Sygn. akt II Ca 133/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Marzenna Ernest

Sędziowie:

SSO Violetta Osińska (spr.)

SSO Wiesława Buczek - Markowska

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska-Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 października 2014 roku w S.

sprawy z powództwa A. Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. akt I C 787/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. Z. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 133/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 listopada 2013r. , sygn. akt I C 787/12 Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. Z. kwotę 8296,63 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 18 października 2011 roku do dnia zapłaty (punkt I. sentencji wyroku ) , oddalił powództwo w pozostałym zakresie ( punkt II. sentencji wyroku) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1736,64 zł tytułem kosztów procesu ( punkt III. sentencji wyroku) , nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 496,36 zł tytułem kosztów sądowych (punkt IV. sentencji), nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 48,82 zł tytułem kosztów sądowych (punkt V. sentencji).

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy wydał w oparciu o następujące podstawy faktyczne i prawne:

W dniu 7 kwietnia 2011 roku na placu (...) w S., doszło do kolizji, gdzie uległ uszkodzeniu należący do A. Z. samochód marki B. (...) o nr rej. (...). Sprawcą kolizji był R. Ł., kierujący samochodem F. (...) o nr rej. (...), legitymujący się zawartą z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W wyniku tego zdarzenia, w pojeździe powoda uszkodzeniu uległy następujące elementy po lewej stornie pojazdu: błotnik przedni, drzwi przednie, listwa drzwiowa, lusterko zewnętrzne, lampa lewego reflektora, tylna część lewych drzwi, wkład lusterka zewnętrznego lewego, poszycie tylne lewe, okładzina tylnego zderzaka. W wyniku kolizji nie uległy uszkodzeniu opona, tarcza, i kolumna zawieszenia przedniego lewego koła. Szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 13 kwietnia 2011 roku. Oględziny uszkodzonych pojazdów przeprowadził pracownik pozwanej spółki D. G.. Nieumiejętnie udokumentował on wysokość śladów – nie w każdym przypadku listwa pomiarowa ustawiana była w pionie i bezpośrednio przy powierzchniach ze śladami uszkodzeń samochodu, a czasami stawiano ją na podłożu odwrotnie (z początkową miarą na górze). Pozwana w wewnętrznej korespondencji przyjęła powyższe zdarzenie jako „próbę wyłudzenia”. W dniu 21 kwietnia 2011 roku pozwana ustaliła odszkodowanie na poziomie 6982,53 zł i taką kwotę powodowi wypłaciła. Na zlecenie powoda w dniu 6 maja 2011 roku został sporządzony przez rzeczoznawcę J. G. kosztorys naprawy uszkodzonego pojazdu na kwotę 16786,11 zł. Powód następnie udzielił pełnomocnictwa do reprezentowania go w sprawie szkody F. S., który w jego imieniu pismem z dnia 9 czerwca 2011 r. złożył odwołanie i wezwał pozwaną do wypłaty brakującego odszkodowania w kwocie 9803,58 zł. Odwołanie to pozwana otrzymała w dniu 16 czerwca 2011 roku. Pozwany ubezpieczyciel zlecił rzeczoznawcy J. K. sporządzenie analizy zdarzenia, której wnioskiem było ustalenie, że nie wszystkie uszkodzenia samochodu B. (...) o nr rej. (...) powstały na skutek kolizji z samochodem F. (...). Pismem z dnia 23 września 2011 roku pozwana spółka odmówiła wypłaty dodatkowego odszkodowania. Pismem z dnia 4 października 2011 roku pełnomocnik powoda wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 9803,58 zł, które wpłynęło do pozwanej 10 października 2011 roku. Pozwana nie wypłaciła dodatkowego odszkodowania. Z opinii biegłego T. C. (k.92-107, 127-140 i 166) wynika, iż koszt usunięcia uszkodzeń pojazdu B. (...) o nr rej. (...) stanowi kwotę 15279,16 zł. W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie o zasądzenie pozostałej części odszkodowania za szkodę powstałą w majątku powoda okazało się zasadne. Jako podstawę prawną roszczenia Sąd Rejonowy wskazał przepisy art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). Okolicznościami niespornymi były odpowiedzialność sprawcy kolizji za powstałą w jej następstwie szkodę oraz legitymacja bierna pozwanego ubezpieczyciela. Sporny był natomiast zakres szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania. Sąd Rejonowy przywołał przepisy z art. 361 § 1 k.c., art. 363 § 1 k.c. oraz stanowisko doktryny i orzecznictwa, zgodnie z którym szkodę stanowi różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2007 r., II CSK 52/07, LEX nr 346217). W niniejszej sprawie szkoda majątkowa po stronie powoda sprowadzała się do bezpośredniego uszczerbku w jego majątku wywołanego czynem niedozwolonym. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstał przy tym już z chwilą wyrządzenia szkody i nie był uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał następnie naprawy rzeczy, ani nawet tego czy w ogóle zamierzał przywracać tę rzecz do stanu poprzedniego. Wypłacenie odszkodowania winno bowiem prowadzić wyłącznie do wyrównania poniesionej straty majątkowej. Rozmiar szkody określała zaś różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem jego majątku, jaki istniałby, gdyby zdarzenie powodujące szkodę nie miało miejsca. Roszczenie o świadczenie należne od ubezpieczyciela w ramach ustawowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne i to niezależnie od tego, czy naprawa została już dokonana. Wysokość odszkodowania w takim wypadku należy ustalać według przewidywanych kosztów naprawy i według cen z daty ich ustalania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 266/2000). W ocenie Sądu Rejonowego , zgodnie z art. 6 k.c. na stronie pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia jej twierdzenia, że niektóre uszkodzenia pochodziły z innego zdarzenia, niż to z dnia 7 kwietnia 2011 roku. Zdaniem Sądu bezdyskusyjną kwestią jest nieumiejętne udokumentowanie śladów przez pracownika pozwanej spółki, który nie potrafił właściwie posługiwać się listwą pomiarową (k. 127-128). Obowiązkiem ubezpieczyciela jest prawidłowe i profesjonalne przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego i dbanie o interes wierzyciela. Wynika to z treści art. 354 § 1 k.c., 355 § 2 k.c. oraz z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (tekst jednolity – Dz.U. Nr 950 z 2013 r.). Biegły wskazał, iż ubogość materiału dowodowego nie pozwala na jednoznaczne wykluczenie, że kwestionowanych przez ubezpieczyciela uszkodzeń: lampy lewego reflektora, tylnej części lewych drzwi, wkładu lusterka zewnętrznego lewego oraz poszycia tylnego lewego i okładziny tylnego zderzaka B., nie było. Te uszkodzenia mogły powstać w ramach zdarzenia z dnia 7 kwietnia 2011 roku. Ponadto materiał dowodowy nie pozwalał na określenie czasu powstania uszkodzeń w dolnej części lewej części okładziny zderzaka przedniego. Słusznie ubezpieczyciel w razie wątpliwości prowadzi w ramach postępowania likwidacyjnego czynności zmierzające do ustalenia rzeczywistego rozmiaru szkód. Ustawodawca w takim przypadku pozwala nawet na opóźnienie wypłaty pewnej części odszkodowania – art. 14 ust. 2 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity – Dz.U. nr 392 z 2013 r.). Jednakże wątpliwości nie mogą być rozstrzygane na niekorzyść poszkodowanego. Odpowiedzialność za ich istnienie , według biegłego T. C., ponosi ubezpieczyciel. Biegły szczegółowo odniósł się do każdej wątpliwości i nie było podstaw do jej kwestionowania. Sąd Rejonowy oparł się na wywodach drugiej opinii pisemnej, wydanej po dostarczeniu dodatkowego materiału zdjęciowego. Była ona przez to pełniejsza, a zasadą w postępowaniu cywilnym jest zasada prawdy. Sąd Rejonowy uznał, iż skoro koszt naprawy w pełni kompensującej powstałą szkodę wynosi 15279,16 zł, zaś pozwana wypłaciła kwotę 6982,33 zł, to różnica wynosi 8296,63 zł. Powód dochodzi ostatecznie kwoty 10858,72 zł, dlatego zasądzono kwotę 8296,63 zł, oddając żądanie w pozostałym zakresie. Zasadne okazało się roszczenie o odsetki ustawowe. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, co nastąpiło w dniu 13 kwietnia 2011 roku. Nawet biorąc pod uwagę konieczność przedłużenia postępowania likwidacyjnego i wypłacenie odszkodowania do 90 dni od zdarzenia (art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), to w dniu 18 października 2011 roku roszczenie powoda było wymagalne. Zgodnie z art. 481 §§ 1 i 2 ab initio k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi; jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Sąd Rejonowy wydał wyrok opierając się na dowodach z dokumentów, które w całości uznał za wiarygodne. Dokumenty ze sobą korespondowały i żadna ze stron ich nie kwestionowała. Nadto podstawą wyrokowania była opinia biegłego T. C.. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. ustalając, iż powód wygrał sprawę w 76%. Na uzasadnione koszty powoda złożyły się opłata od pozwu w kwocie 255 zł, opłata od pełnomocnictwa 17 zł, zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 1200 zł i wynagrodzenie radcy prawnego (ustalone zgodnie z § 6 pkt 4 i § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - Dz.U. z 2013 roku, poz. 490 t.j.) Łącznie koszty procesu poniesione przez powoda wyniosły 2672 zł, z czego 76% to 2030,72 zł. Łączne koszty celowej obrony poniesione przez pozwanego wyniosły 2417 zł. Na kwotę tę składało się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 1.200 zł, opłata od pełnomocnictwa 17 zł oraz zaliczka na biegłego w kwocie 1200 zł. Biorąc pod uwagę, ze pozwana złożyła dodatkowy materiał dla biegłego po wydaniu pierwszej opinii pisemnej, Sąd uznał że brakujące 257,18 zł powinna w całości zapłacić pozwana. Powodowi należy się zwrot 20,30 zł stanowiącej różnicę wpłaconej zaliczki 1200 zł i kosztem drugiej opinii pisemnej oraz opinii ustnej. Wreszcie rozliczeniu podlegała uzupełniająca opłata od rozszerzonego powództwa 288 zł, którą proporcjonalnie do stosunku w jakim powód wygrał sprawę rozdzielono w proporcji 218,88 zł i 69,12 zł. Ostatecznie nakazano pobrać od pozwanej 496,36 zł (257,18+20,30+218,88), a od powoda 48,82 (69,12-20,30).

