Sygn. akt II C 316/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Gawlik

Ławnicy:

/

Protokolant: Hanna Świątek

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 roku w Rybniku

sprawy z powództwa D. T. (1) (T.)

przeciwko M. S. (1) (S.)

o zapłatę

1)  oddala powództwo;

2)  oddala wniosek pozwanego o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania;

3)  przyznaje radcy prawnemu Ł. G. ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. kwotę 4.428 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych) tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, w tym kwota 828 zł (osiemset dwadzieścia osiem złotych) stanowi należny podatek od towarów i usług.

Sygn. akt II C 316/15

UZASADNIENIE

Powód D. T. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego M. S. (2) tytułem odszkodowania:

kwoty 65.000 zł tj. należności głównej zasądzonej na rzecz przeciwnika procesowego powoda w sprawie przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim sygn. akt II C 720/11 wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 11 sierpnia 2015 r.,

kwoty 6.867 zł tj. kosztów zasądzonych od powoda tytułem zwrotu kosztów procesu w sprawie przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim sygn. akt I C 720/11 wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia wytoczenia powództwa,

kwoty 900 zł tytułem zwrotu kosztów wniosku adwokackiego przyznanych wierzycielowi postanowieniem z dnia 31 stycznia 2013 r. przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Katowice – Wschód w Katowicach M. C. w sprawie Km 2298/12 prowadzonej na podstawie wyroku zaocznego wydanego w sprawie I C 720/11 przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim,

kwoty skapitalizowanych odsetek od kwoty 65.000 zł w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 10 sierpnia 2015 r. wynoszących 49.268,22 zł wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia wytoczenia powództwa

oraz kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane przez niego w skutek zaniechań pozwanego cierpienia i naruszenia dóbr osobistych oraz zasądzenia kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że pozwany będący jego pełnomocnikiem z urzędu w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I C 720/11 przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim nie podjął żadnej próby kontaktu z nim przed rozprawą wyznaczoną na dzień 22 czerwca 2012 r. , on sam zaś nie wiedział, że został już wyznaczony mu pełnomocnik, nikt go o tym nie powiadomił. Zarzucił, że przez zaniedbania pozwanego wydano przeciwko niemu wyrok zaoczny. Jakkolwiek pełnomocnik złożył sprzeciw od wyroku, to uczynił to po terminie, zatem Sąd odrzucił sprzeciw. Pozwany zamiast pomóc, mocno mu zaszkodził, przez jego pomyłkę powód został pozbawiony prawa do obrony. Wskazał również, iż ubezpieczyciel pozwanego odmówił mu zapłaty za wyrządzoną szkodę. Uzasadniając żądanie zasądzenia zadośćuczynienia podał, że przez tę sprawę i prowadzone egzekucje nie ma praktycznie za co żyć. Z uwagi na skierowane przeciwko niemu czynności komornika musiał o wiele taniej sprzedać mieszkanie, został pozbawiony dachu nad głową, mieszka kątem u rodziców, wyrok zepchnął go w nędze, prowadzone są przeciwko niemu postępowania komornicze, zajęcie pensji naraża go na wstyd w miejscu pracy, podważa zaufanie współpracowników, samotnie wychowuje córkę, żyje w poczuciu ciągłego zagrożenia, że wierzyciel przyjdzie i zabierze mu wszystko, czuje się upokorzony. Powyższe doprowadziło go do rozstroju nerwowego, utraty poczucia bezpieczeństwa i godności Również jego rodzice są na skraju wytrzymałości nerwowej.

Pozwany M. S. (2) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu oraz zawiadomienie Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej o toczącym się procesie celem umożliwienia wstąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

