Sygn. akt XV GC 992/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 grudnia 2011 r. powódka P. G. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanego Rekord A. W. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 20.217,50 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm prawem przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż dochodzi wynagrodzenia za wykonane na rzecz pozwanego prace dekarsko-blacharskie na stacji paliw w W. oraz zwrotu połowy zatrzymanej kaucji gwarancyjnej.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 19 marca 2011 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie uwzględnił żądanie pozwu w całości.

Sprzeciwem od nakazu zapłaty pozwany Rekord A. W. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zaskarżył nakaz w całości, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. Pozwany przyznał, iż zlecił powódce wykonanie prac dekarsko-blacharskich. Prace te jednak zostały wykonane w sposób nienależyty – pokrycie dachowe ujawniły liczne wady związane z mocowaniem papy: nierówności w ułożeniu, nieszczelności poszycia na krawędziach i wokół wpustów, niedoklejenia na zakładkach i wzdłuż budynku. Stwierdzono także podniesienie izolacji termicznej ze styropianu powodujące naciągnięcia warstwy poszycia. Ponadto wadliwe została wykonana obróbka murku nad wejściem głównym wraz z obróbką przyległego słupka. Pozwany zaznaczał, że problemy z realizacją robót wystąpiły już w ich trakcie. Pozwany zwracał uwagę na powstałe usterki. Wadliwość prac przeprowadzonych przez powódkę skutkowała nieszczelnością dachu. Powódka została wezwana do usunięcia wad, jednak do poprawienia prac nie przystąpiła. W takiej sytuacji pozwany był zmuszony zlecić poprawienie prac innemu wykonawcy. Na poczet kosztów zastępczego wykonania pozwany zatrzymał część wynagrodzenia przysługującego wykonawcy oraz część kaucji gwarancyjnej. Pozwany zaznaczył też, że łączny koszt naprawy niezbędnych wad i usterek był przedmiotem potrącenia z wierzytelnościami przysługującymi powódce z tytułu prac wykonanych na dachu przedszkola w O.. Roszczenia wynikające z tej umowy stanowią przedmiot rozpoznania w innej sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie. Pozwany zaznaczył również, iż przedmiotem potrącenia objęty jedynie koszt niezbędnych napraw. Istnieją natomiast jeszcze inne usterki, których powódka nie usunęła. Żądanie zwrotu kaucji gwarancyjnej jest zatem bezpodstawne.

W odpowiedzi powódka zaprzeczyła twierdzeniom o wadliwym wykonawstwie prac. W szczególności powódka zaznaczyła, że ujawnienie się nieszczelności nie stanowiło następstwa nieprawidłowej techniki wykonania prac, ale związane było z eksploatacją dachu przez inne ekipy remontowo-budowlane, które wykonywały prace klimatyzacyjne i wentylacyjne na dachu. Powódka wskazał także, iż wady – dotyczące wpustów - nie dotyczyły prac, które były objęte zakresem umowy. Inne usterki zostały natomiast usunięte.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie umów z dnia 01 października 2009 r. i 14 października 2009 r . Rekord A. W. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (Zamawiający) zlecił P. G. (1), prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) (Podwykonawcy) wykonanie robót dekarsko-blacharskich na stacji paliw w W..

Zgodnie z umową z dnia 01 października 2009 r. Zamawiający zlecił wykonanie pokryć dachowych rotundy drewnianej i dachów płaskich, w skład których wchodziło m.in.: pokrycie dachu rotundy blachą tytanowo-cynkową „patyna-pro:” grubości 0,7 mm, ułożonej w rąbek stojący podwójny, wysokości 25 mm, opierzenie dźwigarów drewnianych blachą tytanowo-cynkową, ułożenie folii i maty systemowej na połaci dachu, zabudowanie połaci dachu płytą (...) oraz wykonanie odwodnienia szczelnego połaci dachu. Wynagrodzenie za wykonanie tych prac ustalono na kwotę 245.000 zł netto.

Zgodnie z umową z dnia 14 października 2009 r. Zamawiający zlecił wykonanie pokrycia dachowego dachu płaskiego, w skład którego wchodziło pokrycie dachu styrodurem wraz z warstwą spadkową i pokryciem papą termozgrzewalną, ok. 420 m2 oraz obróbkę blacharską ścianek attykowych ok. 95 m2. Wynagrodzenie za wykonanie tych prac ustalono na kwotę 90.000 zł netto.

