Sygn. akt II Ca 987/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Robert Bury

Sędziowie:

SO Marzenna Ernest

SO Tomasz Szaj (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 maja 2014 roku w S.

sprawy z powództwa H. W.

przeciwko Gminie M. S.

o ustalenie

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 26 kwietnia 2013 r., sygn. akt I C 932/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powódki H. W. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 987/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie ustalił, że powódka H. W. z dniem 21 marca 2012 r. wstąpiła w stosunek najmu lokalu mieszkalnego położonego w S. przy ul. (...), stanowiącego własność pozwanej Gminy M. S., w miejsce zmarłej najemczyni W. W. (pkt 1); zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Matka powódki – W. W. – był najemczynią mieszkania przy ul. (...) w S.. Ostatnia umowa najmu została zawarta przez W. W. w dniu 29 października 2001 r. Jako osoba uprawniona do zajmowania lokalu z najemczynią i pozostająca z nią we wspólnym gospodarstwie domowym, została w umowie wskazana córka H. W., która była i jest w ww. lokalu zameldowana.

H. W. mieszkała w lokalu od dzieciństwa. W 1989 r. powódka wyjechała razem z mężem do B., przyjęła obywatelstwo niemieckie, nie zrzekając się przy tym obywatelstwa polskiego i odbyła kurs językowy. Powódka szukała w B. pracy, ale jej nie znalazła, więc zarejestrowała się w Niemczech jako osoba bezrobotna i pozostawała na utrzymaniu męża.

Kilkanaście lat temu powódka rozwiodła się z mężem i po rozwodzie zaczęła pracować w B.. W związku z powyższym H. W. przebywała w B. najczęściej w ciągu tygodnia, w wynajmowanych mieszkaniach, a na weekendy wracała do lokalu przy ul. (...). W lokalu tym powódka zamieszkiwała wspólnie z matką, przy czym W. W. zajmowała pokój przejściowy, a H. W. drugi z pokoi. Pod nieobecność powódki jej matka korzystała czasami z pokoju powódki, w tym spała w nim.

Powódka dokładała się do kosztów utrzymania lokalu, kupowała jego wyposażenie a nadto około 6 lat temu zleciła W. P. przeprowadzenie remontu, polegającego na częściowej przebudowie kuchni. Po śmierci matki ona wyłącznie ponosi koszty utrzymania tego lokalu.

Powódka posiadała i posiada w S. rachunek bankowy w A. Banku, wcześniej ten rachunek posiadała w Banku (...). Powódka korzysta z opieki lekarskiej w S. w (...) przy ul. (...), a nadto z porad lekarzy w (...)

W. W. zmarła 21 marca 2012 r. w S..

Powódka wystąpiła do pozwanej Gminy M. S. z wnioskiem dotyczącym wstąpienia w stosunek najmu po zmarłej matce. Postępowanie z tym związane prowadziła pracownica Urzędu Miejskiego w S. M. B.. Po przesłuchaniu powódki oraz D. M., A. P., B. L., H. O. i S. C. pracownicy pozwanej doszli do przekonania, że powódka nie zamieszkiwała przy ul. (...) w S. do chwili śmierci matki. Informacje podawane przez przesłuchane osoby wskazywały w ocenie pracowników pozwanej na fakt, iż powódka mieszka za granica, a do S. przyjeżdżała do matki jedynie w odwiedziny. Ten wniosek spowodował, że ostatecznie odmówiono powódce prawa do spornego lokalu. Powódka została poinformowana o nieuwzględnieniu jej wniosku, natomiast do D. M. zostało skierowane pismo zawierające informację, iż wstąpiła ona w prawa najemcy lokalu przy ul. (...) po zgonie najemczyni.

W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał powództwo za zasadne i wskazał, że podstawę żądania stanowił art. 691 k.c. oraz art. 189 k.p.c. W niniejszej sprawie spór pomiędzy stronami sprowadzał się do rozstrzygnięcia kwestii, czy powódka faktycznie stale zamieszkiwała z najemczynią do chwili jej śmierci, tj. do dnia 21 marca 2012 r. Naprowadzone przez strony dowody pozwoliły ustalić, że powódka zamieszkuje w spornym lokalu co najmniej od kilkunastu lat, że było to zamieszkiwanie o charakterze stałym i trwało nieprzerwanie do dnia śmierci jej matki będącej najemcą tego mieszkania.

