Sygn. akt II Ca 1090/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Szaj

Sędziowie:

SO Mariola Wojtkiewicz

SO Małgorzata Grzesik

Protokolant:

sekr. sądowy Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 kwietnia 2015 roku w S.

sprawy z powództwa A. N.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Myśliborzu z dnia

30 lipca 2014 roku, sygn. akt I C 118/10

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. N. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1090/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Myśliborzu w sprawie sprawy z powództwa A. N. przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W. o zapłatę ( sygn. akt I C 118/10):

I.  podwyższył rentę uzupełniającą zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda w wyroku Sądu Rejonowego w Myśliborzu z dni 22 września 1992 r. sygnatura I C 34/91 w:

1)  kwocie 1.434,78 zł (jeden tysiąc czterysta trzydzieści cztery 78/100) od dnia 27 kwietnia 2010 r. do dnia 25 stycznia 2011 r.;

2)  kwocie 1.740,00 zł (jeden tysiąc siedemset czterdzieści 00/100) od dnia 26 stycznia 2011 r. do dnia 11 kwietnia 2013 r.;

3)  kwocie 1.858,54 zł (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt osiem 54/100) od dnia 12 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

III.  nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa –Kasy Sądu Rejonowego w Myśliborzu kwotę 4.525,00 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych opłat sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne:

W dniu 14 stycznia 1989 roku powód uległ wypadkowi w pracy. W okolicach M. jadąc na motocyklu został potracony przez samochód, w wyniku czego doznał otwartego zwichnięcia stawu kolanowego prawego, co spowodowało zerwanie wiązadeł krzyżowych i niestabilność przednio-przypośrodkową, silne bóle i utykanie na tę nogę.

W dniu 22 września 1992 roku Sąd Rejonowy w Myśliborzu w sprawie sygn. akt IC 34/91 wydał wyrok, na mocy którego powód otrzymał rentę uzupełniającą w wysokości 750 000 dawnych złotych od sierpnia 1992 roku. Wobec ustalonych i zdiagnozowanych schorzeń powód jest osobą uznaną za niepełnosprawną oraz niezdolną do pracy od dnia 21 grudnia 2007 roku.

Pierwsze zatrudnienie powoda miało miejsce w dniu 1 września 1976 roku w (...). Powód ukończył zawodową szkołę w zawodzie mechanik urządzeń kolejowych oraz uzyskał tytuł wykwalifikowanego ślusarza naprawy taboru kolejowego - specjalność w zakresie naprawy wagonów osobowych i towarowych. Od dnia 14 sierpnia 1980 roku do 2 lutego 1981 roku powód pracował w Wojewódzkim Ośrodku (...) w M. w charakterze pracownika warsztatu i traktorzysty, następnie w Kopalni (...) jako ładowacz w Spółdzielni (...) w Ś. na stanowisku ślusarza w (...) Fabryce (...) oraz Spółdzielni (...) w Ś. jako kierowca ciągnika. Następnie pracował na stanowisku ślusarza w Zakładach (...) do M. Włókienniczych F. w Ś. oraz przed wypadkiem w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w R..

Na dzień 27 października 2009 roku były pracodawca powoda wskazał, powód będąc nadal pracownikiem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w G. na stanowisku mechanika otrzymywałby kwotę 1.931,44 złotych za 2008r. wraz z dodatkiem stażowym. Średni miesięczny dochód brutto z tytułu pracy w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w R. zatrudnionego w charakterze mechanika w warsztacie za rok 2009 wyniósł kwotę 2096,96 złotych. W 2010 roku nastąpiła podwyżka dniówki obrachunkowej do kwoty 22,00 złotych i dochody członków w 2010 roku w stosunku do 2009 roku wzrosły o 10% tj. do kwoty 2306,66 złotych. Po odliczeniu składek na ubezpieczenie kwota brutto wynosi kwotę 1.990,42 złotych. Z zaświadczenia z dnia 24 stycznia 2011 roku wynika, że powód zajmując dotychczasowe stanowisko w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w R. w 2011 roku uzyskiwałby dochód w kwocie 2.686,24 złotych z uwzględnieniem podwyżki dniówki obrachunkowej do 25 ,00 złotych. Powód jest niezdolny częściowo do pracy do dnia 31 maja 2017 roku. Powód otrzymał od pozwanego za okres I kwartału 2010 roku kwotę 2.844,00 złotych tytułem kolejnej raty renty. Za okres od dnia 29 października 2009 roku do dnia 31 marca 2010 roku w kwocie 774,90 złotych powód otrzymał wyrównanie za okres od dnia 29 października 2009 roku do dnia 31 marca 2010 roku oraz za okres od dnia 29 października 2009 roku do 31 marca 2010 roku w kwocie 518,82 złotych. Pismem z dnia 24 marca 2010 roku pozwany dokonał zapłaty na rzecz powoda kwoty 225,00 złotych.