Zgodnie z § 7 ust. 3 obu umów płatność faktur częściowych miała następować przelewem na konto Podwykonawcy w okresie 21 dni od dnia ich złożenia w siedzibie Zamawiającego. Rozliczenie końcowe za przedmiot umowy w postaci faktury końcowej miało nastąpić przelewem na konto Podwykonawcy w okresie 21 dni licząc od dnia jej złożenia w siedzibie Zamawiającego.

Zgodnie z § 8 ust. 1 i 2 każdej z umów Podwykonawca miał wnieść zabezpieczenie należytego wykonania umowy w wysokości 5% wynagrodzenia umownego brutto, tj. odpowiednio 14.945 złotych i 5.490 złotych. Zabezpieczenie miało być potrącane z każdej wystawionej faktury VAT.

Część zabezpieczenia (50%) podlegała zwrotowi w ciągu 30 dni po odbiorze końcowym przedmiotu umowy, tj. uznania przez Zamawiającego wykonania przedmiotu umowy za należycie wykonany i przekazaniu przywróconego do stanu pierwotnego terenu pod zaplecze budowy. Pozostała część (50%) wartości zabezpieczenia podlegała zwrotowi w terminie 15 dni po upływie okresu rękojmi.

Zgodnie z § 8 ust. 7 umowy w przypadku nienależytego wykonania zamówienia część zabezpieczenia, o której mowa w pkt 2 staje się własnością Zamawiającego i będzie wykorzystana do zgodnego z umową wykonania robót oraz do pokrycia roszczeń z tytułu usunięcia wad w okresie rękojmi lub gwarancji za wykonanie przedmiotu umowy.

( dowód: umowa z dnia 01 października 2009 r. k. 66-70, umowa z dnia 14 października 2009 r. k. 82-86)

Prace wykonywane przez Podwykonawcę były odbierane na podstawie częściowych protokołów robót, a Zamawiający wypłacał wynagrodzenie na podstawie częściowych faktur VAT wystawianych przez Podwykonawcę.

( dowód : okoliczność bezsporna; protokół odbioru wykonanych robót z dnia 14 października 2009 r. k. 81, protokół odbioru wykonanych robót z dnia 21 października 2009 r. k. 93, protokół odbioru wykonanych robót z dnia 09 listopada 2009 r. k. 78, protokół odbioru wykonanych robót z dnia 18 listopada 2009 r. k. 90-91; faktura VAT nr (...) z dnia 14 października 2009 r. k. 75, faktura VAT nr (...) listopada 2009 r. k. 77, faktura VAT nr (...) z dnia 16 grudnia 2009 r. k. 79, faktura VAT nr (...) z dnia 21 października 2009 r. k. 94, faktura VAT nr (...) z dnia 18 listopada 2009 r. k. 92, faktura VAT nr (...) z dnia 16 grudnia 2009 r. k. 89)

W dniu 16 grudnia 2009 roku Podwykonawca wystawił z tytułu prac objętych umową z dnia 1 października 2009 roku ostatnią fakturę nr (...) na kwotę 149.450 złotych z 21-dniowym terminem płatności.

W dniu 16 grudnia 2009 roku Podwykonawca wystawił z tytułu prac objętych umową z dnia 14 października 2009 roku ostatnią fakturę nr (...) na kwotę 54.900 złotych z 21-dniowym terminem płatności.

Zamawiający nie uiścił tytułem wynagrodzenia objętego w/w fakturami kwoty 15.089,47 złotych. Ponadto Zamawiający zatrzymał tytułem kaucji gwarancyjnej kwotę 14.945 złotych oraz 5.490 złotych, tj. łącznie 20.435 złotych.

(dowód: okoliczności niesporne; faktura VAT nr (...) – k. 79; faktura VAT nr (...) – k. 89)

W dniu 15 grudnia 2009 r. Zamawiający i Podwykonawca podpisali dwa protokoły odbioru końcowego.

Pierwszy z nich dotyczył prac wykonanych w okresie od dnia 22 października 2009 roku do dnia 14 grudnia 2009 roku w zakresie dachu płaskiego części niższej i stwierdzał wykonanie prac bez usterek.

Drugi protokół dotyczył prac wykonanych w okresie od dnia 6 października 2009 roku do dnia 15 grudnia 2009 roku i stwierdzał wystąpienie drobnych usterek w postaci: nierówności na niektórych zaciągach, poprawienia estetyki czapek oraz wykonania maskownicy zagięcia kapinosu przy listwie zaciągowej. Usterki miały być usunięte do dnia 30 maja 2010 r. przy przeglądzie okresowym.

