Sygn. akt VI ACa 2035/15
Dnia 14 marca 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA– Urszula Wiercińska
Sędzia SA– Mariusz Łodko
Sędzia SO del. – Magdalena Majewska (spr.)
Protokolant: – sekretarz sądowy Paulina Czajka
po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2017 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa J. Z.
przeciwko (...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 15 września 2015 r.
sygn. akt IV C 1299/13
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie piątym częściowo w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W. na rzecz J. Z. tytułem renty kwotę 1 146,84 zł (jeden tysiąc sto czterdzieści sześć złotych osiemdziesiąt cztery grosze) miesięcznie począwszy od 1 kwietnia 2017 r. płatną do 10 dnia każdego kolejnego miesiąca z odsetkami za opóźnienie którejkolwiek z rat;
II. oddala apelację powódki w pozostałej części;
III. oddala apelację pozwanego w całości;
IV. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
VI ACa 2035/15
W pozwie wniesionym w dniu 12 listopada 2013 małoletnia powódka J. Z. reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego M. Z. (1) wnosiła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. (...) w W. z tytułu odszkodowania w trybie artykułu 446 § 3 k.c. kwoty 150.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2013 do dnia zapłaty za pogorszenie sytuacji życiowej w związku ze śmiercią matki, na podstawie artykułu 446 § 4 k.c. kwoty 195.000 zł. z ustawowymi odsetkami liczonymi od 28 marca 2013 do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną śmiercią matki oraz na podstawie artykułu 446 § 2 k.c. wnosiła o zasądzenie kwoty 3.000 zł. tytułem comiesięcznej renty w związku ze śmiercią matki płatnej do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od dnia wypadku, to jest od dnia 5 sierpnia 2012. Wnosiła też o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Pozwane Towarzystwo Ubezpieczeniowe w odpowiedzi na pozew wnosiła o oddalenie powództwa w całości.
W trakcie trwania procesu strona pozwana uznała częściowo zasadność powództwa w zakresie żądania wypłaty odszkodowania i w dniu 1 kwietnia 2014 roku dokonała na rzecz powódki zapłaty kwoty 30.000 zł. W związku z dokonaną zapłatą powódka pismem z dnia 16 czerwca 2014 roku cofnęła powództwo w tym zakresie, na co pozwany na rozprawie w dniu 17 czerwca 2014 wyraził zgodę.
Również pozwany uznał częściowo powództwo w zakresie renty i decyzją z dnia 13 czerwca 2014 przyznał powódce rentę alimentacyjną w kwocie 1.146 złotych 84 grosze z wyrównaniem od marca 2014 roku. W decyzji wskazano, że renta ma być wypłacana kwartalnie, nie dłużej niż do 24 roku życia, pod warunkiem kontynuacji nauki.
Ostatecznie powódka domagała się tak jak w pozwie kwoty 195.000 na podstawie art. 446 par. 4 k.c. W związku z ograniczeniem roszczenia w zakresie odszkodowania - 120.000 zł. i wnosiła o zasądzenie odsetek od całej kwoty 150.000 zgodnie z żądaniem pozwu.
W związku z dokonaną wypłatą w zakresie renty zmodyfikowała swoje powództwo w piśmie z dnia 21 kwietnia 2015 roku i domagała się zapłaty zaległej renty w kwocie 82.444, 24 zł. za okres od 5 sierpnia 2012 do kwietnia 2015 z ustawowymi odsetkami szczegółowo wymienionymi w tym piśmie i wnosiła o ustalenie prawa powódki do renty na przyszłość, począwszy od maja 2015 w kwocie po 3.000 zł. miesięcznie płatnej do l0 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami od dnia pozostawania przez pozwanego w zwłoce.