Powód zatrudniony na stanowisku mechanika w warsztacie za 2013 rok otrzymałby ostatecznie do wypłaty kwotę 2.484,77 złotych.

Biegły sądowy specjalista ortopedii i chirurgii urazowej P. J. stwierdził u powoda występowanie niestabilności przedniej stawu kolanowego prawego, dyskopatyczne zmiany kręgosłupa lędźwiowego (...) oraz otyłość dużego stopnia. Biegły sądowy lekarz internista - reumatolog K. W. stwierdziła u powoda bóle prawego stawu kolanowego, lewego stawu biodrowego i okolicy lędźwiowo- krzyżowej, drętwienie trzech palców prawej ręki. Objawy te w ocenie biegłej sądowej związane są z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 14 stycznia 1989 roku. Biegli sądowi ortopeda, traumatolog, neurolog wskazali, iż schorzenia istniejące u powoda tj. zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa z kręgozmykiem L5/S1 oraz zmiany zwyrodnieniowe stawów biodrowych a w szczególności niestabilność i artroza stawu kolanowego prawego po przebytym zwichnięciu, przy istniejącej patologicznej nadwadze uniemożliwiają całkowicie wykonywanie jakiejkolwiek pracy fizycznej. W ocenie biegłych sądowych lekarza reumatologa oraz kardiologa powód może być rzemieślnikiem przy naprawie wagonów, portierem czy tez pracownikiem ochrony. Biegli sądowi ortopeda i specjalista medycyny pracy K. G. oraz M. D. stwierdzili ,iż z powodu stanu zdrowia powoda nie jest możliwym wykonywanie pracy fizycznej wymagającej stania i chodzenia.

W tak ustalonym stanie faktycznym w ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Sąd wskazał, iż spornym w sprawie pozostawała kwestia wysokości dochodzonego roszczenia. Z uwagi na zakres zastrzeżeń dotyczących stanu zdrowia powoda, Sąd w toku procesu dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych na okoliczność ustalenia stanu zdrowia powoda. Biegli sądowi wydający opinię w sprawie wskazali szczegółowo na okoliczności dotyczące stanu zdrowia powoda i możliwości związanych z podjęciem i wykonywaniem pracy zarobkowej. Sąd przyjmując je za wiarygodne uznał, że powód wykazał w toku procesu, iż stan zdrowia uniemożliwia mu podjęcie zatrudnienia zgodnie z posiadanym wykształceniem. W tej sytuacji, w ocenie Sądu I instancji, zasadne było podwyższenie renty wyrównawczej stosownie do żądania pozwu. Z dokumentów przedłożonych z Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w R. wynikają wysokości zarobków jakie otrzymałby powód, gdyby nadal pracował w swoim zawodzie, których to dokumentów strona pozwana nie kwestionowała.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w punkcie I oraz III. Orzeczeniu Sądu I instancji zarzucono naruszenie:

1). art. 444 §.2 k.c. w związku z art. 361 § l k.c poprzez błędne przyjęcie, że niezdolność do pracy pozostaje w całości w związku z wypadkiem z 1889 roku, z całkowitym pominięciem schorzeń samoistnych;