W uzasadnieniu podniósł, że dochował należytej staranności w prowadzeniu sprawy powoda. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w K. prawomocnym postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2015 r. sygn. akt SDo 6/15 utrzymał w mocy postanowienie Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w K. z dnia 24 lutego 2015 r. sygn. akt Rd 85/14 o odmowie wszczęcia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego. Stwierdził, że jego ubezpieczyciel odmówił powodowi wypłaty odszkodowania z uwagi na brak spełnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. Podniósł, że nie miał obowiązku nawiązywania kontaktu z powodem, a obecność pełnomocnika na rozprawie nie wyłącza osobistego działania stron. Zarzucił, że twierdzenie o rzekomym sfałszowaniu umowy pożyczki powód podnosi wyłącznie na potrzeby niniejszego procesu. Wniosek o sporządzenie uzasadnienia został złożony na wyraźną prośbę powoda. Sprzeciw został odrzucony wskutek braku współdziałania z nim powoda, zatem z przyczyn niezależnych od pozwanego. Powód nie wykazał, by w przypadku wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego z zachowaniem terminu, sprawa sygn. I C 720/11 zakończyła się oddaleniem powództwa w całości. Powód jeszcze przed sprawą posiadał zadłużenie, nie wykazał aby poniósł szkodę majątkową w dochodzonej wysokości. Podniósł także zarzut przedawnienia żądania kwoty skapitalizowanych odsetek od kwoty 65.000 zł w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 1 lipca 2011 r. do 10 sierpnia 2015 r. wynoszących 49.268,22 zł. Nieuzasadnione jest także – zdaniem pozwanego - żądanie odsetek w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, gdyż taka stopa odsetek nie była z góry oznaczona. Wysokość dochodzonego zadośćuczynienia jest znacznie zawyżona i nieodpowiednia do zaistniałej sytuacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śl. pod sygn. akt I C 720/11 toczyła się sprawa z powództwa M. J. (1) przeciwko D. T. (1) o zapłatę, w której M. J. wywodził swoje roszczenie z umowy pożyczki, jaką zawarły strony tego postępowania. Pozwany tam - D. T., złożył wniosek o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu. Odmówiono mu wyznaczenia pełnomocnika z urzędu. Na takie postanowienie D. T. (1) złożył skargę, którą postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2012 r. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uznał za zasadną zmieniając orzeczenie referendarza sądowego z dnia 21 marca 2012 r.

Pismem z dnia 25 maja 2012 r., które wpłynęło do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim w dniu 28 maja 2012 r., Okręgowa Rada Adwokacka w K. wyznaczyła adwokata M. S. (1), pełnomocnikiem (tu)powoda z urzędu. Odbyły się trzy rozprawy, w pierwszej i ostatniej D. T. jako pozwany uczestniczył osobiście.

Na rozprawie w dniu 16 lutego (...). stwierdził, że sprawa jest sprawą skomplikowaną, że jest po wstępnych rozmowach w prokuraturze , wniósł o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu.

Na rozprawie w dniu 17 maja (...). nie stawił się, uprzednio usprawiedliwił swoją nieobecność zwolnieniem lekarskim.

W tym stanie zawartości i treści akt sprawy pełnomocnik pozwanego D. T., adwokat M. S. zapoznał się ze sprawą, z aktami sprawy, zlecając czynności aplikant adwokackiej M. R..

W rozprawie w dniu 22 czerwca 2012 r. D. T. (1) uczestniczył wraz z pełnomocnikiem adwokatem M. S., spotkali się przed salą rozpraw przed wywołaniem sprawy.

W trakcie tej rozprawy , żaden z nich nie podniósł zarzutu sfałszowania umowy pożyczki, nie podniósł , że umieszczony na niej podpis D. T. (3) jest podrobiony, w konsekwencji: nie złożyli wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa. Co do meritum, adwokat M S. wniósł o oddalenie powództwa, a powołując się na trudności z wcześniejszym porozumieniem się z klientem wniósł o odroczenie rozprawy oświadczając ,że z informacji uzyskanych od D. T. wynika, że nie pobrał on pożyczki, ale – równocześnie, że strony zawarły kilka umów pożyczek, które się nawzajem przeplatały, że „było kilka dokumentów”. Zawnioskował też o dopuszczenie przez Sąd dowodu z zeznań pozwanego D. T. na okoliczność nie zaciągania żadnych pożyczek od powoda, co miałoby doprowadzić do uznania przez Sąd braku podstawy roszczenia. Oświadczył Sądowi, że według pozwanego, sprawa trąci kwestiami karno – prawnymi.

