Sygn. akt I Ca 187/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSR del. Beata Witkowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko (...) SA w L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 9 lutego 2017 roku, sygnatura akt I C 1012/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości na następujący:

„1. oddala powództwo co do kwoty 46750 (czterdzieści sześć tysięcy siedemset pięćdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 19 listopada 2015 roku do dnia zapłaty a w pozostałym zakresie umarza postępowania w sprawie;

2. nie obciąża powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego przed Sądem pierwszej instancji;

3. nieuiszczone przez strony wydatki przejmuje na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli”;

II.  zasądza od powoda R. P. na rzecz pozwanego (...) SA w L. 4138 (cztery tysiące sto

trzydzieści osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 187/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 lutego 2017 roku Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli zasądził
od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w L. na rzecz powoda R. P. 46 750 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2015 roku do dnia zapłaty (pkt. 1) oraz 7 931 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. 3); umarzając powództwo
w pozostałym zakresie (pkt. 2) oraz nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli tytułem zwrotu kosztów tymczasowo pokrytych z sum budżetowych: od pozwanego 1953,63 zł i powoda od 136 zł, które ściągnąć z roszczenia zasądzonego na jego rzecz w pkt 1 wyroku (pkt. 4).

Orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

W dniu 8 lutego 1993 roku Kierownik Urzędu Rejonowego w S. na podstawie art. 21 ust. 3 i 29 ust. 4 ustawy z dnia z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane (teks pierwotny - Dz.U. Nr 38 poz. 229 z 1974r.) wydał na rzecz Zakładu (...) decyzję zatwierdzającą pod względem urbanistycznym i architektonicznym
plan realizacyjny pod budowę linii energetycznej 110kV relacji Z.S.
na odcinku od pkt. 17 w m. D. do pkt. 57 przy rzeczce W.. Jednocześnie udzielił pozwolenia na budowę w/w linii.

Na postawie powołanej decyzji inwestor w latach 93 – 94 wybudował linię 110kV i stał się jej użytkownikiem najpóźniej w dniu 31 grudnia 1994 roku.

Wybudowana linia częściowo przebiega przez nieruchomość położoną w I., gm. Z., składającą się z działek nr (...), dla której Sąd Rejonowy
w Z. prowadzi księgę wieczystą (...).

Nieruchomość ta od dnia 17 listopada 1999 roku stanowi własność R. P., który nabył ją od Skarbu Państwa – Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa jako działkę nr (...).

W dacie budowy linii 110kV działka oznaczona wówczas numerem(...) stanowiła własność Skarbu Państwa – Państwowego Funduszu Ziemi i pozostawała w trwałym użytkowaniu Gospodarstwa (...) w W.. Decyzją Wojewody (...) z dnia 20 listopada 1995 roku działka została przekazana do zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Zarządzeniem Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 roku nr (...) utworzone zostało przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w Ł.. Przedsiębiorstwo to powstało w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego
- Centralnego O. Energetycznego w W. na bazie jego zakładu – Zakładu (...) w Ł.. Nowo utworzonemu przedsiębiorstwu państwowemu przydzielone zostały składniki mienia powstałego z podziału p.p. - Centralnego O. Energetycznego w W..

W dniu 1 września 1993 roku przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) został przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – Zakład (...) S.A. w Ł., który w dnu 15 grudnia 2008 roku zmienił nazwę
na (...) S.A. w Ł..

W sierpniu 2010 roku, na podstawie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. (...) SA w Ł. została połączona ze spółką (...) S.A. w L. jako spółką przejmującą. (...) oddział w/w spółki otrzymał nazwę (...) SA Oddział Ł.
- Teren. Następnie podmiot ten zmienił nazwę na (...) S.A. z siedzibą
w L.. Przedmiot działalności w/w spółki stanowi m. in. dystrybucja energii elektrycznej.

