Sygn. akt II Ca 1317/13

POSTANOWIENIE

Dnia 30 grudnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik

Sędziowie:

SO Zbigniew Ciechanowicz

SO Wiesława Buczek - Markowska (spr.)

Protokolant:

Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2015 roku

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

z udziałem P. P. (1) i Gminy M. Ś.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wniesionych przez wnioskodawcę oraz uczestniczkę P. P. (1) od postanowienia Sądu Rejonowego w Świnoujściu z dnia 8 sierpnia 2013 roku, sygn. akt I Ns 275/09

postanawia :

I.  oddalić obie apelacje;

II.  ustalić, że koszty postępowania apelacyjnego wnioskodawca i uczestnicy ponoszą we własnym zakresie.

Sygn. akt II Ca 1317/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Świnoujściu Wydział I Cywilny w sprawie z wniosku (...) Sp. z o.o. w P. przy udziale P. P. (1) i Gminy M. Ś. o ustanowienie służebności przesyłu ustanowił na rzecz (...) Sp. z o.o. w P. służebność przesyłu na nieruchomości położonej w Ś. przy ul. (...), stanowiącej zabudowaną działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...) - polegającą na prawie korzystania z tej nieruchomości w celu eksploatacji posadowionych na niej urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej (stacji transformatorowej 15/0 kV (...) nr 2730 oraz linii kablowych średniego i niskiego napięcia SN 15 kV i nN 0,4 kV), ich wymiany, remontów, usuwania awarii, dokonywania kontroli, przeglądów, konserwacji i modernizacji, przy czym zakres tej służebności będzie zgodny z mapą sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu geodezji P. I. (k. 227-228) (pkt 1); zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki postępowania P. P. (1) kwotę 135.900 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu opisanej w pkt 1 (pkt 2); ustalił, że wnioskodawczyni i uczestnicy postępowania ponoszą we własnym zakresie koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt 3); nakazał pobrać od wnioskodawczyni na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Świnoujściu kwotę 2.508,62 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie (pkt 4).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i wywodach prawnych:

Nieruchomość stanowiąca działkę gruntu nr (...), położona jest w Ś. przy ul. (...). Dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...). Nieruchomość ta zabudowana jest budynkiem, w którym prowadzony jest lokal gastronomiczny. Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 18 grudnia 2006r. prawo wieczystego użytkowania gruntu i prawo własności budynku nabył P. P. (2). Na podstawie umowy o dożywocie z dnia 01 czerwca 2012r. P. P. (2) przeniósł na swoją córkę P. P. (1) powyżej wskazane prawo wieczystego użytkowania gruntu i prawo własności budynku. Decyzją z dnia 06 listopada 2012r. Prezydent Miasta Ś. przekształcił na rzecz P. P. (1) prawo wieczystego użytkowania przedmiotowej nieruchomości w prawo własności.

Na powyższej nieruchomości od 1988 r. istnieją urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej w postaci stacji transformatorowej 15/0,4 kV (...) nr 2730 oraz linii kablowych średniego i niskiego napięcia SN 15 kV i nN 0,4 kV. Urządzenia te stanowią obecnie własność wnioskodawczyń i (...) Sp. z o.o. w P.. Z powyżej wskazanej stacji transformatorowej zasilane są w energię elektryczną m.in. okoliczne domy wczasowe, pływalnia miejska, lokale gastronomiczne oraz odbiorcy indywidualni.

Do funkcjonowania powyższych urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej konieczne jest korzystanie przez (...) Sp. z o.o. w P. z nieruchomości uczestniczki postępowania P. P. (1), stanowiącej działkę nr (...). Korzystanie to polega na wstępie na nieruchomość celem eksploatacji urządzeń, dokonywaniu ich kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwaniu awarii oraz wymiany urządzeń. Niezbędny zakres takiego korzystania określa pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji P. I. z dnia 23 lipca 2012r.

Ustanowienie służebności przesyłu zgodnie z opinią biegłego sądowego z zakresu geodezji P. I. z dnia 23 lipca 2012r. spowoduje jednorazowe obniżenie wartości nieruchomości uczestniczki postępowania P. P. (1), dla której Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...), o kwotę 135.900 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał wniosek za uzasadniony.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazano art. 305 1 k.c., art. 305 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że w niniejszej sprawie bezspornym było, że wnioskodawczyni jest przedsiębiorstwem energetycznym i że jej własność stanowią urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej, posadowione na nieruchomości uczestniczki postępowania P. P. (1). Przedmiotu sporu nie stanowiło również to, że przedmiotowe urządzenia są eksploatowane przez wnioskodawczynię oraz zakres tej eksploatacji.

Zdaniem Sądu w sprawie spełnione zostały przesłanki z art. 305 2 § 1 k.c., uzasadniające ustanowienie na rzecz wnioskodawczyni służebności przesyłu. Niemożność zawarcia umowy o ustanowienie służebności wynika ze stanowiska prezentowanego przez uczestniczkę w niniejszym postępowaniu. Wątpliwości Sądu Rejonowego nie budziło również to, że służebność przesyłu jest konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń posadowionych na nieruchomości uczestniczki postępowania. Podkreślono, że brak jest podstaw prawnych do przyjęcia, że ustanowienie służebności jest uzależnione od wykazania przez wnioskodawcę niemożności lub niecelowości przeniesienia istniejących urządzeń w inne miejsce. Celem ustanowienia służebności przesyłu jest bowiem uregulowanie tytułu prawnego przedsiębiorstwa energetycznego do korzystania z cudzej nieruchomości w związku z istniejącą na niej infrastrukturą, stanowiącą własność tego przedsiębiorstwa.

