Sygn. akt III Ca 1071/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 lutego 2016 roku w sprawie z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przeciwko P. R. o zapłatę 4.256,05 zł Sad Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od P. R. na rzecz powoda kwotę 2.789,05 zł z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 21 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty jak również kwotę 251 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt. 1. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego tj.:

1.  art. 509 k.c. w zw. z art. 67 S 1 k.p.c. i z art. 233 S 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, iż: doszło do zawarcia skutecznej umowy przelewu wierzytelności pomiędzy cedentem, a powodową Spółką w sytuacji kiedy za cedenta podpisała się osoba, której umocowanie nie zostało wykazane oraz poprzez nieuzasadnione przyjęcie, iż umowa cesji w sposób dostateczny określiła przelewaną wierzytelność w sytuacji kiedy cedent nie wskazał wierzytelności objętej umową przelewu;

2.  art. 160 ust. 3 i art. 160a ust. 7 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku prawo o szkolnictwie wyższym w związku z art. 32 ustawy zmieniającej ustawę prawo o szkolnictwie wyższym z dnia 11 lipca 2014 roku poprzez nieuprawnione i błędne przyjęcie, iż po wejściu w życie ww. ustawy zmieniającej, termin przedawnienia wierzytelności powodowej Spółki wynosi 10 lat, zamiast prawidłowego przyjęcia, iż termin przedawnienia zgodnie z art. 160a ust. 7 wynosi 3 lata.,

3.  naruszenie art. 118 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż nawet przy przyjęciu 10 letniego terminu przedawnienia część wierzytelności powoda obejmującej należność główną w zakresie kwoty 483 zł nie uległa przedawnieniu.

Tym samym pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości, rozpoznanie apelacji na rozprawie; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, oraz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz Zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja okazała się zasadna.

Mając na uwadze, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów
o postępowaniu uproszczonym i Sąd II instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, to stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zostaje ograniczone jedynie do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Na wstępie należy zauważyć, że stan faktyczny niniejszej sprawy był między stronami bezsporny, natomiast istota sporu zasadzała się na odmiennych poglądach prawnych co do terminu przedawnienia roszczeń uczelni wyższej (powoda) wynikających ze świadczenia przez nią usług edukacyjnych na rzecz studenta (pozwanej). Strona powodowa twierdziła, że w odniesieniu do tego rodzaju roszczeń, mających swoje źródło w specyficznej umowie uregulowanej w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym, należy stosować ogólny 10 - letni termin przedawnienia wynikający z art. 118 k.c. i takie stanowisko przyjął także Sąd Rejonowy. Skarżąca z kolei podnosiła w apelacji argumenty na rzecz przedawnienia 3-letniego.

W ocenie Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie tego sporu i jednocześnie prawidłowości wydanego wyroku wymaga zauważenia, że u podstaw dochodzonego roszczenie leży umowa zawarta w dniu 25 lutego 2005 roku przez pozwaną z Wyższą Szkołą (...) w Ł., na mocy której uczelnia zobowiązała się do prowadzenia zajęć dydaktycznych i organizowania egzaminów, zaś pozwana zobowiązała się do wniesienia określonych opłat, w tym czesnego.

Legitymacja do pobierania opłaty za zajęcia dydaktyczne w szkołach niepublicznych wynikała wówczas z art. 23 ust. 2 ustawy o szkolnictwie wyższym z 12 września 1990 r. (Dz. U. z 1990 r. Nr 65, poz. 385). Przepisy tej ustawy ani wydane na jej podstawie akty wykonawcze nie regulowały stosunku prawnego nawiązanego między studentem z szkołą. Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zasad gospodarki finansowej uczelni z 27.08.1991 r. (Dz.U. Nr 84, poz. 380; zm. Dz.U. z 2005 r. Nr 101, poz. 842, Dz.U. z 1991 r. Nr 112, poz. 485) wydane na podstawie art. 30 wskazanej ustawy z dnia 12.09.1990 r. o szkolnictwie wyższym powieliło jedynie ustawowe postanowienie, że do przychodów z działalności dydaktycznej zalicza się w szczególności należności z tytułu opłat za zajęcia dydaktyczne. Dlatego też do oceny nawiązanego stosunku prawnego, stosownie zresztą do płynącego z umowy odesłania, sięgnąć należy do przepisów kodeksu cywilnego.