Napowietrzana linia energetyczna 110 kV przebiegająca przez nieruchomość powoda wymaga dla jej prawidłowej eksploatacji pasa gruntu (pasa służebności) o łącznej powierzchni 3003 m 2 zajmującego część działek nr (...). Dodatkowo, Istniejąca linia oddziałuje negatywnie na grunty powoda poprzez konieczność utworzenia na nich strefy ochronnej (oddziaływania) będącego obszarem nieruchomości o ograniczonej użyteczności. Strefa ta wykracza o 499,5 m 2
poza obszar pasa służebności. Jednorazowe wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania przez pozwanego i jego poprzedników prawnych z nieruchomości powoda
w okresie 10 lat wstecz, od wytoczenia powództwa winno wynieść 46750 zł.

Na podstawie powyższych ustaleń Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji omówił najpierw podstawę prawną roszczenia - art. 230, art. 224 § 2 i art. 225 k.c.

Zdaniem Sądu Rejonowego, nie ulega wątpliwości, że pozwany jest posiadaczem zależnym części nieruchomości powoda, gdyż (...) S.A. z siedzibą w L. jest właścicielem linii energetycznej 110kV wybudowanej na działce nr (...) w latach
1993 – 94 przez jego poprzednika prawnego tj. przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), przekształcone następnie w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – Zakład (...) S.A. w Ł., zaś utrzymanie posadowionej
na działce powoda linii energetycznej 110kV we właściwym stanie technicznym wymaga oparcia jej na w/w gruncie oraz okresowego a niekiedy nagłego do nich dostępu ze strony pozwanego. Niezbędny do tego obszar gruntu to pas służebności przesyłu, który począwszy od lat 90 tych do chwili obecnej wykorzystywany jest przez przedsiębiorstwa przesyłowe bez jakiegokolwiek tytułu prawnego, skutecznego wobec powoda.

Za chybiony uznano podniesiony przez pozwanego zarzut zasiedzenia z dniem
31 grudnia 2014r. służebności przesyłu.

Kolejno omówiono kwestię dopuszczalności nabycia w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa, powołując się na orzecznictwo sądowe.

Sąd Rejonowy wskazał, iż z poczynionych ustaleń wynika, że inwestorem w zakresie budowy w latach 1993 – 94 urządzenia przesyłowego w postaci linii 110kV było przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w Ł., który w dniu
1 września 1993 roku został przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – Zakład (...) S.A. w Ł.. Linia ta posadowiona została na działce stanowiącej obecnie w własność powoda a będącej dacie budowy własnością Skarbu Państwa – Państwowego Funduszu Ziemi. Budowa i odbiór linii energetycznej nastąpił
w dacie, w której nie obowiązywała już zasada „jednolitego funduszu własności państwowej”.

Zwrócono uwagę, iż począwszy od 1 lutego 1989 roku, z mocy art. 128 k.c.,
w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 października 1990 roku przedsiębiorstwa państwowe uzyskały obok posiadanej już wcześniej osobowości prawnej, możliwość nabywania
dla siebie, własności oraz innych praw rzeczowych.

W tym stanie rzeczy uznano, że inwestorem przedsięwzięcia polegającego
na budowie linii energetycznej i jej docelowym użytkownikiem nie był Skarb Państwa,
lecz całkowicie odrębna od niego osoba prawna tj. przedsiębiorstwo państwowe a następnie powstała z jego przekształcenia spółka kapitałowa prawa handlowego.

Nie uległo również wątpliwości Sądu pierwszej instancji, że podmioty te stały się właścicielami linii energetycznej, w oparciu o art. 49 k.c., co w praktyce oznacza,
że urządzenia przesyłowe, choć trwale złączone z gruntem, mogą wbrew ogólnej regule superficies solo cedit, stanowić odrębny od niego przedmiot własności (art.47 § 1 k.c.
w zw. z art. 48 k.c. w zw. z art. 191 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie ugruntowanym stanowiskiem doktryny
i orzecznictwa, przepis art. 49 k.c. nie przesądza o tym, że urządzenia przesyłowe wchodzące w skład przedsiębiorstwa stanowią ex lege jego własność, gdyż przepis
ten wyklucza jedynie działanie zasady, w myśl której urządzenia przesyłowe trwale związane z gruntem jako jego części składowe, stanowią własność właściciela gruntu (art. 191 k.c.).