Wyrokiem z dnia 15 września 2015 r. Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki:
1. z tytułu zadośćuczynienia kwotę 195.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 3 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty;
2. w zakresie żądania odszkodowania powództwo oddalił;
3. w zakresie zaległej renty zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 23.642,60 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:
9.837,60 zł. od dnia 3 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 maja 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 czerwca 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 lipca 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 sierpnia 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 września 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 października 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 listopada 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł od dnia 11 grudnia 2013r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 stycznia 2014r. do dnia zapłaty;
1.255 zł. od dnia 11 lutego 2014r. do dnia zapłaty;
4. co do kwoty 30.000 zł. postępowanie w sprawie umarzył;
5. w pozostałym zakresie powództwo oddalił;
6. koszty zastępstwa procesowego między stronami wzajemnie zniósł.
Sąd Okręgowy na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie ustalił, że w dniu 5 sierpnia 2012 w miejscowości C. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego poniosła śmierć na miejscu pasażerka, M. Z. (2). Sprawca wypadku - B. G. uznał swoją winę i dobrowolnie poddał się karze. Jego samochód był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Powódka jest przysposobionym dzieckiem zmarłej M. Z. (2) i M. Z. (1).
Małżonkowie Z. od wielu lat bezskutecznie starali się o dziecko. W końcu zdecydowali się na adopcję. W lipcu 2012 zostali zakwalifikowani jako kandydaci na rodziców adopcyjnych urodzonej (...) O. N.. Procedura adopcyjna rozpoczęła się już wcześniej. Od maja 2012 r. zaczęły się odbywać spotkania państwa Z. w Domu Dziecka z małoletnią O.. W tym czasie nawiązała się więź uczuciowa pomiędzy adopcyjnymi rodzicami a małoletnią. Szczególnie była to bliska więź między matką a O.. Wiadomym jest bowiem, że tak małe dziecko potrzebuje opieki kobiety, więc ta więź była szczególnie widoczna. Pod koniec lipca 2012 zostało wydane postanowienie o osobistej styczności i wtedy państwo Z. mogli zabrać dziewczynkę do siebie. W dniu 5 sierpnia 2012 jechali do rodzinnej miejscowości, żeby pokazać dziewczynkę rodzinie. Wtedy właśnie doszło do tego tragicznego wypadku.
Po wypadku małoletnia znalazła się w szpitalu, gdzie wykazywała wielką potrzebę kontaktu z matką, szukała jej wśród obecnych na sali. Widać było, że przeżywa nieobecność matki.
Po wypadku M. Z. (1) nie wycofał się z adopcji. Nadal kontynuował procedurę adopcyjną. Z uwagi na jego dobre predyspozycje, jego wniosek poparła też opiekunka prawna małoletniej - K. K.. W dniu 9 listopada 2012 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy - Pragi Północ uwzględnił wniosek M. Z. (1) i orzekł pełne przysposobienie O. N. przez oboje małżonków M. i M. Z. (2), mimo, że M. Z. (2) już nie żyła. Sąd orzekł również o zmianie imienia i nazwiska małoletniej na J. Z. i nakazał sporządzenie nowego aktu urodzenia.
Po śmierci żony M. Z. (1) zamieszkał z J. w G. u swoich rodziców, którzy pomagają mu w opiece nad córką. Początkowo korzystał też z pomocy opiekunki, którą zatrudniał do opieki nad dzieckiem i koszt tej opiekunki wynosił 2.000 zł. miesięcznie. Obecnie J. uczęszcza do przedszkola państwowego, gdzie miesięczne opłaty wynoszą od 120 do 190 zł. Dodatkowo małoletnia powódka uczęszcza na zajęcia z terapii sensorycznej - koszt wizyty to 60 złotych za godzinę. Korzysta z takiej terapii cztery, pięć razy w miesiącu.
Koszty utrzymania małoletniej M. Z. (1) szacował w sytuacji, gdy ponosił koszt opiekunki do dziecka, na kwotę rzędu 3.500 miesięcznie. Obecnie te koszty są dużo niższe.
Jak ustalił Sąd I instancji - sytuacja finansowa rodziny Z. przed śmiercią M. Z. (2) była bardzo dobra. M. Z. (2) pracowała w firmie (...) na stanowisku kierowniczym. Jej dochody brutto w 2011 roku wynosiły 90.147,74 zł. brutto. W 2010 jej dochód roczny wynosił 73.878 zł. brutto. W 2012 roku do chwili swojej śmierci, czyli do 5 sierpnia 2012 roku M. Z. (2) osiągnęła dochód w wysokości 81.043 zł.