Sąd nie uwzględnił stanowiska i wniosków adwokata M. S. i wydał wyrok zaoczny. Wyrokiem zaocznym z dnia 22 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim zasądził od D. T. (1) na rzecz M. J. (1) kwotę 65.000 zł z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 1 lipca 2011 r. oraz koszty procesu w kwocie 6.867 zł nadając wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności. Pozwany złożył wniosek o uzasadnienie wyroku. Postanowieniem z dnia 17 lipca 2012 r. Sąd odmówił sporządzenia uzasadnienia wyroku zaocznego, , gdyż zgodnie z art. 342 k.p.c. wniosek taki jest niedopuszczalny. W dniu 18 lipca 2012 r. pozwany wniósł sprzeciw od wyroku zaocznego. Postanowieniem z dnia 14 sierpnia 2012 r. Sąd odrzucił sprzeciw pozwanego jako wniesiony po terminie.

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Katowice – Wschód w Katowicach M. C. prowadziła postępowanie egzekucyjne przeciwko powodowi (sygn. IV KM 2298/12). Postanowieniem z dnia 31 stycznia 2013 r. uznała się niewłaściwym do dalszego prowadzenia egzekucji i postępowanie egzekucyjne przekazała według właściwości Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim P. S., ustalając koszty adwokackie na kwotę 900 zł i koszty egzekucyjne na kwotę 161,03 zł. Przeciwko powodowi toczyło szereg postępowań egzekucyjnych.

dowód: protokóły rozpraw w sprawie I C 720/11 Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śl. ,skarga powoda z dnia 1 kwietnia 2012 r., pismo Okręgowej Rady Adwokackiej z dnia 25 maja 2012 r., wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim w sprawie sygn. akt I C 720/11 z dnia 22 czerwca 2012 r., postanowienie z dnia 17 lipca 2012 r. w przedmiocie odmówienia sporządzenia uzasadnienia, sprzeciw z dnia 16 lipca 2012 r. sporządzony przez pozwanego, postanowienie o odrzuceniu sprzeciwu z dnia 14 sierpnia 2012 r., postanowienie Komornika Sądowego M. C. z dnia 31 stycznia 2013 r. k.13

Powód w dniu 5 listopada 2012 r. złożył skargę na pozwanego do Okręgowej Rady Adwokackiej. Referat Skarg i Wniosków Okręgowej Rady Adwokackiej w K. nie dopatrzył się niedopełnienia lub naruszania obowiązków zawodowych lub Kodeksu Etyki Adwokackiej przez pozwanego. Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2015 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w K. utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w K. z dnia 24 lutego 2015 r. sygn. Rd 85/14 o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w stosunku do adwokata M. S. (2).

dowód: skarga powoda na pozwanego do Okręgowej Rady Adwokackiej w K. z dnia 31 października 2012 r. k. 46, skarga powoda na pozwanego do Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w K. z dnia 23 czerwca 2014 r. k. 47-48, odwołanie powoda z dnia 12 marca 2015 r. od postanowienia z dnia 24 lutego 2015 r. o odmowie wszczęcia dochodzenia dyscyplinarnego k. 49-50, odpowiedź pozwanego z dnia 25 listopada 2012 r. na skargę powoda k. 51-52, pismo Okręgowej Rady Adwokackiej z dnia 6 grudnia 2012 r. k.53, postanowienie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w K. z dnia 14 kwietnia 2015 r. sygn. akt SDo 6/15 k. 54-55, zgłoszenie szkody przez powoda z dnia 18 września 2013 r. k. 58-59, decyzja Towarzystwa (...) S.A. z 3 grudnia 2013 r. k. 56-57, pismo powoda z dnia 18 października 2012 r. wraz z dowodem nadania k. 105, pismo powoda z dnia 24 czerwca 2012 r. wraz z dowodem nadania k. 108, pismo powoda z dnia 11 lipca 2012 r. wraz z dowodem nadania k. 109-111, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Katowice – Wschód w Katowicach M. C. z dnia 28 grudnia 2015 r. k. 81, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim Ł. T. z dnia 29 grudnia 2015 r. k. 83, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim M. S. (4) z dnia 31 grudnia 2015 r. k. 92, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim zastępca S. O. z dnia 23 grudnia 2015 r. k. 115, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim M. D. z dnia 31 grudnia 2015 r. k. 117, pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim P. S. z dnia 22 stycznia 2016 r. k. 123

