Sygn. akt VIII U 1779/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 4 czerwca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił B. K. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, gdyż Lekarz Orzecznik ZUS, orzeczeniem z dnia 16 maja 2013 roku, uznał wnioskodawczynię za częściowo niezdolną do pracy do dnia 30 czerwca 2014 roku, stwierdzając datę powstania niezdolności do pracy od dnia 4 kwietnia 2010 roku, wobec czego ZUS uznał, że częściowa niezdolność do pracy powstała w okresie późniejszym niż 18 miesięcy od ustania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

/decyzja z dnia 4 czerwca 2013 roku k. 9 akt ZUS/

W odwołaniu od powyższej decyzji B. K. (1) wniosła o jej zmianę i przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, podnosząc, że nie było przerwy 18 miesięcy od ustania prawa do renty, ponieważ w tej sprawie toczyło się postępowanie sądowe.

/odwołanie z dnia 5 lipca 2013 roku k. 2/

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania ubezpieczonej.

/odpowiedź na odwołanie z dnia 30 lipca 2013 roku k. 3/

Wyrokiem z 29 kwietnia 2015 roku Sąd Okręgowy w Łodzi zmienił decyzję organu rentowego i przyznał B. K. (1) prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 18 kwietnia 2013 roku na stałe oraz zasądził od ZUS na rzecz wnioskodawczyni kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

/wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 kwietnia 2015 roku wraz z uzasadnieniem – k. 113 oraz 116 -122/

Apelację od w/w wyroku złożył organ rentowy i wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

/apelacja organu rentowego k. 127 - 128/

Wnioskodawczyni reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika domagała się oddalenia apelacji w całości oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/odpowiedź na apelację – k. 138 -140/

Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 28 czerwca 2016 roku w sprawie III AUa 1189/15 uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za drugą instancję. Sąd wskazał, że w przedmiotowej sprawie B. K. (1) domagała się prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, zaś organ rentowy zaskarżoną decyzją odmówił jej prawa do tego świadczenia wskazując, że częściowa niezdolność do pracy powstała u wnioskodawczyni 4 kwietnia 2010 roku, tj. po upływie 18 miesięcy od ustania renty z tytułu niezdolności do pracy, którą pobierała do 30 czerwca 2008 roku. Jedyną zatem sporną przesłanką była data powstania u ubezpieczonej częściowej niezdolności do pracy, w szczególności czy powstała ona nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty, ewentualnie - z uwagi na fakt, że wnioskodawczyni w okresie od 25 października 2012 roku do 30 listopada 2012 roku pobierała zasiłek dla bezrobotnych - czy niezdolność ta powstała w okresach wymienionych w art. .57 ust. 1 pkt 3 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t: Dz. U. z 2009r.. Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.), albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Tym samym w niniejszej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia daty ponownego powstania u wnioskodawczym częściowej niezdolności do pracy po 30 czerwca 2008 roku

Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na opiniach (podstawowej i uzupełniających) biegłego urologa dr W. S. (1), które to opinie w ocenie Sądu Apelacyjnego nie są prawidłowe z punktu widzenia orzeczniczego, jeżeli chodzi o określenie ustaleń faktycznych, które mogłyby stanowić prawidłową podstawę do wyrokowania w sprawie. Biegły ten stwierdził bowiem w swych opiniach, że rozpoznane u wnioskodawczym schorzenie nerek czyni ją częściowo trwale niezdolną do pracy, a niezdolność do pracy trwa nieprzerwanie od 1992 roku. Ustalając, w ślad za treścią opinii tego biegłego, że niezdolność wnioskodawczyni do pracy trwa nieprzerwanie od 1992 roku, Sąd Okręgowy dopuścił się obrazy art. 365 § 1 k.p.c.

Ustalenie to pozostaje w sprzeczności z wcześniejszym orzecznictwem dotyczącym odwołującej się, a zwłaszcza z prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 24 listopada 2009 roku wydanym w sprawie VIII U 3268/08. Wyrokiem tym oddalono odwołanie B. K. (1) od decyzji ZUS z 22 sierpnia 2008 roku odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, a zatem uznano, że po dniu 30 czerwca 2008 roku jest ona osobą zdolną do pracy. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd wskazał, że z opinii biegłego urologa wynika, że czynność nerek jest dobra, potwierdzona biochemicznie i w badaniu renoscyntygraficznym. Wprawdzie lewa nerka funkcjonuje śladowo, to jednak prawidłowe oczyszczanie organizmu z produktów przemiany materii zapewnia nerka prawa. W opinii tego biegłego okresowa niezdolność wnioskodawczyni do pracy - w formie zasiłku chorobowego - występuje w okresach okołooperacyjnych i zaostrzenia infekcji dróg moczowych ze stanami podgorączkowymi. A zatem podstawą wskazanego wyroku było ustalenie faktyczne, że po 30 czerwca 2008 roku wnioskodawczym odzyskała zdolność do pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w sprawie toczącej się po złożeniu przez ubezpieczoną ponownego wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy niedopuszczalne jest wykazywanie, że wszystkie wymagane warunki były spełnione przed zamknięciem rozprawy w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem, którym odmówiono przyznania prawa do tego świadczenia. Orzecznictwo wskazuje, że związanie prawomocnym orzeczeniem sądu dla innych sądów, organów państwowych oraz organów administracji publicznej oznacza, że organy te nie mogą dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia niż zawarta w prejudykacie, ale także nie mogą dokonać odmiennych ustaleń faktycznych.

Choć powagą rzeczy osądzonej objęta jest w zasadzie jedynie sentencja wyroku, a nie jego uzasadnienie, to jednak w orzecznictwie trafnie zwraca się uwagę, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla wyjaśnienia jego zakresu (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 15 marca 2002r.. II CKN 1415/00, LEX nr 53285). W szczególności powagą rzeczy osądzonej mogą być objęte ustalenia faktyczne w takim zakresie, w jakim indywidualizują one sentencję, jako rozstrzygnięcie o przedmiocie sporu i w jakim określają one istotę danego stosunku prawnego. Chodzi jednak tylko o elementy uzasadnienia dotyczące rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, w których sąd wypowiada się w sposób stanowczy, autorytarny o żądaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z21 maja 2004r., V CK 528/03, LEX nr 188496). Taką wykładnię, zaprezentowana przez Sąd Najwyższy także w wyroku z 11 lutego 2014r. (I UK 329/13, LEX nr 144404), powszechnie zaakceptowały także sądy powszechne. W nowej sprawie występuje skutek pozytywny (materialny) powagi rzeczy osądzonej, przejawiający się tym, że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwarza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające miedzy tymi samymi stronami nowy spór musza przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to w prawomocnym wcześniejszym wyroku, a więc w ostatecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na datę zamknięcia rozprawy. Taka jest treść prawomocnego orzeczenia, o którym stanowi art. 365 § 1 k.p.c., a więc treść wyrażonej w nim indywidualnej i konkretnej normy prawnej. A zatem w kolejnym postępowaniu, w którym pojawia się ta sama kwestia, nie może ona być już ponownie badana. Związanie orzeczeniem oznacza zatem zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (por. wyroki Sadu Najwyższego z 14 listopada 2013r., II PK 438/13, LEX nr 140888 i z 27 marca 2014r„ III UK 115/13, LEX nr 1554419).

Odnosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy Sąd Apelacyjny stwierdził, że pomiędzy stronami niniejszego sporu został już rozstrzygnięty spór w kwestii tego, że po 30 czerwca 2008 roku wnioskodawczyni nie była niezdolna do pracy. Przedmiotem postępowania toczącego się w sprawie VIII U 3268/08 była bowiem ocena, czy wnioskodawczyni przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy od 1 lipca 2008 roku, a to wymagało ustalenia, czy po 30 czerwca 2008 roku jest ona nadal niezdolna do pracy, co w tym postępowaniu, w oparciu o opinie biegłych lekarzy, w tym lekarza urologa, sąd uczynił. Odwołująca pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy do 30 czerwca 2008 roku i po tej dacie odzyskała zdolność do pracy, co zostało niewątpliwie potwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 24 listopada 2009 roku.

W sprawie zaistniała zatem konieczność weryfikacji opinii biegłego urologa W. S., przede wszystkim co do daty ponownego powstania u wnioskodawczyni częściowej niezdolności do pracy, czego Sąd meriti nie dokonał. Sąd zauważył, a co słusznie podniósł apelujący, że trzeba odróżnić istnienie u wnioskodawczym schorzenia nerek, które przebiega z okresowymi nawet długimi zaostrzeniami, od długotrwałej niezdolności do pracy w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W konsekwencji Sąd Okręgowy, przyznając B. K. (1) prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, oparł swoje orzeczenie na materiale dowodowym, który nie mógł stanowić wiarygodnej podstawy orzeczniczej. Koniecznym stało się więc, by Sąd Okręgowy w oparciu o prawidłowe opinie biegłych rozpoznał sprawę ponownie, ocenił zgromadzony materiał dowodowy i wydal wyrok. W tym stanie rzeczy w sprawie zaszła konieczność uchylenia wyroku w całości i ponownego rozpoznania sprawy.

/wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 czerwca 2016 roku wraz z uzasadnieniem – k. 156 oraz 161 -164 v/

Na rozprawie w dniu 27 czerwca 2017 roku pełnomocnik wnioskodawczyni poparł odwołanie oraz złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego nefrologa, biegłego z zakresu medycyny pracy oraz biegłego urologa. Zakwestionował również opinię uzupełniającą biegłego nefrologa. Ponadto wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. Z kolei pełnomocnik ZUS wniósł o oddalenie odwołania oraz o oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego nefrologa, biegłego z zakresu medycyny pracy oraz biegłego urologa.

(stanowiska stron e -protokół z dnia 27 czerwca 2017 roku 00:01:22 - 00:04:24 i 00:05:27- 00:06:26)

Rozpoznając ponownie sprawę, Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił następujący stan faktyczny:

B. K. (1), urodzona (...), ma wykształcenie średnie ogólnokształcące, ukończyła dwuletnie studium ogrodnicze. Przez krótki okres pracowała w swoim zawodzie, a następnie wykonywała pracę szwaczki. Od 1991 roku nie pracuje. Posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe.

/okoliczność bezsporna/

Wnioskodawczyni pobierała od 26 marca 1992 roku rentę inwalidzką III grupy inwalidów, przyznaną decyzją ZUS z dnia 20 maja 1992 roku. Rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy pobierała do 30 września 2002 roku. W okresie od 1 października 2003 roku do 31 maja 2004 roku pobierała rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, od 1 czerwca 2004 roku do 30 czerwca 2008 roku pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, świadczenie rentowe wnioskodawczyni miała przyznane z powodu choroby nerek.

/okoliczność bezsporna/

W dniu 6 czerwca 2008 roku ubezpieczona złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

/wniosek z dnia 6 czerwca 2008 roku k. 128 akt ZUS /

Decyzją z dnia 22 sierpnia 2008 roku ZUS odmówił wnioskodawczyni prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Odwołanie ubezpieczonej od tej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 24 listopada 2009 roku w sprawie VIII U 3268/08. Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2011 roku w sprawie III AUa 691/10 Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił apelację wnioskodawczym.

/decyzja z dnia 22 sierpnia 2008 roku k. 55 akt ZUS, odwołanie z dnia 26 września 2008 roku k. 56 akt ZUS, wyrok Sądu Okręgowego z dnia 24 listopada 2009 roku k. 76 akt o sygn. VIII U 3268/08, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 stycznia 2010 roku k. 135 akt o sygn. VIII U 3268/08/

W dniu 18 kwietnia 2013 roku wnioskodawczyni złożyła ponowny wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

/wniosek z dnia 18 kwietnia 2013 roku k. 1 akt ZUS/

W dniu 16 maja 2013 roku wnioskodawczyni została przebadana przez Lekarza Orzecznika ZUS, który uznał wnioskodawczynię za częściowo niezdolną do pracy od 4 kwietnia 2010 roku do 30 czerwca 2014 roku z powodu kamicy nerkowej obustronnej po wielokrotnych zabiegach operacyjnych z tego powodu oraz nefrektomii lewostronnej (2010 roku) z powodu marskości lewej nerki w okresie niewydolności jedynej nerki (GFR- 35ml/min.), nawracających infekcji dróg moczowych, zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa z dobrą sprawnością ruchową, dystymią w remisji objawów.

/orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 16 maja 2013 roku k. 6 akt ZUS, opinia lekarska z dnia 16 maja 2013 roku k. 40 akt orzeczniczo -lekarskich/

Decyzją z dnia 4 czerwca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił B. K. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, gdyż Lekarz Orzecznik ZUS, orzeczeniem z dnia 16 maja 2013 roku, uznał wnioskodawczynię za częściowo niezdolną do pracy do dnia 30 czerwca 2014 roku, stwierdzając datę powstania niezdolności do pracy od dnia 4 kwietnia 2010 roku, wobec czego ZUS uznał, że częściowa niezdolność do pracy powstała w okresie późniejszym niż 18 miesięcy od ustania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

/decyzja z dnia 4 czerwca 2013 roku k. 9 akt ZUS/

Wnioskodawczyni cierpi na zespół (...)`a obu kończyn górnych w wywiadzie, w trakcie leczenie farmakologicznego - z dobrym wynikiem, ma wadę wrodzoną – blok kręgów C3/C4, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego z okresowymi zawrotami głowy, zaburzenia dystymiczne. Te schorzenia nie naruszają sprawności organizmu wnioskodawczyni w stopniu powodującym niezdolność do pracy.

/opinie: biegłego neurologa k. 10-11,biegłego psychiatry k. 12- 15, biegłego chirurga naczyń k.9/.

Z punktu widzenia urologa u wnioskodawczyni, rozpoznaje się przewlekłą infekcję układu moczowego, aktualnie bez cech zaostrzenia procesu chorobowego, przewlekłą niewydolność nerki prawej w stopniu umiarkowanym z zachowaną jej funkcją, stan po usunięciu nerki lewej z powodu marskości, stan po kilkakrotnym usunięciu konkrementów z nerki prawej (pyelolithotomia otwarta), stan po usunięciu konkrementów z moczowodu metodą (...), stan po wytworzeniu obustronnych przetok nerkowych, stan po usunięciu konkrementów z nerek metodą małoinwazyjną- przezskórnej litotrypsji poprzez wytworzoną przetokę nerkową ( (...)), stan po wielokrotnym obustronnym kruszeniu konkrementów w nerkach metodą bezinwazyjną przy pomocy fali uderzeniowej generowanej pozaustrojowo( (...)), zespół (...)’a z powtarzającymi się rzadkimi napadami zawrotów głowy, dystymię, Chorobę R. oraz stan po usunięciu guza jajnika w wywiadzie oraz przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego na tle zmian zwyrodnieniowych i dyskopatii.

