Sygn. akt: I C 1105/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2017r.

Sąd Rejonowy w Kętrzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Tomasz Cichocki

Protokolant:

p. o. sekr. sąd. Anna Pietrzyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 czerwca 2017 r. w K.

sprawy z powództwa K. M.

przeciwko A. H. (1) i B. H.

o uznanie za niegodnego dziedziczenia

I.  powództwo oddala co do obydwu pozwanych;

II.  nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanych.

Sygn. akt I C 1105/16

UZASADNIENIE

Powód K. M. wniósł o uznanie za niegodnych dziedziczenia po R. H.. Podniósł, że A. H. (1) od 17.09.2015r. do 31.10.2016r. zataił przed nim istnienie testamentu zmarłej, a od 31.10.2016r. odmawia ujawnienia jego treści. Zataił także istnienie testamentu przed sądem, gdyż w dniu 11.10.2016r. o godz. 13.50 był osobiście w Sądzie Rejonowym w Kętrzynie i składał odpis swojego aktu urodzenia, a pomimo tego nie złożył do akt sprawy ukrywanego przez siebie dokumentu oraz nie poinformował, że taki dokument posiada. Dalej wskazał, że obydwaj pozwani mieli interes materialny w ukrywaniu testamentu, polegający na „grze na czas” w celu pozbawienia powoda oraz jego brata R. M. zachowku, natomiast powoda utrzymywano w przeświadczeniu, że dziedziczenie będzie ustawowe. W opinii powoda jest wysoce prawdopodobne, że pozwani już raz zastosowali taka taktykę, pozbawiając zachowku swoich braci po linii ojca J. H., gdyż powodowi nie jest wiadomym by wyjawili testament po śmierci ojca, a z wiedzy powoda wynika, że nie było także sprawy spadkowej po J. H.. Dalej podniósł, że A. H. (1) dopuścił się karygodnej niewdzięczności wobec zmarłej poprzez swoje zachowanie na pogrzebie i stwierdzenie przed pogrzebem, że „zmarła i tak nie ucieknie”, co odnosiło się do wątpliwości powoda, co do zbyt płytkiej mogiły. Na kilka godzin przed pogrzebem powód prosił A. H. (1) o pilne sprowadzenie firmy pogrzebowej w celu sprawdzenia głębokości i pogłębienia mogiły. Prośby te nie zostały spełnione. W czynie ciągłym w pogardzie dla za płytko pochowanej matki do dnia dzisiejszego brat nie zadeklarował, że zdementuje fałszywe twierdzenia zakładu pogrzebowego na temat rzekomej przyczyny niemożności dokonania godnego pochówku. Podniósł także, że istnieje podejrzenie okradzenia zmarłej z pieniędzy odłożonych na postawienie pomnika. Pomimo upływu ponad roku od pogrzebu pomnik nie został postawiony. Zmarła była emerytką i pieniądze musiały wpływać na konto, którego A. H. nie wyjawił powodowi. W dniu 31.10.2016r. powód uzyskał w ZUS w K. nr konta matki. W banku dowiedział się, że A. H. (1) był upoważniony do konta matki. Bank nie był jednak w stanie bez zgody sądu udostępnić mu wydruków z konta za okres ostatnich 10 lat. Natomiast gdy telefonicznie pytał brata o szczegóły ten wpadł we wściekłość i groził powodowi zniszczeniem kariery zawodowej. Podniósł także, że istnieje podejrzenie, że A. H. (1) ukrywa akt notarialny w którym zwarte są obowiązki nałożone na niego wobec przyszłej spadkodawczyni, z których prawdopodobnie się nie wywiązał, a wręcz czerpał korzyści majątkowe, a teraz ten fakt chce ukryć w celu zmniejszenia ewentualnego zachowku i zatajenia domniemanej niegodności. Z kolei B. H. zabrał ze S. i wywiózł do O. archiwum matki. Przez ponad rok odmawiał powodowi wglądu do tego archiwum. Archiwum to jest ukrywane do chwili wniesienia pozwu. Nie jest wiec pewne czy świadomość istnienia testamentu matki miał tylko A. H. (1) czy też działali oni w porozumieniu. Świadczyć o tym może fakt, że po śmierci matki A. H. (1) i B. H. postępowali tak, jakby nieruchomość w S. w całości do nich należała. Zmarła na ponad dwa dni przed śmiercią była nieprzytomna i przebywała w szpitalu w K. od 15.09.2015r. do 17.09.2015r. W tym, czasie nie mogła wydać dyspozycji A. H. (1) do wybrania pieniędzy z jej konta, została zatem w opinii powoda okradziona. Faktu wybrania pieniędzy A. H. (1) nie wyjawił powodowi, a gdy powód wszedł w posiadanie takiej wiedzy pozwany wpadł w furię.