W tym stanie rzeczy Sąd pierwszej instancji, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego podniósł, że o własności urządzeń przesyłowych decydują ogólne zasady prawa cywilnego, w szczególności przepis art. 47 § 2 k.c., stwierdzając przy tym,
iż w praktyce urządzenia przesyłowe, po ich wejściu w skład przedsiębiorstwa, stanowią odrębną od nieruchomości rzecz ruchomą, która może być przedmiotem obrotu cywilnoprawnego (umowy sprzedaży, dzierżawy, leasingu itp.) i stanowią własność podmiotu, który z własnych środków owe urządzenia wybudował. Jeżeli jednak urządzenia
te nie mogą zostać odłączone, od sieci stanowiącej własność przedsiębiorstwa bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany tych urządzeń, stają się one częścią składową sieci przedsiębiorstwa i zgodnie z treścią
art. 47 § 1 i 2 k.c. stają się własnością, właściciela sieci, nawet jeśli zostały wybudowane
ze środków innego podmiotu.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy przyjęto zatem, że co najmniej
od 31 grudnia 1994 roku, tj. daty w której ponad wszelką wątpliwość Zakład (...) S.A. w Ł. eksploatował sporną linię energetyczną posiadał ją „dla siebie”, czyli zarządzał i korzystał z niej we własnym imieniu. Czynił to albowiem jako urządzenie przesyłowe linia weszła z mocy art. 49 k.c. w skład jego przedsiębiorstwa a z uwagi na treść 47 § 1 i 2 k.c. stała się jego własnością, pomimo oparcia na gruncie stanowiącym własność osoby trzeciej tj. Skarbu Państwa.

Jednocześnie wskazani, iż co najmniej od 31 grudnia 1994 roku Zakład (...) S.A. w Ł., jako poprzednik prawny pozwanego korzystał z gruntu Skarbu Państwa, tj. działki nr (...), w celu utrzymania posadowionej tam linii energetycznej 110kV
we właściwym stanie technicznym.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Rejonowego, Zakład (...) S.A. w Ł., a następnie jego następcy prawni, w tym pozwany, korzystali z przedmiotowej działki, a ściśle posadowionego na niej i widocznego urządzenia w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu.

Tym nie mniej, według Sądu pierwszej instancji, wbrew twierdzeniom pozwanego, Zakład (...) w Ł., a następnie Zakład (...) S.A. w Ł. weszli w posiadanie nieruchomości Skarbu Państwa, w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu w złej wierze.

Podkreślono przy tym, że dobra wiara w zakresie posiadania służebności oznacza,
że osoba korzystająca z trwałego i widocznego urządzenia znajdującego się na cudzym gruncie ma usprawiedliwione w danych okolicznościach przekonanie, o istnieniu po jego stronie prawa do korzystania z tego gruntu w zakresie odpowiadającym treści służebności.

Sąd Rejonowy wskazał, w oparciu o orzecznictwo Sądu Najwyższego,
że w odniesieniu do służebności przesyłu, a do dnia 3 sierpnia 2008 roku służebności gruntowej, o treści odpowiadającej służebności przesyłu, dobra wiara oznacza,
że przedsiębiorca przesyłowy korzystający z urządzeń przesyłowych posadowionych
na cudzym gruncie miał w chwili objęcia ich w posiadanie usprawiedliwione okolicznościami przekonanie o istnieniu po jego stronie prawa do zajęcia tego gruntu na cele związane z przebiegiem linii przesyłowej i dalszego z niego korzystania choćby w związku z potrzebą konserwacji znajdujących się tam urządzeń

Ponadto zwrócono uwagę, iż dobrej wiary zasiadującego posiadacza nie wyłącza wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej do gruntu na którym znajduje się urządzenie, gdyż władanie cudzym gruntem w zakresie służebności gruntowej zawsze kwalifikowane jest, zgodnie z art. 336 k.c., jako posiadanie zależne. Dobra wiara następuje wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza,
że nie narusza on cudzego prawa.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w rozpoznawanej sprawie w dacie odbioru linii energetycznej grunt, na którym została ona posadowiona, stanowił własność Skarbu Państwa. Tym nie mniej inwestorem, właścicielem linii, a następnie jej docelowym użytkownikiem w celach komercyjnych był podmiot prawa całkowicie od Skarbu Państwa niezależny.