Schorzenia urologiczne stwierdzone u powódki wymagają leczenia i okresowej kontroli, jednakże nie czynią jej niezdolną do pracy. U powódki stwierdzono przewlekłą niewydolność jedynej nerki prawej, ale funkcja jej jest zachowana. Parametry nerkowe nie skutkują takim upośledzeniem funkcji nerki prawej, które byłyby powodem orzekania u niej o niezdolności do pracy z przyczyn urologicznych. Parametry nerkowe funkcji nerki prawej uległy znacznej poprawie w stosunku do wyników badań sprzed 2016 roku, gdzie kreatynina w najwyższej wartości oscylowała do 1,88 mg% a GFR wynosił 35 ml/ min/l,73m ^2. Aktualnie kreatynina jest nieznacznie podwyższona i wynosi 1,28 mg%, a współczynnik przesączania kłębuszkowego wynosi 46 ml/ min/l/73m ^2 - jest umiarkowana niewydolność nerki prawej - wartość GFR uległa poprawie w stosunku do wartości granicznej, którą w fazie zaostrzenia procesu chorobowego obserwowano u powódki. Parametry nerkowe ulegają u powódki okresowo poprawie i pogorszeniu, ale nie może to być powodem orzekania o niezdolności do pracy. W przypadku znacznego upośledzenia funkcji nerki prawej, być może będzie ona wymagała dializoterapii ale sam fakt, że kiedyś w przyszłości może wystąpić schyłkowa niewydolność nerek nie jest powodem orzekania o niezdolności do pracy zarobkowej. Schorzenie nerek nie powoduje u powódki wtórnych schorzeń takich jak nadciśnienie tętnicze krwi, niedokrwistość wtórna, nie stwierdza się u niej obrzęków obwodowych, dlatego też nie ma podstaw do orzekania u niej o niezdolności do pracy z przyczyn urologicznych. W ostatnio wykonanym badaniu scyntygraficznym czynność nerki prawej jest dobra, a jedynie nieznacznie zwolniony jest odpływ moczu, co nie czyni jej osobą niezdolną do pracy zarobkowej. Nie stwierdza się takiego upośledzenia sprawności organizmu, które uniemożliwiałoby jej wykonywanie pracy zarobkowej, a tym samym czyniło ją niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych. Nawracające infekcje układu moczowego leczone są ambulatoryjnie, a w fazie znacznego zaostrzenia w ramach kilkudniowego pobytu na oddziale szpitalnym. Powódka w ostatnim czasu nie wymagała z powodu zakażenia układu moczowego leczenia szpitalnego ani nie przedstawiła dokumentacji medycznej, której wynik skutkowałby uznaniem jej za niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych. Sam fakt posiadania jedynej nerki z przewlekłą jej niewydolnością przy zachowanej jej funkcji, u osoby która nie wymaga dializowania, a jedynie bacznej obserwacji i w przypadku zaostrzenia procesu chorobowego włączenia leczenia farmakologicznego, nie jest podstawą do uznania za osobę niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych.

/pisemna opinia biegłego sądowego urologa Z. J. k. 185 - 190 v)

U skarżącej z punktu widzenia nefrologa, rozpoznano przewlekłą chorobę nerki prawej w stadium 3b w przebiegu przewlekłego odmiedniczkowego zapalenie nerek, stan po usunięciu nerki lewej z powodu jej marskości oraz stan po wielokrotnych zabiegach urologicznych.

B. K. (1) już od dzieciństwa choruje na obustronną kamicę nerkową. Nie ustalono jaka była/jest przyczyna wyjściowa tej kamicy. Pomimo analizy wyników badań urograficznych, nawet tych najwcześniejszych i dostępnych już od 1992 roku, biegły nie dopatrzył się jakiejś wady układu moczowego, która mogłaby być potencjalnie odpowiedzialna za powstawanie i nawracanie złogów w drogach moczowych. Zmiany morfologiczne w nerkach są zmianami stabilnymi, już od kilku lat nie ma zastoju moczu w nerce prawej. Biegły uważa, że powyższe odstępstwa od stanu prawidłowego nie sprawiają, że wnioskodawczyni jest niezdolna długotrwale do pracy z punktu widzenia nefrologa. Ostatni dostępny biegłemu wynik renoscyntygrafii ( z dnia 13 czerwca 2013 roku ), w którym stwierdzono dobrą czynność jedynej nerki prawej oraz nieznaczne zwolnienie odpływu moczu nie czyni z niej osoby niezdolnej do pracy. Od 2010 roku objawowe zakażenia dróg moczowych są już znacznie rzadsze. Bakterie w drogach moczowych na szczęście nigdy nie spowodowały urosepsy. Obecnie objawy kliniczne związane z ich stałą obecnością są niewielkie - wnioskodawczyni nie zgłasza żadnych ogólnoustrojowych objawów takich jak: gorączka, stany podgorączkowe, brak lub zmniejszony apetyt czy chudnięcie. Stała obecność tych bakterii nie przyczynia się do zmniejszonej wydolności i sprawności fizycznej u ubezpieczonej i nie czyni z niej osoby długotrwale niezdolnej do pracy. Wynik ostatniego badania ogólnego moczu wykazuje cechy właściwe dla przewlekłego odmiedniczkowego zapalenia nerek. W moczu u wnioskodawczyni zawsze będą obecne jakieś zmiany patologiczne, ale te aktualne nie czynią z niej osoby długotrwale niezdolnej do pracy. W ciągu ostatnich 10 lat, pomimo ciągłego procesu zapalnego w nerce prawej, nie doszło do pogorszenia jej funkcji. Na obecnym etapie choroba nerki prawej nie wywołuje u wnioskodawczyni jeszcze niedokrwistości. Choroba nerki prawej - ciągłe bakteryjne zapalenie doprowadzi kiedyś do pogłębienia się niewydolności tej nerki, może nawet do schyłkowej jej niewydolności, a wtedy konieczne będzie leczenie nerkozastępcze. Jednak obecny stan nerki prawej jest stanem optymalnym. Nerka prawa nie będzie już lepiej funkcjonowała. Obecne upośledzenie funkcji nerki prawej nie objawia się jeszcze żadnymi patologicznymi objawami klinicznymi. Z nefrologicznego punktu widzenia wnioskodawczyni nie jest osobą niezdolną do pracy. Stężenie kreatyniny w surowicy, już od 2006 roku, utrzymuje się na podobnym poziomie, a tym samym filtracja kłębuszkowa, czyli najważniejszy parametr wydolności nerek. Świadczy to najlepiej o tym, że w trakcie ostatnich 10 lat nie doszło do pogorszenia sumarycznej wydolności nerek i to pomimo usunięcia jednej z nich. O stabilności funkcjonowania nerki prawej świadczy również brak konieczności hospitalizacji w ciągu ostatnich 4,5 lat. Ważne jest także, że w ostatnim okresie wnioskodawczyni rzadko korzysta z pomocy lekarza POZ w związku z chorobą nerki. W ciągu ostatniego 2,5 roku tylko dwukrotnie były obecne objawy ostrego zakażenia dróg moczowych. Na podstawie badania klinicznego biegły stwierdził, że wnioskodawczyni jest w pełni wydolna oddechowo i krążeniowo. Ponadto u wnioskodawczyni biegły nie stwierdził żadnych istotnych, dla wykonywania pracy zarobkowej, klinicznych objawów nieprawidłowego funkcjonowania nerek. Praca zarobkowa i ewentualne obciążenia nią spowodowane pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie nerki prawej u powódki. Przestrzeganie zaleceń prozdrowotnych, tych ogólnie przyjętych jak: stosowanie diety z ograniczeniem tłuszczów i węglowodanów prostych, odpowiednie nawodnienie organizmu, niepalenie tytoniu, nie spożywanie alkoholu, oraz aktywność fizyczna, jest wskazane u każdej osoby i nie powinno ograniczać się do osób korzystających ze świadczenia rentowego. Powstrzymanie się od aktywności zawodowej nie wpłynie u wnioskodawczyni, na obecnym etapie choroby nerek, na dalszy przebieg schorzenia. Jedynymi czynnikami, które obecnie mogą doprowadzić do pogorszenia funkcjonowania jedynej nerki u wnioskodawczyni są: zakażenia (np. układu oddechowego, moczowego), utrudnienie odpływu moczu, odwodnienie, niewydolność serca, wysokie ciśnienie tętnicze i niektóre leki, ale żaden z powyższych czynników nie jest zależny od wykonywanej pracy zarobkowej. Na obecnym etapie choroby ewentualne powstrzymywanie się od aktywności zawodowej wnioskodawczyni nie wpłynie ani na poprawę funkcjonowania nerki ani na jej pogorszenie. Wykonywanie pracy zarobkowej nie wpływa na przewlekły proces zapalny w nerce i na kamicę nerkową. Biegły wziął pod uwagę rodzaj pracy wykonywanej dotychczas przez B. K. (2). Wykonywanie pracy przez wnioskodawczynię w charakterze kierownika produkcji szklarniowej, a nawet pomoc w szwalni nie są czynnikami zwiększającymi częstość zakażeń dróg moczowych, epizodów kamicy nerkowej oraz pogorszenia się wydolności nerki. Obecna funkcja i graniczna wydolność jedynej nerki u wnioskodawczyni nie wymaga żadnego reżimu dietetycznego oraz nie wymaga maksymalnego ograniczenia wysiłku fizycznego. Wręcz przeciwnie wskazany jest umiarkowany wysiłek fizyczny. Obecnie dla zachowania funkcji nerki najważniejsze jest to, aby wnioskodawczyni wypijała odpowiednio dużo płynów.