Pozwany A. H. (1) wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł, że przypadki kiedy spadkobierca może być uznany za niegodnego dziedziczenia wymienia wyraźnie Kodeks cywilny i żaden z nich go nie dotyczy. Przywołane przez powoda informacje są celowo niepełne, zarzuty są tylko domniemaniem powoda, a przedstawione dowody wyrwane z kontekstu, innych postępowań, niczym nie poparte i celowo dobrane, żeby go oczernić. Podniósł, iż opiekował się matką do jej śmierci, dokładając wszelkich starań i niczego nie zaniedbując. Dalej podniósł, że matka sporządziła testament 21.03.1990r. i przez tyle lat powód nie zadał matce wprost pytania o testament oraz dyspozycje po jej śmierci. Wskazał, że testament został dostarczony do Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Kętrzynie niezwłocznie po jego odnalezieniu i to po stronie sądu było informowanie powoda o zmianach w dokumentach postępowania. Informację o toczącym się postępowaniu spadkowym otrzymał sms-em w dniu 09.10.2016. Sms-y nie były podpisane przez nadawcę. Dalej wskazał, że matka w praktyce pozostawała pod jego opieką ponieważ jeden z braci mieszka pod W., drugi pracuje jako przedstawiciel handlowy i jest w rozjazdach, a powód chociaż mieszka w O., to pracował daleko poza nim lub przebywał na misjach zagranicznych. On mieszkał najbliżej matki i utrzymywał z nią stały kontakt, dzwoniąc kilka razy dziennie i jeżdżąc do niej. Matka była zapraszana na uroczystości rodzinne i występy dzieci w przedszkolu, razem spędzane były święta, a wnuki spędzały u niej wakacje. Podniósł, że woził matkę do sanatoriów i szpitali. W dniu 14.09.2015r. otrzymał telefon informujący o złym samopoczuciu matki i wezwaniu karetki. Przed wyjazdem do szpitala poinformował braci. Po odjeździe karetki posprzątał mieszanie. Do śmierci matki informował braci o jej stanie, dopiłował by w dniu 16.09.2015r. do matki przyszedł ksiądz z ostania posługą. Zamówił mszę w intencji chorej. Po śmierci matki żaden z braci nie zgłaszał sprzeciwu by to on zorganizował uroczystość pogrzebową. Wynajął firmę pogrzebową i ustalił miejsce pochówku. Zorganizował także stypę, którą opłacił z własnych pieniędzy. W trakcie pochówku powód nie przerwał ceremonii, pomimo zastrzeżeń co do głębokości grobu. W dniu 19.09.2015r. powód spotkał się z wikarym i dowiedział się że do 4 dni od pogrzebu można otworzyć mogiłę i pogłębić grób, ale po raz kolejny nic z tym nie zrobił. Jednocześnie R. M. postawił powodowi ultimatum, że jeżeli ten nic nie zrobi, to on się sprzeciw ekshumacji. Podniósł, że on podpisał zgodę na ekshumację i dokument ten został przekazany do Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w K.. Brak zgody R. M. spowodował, że ekshumacja nie doszła do skutku. Sprawa pochówku była rozpatrywania w postępowaniu administracyjnym które zakończyło się oddaleniem skargi powoda. Dalej podniósł, że kiedy dowiedział się o przeprowadzaniu przez powoda prywatnego śledztwa w sprawie operacji finansowych na koncie zmarłej matki, zwrócił się o wyjaśnienie sprawy przez prokuraturę. Nagrobek nie został postawiony z uwagi na pismo Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w K. z dnia 25.01.2016r. Do dnia dzisiejszego nie otrzymał informacji że ustały przeszkody do postawienia nagrobka. Co do pretensji powoda dotyczących majątku zmarłej wskazał, że powód powinien poczekać do zakończenia postępowania o stwierdzenie nabycia spadku i wtedy rozpocząć postępowanie związane z jej majątkiem. W trakcie takiego postępowania zostałyby ujawnione wszystkie dokumenty i informacje związane z majątkiem zmarłej. Powód przez lata nie wykazywał zainteresowania majątkiem matki ani jej testamentem, nie wykorzystał także możliwości sprawdzenia ksiąg wieczystych i ustalenia właścicieli nieruchomości w S.. Powód nie ujawnił także, że pod koniec sierpnia 2016r. otrzymał wolny dostęp do lokalu w S., w którym zamieszkiwała matka, bez przeszkód i ograniczeń ze strony pozwanego. Odebrał rzeczy, które określił jako swoje prezenty dla matki oraz rzeczy, które pozostawił, gdy mieszkał w S.. Przez kilka godzin swobodnie przeglądał wszystkie pomieszczenia i meble bez ograniczeń i pytań, nikt także nie żądał od niego by w trakcie tych czynności wykonał spis mienia.