Sąd wskazał, że sytuacja finansowa M. Z. (1) jest również bardzo dobra. Pracuje on w (...). Na podstawie dołączonych do akt dowodów Sąd ustalił, że w 2008 roku jego dochód wynosił 79.481 zł., w 2009 - 88.970, 13 zł., w 2010 - 91.017, 52 zł., w 2011 - 91.879,28 zł., w 2012 -101.870, 10 zł. i w 2013 -87.660, 20 zł.
W dniu 26 lutego 2013 roku została zgłoszona ubezpieczycielowi szkoda. Powódka domagała się wówczas z tytułu zadośćuczynienia kwoty 200.000 zł., z tytułu odszkodowania na podstawie artykułu 446 paragraf 3 kwoty 200.000, oraz wnosiła o zasądzenie tytułem renty kwoty 4.000 złotych miesięcznie.
Pismem z 28 lutego 2013 r., ubezpieczyciel wezwał przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki do uzupełnienia niezbędnych dokumentów odnośnie dochodów zarówno M. Z. (2) jak i M. Z. (1). Następnie decyzją z dnia 3 kwietnia 2013 roku ubezpieczyciel przyznał powódce z tytułu zadośćuczynienia kwotę 5.000 złotych, co do pozostałych roszczeń uznał, że te roszczenia mogą być rozpoznane po złożeniu kolejnych dokumentów.
Odnosząc się do poszczególnych roszeń Sąd Okręgowy wskazał, że jeżeli chodzi o roszczenie o zadośćuczynienie - znajduje ono swoją podstawę prawną w artykule 446 § 4 k.c., który stanowi, że Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Powódka pierwotnie w piśmie z 26 lutego 2013 roku wnosiła o zasądzenie z tego tytułu na jej rzecz kwoty 200.000 zł.
W trakcie postępowania przedprocesowego ubezpieczyciel uznał to roszczenie do kwoty 5.000 i taką kwotę wypłacił uprawnionej w dniu 11 kwietnia 2013 roku. Powódka w toku postępowania nadal żądała wyrównania zadośćuczynienia do pierwotnie żądanej kwoty 200.000,00 zł., czyli wnosiła o zasądzenie 195.000 zł.
Sąd I instancji uznał powyższe roszczenie za w pełni zasadne, wskazując, że małoletnia powódka utraciła matkę „po raz drugi”. Biologiczna matka zrzekła się bowiem praw rodzicielskich. Pojawiła się dla niej szansa adopcji, posiadania matki i niestety straciła taką możliwość na skutek wypadku, w którym zginęła M. Z. (2). Jak to jest wielka strata dla dziecka, było dla Sądu oczywiste. Małoletnia straciła możliwość wychowywania się w pełnej rodzinie, pod troskliwą opieką matki. Została pozbawiona jej wsparcia, nie ma zaspokojonej potrzeby posiadania rodzica.
Z tych to przyczyn Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódki całą dochodzoną kwotę z tytułu zadośćuczynienia,
Odnośnie roszczenia o odszkodowanie Sąd wskazał, że żądanie pierwotne opiewało na kwotę 150.000,00 zł. Wobec częściowego spełnienia tego świadczenia w trakcie trwania procesu zostało ono ograniczone przez stronę powodową do kwoty 120.000,00 zł. Roszczenie to znajduje uzasadnienie w treści artykułu 446 § 3 kc, który stanowi, że Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli w skutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Zakresem tego odszkodowania jest objęty uszczerbek określony mianem pogorszenia sytuacji życiowej w skutek śmierci poszkodowanego wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Nie jest to pełna kompensata całej szkody majątkowej spowodowanej śmiercią i nie obejmuje tych uszczerbków, które podlegają naprawieniu na podstawie artykułu 446 § 1 i 2 k.c. Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w utracie szansy na pomoc ze strony zmarłego. Sąd wskazał, że po nowelizacji artykułu 446 k.c. w 2008 roku, kiedy to został dodany § 4 tego artykułu, orzecznictwo idzie w tym kierunku, aby odszkodowanie na podstawie § 3 obejmowało konkretne szkody majątkowe. Takie szkody niekonkretne, przejawiające się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach rodzinnych, obejmuje zdaniem Sądu artykuł 446 § 4 k.c., który dotyczy zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową.