/pisemna opinia biegłego sądowego nefrologa R. L. k. 218 - 222 oraz pisemna uzupełniająca opinia biegłego sądowego nefrologa R. L. k. 254 - 256/

Z punktu widzenia lekarza medycyny pracy stopień naruszenia sprawności organizmu B. K. (1) nie czynił jej niezdolną do pracy we wcześniejszym okresie aniżeli uznał to KO ZUS tj. przed okresem 18 miesięcy po zakończeniu pobierania renty. Obecnie stopień naruszenia sprawności organizmu nadal nie czyni wnioskodawczyni niezdolną do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji i wykształcenia. Biegły analizując opis stanu klinicznego wnioskodawczyni dokonany przez lekarzy orzecznika dniu 16 maja 2013 roku i porównując go ze stanem klinicznym stwierdzonym i opisanym przez siebie w dniu 26 maja 2017 roku nie stwierdził istotnych różnic a zatem, doszedł do wniosku, że i wtedy stopień naruszenia sprawności organizmu odwołującej nie czynił ją częściowo niezdolną do pracy w okresie wcześniej aniżeli uznał to LO ZUS na rok. Wnioskodawczyni była częściowo niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu tak jak to uznała LO ZUS tj. od 4 kwietnia 2010 roku na rok. A zatem nie była niezdolna do pracy w okresie wcześniejszym niż przed zakończeniem okresu 18 miesięcy od zakończenia pobierania poprzedniego świadczenia rentowego.

(pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy P. R. k. 248 – 253)

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie zgromadzonych dokumentów w aktach sprawy, aktach rentowych oraz opinii biegłych sądowych specjalistów z zakresu: neurologii, psychiatrii, chirurgii naczyń, urologii, nefrologii oraz z zakresu medycyny pracy.

Sąd Okręgowy uznał opinię biegłego urologa W. S. (1) w zakresie w jakim stwierdził on, że schorzenia wnioskodawczyni naruszają sprawność jej organizmu w stopniu powodującym częściową niezdolność do pracy od 1992r. na stałe, jako nieprzydatną do ustalenia stanu faktycznego i niewiarygodną. Jak wskazał Sąd Apelacyjny opinia tego biegłego w podanym zakresie jest sprzeczna z prawomocnym wyrokiem sądu i jako taka nie może się ostać. Nadto opinia biegłego jest sprzeczna z opiniami pozostałych biegłych w tej sprawie z tej samej i pokrewnej dziedziny tj. z opinia innego biegłego urologa, nefrologa i kompleksową opinią lekarza medycyny pracy.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne opinie biegłego urologa Z. J., nefrologa i kompleksową opinię lekarza medycyny pracy. Zostały one sporządzone przez biegłych o specjalnościach właściwych z punktu widzenia schorzeń, na jakie cierpi wnioskodawczyni, w oparciu o niezwykle szczegółową analizę przedłożonej dokumentacji lekarskiej i bezpośrednie badanie wnioskodawczyni. Biegli określili schorzenia występujące u badanej i ocenili ich znaczenie dla jej zdolności do pracy, odnosząc swą ocenę do kwalifikacji zawodowych wnioskodawczyni. Opinie biegłych, zostały bardzo szeroko i wyczerpująco uzasadnione, a końcowe wnioski orzecznicze wynikają w sposób logiczny z treści opinii. Jak wskazali biegli to, że powódka przez wiele lat otrzymywała świadczenie rentowe nie jest powodem do orzekania u niej niezdolności do pracy. Stan powódki co najmniej od 2006 roku jest stabilny, a usunięcie nerki lewej nie skutkuje niezdolnością do pracy przy obecności drugiej nerki, która funkcjonuje w miarę prawidłowo i powódka z tego powodu nie wymaga dializoterapii ( opinie biegłych k 190-190v; k 220v-222; k 269-271)

Ustalając stan faktyczny Sąd oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika wnioskodawczyni o dopuszczenie dowodu z uzupełniających opinii biegłego nefrologa, urologa i medycyny pracy.

Należy podkreślić, że po wydaniu opinii przez biegłego urologa, pełnomocnik wnioskodawczyni nie wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej tejże opinii, a zawnioskował o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nefrologa, który to wniosek Sąd uwzględnił (pismo k 199). Po negatywnej dla skarżącej opinii nefrologa pełnomocnik odwołującej wniósł o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii nefrologa, nadal nie zgłaszając wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego urologa. Uwzględniając wniosek pełnomocnika skarżącej Sąd dopuścił dowód z uzupełaniającej opinii biegłego nefrologa, który w sposób szczegółowy i kompleksowy udzielił odpowiedzi na wszystkie wątpliwości skarżącej. Dopiero na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku, w dniu 27 czerwca 2017 roku, pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o dopuszczenie dowodu z uzupełniających opinii biegłych neurologa i nefrologa (tu już kolejnej opinii uzupełniającej), nie zakreślając żadnej tezy, ani nie przedstawiając żadnych zastrzeżeń do dotychczasowych opinii czy też pytań do tych biegłych. W stosunku zaś do opinii biegłego z zakresu medycyny pracy pełnomocnik wniósł o wydanie opinii uzupełniającej pismem z dnia 21 czerwca 2017 roku ( k 276-277). Zakreślone w tym piśmie pytania w postaci wypowiedzenia się biegłego czy świadczenie rentowe pozwoli wnioskodawczyni na funkcjonowanie w społeczeństwie bez obciążeń wywołanych pracą zarobkową wybiegają znacznie poza zakres opinii do wydania, której biegły był zobowiązany, a nadto stanowią jedynie gołosłowną polemikę z wywodami biegłego, popartymi niezwykle szczegółową analizą akt i opinii pozostałych biegłych, co wynika wprost z opinii.