Pozwany B. H. wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł, że nie zachodzą co do niego przyczyny uznania za niegodnego określone w art. 928 kc. Przywołane przez powoda zarzuty są tylko domniemaniem. Powód prowadzi przed sądem monolog oczerniający pozwanego i jego brata A. H. (1). Wskazał, że całe życie, aż do śmierci matki, miał z nią stały kontakt w przeciwieństwie do powoda, pomagał jej i troskliwie się nią opiekował. Wskazał, że łatwość z jaką powód przywłaszcza sobie role jedynego, właściwego i godnego spadkobiercy po zmarłej matce jest niegodziwa, egoistyczna i nieetyczna. Po śmieci matki swoimi podstępnymi działaniami doprowadził do całkowitego i bezpowrotnego zerwania więzów rodzinnych pomiędzy rodzeństwem i najbliższą rodziną. Zamiast osobistej rozmowy wybrał zastraszanie przez anonimowe sms-y i wysyłanie pism. Testament został sporządzony prze matkę u notariusza 21.03.1990r. Dokument został dostarczony do sądu w Kętrzynie przez A. H. (1) niezwłocznie po jego odnalezieniu. Dalej wskazał, że nie jest w stanie dokładnie stwierdzić kto, kiedy i co zabrał z mieszkania matki po jej śmierci, ponieważ dostęp tam był nieograniczony. Oprócz jego własnych rzeczy były tam zdjęcia, pamiątki rodzinne i rzeczy osobiste matki wyłącznie o wartości sentymentalnej. Nigdy nie wnosił zastrzeżeń do nikogo, kto dany przedmiot chciał zatrzymać na pamiątkę. Zwrócił uwagę, że powód na własną rękę i podstępem wprowadził w błąd ZUS w K. i bank w S., których pracownicy łamiąc procedury dotyczące ochrony danych osobowych udostępnili mu numery konta matki i saldo rachunku, co może wskazywać, że zdolny jest wprowadzić w błąd także sąd. W ocenie pozwanego, wszczęcie postępowania miało na celu jedynie bezpodstawne zawłaszczenie wszystkiego, co pozostało po matce. Bezpodstawnie także próbuje pozbawić pozwanego i jego brata A. H. (1) godności bycia spadkobiercami i oczerniając przed sądem narusza ich dobre imię.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 17.09.2015r. w Szpitalu (...) w K. zmarła R. H.. W chwili śmierci była wdową. Jej mąż J. H. zmarł 19.09.2002r. R. H. była dwukrotnie zamężna. Z pierwszego małżeństwa z F. M. miała dwóch synów: K. M. i R. M.. Z drugiego małżeństwa z J. H. miał także dwóch synów: A. H. (1) i B. H..