( dowód: protokół odbioru robót z dnia 15 grudnia 2009 r. k. 30, protokół odbioru robót z dnia 15 grudnia 2009 r. k. 74)

W dniu 16 grudnia 2009 r. Zamawiający i Podwykonawca zawarli porozumienie dotyczące obu umów, które stwierdzało zakończenie prac wynikających z tym umów oraz upoważniało Zamawiającego do zatrzymania kwoty 10.000 zł należnej Podwykonawcy do czasu wykonania w/w poprawek.

( dowód: porozumienie z dnia 16 grudnia 2009 r. k. 101)

Opisane w protokole odbioru końcowego usterki zostały usunięte do dnia 30 maja 2010 roku.

Początkowo po odbiorze prac Zamawiający nie zgłaszał żadnych nieprawidłowości związanych z wykonaniem dachu. W tym okresie na dachu toczyły się inne prace – instalowano klimatyzatory oraz odgromienie. Klimatyzatory zainstalowano bezpośrednio na papie, co doprowadziło do uszkodzenia pokrycia, a powstałe szczeliny nie zostały odpowiednio zabezpieczone. Nie zabezpieczono także otworów, które wykonano, a klimatyzatory posadowiono w innym miejscu. Ekipy montażowe pozostawiły na dachu różnego rodzaju materiały – druty, śruby. Elementy te poprzecinały pokrycie dachowe w różnych miejscach.

W 2010 roku Zamawiający zaczął zgłaszać zastrzeżenia dotyczące prac wykonanych przez Podwykonawcę wskazując na nierówności w ułożeniu papy, nieszczelności poszycia na krawędziach, wokół wpustów, nie doklejenia na zakładkach i wzdłuż budynku, podniesienie izolacji termicznej ze styropianu, wadliwe wykonanie obróbki muru nad wejściem głównym wraz z obróbką przyległego słupka. Zdaniem Zamawiającego nieprawidłowe wykonanie prac spowodowało przeciekanie wody do wnętrza budynku.

( dowód: protokół z dnia 30 marca 2010 r. wraz z dokumentacja fotograficzną k. 32-65; pismo z dnia 22 kwietnia 2010 r. 147, pismo z dnia 28 kwietnia 2010 r. k. 149, pismo z dnia 06 maja 2010 r. k. 151, pismo z dnia 11 maja 2010 r. k. 152, pismo z dnia 09 czerwca 2010 r. k. 153, pismo z dnia 22 czerwca 2010 r. k. 154, pismo z dnia 20 lipca 2010 r. k. 161, pismo z dnia 21 października 2010 r. k. 162-163; zeznania świadka B. A. k. 232-234, 466-470; zeznania świadka P. A. k. 234-236;zeznania świadka M. K. – k. 511-514; zeznania świadka S. R. – k. 514-518; zeznania świadka M. A. – k. 538-541; zeznania świadka D. G. – k. 426-430; zeznania świadka P. S. – k. 430-436; zeznania świadka A. K. – k. 470-472)

Podwykonawca odmówił przystąpienia do prac naprawczych, wskazując, że wszystkie prace zostały wykonane prawidłowo albo że wady dotyczą prac innych niż objęte umową.

( dowód: pismo z dnia 22 kwietnia 2010 r. k. 148, pismo z dnia 28 kwietnia 2010 r. k. 150, pismo z dnia 22 października 2010 r. k. 164)

Zamawiający zlecił wykonanie poprawek związanych z pracami dekarskimi W. Ś.. Pokrył on dach nową warstwą papy, jednak nie wyeliminowało to przecieków w całości.

(dowód: okoliczność bezsporna; zeznania świadka W. Ś. – k. 472-474)

Pismem z dnia 14 grudnia 2010 r. Zamawiający poinformował Podwykonawcę o wykonaniu prac w trybie wykonawstwa zastępczego, których łączny koszt wyniósł 30.108,38 zł. Kwotę tę rozliczono poprzez odliczenie z kwoty kaucji gwarancyjnej w wysokości 5.490,00 zł, a pozostała część została potrącona z wynagrodzenia należnego Podwykonawcy za prace przy ul. (...) w W. (nie objętego przedmiotowym procesem).

( dowód: pismo z dnia 14 grudnia 2010 r. k. 165, faktura VAT nr (...) k. 221).

Nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, co było bezpośrednią przyczyną powstawania przecieków ze względu na występowanie wielu czynników, które mogły wpływać zarówno na czas, jak i sposób ich powstania.

Przyczynami powstania przecieków mogło być:

- zamontowanie wpustów dachowych G. P. niezgodnych z projektem, tzn. wpustów mniejszych, pojedynczych;

- zaleganie ostrych narzędzi, urządzeń, odpadów budowlanych oraz przemieszczaniem się po pokryciu osób nieupoważnionych,

- brak uszczelnienia otworów, wykonanych w celu zamontowania stelażu pod urządzenia wentylacyjno-klimatyzacyjne;

- niepoprawne wykonanie robót przez Podwykonawcę polegające na niewłaściwym wykonaniu miejsc połączenia poszczególnych pasów z papy poprzez niedogrzanie papy.

Usunięcie przecieków powinno nastąpić poprzez rozebranie pokrycia dachu z papy termozgrzewalnej i pokrycie dachu nową warstwą papy. Koszt tych prac to 1.469 złotych netto.

( dowód: opinia biegłego sądowego A. B. – k. 573-596; ustne wyjaśnienia biegłego sądowego A. B. złożone na rozprawie w dniu 25 września 2015 roku – k. 689v-690; ustne wyjaśnienia biegłego sądowego A. B. złożone na rozprawie w dniu 27 listopada 2015 roku – k. 698v-699v; ustne wyjaśnienia biegłego sądowego A. B. złożone na rozprawie w dniu 2 czerwca 2016 roku – k. 750)

Pismem z dnia 13 grudnia 2011 r. P. G. (2) wezwała (...) sp. z o.o. do zapłaty kwoty 20.217,50 zł tytułem zatrzymanego wynagrodzenia oraz zwrotu części kaucji gwarancyjnej.

( dowód: wezwanie do zapłaty k. 16).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o niezaprzeczone twierdzenia stron, dokumenty dołączone do akt sprawy, zeznania świadków B. A., P. A., M. K., S. R., M. A., D. G., P. S., A. K. oraz W. Ś..

Ponadto stan faktyczny został ustalony również w oparciu o opinię biegłego sądowego A. B.. Opinia ta jest logiczna, jasna i przekonująca. Po złożeniu przez biegłego trzykrotnych ustnych wyjaśnień żadna ze stron opinii nie kwestionowała, nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej albo dowodu z opinii innego biegłego.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne.

Powódka dochodziła zapłaty nie uiszczonej przez pozwanego części wynagrodzenia za prace dekarskie na stacji paliw w W. oraz zwrotu połowy zabezpieczenia należytego wykonania umowy.

Niesporne w toku procesu było zawarcie pomiędzy stronami dwóch umów - z dnia 01 października 2009 r. i 14 października 2009 r. Ich przedmiotem było wykonanie prac dekarskich. Charakter świadczenia, do którego spełnienia zobowiązana była powódka pozwala zakwalifikować obie umowy jako umowy o roboty budowlane.

Zgodnie z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Umowy zawarte pomiędzy stronami były umowami o roboty budowlane. Dotyczyły bowiem wykonania części obiektu budowlanego (pokrycia dachu budynku stacji paliw) na podstawie otrzymanej dokumentacji technicznej składającej się m.in. z projektu zagospodarowania terenu oraz projektu wykonawczego. Pozwany przekazał teren budowy powódce, która zobowiązana była do wykonania prac zgodnie ze sztuką budowlaną, wiedzą techniczną i przepisami prawa budowlanego.

Łączne wynagrodzenie z obu umów przysługujące powódce określono na kwotę 335.000 zł netto. Ponadto przewidziano zabezpieczenie należytego wykonania umowy. Zgodnie z § 8 ust. 1 i 2 każdej z umów powódka miała wnieść zabezpieczenie należytego wykonania umowy. Miało być ono potrącane z każdej wystawionej faktury VAT. Część zabezpieczenia (50%) podlegała zwrotowi w ciągu 30 dni po odbiorze końcowym prac – po uznaniu przez Zamawiającego należytej jakości wykonania. Pozostała część (50%) wartości zabezpieczenia podlegała zwrotowi w terminie 15 dni po upływie okresu rękojmi.

Roszczenie powódki obejmowało nie uiszczone wynagrodzenie (10.000 zł) oraz połowę zabezpieczenia należytego wykonania umowy (10.217,50 zł), która z uwagi na upływ terminu określonego w umowie powinna zostać zwrócona.