Sąd w oparciu o przytoczone orzecznictwo i przepisy wyjaśnił przy tym pojęcie „stałego zamieszkiwania” i w związku z tym rozważał, czy osoba, która nie przebywa w lokalu w sposób ciągły, lecz w związku z jakimiś okolicznościami przebywa poza miejscowością, w której lokal się znajduje i poza lokalem, traci przez to przymiot osoby na stałe zamieszkałej w lokalu.

Zdaniem Sądu I instancji postępowanie dowodowe potwierdziło, że powódka, która niewątpliwie pracowała za granicą, przyjeżdżała do S. do lokalu przy ul. (...), bo w tym lokalu mieszkała, a nie w celach odwiedzin zamieszkałej w lokalu matki.

Sąd oddalił wniosek pozwanej o przesłuchanie świadka D. M., gdyż wniosek ten, na podstawie art. 207 § 6 k.p.c., uznany został za spóźniony. Okoliczności, na które miałby zeznawać powyższy świadek były pozwanej znane już w momencie składania odpowiedzi na pozew, gdyż sama powoływała się na fakt wstąpienia D. M. w stosunek najmu. Z kolei powódka w pozwie nie wnioskowała o przesłuchanie tego świadka, zrobiła to dopiero w piśmie z dnia 7 września 2012 r. po otrzymaniu odpowiedzi na pozew, a pozwana była zobowiązywana do powołania wszystkich dowodów w odpowiedzi na pozew.

Mając powyższe na uwadze sąd uznał, że powódka zamieszkiwała stale z najemczynią lokalu przy ul. (...) w S.W. W. – do chwili jej śmierci w dniu 21 marca 2012 r. Powódka należy do kręgu osób wskazanych w treści art. 691 § 1 k.c. Spełnione zostały wobec tego przesłanki wstąpienia przez powódkę w stosunek najmu tego lokalu po śmierci poprzedniego najemcy.

Odnośnie rozliczenia kosztów postępowania sąd wskazał, iż stroną wygrywającą postępowanie w pełnym zakresie jest powódka. Stosownie zatem do zasad przewidzianych w art. 98 k.p.c. pozwana winna zwrócić jej koszty procesu, na które składały się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 200 zł, koszty zastępstwa procesowego wynikające z wartości przedmiotu sporu – w wysokości 600 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana, wnosząc o zmianę orzeczenia poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z poleceniem rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za wszystkie instancje.

Skarżąca podniosła zarzut błędnego ustalenia stanu faktycznego polegającego na przyjęciu, że powódka do chwili śmierci swojej matki W. W., najemcy spornego lokalu, zamieszkiwała wspólnie z nią. Nadto skarżąca zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na wybiórczej ocenie materiału dowodowego oraz dokonaniu ustaleń stanu faktycznego pozostających w sprzeczności z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęciu za jednoznaczne dowody z zeznań świadków oraz zeznań powódki w charakterze strony; oraz art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z zeznań świadka D. M., jako dowodu mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wybiórcza ocena materiału dowodowego sprowadza się w ocenie apelującej do oparcia przez sąd rozstrzygnięcia na zeznaniach jedynie niektórych ze świadków oraz na zeznaniu powódki w charakterze strony. Sąd przyjął zeznania niektórych, wskazanych w treści apelacji świadków, za jednoznaczne pomimo, iż zeznania pozostałych świadków stały z nimi w sprzeczności.

Dalej skarżąca podniosła, iż faktu, ze miejscem zamieszkania powódki w chwili śmierci jej matki był B., nie zmieniają również okoliczności, iż w spornym mieszkaniu powódka miała swoje rzeczy, że pomagała matce w urządzeniu mieszkania, czy tez opłaceniu czynszu. Okoliczności te bowiem stanowią normalny wyraz troski córki o matkę, a także chęci poprawy jej warunków życiowych. Również fakt opłacenia kosztów remontu nie świadczy o tym, że powódka przedmiotowy lokal traktowała jako centrum swoich spraw życiowych.