(d.: bezsporne, akty stanu cywilnego spadkodawczyni i uczestników w aktach INs 560/16 tut. Sądu, akt zgonu J. H. w aktach INs 20/17 tut. Sądu)

W dniu 21.03.1990r. przed notariuszem B. D. w Państwowym Biurze Notarialnym w K. R. H. sporządziła testament w którym do spadku po sobie powołała synów A. H. (1) i B. H., każdego z nich do ½ części spadku.

(d.: wypis z testamentu rep. A nr 3834/90 – k. 119)

Lokal przy ul. (...) stanowi odrębna nieruchomość. Z prawem jego własności jest związany udział w wysokości ½ połowy współwłasności budynku i działki gruntu objętych księgą wieczystą (...). W dniu 05.06.2000r. R. H. wraz z mężem J. H. darowali nieruchomość synom A. H. (1) i B. H., którzy aktualnie są właścicielami nieruchomości. W akcie darowizny na rzecz J. H. i R. H. została ustanowiona dożywotnia służebność osobista polegająca na prawie bezpłatnego korzystania z wszystkich pomieszczeń w domu mieszkalnym, pomieszczeń gospodarczych i garażu.

(d.: odpis Kw (...) – k. 122, akt notarialny rep. A nr (...) – k. 29-30 akt Kw OL1K/00010549/2)

W chwili śmierci R. H. posiadała w banku Spółdzielczym w R. Oddział w B. Filia w S. rachunek oszczędnościowo – rozliczeniowy. Do dysponowania tym rachunkiem udzieliła pełnomocnictwa swojemu synowi A. H. (1).

(d.: informacja banku – k. 177 i k. 16 akt PR.Ds. (...).2016)

R. H. przed śmiercią stale zamieszkiwała w S. przy ul. (...). Mieszkanie to zajmowała sama od chwili śmierci męża. W chwili śmierci miała 78 lat. Bieżącą opieką nad matką zajmował się A. H. (1), który zamieszkuje w K.. Utrzymywał z nią stały kontakt i pomagał w sprawach codziennych, służył jej także pomocą przy wyjazdach do lekarzy, sanatoriów i w razie innych potrzeb. B. H. odwiedzał matkę rzadziej z uwagi na zamieszkiwanie w O.. Z kolei synowie K. M. i R. M., byli odwiedzani przez matkę głównie w okresie świątecznym. Wynikało to z tego, że R. M. mieszkał w O., a K. M. w związku z wykonywaną pracą często przez dłuższe okresy przebywał za granicą lub poza swoim miejscem zamieszkania w O.. Wszyscy pozostawali z matką i ze sobą w poprawnych stosunkach do chwili jej śmierci.

W dniu 14.09.2015r. A. H. (1) został telefonicznie poinformowany o złym samopoczuciu matki i wezwaniu karetki. Udał się natychmiast do S., gdzie pomógł przybyłej obsłudze karetki zabrać matkę do szpitala. Zawiadomił braci o pobycie matki w szpitalu i jej złym stanie zdrowia. w trakcie pobytu w szpitalu (...) straciła przytomność i została umieszczona na (...)ie. Przewidując śmierć matki A. H. (1) powiadomił o tym pozostałe rodzeństwo oraz podjął środki zgromadzone na rachunku bankowym matki.