D. T. (1) w dniu 15 listopada 2012 r. złożył do Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim zawiadomienie o popełnienia przestępstwa sfałszowania umowy pożyczki. W związku z powyższym zawiadomieniem Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim wszczęła postępowanie, które toczyło się pod sygnaturą 2 Ds. 162/13, a następnie 2 Ds. 1397/14. Prokuratura podjęła czynności zmierzające do uzyskania oryginału dokumentu umowy, jednak nie była w stanie go uzyskać. M. J. (1) odmówił w postępowaniu karnym (prowadzonym w fazie in rem) składania zeznań jako świadek. Postanowieniem z dnia 24 listopada 2014 r. dochodzenie zostało umorzone z uwagi na brak dostatecznych danych uzasadniających popełnienie czynu zabronionego. Jak wskazano w uzasadnieniu postanowienia, niezbędne było przeprowadzenie badań oryginału kwestionowanego podpisu /przeprowadzenie tzw. badań mechanizmu pisma, czego można było dokonać jedynie w oparciu o oryginalny egzemplarz umowy.

dowód: zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z dnia 15 listopada 2012 r. k. 100-101, protokół przesłuchania M. J. (1), postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie 2 Ds. 1397/14 k. 103-104

W dniu 11 marca 2014 r. D. T. (1) sprzedał S. i A. C. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu typu mieszkalnego numer (...),, położonego na Osiedlu (...) w P. za cenę 61.000 zł.

dowód: kopia aktu notarialnego rep. A nr (...) k. 86-89

Przy ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania stron i świadków U. T. i M. R., które w ocenie Sądu w znacznej mierze przedstawiają rzeczywisty obraz okoliczności zdarzeń będących przedmiotem niniejszego postępowania. Podejmując rozstrzygnięcie Sąd oparł się również na dowodach z dokumentów, jako że sporządzone zostały one przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, a zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku procesu.

Sąd zważył co następuje:

Artykuł 4 ust. 1 ustawy z 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2015 r., poz. 615) stanowi, że zawód adwokata polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami. Sąd Najwyższy wskazał, że także ustanowienie adwokata przez sąd upoważnia go do podejmowania wszelkich łączących się ze sprawą czynności procesowych określonych przepisem art. 91 k.p.c., w tym zawarcia ugody, zrzeczenia się roszczenia albo uznania powództwa i adwokat nie jest ograniczony obowiązkiem uzyskiwania zgody zastępowanej strony lub organu, który go ustanowił lub wyznaczył, na podjęcie tak daleko idących czynności procesowych. Jedynie reprezentowana strona może oświadczenia te prostować lub odwoływać (art. 93 k.p.c.). Tym samym, pomoc udzielona przez profesjonalnego pełnomocnika nie obejmuje jedynie fachowego realizowania woli samej strony. Pomoc prawna adwokata ustanowionego z urzędu może też sprowadzić się do udzielenia porady prawnej i wyjaśnienia w jej ramach np. szans skuteczności rozważanego przez stronę wystąpienia do sądu z określonymi żądaniami w przedstawionym jej, obowiązującym stanie prawnym.

Nie ulega wątpliwości, że adwokat i radca prawny odpowiadają za szkodę wyrządzoną mocodawcy na skutek swoich zaniedbań i błędów prowadzących do przegrania sprawy.

Podstawą tej odpowiedzialności mogą być zarówno przepisy art. 415 k.c., jak i art. 471 k.c.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 września 2013 r. sygn. akt I CSK 687/12 (LEX nr 1388222) niewykonanie zobowiązania samo przez się nie może być uznane za działanie bezprawne w rozumieniu art. 415 k.c. Taka jego kwalifikacja jest uzasadniona tylko wtedy, gdy jednocześnie następuje naruszenie obowiązku powszechnego, ciążącego na każdym podmiocie. W takim wypadku kodeks cywilny dopuszcza zbieg roszczenia z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania i roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego, pozostawiając poszkodowanemu wybór jednego z tych roszczeń (art. 443 k.c.). Wspomniany wybór, który może być dokonany przez samo wskazanie faktów uzasadniających żądanie pozwu, ma dla poszkodowanego doniosłe konsekwencje ze względu na istotne różnice zachodzące pomiędzy reżimem prawnym odpowiedzialności kontraktowej i reżimem prawnym odpowiedzialności deliktowej. Dotyczy to faktów konstruujących podstawę odpowiedzialności oraz rozkładu ciężaru dowodu oraz terminu przedawnienia.