2) art. 362 k.c. w związku z art. 444 §.2 k.c., poprzez uznanie, że nie zachodzą po stronie powoda żadne okoliczności uzasadniające przyjęcie częściowej zdolności do pracy także z istniejących schorzeń samoistnych;

3) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że jedynie niezdolność do pracy wynikająca z wypadku z 1989 roku pozbawia powoda zdolności do pracy i uzasadnia zasądzenie renty wyrównawczej.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę pkt I wyroku poprzez zasądzenie w miejsce zasądzonych kwot - kwoty 1201,83 złotych i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

Apelujący wskazał, iż wnosił zastrzeżenia zarówno do wysokości wyliczonej renty, a konkretnie co do sposobu jej wyliczenia przez księgową byłego pracodawcy powoda, żądając dokonania wyliczeń przez biegłą księgową. Nadto w trakcie całego procesu podnosił, że częściowa niezdolność do pracy nie jest wyłącznie wynikiem wypadku jakiemu uległ powód w 1989 roku. U powoda występują bowiem schorzenia samoistne niezwiązane z wypadkiem. Sąd pominął zastrzeżenia pozwanego w stosunku do wydanych opinii, które dotyczyły tego czy na obecną częściową niezdolność do pracy mają wpływ choroby samoistne, a jaki skutki wypadku z 1989 roku a jeżeli oba z nich to w jakiej proporcji.

Apelujący podniósł, że w przypadku powoda, nie bez znaczenia, dla możliwości wykonywania pracy zarobkowej pozostają inne schorzenia samoistne, których trudno byłoby wiązać ze skutkami wypadku z 1989 roku. W jego przekonaniu Sąd pierwszej instancji przyjął, że uzasadnione jest żądanie renty wyrównawczej w wysokościach żądanych przez powoda, w całości pomijając okoliczności leżące po stronie powoda, które nie pozostają następstwem wypadku a mają istotny wpływ na wydolność organizmu powoda, w tym także na zdolność do wykonywania pracy zarobkowej, czy to w wyuczonym zawodzie (przed wypadkiem jej nie wykonywał), czy inną pracę fizyczną.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy, po zapoznaniu się z pisemnymi motywami rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, argumentacją apelacji wywiedzionej w kontrolowanej sprawie i dokonując jej ponownego rozpoznania w granicach wyznaczonych jej granicami (art. 378 § 1 kpc) doszedł do przekonania, iż apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań w tym przedmiocie Sąd Okręgowy zwraca uwagę, iż nie mogło zostać merytorycznie rozpoznane żądanie powoda zgłoszone na etapie postępowania apelacyjnego w piśmie z dnia 30 kwietnia 2015 roku o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz renty wyrównawczej w kwocie 2.680,32 złote począwszy od dnia 1 maja 2015 roku z dwóch powodów.

Zgodnie z art. 383 kpc w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Jednakże w razie zmiany okoliczności można żądać zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się można nadto rozszerzyć żądanie pozwu o świadczenia za dalsze okresy.

Zasadą wynikająca ze wskazanej regulacji jest to, że w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Choć apelacja zmierza do ponownego rozpoznania sprawy, a nie tylko do sprawdzenia wyroku na tle materiału procesowego, którym dysponował Sąd I instancji, to jednak postępowanie apelacyjne zawiera pewne ograniczenia w porównaniu z postępowaniem przed sądem niższym. Przedmiotem procesu przed sądem odwoławczym może być bowiem w całości lub części tylko to, co było przedmiotem procesu przed I instancją albo to, co się z nim stało do chwili zamknięcia rozprawy w tej instancji. Dlatego też w II instancji nie można rozszerzać żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami.