(d.: bezsporne, zeznania świadka R. M. – k.100v-102v, zeznania powoda K. M. – k. 124-125v, zeznania pozwanych: A. H. (1) – k. 126-127v, B. H. – k. 127v-128)

W trakcie pogrzebu R. H. w dniu 17.09.2015r. w S. K. M. powziął wątpliwości co do właściwej głębokości grobu. Wątpliwości te zgłosił telefonicznie A. H. (1), który organizował pogrzeb, żądając sprowadzenia firmy pogrzebowej i pogłębienia mogiły. A. H. (1) przyjechał na cmentarz i stwierdził, że głębokość jest wystarczająca. Po pogrzebie K. M. wystąpił do Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w K. o zgodę na ekshumację R. H.. Wystąpił także z wnioskiem o ukaranie sprawcy w sprawie nie zachowania minimalnej głębokości grobu podczas kopania w dniu 17.09.2015r., który został przekazany Komendzie Powiatowej Policji w K..

(d.: bezsporne, zeznania powoda K. M. – k. 124-125v, zeznania pozwanego A. H. (1) – k. 126-127v)

Wniosek o ekshumację został załatwiony odmownie z uwagi na brak zgody na ekshumację przez R. M.. Pozostali bracia wyrazili zgodę na ekshumację. Decyzja Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w K. została zaskarżona przez K. M. do (...) Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w O., który utrzymał w mocy poprzednią decyzję. Z kolei skarga K. M. na decyzję (...) Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w O. z dnia 17.12.2015r. została odrzucona postanowieniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w O. z dnia 09.03.2016r. w sprawie (...) SA/O. 151/16. Pismem Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia 25.01.2016r. A. H. (1) został poinformowany o niezasadności i przedwczesności wykonywania jakichkolwiek prac ziemnych przy mogile oraz stawiania nagrobka z uwagi na to, iż przy pozytywnej decyzji o ekshumacji prace te ulegną zniszczeniu.

(d.: postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w O. z dnia 09.03.2016r. w sprawie (...) SA/O. 151/16k. 32, informacja (...) k. 33)

W końcu października 2016r. K. M. zwrócił się do A. H. (1) o udzielnie informacji co do posiadanych przez matkę lokat i oszczędności bankowych, następnie w ZUS Inspektorat w K. uzyskał informację o przekazywaniu emerytury R. H. na rachunek rozliczeniowo – oszczędnościowy Banku Spółdzielczego w R. Filia w S.. Pojechał do banku w S. i tam uzyskał informacje o pobraniu pieniędzy z tego konta przez A. H. (1). Zwrócił się też telefonicznie do A. H. (1) o wyjaśnienie. W związku z tym A. H. (1) złożył do Prokuratury Rejonowej w Kętrzynie w dniu 01.11.2016r. zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na ujawnieniu tajemnicy bankowej przez pracownice Banku Spółdzielczego w S.. Postanowieniem z dnia 01.12.2016r. w sprawie PR.Ds. (...).2016 odmówiono wszczęcia dochodzenia.

(d.: bezsporne, postanowienie z dnia 01.12.2016r. – k. 17 akt PR.Ds. (...).2016)

Od końca sierpnia 2016r. K. M. telefonicznie i sms-owo zaczął domagać się od A. H. (1) przekazania mu informacji o testamencie matki i jego treści. Prośby te i żądania ze względu na swoją treść i sposób sformułowania zostały uznane przez A. H. (1) za zbyt natarczywe i przestał odbierać telefony od brata. We wrześniu 2016r. po przeszukaniu mieszkania w szafce w kuchni znalazł kopertę z opłatami, w której znajdował się wypis z testamentu z dnia 21.03.1990r. Wypis ten w dniu 07.12.2016r. został przez A. H. (1) złożony do sprawy INs 560/16 o stwierdzenie nabycia spadku po R. H. z wniosku K. M.. A. H. (1) ustalił także, że oryginał testamentu znajduje się w Wydziale Ksiąg Wieczystych SR w Kętrzynie.