Biorąc pod uwagę fakt, że inwestycja realizowana była w okresie ogromnych przemian gospodarczych, społecznych i politycznych których wymiernym skutkiem
było uznanie Skarbu Państwa za podmiot prawa odrębny do innych państwowych
i niepaństwowych osób prawnych, całkowicie nieuprawniona byłaby konstatacja,
że w powyższych okolicznościach Zakład (...) w Ł., a następnie Zakład (...) S.A. w Ł., mogły mieć usprawiedliwione okolicznościami przekonanie o istnieniu ze strony Skarbu Państwa zgody na zajęcie jego gruntu na cele związane z budową linii przesyłowej oraz dalszego wykorzystania w celach eksploatacji linii. Tym bardziej, że grunty o których mowa po wejściu w życie ustawy z dnia 19 października 1992 roku o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa oraz zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 107 poz. 464 ze zm.) weszły w skład zasobów rolnych Skarbu Państwa zarządzanych przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa
z normatywnie określonymi forami gospodarowania (art.24 ustawy).

W tym stanie rzeczy, według Sądu Rejonowego twierdzenie, iż brak sprzeciwu Skarbu Państwa na budowę linii energetycznej, oznacza jego zgodę na obciążenie gruntu państwowego prawem o treści odpowiadającej służebności przesyłu, w sytuacji gdy inwestycja ma charter komercyjny i służy realizacji interesu przedsiębiorcy przesyłowego,
nie daje się w żaden sposób obronić.

Mając na uwadze, że do dnia wytoczenia powództwa nie upłynął 30 letni termin posiadania służebności (tj. korzystania przez pozwanego i jego poprzedników z trwałego
i widocznego urządzenia na gruncie powoda) niezbędny do jej zasiedzenia w złej wierze
(art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c.) Sąd pierwszej instancji uznał,
że pozwanemu nie przysługuje skuteczne względem powoda prawo do władania jego nieruchomością.

Dlatego też, według Sądu Rejonowego, bez wątpienia, z mocy art. 230 k.c.
w zw. z art. 225 k.c. i art. 224 § 2 k.c. pozwany zobligowany jest uiścić powodowi wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego gruntu w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu za okres 10 lat wstecz, od wytoczenia powództwa, tj. za lata
2010 – 2015, z tytułu korzystania przez siebie, a z mocy art. 494 § 1 k.s.h., także z tytułu korzystania przez poprzednika prawnego tj. Zakład (...) S.A. w Ł. (od 2008 roku (...) S.A. w Ł.) w latach 2005 – 2010, które to

wyliczone przez biegłego wynagrodzenie wyniosło 46750 zł i było zgodne z ostatecznie sprecyzowanym żądaniem pozwu.

Na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzono od pozwanego na rzecz powoda, ustawowe odsetki od należności głównej liczone od dnia 19 listopada 2015 roku (wytoczenia powództwa) do dnia zapłaty, albowiem od tej daty pozwany pozostaje w opóźnieniu
ze spełnieniem świadczenia pieniężnego.

W zakresie w jakim powód cofnął powództwo zostało umorzone.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw.
z art. 100 k.p.c. uznając, że pozwany zobowiązany jest pokryć 93,5% całkowitych kosztów procesu poniesionych przez strony, zaś kosztami tymczasowo pokrytymi z zasobów Skarbu Państwa, tj. wynagrodzenia biegłego, na podstawie art. 113 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, obciążono strony w tym samym zakresie.