Wobec braku szczególnych regulacji odpowiedzialności odnoszących się do kwalifikowanych pełnomocników w zakresie ich odpowiedzialności odszkodowawczej za nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z łączącej go z mocodawcą umowy zlecenia obejmującej świadczenie pomocy prawnej polegającej na reprezentacji w postępowaniu sądowym, zastosowanie mają ogólne zasady odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie zobowiązań umownych przewidziane w art. 471 i n. k.c., w tym także w art. 472 w zw. z art. 355 § 2 k.c. wymagające od takiego pełnomocnika zachowywania należytej staranności uwzględniającej zawodowy charakter prowadzonej działalności.

By można było mówić o odpowiedzialności cywilnoprawnej adwokata, należy stwierdzić, że zaszły przesłanki stanowiące konieczny warunek powstania tej odpowiedzialności, w tym trzy zasadnicze, a mianowicie:

1) powstanie szkody;

2) fakt, z którym ustawa łączy obowiązek jej naprawienia oraz

3) związek przyczynowy pomiędzy faktem a szkodą.

Niewątpliwie uzupełnieniem regulacji z art. 471 k.c. jest norma art. 472 k.c., zgodnie z którą jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności. Zgodnie z dominującym poglądem, sformułowanie tego przepisu wskazuje na okoliczność, iż dłużnik odpowiada za swoje zawinione zachowania. Zasada winy jest zasadą naczelną reżimu odpowiedzialności kontraktowej, według niej kształtuje się odpowiedzialność dłużnika w braku innych wskazań. Jako stopnie winy, tradycyjnie wyróżnia się umyślność i niedbalstwo. W przedmiotowej sprawie wina umyślna pozwanego jako przesłanka jego odpowiedzialności odszkodowawczej nie wchodziła w ogóle w grę. Co do niedbalstwa będącego taką postacią winy, którą identyfikujemy przy pomocy miernika należytej staranności, uzasadnione jest przypomnienie, że aby naruszenie obowiązków tzw. należytej staranności uruchamiało odpowiedzialność odszkodowawczą adwokata, musi być ono zawinione. Jednak abstrakcyjna ocena niedbalstwa w połączeniu z zawodowym charakterem działalności adwokata sprawia, że sam fakt naruszenia przesądza z reguły o winie, co najmniej w postaci niedbalstwa. Jednak istnieje cezura pomiędzy przypadkami, w których ma miejsce niedbalstwo, a przypadkami, w których w ogóle wina się nie pojawia. Dla ustalenia zakresu odpowiedzialności cywilnej adwokata konieczne wydaje się jednak uprzednie wyjaśnienie, czym jest w ogóle „należyta staranność”. Co do zasady, obowiązkiem dłużnika jest wykonać zobowiązanie zgodnie z regułami określonymi w przepisie art. 354 k.c. Dopiero stan niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania daje podstawę do dokonania oceny staranności dłużnika. Przepis art. 355 k.c. określa należytą staranność dłużnika jako staranność ogólnie wymaganą w stosunkach danego rodzaju. Wskazuje więc, że chodzi o pewien wzorzec zachowania dłużnika w zakresie jego zaangażowania i dbałości o wykonanie zobowiązania. Jest to pewne minimum, którego może oczekiwać wierzyciel i które zapewnia dłużnikowi brak odpowiedzialności, gdyby zobowiązania nie udało się wykonać. Przepis art. 355 § 2 k.c. stanowi dodatkowo, że ocena należytej staranności dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej musi uwzględniać zawodowy charakter tej działalności. W tym przypadku, zawodowy charakter działalności dłużnika określa obiektywny wzorzec wymaganej staranności. Uważa się, że profesjonalizm dłużnika powinien przejawiać się w dwóch podstawowych cechach jego zachowania: postępowaniu zgodnym z regułami fachowej wiedzy oraz sumienności. Obok fachowych kwalifikacji od profesjonalisty wymaga się zwiększonego zaangażowania w podjęte działania przygotowujące i realizujące świadczenie. Chodzi o większą zapobiegliwość, rzetelność, dokładność w działaniach dłużnika. Od dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej wymaga się więc „szczególnej staranności”.