(d. zeznania pozwanego A. H. (1) – k. 126-127v)

W dniu 26.09.2016r. do Sądu Rejonowego w Kętrzynie wpłynął wniosek K. M. o stwierdzenie nabycia spadku po R. H. zarejestrowany za sygn.. akt INs 560/16. Pismem z dnia 06,.11.2016r. wniesionym do tej sprawy K. M. wniósł o stwierdzenie niegodności dziedziczenia A. H. (1) i B. H.. Wskazane pismo zostało przyjęte i zarejestrowane jako pozew w sprawie IC 1105/16. Odpisy wniosku o stwierdzenie nabycia spadku w sprawie INs 560/16 zostały doręczone A. H. (1) i B. H. w dniu 11.01.2017r.

Na wniosek z dnia 02.01.2017r. K. M. zostało także wszczęte przed tutejszym sądem postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po J. H. za sygn. INs 20/17 akt oraz o zabezpieczenie spadku po R. H. za sygn. akt INs 129/17.

(d.: notoria sądowe, akta spraw INs 560/16, IC 1105/16, INs 20/17 i INs 129/17 tut. Sądu)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie jest zasadne.

Stan faktyczny została ustalony na podstawie dokumentów, których prawdziwość nie była przez strony kwestionowana oraz na podstawie zeznań świadków i wzajemnie niesprzecznych zeznań stron w zakresie odnoszącym się do faktów, dotyczących okoliczności śmierci i pogrzebu spadkodawczyni R. H., jej relacji z synami oraz postępowania powoda, pozwanych i świadka R. M. po śmierci spadkodawczyni. Z analizy wskazanych zeznań wynika, iż były one wzajemnie niesprzeczne, a wręcz potwierdzały się wzajemnie i znajdowały potwierdzenie w przedłożonych przez strony oraz uzyskanych na żądanie Sądu dokumentach. Przymiotem wiarygodności nie są natomiast objęte formułowane przez strony tezy i domysły na temat przyczyn postępowania czy zamiarów przeciwnej strony postępowania czy samej spadkodawczyni.

Stosownie do art. 928§1 k.c., spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli:

1) dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;

2) podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności;

3) umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.

Wskazany powyżej katalog przyczyn niegodności dziedziczenia jest katalogiem zamkniętym, a możliwość uznania spadkobiercy za niegodnego występuje jedynie w sytuacjach enumeratywnie wymienionych w art. 928§1 k.c. w szczególności, inne zachowania się spadkobiercy, nawet jeżeli mogłyby być oceniane ujemnie z punktu widzenia ogólnie przyjętych obyczajów, nie mogą stanowić wystarczającej podstawy do zastosowania tak daleko idącej sankcji ( vide - wyrok SN z dnia 10 grudnia 1999 r., II CKN 627/98, LEX nr 1231370).

Wskazać należy, iż ciężar dowodu istnienia przyczyn niegodności, stosownie do art. 6 k.c. spoczywał na powodzie, który w toku postępowania nie wykazał zaistnienia żadnej z nich, co do żadnego z pozwanych.

Odnosząc się do pierwszej z przyczyn wskazanych w art. 928§1 pkt 1 k.c., ustawa wymaga spełnienia jednocześnie trzech przesłanek: działanie musi być umyślne, przestępstwo „ciężkie" i skierowane przeciwko spadkodawcy. W doktrynie i judykaturze przyjmuje się, iż do grupy przestępstw „ciężkich" należy zaliczyć w zasadzie wszystkie zbrodnie, w rozumieniu Kodeksu karnego, skierowane przeciwko spadkodawcy, a także usiłowanie popełnienia przestępstwa, jak też podżeganie i pomocnictwo (vide - wyrok SA w Krakowie z dnia 31 marca 2016 r., I ACa 1721/15, LEX nr 2069296, wyrok SN z dnia 23 marca 2016 r., III CSK 80/15, OSNC 2017, nr 2, poz. 25). W grę wchodzić mogą przy tym zarówno przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu spadkodawcy, jak i przestępstwa przeciwko wolności, przeciwko czci i nietykalności cielesnej czy też przeciwko rodzinie i opiece. W wyroku SN z dnia 9 stycznia 2014 r., V CSK 109/13 (OSP 2015, z. 4, poz. 43), uznano również, że katalog ciężkich umyślnych przestępstw, których popełnienie może prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia, nie jest ograniczony do przestępstw przeciwko osobie spadkodawcy, rodzinie i opiece. Z tego względu za ciężkie przestępstwo można uznać również przestępstwo przeciwko mieniu spadkodawcy, jednak musi być ono na tyle ciężkie, że godzi w podstawy jego egzystencji, np. spalenie domu stanowiącego centrum aktywności życiowej spadkodawcy czy kradzież wózka inwalidzkiego, wskutek czego spadkodawca utracił możliwość poruszania się.