Zdaniem Sądu przyznana powódce renta alimentacyjna w kwocie 1.146,84 zł. z wyrównaniem od marca 2014 roku. jest kwotą odpowiednią, uwzględniającą zarówno potrzeby poszkodowanego jak i możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego, czyli M. Z. (2), której średni dochód wynosił 7.684 zł. netto. Obowiązek alimentacyjny, zdaniem Sądu I instancji, nie może obarczać tylko ubezpieczyciela, który go wypełnia za M. Z. (2). Obowiązek ten spoczywa na obojgu rodzicach, a więc również na M. Z. (1), którego dochody są równie wysokie, jak jego zmarłej żony.
Dlatego Sąd uznał, że łączna kwota, którą dostaje małoletnia J. Z. 3.073,00 zł. miesięcznie, (z tytułu renty z ZUS i przyznanej przez pozwanego) jest kwotą wystarczającą, obejmującą zarówno potrzeby uprawnionej jak i uwzględniał możliwości zarobkowe zmarłej M. Z. (2) i co do roszczenia o rentę bieżącą powództwo oddalił w całości.
Sąd Okręgowy natomiast uwzględnił powództwo w zakresie zaległej renty, od daty wypadku do marca 2014 roku. Sąd zasądzając tę rentę w wysokości 1.255,00 zł. wyliczył ją zgodnie z zasadą przyjętą przez ubezpieczyciela, czyli odniósł ją do 40 % dochodów M. Z. (2). Sąd Okręgowy uznał, że taką kwotę M. Z. (2) przekazywałaby na rzecz córki. Od tej kwoty należało odjąć rentę, którą wypłacał ZUS do marca 2014 r. i zaokrąglił tę różnicę do kwoty 1.255,00zł. Sąd zasądził zatem tytułem zaległej renty alimentacyjnej na rzecz małoletniej powódki kwotę 23.642,60 zł. za okres od 5 sierpnia 2012 do marca 2014. wraz z odsetkami od poszczególnych kwot tj. 1.255 zł. od 11 dnia każdego miesiąca, do lutego 2014 roku.
Odnośnie odsetek - Sąd Okręgowy przyjął, że należą się one od dnia 3 kwietnia 2013r. , to jest od daty, w której ubezpieczyciel wydał swoją pierwszą decyzję o częściowym uwzględnieniu roszczeń powódki i przyznał jej zadośćuczynienie w kwocie 5.000.00 zł. W tej dacie była już również wydana decyzja rentowa przez ZUS, więc zdaniem Sądu nie, było żadnych przeszkód do tego, aby w tej dacie była przyznana powódce przez pozwanego renta i wypłacona zaległa.
Odnośnie kosztów postepowania, Sąd I instancji rozdzielił je stosunkowo na podstawie artykułu 100 k.p.c.
Apelację od tego orzeczenia wniosła zarówno strona powodowa jak i pozwana.
Powódka zaskarżyła wyrok w części objętej pkt. 2 oraz 5, tj. oddalającym roszczenie w zakresie :
1. zapłaty przez pozwaną na rzecz powódki kwoty 70.000 zł. za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;
2. zapłaty przez pozwana na rzecz powódki 25.969,30 zł. tytułem skapitalizowanej kwoty zaległej renty alimentacyjnej liczonej od sierpnia 2012 r. do kwietnia 2015 r. wraz z odsetkami ustawowymi za zwłokę w płatności liczonymi od dnia wymagalności poszczególnych świadczeń do dnia zapłaty;
3. ustalenia powódki do renty alimentacyjnej na przyszłość, tj. od maja 2015 r. w wysokości 2.000 zł. miesięcznie, płatnej przez pozwana na rzecz powódki do 10 dnia każdego miesiąca, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia pozostawania przez pozwana do dnia zapłaty.