Powołani w sprawie biegli mieli za zadanie ocenić stan zdrowia wnioskodawczyni pod kątem oceny jej niezdolności do pracy , zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Biegli w sporządzonych przez siebie opiniach głównych, jak i następnie w pisemnej opinii uzupełniającej nefrolog - szczegółowo i konsekwentnie wskazywali, że odwołująca B. K. (1) w ich ocenie nie była niezdolna do pracy w okresie wcześniejszym niż przed zakończeniem okresu 18 miesięcy od zakończenia pobierania poprzedniego świadczenia rentowego zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. O jej niezdolności do pracy nie świadczyły żadne schorzenia natury urologicznej. Biegły z zakresu medycyny pracy , mając na względzie wnioski płynące z opinii wszystkich biegłych, którzy wydali opinię w niniejszej sprawie, oceniając doświadczenie zawodowe odwołującej i stopień posiadanych kwalifikacji, także stwierdził, iż odwołująca nie była niezdolna do pracy w okresie wcześniejszym niż przed zakończeniem okresu 18 miesięcy od zakończenia pobierania poprzedniego świadczenia rentowego. Co istotne - wbrew twierdzeniom skarżącej - opinia biegłego z zakresu medycyny pracy nie ogranicza się do przepisania opinii pozostałych biegłych, ale w oparciu o pozostałe opinii biegły ocenił zdolność wnioskodawczyni do pracy w kontekście wykształcenia, posiadanych kwalifikacji, nabytego doświadczenia zawodowego oraz możliwości zdrowotnych do wykonywania pracy zarobkowej. W związku z tym, aby dojść do końcowych wniosków orzeczniczych biegły był zobligowany zapoznać się z wszystkim dotychczas wydanymi w sprawie opiniami przez biegłych sądowych, jak i orzecznika ZUS. A co za tym idzie w opinii znalazły się rozpoznania i wnioski pozostałych biegłych. Jednak nie świadczy to o braku własnych ustaleń czy przeprowadzenia badania wnioskodawczyni. Jak wynika, iż z treści samej opinii ww biegłego po dwugodzinnym badaniu wnioskodawczyni oraz po szczegółowej analizie akt sprawy, a szczególnie dokumentacji medycznej sformułował wnioski orzecznicze tj., że stopień naruszenia sprawności organizmu B. K. (1) nie czynił jej niezdolną do we wcześniejszym okresie aniżeli uznał to KO ZUS tj. przed okresem 18 m-cy po zakończeniu pobierania renty. Stopień naruszenia sprawności organizmu nadal nie czyni wnioskodawczyni niezdolną do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji i wykształcenia.

Sąd w całości podzielił opinię biegłego P. R., która ma charakter całościowy, zawiera analizę chorób występujących u B. K. (1), jej stanu zdrowia oraz określenie ich wpływu na zdolność do pracy. Wnioski z niej płynące są jasne i poparte przekonywującą argumentacją. Biegły dokładnie przeanalizowali dostępną dokumentację leczenia skarżącej, odebrał od niej szczegółowy wywiad oraz poczynił na tej podstawie odpowiednie wnioski. Biegły dokładnie zapoznał się z opiniami innych biegłych specjalistów, nie zakwestionował ich co do rozpoznanych schorzeń i oceny stanu zdrowia wnioskodawczyni. Opinia biegłego z zakresu medycyny pracy nie jest w tej części sprzeczna z opiniami pozostałych biegłych.

Skarżący nie wyjaśnił także dlaczego zachodziła potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniających wskazanych biegłych tj. urologa, nefrologa oraz zakresu medycyny pracy. Zauważyć należy, że Sąd powołał biegłych o specjalnościach właściwych z punktu widzenia schorzeń, na jakie cierpi wnioskodawczyni. Wskazani biegli w oparciu o dokumentację medyczną zgromadzoną w sprawie oraz przedmiotowe badanie wnioskodawczyni zgodnie stwierdzili, iż ze względu na stan zdrowia – posiadane schorzenia - powódka nie jest osobą niezdolną do pracy. Opinie biegłych zawierające wyjaśnienie istotnych okoliczności oraz logicznie wyprowadzone wnioski na podstawie analizy dokumentacji, wywiadu oraz badania, nie były wewnętrznie sprzeczne i nie wykazywały żadnych braków. Dodatkowo biegły nefrolog wydał opinię uzupełniającą, w której to szczegółowo ustosunkował się do uwag i zastrzeżeń skarżącej. Wobec powyższego w ocenie Sądu Okręgowego nie było potrzeby dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniających wskazanych biegłych, zaś nefrologa po raz kolejny. Podkreślenia wymaga, że ogólne niezadowolenie strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii nie może stanowić podstawy do dopuszczenia dowodu z kolejnych opinii uzupełniających, ale musi być następstwem umotywowanej krytyki dotychczasowej opinii, co w niniejszej sprawie nie występuje. Zwraca na to także uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 1999 roku, II UKN 37/99 OSNAPiUS 2000/20/741 wskazując, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 2 k.p.c.).

W tym stanie faktycznym podejmowane czynności w zakresie dopuszczenia dowodu z uzupełniających opinii biegłych z zakresu urologii, nefrologii i medycyny pracy, doprowadziłyby jedynie do przedłużenia się postępowania przed Sądem pierwszej instancji, w obliczu wyjaśnionych już okoliczności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie wnioskodawczyni nie jest zasadne.

Stosownie do art. 107 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2016 r. poz. 887 ze zm.) prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie.

Zgodnie z treścią art. 57 ust. 1 ustawy emerytalnej renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1)jest niezdolny do pracy;

2)ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3)niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Przepisu ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy (art. 57 ust. 2 ustawy).

W oparciu o art. 12 ust. 1 ustawy emerytalnej niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.

2. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy.

3. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Na mocy art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

1)stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji;

2)możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Oceny niezdolności do pracy, jej stopnia oraz ustalenia daty powstania niezdolności do pracy, trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do pracy, związku przyczynowego niezdolności do pracy lub śmierci z określonymi okolicznościami, trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji, celowości przekwalifikowania zawodowego dokonuje w formie orzeczenia lekarz orzecznik Zakładu (art. 14 ust. 1 ustawy emerytalnej).

Warunki wskazane w art. 57 w/w ustawy muszą być spełnione łącznie by istniały podstawy do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Zaskarżoną decyzją z dnia 4 czerwca 2013 roku organ rentowy, po stwierdzeniu przez Lekarza Orzecznika w dniu 16 maja 2013 roku, że B. K. (1) jest częściowo niezdolną do pracy do dnia 30 czerwca 2014 roku, ustalając datę powstania niezdolności do pracy od dnia 4 kwietnia 2010 roku, uznał, że częściowa niezdolność do pracy powstała w okresie późniejszym niż 18 miesięcy od ustania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Należy mieć przy tym na uwadze, że na pojęcie niezdolności do pracy składają się pozostające w koniunkcji dwa elementy, a mianowicie element biologiczny oraz element ekonomiczny rozumiany, jako obiektywna utrata zdolności do zarobkowania. Zdolność do pracy, a zatem potencjalną możliwość wykonywania zatrudnienia ocenia się przy uwzględnieniu stopnia naruszenia sprawności organizmu, możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz celowości przekwalifikowania zawodowego z uwagi na rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 września 2015 r. III AUa 610/14, Legalis nr 1360894).

W przedmiotowej sprawie orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS wnioskodawczyni została uznana za częściowo niezdolną do pracy na rok, która to niezdolność powstała w okresie późniejszym niż 18 miesięcy od ustania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy

Wobec zakwestionowania przez wnioskodawczynię w niniejszym postępowaniu orzeczenia Lekarza orzecznika ZUS Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe obejmujące dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych psychiatry, neurologa, chirurga naczyń, urologa, nefrologa oraz specjalisty z zakresu medycyny pracy. Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia miały opinie biegłego urologa, nefrologa i biegłego medycyny pracy.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności opinii biegłych specjalistów Sąd ustalił, że występujące u wnioskodawczyni schorzenia nie powodują całkowitej ani częściowej niezdolności do pracy.