Wedle Sądu Okręgowego pozwana zawarła ze szkołą umowę o nauczanie, która należy do tzw. umów nienazwanych. Charakteryzują się one tym, że ich przedmiotem jest świadczenie usług, przy czym umowa taka może dotyczyć dokonania jednej usługi, określonej liczby usług, bądź też dotyczyć stałego świadczenia usług określonego rodzaju. Ich stronami mogą być wszelkie podmioty prawa cywilnego, to jest osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną. Podstawą opisywanego stosunku prawnego jest przepis art. 750 k.c., który z kolei odsyła do przepisów o zleceniu. Trzeba podkreślić, że dopiero ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 października 2014 r. zawiera szczegółową regulację dotyczącą umowy określającej warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne – określa m.in. jej essentialia negotii, formę, a także termin przedawnienia wynikających z niej roszczeń. Wprowadzając odrębną regulację umów zawieranych między uczelniami, a studentami ustawodawca nie odwołał się do ogólnego terminu przedawnienia roszczeń przewidzianego w kodeksie cywilnym, regulując długość tego terminu w sposób autonomiczny. Jednakże powtórzyć należy, że doprecyzowanie to nastąpiło dopiero z dniem
1 października 2014 r. Nie ma zatem znaczenia dla umowy stron, której wskazane regulacje
w ogóle nie dotyczą.

W konsekwencji, w realiach niniejszej sprawy nie ma zastosowania termin przewidziany w powołanym przez Sąd Rejonowy art. 118 k.c., bowiem szczególnym przepisem dotyczącym roszczeń związanych z umowami nienazwanymi, w tym umową o nauczanie (studiowanie) jest przepis art. 751 ust. 1 pkt 2 k.c. Zgodnie z powołaną normą, z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone. W tym miejscu należy wyjaśnić, że dla zastosowania art. 751 k.c. nie ma znaczenia treść art. 106 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, z którego wynika, że prowadzenie przez uczelnię określonej tam działalności nie stanowi działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Przepis art. 751 k.c. nie zawiera bowiem wśród przesłanek w nim wymienionych wymogu prowadzenia działalności gospodarczej przez osobę trudniącą się zawodowo nauką albo utrzymującą zakłady na ten cel przeznaczone.

Należało zgodzić się z Sądem Rejonowym, że świadczenie przez studenta opłat za studia i usługi edukacyjne nie jest świadczeniem okresowym. W przeciwieństwie do takiego świadczenia, którego przykładem może być czynsz najmu, kwota czesnego jest z góry znana, a tylko zostaje ono rozłożone na miesięczne raty, co wprost wynika z zawartej przez strony umowy. Nie ma to jednak znaczenia dla wyniku postępowania, gdyż przepis art. 118 k.c. ma zastosowanie tylko wtedy, gdy przepis szczególny nie określa terminu przedawnienia w odmienny sposób. W ocenie Sądu Okręgowego do roszczeń powoda ma zastosowanie art. 751 pkt 2 k.c., będący przepisem szczególnym wobec art. 118 k.c. Tym samym ocena Sądu Rejonowego, że w sprawie niniejszej należy stosować 10-letni termin przedawnienia była błędna.

Za nieadekwatny dla niniejszej sprawy uznać należy przywołany przez Sąd Rejonowy pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 21.10.2015 r., III CZP 67/15. Rozstrzygnięcie to dotyczyło bowiem przedawnienia roszczenia o opłatę za studia, określoną w umowie zawartej na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy z 27.07.2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym w brzmieniu obowiązującym w dniu 1.10.2009 r. (Dz.U. z 2005 r. Nr 164, poz. 1365), w okresie przed dniem wejścia w życie ustawy z 11.07.2014 r. o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2014 r., poz. 1198). Tymczasem w tej sprawie, jak już podnoszono, umowa zawarta przez strony w ogóle nie podlegała reżimowi ustawy z 27.07.2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym, która weszła w życie z dniem 1.09.2005 r. Sąd Rejonowy nie dokonał zatem prawidłowej wykładni regulacji intertemporalnej zawartej w art. 32 zmienionej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Przewidziany w art. 160a ust. 7 tej ustawy trzyletni termin przedawnienia nie ma bowiem zastosowania – bez jakiegokolwiek ograniczenia – do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie tego przepisu (zob. postanowienie SN z 25.02.2016 r., V CNP 63/15, niepubl.).

Z uwagi na zasadność części podniesionych w apelacji zarzutów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie i powództwo oddalił. Sąd Rejonowy błędnie uwzględnił bowiem powództwo, mimo podniesionego zarzutu przedawnienia, przyjmując wadliwie jego 10-letni termin. Tymczasem z uwagi na 2-letni termin przedawnienia - roszczenia powoda dotyczące zaległości czynszowych od marca do września 2006 r. w chwili złożenia pozwu w 2015 r. były już przedawnione. W tym stanie rzeczy odnoszenie się do pozostałych zarzutów apelacji było bezprzedmiotowe.

Zmiana wyroku doprowadziła do modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, o których orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., obciążając nimi w całości powoda jako stronę przegrywającą. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika pozwanej ustalone na podstawie § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 461 tj.) w zw. z § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804 z późn. zm.) – 600 zł.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania, obciążając nimi w całości powoda. Na zasądzoną kwotę złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika pozwanej ustalone na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 z późn. zm.) – 600 zł i opłata od apelacji – 100 zł.