Nawiązany między stronami stosunek prawny nie był umową rezultatu - na pozwanym, jako wyznaczonym z urzędu pełnomocniku powoda, spoczywał obowiązek starannego działania przy wykonywaniu czynności związanych z należytą reprezentacją powoda. Umowa zlecenia jest umową starannego działania, a nie rezultatu. Samo dążenie do wykonania zlecenia stanowi realizację umowy. Przyjmujący zlecenie jest obowiązany do dołożenia należytej staranności przy realizacji umowy. Nie ponosi on jednak ujemnych konsekwencji, jeżeli nie osiągnie skutku określonego umową (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 maja 2013 r. sygn. akt I A Ca 213/13, LEX nr 1381557). Wynikający z takiej umowy z adwokatem obowiązek prowadzenia sprawy sądowej ma charakter, oczywiście, obowiązku starannego (profesjonalnego) działania, natomiast obowiązek ten nie obejmuje w zasadzie pozytywnego efektu postępowania dla zastępowanej strony, chyba że zaniedbania i błędy adwokata doprowadziły do przegrania sprawy, której wynik byłby korzystny dla strony przy jej profesjonalnym prowadzeniu (np. niepodniesienie skutecznego zarzutu przedawnienia roszczenia; por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 219/12). Tu, adwokat M. S. posiadając przekazaną mu enigmatycznie wiedzę uzyskaną od mandanta, nie mógł skutecznie , merytorycznie podnieść zarzutu świadczącego o bezzasadności żądania pozwu, D. T. bowiem do końca trwania postępowania przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śl. nie przekazał mu informacji o sfałszowaniu umowy pożyczki. Sąd meritum mógł też nie mieć takiej okoliczności w polu widzenia, bowiem Sąd w tym samym składzie rozpoznawał sprawę opartą na umowie pożyczki między tymi samymi stronami, gdzie obie strony, a zatem i D. T. potwierdzili, ze zawarli kilka umów pożyczek ( akta sprawy sygn. I C750/10).

Prowadzące do powstania odpowiedzialności odszkodowawczej działania adwokata powinny być zatem oceniane z punktu widzenia tego, czy w toku postępowania sądowego zachował on odpowiednią staranność zawodową (art. 355 § 2 k.c.). Wzorzec należytej staranności zawodowej adwokata (art. 355 § 2 k.c.) obejmuje jego profesjonalizm w sprawach, których prowadzenia się podejmuje. Staranność zawodowa adwokata może być uznana za niemieszczącą się w tym wzorcu tylko wtedy, gdy sporządzona przez niego opinia lub sposób postępowania w sprawie są oczywiście sprzeczne z przepisami mającymi zastosowanie albo z powszechnie aprobowanymi poglądami doktryny lub ustalonym orzecznictwem, znanym przed podjęciem czynności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 r. sygn. akt I CSK 330/11 OSNC 2012/9/109, OSP 2012/12/123).

Zgodnie z art. 6 k.c. na powodzie, jako występującym z roszczeniem odszkodowawczym, spoczywał obowiązek wykazania, że przesłanki konieczne dla ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego zostały spełnione. Na powodzie spoczywał zatem ciężar wykazania, że pozwany jako pełnomocnik dopuścił się błędu lub zaniedbania, a ponadto, że opracowany z należytą starannością i złożony w terminie sprzeciw zostałaby przyjęty do rozpoznania, a także że zostałaby on uwzględniony na korzyść powoda. Powód obowiązkowi powyższemu nie sprostał. W ocenie Sądu powód nie wykazał faktu powstania szkody w wyniku działania pozwanego polegającego na sporządzeniu sprzeciwu odrzuconego przez Sąd Rejonowy. Nie wiadomo bowiem, jakie rozstrzygnięcie zapadłoby ostatecznie nawet po przyjęciu sprzeciwu do rozpoznania, tym bardziej wobec braku po stronie pozwanego -jeszcze wówczas -wiedzy o koronnym zarzucie powoda pod adresem M. J., wiedzy o zarzucie sfałszowania umowy pożyczki, z której wywodziło się roszczenie M. J.. Przekonanie powoda o słuszności swych żądań stanowi więc jedynie jego subiektywne odczucie nie znajdujące dostatecznych podstaw do uznania jego roszczenia za uzasadnione. W ocenie Sądu powód nie wykazał, aby pozwany nie dołożył należytej staranności w czasie pełnienia funkcji jego pełnomocnika z urzędu, ani też istnienia związku przyczynowego między zasądzeniem na rzecz M. J. kwot jak w wyroku zaocznym, odrzuceniem sprzeciwu - a szkodą w postaci obowiązku zapłaty.