Zdaniem powódki także posiadanie konta bankowego w Polsce, jak i korzystanie z wizyt lekarskich w S. nie przesądza o tym, iż powódka zamieszkuje w S.. Taka praktyka jest bowiem powszechna u osób emigrujących z Polski. Stanowisko pozwanej znalazło swoje odzwierciedlenie w zeznaniach sąsiadów powódki, niezależnych i niezainteresowanych rozstrzygnięciem sprawy.

W ocenie apelującej, skoro z zeznań świadków wynikają sprzeczne ze sobą okoliczności, należało dopuścić dowód z zeznań D. M., zwłaszcza że z jej zeznań złożonych w toku postępowania prowadzonego przez pozwaną wynikało, iż wprowadziła się ona do spornego lokalu w lutym 2012 r., zaś powódka przyjeżdżała do tego lokalu raz na dwa lub trzy tygodnie.

Nadto, z wyjaśnień powódki wynika, iż centrum jej osobistych i majątkowych interesów był B., gdzie powódka chodziła do szkoły, pracowała, zamieszkiwała razem z mężem i gdzie w dalszym ciągu pracuje. Do Polski przyjeżdża raz na jakiś czas, czego dowodem jest fakt ustanowienia pełnomocnika dla doręczeń. W przypadku powódki nie zachodzą więc okoliczności umożliwiające wstąpienie w stosunek najmu, bowiem dla przesłanki stałego zamieszkiwania wymagane jest, aby dana osoba nie miała innego mieszkania, a lokal zajmowany przez tę osobę z najemcą stanowił centrum jej spraw życiowych.

Na rozprawie w dniu 23 maja 2014 r. pełnomocnik powódki wniósł o oddalenie apelacji jako niezasadnej oraz zasądzenie od pozwanej kosztów zastępstwa prawnego za postępowanie w II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się bezzasadna.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy przeprowadził dokładne, wnikliwe, kompleksowe i wyczerpujące postępowanie dowodowe, czyniąc na tej podstawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy aprobuje i przyjmuje za własne. Sąd Rejonowy dał wyraz ustaleniom faktycznym i swej ocenie w obszernych i precyzyjnych wywodach wyraźnie określając jakim dowodom i w jakiej części dał wiarę, jak również na jakiej podstawie poczynił ustalenia co do faktu zamieszkiwania powódki wraz z najemczynią w lokalu. Ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy pozostają pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c. bowiem w sposób wszechstronny rozważył cały zebrany materiał dowodowy.

Stosownie do art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis ten daje wyraz obowiązywaniu w polskim prawie procesowym zasady swobodnej oceny dowodów. Swobodna ocena dowodów nie jest całkowicie dowolna. Jak wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655; normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według którego sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczne postawienie Sądowi zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonania strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (orzeczenie SN z dnia 6 listopada 1998 roku, II CKN 4/98).

Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu swego orzeczenia szeroko i wyczerpująco przedstawił motywy, którymi kierował się ustalając wysokość należności za zajmowanie lokalu. Powtórne przytaczanie tych argumentów jest zbędne. Stanowisko zajęte przez Sąd Rejonowy należy zaś uznać za prawidłowe.