Niezależnie od powyższego zauważono, że uczestniczka postępowania powołując się na możliwość zlokalizowania infrastruktury elektroenergetycznej w inny miejscu powoływała się na treść miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Z tego planu, zatwierdzonego uchwałą Rady Miasta Ś. z dnia 07 maja 2010r. nr (...), wynika jedynie, że na sąsiedniej działce planowana jest lokalizacja ciągu komunikacyjnego oraz że dopuszcza się lokalizację stacji transfomatorowej. Chybionym było powoływanie się przez uczestniczkę postępowania na treść wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wydanego w sprawie o sygn. akt I ACa 360/11, ponieważ sprawa ta nie dotyczyła żądania ustanowienia służebności przesyłu, a przedmiotowy wyrok został wydany w zupełnie odmiennym stanie faktycznym. Przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie było m.in. żądanie usunięcia urządzeń elektroenergetycznych od pozwanej tj. (...) Sp. z o.o. w P.. Żądanie to zostało uwzględnione. Z treści pisemnego uzasadnienia wyroku wynika, że podstawą prawną tego rozstrzygnięcia art. 222 § 2 k.c. W sprawie tej sądy ustaliły, że pozwana nie posiada tytułu prawnego do zajmowania nieruchomości powodów i naruszyła przysługujące im prawo własności. Sąd dokonywał również oceny powyższego żądania w oparciu o art. 5 k.c. W tamtej sprawie pozwana nie posiadała tytułu prawnego korzystania z nieruchomości powodów. Wniosek zgłoszony w niniejszej sprawie zmierza do uzyskania przez wnioskodawczynię takiego tytułu prawnego. Dlatego w zupełnie innym kontekście należało, zdaniem Sądu Rejonowego ocenić, czy żądanie wnioskodawczyni nie powinno zostać oddalone w oparciu o treść art. 5 k.c.

Sąd Rejonowy zważył, że nadużycia prawa przysługującego wnioskodawczyni można byłoby się ewentualnie doszukiwać w tym, że wnioskodawczyni domagała się ustanowienia służebności na nieruchomości uczestniczki postępowania P. P. (1) pomimo możliwości zlokalizowania przedmiotowych urządzeń elektroenergetycznych na sąsiedniej nieruchomości komunalnej. Zaznaczono, że wnioskodawczyni nie wykazała żadnej inicjatywy dowodowej zmierzającej do wyjaśnienia przyczyn ewentualnej niemożności zmiany lokalizacji przedmiotowej infrastruktury. Zdaniem Sądu Rejonowego oddalenie wniosku z tego powodu byłoby rozstrzygnięciem zbyt daleko idącym, powodującym wypaczenie instytucji służebności przesyłu. Podkreślono, że to że w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego została przewidziana lokalizacja trafostacji na gruncie gminnym, nie kreuje po stronie wnioskodawczyni tytułu prawnego do tej nieruchomości.

Ustanowienie służebności przesyłu było związane z koniecznością określenia na mapie geodezyjnej zakresu tej służebności. W tym zakresie Sąd Rejonowy oparł się na pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji P. I.. Prawidłowość tej opinii, po złożeniu przez biegłego dodatkowych ustnych wyjaśnień i właściwej mapy geodezyjnej, nie budziła zastrzeżeń Sądu. Po złożeniu przez biegłego ustnych wyjaśnień na rozprawie opinia nie była również kwestionowana przez żądną ze stron.

Sąd orzekł o należnym uczestniczce postępowania wynagrodzeniu z tytułu ustanowienia służebności przesyłu. Zaznaczył, że wynagrodzenie powinno być proporcjonalne do stopnia ingerencji w treść prawa własności, uwzględniać wartość nieruchomości i w takim kontekście mieć na względzie straty właściciela z uszczuplenia prawa własności. Inwestycja na nieruchomości obciążonej służąca w gruncie rzeczy celom publicznym jest zdarzeniem nieodwracalnym w pewnym przedziale czasu. Przewidywany okres trwałości urządzeń ma również wpływ na wysokość wynagrodzenia, którego suma nawet w odległej perspektywie nie powinna przekraczać wartości obciążonej nieruchomości, a jeśli nieruchomość ze względu na głębokość posadowienia urządzeń przesyłowych może być nadal wykorzystywana, suma wynagrodzenia w takiej perspektywie powinna być odpowiednio niższa od wartości nieruchomości”. Sąd Rejonowy określając wysokość wynagrodzenia oparł się na pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu (...). Opinia ta została zakwestionowana przez wnioskodawczynię i uczestniczkę postępowania P. P. (1). Zdaniem Sądu biegły sądowy w sposób wyczerpujący i przekonujący ustosunkował się w pisemnych i ustnych wyjaśnieniach do zarzutów pod adresem sporządzonej przez niego opinii. Podkreślono, że po złożeniu przez biegłego wyjaśnień na rozprawie żadna ze stron nie kwestionowała opinii, nie został również złożony wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego. W ocenie Sądu wnioski opinii są logiczne i korespondują w pełni w pozostałym materiałem dowodowym zebrany w sprawie.

O kosztach postępowania poniesionych przez strony Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. Zauważono, że pomimo ewidentnej sprzeczności interesów wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania P. P. (1) brak było podstaw do nałożenia na którąś ze stron obowiązku zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy orzekł również o ściągnięciu nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie tj. wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w związku z przeprowadzonymi w sprawie opiniami biegłych sądowych. Kwota nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie tj. 2.508,62 zł stanowi różnicę pomiędzy wysokością uiszczonej przez wnioskodawczynię zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego (3.000 zł), a faktyczną wysokością wynagrodzeń biegłych w sprawie (5.508,22 zł). Wysokość przedmiotowych wynagrodzeń została ustalona prawomocnymi postanowieniami: z dnia 18 marca 201 Ir. (k. 128-129, 524,40 zł), z dnia 13 listopada 2012r. (k. 252-254, 2.207,83 zł), z dnia 23 kwietnia 2013r. (k. 367-368, 2.776,39 zł). Sąd uznał, iż zasadnym jest obciążenie tymi kosztami wnioskodawczynię, ponieważ ustanowienie służebności leży w interesie wnioskodawczyni i to ona powinna ponieść wszystkie koszty związane z niniejszym postępowaniem.