Biegły sądowy urolog stwierdził, że rozpoznane u wnioskodawczyni schorzenia urologiczne wymagają leczenia i okresowej kontroli, jednakże nie czynią jej niezdolną do pracy. U powódki stwierdzono przewlekłą niewydolność jedynej nerki prawej, ale funkcja jej jest zachowana. Parametry nerkowe ulegają u powódki okresowo poprawie i pogorszeniu, ale nie może to być powodem orzekania o niezdolności do pracy. W przypadku znacznego upośledzenia funkcji nerki prawej, być może będzie ona wymagała dializoterapii, ale sam fakt, że kiedyś w przyszłości może wystąpić schyłkowa niewydolność nerek nie jest powodem orzekania o niezdolności do pracy zarobkowej. Schorzenie nerek nie powoduje u powódki wtórnych schorzeń takich jak nadciśnienie tętnicze krwi, niedokrwistość wtórna, nie stwierdza się u niej obrzęków obwodowych, dlatego też nie ma podstaw do orzekania u niej o niezdolności do pracy z przyczyn urologicznych. Nie stwierdza się u niej takiego upośledzenia sprawności organizmu, które uniemożliwiałoby jej wykonywanie pracy zarobkowej, a tym samym czyniło ją niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych. Nawracające infekcje układu moczowego leczone są ambulatoryjnie, a w fazie znacznego zaostrzenia, w ramach kilkudniowego pobytu na oddziale szpitalnym. Powódka w ostatnim okresie nie wymagała z powodu zakażenia układu moczowego leczenia szpitalnego ani nie przedstawiła dokumentacji medycznej, której wynik skutkowałby uznaniem jej za niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych. Sam fakt posiadania jedynej nerki z przewlekłą jej niewydolnością przy zachowanej jej funkcji, u osoby która nie wymaga dializowania, a jedynie bacznej obserwacji i w przypadku zaostrzenia procesu chorobowego włączenia leczenia farmakologicznego, nie jest podstawą do uznania za osobę niezdolną do pracy z przyczyn urologicznych. Biegły podkreślił, że powódka przez wiele lat otrzymywała świadczenie rentowe, ale nie jest to powodem do orzekania u niej niezdolności do pracy, gdy stan powódki co najmniej od 2006 roku jest stabilny, a usunięcie nerki lewej nie skutkuje niezdolnością do pracy przy obecności drugiej nerki, która funkcjonuje w miarę prawidłowo i powódka z tego powodu nie wymaga dializoterapii

Z treści opinii biegłego nefrologa wynika, że rozpoznano przewlekłą chorobę nerki prawej w stadium 3b w przebiegu przewlekłego odmiedniczkowego zapalenie nerek, stan po usunięciu nerki lewej z powodu jej marskości oraz stan po wielokrotnych zabiegach urologicznych. Zmiany morfologiczne w nerkach są zmianami stabilnymi, już od kilku lat nie ma zastoju moczu w nerce prawej. Biegły uważa, że powyższe odstępstwa od stanu prawidłowego nie sprawiają, że wnioskodawczyni jest niezdolna długotrwale do pracy z punktu widzenia nefrologa. Ostatni dostępny biegłemu wynik renoscyntygrafii (z dnia 13 czerwca 2013 roku), w którym stwierdzono dobrą czynność jedynej nerki prawej oraz nieznaczne zwolnienie odpływu moczu, nie czyni z niej osoby niezdolnej do pracy. Od 2010 roku objawowe zakażenia dróg moczowych są już znacznie rzadsze. Bakterie w drogach moczowych na szczęście nigdy nie spowodowały urosepsy. Obecnie objawy kliniczne związane z ich stałą obecnością są niewielkie - wnioskodawczyni nie zgłasza żadnych ogólnoustrojowych objawów takich jak: gorączka, stany podgorączkowe, brak lub zmniejszony apetyt czy chudnięcie. Stała obecność tych bakterii nie przyczynia się do zmniejszonej wydolności i sprawności fizycznej u wnioskodawczyni i nie czyni z niej osoby długotrwale niezdolnej do pracy. Wynik ostatniego badania ogólnego moczu wykazuje cechy właściwe dla przewlekłego odmiedniczkowego zapalenia nerek. W moczu u wnioskodawczyni zawsze będą obecne jakieś zmiany patologiczne, ale te aktualne nie czynią z niej osoby długotrwale niezdolnej do pracy. W ciągu ostatnich 10 lat, pomimo ciągłego procesu zapalnego w nerce prawej, nie doszło do pogorszenia jej funkcji. Przewlekła choroba nerek w stadium 3b nie wywołuje jeszcze u wnioskodawczyni istotnych zmian w wynikach badań laboratoryjnych. Choroba nerki prawej - ciągłe bakteryjne zapalenie - doprowadzi kiedyś do pogłębienia się niewydolności tej nerki, może nawet do schyłkowej jej niewydolności, a wtedy konieczne będzie leczenie nerkozastępcze. Jednak obecny stan nerki prawej jest stanem optymalnym. Nerka prawa nie będzie już lepiej funkcjonowała. Obecne upośledzenie funkcji nerki prawej nie objawia się jeszcze żadnymi patologicznymi objawami klinicznymi. Z nefrologicznego punktu widzenia wnioskodawczyni nie jest osobą niezdolną do pracy. Stężenie kreatyniny w surowicy już od 2006 roku, utrzymuje się na podobnym poziomie, a tym samym filtracja kłębuszkowa czyli najważniejszy parametr wydolności nerek. Świadczy to najlepiej o tym, że w trakcie ostatnich 10 lat nie doszło do pogorszenia sumarycznej wydolności nerek i to pomimo usunięcia jednej z nich. O stabilności funkcjonowania nerki prawej świadczy również brak konieczności hospitalizacji w ciągu ostatnich 4,5 lat. Ważne jest także, że w ostatnim okresie wnioskodawczyni rzadko korzysta z pomocy lekarza POZ w związku z chorobą nerki. W ciągu ostatniego 2,5 roku tylko dwukrotnie były obecne objawy ostrego zakażenia dróg moczowych. Na podstawie badania klinicznego biegły stwierdził, że wnioskodawczyni jest w pełni wydolna oddechowo i krążeniowo. Ponadto u wnioskodawczyni biegły nie stwierdził żadnych istotnych, dla wykonywania pracy zarobkowej, klinicznych objawów nieprawidłowego funkcjonowania nerek. Praca zarobkowa i ewentualne obciążenia nią spowodowane pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie nerki prawej u powódki. Przestrzeganie zaleceń prozdrowotnych, tych ogólnie przyjętych jak: stosowanie diety z ograniczeniem tłuszczów i węglowodanów prostych, odpowiednie nawodnienie organizmu, niepalenie tytoniu, nie spożywanie alkoholu, oraz aktywność fizyczna, jest wskazane u każdej osoby i nie powinno ograniczać się do osób korzystających ze świadczenia rentowego. Powstrzymanie się od aktywności zawodowej nie wpłynie u wnioskodawczyni, na obecnym etapie choroby nerek, na dalszy przebieg schorzenia. Jedynymi czynnikami, które obecnie mogą doprowadzić do pogorszenia funkcjonowania jedynej nerki u wnioskodawczyni są: zakażenia (np. układu oddechowego, moczowego), utrudnienie odpływu moczu, odwodnienie, niewydolność serca, wysokie ciśnienie tętnicze i niektóre leki, ale żaden z powyższych czynników nie jest zależny od wykonywanej pracy zarobkowej. Na obecnym etapie choroby ewentualne powstrzymywanie się od aktywności zawodowej wnioskodawczyni nie wpłynie ani na poprawę funkcjonowania nerki ani na jej pogorszenie. Wykonywanie pracy zarobkowej nie wpływa na przewlekły proces zapalny w nerce i na kamicę nerkową. Biegły wziął pod uwagę rodzaj pracy wykonywanej dotychczas przez B. K. (2). Wykonywanie pracy przez wnioskodawczynię w charakterze kierownika produkcji szklarniowej, a nawet pomoc w szwalni nie są czynnikami zwiększającymi częstość zakażeń dróg moczowych, epizodów kamicy nerkowej oraz pogorszenia się wydolności nerki. Obecna funkcja i graniczna wydolność jedynej nerki u wnioskodawczyni nie wymaga maksymalnego ograniczenia wysiłku fizycznego. Wręcz przeciwnie wskazany jest umiarkowany wysiłek fizyczny. Obecnie dla zachowania funkcji nerki najważniejsze jest to, aby wnioskodawczyni wypijała odpowiednio dużo płynów.