Apelująca zarzuciła wyrokowi:
naruszenie przepisów postepowania tj.
przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd Okręgowy na podstawie zebranego materiału dowodowego sprzecznych z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego ustaleń faktycznych w zakresie:
- rzeczywistej wysokości dowodów uzyskiwanych przez M. Z. (2) oraz ich korelacji z dochodami uzyskiwanymi przez ojca powódki M. Z. (1) przed i po wypadku drogowym, a tym samym nieprawidłowego określenia średnich dochodów rodziny Z. w okresie trzech lat przed zdarzeniem szkodowym oraz w roku, w którym doszło do śmierci M. Z. (2);
- zakresu zmian w sferze majątkowej powódki, które zaszły w wyniku śmierci M. Z. (2), związanych ze zmniejszeniem dochodów całe rodziny jak i pogorszeniem sytuacji życiowej powódki w ujęciu materialnym, związanym z utratą bliskiej osoby,
skutkiem czego Sąd Okręgowy błędnie przyjął, że w wyniku śmierci matki powódki nie doszło do jej znacznego pogorszenia sytuacji życiowej;
naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:
art. 446§ 2 k.c. poprzez jego błędnie zastosowanie skutkujące oddaleniem żądania i brakiem przyznania powódce prawa do renty na przyszłość, tj. od maja 2015 r. zgodnie z treścią żądania powódki, w wyniku nieprawidłowego uznania, że roszczenie powódki w tym zakresie (co do zasady) jest bezprzedmiotowe, gdyż zostało uznane przez pozwaną w wyniku świadczenia powódce przez pozwaną dobrowolnej renty od czerwca 2014 r., w sytuacji, gdy dobrowolna wypłata renty powinna być traktowana na gruncie procesu jako uznanie roszczenia powódki, a brak pozytywnego rozstrzygnięcia w tym zakresie dla powódki w treści wyroku może generować problemy w egzekucji swojego prawa w chwili, gdy pozwana bez podania przyczyn zaprzestanie w przyszłości wypłaty renty w sposób dobrowolny;
naruszenie art. 446 § 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, skutkujące przyznaniem powódce skapitalizowanej kwoty zaległej renty alimentacyjnej (tj. liczonej od sierpnia 2012 r. do maja 2015 r.), w wysokości zaniżonej, nieadekwatnej do rzeczywistego wymiaru obowiązku alimentacyjnego zmarłej względem córki wynikającego ze statusu majątkowego M. Z. (2);
naruszenie przepisu art. 446 § 3 K.c., poprzez jego błędne zastosowanie skutkujące brakiem przyznania powódce odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w wyniku śmierci matki, w sytuacji, gdy z ustalonego w sprawie stanu faktycznego jasno wynika, że zdarzenie to ma oraz będzie generowało dalszy wpływ na sytuację życiową powódki.
Apelująca wnosiła o uwzględnienie apelacji w całości poprzez zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasadzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 70.000 zł. tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 kwietnia 2013 r, do dnia zapłaty, ustalenie prawa powódki do renty alimentacyjnej na przyszłość, tj. od maja 2015 r. w wysokości 2.000 zł. miesięcznie, płatnej przez stronę pozwaną na rzecz powódki do 10 - go dnia każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia pozostawania przez pozwaną w zwłoce do dnia zapłaty oraz zasadzenie na rzecz powódki kwoty 25.969, 30 zł. tytułem skapitalizowanej, odległej renty alimentacyjnej liczonej od sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty wraz z ustawowymi odsetkami od kwot i dat szczegółowo określonych w apelacji.
Pozwane Towarzystwo (...) S.A. (...) z siedzibą w W. zaskarżyło wymieniony wyrok w części tj. w punkcie pierwszym w zakresie kwoty 150.000 zł. zasądzonej na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia, tj. ponad kwotę 45.500 zł.