Apelację od ww. postanowienia złożyły obie strony.

(...) sp. z o.o.w P. zaskarżyła postanowienie, co do punktu 2 i 4, tj. w części zasądzającej od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki postępowania kwotę 135.900 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu opisanej w pkt 1. postanowienia oraz w części obciążającej w całości wyłącznie wnioskodawczynię kosztami sądowymi wygenerowanymi w niniejszej sprawie, wniosła o zmianę postanowienia w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki postępowania P. P. (1) jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu najwyżej w wysokości wskazanej we wniosku jako wartość przedmiotu sporu po dopuszczeniu i przeprowadzeniu w postępowaniu odwoławczym opinii innego biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości celem ustalenia wysokości jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu oraz przyznanie od uczestników na rzecz wnioskodawczyni kosztów niniejszego postępowania wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za postępowania przed Sądami l i II instancji, a także obciążenie wszystkich uczestników postępowania kosztami sądowymi w częściach równych. Ewentualnie wniesiono o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach niniejszego postępowania we wszystkich jego instancjach.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą i nie wszechstronną ocenę dowodu w postaci opinii biegłego sądowego z zakresu (...), w szczególności ocenę nie uwzględniającą przepisów:

- art. 4 pkt 16 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm., dalej - GospNierU), a to w zakresie przyjęcia przez biegłego, że nieruchomości porównywalne są nieruchomościami podobnymi,

- art. 154 ust. 1 GospNierU przez przyjęcie, że biegły wskazał podstawy zastosowania przyjętej metody podczas, gdy takiego uzasadnienia w istocie brak, zarówno w opiniach pisemnych, jak i ustnej;

- art. 153 ust. 1 GospNierU oraz § 4 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (Dz.U. Nr 204, poz. 2109 ze zm.), co było w konsekwencji przyczyną uznania, że metoda porównywania parami została przez biegłego prawidłowo zastosowana, chociaż nie było odpowiedniej puli nieruchomości dla prowadzenia takiego porównania i w konsekwencji oparcie orzeczenia w zaskarżonej części wyłącznie na opinii biegłego, która jest wadliwa, a przede wszystkim - została oparta na całkowicie niewłaściwym założeniu, jakie biegły poczynił dla ustalenia wysokości wynagrodzenia, jako uszczuplenia wartości nieruchomości podczas, gdy podstawowym miarodajnym kryterium w tym zakresie powinno być wyłącznie obniżenie użyteczności przedmiotowej nieruchomości;

b) art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednol. Dz. U. z 2010r., Nr 90, poz. 594 z późn. zm.) poprzez niezgodne z tym przepisem nałożenie wyłącznie na wnioskodawczynię obowiązku poniesienia wszystkich kosztów sądowych wygenerowanych w niniejszej sprawie;

2. naruszenie prawa materialnego:

a) art. 285 § 2 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. i nieuwzględnienie w dostatecznym stopniu charakteru służebności przesyłu przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za ustanowienie tej służebności w oparciu o wynagrodzenie określone przez biegłego;

b) dyspozycji art. 305 2 § 1 k.c. poprzez uznanie, że w ustalonych w niniejszej sprawie okolicznościach wynagrodzenie obliczone przez biegłego jest odpowiednie w rozumieniu przywołanego wyżej przepisu, a w konsekwencji

c) art. 305 1 k.c. polegające na pomięciu istoty służebności przesyłu, która tylko w niewielkim stopniu ogranicza właściciela we władztwie i art. 305 2 § 2 k.c. polegające na pominięciu, że odpowiednie wynagrodzenie odzwierciedlać powinno jedynie zakres korzystania przez przedsiębiorstwo energetyczne z nieruchomości uczestniczki.

W uzasadnieniu apelujący wskazał, że w zakresie zasad ustalania wysokości przedmiotowego wynagrodzenia, Sąd I instancji całkowicie wadliwie przybrał - traktując jak własne - stanowisko biegłego sądowego wyrażone w wydanych opiniach, które to opinie (szczególnie pierwsza pisemna) nie tylko nie spełniają wymogów ustawowych, ale także jego zdaniem, zostały wykonane przy pomocy błędnie przybranej przez biegłego metody i podejścia oraz przy przyjęciu całkowicie błędnych założeń.

Podniesiono, że za odpowiednie wynagrodzenie może być uznane takie, które będzie stanowić ekwiwalent korzyści, jakich właściciel nieruchomości zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem. Indywidualizowany w konkretnej sprawie sposób obliczenia wynagrodzenia powinien uwzględniać po stronie właściciela: charakter nieruchomości - położenie, rodzaj, rozmiar, kształt - jej społeczno - gospodarcze przeznaczenie ujęte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, a w ich braku właściwości terenu i sposób korzystania z nieruchomości sąsiednich, utratę pożytków, zakres ograniczenia w prawie rozporządzania, swobodnego decydowania o przeznaczeniu nieruchomości, zagospodarowania jej, zakres i sposób ingerencji przedsiębiorcy oraz pozbawienia władztwa nad nią, sposób przebiegu urządzeń, trwałość i nieodwracalność obciążenia w dłuższej perspektywie oraz uciążliwość ustanowionego prawa.

Podkreślono, że znajdujące się na nieruchomości uczestniczki urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej nie powodują całkowitego wyłączenia możliwości korzystania z nieruchomości przez właściciela (użytkownika wieczystego). (...) ograniczająca to korzystanie obejmuje powierzchnię zaledwie 150 m2, co wskazuje, że biegły poczynił całkowicie niewłaściwe założenie dla ustalenia wysokości wynagrodzenia, jako uszczuplenia wartości nieruchomości podczas, gdy podstawowym miarodajnym kryterium w tym zakresie powinno być jedynie obniżenie użyteczności przedmiotowej nieruchomości. Tym samym biegły, a za nim Sąd I instancji, pominął przy orzekaniu w kwestii wysokości wynagrodzenia istotę służebności przesyłu, która tylko w niewielkim stopniu ogranicza właściciela we władztwie, w stopniu zdecydowanie mniejszym niż jakakolwiek służebność gruntowa.