Z powyższym orzeczeniem nie zgodziła się pozwana, która zaskarżyła go w całości, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 230 k.c. w zw. z art. 225 i art. 224 § 2 k.c. w z art. 7 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i-nieuprawnione przyjęcie, iż pozwana korzystała z nieruchomości powodów bezprawnie, a nadto w złej wierze,

- art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. oraz art. 172 k.c. w zw. z art. 7 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, iż w sprawie niniejszej nie doszło do nabycia przez pozwaną służebności przesyłu na nieruchomości powoda w drodze zasiedzenia.

W konkluzji apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania,
w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwanej powód wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej
i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów sądowych za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest usprawiedliwiona i skutkuje zmianą rozstrzygnięcia w kierunku postulowanym przez skarżącego.

Na wstępie z powołaniem się na treść art. 382 k.p.c. zauważyć należy,
że Sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale także obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (patrz: uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97).

Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie.

W kontekście powyższego Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne, nie podzielając jednak ich oceny prawnej
w zakresie dotyczącym negowania istnienia dobrej wiary pozwanej oraz tytułu do władania nieruchomością powoda w zakresie odpowiadającym służebności gruntowej o treści służebności przesyłu nabytej w drodze zasiedzenia.

Okolicznością bezsporną w przedmiotowej sprawie było, iż urządzenia przesyłowe
na działce stanowiącej obecnie własność powoda istnieją najpóźniej od 31 grudnia 1994 roku, kiedy to urządzeniami przesyłowymi zarządzał Zakład (...)
w Ł., następnie Zakład (...) S.A. w Ł., a obecnie (...) S.A. w L..

Nie kwestionowane również w sprawie jest, iż pozwany po przekształceniach udokumentowanych w materiale dowodowym – jest właścicielem linii energetycznych i korzysta z gruntu powoda w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu.

Posiadanie wykonywane przez poprzedników prawnych pozwanego i przez niego samego miało charakter posiadania służebności gruntowej, prowadzące do jej zasiedzenia, gdyż polegało na korzystaniu z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. Władanie w zakresie służebności gruntowej było też wykonywane dla siebie.

Sąd Okręgowy nie podziela natomiast dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej charakteru posiadania jako wykonywanego w złej wierze, ponieważ ustalony przez Sad pierwszej instancji stan faktyczny winien skutkować przyjęciem dobrej wiary.

Wskazać trzeba, iż koncepcja dobrej wiary, w sensie subiektywnym, jest faktem, który – jako okoliczność istotna dla zweryfikowania zasadności żądań pozwanego podlega dowodzeniu w procesie stosowania prawa ( art. 227 k.p.c. ). Ponieważ chodzi o fakt rozgrywający się w ludzkiej psychice, a więc trudny do udowodnienia, ustawodawca
w art. 7 k.c. wprowadza domniemanie dobrej wiary. Sens art. 7 k.c. wyraża się w zmianie wyrażonej w art. 6 k.c. zasady rządzącej rozkładem ciężaru dowodu. Strona, która dąży
do osiągnięcia skutku prawnego związanego ze swą dobrą wiarą, zwolniona jest od dowodzenia tej okoliczności. Domniemanie prawne jest środkiem, za pomocą którego ustawa deroguje ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu, przerzucając ciężar tego dowodu ze strony twierdzącej na stronę przeczącą (zob. M. Pyziak – Szafnicka, kom. do art. 7 k.c., teza 1., Lex/el.; wyrok SN z dnia 20 kwietnia 1994 r., I CRN 44/94, OSNC 1994, nr 12, poz. 245).

Tymczasem w sprawie powód nie obalił domniemania przysługującego pozwanemu
z mocy art. 7 k.c., nie zaproponował żadnego dowodu, uznajac, iż wystarczającym argumentem przemawiającym na jego rzecz są poglądy, wypracowane przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, dotyczące sposobu rozumienia złej wiary, czego Sąd Odwoławczy
nie podziela.