Z orzeczeniem tym nie zgodził się pozwany, który zaskarżył wyrok w części w zakresie punktu I. co do kwoty 7953 zł oraz punktów III. i IV. zarzucając mu : błąd w ustaleniach faktycznych , przyjętych za podstawę wydanego rozstrzygnięcia, na skutek uznania ,iż w dniu 7 kwietnia 2011r. pojazd powoda uległ uszkodzeniu w stopniu wskazanym przez biegłego sądowego w opinii uzupełniającej, a żądanie powoda zostało wykazane i zasługiwało na uwzględnienie w zakresie kwoty 8296, 63 zł , gdy tymczasem , jak wynika z opinii biegłego sądowego sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania zakres uszkodzeń w pojeździe powoda, pozostający w udowodnionym i nie budzącym wątpliwości związku przyczynowo-skutkowym z zaistniałą szkodą z dnia 7 kwietnia 2011r. stanowi szkodę w wysokości 7326,75 zł. Ponadto zarzucił naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez ich niewłaściwą wykładnię, na skutek mylnego przyjęcia, iż powód wykazał wysokość dochodzonego w sprawie roszczenia w przeważającym zakresie oraz udowodnił zakres uszkodzeń w swoim pojeździe pozostający w normalnym związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą zaistniałą w dniu 7 kwietnia 2011 roku, wobec czego na pozwanego przerzucony został ciężar udowodnienia, iż część uszkodzeń zgłoszonych przez powoda powstała w innych okolicznościach, aniżeli powstałych w dniu 7 kwietnia 2011 roku, gdy tymczasem w rzeczywistości powód nie udowodnił, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, że wszystkie podnoszone przez niego w niniejszej sprawie uszkodzenia powstały w wyniku szkody z dnia 7 kwietnia 2011roku, zaś część zgłoszonych przez powoda uszkodzeń biegły sądowy wykluczył jako pozostających w związku z omawianą szkodą, w konsekwencji czego pozwany nie był zobowiązany, jak również z uwagi na zachowanie powoda nie mógł, wykazać zakresu uszkodzeń nie związanych z omawianą
w sprawie szkodą. Zdaniem pozwanego nastąpiło naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, mianowicie: art. 132 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i niezastosowanie, poprzez niezwrócenie powodowi z urzędu wszystkich pism, do których nie dołączono dowodów wysłania przesyłką poleconą odpisów tychże pism bezpośrednio na adres pełnomocnika pozwanego będącego adwokatem, wykonującego swój zawód w Kancelarii Adwokackiej w S. , wobec dokonywania doręczeń pośrednio na adres pozwanego ; naruszenie art. 321§ 1 k.p.c. w zw. z art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 132 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda świadczenia ponad żądanie pozwu, wobec uwzględnienia, iż pismo powoda z dnia 3 czerwca 2013 roku zostało wniesione z naruszeniem art. 132 § l k.p.c., a zatem zgodnie
ze zdaniem drugim tego przepisu, winno zostać zwrócone bez osobnego wezwania, w konsekwencji czego rozszerzenie powództwa nie zostało skutecznie dokonane; naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § l k.p.c. poprzez niewłaściwą i dowolną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego na skutek uznania, iż pozwane Towarzystwo (...) powinno pokryć koszt usunięcia wszelkich uszkodzeń ujawnionych w pojeździe powoda, nie zaś wyłącznie tych, które w toku przeprowadzonego postępowania dowodowego, w szczególności przez biegłego sądowego, zostały uznane za pozostające w związku przyczynowo- skutkowym z zaistniałą szkodą, przy czym ich zaistnienie w dniu 7 stycznia 2011r. nie budziło wątpliwości osoby posiadającej wiadomości specjalne, nadto pominięcie, iż część zgłoszonych przez powoda uszkodzeń ,jako rzekomo powstałych w dniu 7 kwietnia 2011r. zostało przez biegłego sądowego wykluczone jako pozostające w związku przyczynowo-skutkowym ze zgłoszoną pozwanemu szkodą , co zgodnie z zasadami logiki powinno rzutować na ocenę pozostałych uszkodzeń zgłoszonych przez powoda, których wystąpienie uznano za możliwe , lecz wątpliwe.