Apelujący zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i błędne zastosowanie art. 446 § 4 k.c. polegające na ustaleniu przez Sąd I instancji wysokości zadośćuczynienia pieniężnego w wysokości nadmiernej w stosunku do obowiązującej normy prawnej oraz ustalonych reguł wykładni, pomimo braku podstaw faktycznych oraz prawnych takiego rozstrzygnięcia, co skutkowało błędnym uznaniem, że łączna kwota 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci matki jest kwotą odpowiednią w ujęciu tego przepisu, podczas gdy kwota ta jest rażąco za wysoka, nieuzasadniona stanem faktycznym ustalonym w postępowaniu;
2. naruszenie przepisów postępowania, mających istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a. art. 232 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że strona powodowa wykazała, iż okoliczności danej sprawy uzasadniają przyznanie na rzecz powódki zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki w łącznej wysokości 200.000 zł, podczas gdy wszechstronna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż okoliczności warunkujące przyznanie kwoty w powyższej wysokości nie zostały przez stronę powodową wykazane w toku procesu przed Sądem I instancji, a zasądzona kwota jest rażąco za wysoka, nieuzasadniona stanem faktycznym ustalonym w postępowaniu,
b. art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny zebranych w sprawie dowodów , polegające na błędnym przyjęciu, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest kwota łączna 200.000 zł, podczas gdy analiza materiału dowodowego, nie wskazuje na zaistnienie okoliczności wskazujących na doznanie przez powódkę krzywdy w rozmiarze uzasadniającym przyznanie jej zadośćuczynienia w wysokości łącznej przewyższającej kwotę 50.000 zł, co w konsekwencji skutkowało rozbieżnością pomiędzy ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę orzeczenia a materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.
Apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej, tj. w punkcie I wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie kwoty 150.000 zł. zasądzonej od pozwanego na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia, ewentualnie, w razie nieuwzględnienia przez Sąd wniosku zawartego w pkt. I powyżej, wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Domagał się także zasądzenia od powódki w każdym wypadku, o którym mowa powyżej, kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Jedynie jeden zarzut powódki, a mianowicie naruszenia art. 446 § 2kc. w zakresie ustalenia prawa do renty alimentacyjnej na przyszłość uznać należy częściowo za zasadny.
Wskazać bowiem należy, że istotnie – strona pozwana uznała w części roszczenie o przyznanie renty alimentacyjnej powódce i dobrowolnie wypłaca ją na rzecz uprawnionej na podstawie decyzji wydanej w toku postepowania likwidacyjnego. Sąd I instancji oddalając powództwo w zakresie ustalania na przyszłość renty alimentacyjnej dopuścił się naruszenia wskazanego przepisu, albowiem – co słusznie podniosła w apelacji strona powodowa – pozwany decyzję o wypłacie powyższej renty może w każdej chwili cofnąć, gdyż kwota w niej ustalona nie jest ukonstytuowana w żadnym dokumencie, stanowiącym podstawę do wszczęcia ewentualnego postepowania egzekucyjnego, mającego na celu egzekucje od obowiązanego należnego świadczenia. Tym samym Sąd Apelacyjny, w celu zagwarantowania powódce stałości i wysokości należnego jej świadczenia – orzekł jak w punkcie I wyroku.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacji powódki jak i pozwanego uznać je należy za niezasadne.
Co do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., podniesionego przez obie strony wskazać należy, że w ocenie Sądu Apelacyjnego - Sąd Okręgowy poczynił w niniejszej sprawie rzeczowe i wyczerpujące ustalenia faktycznie, które następnie poddał wnikliwej, krytycznej i logiczne uzasadnionej ocenie i subsumpcji prawnej. Dokonane przez ten Sąd ustalenia faktyczne zawarte w uzasadnieniu i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne, czyniąc je równocześnie integralną częścią poniższych wywodów.
Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinni wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (zob. post. SN z 23.1.2001 r., IV CKN 970/00, Legalis).
Tymczasem strona powodowa jak i pozwana w żadnym stopniu nie zdołała wykazać, iż Sąd Okręgowy przekroczył granice tzw. zasady swobodnej oceny dowodów.