Nie można bowiem wywodzić o naruszeniu prawa własności, gdy właściciel - którym jest Skarb Państwa - pozwala na wejście na swój grunt przedsiębiorstwu państwowemu Zakładowi (...) w Ł., który w dniu 1 września 1993 roku został przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – Zakład (...) S.A. w Ł. w celu budowy urządzeń przesyłowych.

Poprzednik prawny pozwanego w takiej sytuacji miał więc podstawy uważać,
że przysługuje mu prawo podmiotowe skuteczne przeciwko właścicielowi nieruchomości, uprawniające do podejmowanej ingerencji w jego prawo własności i mógł w tej sytuacji pozostawać w obiektywnie usprawiedliwionym przekonaniu, że czyni inwestycję na gruncie, do którego przysługuje mu uprawnienie wejścia w posiadanie.

Odwołując się do zasad logiki i doświadczenia życiowego, należy podkreślić, że choć poprawność prowadzenia procesu budowlanego nie ma wpływu na kwalifikację posiadania
z punktu widzenia dobrej lub złej wiary to jednak mając na uwadze powyższe rozważania
a także dokumenty w postaci decyzji Kierownika Urzędu Rejonowego w S. z dnia
8 lutego 1993 roku oraz okoliczność niesporną - pozwalającą przyjąć, iż najpóźniej od
31 grudnia 1994 roku doszło do eksploatacja linii, gdyż powód nie przedstawił dowodu przeciwnego, z którego wynikałoby rozpoczęcie eksploatacji w innym terminie. -
w okolicznościach sprawy uprawnionym był wniosek, że posiadanie służebności co najmniej
od 31 grudnia 1994 roku przy przyjęciu dobrej wiary i upływie 20 letni terminu zasiedzenia, tworzyło tytuł prawny dla pozwanego do powoływania się na nabycie z dniem 31 grudnia 2014 roku zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu.

Wskazać także trzeba, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do przerwania biegu zasiedzenia, ponieważ pozew został złożony w dniu 19 listopada 2015 roku, tj. po dacie upływu terminu zasiedzenia.

Skoro zatem pozwany nabył tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powoda
w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu przez zasiedzenie, to powództwo
o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w tym właśnie zakresie nie jest zasadne zarówno za okres obecny, jaki i za okres poprzedzający datę nabycia tego prawa przez zasiedzenie.

Tym samym za zasadne uznać należało zarzuty skarżącego, dotyczące naruszenia przepisów art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. i art. 230 k.c.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok zmieniono w sposób wskazany w punkcie I sentencji, tj. oddalono powództwo
co do zasądzonej kwoty wraz z odsetkami; nie obciążono powoda kosztami procesu pierwszoinstancyjnego poniesionymi przez pozwanego oraz nieuiszczone przez strony wydatki przejęto na rachunek Skarbu Państwa.

Jakkolwiek powoda należało uznać za przegrywającego postępowanie przed Sądem Rejonowym w całości, to w ocenie Sądu drugiej instancji, okoliczności sprawy przemawiały za zastosowaniem wobec niego dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c., gdyż po stronie powodowej mogło istnieć usprawiedliwione przekonanie, że jego roszczenie jest zasadne, zwłaszcza, ze w tej ocenie utwierdzało go rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji.

Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia – odnośnie wydatków pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa – było zastosowanie art. art. 113 ust 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2016 r., poz. 623).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy orzekł w punkcie
II sentencji, na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99, art. 391 § 1 i art. 108 § 1 k.p.c.,
a zatem zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który powód przegrał
w instancji odwoławczej w całości.

Sąd zasądził więc od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4138 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, na które to złoży się: koszty sądowe – opłata
od apelacji – w wysokości 2338 zł – uiszczona przez pozwaną – ustalona na podstawie
art. 3 ust. 2 pkt 1 w zw. z 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(tj. Dz.U. z 2016 r., poz. 623) oraz kwota 1800 zł z tytułu kosztów zastępstwa prawnego pozwanej w postępowaniu apelacyjnym – ustalona na podstawie
§ 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).