Dalej podniesiono, że nieruchomości porównywane przez biegłego do przedmiotowej, przybrane jako rzekomo do niej podobne, w istocie są nieruchomościami zasadniczo różnymi, zaś zastosowanie metody porównywania parami - przy tak skąpym ilościowo materiale porównawczym - jest zasadniczym błędem opinii, naruszającym wskazane na wstępie przepisy GospNierU i rozporządzenia RM z dn. 21.09.2004r. Nadto adekwatnym nie jest także to założenie biegłego, które wskazuje, że podstawą ustalenia wynagrodzenia powinno być odniesienie do różnicy pomiędzy wartością nieruchomości bez obciążenia a jej wartością z obciążeniem spowodowanym ustanowieniem służebności przesyłu. W niniejszej sprawie nie uwzględnia ono bowiem tego, że uczestniczka, jak i jej poprzednik prawny P. P. (2) nabyli nieruchomość, na której znajdowała się już przedmiotowa infrastruktura elektroenergetyczna, a zatem z obciążeniem, które było jednym z czynników wpływających na cenę tej nieruchomości. Zawodzić zatem musi przyjęty przez biegłego sposób ustalenia wynagrodzenia dokonany poprzez obniżenie wartości nieruchomości. Według apelującego miarodajnym i podstawowym kryterium powinno być obniżenie użyteczności tej nieruchomości, polegające na niemożności korzystania z obciążonej jej części w sposób przewidziany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przy uwzględnieniu omówionych wyznaczników, decydujących o ekwiwalentności świadczenia właścicielki (wieczystego użytkownika) nieruchomości obciążonej, łącznie z wpływem zakresu niemożności korzystania na pozostałą część nieruchomości.

Nadto wskazano na wadliwość orzeczenia Sądu I instancji w zakresie nałożenia wyłącznie na wnioskodawczynię obowiązku pokrycia wszystkich kosztów sądowych powstałych w niniejszej sprawie. Zauważono, że wnioskodawczyni podejmowała czynności i starania celem zawarcia ugody przedsądowej i dokonania czynności prawnych niezbędnych dla ustanowienia służebności przesyłu. Jedynie jednak nieprzejednana postawa poprzednika prawnego uczestniczki spowodowała po stronie wnioskodawczyni konieczność wystąpienia z wnioskiem w niniejszej sprawie. W tej sytuacji brak jest podstaw do twierdzenia, że wyłącznie po stronie wnioskodawczyni istnieje interes prawny w ustanowieniu przedmiotowej służebności.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni, uczestniczka wniosła o oddalenie apelacji (...) sp.z o.o. w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania za I i II instancję.

Uzasadniając swoje stanowisko wskazała m.in., że ograniczenie jej jako właściciela we władztwie nieruchomości, jak sądzi wnioskodawczyni, w niewielkim stopniu, jest jedynie wyobrażeniem wnioskodawczyni. Na skutek uchwalenia planu nastąpi zmiana położenia nieruchomości , a sama trafostacja stanie się jej centralnym punktem. To dla wnioskodawczyni nie ma żadnego znaczenia, jednak w stosunku do uczestniczki narusza jej ważny interes jako właściciela. Bezpodstawnie wnioskodawczyni postrzega ona ten interes jako niewielki, nieistotny i ocenia na 5.000 zł.

Uczestniczka w wywiedzionej apelacji zaskarżyła postanowienie w części, w zakresie punktów 1 i 2. Wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu w całości oraz rozsądzenie o kosztach procesu za II instancję na jej rzecz według norm przypisanych.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła:

1.  naruszenie prawa materialnego art. 305 2 § 1 kodeksu cywilnego poprzez błędne przyjęcie, że spełnione zostały przesłanki z art. 305 2 § 1 uzasadniające ustanowienie na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego służebności przesyłu na nieruchomości będącej we własności P. P. (1) położonej w Ś., przy ul. (...) .

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że stanowisko P. P. (1) w postępowaniu skutkuje (wynika) niemożność zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu na ww. nieruchomości,

3. art. 5 k.c. poprzez ocenę działań przedsiębiorstwa przesyłowego jako zgodnego z podstawowymi zasadami współżycia społecznego pomimo „ brudnej ręki”.

Na rozprawie przed Sądem II instancji w dniu 16 grudnia 2015 r. pełnomocnik uczestniczki- P. P. (2) ostatecznie podtrzymał wywiedzioną przez uczestniczkę apelację.

W uzasadnieniu apelacji uczestniczka wskazała, że jej zdaniem przesłanki z art. 305 2 § 1 k.c. nie zostały spełnione tak, aby można było stwierdzić, że przedsiębiorstwu energetycznemu przysługuje roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu.

Apelująca podniosła, że według niej istota (...) § 1 k.c. polega na tym, że roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu przysługuje przedsiębiorstwu przesyłowemu, jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń. Zaznaczono, że w całym postępowaniu dowodowym przedsiębiorstwo przesyłowe nie wykazało, że prowadziło z P. P. (3) negocjacje celem zawarcia umowy. W przekonaniu uczestniczki dopiero odmowa zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu buduje roszczenie o jej ustanowienie.

Zauważono, że nieruchomość, na której posadowione są urządzenia przesyłowe, w związku z nowym planem zagospodarowania przestrzennego Miasta Ś. dla D. Nadmorskiej zmieni swój kształt i układ. Pomiędzy pobudowaniem trafostacji, a uchwaleniem planu zagospodarowania Miasta Ś. dla dzielnicy Nadmorskiej upłynęło lat 50. Przedsiębiorstwo przesyłowe musi uwzględniać zmiany jakie niesie nowa rzeczywistość i nie korzysta z każdego roszczenia. Jedynym powodem niemożności zmiany lokalizacji są warunki finansowe i opieszałość przedsiębiorstwa przesyłowego w tym zakresie. Oprócz nacisku P. P. (1) i wcześniej jej ojca P. P. (2) przedsiębiorstwo to przez zaniedbania nie było zainteresowane żadnymi w sprawie działaniami. Nawet nie brało udziału w pracach nad planem zagospodarowania przestrzennego Miasta Ś..