W oparciu o te zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu I. poprzez zasądzenie od pozwanego rzecz powoda kwoty 344,22 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 października 2011r. do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w całości, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, przy czym za I instancję przy uwzględnieniu, iż pozwany uległ tylko co do nieznacznej części zgłoszonego żądania oraz o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu III. i IV. poprzez rozliczenie kosztów postępowania stosownie do przyjętego sposobu obciążenia nimi stron zawisłego sporu.

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji pozwanego i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie mogła doprowadzić do postulowanej w niej zmiany zaskarżonego wyroku. Sąd pierwszej instancji prawidłowo wskazał, iż spór pomiędzy stronami w niniejszej sprawie koncentrował się wokół zakresu kosztów niezbędnych do przywrócenia samochodu do stanu sprzed kolizji z dnia 7 kwietnia 2011r. Ocenę celowości i ekonomicznej zasady wydatków koniecznych do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, Sąd oparł się na wnioskach opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, ruchu drogowego, rekonstrukcji wypadków drogowych mgr inż. T. C.. W realiach niniejszej sprawy znamiennym jest, iż to materiał dowodowy zaoferowany przez stronę pozwaną w postaci dokumentacji fotograficznej został nieumiejętnie zgromadzony przez pracownika pozwanego. Biegły sądowy w opinii z dnia 28 maja 2013r. wskazywał na uchybienia dotyczące m.in. nieumiejętnego udokumentowania przez pozwanego wysokości śladów ( listwa pomiarowa ustawiona nie w każdym przypadku w pionie i bezpośrednio przy powierzchniach ze śladami samochodu a czasami stawiana na podłożu odwrotnie). Wielokrotnie biegły czynił odniesienia do niskiej jakości dokumentacji . W swoich wywodach zawarł stwierdzenia „ z uwagi na niską jakość dokumentacji nie mam podstaw do wykluczenia możliwości ich zaistnienia w trakcie bocznego oddziaływania zewnętrznej przeszkody w warunkach mogących zaistnieć w zgłoszonym zdarzeniu, ... nie znajduję wystarczających podstaw wyeliminowania związku udokumentowanych fotograficznie uszkodzeń z kolizją ... ślady nie zostały opisane przez osobę badającą pojazd w dniu 20 kwietnia 2011r. i nie zostały odpowiednio zarejestrowane fotograficznie... Wystąpienie uszkodzeń w tylnej części można próbować wytłumaczyć wtórnym kontaktem kolizyjnym wynikającym ze zmian opóźnienia ruchu jednego z pojazdów lub obu pojazdów w trakcie ich przejeżdżania obok siebie bądź ponowieniem przez kierującego skrętu w prawo w okresie, gdy kąt miedzy osiami jadących pojazdów jest niewielki , bądź próbą skierowania samochodu na lewo po pierwotnym niekontrolowanym przez kierującego skręceniu w prawo ( w wyniku zderzenia kół). Ich związek ze zgłoszonym zdarzeniem jest wątpliwy, niemniej w związku z brakiem prawidłowej dokumentacji pozwanego nie można wykluczyć go całkowicie z grona możliwych do wystąpienia”. Biegły dodatkowo zrekonstruował przebieg zdarzenia analizując poszczególne rysy na obudowie lusterek, zderzaka. Biegły sądowy wyjaśnił przy tym podstawowe uchybienia dotyczące podstaw opracowania prywatnej opinii przez biegłego działającego na zlecenie pozwanego. W konkluzji stwierdził ,iż „Rekonstrukcje komputerowe muszą być oparte na analizie materiału uzupełnionego ustnym opisem prarametrów ruchu aut i sposobu kierowania i reagowania obu kierowców. Przedstawianie wyników symulacji i wykorzystywanie ich w sposób ujęty w opinii wykonanej na zlecenie pozwanej do udowodnienia, że zaistnienie niektórych uszkodzeń pojazdów nie było prawdopodobne, nie