Jeśli strona procesu chce obciążyć pełnomocnika za porażkę, musi udowodnić, że miała duże szanse na wygranie sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2013 r. sygn. akt V CSK 210/12 R.. (...)). Samo stwierdzenie braku staranności w działaniu pełnomocnika nie jest jeszcze wystarczającą przesłanką do uznania odpowiedzialności. Obowiązkiem powoda jest wykazanie szkody tak co do faktu jej powstania i co do wysokości oraz adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy niestarannym działaniem a szkodą (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 1017/12).

W sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym przeważyły dowody z dokumentów, którym powód nie był w stanie logicznie i racjonalnie przeciwstawić się twierdząc jedynie, że sprawa powinna zostać zgłoszona do prokuratury. Powód nie udowodnił, że przekazywał pozwanemu informacje o rzekomym sfałszowaniu umowy pożyczki. Zauważyć należy także, że powód był obecny na rozprawie w dniu 22 czerwca 2012 r., co oznacza, ze mógł zarzut sfałszowania umowy zgłosić osobiście do protokołu rozprawy, czego jednak nie uczynił. Jakkolwiek Sąd uznał powoda za osobę nieporadną przyznając mu pełnomocnika z urzędu, to należy mieć na uwadze, że tyczy się to głównie procedur i specyfiki postępowania sądowego. Powód jest pracownikiem Zakładu Karnego , z zawodu jest handlowcem, zawarł z M. J. umowę w sprawie wspólnego prowadzenia przedsięwzięcia gospodarczego, jest zatem osobą operatywną , kreatywną, komunikatywną. Obecność pełnomocnika na rozprawie, nie wyłączała jego osobistego działania w sprawie, a przede wszystkim naprowadzania pełnomocnika i Sąd na rzeczywiste merytorycznie zarzuty pod adresem pozwanego w sprawie przed Sądem Rejonowym, czy merytoryczne argumenty pozwalające pełnomocnikowi na skuteczne działanie na jego rzecz. Zdawał się przez cały czas trwania postępowania przed Sądem wręcz ukrywać prawdziwe okoliczności dotyczące przyczyny sporu z M. J., nieformalnie zawartą umowę co do zasad prowadzenia wspólnego przedsięwzięcia, w którym jej strony ustaliły warunki zatrudnienia żony powoda, a nawet ich udział w zyskach. Powód również na wcześniejszym etapie postępowania nie zgłaszał zarzutu sfałszowania umowy. Podnieść należy, że skoro powód, uważa, że umowa pożyczki, która stanowiła podstawę wydania wyroku zaocznego w sprawie I C 720/11, została sfałszowana, to fakt ten mógłby zostać udowodniony wydanym w postępowaniu karnym prawomocnym wyrokiem skazującym za popełnienie tego przestępstwa. Tymczasem powód w pozwie przyznaje, że postępowania karne w tym przedmiocie nie jest prowadzone. W skardze do Okręgowej Rady Adwokackiej powód także nie powołał zarzutu sfałszowania umowy. Nie wykazał, że w przypadku wniesienia sprzeciwu od wyroku zaocznego w terminie, sprawa I C 720/11 zakończyłaby się oddaleniem powództwa w całości. Powód nie udowodnił również, iż niezgłoszenie zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. miało jakiekolwiek wpływ na wynik sprawy. Powód nie wykazał, aby poniósł szkodę majątkową w dochodzonej wysokości, nie wykazał bowiem, aby w konsekwencji wydania przeciwko niemu wyroku zaocznego, jego majątek został uszczuplony o kwotę 65.000 zł, 6.867 zł, 900 zł, 49.268,22 zł oraz dalsze odsetki.

Sąd miał na uwadze w swych ustaleniach i rozważaniach , że rozbieżności w zakresie wykładni i stosowania norm prawnych są możliwe. W praktyce przyjmuje się, że przyjęcie w konkretnym stanie faktycznym jednego z wariantów, przy braku w piśmiennictwie i orzecznictwie utrwalonej, jednolitej wykładni norm prawnych, nie może być uznane za niedołożenie należytej staranności, nawet tej podwyższonej, wymaganej w art. 355 § 2 k.c. ,jeśli wybór ten nie narusza obowiązujących reguł wykładni i stosowania prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2012 r. sygn. akt V CSK 104/11 LEX nr 1215159).

