółowe i klarowne, Sąd Apelacyjny podziela wnioski obu opinii i przyjmuje za Sądem I instancji, że należne powodom wynagrodzenie za okres objęty ostatecznym żądaniem pozwu, tj. od dnia 22 stycznia 2008 r. do 30 listopada 2015 r. wynosi 9.091,20 zł. Skoro zatem sposób, w jaki Sąd I instancji dokonał wyliczenia wysokości roszczenia okazał się prawidłowy, to powództwo podlegało uwzględnieniu jedynie do kwoty, którą oznaczono w pkt I skarżonego wyroku. W pozostałej zaś części słusznie zostało oddalone.
Nietrafny jest także zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. Wbrew przekonaniu skarżących nie zachodzi w rozpoznawanej sprawie „szczególny wypadek” uzasadniający zastosowanie przewidzianej w wymienionym przepisie zasady słuszności przy orzekaniu o kosztach procesu. Zauważyć przy tym należy, odstąpienie od obciążania strony przegrywającej sprawę kosztami procesu poniesionymi przez jej przeciwnika procesowego jest możliwe jedynie w wypadkach szczególnie uzasadnionych, tj. wówczas, gdy z uwagi na okoliczności faktyczne konkretnej sprawy zastosowanie ogólnych zasad odpowiedzialności za wynik procesu byłoby sprzeczne z zasadą słuszności. Podstawą do takiej oceny może być zachowanie się strony w procesie, jak i jej sytuacja pozaprocesowa (stan majątkowy, szczególna sytuacja zdrowotna i życiowa), przy czym zła sytuacja finansowa, stanowiąca podstawę do zwolnienia strony od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, nie wyczerpuje sama w sobie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c., a przepis ten, z uwagi na swój szczególny charakter, nie może być wykładany rozszerzająco i wyklucza uogólnienie.
W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie, z uwagi na przedmiot sporu a także okoliczności podmiotowe dotyczące powodów nie sposób odszukać się okoliczności usprawiedliwiających zastosowanie wskazanego przepisu. Powodowie powinni mieć świadomość, że ciężar wykazania zasadności roszczenia spoczywa po ich stronie i w przypadku jego niepodźwignięcia, liczyć się muszą z negatywnymi skutkami przegrania sprawy, w tym także z koniecznością zwrotu części kosztów postępowania. Tym bardziej, że skarżący byli od początku procesu reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika i jego rzeczą było dostosowanie żądania do rzeczywistych rozmiarów roszczenia.
Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt I sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik sporu i obciążono nimi powodów, którzy przegrali sprawę apelacyjną w całości (art. 98 § 1 i § 2 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).
Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt II sentencji w oparciu o art. 108 § 1 k.p.c.
(...)
(...)