Wniosek E. Operator sp. z o.o o ustanowienie służebności przesyłu powstał jako zarzut w procesie o wydanie. Nie w wyniku negocjacji w zakresie umownych, ale jako stanowisko przedsiębiorstwa. Do dziś przedsiębiorstwo to nie zapłaciło wieczystemu użytkownikowi, ani właścicielowi za zajmowanie bezumowne gruntu, nie zaoferowało ani przed wytoczeniem sprawy, ani w trakcie jej żadnych świadczeń finansowych. Na plecy P. P. (2) złożyło obowiązki związane ze wszelkim dbaniem o tę trafostację, w tym obowiązek zawiadomienia o pożarze, który miał miejsce w 2012 r.

Postawiono przedsiębiorstwu przesyłowemu zarzut brudnej ręki w staraniu się o ustanowienie służebności przesyłu.

W odpowiedzi na apelację uczestniczki, wnioskodawczyni wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Wnioskodawczyni zaprzeczyła, jakoby nie czyniła starań o ugodowe zakończenie sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje okazały się nieuzasadnione.

Przystąpienie do szczegółowych rozważań poprzedzić należy stwierdzeniem, że na gruncie analizowanej sprawy Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe oraz dokonał prawidłowych ustaleń i wniosków. Zaprezentowana w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku analiza i ocena zgromadzonego materiału dowodowego zasługuje na aprobatę Sądu Okręgowego, który w pełni podziela także przekonywującą argumentację prawną zawartą w orzeczeniu Sądu Rejonowego. W ramach instancyjnej kontroli zaskarżonego orzeczenia Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się w postępowaniu Sądu I instancji przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, czy też jakichkolwiek innych uchybień prawa materialnego czy procesowego.

Tytułem wstępu zaznaczyć należy, że w niniejszej sprawie nie doszło do nabycia przez wnioskodawczynię służebności przesyłu w drodze zasiedzenia. Przepisy kodeksu cywilnego pozwalają twierdzić, że służebność przesyłu może zostać nabyta przez przedsiębiorcę, którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 §1 k.c. posadowione na cudzej nieruchomości, o ile spełniona zostanie przesłanka posiadania służebności przez lat dwadzieścia, jeżeli uzyskanie posiadania służebności nastąpiło w dobrej wierze, lub przez lat trzydzieści, jeżeli uzyskanie posiadania służebności nastąpiło w złej wierze. Przy tym przez posiadanie służebności, zgodnie z przepisem art. 352 § 1 k.c. rozumieć należy korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, do którego to posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy - jak o tym stanowi art. 352 § 2 k.c.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy ustalił nadto, że urządzenia, obecnie stanowiące własność wnioskodawczyni, zostały posadowione na nieruchomości, której właścicielem jest aktualnie uczestniczka, w 1988 r. Od tego czasu można mówić, że rozpoczął się bieg terminu zasiedzenia dla poprzedników prawnych wnioskodawczyni, a zatem uznać należało, że nie upłynął jeszcze żądany termin zasiedzenia.

Przechodząc do szczegółowej analizy zarzutów wyartykułowanych w apelacji wnioskodawczyni w pierwszej kolejności wskazać należy, że skarżąca przyznała w jej treści, iż Sąd I instancji prawidłowo przyjął zasady ustalania wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu. Apelująca zakwestionowała natomiast prawidłowość wyliczenia tej wartości przez biegłego sporządzającego opinię w sprawie. W rezultacie uznać należy, że wnioskodawczyni kwestionuje w apelacji dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodu w postaci opinii biegłego, która stała się podstawą ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji.

Zaakceptować należy zatem wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, co do przyjętych kryteriów wyliczenia wynagrodzenia za ustanowienie przedmiotowej służebności przesyłu. Nie zachodzi, przeto konieczność i potrzeba powielania tychże wywodów (vide: wyrok SN z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05, LEX nr 179977).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji przepisów art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie oceny dowodu z opinii biegłego K. B. są nieuzasadnione, a apelacja wnioskodawczyni jawi się jedynie jako polemika, wynikającą z własnej interpretacji tego dowodu i oceny jego mocy dowodowej, do której jest uprawniony wyłącznie sąd.

W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie "wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 r., II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, Nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267). Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/ 10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 r., III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 r., V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003, Nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 r., IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, Lex nr 80273).

Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 r. (I ACa 180/08, LEX nr 468598), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może, więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy tym posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy (analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 r., VI ACa 306/08).

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił materiał dowodowy w szczególności dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu (...) i dowód z opinii uzupełniającej i na tej podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, co do wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu.

Tytułem uzupełniania wskazać jedynie należy, że co do zasady służebność przesyłu może być ustanowiona na podstawie art. 305 2 k.c. jedynie za wynagrodzeniem, chyba że właściciel nieruchomości, która ma być obciążona, w sposób wyraźny zrzeknie się wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności przesyłu na podstawie art. 305 2 powinna uwzględniać przede wszystkim spadek wartości użytkowej nieruchomości, która będzie obciążona taką służebnością oraz jego trwały charakter (por. wyr. SN z 3.2.2010 r., II CSK 444/09, L.). Z orzecznictwa SN wynika, że istotnym czynnikiem, który powinien być uwzględniany przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, jest zakres możliwości korzystania z nieruchomości mimo umieszczenia pod jej powierzchnią, na jej powierzchni lub nad nią urządzeń przesyłowych (uchw. SN z 24.7.2013 r., III CZP 36/13, Biul. SN 2013, Nr 7). Wydaje się, że dla określenia wysokości wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności przesyłu nie powinny mieć znaczenia korzyści uzyskiwane przez przedsiębiorcę przesyłowego (por. E.Gniewek, [w:] Gniewek, Machnikowski, Komentarz 2013, art. 3052, Nb 11). W postanowieniu z dnia 20 września 2012 r., sygn. akt IV CSK 56/12 Sąd Najwyższy wskazał również, że „odpowiednie wynagrodzenie” sąd ustala na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, przy uwzględnieniu kryteriów wypracowanych w orzecznictwie i piśmiennictwie, także na tle art. 145 § 1 k.c., czyli wynagrodzenia za ustanowienie służebności drogi koniecznej. Przy czym, wynagrodzenie należne na podstawie art. 305 2 § 2 k.c. powinno uwzględniać cały uszczerbek będący następstwem ustanowienia służebności przesyłu, w tym także zmniejszenie jej wartości. Sąd Okręgowy ww. pogląd Sądu Najwyższego w pełni aprobuje.