Odnosząc się do zarzutu powódki naruszenia art. 446 §2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, skutkujące przyznaniem powódce skapitalizowanej kwoty zaległej renty alimentacyjnej (tj. liczonej od sierpnia 2012 r. do maja 2015 r.), w wysokości zaniżonej, nieadekwatnej do rzeczywistego wymiaru obowiązku alimentacyjnego zmarłej względem córki wynikającego ze statusu majątkowego M. Z. (2) – w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zasługuje on na uwzględnienie.
Roszczenie z art. 446 § 2 k.c. o zasądzenie renty ma charakter odszkodowawczy, ale ponieważ ma kompensować korzyści, jakie uprawniony utracił przez śmierć poszkodowanego, jego zakres wyznaczają okoliczności prawne relewantne dla ustalenia świadczenia alimentacyjnego. Uprawniony może zatem domagać się świadczenia renty przez czas trwania obowiązku alimentacyjnego nie tylko w oparciu o kryterium możliwości zarobkowych i majątkowych osoby zmarłej, ale przy uwzględnieniu potrzeb poszkodowanego. Nadto – zasądzona renta nie może być wyższa od kwoty, którą zmarły miałby świadczyć z tytułu obowiązku alimentacyjnego.
Apelująca uzasadniając powyższy zarzut odwołuje się w istocie tylko do wysokości dochodów uzyskiwanych przez M. i M. Z. (1) przed zaistnieniem wypadku, pomijając w całości wysokość potrzeb małoletniej powódki.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga – co umknęło apelującej – że obowiązek utrzymania małoletnich dzieci spoczywa na obojgu rodzicach, co oznacza, że oboje są obowiązani do dostarczania im odpowiednich środków.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że małoletnia z tytułu renty alimentacyjnej z ZUS i od pozwanego otrzymuje łącznie kwotę 3.073,00 zł. miesięcznie.
Sąd Apelacyjny pragnie zaznaczyć, że uzasadnienie apelacji odnosi się wyłącznie do dochodów rodziców powódki w latach 2009-2012 i proporcji, w jakich na dochody te składało się wynagrodzenie matki. Okoliczność ta nie może mieć takiego znaczenia, jak przypisuje jej skarżąca. Kryterium możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego jest tylko jedną z przesłanek decydujących o wysokości renty alimentacyjnej. Istotną okolicznością są również potrzeby powódki, do których skarżąca się nie odnosi. Z prawidłowo ustalonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika, iż potrzeby powódki nie są tak znaczne, aby uzasadniały roszczenie powódki do zasadzenia od pozwanego renty w wysokości 2.000 zł. miesięcznie.
Obecnie bowiem koszty miesięczne utrzymania powódki wynoszą około 1690,00 zł.
Trafnie zatem Sąd I instancji ocenił, iż nie zachodzą przesłanki do przyznania powódce dodatkowej renty, przekraczającej łącznie kwotę 3.073 zł. miesięcznie.
Sąd Apelacyjny nie znalazł również uzasadnienia zarzutu naruszenia art. 446 § 3 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, skutkujące brakiem przyznania powódce odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w wyniku śmierci matki. Zgodzić się należy z Sądem I instancji, że odszkodowanie na podstawie § 3 winno obejmować konkretne szkody majątkowe. Istotnym jest zatem określenie zakresu pogorszenie się sytuacji życiowej powódki, z punktu widzenia majątkowego - materialnego.
W niniejszej sprawie uzasadnione potrzeby powódki to kwota około 1.690,00 zł miesięcznie. Połowę tych kosztów winien ponosić ojciec małoletniej. Otrzymana zatem przez powódkę kwota ponad 2.100,00 zł. miesięcznie jest w istocie składnikiem majątkowym wprawdzie otrzymywanym tytułem renty, jednakże winien być on oceniany jako stosowne odszkodowanie, rekompensujące powódce śmierć matki w aspekcie finansowym, co prawidłowo przyjął Sąd I instancji, oddalając roszczenie w tym zakresie.
Odnośnie apelacji pozwanego - nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 446 § 4 k.c.
Zgodnie z treścią tego przepisu - sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że śmierć osoby bliskiej niemal zawsze stanowi wielki wstrząs dla rodziny i innych osób bliskich, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego.