Zważyć też należy, iż nie jest rzeczą sądu badanie, czy adwokaci pełniący funkcje obrońców interesów wnioskodawcy wykonywali swe zadania zgodnie z jego oczekiwaniami. Organy procesowe, w tym i sądy, nie mogą ingerować w treść stosunku między strona procesu i broniącym ją adwokatem, bo jest to objęte tajemnicą, której naruszenie mogłoby prowadzić do podważenia gwarancji prawa do obrony. Jedynie widoczne oczywiste naruszenia powinności profesjonalnego pełnomocnika mogą uzasadniać upewnienie się przez sąd u strony procesu, czy jej prawa nie są naruszane, a wówczas nawet - wydanie zarządzeń w sytuacjach prawem przewidzianych. Wszelkie inne sytuacje stosunku pełnomocnika i strony przez niego reprezentowanej w postępowaniu sądowym są pozostawiane uczestnikom procesu i organom samorządu adwokackiego na wypadek interwencji osób działających przez adwokatów (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30 marca 2009 r. sygn. akt II AKo 26/09 KZS 2009/5/40).

Rozwiązywanie konfliktów pomiędzy stroną a jej pełnomocnikiem nie należy do kompetencji sądów także wówczas, gdy dotyczą pełnomocnika ustanowionego z urzędu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2004 r., sygn. akt II PZ 60/04).

Konkludując: samo stwierdzenie braku staranności w działaniu pełnomocnika, nie jest jeszcze wystarczającą przesłanką do uznania jego odpowiedzialności. Obowiązkiem powoda było bowiem wykazanie szkody tak co do faktu jej powstania, jak i co do wysokości , a także adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy ewentualnie niestarannym działaniem a szkodą , a z tego obowiązku powód nie wywiązał się. Nie wykazał powód żadnego z tych warunków odpowiedzialności pozwanego. Stwierdzić jednak należy, że pozwany jako pełnomocnik powoda nie w pełni wykazał się należytą starannością, skoro mimo zapoznania się z aktami sprawy ,nie nawiązał korespondencji z powodem , który do protokołu rozprawy przed Sądem Rejonowym podał swój adres dla doręczeń, nie zgłosił zastrzeżeń do postanowienia tegoż Sądu o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań powoda, czy wreszcie – z opóźnieniem złożył sprzeciw od wyroku zaocznego. Uchybienia jakich dopuścił się pozwany nie były jednakże decydujące dla rozstrzygnięcia sprawy, powód bowiem nie wykazał, ani nawet nie uprawdopodobnił, że przy należycie starannym działaniu pozwanego rozstrzygnięcie Sądu byłoby dla niego korzystniejsze. Zdaniem Sądu mimo, iż katalog dóbr osobistych przewidziany w art. 23 k.c. jest katalogiem otwartym, trudno uznać, by skutki prowadzenia przeciwko powodowi postępowania egzekucyjnego wkraczały w sferę jego dóbr osobistych. Powód jeszcze przed wytoczeniem powództwa w sprawie I C 720/11 posiadał długi i w związku z tym podejmował próbę zbycia swojego mieszkania. Potwierdzeniem tego jest fakt, ze w sprawie I C 750/10 również toczącej się przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śl. M. J. (1) złożył wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczenia poprzez ustanowienie zakazu zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w P. na Osiedlu (...), który został przez Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uwzględniony. Nadto powód już w oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania, które zostało dołączone do sprzeciwu od wyroku zaocznego, podawał, że nie posiada środków do życia. Nie jest także sytuacją wyjątkową zamieszkiwanie razem z rodzicami, korzystanie ich pomocy oraz dojeżdżanie do pracy.

W rozumieniu art. 98 k.p.c. powód przegrał proces, korzystał on jednakże ze zwolnienia od uiszczenia kosztów sadowych, którego Sąd finalnie nie cofnął. Postanowieniem z dnia 2 września 2015 r. Sąd przyznał nadto powodowi pełnomocnika z urzędu , wobec czego w punkcie 3 wyroku przyznał pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie stosownie do §15 w zw. z § 6 punkt 6 Rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez Radce prawnego ustanowionego z urzędu.

Oddalił Sąd wniosek pozwanego o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kierując się treścią art. 102 k.p.c. uznając, że zachodzą w tym zakresie szczególne okoliczności przedstawione w ustaleniach i rozważaniach jak wyzej.