Jakkolwiek przepis w zdaniu drugim przewiduje taką możliwość to może ona mieć miejsce wyjątkowo, mianowicie jedynie w razie zmiany okoliczności można żądać zmiany zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu ( zmiana surogacyjna) a nadto w sprawach o świadczenia powtarzające się można rozszerzyć żądanie pozwu o świadczenia za dalsze okresy ( alimenty, renta, czynsz). Na taką też podstawę powołuje się powód, formułując w piśmie z dnia 30 kwietnia 2015 roku swoje żądanie. O ile można byłoby dopuścić taką sytuację w toku postępowania apelacyjnego, to jednak w niniejszym postępowaniu powód rozszerzył powództwo już po zamknięciu rozprawy.

W tej sytuacji należało zatem rozważyć czy zaistniała podstawa do otwarcia rozprawy na nowo.

Przepis art. 225 kpc stanowi o uprawnieniu do otwarcia przez Sąd rozprawy, która została wcześniej zamknięta na podstawie art. 224 kpc. Jednocześnie przepis ten nie określa wypadków, kiedy zamkniętą rozprawę należy otworzyć na nowo i dlatego w kwestiach tych należy sięgać do regulacji kodeksu. Ustawodawca przewidział obligatoryjne otwarcie rozprawy w art. 316 § 2 kpc tj. w sytuacji, w której istotne okoliczności ujawniły się dopiero po jej zamknięciu. Ponadto, sytuacja taka zachodzi, kiedy strona w piśmie procesowym powołała nowe fakty i dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 381 w zw. z art. 227 kpc.). Otwarcie rozprawy może zatem nastąpić tylko w sytuacji przedłożenia przez stronę niespóźnionego, dotyczącego nadal spornej okoliczności dokumentu.

W okolicznościach sprawy dla uzyskania skutku z art. 225 kpc powód musiałby wykazać, że dowód w postaci zaświadczenia Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w R. nie mógł być powołany przed zamknięciem rozprawy przed Sądem I instancji. Tymczasem z dowodu tego nie wynika, aby zmiana stawki nastąpiła pomiędzy datą zamknięcia rozprawy przed Sądem II instancji a złożeniem tego pisma przez powoda. Wskazano w nim wyłącznie, iż podwyższona stawka obowiązuje od 2015 roku, a zatem od początku roku. Z tych względów, brak było podstaw do otwarcia na nowo rozprawy przed Sądem Odwoławczym.

Przechodząc do merytorycznej oceny wywiedzionej przez pozwanego apelacji to podniesione w niej zarzuty okazały się niezasadne.

W pierwszej kolejności wskazania wymaga, iż podstawę powództwa w niniejszej sprawie stanowił przepis art. 444 § 2 kc w zw. z art. 907 § 2 kc.

Zgodnie z treścią pierwszego z zacytowanych powyżej przepisów jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§ 2).

W myśl natomiast art. 907 § 2 kc jeżeli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy każda ze stron może w razie zmiany stosunków żądać zmiany wysokości lub czasu trwania renty, chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie. Celem art. 907 § 2 kc jest zharmonizowanie treści przysługującego poszkodowanemu prawa podmiotowego ze zmianą okoliczności faktycznych, jaka może nastąpić w przyszłości.

Przesłanką żądania zmiany wysokości lub czasu trwania renty jest „zmiana stosunków”. Istota wydanego na tej podstawie orzeczenia sprowadza się do potwierdzenia przez organ wymiaru sprawiedliwości, że stosunki w chwili orzekania uzasadniają obowiązek łożenia innej niż dotychczas kwoty.

Orzekając o zmianie wysokości lub czasu trwania renty Sąd winien brać pod uwagę wszelkie okoliczności dotyczące sytuacji osobistej i majątkowej stron umowy oraz okoliczności obiektywne (uchwała SN z 20 kwietnia 1994 r., III CZP 58/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 207; uchwała SN z 28 października 1993 r., III CZP 142/93, OSNC 1994, nr 4, poz. 82; wyrok SA w Katowicach z 16 grudnia 2004 r., I ACa 1097/04, LEX nr 151728).