Odnosząc się do powyższego należy wskazać, że powód w żaden sposób nie udowodnił by którykolwiek z pozwanych popełnił jakiekolwiek przestępstwo przeciwko spadkodawczyni, w szczególności spełniające przesłanki uznania je za ciężkie w rozumieniu art. 928§1 pkt 1 k.c.

Odnosząc się w tym kontekście do sugestii powoda, co do postępowania pozwanego A. H. (1), który w trakcie jej pobytu w szpitalu przed śmiercią pobierał środki zgromadzone przez nią na rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowym, należy wskazać, iż jak wynika z materiału dowodowego sprawy brak podstaw by postępowanie to mogło zostać uznane za przestępstwo. W szczególności pozwany działał na podstawie pełnomocnictwa udzielonego mu przez spadkodawczynię. Brak również podstaw do przyjęcia by działał umyślnie z zamiarem działania na szkodę spadkodawczyni.

Nie są również podstawą do stwierdzenia niegodności zarzuty powoda, co do obrazy czci spadkodawczyni przez stwierdzenie na pogrzebie, iż „nie ucieknie ona z grobu”. W szczególności nie wypełnia ono przesłanek żadnego przestępstwa, w szczególności ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy. Tym bardziej, iż takie zachowanie pozwanego A. H. miało mieć miejsce po śmierci spadkodawczyni.

Należy natomiast podkreślić, iż z zeznań zarówno świadka R. M., jak też stron wynika, że wszyscy synowie spadkodawczyni do chwili jej śmierci utrzymywali z nią kontakty i więzi rodzinne i były one jak najbardziej poprawne.

Co do następnej przyczyny niegodności, jaką jest nakłonienie spadkodawcy, przy użyciu podstępu lub groźby, do sporządzenia lub odwołania testamentu albo przeszkodzenie mu, także podstępem lub groźbą, w dokonaniu jednej z tych czynności, należy wskazać, iż takie postępowanie nie było w ogóle przedmiotem zarzutów wobec pozwanych.

W ocenie Sądu, brak również podstaw by podzielić twierdzenia pozwu o umyślnym ukrywaniu testamentu spadkodawczyni przez pozwanych.

Twierdzenia te opierały się na założeniu, iż pozwani, znając treść testamentu matki, umyślnie ukrywali jego treść przez powodem by pozbawić go prawa do zachowku. Powyższe okoliczności nie zostały jednak udowodnione.

W szczególności należy mieć na uwadze, iż testament, który mieli ukrywać pozwani został przez spadkodawczynię sporządzony dnia 21.03.1990r. w formie aktu notarialnego, wobec czego testament czyli oryginał aktu notarialnego zawierającego wolę spadkodawcy nie znajdował się w posiadaniu żadnego z pozwanych, a w posiadaniu notariusza, a w okolicznościach sprawy od chwili sporządzenia - Państwowego Biura Notarialnego w K. a następnie Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Kętrzynie. Pozwani zatem nie mogli ukryć testamentu, a co najwyżej wypis z tegoż aktu notarialnego zawierającego testament. Wypis natomiast sam w sobie testamentem nie jest, a jedynie dokumentem stwierdzającym treść testamentu, z którym, z racji sposobu jego sporządzenia, wiąże się domniemanie, iż odzwierciedla treść testamentu. W ocenie Sądu brak jednak podstaw by w okolicznościach sprawy przypisać pozwanych ukrywanie wskazanego dokumentu, zwłaszcza w celu na jaki wskazuje powód.