Powódka udowodniła, że wykonała w całości obie umowy. Dowodzą tego złożone przy pozwie dwa protokoły odbioru końcowego z dnia 15 grudnia 2009 r. (k. 74, 88). W obu tych protokołach wskazano, że powódka wykonała całość prac. Jeden z nich stwierdzał bezusterkowe wykonanie, w drugim opisano drobne usterki, które powódka miała usunąć w sprzyjających warunkach do dnia 30 maja 2010 roku. Jednocześnie zgodnie z porozumieniem z dnia 16 grudnia 2009 roku obie strony zgodziły się na zatrzymanie do czasu wykonania poprawek wynagrodzenia w wysokości 10.000 złotych (k. 101). W ocenie Sądu powódka udowodniła fakt usunięcia tych drobnych usterek. Okoliczność ta wynika z zeznań świadków: B. A., P. A., M. A. i A. K.. Potwierdza ją również treść pisma powódki z dnia 22 kwietnia 2010 roku, informującego o zakończeniu prac poprawkowych (k. 148). Na dokumencie tym znajduje się odręczna adnotacja przedstawiciela pozwanego, który nie kwestionuje usunięcia tych usterek, żąda natomiast wykonania innych prac naprawczych. Ponadto pozwana spółka w sprzeciwie od nakazu zapłaty, ani w kolejnych pismach nie podnosiła, aby prace te nie zostały wykonane. Zgłaszała natomiast zaistnienie dużo poważniejszych wad: nierówności w ułożeniu papy, nieszczelność poszycia na krawędziach i wokół wpustów, nie doklejenia na zakładkach i wzdłuż budynku, podniesienie izolacji termicznej ze styropianu powodujące naciągnięcia warstwy poszycia, wadliwe wykonanie obróbek murku nad wejściem głównym wraz z obróbką przyległego słupka. Wadliwość tych prac miała skutkować nieszczelnością dachu.

Pozwany podnosząc, że w pracach powódki ujawniły się wady, powinien okoliczność tę, zgodnie z art. 6 k.c., wykazać. W przedmiotowej sprawie kluczowe dla ustalenia tej okoliczności były wnioski wypływające z opinii biegłego. Biegły sądowy A. B. konsekwentnie wskazywał, że nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, co było bezpośrednią przyczyną powstawania przecieków ze względu na występowanie wielu czynników, które mogły wpływać zarówno na czas, jak i sposób ich powstania. Przyczynami powstania przecieków mogło być: zamontowanie wpustów dachowych G. P. niezgodnych z projektem, tzn. wpustów mniejszych, pojedynczych, zaleganie ostrych narzędzi, urządzeń, odpadów budowlanych oraz przemieszczaniem się po pokryciu osób nieupoważnionych, brak uszczelnienia otworów, wykonanych w celu zamontowania stelażu pod urządzenia wentylacyjno-klimatyzacyjne, niepoprawne wykonanie robót przez Podwykonawcę polegające na niewłaściwym wykonaniu miejsc połączenia poszczególnych pasów z papy poprzez niedogrzanie papy. Jedynie ostatnia podawana przez biegłego przyczyna obciążała powódkę. Pozostałe przyczyny nie były związane z pracami powódki: wpusty dachowe oraz urządzenia wentylacyjno-klimatyzacyjne montowały inne ekipy, zaś po zakończeniu prac dach był uprzątnięty. Twierdzeniom pozwanego o odpowiedzialności powódki za przeciekanie dachu przeczą również wykonane przed odbiorami próby szczelności. Ponadto nawet położenie przez inny podmiot – W. Ś. – nowej papy, nie wyeliminowało w całości przecieków.

Zatrzymanie części wynagrodzenia w wysokości 10.000 złotych nastąpiło zgodnie z porozumieniem z dnia 16 grudnia 2009 r. do czasu wykonania poprawek wymienionych w protokole końcowym odbioru robót. Jak zostało to wskazane powyżej, powódka udowodniła fakt naprawienia tych drobnych usterek. Ponadto pozwany nie podnosił aby dalsze zatrzymywanie tego wynagrodzenia nastąpiło z uwagi na nie usunięcie tych drobnych usterek. Pozwany nie wskazywał również, jaka kwota była niezbędna do ich usunięcia i nie potrącił sobie tej kwoty z tym wynagrodzeniem.