Zaakcentować należy, iż rozpoznając sprawę o podwyższenie renty wyrównawczej z uwagi na ograniczenie (lub zupełny brak) zdolności do pracy, trzeba wykazać, biorąc pod uwagę hipotezę art. 907 § 2 kc, na czym konkretnie polegają zmiany stosunków (zmiana możliwości zarobkowych poszkodowanego i zmiana wynagrodzenia na stanowisku, które piastował przed wypadkiem) i w jaki konkretnie sposób owe modyfikacje wpływają na wysokość świadczenia. Wykazanie powyższych okoliczności spoczywa na powodzie.

W świetle okoliczności tej sprawy - wbrew twierdzeniom strony pozwanej - niewątpliwie nastąpiła taka zmiana stosunków, która uzasadniała potrzebę zmiany wysokości przyznanej na rzecz powoda renty. Choć Sąd Rejonowy nie wskazał, w odpowiedni sposób, na czym polegała owa zmiana stosunków oraz nie wyłuszczył klarownie jakie elementy i w jakiej wysokości składają się na podwyższoną rentę, to jednak poczynione przez ten Sąd, w oparciu o zaoferowane przez strony postępowania dowody, ustalenia faktyczne dały podstawę do twierdzenia, iż zmiana stosunków niewątpliwie nastąpiła.

Zmianę w rozumieniu wskazanej regulacji w okolicznościach sprawy stanowiła zmiana wynagrodzenia jaką powód (poszkodowany) uzyskałby na stanowisku, które piastował przed wypadkiem gdyby mu uległ wypadkowi. Na potwierdzenie powyższego A. N. przedstawił dowody w postaci zaświadczeń Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...), z których wynika, że jego dochód przy założeniu zajmowania tego samego stanowiska co przed wypadkiem wyniósłby w 2010 roku – 1990,42 złote, w 2011 roku- 2317,96 złotych a w 2013 roku 2.496,42 złote. W każdym z przypadków od wskazanego wynagrodzenia odjęto rentę pobieraną przez powoda z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, odpowiednio w wysokości : 555,64 złote, 578,83 zł oraz 637,88 zł. Sąd nie znalazł podstaw aby wskazaną wysokość kwestionować, pozostają bowiem w zgodzie z kwalifikacjami powoda oraz doświadczeniem zawodowym.

Ponadto, przy powszechnie znanej okolicznościach istotnie wzrastających kosztów bieżącego utrzymania w porównaniu z chwilą ustalana renty, nie sposób nie dostrzec, że świadczenie jakie zostało ustalone wyrokiem z 1992 roku w sposób znaczący utraciło realną wartość, co również należy kwalifikować jako zmianę stosunkó1) w rozumieniu art. 907 § 2 kc.

Nietrafne są zarzuty apelacji w ramach których pozwany kwestionuje, jakoby niezdolność do pracy powoda nie pozostawała w całości w związku z wypadkiem jakiemu uległ w 1989 roku i była determinowana schorzeniami samoistnymi. Jakkolwiek w opiniach biegłych sądowych wydanych w szczególności w początkowym etapie postępowania nie doszło do sprecyzowania w jakim zakresie skutki wypadku mają wpływ na obecny stan zdrowia powoda, na odczuwane przez niego dolegliwości oraz na podjęcie przez niego pracy - to odpowiedz na wskazane kwestie została udzielona w ostatniej opinii dopuszczonej na podstawie postanowienia z dnia 13 czerwca 2013 roku. W opinii sporządzonej na podstawie badania powoda przeprowadzonego w dniu 10 kwietnia 2014 roku oraz w oparciu o dokumentację medyczną, biegli odpowiadając na pytanie czy obecny stan zdrowia ma związek z wypadkiem oraz czy pozwala na podjęcie pracy fizycznej w sposób niewątpliwy wskazali, iż wypadek jakiemu uległ powód miał decydujące znaczenie w pogorszeniu jego wydolności zarówno zdrowotnej jak i zawodowej. W opinii tej stwierdzono, ze niestabilność stawu stwierdzona u powoda pozostaje w bezpośrednim związku z urazem z 1989 roku, a ta z kolei doprowadziła do uszkodzenia obu łękotek i zmian zwyrodnieniowych (k. 572). Opinia stwierdza, że stan zdrowia powoda uniemożliwia wykonywania przez niego pracy fizycznej wymagającej stania oraz chodzenia. W szczególności - co wynika z jej treści - wypadek spowodował, iż niemożliwym jest wykonywanie przez powoda pracy, które wykonywał wcześniej tj. w charakterze mechanika, traktorzysty, ślusarza czy górnika. Z powyższej opinii wynika, że uraz doznany przez powoda jest źródłem ograniczeń ruchowych (uszkodzenie narządu ruchu) i uniemożliwia wykonywanie przez powoda pracy fizycznej, a zwłaszcza takiej, która wymaga dźwigania, zachowania pozycji wymuszonej czy ruchu.