Z punktu widzenia lekarza medycyny pracy stopień naruszenia sprawności organizmu B. K. (1) nie czynił jej niezdolną do pracy we wcześniejszym okresie aniżeli uznał to KO ZUS tj. przed okresem 18 miesięcy po zakończeniu pobierania renty. Obecnie stopień naruszenia sprawności organizmu nadal nie czyni wnioskodawczyni niezdolną do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji i wykształcenia. Biegły analizując opis stanu klinicznego wnioskodawczyni dokonany przez lekarzy orzecznika dniu 16 maja 2013 roku i porównując go ze stanem klinicznym stwierdzonym i opisanym przez siebie w dniu 26 maja 2017 roku, nie stwierdził istotnych różnic a zatem, doszedł do wniosku, że i wtedy stopień naruszenia sprawności organizmu odwołującej nie czynił ją częściowo niezdolną do pracy w okresie wcześniej aniżeli uznał to LO ZUS na rok. Wnioskodawczyni była częściowo niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu tak jak to uznała LO ZUS tj. od 4 kwietnia 2010 roku na rok. A zatem nie była niezdolna do pracy w okresie wcześniejszym niż przed zakończeniem okresu 18 miesięcy od zakończenia pobierania poprzedniego świadczenia rentowego.

Opinie biegłych zostały doręczone zarówno organowi rentowemu, jak i pełnomocnikowi wnioskodawczyni z zobowiązaniem do ustosunkowania się do nich i złożenia ewentualnych pytań do biegłych.

Biegły nefrolog odniósł się w do wszystkich zastrzeżeń oraz uwag skarżącej i wyjaśnił w sposób szczegółowy na jakiej podstawie do końcowych wniosków orzeczniczych doszedł. Odniósł się do okoliczności kwalifikacji zawodowych wnioskodawczyni i wykonywanej ostatnio pracy, potrzeb dietetycznych czy wysiłku fizycznego. Nie ma zatem wątpliwości, że opinia biegłego w sposób wyczerpujący wyjaśniła wszelkie niejasności czy nieścisłości co do zakresu dalszej niezdolności wnioskodawcy do pracy. Pomimo to odwołująca się wniosła o ponowne uzupełnienie opinii przez biegłego nefrologa oraz dodatkowo urologa i z zakresu medycyny pracy. W wydanych opiniach biegli sądowi stwierdzili zgodnie, że schorzenia występujące u odwołującej nie powodują jej niezdolności do pracy. Zauważyć należy, że dowód w postaci opinii biegłych podlega ocenie na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych we wnioskach (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., sygn. I CKN 1170/98). Opinia biegłych nie podlega, jak dowód na stwierdzenie faktów, weryfikacji w oparciu o kryterium prawdy i fałszu, lecz poprzez pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opinii. Zatem, jeśli opinia biegłego nie zawiera niejasności, wewnętrznych sprzeczności ani luk, oparta została na materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, biegły w sposób należyty uzasadnił swoje wnioski (tj. w szczególności przedstawił tok swego rozumowania w sposób poddający się kontroli pod względem logiki), a konkluzje opinii są konkretne i przekonujące oraz wynikają z przeprowadzonych przez biegłego czynności (np. badań) oraz toku rozumowania, to brak jest podstaw do uznania takiej opinii za nieprzydatną dla rozstrzygnięcia sprawy i przeprowadzania na podstawie art. 286 k.p.c. dodatkowego dowodu z opinii innych biegłych lub uzupełniającej opinii przez tego samego biegłego tylko z tej przyczyny, że strona postępowania nie zgadza się z treścią opinii. Jednocześnie wskazać należy, że to strona winna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie ewentualnie uzasadniają powołanie dodatkowych opinii (por.m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia: 16 września 2009 r., sygn. I UK 102/09). Tymczasem w niniejszej sprawie skarżąca nie wykazała, aby powołani biegli lekarze popełnili błąd logiczny w przeprowadzonym rozumowaniu, czy też pominęli dane wynikające z dokumentacji medycznej.

Reasumując należy zauważyć, iż biegli urolog i nefrolog zajęli jednoznaczne stanowisko, z którego wynika, że skarżąca jest osobą zdolną do pracy zarówno w swoim zawodzie, jak i w zawodzie wykonywanym szwaczki. Była ona również zdolna do pracy na datę wydania spornej decyzji, gdyż od około 10 lat jej stan zdrowia jest stabilny i brak jest takiego naruszenia sprawności organizmu, w związku z rozpoznaną chorobą, który uzasadniałby uznanie niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy podzielił opinię biegłych specjalistów z zakresu urologii, nefrologii i medycyny pracy uznając, że są one pełne, jasne i nie prowadzą do sprzecznych wniosków. Wskazać należy, że biegli sądowi w sposób nie budzący wątpliwości w pisemnych opiniach wyjaśnili sporne okoliczności. Biegły z zakresu medycyny pracy, nie chcąc podważać ustaleń Lekarza Orzecznika wskazał, że z uwagi na takie orzeczenie należy uznać, iż wnioskodawczyni była częściowo niezdolna do pracy jedynie na rok orzeczony przez Lekarza Orzecznika i nie była niezdolna do tej pracy przed 4 kwietnia 2010 roku, co również powoduje brak podstaw do przyznania odwołującej się prawa do renty z przyczyn wskazanych w spornej decyzji. Jednakże biegły z zakresu medycyny pracy nie uzasadnił ani nie podał, jakie okoliczności miałby świadczyć o niezdolności do pracy odwołującej w okresie podanym w spornej decyzji. Tym samym Sąd uznał, że wnioskodawczyni nie była w dniu wydania decyzji i nie jest nadal niezdolna do pracy zarobkowej, co wynika wprost z opinii powołanych biegłych urologa i nefrologa. Jeżeli nawet przyjąć stanowisko biegłego z zakresu medycyny pracy, to również brak jest podstaw do przyznania skarżącej prawa do renty z przyczyn wymienionych w decyzji.

Opinia biegłego może być oceniona przez sąd i podważona dowodem z innej opinii. Ubezpieczony, jak każda strona w procesie, w myśl art. 6 k.c. winien dowodzić swoich racji, a nie tylko przedstawiać swoje poglądy. W konsekwencji w sprawie nie pojawiły się argumenty, które mogłyby budzić wątpliwość Sądu, co do jednoznaczności wskazanych opinii.