W związku z tym roszczenie o zapłatę kwoty 10.000 złotych tytułem wynagrodzenia stało się wymagalne najpóźniej z dniem 30 maja 2010 roku.

Odnosząc się do żądania zwrotu połowy kaucji gwarancyjnej należało w pierwszej kolejności wskazać, że postanowienia umowy w tym zakresie nie były do końca precyzyjne. Zgodnie z § 8 ust. 2 obu umów w przypadku nienależytego wykonania zamówienia część zabezpieczenia, o którym mowa w pkt 2 staje się własnością Zamawiającego i może być wykorzystana do zgodnego z umową wykonania robót oraz do pokrycia roszczeń z tytułu usunięcia wad w okresie rękojmi lub gwarancji za wykonanie przedmiotu umowy.

Zapis ten nie był precyzyjny w zakresie tego, czy dotyczy całej kwoty zabezpieczenia, czy też jedynie jej części (50%), a jeśli jedynie części, to czy pierwszej części, która miała być zwrócona w ciągu 30 dni po odbiorze końcowym, czy drugiej części, która miała być zwrócona w 15 dni po upływie okresu rękojmi.

Zgodnie z art. 65 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, wynikająca z powyższego przepisu tzw. kombinowana metoda wykładni oświadczeń woli wymaga od sądu, przy dokonywaniu wykładni umowy, w pierwszej kolejności ustalenia znaczenia słów użytych w umowie przez strony dokonujące tej czynności prawnej. Sąd stwierdzając bowiem, że strony w sposób tożsamy rozumiały użyte w umowie sformułowania jest związany dokonaną przez nie zgodną interpretacją postanowień umowy. Dopiero w przypadku braku porozumienia stron co do rozumienia treści złożonych przez nie oświadczeń woli, do dokonywania wykładni zastosowanie ma dyrektywa interpretacyjna nakazująca tłumaczyć oświadczenie woli tak, jak wymagają tego ze względu na okoliczności, w których zostały złożone, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje (tzw. obiektywny wzorzec wykładni oświadczeń woli). Wykładnia umowy wymaga analizy zgodnego zamiaru stron i celu umowy, dokonuje się jej z uwzględnieniem całego kontekstu oświadczeń badanego w aspekcie treści, jak i okoliczności, w których zostały złożone. Sąd powinien brać pod uwagę nie tylko postanowienia spornego fragmentu umowy, lecz również uwzględniać inne związane z nim postanowienia umowy, a także kontekst faktyczny, w którym projekt umowy uzgodniono i z uwzględnieniem którego ją zawierano (wyrok SN z dnia 20 stycznia 2011 roku, I CSK 173/10, LEX nr 738379).

W celu ustalenia zgodnego zamiaru stron i celu tego postanowienia umowy dopuszczony został z urzędu dowód z zeznań świadków B. A. oraz P. S., którzy w imieniu stron postępowania podpisywali obie umowy. Dowód ten nie wykazał, jaka była rzeczywista wola i zamiar stron. Świadkowie albo nie umieli wyjaśnić logicznie i przekonująco sensu tego postanowienia albo nie pamiętali istotnych okoliczności jego dotyczących. Na pewno dowód ten nie wykazał, że strony miały jakiś zgodny, wspólny zamiar w tym zakresie.

W konsekwencji należało ocenić to postanowienie umowy odwołując się do obiektywnego wzorca wykładni oświadczenia woli. Strony w § 8 ust. 1 wskazały wysokość całego zabezpieczenia, zaś w ust. 2 podzieliły je na dwie części. Odwołanie w ust. 7 do „części zabezpieczenia, o którym mowa w pkt 2” należy więc interpretować jako 50% całego zabezpieczenia. Ponieważ ust. 7 § 8 umowy odwołuje się do wad usuniętych w okresie rękojmi lub gwarancji należało przyjąć, że dotyczy wyłącznie drugiej części zabezpieczenia należytego wykonania umowy, a więc nie objętej żądaniem pozwu (pierwsza część zabezpieczenia powinna być wykorzystana do usunięcia wad ujawnionych przed końcowym odbiorem).

Nawet jednak, gdyby § 8 ust. 7 odwoływał się do całej kwoty zabezpieczenia potrąconego z każdej wystawionej faktury, to i tak roszczenie pozwu byłoby uzasadnione.