Wysokość tego wynagrodzenia powinien wreszcie ustalać każdorazowo biegły sądowy.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji w sposób prawidłowy przeprowadził zatem dowód z opinii biegłego z zakresy wyceny nieruchomości na okoliczność wartości prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) płożonej w Ś. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą KW nr (...); wpływu projektowanej służebności przesyłu (zgodnie z opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji P. I. z dnia 23.07.2012 r.) na wartość nieruchomości opisanej wyżej, tj. o jaką kwotę służebność ta spowoduje obniżenie wartości nieruchomości; wpływu istniejących urządzeń elektroenergetycznych na wartość nieruchomości opisanej wyżej, tj. o jaką kwotę powodują one obniżenie wartości nieruchomości.

Biegły sporządził opinię zgodnie ze zleceniem Sądu. Sporządzenie opinii poprzedzone było oględzinami nieruchomości w dniu 31 stycznia 2013 r. O miejscu i terminie oględzin strony były poinformowane. Biegły dokonał udokumentowania stanu nieruchomości w formie fotografii.

W tym miejscu odnotować wypada, że operat szacunkowy stanowi ocenę dokonaną przez biegłego na podstawie wyliczeń dokonanych w oparciu o obowiązujące przepisy. Jeśli biegły podaje kryteria oceny, która nie jest rażąca, to należy uznać, że wykazuje on okoliczności, na które operat został sporządzony. Tak też było w analizowanej sprawie. W konsekwencji prawidłowo Sąd I instancji wyliczenia biegłego uznał za rzetelne, a sporządzony operat szacunkowy za prawidłowy.

Odnotować należy, że przepis art. 154 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami stanowi, że wyboru właściwego podejścia oraz metody i techniki szacowania nieruchomości dokonuje rzeczoznawca majątkowy, uwzględniając w szczególności cel wyceny, rodzaj i położenie nieruchomości przeznaczenia w planie miejscowym, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, stan jej zagospodarowania oraz dostępne dane o cenach, dochodach i cechach nieruchomości podobnych. Czynność wyboru podejścia jest wyłącznym uprawnieniem rzeczoznawcy i oznacza, że wszelkie dalsze czynności szacowania są zdeterminowane celem wyceny. Właśnie z powodu tak daleko idącej samodzielności biegłego w zakresie wyboru podejścia, metody i techniki oraz materiału porównawczego, w operacie szacunkowym w uzasadnieniu konieczne jest podanie podstaw prawnych wyceny, źródeł danych merytorycznych oraz wyprowadzenie logicznego wywodu, z którego będzie wynikać relacja pomiędzy zastosowaną metodą a celem wyceny. Opinia (operat) musi poddawać się weryfikacji również pod innymi względami. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, w tym wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2012 r. II CSK 369/11, w uzasadnieniu opinii biegłego winny się znaleźć wszelkie informacje, które są potrzebne sądowi, jako wiadomości specjalistyczne, konieczne do ustalenia stanu faktycznego, a więc także umożliwiające weryfikację danych podanych przez biegłego, poprzez np. załączone dokumenty. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu cytowanego orzeczenia wskazał, że jest oczekiwane, aby do operatu szacunkowego dołączone zostały dokumenty istotne, wykorzystane przy jego sporządzaniu, a za takie należy bez wątpienia uznać te dokumenty, które pozwalają ocenić cechy podobne i wyróżniające nieruchomość szacowaną i nieruchomości przyjęte do porównania. W operacie rzeczoznawca majątkowy winien zawrzeć uzasadnienie wskazujące na właściwy dobór nieruchomości przeznaczonych do celów porównawczych i ustalenie istotnych cech różniących nieruchomości. Przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami nie wymagają jednak, aby dane podane przez rzeczoznawcę w operacie szacunkowym były wskazane przez dołączenie do operatu wypisów i wyrysów wszystkich dokumentów, na których opierał się rzeczoznawca (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. z dnia 27 kwietnia 2010 r., (...) SA/Lu 85/10, Lex nr 619935; teza trzecia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 22 kwietnia 2008 r., I SA/Wa 225/08, Lex nr 462325). Z tego wynika, że od konkretnej sprawy zależeć będzie potrzeba dokumentowania operatu mniej lub bardziej szczegółowymi załącznikami.

Przy ustaleniu wartości rynkowej nieruchomości preferowane jest podejście porównawcze, przy czym, jak stanowi art. 153 ust.1 zd. 1 ww. ustawy, znajdzie ono zastosowanie, gdy są znane ceny i cechy nieruchomości podobnych do nieruchomości wycenianej.

Zgodnie z art. 4 pkt 16 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami przez nieruchomości podobne - należy rozumieć nieruchomość, która jest porównywalna z nieruchomością stanowiącą przedmiot wyceny, ze względu na położenie, stan prawny, przeznaczenie, sposób korzystania oraz inne cechy wpływające na jej wartość. W przypadku wyceny nieruchomości istotną cechą nieruchomości porównawczej, decydującą o podobieństwie do nieruchomości wycenianej, wielkość jej powierzchni. Nie jest to jednak kryterium ścisłe i rzeczoznawca ma pewną swobodę w dokonaniu doboru nieruchomości porównawczych, jednakże nie może to być dobór dowolny. Obiekt podobny, to obiekt mający pewne cechy zbieżne z obiektem porównywanym (wielkość, położenie, przeznaczenie).