Oczywistym jest, że ustalenia faktyczne co do faktu zamieszkiwania w lokalu muszą być oparte na zeznaniach osób najbliższych powódce, gdyż to one (właśnie z uwagi na tę bliskość) mają najlepszą wiedzę o faktycznym zamieszkiwaniu w lokalu. Tym samym czynienie z tego faktu Sądowi zarzutu nie może prowadzić do podważenia ustaleń Sądu. Dokonując oceny materiału dowodowego w niniejszej sprawie należy mieć na względzie aktualną rzeczywistość społeczno – gospodarczą i dynamizm stosunków społecznych. Obecnie z uwagi na trudności na rynku pracy i członkostwo Polski w Unii Europejskiej czasowe lub stałe wyjazdy w poszukiwaniu pracy są zjawiskiem powszechnym. Zauważyć należy, że często nawet sam zainteresowany nie jest w stanie określić czy wyjeżdża w poszukiwaniu pracy na jakiś czas czy już na stałe. Powyższe zjawiska rodzą bardzo duże trudności w ocenie takich stanów faktycznych. Często bowiem jest tak, że osoba poszukująca pracy wyjeżdża w obce sobie środowisko i nie chce zrywać więzów ze swoim miejscem zamieszkania, pomimo, że nie przebywa w nim nawet przez dłuższy okres czasu. W niniejszej sprawie powódka podjęła pracę w B., przy czym odległość tego miasta od S. wyklucza codzienne dojazdy do pracy, a przy tym umożliwia stały kontakt z miejscem zamieszkania. W takich sytuacjach decydujące znaczenie dla oceny faktu zamieszkiwania w lokalu należy ma nastawienie danej osoby i sposób jego manifestowania. Powódka niewątpliwie jako swoje miejsce zamieszkania uważała S. – mieszkanie swojej matki. Powódka po rozwodzie nie miała stałego miejsca zamieszkania w B., wynajmowała różne mieszkania wraz z koleżanką. Wskazać również należy, że powódka nie ma w B. legalnej i stałej pracy, a jej zajęcia mają charakter dorywczy, związany z pozyskiwaniem środków utrzymania. Natomiast mieszkanie matki miało charakter stały, w mieszkaniu tym powódka posiadała część swoich rzeczy i to mieszkanie traktowała jako swoje miejsce zamieszkania. Trafnie wskazuje powódka w swej apelacji, że w przypadku wieloletniego zamieszkiwania za granicą, posiadania przyjaciół, zakładania rodziny, nie można za każdym razem mówić, z uwagi na istniejące więzi z krajem rodzinnym, że miejscem zamieszkania jest Polska. Niemniej jednak w przypadku powódki, nie ma ona rodziny za granicą (gdyż rozwiodła się z mężem przed 14 lat), nie ma tam stałego miejsca zamieszkania, a przy tym utrzymuje stałe i częste ze swym miejscem zamieszkania w S. i to właśnie te okoliczności przemawiają za przyjęcie, że powódka stale zamieszkiwała z najemczynią do chwili jej śmierci w spornym lokalu. Nie może być przy tym uznana za decydującą okoliczność, czy powódka przyjeżdżała do S. w każdy weekend. Natomiast o stosunku powódki do tegoż lokalu jako miejsca zamieszkania, świadczy fakt, że powódka opłacała remont tego mieszkania. Wbrew wywodom apelacji wskazać należy, że fakt ten świadczy o stosunku do lokalu, jako do swojego centrum życiowego. Oczywistym jest, że jeżeli dane miejsce jest dla kogoś obojętnym nie inwestuje w nie swoich środków. Zaś finansowania remontu nie można tłumaczyć wyłącznie relacjami powódki z matką.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z zeznań świadka D. M.. Wskazać należy, że wniosek o przesłuchanie tego świadka złożyła powódka i nic nie stało na przeszkodzie, aby również pozwana wnioskowała wcześnie o przesłuchanie tegoż świadka. Cofnięcie wniosku dowodowego jest prawem strony. Zaś Sąd Rejonowy trafnie uznał złożony przez pozwaną wniosek o przesłuchanie tegoż świadka za spóźniony. Pozwana nie może przy tym podnosić oddalenia tegoż wniosku jako zarzutu apelacyjnego, albowiem nie zgłosiła w tym względzie zastrzeżenia do protokołu rozprawy w dniu 18 kwietnia 2013 roku, zgodnie z art. 162 k.p.c.

W konsekwencji nie sposób uznać zarzutu błędnych ustaleń faktycznych za trafny, a w ustalonym stanie faktycznym niewątpliwie zostały spełnione przesłanki wstąpienia powódki w stosunek najmu przewidziane w art. 691 § 1 i 2 k.c., co skutkuje oddaleniem apelacji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął zgodnie z zasadą wynikającą z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., albowiem strona przegrywająca spór obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi poniesione przez niego koszty. Koszty te obejmują wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powódki w kwocie 300 zł, ustalone w oparciu o § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r., poz. 490).

SSO Tomasz Szaj SSO Robert Bury SSO Marzenna Ernest