Umowa kaucji gwarancyjnej nie jest umową uregulowaną w kodeksie cywilnym. Służy ona zabezpieczeniu prawidłowego wykonania umów, w tym umowy o roboty budowlane. Może przybrać postać odrębnej umowy albo postać dodatkowego zastrzeżenia zawartego w umowie. W przypadku niespełnienia świadczenia w przewidzianym terminie, biorący kaucję jest upoważniony do zaspokojenia się z przedmiotu kaucji. Ze względu na to, że kaucja gwarancyjna zabezpiecza prawidłowe wykonanie określonego zobowiązania, zobowiązanie do jej zwrotu ma charakter warunkowy. W umowie kaucji gwarancyjnej strony mogą w różny sposób określić sposób zaspokojenia się z przedmiotu zabezpieczenia. Możliwe jest to w drodze złożenia oświadczenia o potrąceniu, lecz nie ma również przeszkód do upoważnienia uprawnionego do pokrycia kosztów napraw wad i usterek z zatrzymanej kaucji gwarancyjnej. Charakter zabezpieczenia nazywanego kaucją gwarancyjną zawsze musi być oceniany poprzez pryzmat postanowień umownych – czy strony chciały nadać zabezpieczeniu charakter kaucji gwarancyjnej, czy też jako zabezpieczenie miało służyć zatrzymanie wynagrodzenia wykonawcy, który godził się na wypłacenie jego części w innym terminie i przeznaczenie go na pokrycie wierzytelności z tytułu usunięcia wad i usterek (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 2015 roku, I CSK 1005/14).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy wskazać, że § 8 obu umów strony wprost zatytułowały „kaucja gwarancyjna”. Podwykonawca miał możliwość jej wniesienia w formie gotówkowej (§ 8 ust. 3) lub w formie gwarancji ubezpieczeniowej lub bankowej (§ 8 ust. 4). W innym przypadku miała ona zostać wniesiona poprzez potrącenie danej kwoty z każdej wystawionej faktury. Strony konstruując umowę oddzieliły kwestie związane z wynagrodzeniem, zasadami rozliczeń i płatnościami (§ 5 i § 7 umowy) od kwestii związanych z zabezpieczeniem należytego wykonania umowy i jego rozliczeniem (§ 8 i § 9 umowy). W konsekwencji należało przyjąć, że dochodzona pozwem kwota stanowiła kaucję gwarancyjną, nie zaś zatrzymaną przez pozwanego część wynagrodzenia.

Pierwsza połowa kaucji gwarancyjnej powinna zostać zwrócona w ciągu 30 dni po odbiorze końcowym przedmiotu umowy, tj. uznaniu przez Zamawiającego wykonania przedmiotu umowy za należycie wykonany i przekazaniu przywróconego do stanu pierwotnego terenu pod zaplecze budowy.

W obu protokołach odbioru końcowego z dnia 15 grudnia 2009 roku stwierdzono wykonanie prac w całości, zaś w jednym z nich stwierdzono drobne usterki, które miały być usunięte do dnia 30 maja 2009 roku przy przeglądzie okresowym. Ponadto, na podstawie porozumienia z dnia 16 grudnia 2009 roku do czasu wykonania tych poprawek Zamawiający zatrzymał wynagrodzenie w wysokości 10.000 złotych (k. 101). W konsekwencji doszło do spełnienia przesłanek, od których uzależniony był zwrot zabezpieczenia, tj. sporządzono protokół odbioru końcowego, zaś w celu zabezpieczenia interesów Zamawiającego wstrzymano wypłatę części wynagrodzenia. Zwrot tej części zabezpieczenia powinien więc nastąpić do dnia 14 stycznia 2010 roku (po 30 dniach od odbioru końcowego). Nawet jednak gdyby przyjąć, że termin do zwrotu tej części zabezpieczenia zaczynał bieg od dnia „bezusterkowego” protokołu końcowego, to i tak roszczenie o zwrot byłby uzasadniony. Powódka bowiem wykonała te poprawki najpóźniej do dnia 30 maja 2010 roku.

Ostatnią kwestią wymagającą rozważenia był zgłoszony przez pozwanego zarzut usunięcia wad poprzez tzw. wykonanie zastępcze – zlecenie naprawienia wad innemu podmiotowi i następnie obciążenie powódkę tymi kosztami. Zgodnie z pismem pozwanego z dnia 14 grudnia 2010 roku koszt całości prac naprawczych wyniósł 30.108,38 złotych brutto i zostały one rozliczone częściowo z kaucji gwarancyjnej w wysokości 5.490 złotych, zaś pozostała kwota w drodze potrącenia z wierzytelnością powódki dotyczącą zapłaty wynagrodzenia za prace w żłobku przy ulicy (...) w W., które nie były objęte przedmiotowym procesem (k. 165). W związku z tym wpływ na rozstrzygnięcie przedmiotowego sporu mogła mieć jedynie kwestia rozliczenia prac zastępczych z kwotą 5.490 złotych tytułem kaucji gwarancyjnej z umowy z dnia 14 października 2009 roku, a w istocie połowy tej kwoty objętej żądaniem pozwu.