W ocenie Sądu Okręgowego biegły dokonał prawidłowego doboru podejścia i metody wyceny nieruchomości stosując podejście porównawcze, metodę porównywania parami, ponieważ nieruchomości podobne były przedmiotem obrotu rynkowego.

Wbrew stanowisku skarżącego nieruchomości przyjęte do porównania można uznać w świetle ww. przepisu za nieruchomości podobne do nieruchomości będącej przedmiotem wyceny. (...) porównywane znajdują się w tej samej miejscowości, co nieruchomość wyceniana, w niedalekiej, rzędu kilkuset metrów, odległości od niej. Kryterium lokalizacji zostało więc zachowane. Podobnie zachowane zostało również podobieństwo wielkości powierzchni (1657m 2, 1300m 2, 276m 2), ceny działek (335000zł, 245.000zł, 447.154zł), formy władania (własność i użytkowanie wieczyste), przeznaczenia w planie zagospodarowania przestrzennego (usługi i handel), a także taki sam był co do tych nieruchomości ujemny trend wzrostu.

W związku z tym zarzut apelacji dotyczący braku podobieństwa nieruchomości poddanych analizie biegłego okazał się zupełnie gołosłowny. Co do natomiast obszerności materiału porównawczego, to w - ocenie Sądu Okręgowego - przyjęte do porównania nieruchomości są na tyle podobne do nieruchomości wycenianej, że mogą stanowić miarodajny obraz cen transakcyjnych nieruchomości usługowo-handlowych na tym konkretnym rynku w pasie nadmorskim.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska wnioskodawczyni i uznał jej zarzuty co do prawidłowości sporządzenia opinii biegłego za nieuzasadnione. W ocenie Sądu, biegły szczegółowo wyjaśnił sposób i zasadę metod wyceny. Dał temu wyraz w samej opinii z kwietnia 2013 r., a także w odpowiedzi na pismo uczestniczki z 9 maja 2013 r. i pismo wnioskodawczyni z dnia 7 maja 2013 r. Wyjaśnienia biegłego nie budzą wątpliwości Sądu Okręgowego. Stąd ustalenie przez Sąd I instancji wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu na podstawie opinii biegłego uznać należy za dokonane prawidłowo.

Sąd Okręgowy podziela również stanowisko jakie wyraził biegły K. B. w swojej opinii wyceniając wartość tej nieruchomości na ponad 2mln zł oraz stwierdzając, że jej położenie należy do jednych z najatrakcyjniejszych na polskim wybrzeżu.

W ocenie Sądu Okręgowego prawo własności, które przysługuje uczestniczce, czy też wcześniejsze prawo użytkowania wieczystego, jest ograniczone korzystaniem z tej nieruchomości przez wnioskodawczynię. Posadowione na gruncie urządzenia przesyłowe ograniczają użyteczność działki. Wnioskodawczyni musiała liczyć się z tym, że jeżeli postanowiła utrzymać urządzenia przesyłowe na przedmiotowej nieruchomości i ustanowić na niej prawo służebności przesyłu, to będzie się to wiązało z koniecznością zapłaty na rzecz właściciela wynagrodzenia z tego tytułu.

Wnioskodawczyni miała przy tym świadomość, że położenie przedmiotowej nieruchomości - jak wynika z opinii biegłego - należy do najbardziej atrakcyjnych na naszym wybrzeżu, działka leży bowiem w bezpośredniej bliskości morza, w uzdrowiskowej dzielnicy Ś.. Skoro więc urządzenia należące do skarżącej posadowione są na działce atrakcyjnej, o dużej wartości, to jest zrozumiałe, że również wynagrodzenie za korzystanie z niej będzie ustanowione w stosunku do wartości tej nieruchomości i będzie ono wysokie. W tym przypadku wynagrodzenie to nie mogło być niskie, ponieważ wartość działki jest wysoka, natomiast ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości stanowi poważną ingerencję w prawo właściciela. Było kwestią wyboru, jaki mogła dokonać wnioskodawczyni w niniejszej sprawie, czy przenieść urządzenia przesyłowe w inne miejsce wedle prowadzonych przez strony negocjacji, czy też ponieść koszt wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że wynagrodzenie to nie może być symboliczne, musi być odpowiednie. W jego ocenie w przedmiotowej sprawie ustalone przez Sąd Rejonowy wynagrodzenie spełnia ten wymóg, przez co zarzuty apelacji naruszenia prawa procesowego i materialnego uznać należało za nieuzasadnione.

Odnosząc się w dalszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, to również okazał się on nieuzasadniony. Zgodnie z ust. 1 tego przepisu kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Należy zaznaczyć, że sprawa prowadzona była w trybie nieprocesowym, gdzie nie ma zastosowania zasada obciążenia kosztami postepowania strony przegrywającej wyrażona w art. 98§ 1 k.p.c. W postępowaniu nieprocesowym obowiązuje odmienna zasada wykreowana w art. 520 § 1 k.p.c. Przepis ten wprowadza zasadę ponoszenia przez każdego uczestnika postępowania nieprocesowego wszystkich kosztów, jakie związane są z jego udziałem w konkretnej sprawie. Zasada ta jest konsekwencją różnicy postępowań - procesowego i nieprocesowego. W tym ostatnim bowiem nie występuje zasada dwustronności, a opiera się ono na uczestnictwie podmiotów, które w nim występują. Z omawianej zasady wynika, że między uczestnikami postępowania nieprocesowego w ogóle nie istnieje obowiązek zwrotu kosztów. Stanowisko takie uzasadnione jest niezależnością i samodzielnością udziału w tym postępowaniu każdego uczestnika.

W rezultacie każdy uczestnik postępowania ponosi koszty związane z tymi czynnościami, których dokonał; z czynnościami z jego udziałem; z czynnościami procesowymi sądu, podjętymi w jego interesie.