Roszczenie powódki o zadośćuczynienie z art. 446 § 4 k.c., ma charakter wybitnie ocenny, dlatego też ustawodawca posłużył się terminem "odpowiednie". Zadośćuczynienie jest oderwane od sytuacji majątkowej pokrzywdzonego oraz od konsekwencji, jakie śmierć osoby bliskiej powoduje w szeroko rozumianej sferze interesów majątkowych powódki; ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, traumatycznych przeżyć z nią związanych oraz ułatwienie przystosowania się do zmienionej sytuacji życiowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2015 r., II CSK 594/14).
Podkreślić trzeba, że tylko rażące zawyżenie bądź rażące zaniżenie wysokości zadośćuczynienia daje podstawę do skutecznego zaskarżenia wyroku Sądu pierwszej instancji w tym zakresie. Ocena tego zarzutu winna być dokonana poprzez pryzmat okoliczności konkretnego przypadku. Innymi słowy, ingerencja przez sąd odwoławczy w rozstrzygnięcie sądu rozpoznającego sprawę w pierwszej instancji dopuszczalna jest jedynie w razie rażącego zaniżenia lub zawyżenia zasądzonej kwoty (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, oraz z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98). W odniesieniu do zarzutów zawartych w apelacjach trzeba wskazać, że w orzecznictwie przyjmuje się, że rażąco nieadekwatne jest zadośćuczynienie, które nie odzwierciedla prawidłowo wszystkich elementów składających się na doznaną krzywdę, przypisując znaczenie faktom i zdarzeniom nie dowiedzionym, bądź takim, których związek przyczynowy ze zdarzeniem nie został wykazany, lub odmawiając znaczenia takim okolicznościom, które wykazane zostały i pozostają ze zdarzeniem w związku, bądź którego kwota rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy. Wielkość krzywdy odniesionej przez stronę zawsze zależy od konkretnych okoliczności faktycznych sprawy. Z tego względu ustalenie odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia pieniężnego zostało przez ustawodawcę pozostawione uznaniu Sądu, który w każdej sprawie indywidualnie orzeka o wysokości zadośćuczynienia.
W rozpatrywanej sprawie brak było podstaw do uznania, aby zasądzona przez Sąd I instancji kwota 195.000,00zł. zł na rzecz małoletniej powódki była rażąco zaniżona, bądź zawyżona.
Nie jest zasadne stanowisko pozwanego zawarte w apelacji, że zasądzenie tak wysokiej kwoty zadośćuczynienia jak w przypadku powódki, powinno być uzasadnione dodatkowymi okolicznościami, świadczącymi o wystąpieniu szczególnie negatywnych skutków na życiu i zdrowiu powódki oraz, że okoliczności takie nie zostały wykazane.
Sąd Apelacyjny w tym przedmiocie w stoi na stanowisku, że w przypadku bliskich więzi rodzinnych, takich jak między rodzicami a dziećmi, czy między małżonkami, nie jest konieczne przedstawianie dodatkowych dowodów na odniesioną krzywdę. Kwestionowanie powyższego oraz żądanie dodatkowych dowodów cierpienia, jest żądaniem nadmiernym, gdyż nie jest możliwym wykazanie całej skali ujemnych uczuć po śmierci najbliższego członka rodziny.
Nadto - Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 15 maja 2015 r. (sygn. akt: V CSK 493/14), wskazał, że:„[...więzi w relacjach małoletnie dzieci - rodzice należy ocenić jako ściślejsze. Rodzic w zasadzie nie może być zastąpiony przez inną osobę w tej roli społecznej, jaką ma do wypełnienia wobec małoletniego dziecka, a stosunek rodzinny między nim i dzieckiem nie może być zniesiony na skutek jakiegoś innego zdarzenia niż śmierć.".
Zważywszy na powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł, jak w punkcie pierwszym wyroku, oddalając w punkcie drugim apelację powódki w pozostałej części i w punkcie trzecim apelację pozwanego w całości - na podstawie art. 385 k.p.c.
Rozstrzygnięcie o kosztach uzasadnia treść art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.