Z okoliczności sprawy wynika, iż wypis z testamentu znajdował się do śmierci spadkodawczyni w jej posiadaniu. Pozwani wprawdzie wiedzieli o sporządzeniu przez nią testamentu i znali jego treść, jednak brak jakiegokolwiek dowodu by wypis z testamentu przed śmiercią spadkodawczyni znajdował się w ich posiadaniu. Brak też dowodu na to by pozwani znaleźli się w fizycznym posiadaniu dokumentu obejmującego treść testamentu bezpośrednio po śmierci matki, a przed wszczęciem postepowania o stwierdzenie nabycia spadku po niej. Dalej należy wskazać, że prawo polskie nie formułuje co do spadkobierców obowiązku przeprowadzenia postępowania o stwierdzenia nabycie spadku ani nie wyznacza terminu na wszczęcie takiego postepowania, nie ogranicza także kręgu uprawnionych do wystąpienia z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku tylko do spadkobierców testamentowych. Nie nakłada także na spadkobierców testamentowych obowiązku posiadania ani ujawniania treści testamentu pozostałym spadkobiercom poza postępowaniem sądowym. Jedynym przepisem w tym zakresie jest przepis art. 646§1 k.p.c., obligujący każdą osobę, u której znajduje się testament, do złożenia go w sądzie spadku, gdy dowie się o śmierci spadkodawcy, chyba że złożyła go u notariusza. Również wskazany przepis nie formułuje wymogów, co do terminu wypełnienia tego obowiązku i odnosi się do oryginału testamentu. Jak wynika z akta postępowania w sprawie INs 560/16 obowiązek ten został przez pozwanego A. H. (1) wykonany, albowiem dostarczył on sądowi wypis z testamentu spadkodawczyni po uzyskaniu informacji o wszczęciu postepowania o stwierdzenie nabycia spadku.

W tych okolicznościach w ocenie sadu brak w sprawie podstaw do formułowania tezy by którykolwiek pozwany celowo i świadomie podejmował działania polegające na ukryciu testamentu spadkodawczyni. Działanie takie wydaje się być tym bardziej nieracjonalne, iż zgodnie z treścią testamentu spadkodawczyni, to właśnie obaj pozwani są spadkobiercami testamentowymi. Odnosząc się natomiast do zarzutu powoda, iż mieli to czynić celem pozbawienia powoda prawa do zachowku należy wskazać, że zgodnie z art. 1007 §1 k.c., roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Wobec czego wcześniejsze nie ujawnienie treści testamentu powodów w żaden sposób nie wpływało na jego prawo do zachowku, z kolei jego ewentualne ukrycie (o ile w ogóle byłoby możliwe zważywszy na notarialną formę testamentu) powodowałoby dojście do dziedziczenia jako spadkobiercy ustawowego. Jednocześnie brak stwierdzenia nabycia spadku nie stoi na przeszkodzie wytoczeniu powództwa o zachowek.

Mając na uwadze wszystkie wskazane powyżej okoliczności, Sąd doszedł do przekonania, iż w toku postępowania powód nie wykazał by w stosunku do któregokolwiek z powodów zaistniały przesłanki uznania za niegodnego dziedziczenia określone w art. 928§1 k.c. w tym stanie rzeczy oddalił powództwo w całości.

Jednocześnie mając na uwadze, iż zgodnie z art. 108 § 1 kpc, Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji, w wyroku zawarte zostało postanowienie o nieobciążaniu powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanych, albowiem nie żądali oni obciążenia powoda zwrotem kosztów procesu na wypadek oddalenia powództwa (protokół rozprawy - k. 185).