Praktycznie zasada ta oznacza wzajemne zniesienie kosztów postępowania w rozumieniu przepisu art. 100 k.p.c. (tak prof. dr hab. Andrzej Zieliński, Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Komentarz do art. 113, rok 2015).

Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował podstawę prawną orzeczenia o kosztach przyjmując, iż jest to art. 520 § 1 k.p.c. Sąd właściwie rozliczył koszty postepowania obciążając nimi w całości wnioskodawczynię. Jak wskazano wyżej mamy tu do czynienia z postepowaniem nieprocesowym, niespornym, gdzie zasadą jest, że koszty ponosi ten, kto ma interes prawny. Wnioskodawczyni w niniejszej sprawie była zainteresowana ustanowieniem służebności przesyłu. Natomiast uczestniczka przeciwstawiała się w ogóle ustanowieniu tej służebności czy to za wynagrodzeniem, czy też bez niego. Nie wyrażała ona w toku postępowania zgody na to, aby na jej nieruchomości ciążyła taka służebność. W związku z tym kwestia ustanowienia tej służebności, jak i ustalenie wartości tej służebności leżała w interesie wnioskodawczyni i to ona powinna ponieść całe koszty, gdyż sprawa prowadzona była zgodnie z jej interesem.

Sąd Okręgowy, podobnie jak Sąd I instancji nie znalazł podstaw do odstąpienia od zasady ponoszenia kosztów postępowania wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c.

Na uwzględnienie nie zasługiwała również apelacja uczestniczki.

W tym miejscu przytoczyć należy raz jeszcze brzmienie przepisu art. 305 2 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1, przedsiębiorca może żądać jej ustanowienia za odpowiednim wynagrodzeniem.

W przepisie tym nie uregulowano kiedy i w jakiej formie propozycja zawarcia umowy o ustanowienie służebności ma zostać złożona. Istotny jest tu skutek w postaci odmowy zawarcia umowy przez właściciela nieruchomości. Wystąpienie z roszczeniem o ustanowienie służebności przesyłu jest zbędne, jeżeli właściciel nieruchomości godzi się na zawarcie umowy o ustanowienie służebności przesyłu. W przedmiotowej sprawie niewątpliwym jest, że uczestniczka- właścicielka nieruchomości, a wcześniej jej ojciec P. P. (2), sprzeciwiali się ustanowieniu służebności w ogóle. Bez znaczenia jest, iż wnioskodawczyni nie przedstawiła dowodu, że zaoferowała uczestniczce zawarcie umowy określonej treści, skoro w toku postępowania uczestniczka wyraźnie oświadczyła, że nie wyraża zgody na ustanowienie służebności. Uczestniczka nie podnosiła, że była skłonna zawrzeć umowę o ustanowienie służebności. Wielokrotne wnioski składane przez strony o zawieszenie postepowania w celu przeprowadzenia pertraktacji i zawarcia ugody również nie przyniosły spodziewanych efektów. W związku z tym nie było wątpliwości, że uczestniczka odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, co czyniło żądanie wnioskodawczyni zasadnym. Zauważyć też należy, że dla powstania roszczenia, o którym mowa w ww. przepisie, nie mają znaczenia motywy odmowy zawarcia umowy (względy osobiste, brak porozumienia co do wysokości wynagrodzenia, jego charakteru, ilości i rodzaju urządzeń czy treści służebności). Dochodzenie roszczenia jest możliwe także wówczas, gdy wyłączną przyczyną odmowy jest brak zgody na określoną wysokość wynagrodzenia (zob. post. SN z 14.10.2010 r., III CZP 66/10, L.).

Nie zasługiwał również zarzut naruszenia art. 5 k.c. Sąd I instancji orzekł zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa. Ustanowienie służebności przesyłu okazało się zasadne. Przedsiębiorstwu przesyłowemu przysługiwało roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu, ponieważ było to konieczne dla właściwego korzystania z urządzeń przesyłowych już na gruncie istniejących. Na rzecz uczestniczki zasądzone zostało natomiast wynagrodzenie, które nie jest zaniżone, jest odpowiednie i w sposób właściwy zrekompensuje jej ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości obciążonej służebnością przesyłu. Z tego względu nie można uznać, aby doszło do naruszenia art. 5 k.c., co mogłoby uzasadniać oddalenie wniosku.

Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 16 grudnia 2015 roku oddalił także kolejny wniosek (...) Sp. z o.o. w P. o zawieszenie postępowania, złożony w postępowaniu apelacyjnym. Wnioskodawczyni złożyła go w celu przeprowadzenia negocjacji prowadzących do ugodowego załatwienia sprawy. Jednakże analiza akt sprawy wskazuje, iż Sąd Okręgowy zawiesił już wcześniej postępowanie apelacyjne właśnie w tym celu, jednakże nie doprowadziło to do zawarcia ugody. Także kolejna rozprawa apelacyjna, która odbyła się już po podjęciu postepowania, została odroczona w celu prowadzenia negocjacji, które nie przyniosły żądanego rezultatu. Ta sytuacja wskazuje – w ocenie Sądu Okręgowego – iż strony postępowania miały wystarczająco dużo czasu przed sądami obu instancji, by – przy uwzględnieniu ich dobrej woli – doprowadzić do ugodowego zakończenia sprawy. Zatem kolejne wnioski składane w tym przedmiocie prowadzą – zdaniem Sądu II instancji – jedynie do przedłużania postepowania w sprawie.

Mając na uwadze wszystko powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzeczono, jak w pkt. I sentencji.

W pkt. II Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego ustalając, że koszty postepowania apelacyjnego wnioskodawca i uczestnicy winni ponieść we własnym zakresie. Rozstrzygnięcie w tym zakresie Sąd wydał w oparciu o art. 520 § 1 k.p.c. kierując się argumentacją przedstawioną wyżej w odniesieniu do kosztów postepowania pierwszoinstancyjnego.