Na pojęcie kwalifikacji zawodowych składają się posiadana (rzeczywista) wiedza i umiejętności (wyuczone i faktycznie nabyte, wykorzystywane, jak i dotychczas niewykorzystywane). Przy stosowaniu art. 12 ustawy konieczne jest dokonanie indywidualnej oceny rzeczywistych umiejętności i kompetencji z uwzględnieniem jednostkowej sytuacji pracownika na rynku pracy (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 28 kwietnia 2016 r. III UK 120/15, Legalis nr 1472796). Ocena taka została dokonana na podstawie stosownych ustaleń w opiniach biegłych. Ustalono i wyjaśniono, że ubezpieczona ma wykształcenie technik ogrodnik, pracowała krótko jako ogrodnik, później jako szwaczka i może wykonywać prace zarobkową zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, jednak wymaga bacznej obserwacji i w przypadku zaostrzenia procesu chorobowego włączenia leczenia farmakologicznego. Nadto winna przestrzegać zaleceń prozdrowotnych, tych ogólnie przyjętych jak: stosowanie diety z ograniczeniem tłuszczów i węglowodanów prostych, odpowiednie nawodnienie organizmu, niepalenie tytoniu, nie spożywanie alkoholu, oraz aktywność fizyczna. Wykonywanie pracy zarobkowej nie wpływa na przewlekły proces zapalny w nerce i na kamicę nerkową. Wykonywanie pracy przez wnioskodawczynię w charakterze kierownika produkcji szklarniowej, a nawet pomoc w szwalni nie są czynnikami zwiększającymi częstość zakażeń dróg moczowych, epizodów kamicy nerkowej oraz pogorszenia się wydolności nerki. Obecna funkcja i graniczna wydolność jedynej nerki u wnioskodawczyni nie wymaga maksymalnego ograniczenia wysiłku fizycznego. Wręcz przeciwnie wskazany jest umiarkowany wysiłek fizyczny. Obecnie dla zachowania funkcji nerki najważniejsze jest to, aby wnioskodawczyni wypijała odpowiednio dużo płynów.

W ocenie Sądu Okręgowego, dopuszczone w postępowaniu rozpoznawczym dowody w postaci opinii biegłych – pozwalają na niebudzące wątpliwości ustalenie, iż stan zdrowia ubezpieczonej, nie pozwalał na przyjęcie całkowitej ani nawet częściowej niezdolności do pracy. Z ustaleń Sądu wynika, że wnioskodawca mimo stwierdzonych u niej schorzeń jest zdolna do wykonywania pracy zarobkowej, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

Na orzeczenie w niniejszej sprawie nie mogło mieć wpływu orzeczenie o niepełnosprawności ustalające, że skarżąca jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym. Utrata zdolności do pracy zarobkowej oznacza obiektywne pozbawienie danej osoby możliwości zarobkowania. Obok powyższego elementu ekonomicznego wyróżnia się element biologiczny, czyli naruszenie sprawności organizmu. Naruszenie sprawności organizmu jest stopniowalne w kontekście jego skutków.

Oczywiście oceniając zdolność do pracy odwołującego się należy mieć na uwadze orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, którym się legitymuje (wyrok SN z dnia 28 stycznia 2004 HUK 222/03 OSNAPiUS 2004 nr 19 poz,340).

Nie jest jednak tożsame orzeczenie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności ze stwierdzeniem niezdolności do pracy.

Mimo istniejących podobieństw, na gruncie obowiązującej regulacji prawnej, występują różnice pomiędzy umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, a niezdolnością do pracy i zaliczenie do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie oznacza automatycznie stwierdzenia niezdolności do pracy.

Zgodnie z dyspozycją art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123, poz. 776 z późn. zmn.) do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę z naruszoną sprawnością organizmu, niezdolną do pracy albo zdolną do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej lub wymagającą czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 lutego 2009 r. (I UK 233/08; LEX nr 736713) niepełnosprawność nie jest odpowiednikiem niezdolności do pracy rozumianej jako utrata zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i brak rokowań co do odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (art. 12 ust. 1 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach), gdyż zdefiniowana została jako spowodowana naruszeniem sprawności organizmu niezdolność do wypełniania ról społecznych. Skutkiem niezdolności do wypełniania ról społecznych może być, ale nie musi, niezdolność do pracy.

Wniosek taki nie wypływa również z art. 1 pkt 2 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej zgodnie z którym, ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej dotyczy osób, zwanych dalej "osobami niepełnosprawnymi", których niepełnosprawność została stwierdzona orzeczeniem o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy na podstawie odrębnych przepisów. Unormowanie art. 1 pkt 2 ustawy pozostaje w ścisłym związku z art. 5, w myśl którego orzeczenia lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych określające stopień niezdolności do pracy i ustalone na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach traktowane są na równi z orzeczeniami o stopniach niepełnosprawności określonych odpowiednio w art. 3 ust. 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej. Oznacza to więc tylko tyle, że każda osoba, która uzyskała orzeczenie o stopniu niezdolności do pracy na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach jest uznawana za osobę niepełnosprawną w rozumieniu przepisów ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej, ale nie odwrotnie .

Pojęcie niepełnosprawności jest szersze od pojęcia niezdolności do pracy. Takie też stanowisko prezentowane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie podkreślał, że mimo podobieństwa definicji, stwierdzenie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie jest tożsame ze stwierdzeniem niezdolności do pracy. Obowiązujące przepisy prawa socjalnego posługują się zarówno pojęciem niezdolności do pracy, jak i pojęciem niepełnosprawności, przy czym to pierwsze występuje w przepisach prawa ubezpieczeń społecznych, zwłaszcza w ustawie o emeryturach i rentach, natomiast drugie w przepisach dotyczących innych świadczeń socjalnych, w tym w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej. Na gruncie obowiązującego prawa nie ma podstaw do utożsamiania wymienionych pojęć, względnie negowania występowania między nimi różnic, skoro posiadają odmienną definicję legalną a ocena niezdolności do pracy, jej stopnia i ustalanie innych wymaganych w tym zakresie okoliczności oraz orzekanie o stopniu niepełnosprawności należy do innych organów oraz stanowić ma konieczną przesłankę prawną dla ustalenia prawa do korzystania z różnego rodzaju świadczeń i uprawnień (por. między innymi wyroki z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 386/03, OSNP 2004 nr 12, poz. 213; z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 222/03, OSNP 2004 nr 19, poz. 340; z dnia 4 marca 2008 r., II UK 130/07, Lex nr 459312 oraz postanowienie z dnia 16 grudnia 2005 r., II UK 77/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 372).

Poza tym należy zauważyć, że zgodnie z art. 4 ust. 5 powołanej ustawy zaliczenie do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie wyklucza możliwości zatrudnienia danej osoby u pracodawcy niezapewniającego warunków pracy chronionej w przypadku uzyskania pozytywnej opinii Państwowej Inspekcji Pracy o przystosowaniu przez pracodawcę stanowiska pracy do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

Nadto niepełnosprawność oznacza nie tylko naruszenie sprawności organizmu, ale również utrudnienie, ograniczenie bądź niemożliwość wypełniania ról społecznych, jako elementu uczestnictwa w życiu społecznym.

Z uwagi na powyższe oraz ze względu na fakt, że biegli jednoznacznie określili stan zdrowia wnioskodawczyni na podstawie wskazań wiedzy medycznej uznając, bez wątpliwości, że nie jest ona niezdolna do pracy, Sąd nie znalazł podstaw do uznania odwołania wnioskodawczyni za zasadne.

W konsekwencji wobec niespełnienia wszystkich przesłanek, brak jest podstaw uwzględnienia odwołania i przyznania wnioskodawczyni prawa do renty, o czym Sąd Okręgowy na postawie art.477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

E.W.