Powyższa opinia wskazuje niewątpliwie, że powód nie jest w stanie wykonywać aktualnie pracy w takim zakresie, jak przed wypadkiem.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych utrwalone jest stanowisko, że renta z art. 444 § 2 kc przysługująca poszkodowanemu, których zachował częściowo zdolność do pracy powinna odpowiadać różnicy pomiędzy zarobkami, jakie mógłby osiągnąć gdyby nie uległ wypadkowi a wynagrodzeniem, jakie w konkretnych warunkach jest w stanie uzyskać przy wykorzystaniu swej uszczuplonej zdolności pracy. Przyjmuje się jednak także, że poszkodowany nie ma obowiązku podjęcia każdej pracy (tak wyrok SA z dnia 8.06.2005r., V CK 710/04, z dnia 21.05.2009r., V CSK 432/08, wyrok SA w Łodzi z dnia 3.12.2013r., I Aca 637/13). Renta powinna być ustalana z uwzględnieniem rzeczywistej sytuacji na rynku pracy a więc faktycznych możliwości znalezienia zatrudnienia przez poszkodowanego z ograniczoną zdolnością do pracy. Jeżeli możliwości te są minimalne, to sama tylko teoretyczna możliwość podjęcia pracy nie może być przeszkodą do zasądzenia pełnej renty w wysokości utraconych zarobków, chociaż poszkodowany zachował częściową zdolność do pracy.

W okolicznościach sprawy, pomimo tego że nie wykluczono możliwości podjęcia przez powoda pracy dodatkowej to jednak zakres rekomendowanych przez biegłych prac, które powód mógłby podjąć, bacząc na realia panujące na rynku pracy jawi się jako nierealne. Mieć bowiem należy na względzie, iż powód posiada wykształcenie zawodowe, a jego dotychczasowa kariera zawodowa (przed wypadkiem) polegała na wykonywaniu prac o charakterze stricte fizycznym i wyspecjalizowanym w określonym kierunku (mechanik). Powód nie ma kwalifikacji do tego, aby podjąć pracę biurową, administracyjną czy kierownika magazynu - jak w swoich opiniach sugerują biegli. Powyższe utrudnia także fakt, iż powód mieszka na wsi. Co istotne, przy ograniczonych zdolnościach w poruszaniu się oraz braku wskazania do pracy w nocy (ostatnia opinia), nierealnym wydaje się być także podjęcie pracy w charakterze ochroniarza.

Mając powyższe na uwadze należało przyjąć, iż wysokość renty wyrównawczej zasądzonej na rzecz powoda winna wyrażać się w różnicy pomiędzy wynagrodzeniem jakie mógłby uzyskać, a świadczeniem jakie otrzymuje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie ma bowiem podstaw, aby przy określeniu wysokości renty uwzględniać wynagrodzenie, którego powód nie jest w stanie uzyskać w aktualnych warunkach na lokalnym rynku pracy przy ich realnej ocenie.

Argumentując jak powyżej Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc stosownie do reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Apelacja pozwanego okazała się niezasadna i wobec tego to on jako strona przegrywająca postępowanie odwoławcze, winien zwrócić poniesione przez powoda koszty na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w osobie adwokata w kwocie 600 złotych - ustalone na podstawie § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163 poz. 1348 ze zm.). Powyższe znalazło swój wyraz w punkcie 2 sentencji wyroku.