ma wartości dowodowej a przedstawione zostało w sposób wyjątkowo nierzetelny”. Wbrew zarzutom apelacji wywody biegłego sądowego w opinii z dnia 28 maja 2013r. obejmują istotne rozróżnienie, które w wersji II-II wyraża się w stwierdzeniu „iż w okolicznościach podanych w aktach nastąpiły uszkodzenia, których związku ze zdarzeniem nie można w żaden sposób zakwestionować oraz takie, których związki ze zdarzeniem są wątpliwe, lecz z uwagi na ubogość materiału dowodowego nie można ich jednoznacznie wykluczyć a jednocześnie dolne uszkodzenie okładziny przedniego zderzaka było wcześniejsze ( na rozprawie w dniu 29 października 2013r.biegły ustnie skorygował to stwierdzenie podając, iż prawidłowo powinno być użyte słowo „późniejsze” ), to wysokość szkody wyniosłaby 15 279, 16 zł.(K. 127-140). W oparciu o wskazane opinie biegłego sądowego, w szczególności sporządzone po uzupełnieniu materiału fotograficznego Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił zakres uszkodzeń kierując się zasadą prawdy i możliwie dokładnego odtworzenia przebiegu kolizji. W piśmie procesowym z dnia 5 sierpnia 2013r. strona pozwana nie zakwestionowała skutecznie wywodów opinii biegłego. Odnosząc się z kolei do zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego: art. 321§ 1 k.p.c. w zw. z art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 132 k.p.c. wskazać należy, iż strona pozwana nie uczyniła w tym zakresie zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. Konsekwencją tego jest ograniczenie możliwości skutecznego podniesienia zarzutu w postępowaniu apelacyjnym. Jednocześnie Sąd Okręgowy zwraca uwagę, iż do pism procesowych pełnomocnika powoda dołączane były dowody nadania odpisu pisma pełnomocnikowi strony przeciwnej. Dotyczy to również pisma powoda z dnia 3 czerwca 2013r. o rozszerzeniu żądania, a zaskarżony wyrok wydany został w dniu 12 listopada 2013r. W okolicznościach sprawy, trudno było również uznać, aby Sąd Rejonowy naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Udowodnienie bowiem faktu dotyczącego podstawy zakwestionowania przez stronę pozwaną w ramach postępowania likwidacyjnego, zgodnie z regułą art. 6 k.c. obciąża pozwanego, albowiem w tym zakresie to on z tego faktu wywodził skutki prawne. Sąd Okręgowy stwierdza, iż zgodnie z art. 6 k.c. to na osobie, która z danego faktu wywodzi skutki prawne ciąży obowiązek udowodnienia tego faktu, to pozwany winien wykazać okoliczności dotyczące przebiegu postępowania likwidacyjnego. Słusznie zatem Sąd Rejonowy przyjął, iż oczywiste uchybienia dotyczące przebiegu postępowania likwidacyjnego, w szczególności dotyczy to zabezpieczenia materiału fotograficznego, wadliwości sporządzonej ekspertyzy, nie mogą obciążać powoda. Tym bardziej, iż w ocenie biegłego sądowego, analizując przebieg zdarzenia nie można wykluczyć zaistnienia zgłoszonych przez powoda uszkodzeń jako pozostających w związku ze zdarzeniem. Zakres i wysokość odszkodowania, jako pozostająca w normalnym związku ze zdarzeniem bądź, której istnienia wykluczyć nie można, zasadnie została przez Sąd Rejonowy uwzględniona jako uzasadniona podstawa roszczenia. Sąd Rejonowy prawidłowo uwzględnił przy tym wysokość już dokonanej przez pozwanego na rzecz powoda wypłaty. Orzeczenie w zakresie odsetek odpowiada prawu i jest zgodne z treścią żądania pozwu. Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł zgodnie z dyspozycją art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty postępowania apelacyjnego należne stronie powodowej, złożyła się wyłącznie kwota 600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, ustalona na podstawie § 6 kt 4 i § 12.1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.