Zgodnie z § 9 ust. 5 umowy z dnia 14 października 2009 roku, w przypadku, gdy Podwykonawca nie przedstawi pisemnej odpowiedzi o terminie usunięcia wad wg § 9 ust. 2 lub nie usunie wad w terminie wyznaczonym przez Zamawiającego w zawiadomieniu, to Zamawiający ma prawo usunąć wadę na koszt Podwykonawcy (wykorzystując w tym celu kaucję gwarancyjną i gwarancję dobrego i terminowego wykonania lub potrącić płatność z ceny kontraktowej lub przedstawić roszczenie o zwrot kosztów uznając je za dług).

Pozwany zobowiązany był wykazać, że w pracach wykonanych przez powódkę były wady, które nie zostały w wyznaczonym terminie usunięte. Ponadto pozwany powinien udowodnić, że inny podmiot wady te usunął oraz wysokość poniesionych z tego tytułu kosztów.

W przedmiotowej sprawie pomiędzy stronami niesporne było, że wystąpiły przecieki w budynku, którego dach wykonywała powódka oraz że aby usunąć te przecieki pozwana spółka zleciła wykonanie prac naprawczych. W celu ustalenia, czy za przecieki te była odpowiedzialna powódka dopuszczony został dowód z opinii biegłego. Biegły wskazał, że nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, co było bezpośrednią przyczyną powstawania przecieków ze względu na występowanie wielu czynników, które mogły wpływać zarówno na czas, jak i sposób ich powstania. W konsekwencji pozwany nie udowodnił, że odpowiedzialność za przecieki ponosi powódka. Nie została bowiem jednoznacznie wykazana przyczyna tych przecieków. Biegły wskazał wyłącznie trzy hipotetyczne przyczyny, z których tylko jedna, tj. niedogrzanie papy, obciążała stronę powodową. Biegły nie był natomiast w stanie w sposób kategoryczny stwierdzić, która z nich była rzeczywistą przyczyną przecieków. Ponadto z wyżej opisanych powodów pozwany nie udowodnił aby doszło do niedogrzania papy oraz nie wykazał, jaki byłby koszt usunięcia tej wady (biegły ustalił jedynie koszt prac niezbędnych do usunięcia przecieków).

Mając na uwadze powyższe należało uznać, że całe dochodzone pozwem roszczenie okazało się uzasadnione.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. Roszczenie o zapłatę zatrzymanej części wynagrodzenia stało się wymagalne najpóźniej z dniem 30 maja 2010 roku, zaś o zwrot pierwszej części zabezpieczenia należytego wykonania umowy w terminie 30 dni od tej daty. W konsekwencji uzasadnione było żądanie zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Ze względu na zmianę brzmienia przepisu art. 481 § 2 k.c., obowiązującego od dnia 1 stycznia 2016 roku, a wprowadzonego ustawą z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) do dnia 31 grudnia 2015 roku Sąd zasądził odsetki ustawowe (zgodnie przepisem art. 481 § 2 k.c. w poprzednio obowiązującym brzmieniu), natomiast od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 roku.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. W związku z uwzględnieniem powództwa w całości pozwany jest obowiązana zwrócić powodowi koszty procesu w kwocie 4.428 zł. Na koszty poniesione przez powoda składała się kwota 1.011 zł tytułem uiszczonej opłaty sądowej od pozwu, kwota 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w stawce minimalnej za prowadzenie niniejszej sprawy określona na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461), kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz wydatek w kwocie 1.000 zł tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

Pozostałą kwotę wydatków sądowych obejmującą wynagrodzenie biegłego pokrytą tymczasowo przez Skarb Państwa Sąd nakazał pobrać od pozwanego. Wydatki te wynosiły 2.529,24 zł. Zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeśli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Dlatego też, stosując dyspozycję art. 98 k.p.c. Sąd, stosownie do wyniku procesu, nakazał pobrać od pozwanego kwotę 2.529,24 zł.